ryba_lufa

Aisza :D:D:D GRATULACJE razy tysiąc pięćset sto dziewięćset!!!! Wiedziałam, że teoria prawdopodobieństwa nie zawodzi :P Musiało Ci się udać :D Bardzo sieciesze razem z Toba. Beta to już tylko formalność :) Ja niestety, musze wracać do roboty, więc napisze coswieczorkiem. Z nowości u mnie, to w koncu kupiliśmy dzisiaj ten samochód na V :)

Patrzyłam, patrzylam, aż sie gadu włączyło, ale teraz nie ma Malolepszej :(

To ide naprawde. Pa pa. Wejde gdzieś za pół godzinki :)

Ani, jednak widze, że nie da rady z tymi szczepieniami :( Nawet w przyśpieszonym tempie to jest miesiąc. No nic, może do tego czasu laparo nie będzie już potrzebne :) Voltare, nie wyrabiam nagdzin :) Mam nienormowany czas pracy, czyli dyspozycyjność 24 h na dobę :O Własnie w niedzielę miałam gorącą linię. Siedziałam przy stole z laptopem na kolanach i komórką przy uchu próbując wytłumaczyć, że nie mam teleportera i nie jestem w stanie być natychmiast w pracy. Za to dzisiaj siedzę, mimo że już wszystko zrobiłam :) Malolepsza, co z tym Twoim gadu? Ja już mam, a i dostępne kontakty mi się pojawiły. Niestety, nie ma wśród nich Twojego

Malolepsza, no widzę, że nie masz, bo ja znowu mam :O

Ale styki robisz w połowie cyklu, a laparo chyba tak jakoś na początku? To może zdążysz z tymi szczepieniami?

No dobra, to ide :( Gadu znowu nie mam

Ani, kiedy masz to laparo? Malolepsza, mam gadu :D:D:D

Oczywiście, jeszcze nie poszłam do domu :O Siedze i czekam, aż gadu sienaprawi :D

Rudypampuch, wybacz, ale my nie bierzemy tabletek (z jednym małym wyjątkiem :P ) Nie wiem, czy zauwazyłaś, ale staramy się zajsć w ciązę. To się trochę jakby wyklucza :O Przykro mi, ale ja Ci nie pomoge. Może na jakimś innym topiku, takim o antykoncepcji, byś poszukała pomocy? Powodzenia

Malolepsza, nie mam gadu W takim razie chyba idę do domu i tam włączę kompa.

No dobra, macie rację. Dzisiaj byłam na spotkaniu i wzięłam dodatkową pracę :P Wiem, ze i tak dużo pracuję, ale to jest całkiem coś nowego, w innym miejscu, z innymi ludźmi i w bardzo fajnej atmosferze :) Czuję się dość podekscytowana nowym wyzwaniem :D Zobaczymy, co z tego bedzie. Omega, z wymienionych przez Ciebie badań, to tylko wrogości śluzu nie sprawdziłam. Jakoś nie mogę sięwybrać. Surfitka, z tym tłuszczem to różnie bywa. Ja byłam bardzo utuczonym dzieckiem :) A potem się jakoś wyrównało. W szkole podstawowej juz byłam dosć chuda i tak już zostało. Teraz może nie widać mi kosci, ale na nadwagę nie narzekam. Chociaż nie wiem, co mnie jeszcze czeka ;) Malolepsza, gdzie się podzialaś? Wejdę tu jeszcze wieczorkiem, to moze pozostałe przyszłe mamy i jedna obecna się pojawią :) Dla wszystkich na dobry początek tygodnia i

No ale jak tu się wyluzowac i zapomnieć o staraniach, jak organizm co chwila daje jakieś znaki? :( Właśnie mam znowu to głupie plamienie, a już sie ucieszyłam, że w tym cyklu mnie ominęło. Czyli jednak chyba owu dopiero teraz, według planu. Ale skąd te dwie kreski wcześniej? Już nie wiem. Ale ja Omega byłam wyluzowana naprawdę długo i też bez efektów :(

No dobra Omega, masz całkowitą rację :P

Omega, poznałam Cię nawet pod tym pseudonimem :) Witam, nie było mnie w weekend, wprawdzie miałam dostęp do neta, ale nie miałam chwili spokoju. Sobotę i niedzielę spędziłam z rodziną mojego K (od konkubent :D) i gromadą jego bratanków i siostrzenic. Skończyłam z testami raz na zawsze, więc chyba wybiorę się na usg :) Bo jak tu żyć w takiej niewiedzy? Jestem w pracy, wiec nie mogę się za bardzo rozpisywać, ale pozdrawiam wszystkie i przesyłam tysiące

