SZAROOKA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez SZAROOKA
-
witajcie moje kochane dziewczyny , po tak długiej przerwie oczywiscie odpoczywałam nad mozem , ale ze stroju nic nie wynikało, ze to prawie lato, kutrka zimowa i tylko +9stC http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/4bf0f5231f8de2bc.html reszte zdjec zalacze jak wzrzuce na fotosika całuje wasz wszystkie acha, schudłam 6 kilosow , to nie był wypoczynek to był chyba katunek basen , siłownia, sauna, no i rower
-
Joleczko nie jestes sama , caly czas czytam ,choc ostanio niewiele nas wchodzi na forum... nic to , najwazniejsze, ze już sie cos zaczeło dziac , trzrymam , kciuki Joluś..TAK TRZYMAJ, CAłAUJE , jade jutro nad morze na urlop jak to sie mowi ...\"po zdrowie , po słonce , po cholere\":) :):):). całuje was wszystkie , pa pa
-
Tak trzymaj Jolus !!!, całuje wszystkie dziewczyny!!!! zagladam, czytam, moze mniej pisze bo nie mam na to tak duzo czasu ,ale zawsze jestem , pa
-
Joleczko-trzymam za Ciebie kciuki, jestem z Toba i całym sercem życzę powodzenia,pisz koniecznie co zdołąłaś zrobic , jak komisja.... trzymaj sie i nie poddawaj ,jestes bardzo silna dziewczyną.... acha zapomniałam napisac , ze nawiązałam kontakt dzieki \'\'naszej klasie\'\' z klasowym kolegą , jest w Neapolu juz od 7 lat (moja dawna szkolna sympatia)... to on mi powiedział, zeby wszystko sie powiodło trzeba przed snem powtarzac słowo \'\'sukces\'\' -ponoc przynosi rewelacyjny skutek... sprobuj moze to działa!
-
To było do tej \'\'i nic nowego\'\' :):):):):):
-
Jeżeli reprezentujesz taka klase , to prosze , pokaż na co cie stac , moze opadną nam szczeki za elokwencje i ciekawa osobowość ....i będziemy ci bić brawo
-
Jolu weszłam w pierwszą stone, jest ich jak widać 208, myśle ,ze umiesz poruszac sie po nich i podpatrzeć wszystko co dotyczy sprzedaży http://www.allegro.pl/26271_malarstwo.html
-
Jolu miałam napisać Ci o moim pomyśle dzisiaj przed pojściem do pracy , ale myslałam , ze jest słaby ... Nie wiem czy oglądałas strony z allegro , na ktorych artyści sprzedaja swoje obrazy, czy to w formie licytacji , czy z gory narzuconej ceny,możesz doc ogłoszenia do gazet w większych miastach na malowanie obrazow na zlecenie... zaraz poszukam takich stron i zorientujesz sie w tematyce , sposobem malowania ( oleje,akryle , itd, ltd), ile sobie liczą za cm kwadratowe ... wysyłam wiadomość i szukam strony
-
Jolu napisz co zdołałaś załatwić , ciekawa jestem czy coś odpowiedzieli Ci na temat tej \'\'listy interwencyjnej\'\' .... pozdrawiam wszystkie dziewczyny,
-
do pani \'\'sprzataczki -ortograficzki\'\' to jest: \'\' a nóz- widelec\"
-
witam was moje kochane Joluś - kochana moja , zasmuciłas mnie tymi wiadomościami .. nie dośc , ze komputer ci sie pieprzy , to z praca krucho,no i te zaległe rachunki... to zmora , ktora mnie przesladowała jeszcze 3 lata temu , znam ten bol Wiem, ze w takim duzym mieście jest zdecydowanie lzej znaleść pracę , moja przyjaciółka zapisła sie w biurze posrednictwa pracy na tzw. listę interwencyjna ... , nie wiem tak dokładnie na czym to polega , ale dostała po jakims czasie etat w urzedzie M Łodzi przy rejstracji i wydawaniu dowodow osobistych (1200 zł na rękę).... przejdz sie do swojego urzedu i spytaj się czy cos takiego istnieje, a nóż coś sie znajdzie? , nie załamuj się , bądż dobrej mysli, trzymam za Ciebie Joleńko kciuki i życze powodzenia , buziaki pozdrawiam wszystkie dziewczyny rownież
-
witajcie moje kochane dziewczyny przez całe świeta miałam szpital w domu ,wszyscy zasmarkani , zakasłani... ja robiłam za siostre milosierdzia... no niestety teraz mnie dopadło, może nie kaszle i nie jestem zasmarkana , ale kosmicznie bolą mnie stawy: barki łokcie i nadgarstki.... typowy objaw braku ciepła, słonca i wszystkiego tego aby normalnie egzystować ... mam dość juz tego sniegu, przymrozków i ciężkich,deszczowych chmur..... ja chcę juz słoneczka!!!!!!!! Ennkaa- śpiewaj cały czas ta piosenke , jest mi lżej na duszy jak słysze te słowa całuje WBW -ennkaa -belvuś -Jolus -legwanek -Zofinka - i dziewczynom , ktore wpadaja tutaj od czasu do czasu ... ale wpadają miłego dnia!!!!!!
