Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

luśka13

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. luśka13

    callanetics

    Cześć dziewczyny, raptem kilka dni mnie nie było (w pracy i w domu zawalenie roboty) - a tyle fajnych rzeczy napisałyście! I te ćwiczenia nowe - są niezłe; od jutra je będę wypróbowywać! Dzięki za nie! Ćwiczę callana prawie codziennie - od 23.04. - i efekty są :) Co mnie najbardziej cieszy - na biodrach i pośladkach (wyraźnie się podniosły), no i na brzuchu :) Ubrania jakby luźniejsze... Samopoczucie lepsze... Mężczyźni wkoło piękniejsi się wydają... ;) W SB przeszłam na II fazę; dostarczę sobie trochę glukozy, a potem, jak będzie wysyp warzyw, znowu I faza, bo mi świetnie zrobiła. Szóstkę W. przerwałam prawie w połowie - chociaż działała na brzuch, to jednak jakiegoś rozstroju dostawałam, kiedy się do niej zabierałam; psychicznie chyba źle ją znosiłam. Bo kiedy ćwiczę callana, to słyszę ciało, mogę się wczuć w mięśnie - jakoś to wszystko jest pełniejsze i ma sens. Rozumiem to. A przy tej szóstce - no nie wiem, nie polubiłam jej w każdym razie. Rezerwuję te siły, które w nią wkładałam, na dodatkowe ćwiczenia callana :) Tymczasem trzymajcie się i dobrej nocy.
  2. luśka13

    callanetics

    Kasica, na motorze chyba nie jechałyśmy, ale chodziło o jakąś niebezpieczną sprawę... Rozmawiałyśmy gdzieś w czyimś mieszkaniu o tym czymś niebezpiecznym, chyba do czegoś mnie przekonywałaś - do podjęcia jakiegoś ryzyka; nie pamiętam, jakie było moje stanowisko, ale skończyło się na tym, że zaczęłyśmy wykonywać to ryzykowne we śnie zadanie, które polegało na... przenoszeniu z miejsca na miejsce takich ogromnych poduch do siedzenia na podłodze. Z jakiegoś powodu te poduchy wiązały się właśnie z ryzykiem - chyba się komuś narażałyśmy, przenosząc je i burząc ustalony porządek rzeczy, już nie pamiętam. No w każdym razie taki to był sen. Byłaś w nim dziewczyną z brązowymi włosami, trochę krótszymi niż do ramion, z grzywką, a za tą grzywką miałaś czarna opaskę z materiału. Pamiętam, że ta opaska była jakoś symboliczna - oznaczała chyba zamiłowanie do ryzyka, niebezpieczeństwa itd. Aha, i miałaś skośne oczy. To też był symbol, taki jak ta opaska. No, to tyle :) Dobrej nocy wszystkim życzę; mam sporo energii po callanie, więc ja jeszcze chyba trochę popracuję.
  3. luśka13

    callanetics

    Cześć dziewczyny, uff, jak gorąco! Pięknie, pięknie na dworze, aż się pracować nie za bardzo chce... ;) Za oknem jeździ mi kosiarz z kosiarką, zapach trawy wpada do mieszkania, czuć wakacje.... Och... Pojechałabym sobie gdzieś... :) Ciągnę \"6\" i callana, jest nieźle, idzie coraz lepiej. Najbardziej sie ciesze, że ruch świetnie mi wpływa na umysł i duszę, że tak powiem; od razu lepiej mi się pracuje, mam większe chęci do wszystkiego, więcej energii, wszystko mi jakoś łatwiej i przyjemniej wychodzi. Jestem też na SB - i to jest prawdziwa rewelacja; Guga, dzięki stokrotne za inspirację :) CZuję się naprawdę świetnie; minęły wszystkie dolegliwości gastryczne itd. Zgrzeszyłam tylko 2 razy, niestety; raz w środę - zjadłam kawałeczek tortu urodzinowego synka mojej przyjaciółki (ale kawałeczek był maluteńki), a wczoraj - kilka winogron i pucharek lodów urodzinowych koleżanki z pracy (ale pucharek też był mały). Niby niewiele, ale zauważyłam różnicę - ciało od razu zareagowało tak jak dawniej. Więc teraz już po prostu wiem, że nie jem pewnych rzeczy nie dlatego, że sobie ich odmawiam, tylko dlatego, że mi nie służą - więc tym bardziej robię coś dla siebie, dbam o siebie. A przy tym - ile przepisów można wymyślić! SB sprzyja twórczym działaniom :) Guga, Alca - ustawiam się w kolejce po płytę z Callan; ponoszę wszelkie niezbędne koszty, oczywiście. W razie czego moje gg to 7268611 Miłego i owocnego dnia Wam wszystkim :)
  4. luśka13

