Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

denim

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez denim

  1. buziaki dla Vica z wielkopolski. i ozytywne fluidy dla ciebie suzanke, bedzie dobrze. zawiesilam dzis lampki nad oknem wnaszym pokoj. amla urzeczona wpatrywala sie najpierw w proces zawieszania a potem w same lampki. zachwycona. z choinka przeszla do porzadku dziennego i musze tylko pilnowac zeby nie wlazila pod nia. ubieramy jutro, wiec zobaczymy czy jej sie spodoba. na razie z calej oprawy (przed)swiatecznej podobaja jej sie mandarynki. wyrywa mi z reki jak jem.. normalnie musze sie kryc :P oprocz tego radosc ma z tego i breche ogromna, ze matka jako ze jest w domu i na czas swiat nie ma aerobiku i silowni cwiczy na podlodze. mloda raczkuje do mnie i wlazi mi na brzuch albo zabiera mi moje \"hantle\" (butelki z mineralka-1,5l) i turla sobie po podlodze. szalu dostaje, bo cwiczenia zamiast pol godziny trwaja godzine albo i dwie, bo ten stwor nie umie usiedziec w miejscu. ale pozwalam jej na wszystko, bo nareszcie moge sie nia nacieszyc. co za radosc... klade sobie rano grzdyla na brzuchu albo w lozku obok siebie i sobie \"gadamy\", potem caly dzien sie bawimy a wieczorem kapiel i spac.. jeny.. ja nie wracam do szkoly po nowym roku. tak mi z nia dobrze... mloda coraz pewniej chodzi za dwie raczki, czasami za nia nie moge nadazyc, tak prze do przodu. raczkuje tez coraz sprawniej i jak to stwierdzila moja siostra: jeny... jak fajnie bylo, jak mloda byla taka niemobilna, byl spkoj:P a teraz latam za nia jak szalona, bo tam choinka, tu kontakt, tam moj telefon, pilot, notatki itd... i zeby nie bylo, nie narzekam. kocham biegac za nia po calej chacie:) szczeholnie na czworaka, bo wtedy widze wszystko z tej samej perspektywy, co ona, a to niesamowite uczucie. polecam. p.s. dzieki mlodej nie trzeba myc podlog:P wszystko zostaje na jej spodniach :) zdrowka dla chorych, snu dla niewyspanych, pieknych swiat dla wszystkich, bo nie wiem, czy jeszcze tu zajrze przed sroda
  2. my wlasnie wrocilysmy z basenu. mloda wpadla w szal i chlapala w wodzie jak szalona, poodbalo jej sie nurkowanie. nie to co w zeszlym tygodniu:) nie wiem od czego to zalezy wczoraj bylysmy na wigilii nnorweskiej mojego roku, a przedwczoraj juz sama bylam na dunskiej. generalnie bylo bardzo milo, wykladowcy sie wyluzowali i tak sobie gadalismy:) a teraz zmykam, bo mama chce zebym ja podrzucila do sklepu po zakupy.
  3. tocha zaczela raczkowac do przodu:) slodka:) nadal nie gada, a ja lece z kumpela do kopenhagi na weekewnd w kwietniu... :) moje marzenie, na razie mamy tylko bilet--> 90 zl w jedna strone a nmocleg sie zoibaczy :) szalenstwo tochy ulubiona bajka to arielka ale w wersji dunskiej, bo polska ja nie interesuje Isa witaj
  4. Agoosiaa u mnie tez dwie wigilie... :( ale cos poradzic... poza tym wlasnie wrocilam z aerobiku... matko droga... padam... moje miesnie. wczoraj silownia, dzisiaj aerobik a jutro basen..au! spotkanie w poznaniu? kiedy? gdzie? ja tez chce! bede! tzn. bedziemy z Tosia! tzn. mam nadzieje, ze nas chcecie! i ze nam termin podpasuje :) ide spac, nic mi sie juz dzisiaj nie chce
  5. Agoosia, buziaki dla Stacha w zakatarzony nos. moja wlasnie sie obudzila, wyjela smoczek i zgrzyta zebami.. o co chodzi? jest noc!!! czas spania... ale to moze dlatego, ze sprzatalam i sie przebudzila. moja wina, ze jedyna wolna chwila jaka mam, to 23.00 w niedziele w nocy ?!?! :) a posprzatac musialam, bo do pokoju nie szlo wejsc...