-
http://www.kartkiflash.pl/kartka/51/
-
witajcie moje kochane dziewczyny przez cały tydzien byłam zajęta, tylko dlatego , ze w sobote niałam zaplanowana imprezę a mianowicie inieniny MM przygotownia były juz poczynane od czwatrku , zakupy no i długie gotownie typowego polskiego bigosu przez trzy dni... przygotowanie zakąsek i gorących dań dla 10 osob , to nie lada wyzwanie dla mnie , dawno takiego zlotu nie miałam... ale dzampreza udała sie ... przy muzyce Phila Colllinsa , Queen\'ow, nawet sławy przybylskiej były tance wygibance, ostatnich gosci pożegnałam po 2 h w nocy, ale wszystko posprzatałam na glanc, dzisiaj to tzw LB , czyli lezenie bykiem i raczenie sie żurkiem na białej kiełbasie... jutro niestety do pracy... całuję WBW
-
Belvus , dopiero skonczyłam ogladac druga połowę filmu, fakt jest długi bo 2 h z hakiem , ale ile daje do myslenia , śmiem twierdzic , ze jest to prawda... prowokacja i fałszywa flaga , to taktyka politykow... bardzo dziwne , ze wszystko sklada sie to w jakąś logiczna całość Jakoś mnie to bardzo dotyka osobiście , ten incydent w metrze londynskim ....syn wrocił dosłownie kilka dni z Londynu , przed wybuchem , a jeżdził dokłanie ta linia i przejezdzał o 9 przez stacje king\'s cros... jak sobie pomysle to mam ciarki na plecach chyba ten dzien jest dla mnie złym dniem... rok temu nadmieniałam , ze moja kolezanka z pracy ( 38 lat) miała rozległy zawał , dzisiaj dowiedziałam się , ze zmarła .... jestesmy zszokowane tą wiadomościa , nie umiem sobie znaleść miejsca... jest mi bardzo , bardzo smutno
-
http://video.google.com/videoplay?docid=330945914471163504 belvo, zwracam sie do Ciebie jedynej zainteresowanej osobie takimi problemami , ten link jest jednym z setek, załączonych do stonu : www.prawda.w.pl -- nie zgłebiłam nawet 1% tego co tam jest ... zamieszczona przeze mnie stona nie jest aby wywołać panikę lub strach tylko , jak jestesmy manipulowani przez \'\'gorę\'\'
-
Jolu czy Twój adre e-mailowy jest taki sam jak kiedys ?
