Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

inki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez inki

  1. my skarbuszki musimy trzymac sie razem :D hi hi :P
  2. peter, jak juz chcesz wiedziec to... troche przesadziles. mialo byc smiesznie, a wyszlo ci... oczywiscie mowie o tym profilu na ktorego temat opini sie domagasz. tymi uplawami to juz mnie zniesmaczyles. ludze sie tylko ze to nie twoj profil, tylko zbieznosc imion. normalnie odpadlbys po tym zdjeciu na motorze, ale dla ciebie przeczytalam calosc. ale jak sie okazalo szkoda bylo czasu. chciales to masz. nowa stopka specjalnie dla ciebie. kiedy to bylo? mysle ze byles wtedy bardzo nieszczesliwy i rozgoryczony :(
  3. marco polo albo prince polo ;) milky, ja pisalam majla, do mej ukochanej ;) jakby zobaczyl temat topiku, to bylby dywanik jak nic! ale szef jak ojciec, pewnie by przytulil, ukochal i powiedzial \"dziecko, w co ty sie wpakowalas?\" albo... po premii he he
  4. ale sie tu zrobilo goraco! bodzio, jak jestes znany to jak moze byc dyskretnie co? ;) a czemu ty o tyleczku piszesz, na facjate szkoda slow? u mnie bez milosci nie da rady, a naraz to tylko jednego kocham jak kocham to poczekam he he tu chyba chetnej nie znajdziesz, nawet jesli jest smutno, my mamy swoje wlasne leki na cale zlo zagubiona, witaj w klubie wiatpiacych he he czesc ola la czy (nie)smialy marko, czy ty to bodzio? marko wroc hi hi
  5. milky, zawsze mozesz sobie zmienic nicka, skoro zamknelas kolejny etap... coby ci sie nie kojarzylo z poprzednim stanem. ale ten jest taki slodziutki ;) marko caluj caluj ;) i mow szybko ktos ty cos ty :)
  6. milky, specjalnie dla ciebie dluuuga stopa ;)
  7. znaczy sie \"randkowego\" hi hi
  8. marko, a moze cos w naszym ulubionym temacie czyli o wymiarach? ;) albo moze tez wstaw sobie link do rankowego profilu to juz sobie same przeczytamy ;) :D marielko, ja to tak troche w czwartek a poprawie we wtorek... najwazniejsza prognoza... za dwa dni skonczy sie wreszcie miesiac ktorego bardzo nie lubie :) :) :)
  9. ej peter nie marudz, nikt o tobie nie zapomnial, znaczy sie zadna nie zapomniala he he :D chcialam ci powiedziec no wlasnie powiedziec he he ze mowienie jest prostsze a robienie trudniejsze, o wiele trudniejsze... i takie tam bla bla bla. mowilam ze mialam zly dzien. to juz sie podoczepiac nie wolno, tak? :D :P och marko marko, cozes ty za mezczyzna? chyba mezczyzna co? ;)
  10. ej peter nie marudz, nikt o tobie nie zapomnial, znaczy sie zadna nie zapomniala he he :D chcialam ci powiedziec no wlasnie powiedziec he he ze mowienie jest prostsze a robienie trudniejsze, o wiele trudniejsze... i takie tam bla bla bla. mowilam ze mialam zly dzien. to juz sie podoczepiac nie wolno, tak? :D :P och marko marko, cozes ty za mezczyzna? chyba mezczyzna co? ;)
  11. znaczy sie \"z powrotem\" bo inaczej nie dojdziemy, a dojsc trzeba nie? do srodka nieba i tam juz pozostac :)
  12. jtw, wierzylam w ciebie! wychodzisz za maz za drwala! kurde, duze fiutki :D nawet w ciastkach, dokad zmierza ten swiat! he he
  13. ooo margi! witaj i bucik, jak nie za drwala to moze za kowala! marcelko kuj zelazo poki gorace hi hi
  14. no to posuwajmy sie z leszkami w strone strony 183, ktora na niej zaszczytuje, znaczy sie pierwsza bedzie ta... no wlasnie co ustalamy? pierwsza wyjdzie za maz za drwala? he he teraz moj tajemniczy don marco, tylko pocalunki? milutkie milutkie... ale nie badz taki niesmialy :)
