Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mimi1981

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mimi1981

  1. Cześć kobitki. Kolejny \"śnięty\" dzień...Ciągle bym spała i spała.. Półpasiec wyleczony! Nie ma juz krostek, zostało tylko parę strupków. Ale, żeby nie było mi za dobrze zaczęło mnie od jakiegoś tygodnia swędzieć całe ciało. Wczoraj na zajęciach w szkole rodzenia to myslałam, że się zadrapię. Powiedziałam o tym połoznej a ona mi na to, że muszę jak najszybciej zrobić badania krwi na aspat i alat bo takie swędzenie może oznaczać cholestazę ciążową. Czytałam otym w necie, to uszkodzenie wątroby, bierze się wtedy leki i jest się na dieci i jeżeli to nie pomaga to wywołuje się wcześniejszy poród:(:( Tak więc zerwałam się o 7 rano i poleciałam zrobić te badania, o 17 mam wyniki. Boję się bardzo... Pozatym wczoraj rozmawiałam z położną ile trzeba jej zapłacić za poród z nią. Normalnie zatkało mnie jak powiedziała, że 500 zł!!!! Jej 500, 400 za poród w wodzie to prawie 1000 zł!!!! Chyba sobie ją \"odpuszczę\" bo słyszałam, że w tym szpitalu wszystkie położne są super, a za 500 zł to mozna kupic coś Natalce. Pomyslę o tym. Tak więc siedzię i myślę jak wyjdą wyniki.... Justynka czy ta dzisiejsz cisza może znaczyć, że Adrianek postanowił zawitać na świecie??? Daj koniecznie znać. Milka mam nadzieję, że humorek powrócił. Co do pieska to ja moją Melkę zawsze traktowałam jak dziecko, nie wiem co to będzie jak Natalka się pojawi. Malolepsza ty jesteś niemożliwa!!! Buzia sama mi się śmieje jak czytam o twojej rybce:):):) Voltare super, że znalazłaś klinikę gdzie zrobią badanka. Rybko ty faktycznie powinnaś zostać pracownikiem miesiąca!!! A jeden dzień poświęcony obijaniu zawsze jest potrzebny;) Mężatko witaj i pisz do nas jak najszybciej. Ciapus witaj Surfitka, Telesforka, Nowa, Omega, Ani Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Odezwę się wieczorkiem jak odbiorę wyniki,
  2. Oj ja mam dzisiaj jakiś \"śnięty\" dzień po napisaniu do was rano zasnęłam i dopiero wstałam bez energii... Sylka ja mam zamiar prać ubranka w Jelpie, jest bardzo drogi ale na pewno nie uczula. Jak zużyję ten co mam przerzucę się na jakiś tańszy proszek. Co do mojego męża i tatusiowania to różnie z tym bywa.. Owszem przemawia do brzuszka i puka do Natalki, a ona to uwielbia bryka wtedy ile sił. No i to by było na tyle. Co do porodu to będzie z nami ale do końca nie jestem przekonana, że bardzo tego chce, myślę że robi to ze względu na mnie. Ale najważniejsze, że będzie. Co do swędzenia to nadgarstki i stopy w ogóle mnie nie swędzą-jeszcze cztery godziny czekania na wyniki... Edziu super, że nie musisz już brać fenoterolu. Didzia pięknie waży, pogłaszcz brzusio Beti26 trzymam kciuki odezwij się koniecznie. Basik74 nie martw sie na pewno jutro ginka rozwieje twoje wątpliwości. Asiorku myślami jesteśmy z Tobą dla wszystkich niewymienionych. Do wieczora
  3. Witajcie! Nie pisałam Wam wcześniej o tym ale jak Asiorkowi wyszły takie złe wyniki to zwróciłam na to baczniejszą uwagę. Otóż mnie od jakiegoś tygodnia też wszystko swędzi, może nie aż tak bardzo ale jednak. Najbardziej boczki. Powiedziałam o tym wczoraj położnej na szkole rodzenia i kazała zrobić jak njaszybciej badania na Aspat i Alat. Zrobiłam je rano, o 17 mam wyniki, boję się bardzo... Dam znać później
  4. Asiorku bardzo, bardzo mi przykro:(:( Będzie smutno bez Ciebie na forum, ale nic sie nie martw kochana, na pewno wszystko wróci do normy. Najważniejsze, że z dzidzią ok. tym, że nie masz nic przygotowane nic się nie martw najważniejsze teraz żebyś wyzdrowiała! Trzymam za Ciebie i malutką kciuki, wracajcie do nas szybciutko. Dla Was kochane Co do tego telefonu, to może faktycznie szkodliwe to jest? Co myślicie?
