SZAROOKA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez SZAROOKA
-
Copertko ...śliczne ,widze ze jestes nastawiona romantycznie do świat na fotosiku wkleiłam nowy album \'\'dni wikingow na Wolinie\'\'...
-
Alisario , no wiesz !!!... tak ślicznie i czysto , ze nie wiem , czy mam zdjąc kapcie i wchodzic na bosaka ...słonko ty moje , masz odpuszczone wszystkie grzechy za taki wyczyn..... ale wydaje mi sie , ze sama tego nie zrobiłas , czy pomagały ci jakies krasnoludy??
-
witaj Belvuś-- nie ma naszych dziewczyn... jest dość słoneczna pogoda węc myslę ,ze korzystaja z kazdej chwili... no coz , ja żyje , ale zdecydowanie gorzej sie czuję , spuchłam .. . przeszkadzają , a może bardziej denerwują mnie nitki , ktore dyndaja ze szczeny :)... leze i odlądam program \'\' discovery\'\'i \'\'planet\'\'... mam dziasiaj wolne od garow i sprzatania ... od czsu do czasu zaglądam ko kafejki .... ciesze sie Belvus , ze macie na moment troche oddechu od gorąca... jak mozesz przeslij nam tego ciepla do nas
-
witam was moje kochane babeczki noc przezyłam , ale buzka trochę spuchnieta Nojeczko - nigdy w zyciu nie przemkęło mi przez głowe o jakiejs zazdrosci... ludzie o malym sercu miewaja takie objawy ,ty kochana nie nalezysz do takich... wiem o tym .... Nojeczko życze udanych interesow
-
witam ciebie Belvuś , oczywiscie , mam srodki przeciwbolowy ..ketonal ... tak mocny jak narkotyk , biore profilaktycznie tez antybiotyk , zeby nie przyplątało sie cokolwiek ... dobrze , ze pogoda poprawiła sie i troche pada , tak mi zal tych biednych storzen , ktore w takie temperatury mordują sie z braku wody , masz kochane serce belvus , ze myslisz o zwierzakach .... maja troche od ciebie luksusu w postaci mini basenu i moga sie cieszyc
-
ja na ten swoj zab 1 (słownie jeden) zbierałam przez rok z tym , ze połowe sfinansował mi MM , poświciłam na nia tez częs mojej 13-nastki... niestety takie czasy , mozna powiedziec zenujace , zeby na taki zabieg składac jak na jakis zakup rzędu samochodu ... Nojeczko poszukaj stron internetowych we wrocławiu napewno sa tez i tam i nie musisz wydawac na hotel , np\" implanty zębow- wrocław \" lub cos w tym rodzaju , ja przynajmniej tak szukałam , az znalazłam... przygotowywałam sie prawie rok łacznie z zaplanowaniem urlopu , zeby cierpiec w domu a nie w pracy
-
NOjeczko prześlę Ci strone internetowa tego zakładu w ktorym zrobiłam sobie ząbala http://www.klinika-stomatologiczna.pl/kontakt.htm napisz czy ci sie otworzyła ? dobrze? tam masz opisane wszystkie mozliwe sposoby odtwarzania zębow
-
widzicie , jak nie pisałam to nie pisałam , a teraz jak mam wole , to dorwałam sie jak głupia do szarego mydła :) :) :) :) wiem , najgorsze mnie czeka jak przestanie działac znieczulenie.....lód w zamrazarce sie juz robi, ciekawa jestem jak bede sie czuła wieczorkiem i czy bede miała taki humorek jak teraz??? oby było ok całuje was wszystkie
-
Zofinko nad naszym miastem lata sterowiec.... wieć proponuje abyśmy na te wyspy udały sie tym latającym czymś , z racji tego , ze jest duzy pomiesci nas wszystkie , nojeczka nazbiera grzybow, ja zrobie spirytusik na miodzie i mozemy sie bawiś
-
NOjeczko zbieraj kochanie te cudy leśnej natury .... bedziemy miałay co przekąszac w zimowe dni podczas pogaduch
-
witajcie moje kochane dziewczyny żyje , a miałam takiego pietra , jestem po zabiegu, miałam wkręcaną tytanową śrubę na jednego zęba jest to 4 -ka, dziwnie sie czuje , bo jeszcze działa znieczulenie i nie czuje nosa, policzka i ust z prawej strony ....bałam sie kosmicznie tego cięcia i wwiercania sie na 13mm w głab mojej szczęki, paskudnie wygłądam z tymi czterema szwami , ale za dwa tygodnie beda juz zdjęte i wstawiony będzie prowizoryczny ząbek, za 4 miesiące jak przyjmie sie implant będe miała wkręconego tego prawdziwego .... to tyle na tematy hororystyczne Alisario jak mozesz tak mowic , ze ja ciebie nie lubie , kobieto... teraz mnie juz wkurzyłaś .... za kare zrobisz 20 pąpaek i tylez samo przysiadow , posprzątasz nasz klub , bo Zofinka stwierdziła , ze jest juz zapiziały.... odechce Ci sie , Ty Moje Słonko takie koszmaryne rzeczy opowiadac ALISARIO!!!.......................................................................................................... od dzisiaj jestem na tygodniowym urlopie wiec skyp jest cały czas właczony ............ a ja czekam i czekam i czekam
