mimi1981

Witajcie No i jestem jeden dzień po terminie:( Wczoraj na wizycie lekarz powiedział, że jak na razie na poród się nie zanosi, nawet chciał mi zrobić masaż szyjki ale nie mógł jej dosięgnąć bo jest nadal twarda i skierowana ku tyłowi. Jutro idę na ktg, w sobote kolejna wizyta a jak nie urodzę do niedzieli to w poniedziałek na wywołanie. Jestem załamana, juz sama nie wiem co mam robić, żeby mała chciała wyjść. Dziewczynki czy któraś miała wywoływany poród? Jeśli tak to proszę napiszcie jak to wygląda. Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna. Wszystkie was bardzo pozdrawiam

Dziękuję za miłe przyjęcie To prawda, ze na forum listopadówek jeszcze zostało parę nierozpakowanych mam, ale nie piszą:( Mam nadzieję, że moge się przyłączyć do was? Co do bakterii w moczu to miałam je przez całą ciążę. Brałam na to urosept, furagin i monural i powiem szczerze, że nie bardzo mi pomagały te leki. Mój gin twierdzi, że większość kobiet ciężarnych ma bakterie w moczu. Tak jak pisze tiki, taki urok ciężarnych;)

Cześć babeczki Dziś spokój na poród jak na razie się nie zanosi. Siedzę i czekam i to czekanie mnie dobija! Niby mam dużo wolnego czasu i tyle rzeczy mogłabym zrobić a nie chce mi się nic, nawet leżeć. Wiem, że jak się urodzi Natalka to ona będzie najważniejsza ale i tak nie moge się zmobilizować do robienia czegokolwiek. To sobie pomarudziłam.... Jagody dopóki nie ma @ jest nadzieja pamietaj o tym! Ryba miłego powrotu do pracy, o ile może być miło. Dla pozostałych po

Witajcie:) Postanowiłam sie do was przyłączyć:) Noszę pod sercem córeczkę, Natalię termin mam co prawda na jutro ale nic nie wskazuje na to, że urodzę:( Wszystkie dziewczyny z terminu na listopad juz urodziły, tylko nie ja...Wczoraj miałam fałszywy alarm: skurcze co 15 minut przez dwie godziny ale minęły. Innych objawów oprócz biegunki od tygodnia nie mam. Dwa dni temu byłam u lekarza ale nie stwierdził rozwarcia ani skracania się szyjki. Jutro następna wizyta moze cos się ruszyło. Pozdrawiam was wszystkie

Oj dziewczynki ale miałam dziś przeżycia! No więc pojechalismy najpierw na obiad do mojej siostry, no i tak sobie siedzimy aż tu nagle czuję, że mam skurcz, potem drugi...Mąż zaczął mierzyć odległość pomiędzy nimi i wychodziło równo co 15 minut!!!Myślę poród się zaczął jak nic! Ale skurcze przez dwie godziny były równo co 15 minut i ni w ząb częściej. Zadzwonilismy do położnej ale ta kazała czekać jak będą częstsze. No i minęły:(:(:( a już miałam nadzieję.... Wróciliśmy do domu, jestem padnięta. Teraz nic mnie nie boli. Asik a jednak urodziłaś przede mną tak czułam:D:D:D Serdeczne gratulacje Napisz jak poród jak bedziesz miała chwilkę. Fufciu trzymaj sie kochana i ucałuj syneczka. Niestety nie wiem nic o gronkowcu także ci nie pomogę:( Bądź dzielna na pewno wszystko będzie dobrze! Sylka i Basik super, że córeczki takie grzeczne:) Bebolek bardzo grzecznego masz synka. Dobrze, że przyzwyczajacie małego do hałasu, ja zamierzam robić tak samo. Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna ale idę się położyć. Pozdrowionka i buziaczki