  5. Witajcie kochane Ja dopiero wstałam, przesypiam całe noce i ranki Jak zasnę o 24 to budzę się około 12 rano. Dobrze, że spać mogę. Natalka od pewnego czasu codziennie ma czkawkę. Wczoraj M połozył na brzuchu telefon i puscił Natalce muzykę-przy szybkiej piosence kopała jak nie wiem w telefon, a przy wolnych kawałkach się uspokajała. Postanowilismy codziennie jej coś puszczać, bo podobno dzieci w brzuszku zapamiętują utwory i uspokajają się przy nich-zobaczymy. Wczoraj uporządkowalismy sypialnię i zrobilismy miejsce na łóżeczko. Jeszcze go nie rozkładamy bo mamy troszkę czasu. W przyszłym tygodniu dokupię resztę potrzebnych rzeczy, to będzie 33 tc. Dziś zamierzałam posprzątać resztę domku ale nie daję rady:( Nie mam w ogóle siły, zaczynam coś robić i muszę siadać bo mi słabo. Tak więc dziś znowu leżę, wieczorem tylko jedziemy na szkołę rodzenia. Dziewczynki przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna ale kopmletnie nie mam werwy. Ściskam was wszystkie i całuję
  6. NICK-------WIEK---OST@----T.PORODU----TC-----KG------PL EC/IM IE-------MIASTO Migotka--------21-------25.01------1.11------------35--- ---+9-----Alexander--------Szwecja Bebolek20-----21-------26.01------2.11------------35---- --+2-----niespodzaianka--Kilcock Fufcia----------29-------25.01------25.10/3.11-----33--- ---+18----synek-------------Siedlce Bunia_77------30-------27.01------26.10/3.11-----34----- -+9------Dominik---------Cork Amelka77-----30-------30.01------22.10/6.11-----35-----+ 13-----Alan-------------Wrocław Carlaa----------30-------01.02------04.11/8.11-----34--- --+8,5----synalek-----------MülheimR Malutek--------25-------27.01------03.11-----------34--- --+16-----Aleksandra------Cork Asiorek2 ------26-------28.01------04.11-----------34------+9------Ol usia ----------Jaworzno Brzuchacz-----29-------28.01------04.11-----------35---- --+18-----Zuzia----------------------- Edzia87--------20-------30.01------05.11-----------36--- ---+9------Kevin------------Polska Shenen---------31-------05.02------5/11.11---------34--- ---+6------Magdalena-----Chełm Wzetka---------31-------31.01------07.11-----------36--- --+14-----Wiktoria--------Rzeszów Martulka82 D-25-------31.01------07.11-----------34------+11-----Elias ------------Essen Sylka27H------27-------01.02------08.11-----------35---- --+11,4---córka------------Wolsztyn IVA25----------25-------4.02-------11.11------------34-- ----+12-----Marcel----------Toruń Konkaa---------24-------26.01-----15.11------------33--- ---+12-----Agatka----------Calw Basik74--------32-------21.02------19.11.-----------32-- ----+10,5----Karolinka-------Katowice Aneta 312---------32------12.02-----19.11----------33---------+8-- --Oliwka i Julcia ------ Chełm Ilonka32-------32-------15.02-------21.11-----------32-- ----+15-----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77-------30-------15.02------ 22.11-----------30-------+10-----Natalka---------Szczecin Beti26----------26-------17.02------24.11----------33------ -+14----Natalia i Kacper---Bydgoszcz Kamilok26----26-------11.02-------24.11-----------33---- ---+4------Emilia-----------Hamm Mimi1981-----26-------20.02-------27.11-----------32---- --+11------Natalia----------Warszawa Misiaki---------32------27.02-------30.11-----------31-- -----+15-----Natka i Alek----Szczecin Frania23-------23-------23.02------30.11-----------31--- ----+8,5-----synek/Colin---Oosterhout Aneta_71------36-------23.02------30.11------------29--- ----+9------Amelia----------Warszawa Basik tak jak prosiłaś poprawiłam Cię w tabelce.