-
witjcie moje kochane kolezanki... Belvuniu, Zofinko , Nojeczko ...dziekuje za was mam i za tych kilka słow pocieszenia, rzeczywiście jest mi juz dzisiaj o wiele lepiej , moze dlatego , ze swieci słonce.... od jutra mam URLOP....wyobrazacie to sobie całay tydzien bez ograniczen bede z wami nadawac jak najęta .... ale jutro czeka mnie bardzo ciezki dzień... napisze wam jutro czy przezyła ,... czekam na rozmowe z bratem wiec całuje was mocno, bede wieczoekiem papa
-
Belvus , twoje slowa pocieszyły mnie... masz racje ruch , to najlepsze co moze byc na stresa... tak naprawde brakuje mi słonca, cały czas jest mi zimno i chodze obabuchana ... co to bedzie zima , az stach pomysleć urodziłam sie w pierwszym dniu zodiakalnego lwa (srodek lata) , kocham wiec słonce i ciepło , kocham wszystkie kolory pomaranczy , czerwieni,, rudosci .... to chyba nachodząca jesien działa na mnie tak depresyjnie całuje was mocno ... do zobaczyska
-
witajcie moje kochane babiszonki Belvus .. jestem ,jestem ... czytam wasze wpisy.... , ale jest mi tak jakos smutno i wogole chce mi sie wyć... dlaczego ? sama nie wiem .. nie mam ochoty do zycia, wszystkie dni sa takie same.... praca , dom ,dom praca... czym sie roznia do siebie?.... chyba niczym sory za moj wisielczy humor :( , moze moi sie poprawi ! ?
-
witajcie moje kochane babiszonki Belvus .. jestem ,jestem ... czytam wasze wpisy.... , ale jest mi tak jakos smutno i wogole chce mi sie wyć... dlaczego ? sama nie wiem .. nie mam ochoty do zycia, wszystkie dni sa takie same.... praca , dom ,dom praca... czym sie roznia do siebie?.... chyba niczym sory za moj wisielczy humor :( , moze moi sie poprawi ! ?
-
witajcie moje kochane babeczki Belvunie tak sie ciesze , ze mogłam sprawic ci radośc z płyty... wiem jest bez okładek a, i pudełko nie pierwszej młodosci tylko powiedz mi czy ta piosenka o tym kotku to wlasnie ta , o ktora ci chodzilo ,a moze jest jeszcze jakas inna ? Zofinko , musze zaspokoić Twoja ciekawośc odnośnie płyty.. kiedys napisałam , ze zdobyłam płyte z bardzo starymi przebojami Sławy Przybylskiej , obiecałam Belvusi skopiowac i wysłac , fakt, trwało to bardzo , bardzo długo ,ale nie mogłam znalec takiego magika , ktory mogł by rozszyfrowac jej zabezpieczenia, ale wreszcie udało sie całuje was wszystkie i zycze udanego weekend\'u......jeszcze chcę wam powiedziec , ze byłam na pogrzebie tych dwoje młodych ludzi... nikt nie wiedzial , czy beda chowani razem , czy osobno ale w kaplicy stały dwie białe trumny miedzy nimi był olbrzymi wieniec w kształcie serca z białych róż na ktorym było ich wielkie zdjęcie... dwie przytulone i rozesmiane buźki.... zostali pochowani obok siebie... jestem jeszcze w tej chwili zachlipana i nie moge dojśc po takim szoku przepraszam ,ze takim smutnym akcentem zakonczyłam moje pisanie wpadne jutro .. do zobaczyska
-
KOCHANA NOJECZKO!!!!! WITAJ W DOMU!!!!! otwieram kompa po racy , a tu taka niespodzianka , widze znajomy nick... pytasz sie , czy dostawałysmy pozdrowienia od ciebie .. oczywiście , ze tak ,jak bedziesz czytac strony ( masz zaległości cho, cho , a moze i wiecej) to zobaczysz , ze zawsze były pytania kiedy wroci i co sie dzieje z nasza Nojka czekamy na twoje opowieści, nasze mozesz przeczytac , wiec czekamy z niecierpliwoscia ...