Oj dziewczynki ale miałam dziś przeżycia! No więc pojechalismy najpierw na obiad do mojej siostry, no i tak sobie siedzimy aż tu nagle czuję, że mam skurcz, potem drugi...M zaczął mierzyć odległość pomiędzy nimi i wychodziło równo co 15 minut!!!Myślę poród się zaczął jak nic! Ale skurcze przez dwie godziny były równo co 15 minut i ni w ząb częściej. Zadzwonilismy do położnej ale ta kazała czekać jak będą częstsze. No i minęły:(:(:( a już miałam nadzieję.... Wróciliśmy do domu, jestem padnięta. Teraz nic mnie nie boli. Moniś cieszę się z całego serca Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna ale idę się położyć. Pozdrowionka i buziaczki

Melduję się 2w1. Jadę do mamy więc napiszę dopiero jutro wieczorem. Pozdrawiam

Staraczki Nick___________Wiek___________ilość cykli_______________data@ Malolepsza...........32.........................26...... ..... .........27.11 Jagody................32.........................10..... ...............29.11 Ryba_lufa.............32.......................11.... . ................25.11 Ani77..................31.........................7... .. ................03.12 Mężatka..............24.......................11........ ................09.12 Voltare...............30........................67.. ....................19.12 Milka..................32........................13..... .................13.11 Telesforka...........35........................11... ...................05.12 moniś.................27.........................4...... .................26.11 Ciężarówki Nick__________Wiek______________tydz ciąży__________data Mimi............... 26.......................40...... .................27.11.07 Surfitka...........28.......................12.......... ..............14.06.08 Aisza..............23..........................5 .... .................20.07.08 Babcia topikowa Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała a oto moje kochane wnuczęta i imiona ich mamusiek Nick__________Imie krasnala___________waga__________data Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Kochane poprawiam tylko tabelkę i lecę na imprezę ;) potańcze to moze mała wyskoczy;) Surfi jesteśmy z Toba kochanie i cieszymy się Twoim szczęściem A na spanie pomagało mi trochę mleko wypite przed snemi uchylone okno. Czytałam tez gdzieś o piciu naparu z melisy ale nie wiem czy mozna to pić we wczesnej ciąży. Pa kochane

Ja nadal 2w1. Juz mi przeszła wczorajsza \"wściekłość\" na moją wciąż nierozwartą:P szyjkę macicy:D:D:D Spałam dziś do 13.30!!! Po narodzinach Natalki będę mogła sobie pomarzyć o tym. Kochana moja córeczka pewnie chce, żeby mamusia sobie jeszcze odpoczęła Dzis mam urodziny koleżanki, a jutro urodziny siostry także zaraz zmykam się szykować. Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna. Pozdrawiam buziaki

Jezu dziewczyny!!!Ale awantura sie zrobiła!!! Ja sie nie wypowiadam ponieważ nie czytam topiku pazi, a poza tym uważam, że każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii. Ja nadal 2w1. Juz mi przeszła wczorajsza \"wściekłość\" na moją wciąż nierozwartą :P szyjkę macicy:D:D:D Spałam dziś do 13.30!!! Po narodzinach Natalki będę mogła sobie pomarzyć o tym. Kochana moja córeczka pewnie chce, żeby mamusia sobie jeszcze odpoczęła:) Dzis mam urodziny koleżanki, a jutro urodziny siostry także zaraz zmykam się szykować. Jagody tak jak pisała Omega jak się zna skróty i najbardziej zakorkowane miejsca to idzie wytrzymać w naszej stolicy;) Malolepsza rozumiem twoją złość, jak się płaci to się wymaga. Poza tym uważam, że praca z ludźmi do czegoś zobowiązuje. Ale najważniejsze, żeby twoje wizyty przyniosły oczekiwany efekt! Voltare i Ryba bardzo mi przykro, trzymajcie się kochane, dla Was Aisza moim zdaniem jest za wczesnie, żeby usłyszeć serduszko. Nie martw się i nie płacz bo fasolinka odczuwa nasze złe emocje. Myśl pozytywnie Moniś trzymam kciuki za jutro:) Omega brawo!!!Masz całkowitą rację!!! Justynka ucałuj Adrianka Telesforko ale mieliście wyżerkę;) Buziaki dla wszystkich