  15. ech! zly wczoraj dzien mialam! szef to nic, w koncu to on mi placi, za prace a nie za pisanki netowe. ale ktos zrobil cos bardzo zlego mojemu przyjacielowi. zadne sprawy damsko-meskie. jak sie dowiedzialam to bylam wsciekla. adzsi spedze caly dzien z nim. z moim przyjacielem by mu wszystkie smutkie wypedzic z jego glowki. aby bylo wszystko jasne moj przyjaciel to nie moj ukochany. chcialam dopisac cos do andrzejkowych wrozb, ale ksiazke bym tu napisala, skarbuszek wyhaczyl te najkrotsze he he :D a coz to za marco polo podrozuje po necie z pozdrowieniami? :)
  16. peter, wybacz ale to... gadanie sranie w banie (jak to juz ktos tu niedawno powiedzial he he). kobieta (czyli niezona i niematka, ach ile mozna o tym pisac!) mojego ukochanego niby tez nie mogla sie pogodzic z niejednorazowa zdrada, nie mogla wybaczyc, nie mogla ufac. jakies 4 miesiace temu (alez ten czas leci!) wspolnie podjeli decyzje ze skoro nic ich juz nie laczy a wszystko dzieli, zatem sie rozstaja. od 2 m-cy jej walizka jest spakowana, pewnie ta z letnimi rzeczami he he (ale smiech nieco zlosliwy). juz mialo byc tak pieknie, ale nie jest. bo ona nie ma zamiaru sie wyprowadzic z jego domu. a on nie potrafi wyrzucic bo... mowi ze nie jest takim czlowiekiem. a co ona mowi? mowi ze lepiej by bylo jakby umarla. widzisz jiw jakie slyszymy popularne teksty? niestety. mialam nie opisywac mojej telenoweli ale to specjalnie dla ciebie peter, bo ty z tych leniwych, co mowia podaj link do strony to przeczytam, jak w taki sposob walczyles o zone... co ty peter jako mezczyzna odpowiesz? co w ksiazce pisza na ten temat? tez mam biec do ksiegarni? a moze to jemu kupic \"jak sie bronic przed szantazem emocjonalnym\"? na mikolajki? mowisz ze przez rok walczyles i przegrales, zatem wiedziales od dluzszego czasu i walczyles mimo ze \"zdradzania mnie przez ponad rok nie mogę przełknąc i wybaczyć.\" czemu ty definitwnie nie zakonczyles, gdzie ten woz albo przewoz, jakis zawijasek sie tu zrobil? kwadratura kola? nie wymagaj od kogos by zrobil cos czego ty sam nie byles w stanie zrobic. czemu walczyles? czemu tak dlugo? moze czegos nie doczytalam, wtedy sie pokajam. a co do sokratesa, tort za slodki, a gowno... hm nie wiem, nie probowalam ale nie sadze by mi smakowalo. moze rzeczywiscie tego nie da sie polaczyc? bo co to by bylo tort z gowna czy gowniany tort? chyba spuscmy wode po tym temacie bo za bardzo smierdzi, a ja zmysl powonienia mam szczegolnie wrazliwy. peter, ciebie tu nikt nie atakuje, nie wolaj o wsparcie, wprost przeciwnie to ty biegniesz za biedna poezja z osikowym kolkiem. chyba to ja nalezy ratowac ;) poezjo, tez w ciebie rzucam... kwiatkami
  17. peter a fuj! nie wolno isc na latwizne! prawda by cie zaskoczyla, a pikanteria przyszla z czasem. ;) przez jakis czas musze przystopowac z netem. wielki brat dal mi upomnienie wrrr
