ryba_lufa

Wpadam tylko na chwilę pożegnać się przed wyjazdem. Za chwilę wyruszam. Trzymam kciuki za wszystkie starające sie i zaciażone - żeby wszystko bylo ok. Jak wróce to mam nadzieję na same dobre wiadomości. Trzymajcie się

Jagody, cieszę się, że nas posłuchałaś i ten brzuszek Aiszy jednak złapałaś :D :D :D Gratulację, tysiac buziaków i tak bardzo sie cieszę, ze nie wiem, co napisać. Dla Ciebie Obejrzałam wizualizację babci Omegi i powiem Ci, że masz calkiem podobne dziecko do mojego :) Aisza, gratulacje również i ucałuj Bartusia Więcej nie pisze, bo jestem w pracy, ale juz ostatni dzień. Jutro to formalność :) A moja lekarka już powiedziała, że zaraz po urlopie wypisze mi zwolnienie. A potem mówi: a po co po urlopie? Po co ma pani sobie urlop marnowac, zawsze będzie więcej czasu na bycie z dzieckiem. I od razu chciała mi dać zwolnienie, ale ja powstrzymałam. Trzymam się planu :) Buziaki dla wszyskich jeszcze raz

Witajcie, ja już nie wiem co pisałam, a co nie, więc moge się powtarzać. W niedziele byłam na drugim usg i lekarz niby wyczuł to tętno, ale jakoś mu nie wierzę, bo tak długo patrzył w monitor. Zresztą postanowiłam wrócić do mojej starej lekarki. Lepiej się z nia dogadywałam, ale ona nie robiła ani badań stykowych, ani IUI więc chwilowo przeniosłam się do tego lekarza. Widac jednak, że specjalizuje się on w zapłodnieniach, a ciążach już nie. NIc mi nie mówił, ani ktory tydzień, ani jak duży jest pęcherzyk, no nic. Z tym tetnem też mi sięto dziwne wydaje. W każdym razie idę w czwartek do mojej starej lekarki i wszystko będę wiedziała. Jagody, ja tam nie wiem, ale ja zanim zrobiłam test byłam na 100 proc. przekonana, że nic z tego nie będzie, bo czułam sie jak przed @. Powiedziałam nawet R, że nie mam juz siły i czy nie ma nic naprzeciwko, zeby dalsze starania odłożyć na po urlopie. Także bądź czujna i łap ten brzuszek Aiszy :D U mnie cały czas brak dodatkowych objawów. Przez dwa dni było mi trochę niedobrze, ale minimalnie. Tylko te cycki mnie bolą i wydaje mi sie, że urosły do rozmiarów balonów. Ale moja koleżanka twierdzi, że to moje złudzenie apteczne, bo wizualnie nie widać różnicy :D No i kawa jakos mi nie smakuje i w ogóle jej nie piję, co mi sięwcześniej wydawało nie do pomyślenia. Poza tym, to nie mogę sie już doczekać urlopu. Odliczam dni jak w wojsku albo więzieniu jakimś :D Jeszcze tylko ||| :) Pozdrawiam i przesyłam buziaki dla wszystkich

Zmieniam jednak tabelkę, bo na poprzednią datę to się już nie wyrobię :D staraczki Nick________Wiek_________ilość cykli_________data @ Jagody...............32........................17....... .................28.06 Voltare...............31........................73...... .................27.06 Milka..................33........................20..... ..................02.07 Telesforka...........35........................20....... ................17.07 Ani77.................31........................14...... ..................16.07 Martuniadiablica...31..........................2........ ................6.07 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Aisza..............24...........36 .........(Bartuś) przelom 06/07.2008 moniś..............27...........34...... ...(Konrad) 01.08.08 mężatka..........25...........31.........(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......33............31...........(Marcelinka) ok. 26.08. 08 BETTY83..........25...........31............(Al icja) 30.08.08 Fasolka81........27...........24...........(Gabriel) 19.10.08 Agness28.........30...........24...........(Roksana) 19 .10.08 milla77............30...........22............(Maciuś) 02.11.08 Ryba_lufa........33.............6....................... ok. 20.02.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08