Beti dzieciaczki są PRZEŚLICZNE Dziekuje za zdjęcia

No i dupa blada za przeproszeniem:( Byłam wczoraj u gina, szyjka twarda, odgięta ku tyłowi, nie ma rozwarcia i się nie skraca do porodu jeszcze daleko. Termin mam na najblizszy wtorek. Dziewczyny ja juz nie mogę...Wszystko mnie boli, nogi spuchnięte na maksa, nie mogę chodzić bo mała naciska mi na pęcherz, wtedy mnie kłuje i mam wrażenie, że ciągle mi sie chce siku. Ja już chcę urodzić!!!!!! Poza tym te wszystkie dolegliwości to nic w porównaniu z tą nieprzeparta chęcią wziecia małej w objęcia i nakarmienia ją piersią...Tak bym chciała mieć ja już po tej stronie brzuszka... Nic to trzeba czekać, najważniejsze żeby mała była zdrowa. Jeśli nie urodzę do wtorku to będę musiała chodzić codziennie na ktg, a po dwóch tygodniach będą mi wywoływać poród:( Mam jednak nadzieję, że tak sie nie stanie. Mamo Aiszy proszę ucałować córkę i przekazać, że wszystkie jesteśmy całym sercem przy niej! Malolepsza trzymam kciuki za dzisiejszy dzionek. Voltare dopóki @ nie ma jest nadzieja! Dla ciebie kochana Ani faktycznie długo trzeba czekać na te wyniki. Będzie dobrze Mężatka super, że coś się ruszyło! Rybko kuruj się! Telesforka, Jagody, Omega Nie omine mnie chyba te weekendowe imprezy;) Papa

No i dupa blada za przeproszeniem:( Byłam wczoraj u gina, szyjka twarda, odgięta ku tyłowi, nie ma rozwarcia i się nie skraca do porodu jeszcze daleko. Termin mam na najblizszy wtorek. Dziewczyny ja juz nie mogę...Wszystko mnie boli, nogi spuchnięte na maksa, nie mogę chodzić bo mała naciska mi na pęcherz, wtedy mnie kłuje i mam wrażenie, że ciągle mi sie chce siku. Ja już chcę urodzić!!!!!! Kamelle, Ilonka, Sylwia jak ja doskonale was rozumiem, ja niby mam jeszcze cztery dni do terminu, ale skoro tam na dole nic sie nie dzieje to nie sądzę, że tak nagle cos się ruszy:( Pozatym martwię się bo mała w 37 tc ważyła juz 3300 to ile teraz???Podobno 200 gram na tydzień tyją maluszki. Co stosujecie na przyspieszenie porodu? Ja robię juz chyba wszystko i nic:( Oj nie mam humoru dzisiaj. Fufciu trzymaj się kochana i ucałuj maleństwo Bebolku z jednej strony to dobrze, że macica tak szybko się kurczy. Asiorku super, że Oleńka zaczyna spać. Edzia połozna mi mówiła, że małe dzoeci to nawet dwie godziny potrafią ssać cycusia ale potem nabieraja wprawy i trwa to krócej:) Frania, asik co u was? Dziewczynki pozdrawiam każdą z osobna buziaki