  7. Witajcie kochane Ja dopiero wstałam, przesypiam całe noce i ranki;) Jak zasnę o 24 to budzę się około 12 rano. Dobrze, że spać mogę i bardzo współczuję tym, które nie mogą. Natalka od pewnego czasu codziennie ma czkawkę. Wczoraj mąż połozył na brzuchu telefon i puscił Natalce muzykę-przy szybkiej piosence kopała jak nie wiem w telefon, a przy wolnych kawałkach się uspokajała. Postanowilismy codziennie jej coś puszczać, bo podobno dzieci w brzuszku zapamiętują utwory i uspokajają się przy nich-zobaczymy. Wczoraj uporządkowalismy sypialnię i zrobilismy miejsce na łóżeczko. Jeszcze go nie rozkładamy bo mamy troszkę czasu. W przyszłym tygodniu dokupię resztę potrzebnych rzeczy, to będzie 33 tc. Asiorku biedactwo na prawdę nie wiem co Ci poradzić odnośnie tych problemów ze snem. Wiem, że można w aptece kupić leki homeopatyczne na sen, które mogą przyjmować kobiety w ciąży, może zapytaj swojego lekarza? Co do tych wyników to faktycznie nieciekawie, ale bądź dobrej myśli. A takk w ogóle to czym to grozi? Trzymaj się kochana Agnieszko rodzicami się nie przejmuj, oni muszą sobie to wszystko poukładać. A Tobie i Marcinowi wyjdzie na dobre jak razem pomieszkacie. Mysl przede wszystkim o dziecku i pogłaszcz brzusio Edziu super, że wyniki dobre tak trzymać! Aneta71 faktycznie życie Cię doświadczyło. Co do córek i akceptacji męża to one wchodzą teraz w trudny wiek i ze wszystkim są na nie. Jak moi rodzice się rozwiedli i znaleźli nowych partnerów to zaakceptowałam ich od razy, ale każdy jest inny. Mój tata też zdradzał mamę i trwało to o wiele dłużej, jakieś 10 lat. Mama go bardzo kochała ale ile mozna wytrzymać? Super, że znalazłaś osobę, która jest dobra i kocha Cię i twoje córki. A rodziną niestety bywa różnie, mój ojciec długo nie akceptował mojego mężą ale się w końcu przekonał. I wcale nas nie zadręczasz, forum jest po to aby dzielić z innymi radości ale i smutki. Trzymaj się i bądź dobrej myśli. Ilonko mąż na pewno się zreflektuje i napisze smska. Basik snami się nie martw to normalne, że pod koniec ciąży śnią nam się głupoty. Buniu nie przemęczaj się za bardzo w tej pracy. Wzetka twoje dowcipy są super!! Pozdrawiam was wszystkie i uciekam papa.
  8. Cześć kobitki! Melduję, że u nas wszystko w miarę dobrze tylko nie mam na nic siły i ciągle bym spała. Droga z pokoju do łazienki to dla mnie mega wyprawa. Nie wiem co się dzieje, moze zmiana pogody? W następny wtorek mam wizytę u gina, zobaczymy co powie bo to moje samopoczucie trochę niepokoi mnie. Buziaki dla wszystkich Odezwę się jak będę w lepszej formie.
  9. Umyłam kuchenkę gazową i piekarnik, zmachałam się jak nie wiem. Dziś będą u nas w bloku sprawdzać czy gaz się nie ulatnia także trzeba było doprowadzic do porządku kuchenkę;) Asiorku mój M też się ze mnie śmieje, bo to on zazwczaj sapie a ze mnie zawsze był wulkan energii:) Młodziutka na pewno wszystko sie ułoży i grunt, ze nie mieszkacie z teściami. Dobra dziewczynki-koniec przerwy;) idę wieszać pranie. Napiszę później, papa.
  10. Witajcie kochane Normalnie nie nadążam czytać:) Ja dzisiaj źle spałam od 4 przewracałam się z boku na bok. Mielismy jechać z M po zakupy, nawet nastawiłam budzik na ósmą ale nie chciało mi się wstać. Obudziłam się o 10 zjadłam i znów spałam do 12. Dziś kompletnie nic mi się nie chce ale zamierzam wykorzystać pomoc M i choć trochę posprzątać. W ogóle to od pewnego czasu bym tylko leżała i spała. Asiorku mnie też wszystko swędzi, szczególnie jak się kładę do łóżka, czasem to nie mogę wytrzymać. Mar80ta super, że wsztystko masz już gotowe! Ja jeszcze nie prałam i zostało nam kilka rzeczy do kupienia ale jeszcze mamy czasu troszkę. Beti26 ja pępek mam na wierzchu od niedawna-smiesznie to wygląda, ale nie szczypie mnie. Niusia witaj serdecznie Buni z Ciebie to wulkan energii, ja nie mam siły nawet zeby wyjść z psem przed blok a jak wracam to sapię jak parowóz. Aneta 312 super, ze masz tyle dzieciaczków, gratuluję. Ja bym chciała mieć przynajmniej dwójkę. Aneta71 pisz do nas jak najczęściej i wiekiem absolutnie się nie przejmuj. Ja mam wiele koleżanek w twoim wieku. Co do córki to spróbuj z nią szczerze porozmawiać. Jak ja zaczynałam palić miałam 15 lat to moja mama nie zwracała na to uwagi i na mnie to podziałało, bo wiadomo że zakazany owoc najlepiej smakuje. Mam nadzieję, ze dojdziecie do porozumienia. Ilonko co do prowadzenia samochodu to ja jestem skazana tylko na siebie bo mój M nie ma prawa jazdy. I ostatnio na parkingu przed supermarketem wyjezdżając z miejsca parkingowego wjechałam w bok innego samochodu. Na szczęście pan był miły i pojechał sobie, ale ja mam zbite światło i porysowany zderzak:( Młodziutka mam nadzieję, że dojdziecie z M do porozumienia. My też ostatnio często się kłócilismy ale jakoś się ułożyło. Początki małżeństwa chyba u każdej pary są trudne-my na początku kłócilismy się ciągle. A teściowa nie powinna się wtrącać. Amelko dobrze masz z tym mężusiem, mój dziś też się wykazuje-posprzatał w sypialni:) Joyka witaj Uciekam trzeba jednak troszkę posprzatać, pa.