staraczki Nick________Wiek_________ilość cykli_________data @ Jagody...............32........................17........................28.06 Voltare...............31........................73.......................27.06 Milka..................33........................20.......................02.07 Telesforka...........35........................20.......................17.07 Ani77.................31........................14........................16.07 Martuniadiablica...31..........................2........................6.07 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Aisza..............24...........36 .........(Bartuś) przelom 06/07.2008 moniś..............27...........34...... ...(Konrad) 01.08.08 mężatka..........25...........31.........(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......33............31...........(Marcelinka) ok. 26.08. 08 BETTY83..........25...........31............(Al icja) 30.08.08 Fasolka81........27...........24...........(Gabriel) 19.10.08 Agness28.........30...........24...........(Roksana) 19 .10.08 milla77............30...........22............(Maciuś) 02.11.08 Ryba_lufa........33.............6.......................ok. 20.02.08 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050............08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 W końcu się zdecydowałam na zmianę tabelki. Otóż ciąża pojedyncza, co mnie jednak cieszy (ze względu na te wózki :P ), na razie puls jeszcze niewyczuwalny. Lekarz powiedział, że wszystko jest ok, coś tam żółte w pęcherzyku ciażowym jest, więc nie jest to puste jajo. Dla spokoju mam przyjść jeszcze w niedzielę, bo wtedy już puls powinien być wyczuwalny, a od poniedziałku mojego lekarza przez tydzień nie będzie. Niestety, może jestem trochę dziwna, ale ten widok usg jakoś mnie nie wzruszył. Widziałam pęcherzyk, ale jak by mi tak pomachał rączką to by było co innego :D Cieszę się, że na ten moment wszystko w porządku. I w ogóle się cieszę bardzo :) Przesyłam buziaki dla wszystkich

Przepraszam, że tak pisze chaotycznie, ale właśnie mam dwa garnki na ogniu i muszę spadać do kuchni. Przesyłam buziaki i pozdrawiam

No dobra, zmieniłam stopkę a jutro wrzucę link do fotobloga, którego założyłam do dokumentowania ciąży :) na razie mam zdjęcia czterech testów (ale żeby nie było nudno układam różne scenerie :P ) i zdjęcie wyników bety :D jutro mam nadzieję dostać fotę z usg. Niestety mam jakiś dziwny limit i mogę wrzucać dwa zdjęcia dziennie, jedno testowe wrzuciłam mojej siostrzenicy. Wejście na fotobloga jest na hasło, które prześlę Wam mailem :)

Omega, chyba dmuchać na zimne :D Poważnie, to muszę wybrać sobie jeden autoprytet i mu zaufać, bo z kim rozmawiam, to inne zdanie. A skoro dzięki lekarzowi (jakby nie było ma w tym swój duży udział) jestem w tej ciąży, to postanowiłam go słuchać. Wiesz, można leżeć plackiem w domu, można chuchać i dmuchać (na zimne również) i nie doczekać porodu, a można uprawiać sporty ekstremalne i normalnie urodzić. Ja nie mam zamiaru przeginać. To zwykły wypoczynek w hotelu nad morzem. Bez szaleństw. Będę przysyłać foty z widokami :P Słyszałam dziś niezła historyjkę. Koleżanka, która niedawno urodziła, postanowiła pierwszy raz wyjść wieczorem i zostawiła dziecko z mężęm. Wychodziła na trzy-cztery godziny, więc zostawiła kilka pieluszek w szufladzie, powiedziałm co i jak i mąż rozpoczął opiekę nad dzieckiem :) Podobno pieluszki skończyły mu się po trzech godzinach, bo z nadgorliwości zmieniał co 15 minut (przecież jego dziecko nie bedzie leżało w mokrej :) ) Jako że nie wiedział, gdzie jego żona przechowuje duże paczki, postanowił zastosowac tradycyjną pieluszkę tetrową. Do tej pory jednak miał do czynienia jedynie z pampersami, więc wykombinował: złożył pieluszkę tetrową w prostokąt, włożył dziecku gdzie należy i obkleił taśmą klejącą naokoło. Koleżanka wróciła do domu i się załamała, jak zobaczyła to super rozwiązanie. Tym bardziej, że kupa niestety wylądowała obok :D Przesyłam buziaki i wracam do pracy

