Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kuleczka_a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kuleczka_a

  1. kuleczka_a

    Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

    Idris ja też mam wlaśnie otyłość brzuszną. Masz rację nie ma co marudzić, trzeba brać się za siebie! Ja wielkich wymagań nie mam, chce się tylko pozbyć tego okropnego brzuszyska. Dzis wstałam już bardzo głodna, myślami byłam przy jakimś pączku, ale zastąpiłam go chlebem wasa z dżemem ;)
  2. kuleczka_a

    Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

    Moje dzisiejsze menu: śn: dwie łyżki kaszy z potrawką z warzyw, monte, filiżanka cappucino II śn: banan obiad: kasza i potrawka z warzyw (cukinia, papryka, pieczarki, pomidory) pod: jogurt z owsianka kolacja: dwa wafle ryzowe z wędliną, kilka małych marchewek i 400 skoków na skakance ;)
  3. kuleczka_a

    Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

    Miranda to nie pora jesienno-zimowa, to moje życie, mam tak od kilku lat. Jem nie dlatego, bo jestem głodna, ale właśnie dlatego,że miałam zły dzień w pracy, że przy filmie głupio siedzieć bez niczego. Mogłabym wymieniać godzinami, po prostu traktuje to jako przyjemność i jem kompulsywnie. Zawsze lubiłam dobrze zjeść, do tego słodycze i to mnie doprowadziło do tego miejsca gdzie jestem. Jeszcze nie rodziłam, a już mam roztępy na brzuchu, udach, piersiach. A to dlatego, że kiedyś wazyłam 65, potem 52, teraz 61. Jak mam dużo zajęć, coś się w życiu dzieje, zapomnę o jedzeniu to nie jem tyle, chudnę. A potem sobie pozwalam i kg wracają. Albo stosuje dietę przez tydzień, dwa, a jak nie widzę efektów to z żalu siadam wieczorem i jem, bo twierdze, że skoro nie ma efektów to po co się katować. Wiem, że to chore i próbuje z tym walczyć.
  4. kuleczka_a

    Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

    Fibi gratuluje tego spadku cm ;-) ale ten napój izotoniczny to chyba nie jest dobry pomysł co?kiedyś dużo tego piłam, paskudztwo. Dzięki za inf. o ćwiczeniach, może faktycznie masz rację i dam radę. Bardzo dużo to kwestia psychiki. Libelle trzymaj się dzielnie, jeżeli będziesz przez tydzien jadła normalnie, bez obżarstwa to przecież nie przytyjesz ;) czekamy na Ciebie
  5. kuleczka_a

    Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

    Edyta to nie dla mnie, nie raz próbowałam ćwiczen w domu i zdecydownie nie. Nudne i szybko się zniechęcam. Może jakiś trening indywidualny?szukam dobrych ofert narazie
  6. kuleczka_a

    Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

    hej kobietki, dopiero wróciłam, wrzuciłam cukinię do piekarnika i lęcę jeść. Potem Was poczytam ;)
  7. kuleczka_a

    Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

    Cześć dziewczyny, Skończyło się lenistwo, wracam do swoich obowiązków. Dziś już po śniadaniu: jajecznica z dwóch jajek na cebulce, dwie kromki wasy z serem
  8. kuleczka_a

    Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

    Czanka dziś taki leniwy dzień, że starczyło mi to śniadanie. Poza tym to jakby nie patrzeć moj pierwszy dzień zdrowego odżywiania, żeby nie napisać "diety". Tak więc po wcześniejszym obżarstwie i nieprzestrzeganiu zadnych zasad, w pierwszym dniu nigdy nie jest się głodnym. Jutro już idę do pracy, będę potrzebowała więcej energii, szybciej zrobię się głodna, więc zjem bardziej solidne śniadanie, aby wytrwać do obiadu i nie podjadać nic pomiędzy posiłkami. Ćwiczenia z pewnością przejrzę, chociaż nie mam samozaparcia, więc chyba lepiej żebym gdzieś poszła, bo w domu zawsze znajdę jakąś wymówkę, żeby nie ćwiczyć. Ale chętnie zobaczę, od czegoś trzeba zacząć.
  9. kuleczka_a

    Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

    jak minął dzień kochane? u mnie bardzo dobrze. Nareszcie miałam czas żeby poczytać gazetę, poleżeć dłużej w wannie i pójść na krótki spacer. Jeszcze nie jestem całkiem zdrowa, ale było dziś tak ciepło, że sobie pozwoliłam. Miałam dużo czasu, więc mogłam też ugotować obiad. Moje dzisiejsze menu: śn: danonek IIśn: dwie kromki pieczywa wasa z serem i wędliną obiad: pół woreczka kaszy jaglanej, pierść z kurczaka w ziołach, sos tatziki zrobiony na jogurcie i mizeria z ogórków pycha! wejdzie do mojego menu już na stałe ;) podwieczorek: kawa z mlekiem i odrobiną syropu orzechowego kolacja: plasterki cukini posypane serem, pieczone w piekarniku
×