Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Teresa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Teresa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Juras.......jest wiele racji w Twojej wypowiedzi, te Lichenie,bieda z nedza,bezrobocie i ten brak perspektyw na lepsze jutro.Ci ludzie przezyli komunizm i wydawalo sie ze demokracja to luksus,a jest to tunel w ktorym nawet jednego promyka nie widac.Im biedniejsze spoleczenstwo tym lepiej powodzi sie cwaniakom ,tym z Warszawy rowniez. My mielismy szanse i skorzystalismy z niej,lecz czy stary,chory czlowiek moze myslec o wyjezdzie.Nikt nie potrzebuje takich ludzi,a kazdy kraj ma swoich grzebaczy smietnikowych,w Austri tez ich nie brakuje co wcale nie znaczy ze sa biedni. Ja osobiscie tesknie za krajem,bywam tam kilka razy w roku i wracam do Austrii bo tu jest moj dom,rodzina,praca. Mam nadzieje ze kiedys zmienisz zdanie ,nigdy nie mow nigdy.Niech przykladem do nasladowania bedzie Pan Jezioranski. Pozdrawiam i zycze milego dnia,u Ciebie chyba nocki:):)
  2. Teresa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    akara-> planuja nie tylko holendrzy,to samo widze u austriakow,zyja z notesem w reku.Wszystko na godzine,nic spontanicznie. Pamietam czasy (jeszcze jako dziecko)kiedy to sasiedzi wychodzili przed dom,organizowali jakis stolik,kazdy wzial male co nieco ze soba i bawili sie.Dzis zamykamy sie w naszych domach jak slimak w skorupie,ale czy jest nam lepiej z taka sytuacja?W Polsce zaczyna dziac sie to samo i to mnie przeraza.Kolezanka ktora mieszka tu od 20 lat nie moze zrozumiec ze ciagle ktos do nas przyjezdza,ze na Boze Narodzenie robie 12 potraw,ze wstaje o 5 rano zeby przygotowac mezowi sniadanie do pracy.Pewne tradycje wynosimy z domu rodzinnego i to od nas samych zalezy czy One przetrwaja. akara-> Polacy rowniez szanuja swoja prace i traktuja ja powaznie,pod warunkiem ze praca jest,a pobory pozwalaja normalnie zyc,nie wegelowac,jak to ma miejsce w Polsce. Wlasnie to ze przez dziesieciolecia bylismy za zelazna kurtyna,zahartowalo nas bardziej,potrafimy walczyc o lepsze jutro,nawet nie posiadajac duzych pieniedzy,Polka potrafi byc zadbana i elegancka,czego nie mozna powiedziec o austriaczkach. Ale sie rozpisalam..............pozdrawiam wczystkich cieplutko:) z deszczowego Wiednia.
×