Druga! :D Siedzę w pracy i odliczam dni do urlopu. Chociaż najpierw odliczam godziny do usg :) Idę w czwartek na 12.20. Trochę się boję, ale już nie mogę się doczekać. Rozmawiałam z lekarzem i jednak jedziemy nad to Morze Czarne do Bułgarii. Pojedziemy samochodem z dwoma noclegami po drodze, żeby się za bardzo nie przemęczać jazdą. Zakupiłam sobie pierwszy kosmetyk dla kobiet w ciaży :) Jest to żel do biustu AA z serii Mama i ja. Smarujesieod dwóch dni i wydaje mi sie, ze te cycki mnie mniej bolą, ale może to siła autosugestii :) Omega, pamiętam, że polecałaś jakaś herbatkęna przeziębienie. Czy mogłabyś przypomnieć, co to było? Chyba majeranek, ale ja nie stosowałam nigdy takich cudów i nawet nie wiem, czy to można kupić w torebkach, czy jak? Boli mnie gardło i mam katar. Ogólnie przeziębienie, ale raczej łagodne. Piję herbatę z miodem, niestety, nie pomaga. Jagody, ja się nie boję tej senności, tylko tego, że nie mam żadnych innych objawów :) Ale dzisiaj pojawił się kolejny. Stanęłam w łazience i siegnęłam po wodę toaletową, której używam na co dzień i mnie odrzuciło, jak pomyślałam, że mam się nią psiknąć. To mnie nie zniechęciło i chciałam użyć takiej mgiełki zapachowej, ale też jakoś nie mogłam. Mam parę zapachów do wyboru, ale każdy wywoływał wyraźną niechęć. No więc został mi tylko dezodorant bezzapachowy :) Malolepsza, co u Was? Jak Marcelina? Wczoraj zrobiłam sobie kolejny test (to przecież swego czasu było moje hobby :P ) i tym razem dwie krechy są już grube, bardzo widoczne i pojawiają sięniemal natychmiast. W czwartek będę miałą trochęczasu to porobię zdjęcia i jakąś dokumentację załozę :) Voltare, to prawda z tym niedowiarkiem :( Nie uwierzę, póki nie zobaczę. Mam nadzieje, że nie będzie: nie uwierzę, póki nie urodzę :) Surfitko, ale musisz być szczęśliwa :D Nina jest naprawdę prześliczna. Dla Was I dla wszystkich buziaki

Omega, moja dzidzia wygląda, jak krewetka :D Dzięki Weszłam na chwilkę i wracam do pracy, bo zaraz mi ktoś przyjdzie do pokoju. Malolepsza, odpoczywaj dalej :D i do zobaczenia przy tężniach :D

Właśnie wstałam na chwilę i zaraz idę dalej spać :P Omega, data mojej ostatniej @ to 16 maja, a na usg idę w czwartek i wtedy przepiszę się do tabelki, bo teraz się boję. A z wyjściem ze szpitala Malolepsza również mnie zaskoczyła. Taką niespodziankę chciala zrobić :D Mimi, obejrzałam Twoją królewnę. Jest śliczna! Ty też pięknie z nią wyglądasz :) Betty, dbaj o siebie kobieto, po co się tak męczysz? Odpoczywaj póki możesz Jagody, ty się narobisz z tymi studentami, a potem niektórzy przychodzą do nas na praktyki, staże, czy co tam jeszcze. To jest koszmar :) Chciałam jeszcze Wam wszystkim podziękować za gratulacje i kciuki i życzenia i za to, że jesteście i że między innymi dzięki Wam nie załamałam się i nie odpuściłam, kiedy było ciężko, i teraz jako tako powoli przyjmuję, że to jednak prawda, że te dwie kreski, ciąża, mój brzuch i dziecko kiedyś tam, to jednak coś realnego, a nie mój sen, no i tak żeby nie było za dużo sentymentów, to po prostu jesteście kochane. Buziaki