  18. moka, tu nie nie znajdziesz kochanek takich jak definiuje swiat... tu sa po prostu zakochane kobiety (wybacz peter ale ty sie chyba jeszcze nie zakochales, nie?) i ich emocje. jestesmy ludzmi. przede wszystkim ludzmi. tu nie ma teorii, w teorii kazda z nas byla dobra, ale zycie pisze rozne scenariusze. tu jest nasz azyl, nasza przystan, nasz oddech od zbyt czesto przytlaczajacej rzeczywistosci. mozesz poskladac sobie obraz kazdej z nas na podstawie naszych postow, mozesz poprosic by kazda z nas wyjasnila ci jak dlaczego po co... ale wlasnie, po co? by nas ocenic? by jedna potepic a inna rozgrzeszyc? czy to cos zmieni? musialabys wiedziec o nas wszystko, wejsc w nasza skore, zyc chocby przez chwile naszym zyciem abys mogla nas zrozumiec. a tego nie da sie opisac. zwlaszcza na publicznym forum. trzeba miec podobne przezycia i emocje, podobne dylematy... tu wystarczy jedno slowo. ktoras mowi \"nie dzwoni\" i kazda wie ze w tym slowie kryje sie tysiac innych slow. i jakie emocje. zatem wlasnie \"robmy swoje\". tego mnie nauczyl skarbuszek peter, co to znaczy \"ufff... wrocilam\", ze organ nie uzywany zanika? he he! moze ty jestes syropem klonowym co? gdzie ten klon? nie wywoluj klona z lasu hi hi przepisem to mnie troche rozczarowales, mialo byc pieprznie i pikantnie a ty tylko troche rozkosznego wysilku i to jeszcze z przymruzeniem oka 1000 sposobow na przygotowanie kielbasy, no nie! padlina fuj fuj fuj bluuueah. rozumiem jakby ci chodzilo o jakas oralize no to tysiac sposobow by mnie zaintrygowalo ale jak ty wczesniej o piwie a przy kielbasie oczkiem nie mrugnales... ale pucowanie glan juz bylo dobre no i instrukcja na lodowke, ach ten skarbuszek :D jiw, nie mow im nic o przepisach, jak by chcieli naprawde sie dowiedziec o co chodzi to by sobie poczytali : jtw jak spotkanie? gdzie jestes? milky coraz bardziej wolna... od topiku chyba tez, po(s)zytuj troche i zapraszam na twe ulubione niegdys oralizy i cos w twoim stylu :D
  19. eee piotrus to na pewno jest niedopieszczony ;) ooo! peter! podaj przepis na dopieszczenie piotrusia! ;)
  20. to jak bez to wlasnie nie bedzie bolalo hi hi mowie ci smiech i cool dawn - to najlepsze lekarstwo, a wieczorkiem popiszesz sobie z piotrusiem ;)
  21. poezja wrzuc na luz, pomysl sobie masz chujowy dzien a moj bezchujowy he he a by sie chcialo oj chcialo ;) qwa ale tu wulgaryzmy leca ja tez sie nie moge doczekac NA MAJLA OD TAKIEJ JEDNEJ! chyba juz mnie nie kocha :( ... a moglo byc tak pieknie, ale coz... jeszcze dwei godziny pracy i znow nadgodziny. moze to nie od batonikow, moze jestem za bardzo napromieniowana od monitora ;)
  22. minutkowej minetki? minetka powinna byc dluga i i soczysta he he ale mi sie chce z Kogos wycisnac wszystkie soki... al enarazie tylko sok marchewkowy i lody koral o smaku kukulki ajerkoniaku i krowki. ptak, krowa i alkohol ale zestawienie, akurat do jednego hi hi
  23. taaa... to moze ja tez sobie sprawie troche radosci i poczytam w domu swoje wpisy he he to dla ciebie marielko buziaczki bo ja bardzo lubie sie calowac
  24. chcialam napisac jestem zakochana w swojej matce, tej od nadziei. zakochana zakochana i jeszcze raz zakochana w moim misiu patysiu. poezja, ja to robie dla jiw bo ja tez kocham ;) musisz poczytac troche wstecz... a to juz daleka historia peter, minetka byla do wpisu \"a myslalam\" - \"ze najpierw slub a potem łozko\" wiec jak tu wiedziec czy lubi czy nie. i tu sie kloniku zdradzies. ha! mam cie! znaczy nie mam cie i nie chce cie miec ty zlosliwcze padalcze he he
  25. nadzieja matka glupich a ja bardzo kocham swoja matke, i mamusie tez he he
×