  6. nie poznaje swojego malego leniwego niemowlaka :P spala w lozeczku a jak przyszla moja mama, to zamiast lezeć tochna stala opierajac sie o szczebelki. tego jeszcze nie bylo, czyli zaczela sama siadac w lozeczku i sie podnosic... super:) ciekawe kiedy zacznie gadac:) teraz bawi sie na pdolodze a ja zabieram sie do nauki, jak zwykle na ostatnia chwile w niedziele popoludniu :P
  7. a ja kupilam te szpilki... aaa... mam pierwsze w zyciu szpilki.. szok! 41 sa mi takie na styk,a le byly tez 40, i tez wypadaly duze, bo noge zmiescilam, wiec zapraszam do sklepu danija (w poznaniu w king crossie i kupcu). chyba je zaraz zaloze i bede sobie siedziala przed kompem :)
  8. hihi... modelka :P tja.. wzrostu mam 175 cm, ale moja siostra ma 184 i stope taka jak ja. wzrost mamy po tacie: 189 a jego brat 194, wiec wszystko jasne:P Iwona, kozaki w lecie, klapki zima, wiec cie pewnie nie dziiw, ze ja sobie upatrzylam pantofelki w grudniu. tez kupuje jak jest, nie patrzac na pore roku, czasami przymykam tez oko na cene, bo to jakis koszmar, no ale juz sie przyzwyczailam:P mloda dzisiaj sama wstala oczywiscie opierajac sie o porecz lozka rodzicow, ale nikt jej nie pomagal. zastanawiam sie czy to po prostu taki super skok rozwojowy, czy to te zajecia na basenie tak nam pomogly. w kazdym razie ciesze sie, bo juz sie zaczynalam martwic, ajk sie nawet nie chciala kulac, ale jest ok :)
  9. Aga a jaki masz rozmiar? ja mam 28.5 cm czyli jakies 42/43 ale zdarza sie ze i w 41 wejde, z tym, ze komfort noszenia wtedy zaden, no ale dla tych spzilek bym sie poswiecila. nigdy nie mialam prawdziwych szpiel, tylko ajkies chucherka na max. 3cm obcasie, a M. jak je zobaczyl na fotce, to stwierdzil, ze mam kupowac i sie nie zastanawiac, bo i cena korzystna, bo to jakas wielka przecena byla. generalnie mam problem z butami juz od skzoly podstawowej, z tym ze wtedy eleganckie buty pozyczlam od mamy a teraz hm... p.s. rozpieszczam sie wlasnie salatka owocowa :)
  10. a moja zaczyna raczkowac :) na razie oczywiscie tkwi w tej pozycji i juz sie nie rozjezdza na brzuch, przemieszcza opornie lapki do przodu, nozki jeszcze nie bardzo, ale powoli powoli, w kazdym razie przemieszczanie sie w tyl mamy opanowane. no i zaczela sie obracac z brzucha na plecy i na odwrot.. w koncu! chco nadal tej czynnosci nie lubi widizalm za*ebiste buty na zkaupach, ale mama stwierdzila, ze sa mi troche na male, wiec nie kupilam i zaluje!!! mam dluga stope i kupienie damskich butow graniczy z cudem, wiecv przyzwyczailam sie ze nosze troche za ciasne, a te ktore przymierzalam to byly spzilki, piekne, satynowe z kokardka, wyciete na palce.... aaa... oszlaalm dla nich, tak ajk normalnie nie mam szalu zakupowego, tak dla tych butow... no i chyba pojade i sie na nie zdecyduje :P