Telesforka, tak rzadko się odzywasz, że się zagapiłam. Dobrze, że zdecydowałaś się na leczenie, jakbym ja wiedziała wcześniej to, co wiem teraz, to już bym mogła mieć sporą gromadkę. Ale z badaniem śluzu zwlekałam z półtora roku. No i okazalo się, że jest wrogi. A jakbym się wzięła i od razu wszystko zrobiła, to nie przechodziłabym tego wszystkiego, bo bym wiedziała, że na zapłodnienie siłami natury nie mam szans i od razu podeszłabym do IUI. NIe mówiąc o zmarnowanej kasie, nerwach, zawiedzionych nadziejach, uczuciu rozczarowania i straty, roztrojach nerwowych, dołkach emocjonalnych i takich tam skutkach ubocznych. Bierz sięwiec babo za badania i leczenie, no i do dzieła. Dla Ciebie

Jestem jestem. Jutro idę jeszcze na betę, zobaczę czy rośnie. Mam nadzieje, że tak, bo po @ słuch zaginął. W przyszłym tygodniu idę do ginesa na usg, to wtedy się przepisze do tablki, no i jakieś zwolnienie może dostanę. Bo wątpię, czy mojego szefa przekonałby test, nawet jeśli jest z dwiema kreskami, jakbym mu przyniosła :) Najgorsze, że dzisiaj przyszedł, że mam jechać na tydzień do Brukseli na początku października, a ja mu jeszcze nie chcę mowić, że jestem w ciąży, z drugiej strony nie chcę rozpoczynać tu jakis rezerwacji hotelu i kupowania biletów na moje nazwisko, żeby potem wszystko odkręcać. Na razie pościemniam jak długo się da, a potem się zobaczy ;) Póki co, strasznie dużo śpie. Wczoraj wyszłam z pracy o 17 i poszłam się położyć. Od razu zasnęłam, a koło 20 się obudziłam, wykonałam podstawowe czynnosci higieniczne i położyłam się na kanapie, żeby obejrzeć mecz. Kawałek nawet widziałam, ale potem zasnęłam. Na koniec przeniosłam się z kanapy na łóżko i tak spędziłam całe popołudnie. Dzisiaj mam dyżur i nie wiem, jak to przeżyję. Już mi siechce spać

oczywiście to było do Surfitki i miałam na myśli przejęcie :O Już nawet pisać nie umiem :)

Dziękuje Wam kochane. Tak naprawde to jeszcze nie ochłonęłam. Dziś kupiłam sobie jeszcze jeden test. Zrobię w środę albo w czwartek, żeby sprawdzić, czy to nie jakiś sen. Od razu mam problem. Bo nie wiem co z wakacjami. Mieliśmy jechać samochodem do Bułgarii i mamy już zarezerwowany hotel. Na szczęście dopiero w tym tygodniu miałam zapłacić, a teraz nie wiem, co robić. Jak myślicie, jechać, czy nie jechać? Sama to bym chętnie pojechała, ale już moja mama mnie przekonuje, że nie warto ryzykować i do tego jedna koleżanka to samo, że do trzeciego miesiąca lepiej się nie ruszać. Wyjazd mamy zaplanowany na 10 dni od 5 lipca. Surfutko, z tego rpzejęcia to Ci nawet nie pogratulowałam. Wszystkiego naj naj naj dla Ciebie i maluszka. Buziaki i wracajcie szybko do nas.

Rzadko wchodze, ale za to jakie mam wieści :D:D:D Surfi urodziła jakieś trzy godziny temu. Podobno Nina ma juz pełno czarnych loków i ważyła 3490 :) Do tego ja zrobiłam dzisiaj test i wyszły dwie krechy. W związku z tym, że jedna była blada i nie mogłam w nią uwierzyć to poszłam na betę. Mój wynik to 111. Nie wiem, co napisać z tego wszystkiego. Tak się ciesze, ze szok.

