Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

XGirl

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez XGirl

  1. hahaah to nieźle Kate:) może tez sie w to siemię zaopatrze, bo na diecie cięzko mi się wypróżnia, czasami raz na dwa - trzy dni.
  2. Cześc laseczki! Dziś wkońcu jestem w formie, ten wczorajszy kac dał mi popalić. :P No i wczoraj nie było ani dietetycznie, ani nie ćwiczyłam.:O Ale dziś juz jest ok, więc nie poddaje sie i walcze;) Tymbardziej, ze za 6 dni jade do Zakopca i niechce miec wystającego brzuszka:) Więc dzis rano na śniadanko był: jogurt truskawkowy 135 kcal+ 2 * wasa 52 kcal i dwa jabłuszka małe ok 70 kcal. Mama kupiła mi marchew wiec trzeba by się nia zainteresowac, nie dosyć, ze mam malutko kcal, to jeszcze nadaje ładny odcien skórze:) Teraz popijam czerwoną herbatke. Jak zwykle po pracy obiadek, z 40 min ćwiczen 8 min na tyłek, nogi i brzuszek +rozgrzewka. Póxniej może jakaś marcheweczka przed 18:) I gra:) jestem z Was dumna, że sie nie poddajecie i że razem sobie walczymy, mimo słabości:) Buziaki i miłego dzionka
  3. Miły to on będzie wieczorem:D Jak dojdę do siebie;)
  4. :) Mój skarb właśnie pojechał do domku, a ja wzięłam prysznic, nabalsamowałam ciałko i mam chwilkę, zeby coś skrobnąc;) Z dietką wszystko ok:) Ale dziś nie ćwiczyłam i raczej w sb i nd też sie na to nie zamierza, bo na uczelnie jade na cały dzionek:O No ale dziś zamiast ćwiczeń odbyłam 1,5 godzinny spacerek z moim skarbem;) Więc nie jest tak źle;) Wchodzę na wagę w Poniedziałek, ciekawe co pokaze?! 30 kwietnia jade z moim menem do zakopca na tydzien, mam nadzieję, ze nie dam sie pokusą i napewno bedziemy duzo spacerowac:) Wkońcu musze zobaczyć Morskie Oko, a pozatym od pensjonatu do centrum mamy 4 km:D wiec w te i we wte jest jakieś 8 :) Także spali sie conieco:) No a jutro oprócz uczelni urwe sie z dwóch wykładów i idę na zakupy:) Mam nadzieję, ze kupie cos fajnego:) Pozdrawiam i życzę słodkich snów
  5. Kate napisz jak ten nowy tusz, bo też mam na niego chętke i ile za niego zapłaciłaś??:)
  6. Aniołek sądzę, ze jesli masz zjeść ten budyń, to lepiej teraz niż później, chyba że masz zamiar jakoś pospalać te kcal przed spaniem;)
  7. Żeby doiśc do pokoju mojego szefa trzeba przejśc przez mój i szef często chodzi wte i we wte, więc nie mam luziku. Choć tyle dobrze, ze dośc często wyjeżdża;) I jak tam budyń??;) Ja najbardziej lubię czekoladowy i śmietankowy mniam mniam
  8. Aniołek---> Znam to, o pozwoliłam sobie na coś dobrego to od razu w moje ręce pakują się też inne smakołyki. Moje myślenie \"i tak dupa z diety, bo zjadłam dajmy na to ciastko\" I to jest własnie chore rozumowanie. Więc zjedz ten budyń i dośc:) Wyjdź z kuchni i weź ze sobą wode;) Sądzę, ze jesli nie zjesz budyniu to prędzej czy póxniej rzucisz sie na coś dobrego i to może nie być tylko ten skromny budyń.
  9. Z tego co mi wiadomo to nestle fitness maja w 100 g ok. 400 kcal. :O:O Cała paczka ma 250 g. Więc to całe 1000 kcal. Banan jest też bardzo kaloryczny. Reszta może być:) Pomyśl nad tym, ze może zjeśc coś bardziej konkretnego zamiast tych płatków.
  10. Dziewczyny tak opowiadacie o tych wymiarach, a szczerze powiedziawszy, myślę, ze najważniejsza jest proporcjonalnosc i ogólny wygląd. Bo np ja mam dużo w udach i łydkach, bo głównie to mięsnie mam, a nie wyglądam jakoś strasznie grubo.
  11. Super zgrabna--->Chocbyś nawet była zgrabna to rozumem to ty niegrzeszysz:P A my jestesmy i mądre, a zapewne zaniedługo zgrabne. Tobie natomiast rozumu i mądrości nie przybędzie!!! Taka o to różnica!!!!
  12. Hej kobietki! U mnie pogoda z deka się poprawiła, ale zimno jest:O nadal. Oby w maju było cieplusio:) Ja dziś na śniadanko zjadłam: parówkę+ 2 kromki wasy+ 2 małe jabłka (naprawde małe:p ) \"śniadanie zjedz jak król...\" :D Teraz popijam czerwoną herbatkę:) Dziś nad ranem myslałam, ze umrę jak mnie skurcz wziął w łydce, do tej pory mnie boli:O A pozatym od wczorajszych ćwiczeń, zaczął mnie bolec mięsień nad kolanem, do tej pory nie wiedziałam o jego istnieniu:P hahah Dzis jak zwykle po 15 obiadek, ćwiczonka i może trzeba by się za nauke wziąśc, bo w weekend zjazd w szkole bleh:( Miłego dzionka, bez wpadek;) :P
  13. Cytrynka---> Zdrowiej i wracaj do nas szybciutko:) Madzia--> Fajnie, ze macie u Was step, u mnie niestety nie ma takich wypasów:D No to ja na dzisiaj mogę zakończyć dzien:) Dziś pełen sukces, oby tak dalej. :) Dobranoc