  11. Hej! Dziś dzień załatwiania spraw typu poczta, administracja itp. Nałaziłam się jak nie wiem, w ogóle zauważyłam, że muszę chodzić dużo wolniej, bo inaczej mam zadyszkę. Zrobiłam obiadek i jestem. M pojechał z kolegą na strzelnicę, a ja postanowiłam troszkę posprzatać w domku ale jakoś nie mam siły i chęci. Dziewczynki kochane mnie takze czasem dopadają wątpliwości jak my sobie damy radę??? Ale będzie dobrze-musi być. Agnieszko nie zostawimy cię na topiku, wręcz przeciwnie bedziemy pisać o naszych maleństwach Papa.
  12. Witajcie Ja dopiero wstałam, o dziwo od jakiegos miesiąca spię super-zasypiam około 24 i budzę się o 11. Bardzo wam kochane współczuję tych kłopotów ze snem, ja tak miałam w piątym i szóstym miesiącu także wiem co to znaczy. Wczoraj bylismy na zakupach bo dosłownie w nic nie wchodzę. Kupiłam sobie dwie tuniki, są super bo po ciąży też będę mogła je założyć. Później bylismy na obiadku u teściowej i tak zleciał dzionek. Dziś musimy jechać po zakupy bo w lodówce pustki. Co do mojego samopoczucia to jest ok. Dokucza mi tylko ten półpasiec, bo zaczyna się goić i strasznie \"ciągnie\". KOBITKI KOCHANE DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA SŁOWA OTUCHY I RADY - z M już w miarę dobrze. A o tej pani do sprzątania też myślałam;) Trzymajcie się kochane
  13. Hej! A gdzie wszystkie się podziałyście??? Ja juz po spacerku, praniu i małym sprzątanku. Humor mam dziś trochę lepszy. Natalka wierci sie od samego rana, moje kochanie Półpasiec w normie: nie rozprzestrzenia się i nie boli ani nie swędzi. Telesforko trzymaj się kochana! Humorek na pewno wróci dla Ciebie Voltare współczuję, tak długo w pracy. A ja narzekam, że w domu siedzę...Co do chłopów to mój w ogóle nie zmywa:( Będzie musiał bo jak będzie juz Natalka to ja nie będę miała czasu na to. Mój też się tłumaczy, że był z psem na spacerze (5 minut wokół bloku). Omega wypocznij sobie babciu kochana bo juz niedługo wnuczek na świecie się pojawi, a zaraz potem wnuczka:):):) Justynko a Ty gdzie????Daj znak. Jagódko fotki super, Ty piękna i wypoczęta!!! Do wieczorka papa.
  14. Agnieszko dziekuję za słowa otuchy Jakbym czytała o swoim związku...Mój M z takich co to mamusia całe życie wszystko za niego robiła i on nie jest nauczony, że trzeba np. sprzątać po sobie. Jak ostatnio go poprosiłam, żeby powiesił pranie na balkonie to stękał jakby góry przenosił...Co zrobić przecież się nie rozwiodę bo bardzo go kocham. Ma duzo zalet, chyba więcej niż wad ale czasem mam go DOŚĆ!!! Jakoś mi raźniej jak czytam, że nie tylko ja mam problemy z chłopem;) Buziaczki
  15. KobitkI kochane jesteście Potrzebowałam tych słów pocieszenia, prawdziwe z Was przyjaciółki!!! Jeszcze raz DZIĘKUJĘ WAM BARDZO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  16. Misiaki dziękuję za wsparcie Co do półpaścia to ma łagodny przebieg także chwała Bogu dzidzi nie szkodzi.