-
Jolu , a jak masz na nazwisko???? , przepraszam , ale gdzes mi umkęło
-
Joleńko- sama sie smieje z mojego niedołęstwa jaka czytam swój post... no coz jak napisalam\'\' starosc nie radpość\'\'-jest okrutna ... dzisiaj nie umialam soboe znaleść miejsca z powodu mojego implanta ... to całą historia... dla niecierpliwych prosze opuścić ten akapit... otóz.............................................wczoraj miał nastąpić kulminacyjny punkt wstawiania implanta ....tego juz właściwego , wypiekanego w piecu porcelanowego zęba...... pańcia doktór wzieła odcisk mojej szczenusi, którą dostał pańcio protetyk i miał stworzyć moj ząbek .... a i owszem był zębuś i czekał tylko na wkręcenie kluczem imbusowym .... ale cos mi nie poasowało , ząb był prosty jak sztacheta, nie wyprofilowany , za wysoki, pańcia dentystaka i tak przykręciła mi go i powiedziła , że to tylko kilka musnięć wiertlem i zabek będzie pasował ... piłowała i piłowała ,aż dopiłowała się do metalowego trzpienia na którym trzyma sie cała korona .....jednym slowem horror....pojechałam do domu , ale co jakis czas patzryłam w lusterko szczerząć swoje zębiska .. wszystko mi nie pasowało.. byłam wściekla jak osa, nie mowiłam nic MM , ale sam zauważył , ze coś jest nie w porządku z moim nastrojem... nie wytrzymałam i powiedziałm co mnie gnębi... wziełam też telefon i wyrzuciłam to z siebie do ucha p. dentystki, powiedziłąm jej co myślę o protetyku, ktory nie ma wyobrażni przestrzennej, ,że nie zrobił , ale odpieprzył babola ... efekt koncowy to taki, ze jestem umówiona z protetykiem u p. dentystki w niedzielę na 9 rano i sama wyjaśnie czego sobie zyczę i jak ma ten moj ząb wyglądac.(jestem dobra w rysunku brył przestrzennych) Jestem perfekcjonistka i jest z tym mi bardzo źle , wszystko co robie ,robie jak najlepiej i uwazam , ze wszyscy tak robia ..... niestety jest inaczej, najgorsze , ze wymagam od wszystkich tego samego.. nie znosze bylejakostwa , fuszerek i prowizorki , jak mam spieprzyc to wcale sie nie podejmuje zadania .... aż mi ulzyło .... wywaliłam z siebie wszystkie żale... w sumie za jednego zeba wywalic 3000 złotych , to nie w kij pie.... dział Joleczko - nie przjmuj sie tym , ze nic nie widac w zamierzonych porządkach, jestes moze trochę zmęczona i wtedy nic nie wychodzi , ja porownuje to do defragmentacji dysków, jak jest w głowie chaos , nic nie pojdzie dalej , najwaznieszy jest porządek w głowie ,poczekaj i uporządkuj wszystkie mysli, wycisz sie ...pomedytuj.... chyba zapomniałaś o tej wspaniałej metodzie..... wiem , ze potrafisz ... zrób dafragmentacje wszystkich kłebiących sie mysli .....wierzę , ze pomoze .... przesyłam Ci pozytywne fluidy...jak i wszystkim czytajacych mnie dziewczynom, buziaki Ola
-
no coz moje kochane dziewczyny... chyba każdą z nas dopada deprecha , doły i przesilenie wiosenne...ale a\'propos naszych stanów fizycznych i psychicznych związanych z jesienia naszego zycia.... otóż, azjatyckie kobiety , a szczegolnie japonki (nie mylić z klapakami:D:D:D) , jedza bardzo duzo soji, ktora posiada znaczące ilości zenskiego hormonu estrogenu,ktory tracimy w zastraszającym tempie... dlatego te hustawki nastojów,złe samopoczucie, nie wspomnę juz o tych makabrycznych wybudzeniach w nocy (koszmar)... za przykładem naszych japonskich kolezanek po 50-tce zaczynam jeść wszystko co ma soje ... ciekawe jaki bedzie tego efekt .... lubie eksperymentowac ale.................... ten eksperyment , ktory dzis zrobiłam niech nikt nie nasladuje.... zrobiłam sobie piling twarzy . zastanawiałam sie cięzko dlaczego jest taki drapiący , ale nic , z uporem maniaka myjką tarłam twarz, jak umyłam i spojrzałam w lustro , myślałam ze zobaczyłam upiora.Popękały mi naczynka krwionośne i powstały małe wybroczyny... juz nie mowiąc jak mnie szczypało.Okazało się , ze wziełam ten co nie trzeba , zamiast do twarzy wzięłam do pięt, ale stwierziłam to dopiero jak załozyłam bryle na nos i przeczytałam nalepke. Obłozyłam sie zielonym ogórkiem i lezałam jak z diabła skóra. MM powiedziłam ,ze dostałam uczulenia po jakims nowym kremem...... starość jest okrutna