Jagoda, z testami daję spokój, bo mi się skończyly :) I postanowilam już więcej nie kupowac żadnych. Nawet ciążowych :O Ja dzisiaj wybieram się na imprezę: pierwsze urodziny :D Już musze się szykowac, bo niedługo się zaczyna :) Na razie umyłam włosy Acha, zastanowiło mnie picie kawy po inseminacji. Voltare, może wiesz coś więcej o przyczynach? Bo ja piję ogromne ilości kawy, ale jak trzeba bedzie to ograniczę ;)

To niesamowite, że ja dzisiaj jestem pierwsza :) Voltare, trzymam kciuki i oby te nasze kciuki i zaklęcia pomogły :) Trzymaj się. Ja do pracy dziś nie pójdę, chocby nie wiem co :P Wczoraj wróciłam tak późno, że od razu padłam :( Ani, nie czytaj tych opisów w necie, bo to pewnie tak, jak z ulotkami od leków. Jak się bierze coś na głupie przeziębienie, a potem przeczyta ulotkę, to można się zdziwić, że się jeszcze żyje. Uważam, że nie ma się co nakręcac. Wszystko bedzie dobrze. Ja się na te styki wybieram z pół roku i jeszcze nie dotarłam :O W tym cyklu już przepadło, może w nastepnym się wybiorę. Chociaż tak bym chciała, żeby juz nie było to konieczne :( Malolepsza, najpierw wysłałam inne zdjęcia Mimi (te na łózku), bo Aisza nie sprecyzowała, o ktore jej chodzi :P A potem to ja nie wiem, dlaczegonie doszły załączniki? :( Jak sama widzisz, nic mi nie wychodzi Jagody, Telesforka, zobaczyłam datę Twojej @ i zyczę Ci już Mikolajkowego prezentu :) Aisza, czy Ty w końcu masz te zdjęcia Mimi z dzidziusiem na brzuchu? Bo już się pogubilam :) Mężatka, zawsze możesz zrobić sobie drugi test :P Odezwij się Mimi, dla Ciebie i Natalki I po dla Justyny i jej dzielnego krasnalka Adrianka :) Surfitka, fajny ten Twój Kubuś :) Wydaje mi się, że dobrze mu w tym Twoim brzuszku, bo ma taki błogi wyraz twarzy :D U mnie raczej średni nastrój. Przez trzy dni robiłam sobie test owulacyjny i za każdym razem miałam dwie wyraźne kreski. Za pierwszym razem sięucieszyłam, za drugim mialam pewne obawy, a za trzecim to się już załamałam. Na szczęście, testy mi się skończyły. Chyba jednak musze powtorzyć te hormony. Mam już tego dość

Aisza, wysłałam te zdjęcia, o ktore Ci chodzilo :D Mam nadzieję :) Voltare, to super wiadomości! No i gratuluję zrobienia zastrzyku. Ja bym nie dala rady, a jeśli bym sięzdecydowała, to cała kamienica by chyba o tym wiedziała :) Zrobiłam sobie test owu :P Dwie grube krechy. To spadam. Zobaczymy, co z tego będzie.

Witaj Aisza Przesłałam Ci zdjęcia Mimi :)

No nie, ciągle nikogo nie ma :( Ja to jednak wiem, kiedy się wyluzować w tej pracy :O Ale nareszcie zniknęla ta durna reklama z boku :)

Własnie spojrzałam na mój suwaczek. Niby jeszcze sporo dni, ale chyba zacznę trenować. Tym bardziej, że moj jajnik coraz bardziej intensywnie daje znać, że pracuje. Coś czuję, że mi się jednak krótszy cykl szykuje. Chyba jednak wróce do testów. Malolepsza, moja radość była jednak przedwczesna :D