Witajcie, mam dzis sajgon w pracy. Weszłam na chwilkę napisać, ze nasza kochana Malolepsza w szpitalu i na razie nie będzie występować na kafe. Pozostanie tam na pewno tydzień, a potem chce do nas wrócić. Mam nadzieję, że słowa dotrzyma :) Pa pa, wracam do roboty

Wklejam tabelkę, melduję, że żyję i chwilowo znikam. Nic mi się nie chce i ogólnie słabo. Powiedziałam swojej najbliższej rodzinie o moim wrogim śluzie, bo już mnie wkurzały te wszystkie dobre rady babuni. Znowu zaczęły się spekulacje, że może na wakacjach się wyluzujemy i się uda. No to powiedziałam, żebez IUI się nie uda, bo nie ma takiej opcji. A moja mama pyta dlaczego? Ale dlaczego tak się dzieje? Skąd ja niby mam wiedzieć?! E tam, szkoda pisać. Voltare, ja też idę jutro do pracy :( Malolepsza, przepraszam za brak życzeń urodzinowych, ale mam nadzieję że wiesz, że ja Ci życzę zawsze i wszędzie wszystkiego dobrego :) No i przede wszystkim zdrowej Marceliny i szczęśliwego życia w trójkę, a potem może w większym gronie :) Miałam tylko wkleić tabelkę, ale się trochę rozpędziłam. Staraczki: Nick________Wiek_________ilość cykli_________data @ Jagody...............32........................16....... . ..............25.05 Ryba_lufa............33........................18.... . ................16.06 Voltare...............31........................72.. ....................31.05 Milka..................33........................19..... .................09.06 Telesforka...........35........................19.. ....................19.06 Ani77.................31........................14...... .................16.06 Martuniadiablica...31......................1-0?........ .................16.06 Ciężarówki: Nick_______Wiek_______tydz ciąży_______data Surfitka..........28...........................37....... ......(Nina) 14.06.08 Aisza..............23...........................32 ..........(Bartuś) 23.07.08 moniś.............27............................29...... ....(Konrad).01.08.08 mężatka..........25..........................26......... ..(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......33...........................27......(M arcelinka)ok 26.08 BETTY83.........25......................... .25.......Alicja/Adaś -1.09.08 Fasolka81........26..........................19....Gabri el/Julia...19.10.08 Agness28.........30.........................19.......... ........????.19.10.08 milla77............30.........................17.....Hel enka/Kuba.02.11.08 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..............04.12.07

Przesyłam linka do książki poleconej mi przez ciotkę terapeutkę :) Może się komuś przyda. Ja jeszcze nie kupiłam, więc nic nie moge o niej napisac. Buziaki http://merlin.pl/Bogda-Pawelec/browse/search.html?phrase=Bogda+Pawelec§ion=&x=0&y=0&place=0+simple&offer=O&sort=rank&page=1

Witam, byłam dziś zrobić sobię bete. Wynik 0,97. Nie chce mi się nawet nic pisac. A jeszcze bardziej nie chce mi się wracać do pracy.

Ani, myślałam o Tobie często. Dobrze, że się odezwalaś. Wyobrażam sobie, jak musiało Ci być cieżko i dalej pewnie nie jest łatwo. Cieszę się, że zdecydowałaś się na kolejne podejście w lipcu. Będę trzymać kciuki najmocniej, jak się da. Tym razem, na pewno się uda. Trzymaj się. Fakt, że topik zrobił się bardziej ciążowy, ale to chyba pozytywny objaw. Pozwala łatwiej uwierzyć, że wkrótce i nam się uda. Buziaki

