![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/S_member_2897835.png)
SZAROOKA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez SZAROOKA
-
witajcie moje kochane babiszonki wrociłam ze spacerku... ciasto upikłam i akurat wystygło, jak zwykle MS wyskubał kruszonke , bo tylko to lubi z ciasta.... sorki..... poł blachy jest niewyskubanej , pokroje ta elegancka część i stawiam na stole, acha MM wrocił z gor i wreszcie przywiozł mi moj ulubiony czeski koniaczek ... wiem nie kazdy jest wielbicielem tego trunku , ale jaki rozlużniajacy efekt wszystkich członkow...nasz przyjacie ŚP mowił : taki efekt ...\'\'jakby Jezusek stapal ci po klacie\'\' (koniec cytatu) stoi na stole i, czestujcie cie ... innego trunku nie mam i dobrze , ze napiłam sie troche , bo jestem troche zniesmaczona moim topikiem na ktorym troche pisałam... strasznie tego nie lubie , jest po prostu jakas niezdrowa atmosfera i jakies pomaranczki psuja cały fajny klimat, jedna drugą posadza o jakies szpiegowanie , podszywanie i czort wie co jeszcz , chyba tam wpadne i zrobie rozpierduche (chociaz to nie jest w moim styly) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx wiem ,z e tym kawałkiem wpisu moze popsułam fajna atmosfere..... sorrki .....Y
-
witaj Malusienka no nie, ja jestem jak ten kot od Pawlaka i Kargula z centralnej Polski z miasta Lodzi , a o kole od roweru juz nie wsponę :D:D miasto jest jak same wiecie wielonarodowściowe sama nazwa wskazuje \'\'miasto 4-rech kultur\", wiec przyjnuja sie wszystkie zargony i slangi z całej Polski pogoda luxio chyba pojde na spacerek , poczekam tylko na ciasto jeszcz jakies 20 min i bedzie wyjete z pieca.... chyba jest dobre... tylko nie wiem czy wszystkie pwestki wydłubałam:D bede wieczorkiem
-
witam was moje kochane dziewczyny witaj mi Libro... no coz nie raz zastanawiam sie , ktore zło jest lepsze... czy miec rodzenstwo blisko siebie , mimo ze nieraz mozna sie pochlać z nimi , czy miec nienaganne stosunki , ale ich nie widziec ,a moze lepiej , nie mieć z nimi takiego kontaktu na co dzień ... jakby nie patrzec , kazde jest złe....,chyba taki scenariusz jak przykladne rodzenstwo blisko siebie jest rzadkoscią...... takie relacje jaki e sa miedzy rodzenstwem wynosi się z domu, nigdy nie było u nas chorej rywalizacji , podszczuwania, intryg ,kablowania i bycia tym dominantem , jezeli cos takiego ma miejsce , wyzwala sie miedzy rodzeństem agresja, czasami jeszcze podsycana przez rodzicow... Bogu dzieki , ze nie mielismy takich.... to nie znaczy , ze nie mamy domiennych zdan . z takim \'\'czymś \'\' spotakłam sie w rodzinie MM....wszystkim rządził pieniądz i chora rywalizacja kto dostanie więcej, kto kogo szybciej wykoleguje, kto kogo i w lepszy sposob wyśmieje.... to wszystko wg mnie było chore i jakies krzywe.... no coz w miare upływu czasu jakos udało mi sie wyprostowac te krzywe pogady MM, ktore nabył \'\'przypadkiem \'\',- bo rodziny sie nie wybiera ... spadam do moich zajec domowych a mam w zamysle upiec ciasto ze śliwkami... MM przyjeżdza z gor, i powiedziłą , ze z Czech przywozł mi moj ulubiony koniaczek.. , bedzie co wypic wieczorkiem:) bede zagladac
-
przyszło moje malutkie z pracy (sym 27 lat ) wiec musze was niestety opuscic i zyczy miłej zabawy, wypijam za zdrowie maszej koleżanki Wyciszonej , co by była sprawna jutro w pracy... trzymajcie sie dziewczynki do zobaczyska jutro
-
http://www.youtube.com/watch?v=kNXeAceK7Yg tak moze byc ?
-
zawsze martwie sie o niego , bo jezdzi takimi wielkimi ciezarowkami.....jak ma jakiś postuj to zawsze włacz laptopa i musi mi zdawac relacje , czy wszysto w porządku
-
ma 54 lata , czyli starczy ode mnie o 4
-
tak , masz racje ... dlatego teraz nasze rozmowy sa kilkugodzinne i nigdy nie maja konca,... jak te baby w maglu .... zawsze mielismy bardzo dobre relace miedzy soba i zawsz sie dogadywalismy , nigdy nie było miedzy nami zadnych zgrzytów i zawsz mamy o czym rozmawiac ... bardzo za min tęsknie i niemoge sie doczekac kiedy sie spotkamy...
-
sa w zamysle takie plany , ze wreszcie po 20 latach zobacze sie z bratem i to ma byc Grecja
-
50-tka ,a le z ciebie szczesciara!!!
-
http://www.youtube.com/watch?v=t403snNCXSM&mode=related&search= moze słonce i dzwiek buzuki to jest to co bardzo kocham
-
wypijam do dna za wasze zdrowko :):)
-
ja bardzo lubie greckie piosenki , uwielbiam je , sa klimatyczne ... posłuchacie???? http://www.youtube.com/watch?v=Egs3I6I9Jho&mode=related&search=
-
ja nic nie piłam, siedze o suchym pysku i tak sobie czekam na was , az mi było łyso:O
-
no chyba pogadam z wami , mimo ze w pizamie
-
no coz.... poczłapie sie do łozka i zdasze swiatło
-
czytałam wasze wpisy , sa bardzo ciekawe, i takie zyciowe.....szkoda , ze wyciszona ma dreszcze.... wypiłaby z nami na rozgrzewkę troszeczke , moze by sie jej poprawiło
-
najadłwszy i napiwszy sie bede czytac troche waszych wpisow , zapoznam sie troche z wszymi nickami.... oczywiscie od czsu do czsu , bede zerkac co się dzieje na bieząco
-
Libro odnosnie Twoich spostrzezen .. sa bardzo trafne , nie mogłaś tego lepiej ując
-
50-teczko bardzo mi miło..... dziekuje , ze przyjełyscie mnie do swojego grona , bardzo chetnie wieczorkiem zabawie sie na wieczorku zapoznawczym i pznam pozostałe dziewczyny... i ja powiem wtedy cos o sobie zazdroszcz ci , ze masz psa i mozesz z nim chodzic na spacery, po moim boxiu została mi tylko smyczka i obrozka:( wpadne wieczorkiem, a moze i wczesnie ... niech no tylko sie wykaraskam ze swoimi domowymi pracami
-
WITAJCIE KOBITKI Witaj Libro :) chyba mnie pamiętasz z toipiku 50-60-tek?... ktory nota bene robi sie coraz bardziej pusty :(