-
Witajcie moje kochane dziewczyny!!!! bardzo milo powitac nową koleżankę wirgo , dla Ciebie buziaki na dobry początek.... rozgość sie, i zasiadaj razem z nami , jest nam bardzo miło bo klubik i tak już bardzo \'\'odchudzony\'\' . Belvs jak przyjdzie ten Szkot i zrobi Ci \'\'cudo\'\' na filtr od basenu , wtedy zrób zdjęcie, chętnie poogladamy ... oczywiście Ty na pierwszym planie-KONIECZNIE!!!!! bardzo dobre stwirdzenie odnosnie tak wspaniałego naukowca jakaim był Tesla.... poczekamy , może linki które wkleiłam kiedys tam zostaną przeczytane przez resztę dziewczyn
-
oto kilka stron http://pl.wikipedia.org/wiki/HAAR http://www.kropki.legion.pl/post2693.html http://www.polskieradio.pl/nauka/temattygodnia/artykul21446.html http://nowaaurora.republika.pl/haarp.htm http://www.youtube.com/watch?v=MnRPZOUVhJ4 reszta jest niestety w j. angileskim , ale tyle chyba wystarczy. pozdrowionaka -Ola
-
Moje kochane dziewczyny jeszcze nie śpię ... dopiero zakonczyłam rozmowe z bratem...stoi gdzieś w Kalafiorni,jest +20 st C i cieszy sie ze słonca i wolnego czasu , bo dopiero jutro bedzie załadowany towarem.... mówi, ze przepięknie zakwitaja tam dzrewa pomaranczowe... rozmawialiśmy przede wszystkim o tym co się dzieje na świecie, korupcji, łapówkarstwie i wiszącej wojnie z Iranem... szkoda gadać ... on to okresla (napiszę fonetycznie) bol szit. mam pytanie do Was , a w szczegolnosci do Joasi- czy słyszałyście o amerykanskim programie \'\'haarp\'\'?- cos strasznego...ja dopiero weszałm na te strony... oczywiscie w j. angolskim jest ich więcej... to bazy naukowe umiejscowione na Alasce,wykorzystujące do rożnych celów fale elektromagnetycne o bardzo wysokiej częstotliwości do sterowania: począwszy od ludzi skonczywszy na jonosferze i zakłucaniu zjawisk pogodowych... fatk , temat rzeka , ale wrto pooczytac .. na you tube jest tego dość duzo i bardzo obrazowo wytłumaczone całuje WBW i zycze dobrej nocki...papa ...od juterka
-
Belvuniu Nie tylko Ciebie ogadrnęła taka deprecha , na siłę umyłam tylko okno w kuchni i na tym koniec , za przyłakdem mojego męża połozyłam sie i ogladałam \'\'discovery\'\', on za to chrapała w najeprze... naobiecywałam sobie , ze tyle zrobie w domu , ze tyle zaległych spraw uporządkuje .... NIC, ale to NIC nie zrobiłam , nie umiem sie zorganizowac i skupic, czuje sie fatalnie-tłumaczę sobie ze to przesilenie wiosenne... a moze się juz tak starzeję????????... idę sobie zrobic dobrej herbatki , moze ona postawi mnie na nogi Belvuś , czy to jest tęsknota za krajem? jeśli tak -to pomysl o nas, ze jestes w Polsce i ucinamy sobie pogaduchy jak sąsiadki z podworka .... pozdrawiam cieplutk...... napewno wygrzebiemy sie z tego doła jak zaswieci słonko i ptaki zaczna śpiewac
-
witam wszystke dziewczyny na dworze szaro ,smutno i wieje jak w kieleckim na stacji. Ogdlądam Krupówki w Zakopanem z Legwankowej kamery internetowej.... no coz , dla mnie gory są pięknę , ale tylko w TV i na obrazku... przerażaja mnie , czuje przed nimi cholerny respekt, a poza tym bardzo się w gorach źle czuje... pamietam jak byliśmy 20 lat temu w Bystrej i moj pobyt ograniczał sie do poruszania po ośrodku, reszta watachy nie mogłą doczekać sie kiedy wyjda na szlak i beda podziwiać krajobrazy, ja tez zapędziłam sie na szlak, ale po 10 minutach wróciłam, zadyszna i czerwona jak rak, ciśnienie mało nie rozerwło mi mozg... od tego momentu zawsze jade nad morze, a MM zawsze rezerwuje sobie tydzien z urlopu i we wrześniu sam jedzie w gory... zalicza szlaki,szczyty, i czort wie co jeszcze ... wiem , ze jest w swoim zywiole... i niech tak zostanie .... idę dalej kontynuować porządki w domu... zaplanowałam mycie okien , ale mam wrażenie że dzisiejsza aura nie sprzyja do takich fanaberii porzadkowych Pozdrawiam WAS WZYSTKIE BEZ WYJATKU