Poprawiam tabelkę, najgorsze, że ten wiek trzeba zmienić ;) Jagody...............32........................16....... . ..............25.05 Ryba_lufa............33........................17.... . ................16.05 Voltare...............31........................72.. ....................31.05 Milka..................32........................16..... .................25,02 Telesforka...........35........................18.. ....................21.05 Niepokorna26.......26........................13......... .............16.02 pokemonowa.........31.......................27......... .............14.04 Ani77..................31.......................11...... .................18.03 A.N.N.A...........30............................2....... .................06.04 xxmadziaraxx.....29.......................45......... ...............23.03 Ciężarówki Nick__________Wiek_____________tydz ciąży____________data Surfitka..........28...........................35....... ......(Nina) 14.06.08 Aisza..............23...........................29 ..........(Bartuś) 23.07.08 moniś.............27...........................26 ..........(Konrad).01.08.08 mężatka..........25..........................23......... ..(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......32...........................24......(M arcelinka)ok 26.08 BETTY83..........24..........................23......... .....Alicja..-1.09.08 Fasolka81........26..........................17....Gabri el/Julia...19.10.08 milla77............30.........................15...Helen ka/Bartuś.02.11.08 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick__________Imie krasnala___________waga__________data Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..............04.12.07

Dziękuję pięknie za życzenia :) Widze, że z imprezki raczej nici, ale już jestem przyzwyczajona, bo w realu też mi trudno się spotkać ze znajomymi w czasie dlugiego weekendu, bo każdy gdzieś wyjeżdża, więc zazwyczaj przekładam na nastepny tydzień :D Dzisiaj raczej imprezka piżamowa. Chyba od nadmiaru wrażeń tak mi sięchce spać. Dzięki jeszcze raz za życzenia i przesyłam buziaki

No dobra, to już teraz zapraszam w piątek na imrezę urodzinową :D Dzisiaj dostałam pregnyl i w piątek od rana IUI. Teraz tylko żeby pęcherz pękl, bo ostatnio te pęcherze jakieś oporne się zrobiły. Lekarz mówi, że na usg widac, czy zamierzają pękać, czy raczej nie. I jak nie bedą wykazywały chęci wspołpracy to nici z IUI. Ale mam nadzieję, że wszystko bedzie ok. Trochę jestem już zmęczona tym wszystkim. Tak czy inaczej idę od poniedzialku na zwolnienie. Jeszcze tylko jutro do roboty, a potem wolne. Dzisiaj w zasadzie też miałam wolny dzień. Tylko jakieś zebrania i takie pierdoły. Raczej luz. Acha Betty, pytałaś kiedyś, jakie mam problemy z zajściem w ciążę. Tak z kilka już razy miałam Ci napisać, bo to nie żadna tajemnica, ale ciągle mi to wylatywało z głowy. Otoż w moim śluzie plemniki się nie ruszają. W ogóle. Stoją jak wryte. A same w sobie są w porządku, co wykazały badania. W związku z tym, żeby ominąć barierę śluzu (ktory zresztą osotatnio zupełnie przestałam produkować) robimy właśnie inseminację. Tak to wygląda. Omega, ja też nie mam dzisiaj siły, a za dwa dni osiemnastka :P Surfitka, u mnie pogoda do kitu. Dość zimno i jeszcze pod wieczór zaczęło padać. Do tego jeszcze dość poźna pora, więc nie pozostaje mi nic innego, jak tylko się położyć. Na szczeście skończył się już mecz i nie jestem zmuszana do słuchania zachwytów Darka Szpakowskiego nad grą Liverpoolu :) Pa pa, jutro idę do pracy, a w piątek zapraszam na imprezkę :)

Witam wszystkie. Rzeczywiście pustki ostatnio. Dzisiaj ostatni zastrzyk sobie strzelę, a jutro prawdopodobnie pregnyl. Jak dobrze pójdzie. I wtedy w same urodziny z samego rana IUI. Taki plan. A dzisiaj nie wiem, czy to od dawki hormonów, czy od pogody, ale tak mnie boli glowa, że nie moge nawet mrugać i wydaje mi się, że strasznie głośno walę w tę klawiaturę. Na razie więc wezmę przyklad z Malolepszej i też się położę. Pozdrawiam i przesyłam