-
Libro , z tymi oknami i deszczem to tak zawsze jest, nie mysl ze tylko tobie pada jak je umyjesz.. mnie zawsze :)
-
witam was moje kochane babeczki jakos doprowadziłam sie do stanu używalności... ta wiadomosc , o ktorej pisałąm wczoraj , była wiadomoscia destrukcyjna ... rozwaliła mnie totalnie.... no ale coz ... doprawdy nie wiem , jak mam na to wszystko patrzeć .... kilka godzin , przed dostaniem tej szokującej wiadomości napisałam wam , ze za naszym życiem ktos stoi i pociąga za sznurki , w dodatku nie mamy wpływu na to co moze sie stac ... i co?... czy to nie jest prawda?.... cieszmy sie kazdym dniem , bo nie wiadomo co moze nam przyniesc jutro
-
witajcie moje kochane dziewczyny dopiero weszłam do domu z pracy i oczywiscie do kompa mnie dziś jakoś w pracy nie szło, wysystko do d....py, mam wisielczy humor, głowa boli, i jeszcze mielismy bardzo tragiczna wiadomosć ... naszego kolegi zabiła sie corka .. wracała z Wrcławi , zabierała papiery z uczelni, była tam na wymianie studentow , konczyła prawo...samochod prowadził jej chłopak ,na łuku wpadli w poślizg, zjechali na pzreciwny pas i czołowo zderzyli sie z tirem ... przepraszam was bardzo , ale jestem do przysłowiowej bani,i nie jestem w stanie wykrzesić z siebie cokolwiek całuje was mocno pa
-
LIbro nie popadaj w nostalgie ... szkoda na to zdrowia, ciesz sie tym , co masz i nigdy nie załuj niczego nawet ciesz sie ,z e podjełas sie mycia okien i praniem firan.. niech to da ci wielkie zadowolenie milego sprzatania :):):):)
-
kazdy popełnia błędy w życiu, kazdy czegoś załuje, zawsze sa sprawy , ktore po jakimś czasie zrobilibyśmy inaczej niż wtedy.... takie odwracanie głowy i patrzenie w przeszłosc tylko nas wprowadza w takie nastroje , bo zawsze nasuwa sie myśl , ze mogłam zrobic inaczej i wszystko by potoczyło sie w innym kierunku... ....nie wracam i nie rozdrapuje spraw... uwazam , ze wszystko jest jakos z gory zaplanowane z gory poukładane.. kto za tym stoi??... nie wiem
-
witaj Libro i Zofinko ja juz wstałam i kawusie obowiązkowo wypiłam Libro ! dlaczego taka samokrytyka ! a powiedz mi kto nie wywodzi sie z gminu? chyba nie ma takiej osoby, ktora przed swoim nikiem wstawia tytuły szlacheckie dla mnie osobiście nie ma znaczenia ... uwazam , ze liczy sie tylko człowiek, jego osobowość , wrazliwosc i co reprezentuje sobą zazwyczaj sprzątaczka ma więcej taktu i kultury osobistej ,niz niejeden nadęty bufon z tytułami nie oceniam człowieka jak jest ubrany, jak ma urządzony dom , jakim samochodem jezdzi..i jaki ma status majatkowy.. dla mnie liczy sie tylko człowiek ... wiec Libro , po twoich wpisach dla mnie jestes dama z charakterem , jak wszystkie tu piszace kobiety... bo to , ze mamy na tyle odwagi pisac na forum o swoich radościach i smutkach , i potrafimy to , świadczy o tym , ze jestesmy WIELKIE.... I TAK TRZYMAC !
-
napisałam żle ...przepraszam.... chodzi mi o to,ze piszą na ilość , a nie na jakość
-
Tak nasz topik jest bardzo kameralny i klimatyczny ma racje Belva , ze na sąsiednim ilość przemienia sie w jakość ... moze dlatego , ze jest ich bardzo dużo , a nas jest tylko troszku;)