    callanetics

    Jeszcze jestem ja, wpadłam na chwilę. Rzeczywiście - pusto, jakby wszystkich gdzieś ktoś wywiózł :) Wczoraj wieczorem miałam taki zjazd, 0 energii, że padłam b. wczesnie, położyłam się tylko na chwilę, żeby nabrać sił i... obudziłam się nad ranem; dlatego przepadł mi wczorajszy callan. Ale za chwilę zabieram sie do dzisiejszej porcji. Szóstka idzie na razie bez zakłóceń. Jutro czwarty dzień szóstki - zaczną się 3 serie po 6 powt. Alle, ale - uwaga - widzę już pierwsze efekty wygibasów! Jeszcze niewiele w centymentrach, ale już w ogólnej postawie, wysmukleniu; ciało jest bardziej zwarte, sprężyste, jędrniejsze i ogólnie milsze w dotyku ;) zwłaszcza wyrównały się proporcje brzucha - nie ma tak duzej dysproporcji między górą a oponką ;) Taki widok w lustrze motywuje :) A dzięki SB czuję się świetnie; mam uczucie sytości, ale nie napęcznienia. Nie chce mi sie słodyczy ani owoców, więc nie muszę ze sobą walczyć, żeby ich nie jeść. No, to tyle. Do usłyszenia :)
  5. luśka13

    aparaty ortodontyczne

    mogę polecić warszawskich ortodontów w lecznicy Dentalux: http://www.dentalux.pl/main/main.html Sama tam się leczę i jestem b. zadowolona - pełen profesjonalizm i zaangażowanie w sprawy pacjenta
  6. luśka13

    callanetics

    Ech, szczęśliwie nie mam wagi w domu... ;) Widzę tylko po ubraniach, co się ze mną dzieje :)
  7. luśka13

    callanetics

    No i kolejny piękny dzień przed nami :) Ja z nogą w górze też wytrzymuję; nawet chyba mi tak wygodniej. Rano robię \"6\" po kilku ruchach rozgrzewki, żeby nie tak od razu zacząć katować brzuch (i szyję, bo trochę boli - zwłaszcza przy ćw. 1 i 2), potem dzień pełen pracy i innych zajęć, a wieczorem callan - na odprężenie i rozluźnienie mięśni. Na razie mi taki rytm odpowiada - ale w sumie niedawno zaczęłam, więc zobaczymy, co będzie za jakiś czas Też mi najbardziej przeszkadza brzuszysko - ta wstrętna opona! Jak stoję, to jeszcze jej tak bardzo, bardzo nie widać; ale jak usiądę - dramat. Kiedyś były takie piękne czasy, że nosiłam 36, a czasem nawet się udawało 34; były też okresy 38; teraz - standard to 40, niestety... (przy 161 wzrostu). Bywało i gorzej -42 - ale to już czarna przeszłość, do której nie chcę wracać. Planuję ożywienie lepszych czasów i powrót do braku opony; nawet oponki nie chcę widzieć :) Zaczęłam wdrażać SB; b. lekko się po tym czuję, super! Dzięki :) Trzymajcie się wszystkie ciepło; serdeczności!
  8. luśka13

    callanetics

    Kobiety! Ależ na tym topiku jest fajnie! :) Nie wszystkie Was sobie jeszcze umiem wyobrazić; Guga - w mojej głowie jesteś chyba najwyrazistsza: widzę Cię jako brunetkę/szatynkę, krótkie włosy, jakieś 165 cm, w obcisłych dżinsach do połowy łydki i w luźnym t-shircie w poziome białe i zielone (albo białe i różowe) szerokie paski. No nijak nie chce się inaczej pokazać ;) Nad wizerunkami pozostałych dziewczyn wyobraźnia mi pracuje ;) Skończyłam niedawno callana; jutro rano drugi dzień szóstki; wdrażam też w życie SB. Kocice, co to u mnie mieszkają, jak patrzą na te moje wygibasy, to mają takie zgorszenie na mordkach... Nie pojmują, o co chodzi :) Dobrej nocy.
  9. luśka13

    callanetics

    Marieta, ja też słyszałam o właściwościach soli, dlatego bez wahania zaczęłam stosować przepis mojej kosmetyczki. A teraz udoskonalę go oliwą, tak jak radziła Kasica; pewnie będzie jeszcze lepiej :) Otręby można na różne sposoby; na sucho ich nie lubię, bo mam wrażenie, że jem sieczkę, że je wciągnę do płuc itd. NIe lubię ich też z kefirami i jogurtami; może dlatego, że w ogóle jadam b. mało nabiału. Ale zalane gorącą wodą - pycha :) Smacznego :)
  10. luśka13