  11. Ali-cja spokojnej podrozy, Aniu super, ze Kubus zdrowy,jeszcze tylko Mimik musi swoje odchorowac i wszystko bedzie dobrze. ja wlasnie sie obijam w pracy (na praktykach) i zajrzalam do neta, co by wykorzystac wolna chwile, ale generalnie staram sie poswiecic czas na ksiazki, ktorych w swieta juz nie ebdzie mi sie chcialo przerabiac, a wierzcie mi, ze literatura finska to nic przyjemnego. dzisiaj jak poloze mala spac, jedziemy z mama do king crossa na zakupy, bo musimy zrobic na swieta, a dzis jakas noc zakupow i pdoobne spore obnizki. niby mialysmy sie jutro wybrac, ale nie chce malej meczyc, a jak zasnie, to juz moja siostra poczuwa nad jej snem a potem M. jak wroci z pracy. wczoraj Tochna pobila swoj rekord w ciagu dnia w niepsnaiu. zwykle co 3 godziny ma drzemke a wczoraj tak sie zlozylo ze miedzy 14 a 19 nie spala i jak ją kladlam spac, to mi an przewijaku zasypiala, wiec szybko bez kapieli, kaszka i do lozeczka, rano musialam ją budzic, zeby zaprowadzic do neitesciowej, bo jeszzce smacznie odsypiala, tak wiec jak ją wybudzilam, to nie wiedziala gdzie jest, rozgladala sie, ziewala, wkladala paluszki do ucha. generalnie sama slodycz... no nic mykam z powrotem do pracy, bo jacys niezorientowani studenci co chwile wypytuja o ksiazki. no coz... ja juz jestem taaaaaaaaaaak doswiadczona, ze wiem, co gzdie stoi :P tja... chachacha p.s. tez pracowalam w hotelu an recepcji na zmiany po 12 godzin kazda... widze, ze nie ja jedna zarywalam nocki, zeby przetrwac :) to jzu teraz rozumiecie, skad mam tyle energii... po prostu czas studiow i tyle :) pozdrowienia z biblioteki filologicznej novum przy alejach niepodleglosci 4 w poznaniu :)
  12. ech... stypendium.. marzenie. u mnie dają od 4.7, zeby za duzo osob nie dostalo, ja mialam 4.0, wiec nic z tego, ale przynajmniej mi przyznali te zapomoge z tytulu urodzenia mlodej z UAMu, tez niezle :)
  13. wlasnie weszlam na podglad mojego konta w banku i widze ze dostalam jakies swiadczenie z zusu... fajnie... ciekawe za co... niewazne, zawsze to 300 dla mnie :P
  14. moja siostra tez dzis dostala @, no co za zbieg okolicznosci.. :P
  15. alescie napisaly od wczoraj.... Aga, Pigi,... ja tez chce wygrac w totka... dzisiaj kolejna @, jak juz wspominalam, niemalze co do sekundy, 28 dni... wywolalas matke nature z lasu, Agoosiaa...
  16. wrocilam z konferencji przemarznieta do szpiku kosci, bo mieli klime wlaczona na maksa, generalnie bylo ciekawie, aczkolwiek nie po dunsku a po angielsku. bylo duzo nt. ekologicznych zrodel energii (energia odnawialna, w czym Dania przoduje) no i spory i ciekawy dzial nt. budowania energooszczednych domow. Dunczycy popisali sie perfekcyjna znajomoscia angielskiego, a ich dunskiego w czasie przerwy na kawe i posilek sluchalam z zachwytem.. Tochna spi jak zwykle od 19.30 a ja bylam pierwszy raz na aerobiku, generalnie pisze do was moj duch, bo moje cialo zostalo na salce od aerobiku i zdycha.. zero kondycji... Tochna tez nieraz mi sie zakrztusila, raz jak taka sina sie zrobila to polozylam ją brzuchem na rece rownolegle do podlogi i klepalam po plecach i minelo, a kilka razy za szybko pila herbatke i tak sie krztusila w moje ramie, ze zwymiotowala na mnie, ale najwazniejsze, ze jej sie nic nie stalo Aga @? u mnie regularnie od maja, cykl po staremu, czyli praktycznie jak w zegarku fotelik... no wlasnie... my zbieramy do skarbonki-swinki na jakis porzadny model z tych wiekszych, bo ten tez juz sie robi Tosce za maly, a w wakacje planujemy objazdowo zwiedzic czesc Europy samochodem i przydalby sie taki, ktory bylby bardzo wygodny i ktory mozna by bylo rozlozyc do lezenia (pollezenia), zeby Anton mogl sie wyspac. jak cos znajdziecie, to dajcie linka. tyle na dzisiaj, spadam sie uczyc a potem spac..