Malolepsza, nie wiem, czy uwierzysz, ale chyba terapia odwykowa zakończyła się sukcesem :D Jakoś odechcialo mi sie robić testów. Ale zwycięzcę naszego zakladu musimy jakoś ustalić. :) Jagody, ja też ostatnio zakupiłam sobie okulary. Czerwone, zgodnie z naszą topikową modą :) na razie jeszcze nigdzie w nich nie wyszlam, bo ciągle nosze soczewki kontaktowe, ale może niedługo się zdecyduję. Tak naprawdę, to te okulary były mi najbardziej potrzebne w domu. Najgorzej było wieczorem, jak już zdjęłam soczewki, a potem jeszcze chciałam usiąść przy kompie, czy coś obejrzeć w telewizorze. I nic nie widziałam :O Ja mam wadę - 3,5, czyli tablicę jakoś jeszcze zobaczę, ale literek na niej to już nie :D Ani, witaj w klubie! Ja też mam wszystkie wyniki dobre, a staram się już trochę i nic. Ten czas, który wpisałam w tabelce nie jest za bardzo adekwatny. Od roku gdzieś staramy się intensywnie i pod kontrolą. A już dużo wczesniej myśleliśmy, że się uda, jak nie bedziemy się zabezpieczać. No i też nic. Najgorsze, że nie mam za bardzo pomysłu, co robić. Pozostaje czekanie. Oby bylo ono dla nas owocne i to najlepiej w listopadzie. Powodzenia Telesforka, życzenia są od tego, żeby się spełniały. Szczególnie nasze :) Może jednak tym razem ta głupia @ Cię ominie? Voltare, jak po wyjeździe do kliniki? Opisz, jak było, bo się trochę też denerwuję Omega, jakby co, to ja też zapraszm :P Niestety, nie mogę konkurować z Malolepszą. Jej oferta jest nie do pobicia :O Ale moze kiedyś się zdecydujesz na relaks o mniej uzdrowiskowym charakterze? ;) Mimi, to teraz już nic Ci nie pozostaje, jak usiąść na wygodnej kanapie i czekać na Natalkę Aisza, dlaczego mialoby się nie udac w pierwszym cyklu? Spójrz na to racjonalnie :D Podobno udaje się za pierwszym razem 30 procentom par. Zobacz, ile nas jest, ktorym się za pierwszą próbą nie udało. Może według zasady prawdopodobieństwa wypadło na Ciebie ? Mam nadzieję, że analityczne spojrzenie Cię przekonało ;) Surfitko, jak po wizycie u poloznika? Ja czekam na te obiecane fotki Surficiątka :) Co z nimi? Justynka, absorbująca ta rola matki, co? :D Ja dzisiaj bylam na poczcie i odebrałam sukienkę-tunikę, którą sobie zakupilam na allegro. Na szczeście, bardzo rzadko kupuję na aukcjach, ale za każdym razem mówię sobie, że to ostatni raz. Tym razem to samo. Pomijam, że w opisie było napisane, że to tunika firmy Next, tymczasem wcale taka nie jest :O Druga sprawa i ważniejsza, jak ją przymierzyłam, to wydaje mi się, że wyglądam, jak ksiądz w sutannie, bo ona jest zapinana na dużo guzikow z przodu. Naprawdę, to już ostatni zakup ciuchów na allegro. Z lepszych aspektów w moim życiu, to trochę poluzowałam z pracą. Zobaczę na jak długo, ale wczoraj bylam już tak zmęczona, że myślałam, że padnę. Do końca tygodnia postanowiłam się obijać. Pierwszy dzień - zaliczony pomyślnie, według planu :D Pozdrawiam wszystkie serdecznie i dla każdej

Ja też wpadłam się przywitać Jagoda, u mnie zimno i pada :( Wszystko takie wilgotne, ręce marzną, brrr :( Ja dzisiaj mam dyżur, a potem do przyszłego piątku spokój Pozdrawiam wszystkie i gorące na ten zimny dzień :D

Telesforka __ wszystkiego dobrego i oby niebawem było Was więcej

To i ja się zamelduję :) Znowu zaczynam rozważać jakieś zwolnienie, bo się wykończę. Nie wiem, czy uwierzycie, ale znowu siedzę dzisiaj w pracy. A wczoraj miałam małą imprezkę domową i też potrzebuję małej rekonwalescencji :) Na szczęście, nie musiałam przychodzić od samego rana. Za to jutro czeka mnie wypłata, w ziązku z tym wybieram się na jakieś zakupy :D Muszę sobie kupić jakieś spodnie i uważać, żeby znowu nie przynieść do domu kolejnego czarnego swetra :D Mam nadzieje, że mój plan się powiedzie. Pozdrawiam Was gorąco, buziaki dla dzieciaczków: Adrianka, Natalki i Surficiątka Też napiszę jakis kawał, a co ;) - Jak można poprawić wizerunek pani prezydentowej? - W photoshopie. Mam nadzieję, że żaden proces mnie nie czeka za to :P