  14. Widze, ze nie tylko ja tak mam, ze przed okresem poprostu mam takie smaczki, ze masakra:O Mogłabym konia z kopytami zjeśc:O Dziś jakoś poszło i jestem zadowolona;) Zaraz spadam na serialik hihi A propo słodkiego w domu, radze nie kupować, żeby w chwilach zwatpienia nie nawpieprzać sie. U mni też trudno jak co z tego, ze ja nie kupuje, jak kupuje moja mama i siostra:O
  15. Dziewczyny cóż za emocjonująca rozmowa:D Ja jestem już po ćwiczonkach:) Podsumowując: Sniadanie: dwa małe jabłka i dwie kromki wasy Obiad: troche barszczyku z ziemniakami ale naprawde mało:) I teraz popijam wode, niechce mi się jeśc na moje szczęscie:D Poćwiczylam prawie 40 minutek i od razu sie czuje lepiej. A propo tabletek, jak je brałam miałam apetyt jak smok i przytyłam.:O Gdy je odstawiłam udało mi się schudnąc, pewnie też woda zeszła. Nie wiem ale jakoś nie mam przekonania do tabletek, tymbardziej ze 10 kg udało mi sie schudnąć. Ale z drugiej strony ten komfort psychiczny:) Ja mimo iż już nam z trzy razy pękły durexy, dalej walcze z gumkami. Wole to niż tłuste dupsko:P ;) A pozatym moje libido wynosiło 0, nie miałam nawet ochoty żeby mój fcet mnie dotykał, Dopiero niedawno wróciło;)
  16. Hejka:) Mnie dziś tyłek boli od wczorajszych ćwiczeń:D rano zjadłam dwie kromki wasy i dwa małe jabłka i jestem zapchana. Siedze w pracy i popijam czerwoną herbatkę;) Dziś tez ładnie poćwiczę, bez narzekania:P Widziałam wczoraj na allegro zajebiste bikini:D :P Musi być moje, ale jak narazie to porażka:P ;) Buziaki i miłego dnia:) Ps. Witam wszystkie nowe
  17. Ale tu tłoczno:P Ja właśnie skończyłam 40 min ćwiczenia, poprostu padam na pysk:D Ale fajne dać sobie tak porządnie w dupe:D hihi Popijam mineralkę i dziś chyba na tym zakończę:) Dziś \"Magda M\" ogląda ktoś?? Ja oglądam tylko ze względu na zabójczo przystojnego Szymona Bobrowskiego
  18. Aniołek---> Ty masz nasza wymarzoną wage:), a my wzrost jaki sie Tobie podoba hihi:) więc nie ma nigdy tak zeby było idealnie;) :D Ja własnie popijam wode i czekam na 15:) i do domku fru na rowerku, obiadek i odpoczynek i ćwiczonka:D. Duża baba---> Ja ćwicze 8 min abs, buns, legs, arms. te ćwiczonka można znaleśc na you tube lub smogu:)
  19. Zaczełam jeśc o stałych porach, prawie codziennie ćwiczyłam:) ostatni posiłek o 18. Nie napychałam się jak wieprzek:D Zrezygnowałam ze słodyczy, gazowanych napoi, fastfoodów, zaczełam pic dużo wody i czerwonej herbatki:) Ot cały sekret...
  20. Pysia_misia----> Dobrze mówisz basen jest super, szkoda tylko, ze u mnie go nie ma:O :O :O Ja polecam rozgrzewke 10-15 min, ja preferuję taniec, a póxniej 8 min abs na tyłek, brzuch, nogi i pośladki. jak dla mnie super. A po takim 50 min wysiłku czuję się super. 8 min abs na brzuch daje efekty i jest wg mnie łatwiejsze niż a6w. Pozatym możesz zobaczyć czy dobrze wykonujesz ćwiczenie, bo to filmik, a nie jak przy a6w \"suche\" obrazki i instrukcje:) No ale co kto lubi, ważne żeby osiągnąc cel:) i być zadowolone ze swojego wyglądu.
  21. Chwile mnie nie było, a tu juz taki ruch:) :P Tez liczę na to, ze bedzie słonko i łapnie się conieco kolorku:D Pysia misia i with love mają bardzo podobne wymiary do mnie:) hihih Kropelko Rosy-- Mimo wszystko jednak bym Cie przekonała do wody niegazowanej, gazowana podrażnia żołądek i go \"rozbija\" Też kiedys nie lubiałam niegazowanej, ale jakoś sie przyzwyczaiłam:)
  22. No to laseczki dziś dzień pierwszy:) Wstałam o 7.00, zjadłam na sniadanko serek truskawkowy 125g (185 kcal) 2 kromki wasy (2*26) i teraz popijam kawę rozpuszczalną z śmietanką bez cukru (67 kcal)= 304 kcal. Obiadek po 15 jakas malutka porcja i jak zachce mi sie to najpóźniej o 17.30 jakiś owoc:) Wychodzę z założenia śniadanie zjedz jak król, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi;) Tak wogóle jeżdże do pracy na rowerze, zawsze to 20 min wiecej ruchu:) A wieczorkiem ćwiczonka już nie mogwe sie doczekać:):):) Mam dużo powru i wierzę, ze sie uda zrzucic te 5 kg:)
  23. Widze, ze nam się dośc mocna ekipa zebrała;) I dobrze, a więc jutro się tu meldujemy jak nam idzie:) Oby silna wola nam nie minęła i efekty były jak najszybciej, bo to dodatkowo motywuje:) Dobranoc kochane:) Jutro pewnie jak będę w pracy cos skrobnę;)
×