  17. chwalipieta ze mnie, no ale nie strzymam. musze: a ja jutro bede caly dzien sluchac dunskiego od prawdziwych dunczykow... lalalala... bo ide na wyklad nt. ekologii po dunsku of course, bedzie sie wypowiadal m.in. ambasador danii....hehe... oczywiscie wszystko w ramach konferencji klimatycznej:) no to sie pochwalilam i moge isc spac :D dobranoc mamusie:)
  18. Agusia, mloda mi daje tyle energii.. ja zawsze bylam wariatka w pieciu miejscach na raz, ale teraz jak jest mloda to juz w ogole. a te wszystkie czynnosci, no oprocz studiow, to wykonuje jak ona spi, zeby nie traci czasu, ktory po skzole moge jej dac, tak wiec zcy basen, kino, aerobik, nauka, to wszystko w nocy, albo poznym wieczorem, zeby moc w ciagu dnia nacieszyc sie Tosia. co prawda snu mi brakuje, ale nie ma co biadolic, odespie na emeryturze :)
  19. a mi lasnie pkp zrobilo przysluge pierwszy raz w zyciu i dodalo zamiast usunac pociagi. szok! normalnie, nie moge uwierzyc:) praktyki w bibliotece przeplywaja milo, aczkolwiek bardzo spokojnie. korzystajac z tego, ze mam mozliwosc chodzenia na aerobik na 20.00, co mi ulatwia zycie, bo tochna zasypia o 19.30, wiec nie trace dnia z nia, zapisalam sie na zajecia i od jutra zaczynam:)
  20. to ja CC gratuluje! i podziwiam twoja sile woli i olbrzymie checi IWona, moja mloda, zeby nie zorbic z niej zarloka, je generalnie wszystko :P czasem troche chleba, dzisiaj mandarynke dostala, jogurty owocowe i danio waniliowe, plus oczywiscie to, co wymienilas :) Mala Ala wymiata, jeszcze troche i zacznie chodzic :) dzis na basenie bylo nurkowanie. generalnie oprocz tego, ze jej sie to zanurzanie nie podobalo, to cale zajecia przeplakala na moim ramieniu, nie chciala bawic sie z dziecmi, nie pozwalal ustawic sie tylem do mnie, caly czas sie tulila, jak ją trener wzial, to po prostu sie rozkrzyczala na cale gardlo. nie wiem co jej bylo, bo dwa tygodnie temu basen byl dla niej wielka przygoda, a od tygodnia juz sie nie podoba. kaprysna ta moja maluda :P
  21. Tocha nie raczkuje, ale zaczyna pelzac do tylu, wiec juz jakis postep, oczywiscie do pozycji siedzacej sie jeszcze sama nie podniesie ale juz powoli probuje. no i nie gaworzy. w ogole jeszcze :( p.s. w skrocie telegraficznym jeszcze szybko dorzuce, ze nie chorowala jeszcze od narodzin, tak wiec nie wiem co to podawanie lekarstw itd, ale jak widze waszeopisy, to stwierdzam, ze moja to chyba trzeba bedzie zwiazac zeby cos podac :P :D
  22. jestem totalnie nie w temacie, o czym sie tu rozpisujecie. pierwszy raz od poczatku tygodnia jestem w necie. niby mamy wolne dwa tygodnie na uczelni ale ja robie obowiazkowe praktyki studenckie i wracam kolo 20 do odmu i padam na oysk. masakra zawiadamiam ze zyje, ze jade zaraz na basen i ze tocha skonczyla 8 miesiecy. buziaki dla wszystkich
  23. lida, a tak wchodze czasem na bliskie mi tematy: klub mamus z poznania no i 40. bo strasznie bym chciala miec jeszcze dzieci i zawsze mi sie marzylo, zeby ostatniego malucha urodzic wlasnie w okolicach 40. wiem, ze czas pokaze i zycie zweryfikuje pewnie moje plany, ale tak mi sie marzy. w ogole zawsze chcialam miec wielodzietna rodzine i w sumie nawet dobrze, choc nieplanowanie, wczesnie zaczelam :) teraz widze, jakie dzieci daja szczescie i jak silna jest milosc matki do dziecka jesli chodzi o zostawianie malucha, to chetnie bym sie z toba Aniu zamienila, nic nie daje mi takiej satysfakcji jak opieka nad Tosia, zadne studia, n ie studia, kursy, cuda niedziwy, praca itd. nic nigdy nie bylo dla mnie tak wazne. ale, skoro zaczelam, to i skonczyc bym chciala. ciesze sie, ze mam taka szanse i poki bede mogla z niej korzystac, to bede studiowac, ale czasami zamienilabym sie w pelnoetatowa mame i wspaniala pania domu. marzy mi sie, zebym kiedys mogla pracowac w domu. duzo mi sie tych marzen wypisalo dzisiaj, jakis taki nastroj mnie zlapal... :D kolo bylo beznadziejnie trudne, zastanawiam sie po kiego grzyba uczylam sie tych paru tysiecy slowek jak byly tylko trzy pytania, na dodatek z materialu, ktory ledwo co liznelam... grrr..... bywa, moze fuksem sie uda zaliczyc.
  24. System SuperMama 2.0 zainstalował oprogramowanie Oczy_Dookoła_Głowy 2.1, gdyż system Antonina 3.0 wzbogacił się o program Nauka_Wstawania_ W_Łóżeczku 3.1. W zwiąku z niewystarczjącą ilością pamięci na dysku wystąpił błąd i program Learning_Norwegish 2.3 został usunięty z systemu SuperMama 2.0 :)
  25. Ali-cja Gosiu buziaki dla Ali, zagladam czasem na 40-tki :) mloda juz jedna drezmke poranna zaliczyla, w tym czasie ja wkuwalam na kolo--> o 15.00 grrr... trzymajcie kciuki ide dalej sie uczyc, Tochna sie teraz zajelam sowim pudlem z zabawkami i bardziej niz zabawki interesuje ją na ile sposobow mozna otworzyc i zamknac karton :P
×