Dziewczynki kochane byłabym najszczęśliwsza na świecie gdybyście podzieliły mój brzuszek między sobą po równo. Natalka pewnie waży blisko 4 kg także dla każdej wystarczy na małego fasolinka:D Aisza trzymam mocno kciuki, napisz szybciutko co się dzieje. Omega moze łokieć przestraszy się Malolepszej :P i przestanie doskwierać? Voltare nic się nie martw, przecież zwykły test też wykaże ciążę. Wiem, że beta jest bardziej wiarygodna ale test mozna zrobić. Moniś ja na twoim miejscu bym poczekała. Trzymam kciuki oczywiście:) Ani kochana głowa i cycki do góry!!! Wsztystko się ułozy zobaczysz. Malolepsza jeśli chodzi o romantyczne chwile z M to nigdy nie bylismy chyba tak blisko emocjonalnie. Co prawda nie chodzimy na romantyczne kolacjie itp. ale czuję, że kochamy się jak nigdy przedtem:) Kocham go tak bardzo za to, że razem stworzyliśmy cud, który rośnie tuz pod moim sercem!!!Że wytrzymał ze mną jak się staraliśmy, moje paranoje, że pewnie jestem bezpłodna i nigdy nie będę mieć dziecka i różne tego typu obawy. Że jest przy mnie teraz, jest spokojny i opanowany. Kocham go za podnoszenie mnie w nocy z łóżka i prowadzenie do łazienki, za zakładanie butów i za pewność że zawsze będzie przy mnie i przy naszej córce. Oj dziewczynki wzruszyłam się....Jestem taka SZCZĘŚLIWA!!!!!!!!!PRZESZCZĘŚLIWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I dziękuję wam moje kochane, że mogę się z wami podzielić moim szczęściem. Buziaki

Witajcie kochane Ja nadal z moim skarbem w brzuszku i nic nie wskazuje na to, że urodzę wcześniej. Wczoraj miałam parę skurczy wieczorem i sie skończyło:( Chciałabym w tym tygodniu urodzić, w czwartek mam wizytę u gina zobaczę co mi powie. Dziewczynki kochane co do tych imprez to zwykłe obiadki u przyjaciół i rodziny, nie jakieś tam imprezy całonocne;)Na tekie się nie nadaję, bo pod wieczór kiepsko się czuję. Surfitko faktycznie do II trymestru jeszcze troszkę, a mail świetny:D:D:D:D:D Telesforko bardzo się cieszę, że wyniki wyszły dobre:D Faktycznie zmień tego gina, bo niezłego stracha tobie i nam narobił. Malolepsza ty kobieto to chyba powinnaś zwolnić z tą pracą, nie sądzisz?;) Kochana to juz po jutrze:D:D:D Voltare u ciebie też testujemy w piatek:D Ale by było jakbym w piątek urodziła:D Ani myślami jestem z tobą, nie martw się kochana z każdej sytuacji jest wyjście a lekarze czasem przesadzają w ocenach. Dla ciebie Aisza a co z tobą? Jak mała fasolka? Jagody to się w banku ludziom dostało i dobrze!!! Omega czekamy na wieści od łokciologa;) Monis filmik super! Ryba jak samopoczucie? dla wszystkich nie wymienionych po

Witajcie kochane Ja nadal z moim skarbem w brzuszku i nic nie wskazuje na to, że urodzę wcześniej. Wczoraj miałam parę skurczy wieczorem i sie skończyło:( Chciałabym w tym tygodniu urodzić, w czwartek mam wizytę u gina zobaczę co mi powie. Asiorku moja siostra miała podobnie ze swoim synkiem-wogóle nie spał tylko cały dzień spędzał przy piersi. Okazało się, że ona ma za mało pokarmu i mały się nie najadał. Jak przeszła na mleko modyfikowane to mały spał całe dnie i noce. Nie martw się na pewno wszystko jest w porządku Bebolku ale ty jesteś szczęśliwa! To szczęście i radość aż biją z twoich postów:D:D:D Wzetka córcia istne cudo Kamila to pewnie przejściowe, po porodzie szybko spadają hormony i pewnie stąd ten zły nastrój. Na pewno jesteś wspaniałą mamą i ze wszystkim sobie doskonale radzisz, a to że się martwisz jest zrozumiałe. Basik GRATULUJĘ Migotko twój opis porodu dodał mi otuchy i wiary, ze dam radę!!! Sylka Frania super, że piszesz i mogę razem z tobą czekać;) Czy odszedł ci juz czop, albo masz jakieś inne objawy zbliżającego się porodu? Pozdrawiam wszystkie, buziak

