kuleczka_a
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Edyta co ciekawego kupiłaś? ja jakoś nie mam pomysłu na prezenty w tym roku
-
co tu taka cisza? wstawiam wodę na zieloną herbatę, pije ktoś ze mną?;)
-
wczoraj dzień lenistwa, a dziś przeciwnie, pranie, sprzątanie itd. Dziewczyny kupilam dziś pierwsze ozdoby świąteczne ;) i strasznie mnie cieszą!jeszcze dużo czasu ale ja sobie już powieszę żeby poczuć klimat, bo czas szybko leci a ja tak lubię tą atmosferę ;)
-
hej dziewczyny, ja przyznaje, że trochę się zdemotywowałam przez te marne wyniki no i nie dzialam tak intensywnie jak ostatnio.Chyba muszę odpocząć,byle nie za długo... jem normalnie, max do godz.18 i nie za duże porcje, np.dzisiaj pierogi na obiad ale tylko 6, a nie 12 jak wcześniej
-
your soul pamiętam, przepraszam. cieszę się,żejesteś ;-) wiem co to znaczy młyn w pracy miłego odpoczynku
-
wlasnie sobie uświadomiłam, że dokładnie dzisiaj mija równo miesiąc odkąd jestem z Wami ;) poza tą informacją nie mam czym się chwalić bo niecałe 2kg to nie żaden wynik przy tych dodatkowych kg jakie mam
-
Ja tam się nie czuje winna, forum odwiedzam na bieżąco, a skoro jest jeszcze czanka, Miranda i Kwietniowa to jest wsparcie! tylko kurcze ta glupia waga nie chce spadać w dol!
-
dziewczyny podaje obiecany przepis na bardziej dietetyczne spaghetti niż zazwyczaj ;) 1.Marchewke, cukinie, papryke (ja daje 3 kolory) pokroic w kostkę i usmażyć na oliwie 2.Dodać pomidory, ziola perwansalskie i bulion. Chwile wszystko dusić 3. Calość zalac sokiem pomidorowym (pol szklanki). Przyprawić, posypac serem i wymieszać z ugtowanym wczesniej, ciemnym makaronem
-
hej dziewczyny, 36 dni to faktycznie mało, ale też wystarczająco dużo żeby cokolwiek zrzucić. Trzeba liczyć czas do Wigili bo w swieta to raczej żadnej z nas nie uda się zrzucić ani grama. Cieszę się kiedy widzę u Was taką mobilizację;) aż się chce! dzisiaj: śn: platki kukurydziane z melkiem IIśn: garść orzechów, 2 mandarynki obiad: 2 parówki, sałatka jarzynowa, ciemne pieczywo Kolację sobie zaraz zrobię, prawdopodobnie będzie to mozzarella z pomidorami
-
jestem czanka, jestem ;) będzie długoterminowo, obiecuję. I obecność na topicu i trzymanie diety. Dziś obiad z wczoraj, czyli szpinak, makaron i ser feta. Lecę na zakupy bo skończyły się produkty w lodówce.
-
czanka jadłam dziś na mieście kolacje, byłam w tej restauracji wega o której kiedyś pisałam i tam jadłam tą tartę ;) ale foremkę ostatnio też kupiłam, są tez w Biedronce za 10zł silikonowe, więc jak masz ochote nabyć to jeszcze pewnie dostaniesz
-
hej dziewczyny, dziś od rana mam wzdety brzuch i czuje się cieższa, w sumie nie wiem od czego bo nic takiego nie zjadłam. dzisiejsze menu: śn: 2 kromki chleba razowego z polędwicą i pomidorem IIśn: 2 kostki czekolady obiad: pół torebki kaszy gryczanej, leczo podwieczorek: kilka małych marchewek - marwitek kolacja: kawałek tarty z warzywami z sosem jogurtowym
-
hej dziewczyny, ale zimno! na samą myśl o tym, że zaraz mam wyjść z łóżka i lecieć do pracy jest mi niedobrze. sprawdziłam dziś wagę i ze spokojem stwierdzam, że przez weekend się utrzymała. Ani grama więcej! na śn: herbata+jogurt obiad: piersi z kurczaka z pieczarkami i serem (bez panierki). W ciągu dnia zobaczymy co będzie dalej.
-
hej your soul, dobrze, że jesteś. Ja też mało ćwiczę, spodobały mi się zajęcia fitness ale nie mam za bardzo czasu. Udaje mi się pojść raz w tygodniu, a to przecież o wiele za mało. Ale staram się trzymać dietę i mam nadzieję, że dzieki temu schudne. Być może wolniej ale w końcu schudnę. Więc zachęcam do przyłączenia się...;)
-
Czanka ja kupiłam aż 10, bo mam mieć dzisiaj gości. Ale więcej już nie ruszę ;) też miałaś super obiad, uwielbiam cukinie, ale zawsze mam problem z wycięciem tego środka, żeby potem nałożyć do niej farsz. Mój brzuch pozostawię bez komentarza hehe, wieczne zmora...ale walcze! mam nadzieję, że pierwszy spadnie. I pewnie Was zdziwie tym ale ucieszę się jak mi trochę piersi zmaleją. Mam miseczkę C/D. A jak trochę schudnę, mam mniejszy brzuch i mniejsze piersi (C) to czuję się taka drobniejsza. Może to przez mój niski wzrost, lepiej jak wszystko jest mniejsze. czanka ile ma Twoj synek?