    callanetics

    Janga, ja również gratuluję stronki; jest rzeczywiście motywująca :) Inaczej niż dziewczyny, wyobrażałam sobie Ciebie jako blondynkę, ale z zupełnie inną fryzurą, inną twarzą itd. Jest b. fajnie :) Dzisiaj zaczęłam szóstkę - będę chyba tak robić, że rano 6, wieczorem callanetics, żeby rozłożyć wysiłek na cały dzień. I chyba do szóstki włączę jakieś ćwiczenie na mięśnie kręgosłupa (zdaje się tradycyjna kołyska jest na to dobra), bo pamiętam, że Janga miała spore bóle i któraś dziewczyna, masażystka, doradziła jej takie ćw. na rozciągnięcie. I chyba, a raczej na pewno, zrobię coś z dietą; poczytałam o SB - brzmi zachęcająco :) zwłaszcza że od jakiegoś czasu już zauważyłam, że po ziemniakach, makaronach, pieczywie, naleśnikach jestem strasznie napuchnięta, mam wrażenie rozdęcia; ewidentnie mi te rzeczy nie służą. Więc mam nadzieję, że nie będę miała kłopotu z nowym menu, a przede wszystkim że się będę lepiej czuła :) Trochę mi tylko będzie żal kawy (przynajmniej w I fazie), bo lubię :) Ale może też lepiej, jak pozwolę organizmowi odpocząć od kofeiny. A czy zieloną herbatę można? Jak sądzicie? Miłego dnia.
  11. luśka13

    callanetics

    Guga, dzięki za wskazanie strony; ściągnęlam sobie szóstkę i od jutra zaczynam... czuję, że będzie pięknie... :) Kasica, dzięki za podpowiedź z oliwą - na pewno wypróbuję. Kiedyś stosowałam oliwę zamiast balsamu - troszeczkę na dłoń, wcierać do wchłonięcia - rzeczywiście skóra była świetna. CHociaż oliwa, wbrew pozorom, nie zatłuszcza ubrań, to jednak musiałam kilka minut pochodzić z nią na skórze, zanim się dobrze wchłonęła; trochę to było kłopotliwe, więc zarzuciłam, ale oliwa + sól na piling może być niezła. Mogę się z Wami podzielić jeszcze sposobem na dobrą przemianę materii - otręby przenne do wszystkiego. Nie wszystkie przenne są takie same - jedne bardziej przypominają słomę (tych nie lubię), inne są bardziej ziarniste i wg mnie smaczniejsze (firmy, zdaje się, Santo czy jakoś tak; na granatowym woreczku uśmiechnięta pani) - te lubię najbardziej. Dodaję je praktycznie do wszystkiego - surówek, sałatek, zup, drugich dań, jogurtów itd. Są b. mało kaloryczne, nie tracą właściwości podczas gotowania/smażenia/pieczenia, mają b. dużo błonnika, dlatego świetnie wpływają na pracę jelit, a przez to na ogólne samopoczucie. Poza tym w żołądku pęcznieją, zapewniając uczucie sytości, a mają mało kalorii. Są też w sprzedaży otręby z jabłkami i śliwkami; na śniadanie mam taki sposób: trochę otrąb z owocami + trochę otrąb zwykłych pszennych + trochę gorącej wody, żeby wyszła dość zwarta papka - zjadam kubek czegoś takiego i jestem naprawdę najedzona. Samo zdrowie :) A przed chwilą skończyłam drugi dzień callana - na razie czuję mięśnie, i ogólne ciepło ze środka ciała; na przemian albo mi się chce bardzo spać (może organizm się dotlenia przez pracę mięśni), albo mam nadmiar energii. Ale cieszę się, że to podjęłam. Trzymajcie się i do usłyszenia :)
  12. luśka13

    callanetics

    Fajnie, cieszę się, że piling Ci się spodobał. A masz jakieś namiary na szóstkę? NIe znam tych ćwiczeń... Do jutra :)
  13. luśka13

    callanetics

    No, jestem po callanie - ależ to super ćwiczenia! Cieszę się, że do nich wróciłam. Nie wytrzymałam wszystkich ćwiczeń po 100 powtórzeń; najłatwiej było z brzuchem (prawie w ogóle go nie czułam; tylko szyję) - może dlatego, że w miarę regularnie praktykuję brzuszki od dłuższego czasu. Ale uda i biodra - masakra.... Uda z przodu chcą mi popękać.... Dlatego takie super są te ćwiczenia rozciągające - cały ból znika. Mięśnie mi drżą tylko trochę, czuję się rozgrzana od środka. Ciekawe, jak jutro będę chodzić - czy zakwasy mi pozwolą wstać z łóżka :) Ale wstanę - od razu na callana :)
  14. luśka13

    aparaty ortodontyczne

    Aha, ta moja klinika nazywa się Dentalux :) Polecam wszystkim.
  15. luśka13

    aparaty ortodontyczne

    Mieszkam w warszawie - więc, wydawałoby się, koszty powinny być wyższe, ale okazały się znośne. Zarabiam różnie - nie mam stałej pracy, tylko zlecenia i umowy o dzieło; średnia miesięczna wynosi 1700 zł; z tego utrzymuję mieszkanie, 2 koty, wyżywiam się i ubieram, płacę kilkaset zł na różne leczenia - no i ortodonta się zmieścił :) trzymam kciuki, żeby udało Ci się znaleźć pracę :) Powodzenia! A czy koszt zależy od wieku - nie sądzę; przegadałam ze swoją ortodontką na ten temat już niejedną godzinę :)
×