Wstałyśmy;) Spałabym dłuzej ale za ścianą mam istnego melomanaSłucha tak głośno muzyki, że nie mozna wytrzymać. Jak urodzi się Natalka i będzie ją budził to nie omieszkam zwrócić mu uwagi. Ale wracając do nas:) Wielki dzień ma nastapic dokładnie za tydzień:D:D:D Ja wciąż mam nadzieję, ze nastapi to wczesniej, ale rozum mi podpowiada, że raczej przenoszę:( Nic się nie dzieje, nawet skurczy przepowiadajacych już nie mam, czuję sie tak jak miesiąc wcześniej. Mam bardzo zmienne nastroje, od euforii, że już niedługo przytulę mojego skarba po totalne zwątpienie JAK MY SOBIE PORADZIMY???CO TERAZ BĘDZIE???Na szczęście stany euforyczne trwaja dłużej:D:D Łóżeczko do tej pory nie ubrane, wstyd mi. Za to mieszkanko ślnii! Sprzątam codziennie jak wariatka.W weekend mamy dwie imprezy, wszyscy dzwonia i proszą, żebym zaciskała nogi i nie rodziła jeszcze;) Pozdrowienia dla wszystkich mamuś-śliczne te wasze skarby Dla wciąż oczekujących dużo cierpliwości-już niedługo wszystkie będziemy tuliły nasze maleństwa. Dziewczynki uciekam

Wstałyśmy;) Spałabym dłuzej ale za ścianą mam istnego melomanaSłucha tak głośno muzyki, że nie mozna wytrzymać. Jak urodzi się Natalka i będzie ja budził to nie omieszkam zwrócić mu uwagi. Ale wracając do nas:) Wielki dzień ma nastapic dokładnie za tydzień:D:D:D Ja wciąż mam nadzieję, ze nastapi to wczesniej, ale rozum mi podpowiada, że raczej przenoszę:( Nic się nie dzieje, dziewczyny na forum ciąża piszą, że czop im odchodził itd, itp. Ja nic takiego nie odczuwam, czuję sie tak jak miesiąc wcześniej. Mam bardzo zmienne nastroje, od euforii, że już niedługo przytulę mojego skarba po totalne zwątpienie JAK MY SOBIE PORADZIMY???CO TERAZ BĘDZIE???Na szczęście stany euforyczne trwaja dłużej:D:D Łóżeczko do tej pory nie ubrane, wstyd mi. Za to mieszkanko ślnii! Sprzątam codziennie jak wariatka.W weekend mamy dwie imprezy, wszyscy dzwonia i proszą, żebym zaciskała nogi i nie rodziła jeszcze;) Mężatka super, że humorek wrócił! Tak trzymać:D Ani koniecznie napisz jak po wizycie. Malolepsza juz nie mogę się doczekać piątku:) A swoją drogą zwolnienie dobrze by ci zrobiło Jagody współczuje przygody z bankiem, ja jak Voltare płacę na poczcie, przynajmniej wiem, że sama wszystkiego dopilnowałam. Telesforko super, ze macie nowe mieszkanko:D A swoja drogą kiedy M na badanka się wybiera? Rybko duzo zdrówka życzę i odpoczywaj ile wlezie;) Surfi dolegliwości mijają bo zaczyna sie II trymestr najprzyjemniejszy okres ciąży:) Aisza a jak towje samopoczucie? Justynka oczywiscie, że Adrianek jest rozpieszczony, nie moze być inaczej:D:D:D Ucałuj małego szkraba od ciotki Omega juz dzis zaczynam trzymać kciuki Voltare juz niedługo, nie mogę się doczekać. Dziewczynki uciekam

Nie mogłam wejść na cafe i teraz też mnie wywala:( Jestem w całości;) Jutro napiszę więcej, obiecuję. Buziaki psiapsióły kochane

TABELKA MAMUŚ NICK-------T.PORODU---DATAPORODU----IMIĘ------------Waga -----Długość--SN/CC Beti26-----24.11---------23.10-------Kacperek-------2660 g-----52cm -------------------------------------Natalka------------ ---2270 g-----48cm Amelka77---22.10/6.11----27.10 ------Alan-----------4200g-----58cm Asiorek2---04.11---------25.10-------Aleksandra-----2900 g ----55cm Fufcia-----25.10/3.11----29.10-------Maciuś---------3400 g-----56cm----CC Aneta312---19.11---------??.??-------Oliwka------------? ??? g-----??cm -------------------------------------------Julcia------- ------???? g-----??cm mar80ta----??.??---------31.10-------Lena--------------3 360 g-----53cm Edzia87----05.11---------------------Kevin-------------- 3350 g-----55cm konkaa-----15.11---------05.11-------Agatka----------348 0 g-----51cm Bunia77----07.11---------26.10/3.11--Dominik--------4330 g-----56cm andzia-----22.11---------06.11-------Iza---------------2 780 g-----48cm Grescik29--13.11---------06.11-------Miłosz----------??? ? g-------??cm Migotka----01.11---------08.11-------Alexander------3750 g-----52cm Wzetka-----07.11---------10.11-------Wiktoria-------3360 g-----57cm Malutek----04.11---------12.11-------Aleksandra-----2820 g-----52cm Bebolek20--02.11---------12.11-------Fabian---------3065 g-----??cm----CC Sylka27H---08.11---------12.11-------Aleksadra-------345 0 g-----54cm Carlaa-----08.11---------13.11-------Nicolas Feliks----3535g-------54cm Shenen-----05/11.11------14.11-------Magdalenka-----3350 g-----54cm Misiaki----15.11/12/11---15.11-------synek----------2740 g-----??cm----CC ----------------------------------------------córka----- -----2440 g-----??cm IVA25------11.11.-----14.11------MARCEL-----3580 g-----------56cm Brzuchacz--04.11----12.11-----Szymek------4000g--------- ----57cm NICK--------WIEK--OST@------T.PORODU----TC---KG---PLEC/I MIE------MIASTO Martulka82D--25---31.01------07.11------34---+11-----Eli as-------------Essen Kamelle------25---09.02------16.11------41-----+9,5----J oshuaJonathan--Wuppertal Basik74------32---21.02------15.11.cc--38-----+12-----Ka rolinka--------Katowice Ilonka32-----32---15.02------21.11------38----+18-----Fi lipek------------Bielsko-Biala Elizka77-----30---15.02------22.11------30----+10-----Na talka-----------Szczecin Kamilok26----26---11.02------24.11------39----+8------Em i lia----------Hamm Mimi1981-----26---20.02------27.11------39----+17-----Na talia-----------Warszawa Asik84-------23---20.02------27.11------38----+15,5---Ty tus-------------Wałbrzych Frania23-----23---23.02------30.11------38---+13,5---syn ek/Collin------Oosterhout Aneta_71-----36---23.02------30.11------36----+11---Amel ia-------------Warszaw Carolka2007--26---31.01------07.11------41----+6-----Kon rad-----------Szczecin

Witajcie kochane Ja nadal 2 w 1. Termin dokładnie na za tydzień, ale od początku ciąży mysłałam, że będzie wcześniej a tu nic:( Malutka siedzi sobie grzecznie i nic jej nie rusza, sprzątam, dużo chodzę, nie siedzę bezczynnie i nic. Sądzę, że na pewno nie urodzę przed terminem, mam tylko nadzieję, że nie dwa tygodnie po...Nawet nie mam juz skurczy przepowiadających, żadnych oznak porodu normalnie. No cóż trzeba czekać. Gratuluję wszystkim nowym mamusiom Fufciu dziękuję za fotki, przepiękna z was rodzinka:) Więcej zdjęć niestety nie otrzymałam, jak będziecie miały chwilkę to podeślijcie. Pozdrawiam wszystkie, buziaki

Dziewczynki ja się tylko melduje w całości;) Mamy mieć gości na obiedzie także zaraz jedziemy z M po zakupy. Spróbuję napisać więcej wieczorkiem. Buziaki

Cześć kochane Nic po dzisiejszej nocy się nie zmieniło, Natalka w brzuszku:) Jadę na cały dzień do mamy także odezwę się jutro. Malolepsza ja ostatnio też czytałam nasz topik od początku i jak przeczytałam swoje posty to wiem gdzie leżał problem. Wystarczyło nie mysleć przez dwa miesiące i jest Natalka Pozdrawiam i ściskam was wszystkie bardzo mocno

Cześć babeczki Meldujemy się z Natalką w brzuszku Wczoraj miałam jakiegos doła ale potem mi przeszło. Pojechalismy z M po ostatnie rzeczy dla małej i kupiliśmy przepiękną pościel! Jest cudna, jasnoróżowa przeurocza! Jak ubiorę łóżeczko to zrobię kilka fotek i wam prześlę. Syndrom wicia gniazda rozkręcił się u mnie na dobre, nie ma dnia żebym ze ścierką nie latała. Chyba posprzątałam już wszystko co możliwe takiego mam powera! Wczoraj się martwiłam bo mała była wyjatkowo spokojna, zaczęła się ruszać dopiero o 1 w nocy i tak do 3 bez przerwy, tzn. nie wiem bo zasnęłam. Jak to jest u was czy dzidziuś przed porodem jest spokojniejszy??? Napiszcie proszę bo się martwię. Dziś odstawiliśmy samochód do warsztatu, na poniedziałek ma być zrobiony. Od rana mam małe \"skurczyki\", ale to chyba jeszcze nie poród. Innych dolegliwości nie mam. Sylka serdecznie GRATULUJĘ Pięknie opisałaś poród, cieszę się, że tak łatwo poszło:) I oczywiście czekam na fotki. Asik jak tam twoje skurcze? Czy doszły jakieś inne objawy zblizającego się porodu? Sylwia ja też mam sporadycznie takie bóle, ale mijają. Shenen trzymam kochana kciuki za ciebie i twoją córeczkę Na pewno wszystko będzie dobrze, daj znać jak wrócicie do domku. Myślami jestem z wami. Asiorku myslę, że jeszcze trochę i wszystko się unormuje. Super, że Oleńka przytyła, wszystko idzie ku dobremu:) Edzia na pewno malutki szybciutko wyzdrowieje. Trzymam kciuki Misiaki GRATULACJE Kamilok ja mam termin później od ciebie, także pewnie mnie czeka samotność.. Frania mamy podobny termin, masz już jakieś objawy zblizającego się porodu? Bo ja wsłuchuję się w siebie i nic:( Dziewczynki mam jeszcze pytanko czy noworodka lepiej kłaść spać w różku czy pod kołderką? Jak wy robicie? Pozdrawiam wszystkie

Cześć babeczki Meldujemy się z Natalką w brzuszku:) Wczoraj miałam jakiegos doła ale potem mi przeszło. Pojechalismy z M po ostatnie rzeczy dla małej i kupiliśmy przepiękną pościel! Jest cudna, jasnoróżowa przeurocza! Jak ubiorę łóżeczko to zrobię kilka fotek i wam prześlę. Syndrom wicia gniazda rozkręcił się u mnie na dobre, nie ma dnia żebym ze ścierką nie latała. Chyba posprzątałam już wszystko co możliwe takiego mam powera! Wczoraj się martwiłam bo mała była wyjatkowo spokojna, zaczęła się ruszać dopiero o 1 w nocy i tak do 3 bez przerwy, tzn. nie wiem bo zasnęłam;) Dziś odstawiliśmy samochód do warsztatu, na poniedziałek ma być zrobiony. Od rana mam małe \"skurczyki\", ale to chyba jeszcze nie poród:D Jakby co dam znać:D Dziewczynki przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna ale wszystkie was ściskam i całuję PaPa