  17. Dziewczynki kochane dla was Jagódko ten półpasiec na szczęście ma łagodny przebieg i nic doustnie nie biorę, tylko smaruję maścią. Przed chwilką przeczytałam relację z wyjazdu i wnioskuję, że ogólnie jesteście zadowoleni:) Było jak czytam parę nieprzyjemnych sytuacji, ale ogólnie ok i oto chodziło! Mam nadzieję, że odpoczeliście. Justynko współczuję ci z całego serca tego dnia w szpitalu, ale już bliżej jak dalej. Pogłaszcz brzusio ani póki nie ma @ to jest nadzieja! M przysłał smsa \" Mimo wszystko bardzo cie kocham\" Ja wiem, że on mnie kocha, ale czemu MNIE NIE ROZUMIE?????
  18. Cześć przepraszam, ze nie piszę ale w ogóle nie mam humoru:(:( Od dwóch dni kłócę się z M, on się na mnie wydziera, ja płaczę. Potem on do mnie przychodzi i myśli, że jak się głupio usmiechnie to wszystko wróci do normy. Czasem jest beznadziejny. Mam dosyć wszystkiego, a jego w szczególności. Nic mu sie nie podoba, a to włosy mam nie takie, a to nie w takim kolorze bluzkę. On zupełnie nie wie jak traktować kobietę w ciąży. Ja te wszystkie jego uwagi biore do siebie i bardzo to przeżywam, a on się drze, że nic mi powiedzieć nie można i że jestem nadwrażliwa. A jak próbuje z nim rozmawiać to on n ie przyjmuje niczego do wiadomości. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze to, że w ogóle nie pomaga mi w domu, a ja nie daję rady ze wszystkim. On twierdzi, ze pracuje i jest zmęczony a ja przecież nie mam ciąży zagrożonej i bałagan w domu wynika tylko z mojego lenistwa! I jak mam z nim rozmawiać???????? Tłumaczę, że musi zacząć trochę inaczej do wszystkiego podchodzic bo jak urodzi się Natalka to ja w ogóle nie bedę miała na nic czasu, ale on tego nie rozumie. Mało tego, chce iść do dodatkowej pracy!!!!Z jednej strony fajnie, ale z drugiej on będzie w domu tylko dwa razy w tygodniu!!!! Jak ja sobie dam radę z noworodkiem sama?????Nawet nie będę mogła wyjść do sklepu po chleb.Dziewczyny siedzę i ryczę, mam dosyć tego wszystkiego... I na dodatek okazało się, że moja wysypka to PÓŁPASIEC:(:(:(
  19. Cześć przepraszam, ze nie piszę ale w ogóle nie mam humoru:(:( Od dwóch dni kłócę się z M, on się na mnie wydziera, ja płaczę. Potem on do mnie przychodzi i myśli, że jak się głupio usmiechnie to wszystko wróci do normy. Czasem jest beznadziejny. Mam dosyć wszystkiego, a jego w szczególności. Nic mu sie nie podoba, a to włosy mam nie takie, a to nie w takim kolorze bluzkę. On zupełnie nie wie jak traktować kobietę w ciąży. Ja te wszystkie jego uwagi biore do siebie i bardzo to przeżywam, a on się drze, że nic mi powiedzieć nie można i że jestem nadwrażliwa. A jak próbuje z nim rozmawiać to on n ie przyjmuje niczego do wiadomości. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze to, że w ogóle nie pomaga mi w domu, a ja nie daję rady ze wszystkim. On twierdzi, ze pracuje i jest zmęczony a ja przecież nie mam ciąży zagrożonej i bałagan w domu wynika tylko z mojego lenistwa! I jak mam z nim rozmawiać???????? Tłumaczę, że musi zacząć trochę inaczej do wszytskieg9o podchodzic bo jak urodzi się Natalka to ja w ogóle nie bedę miała na nic czasu, ale on tego nie rozumie. Mało tego, chce iść do dodatkowej pracy!!!!Z jednej strony fajnie, ale z drugiej on będzie w domu tylko dwa razy w tygodniu!!!! Jak ja sobie dam radę z noworodkiem sama?????Nawet nie będę mogła wyjść do sklepu po chleb.Dziewczyny siedzę i ryczę, mam dosyć tego wszystkiego... I na dodatek okazało się, że moja wysypka to PÓŁPASIEC:(:(:(
  20. Witajcie U nas wszystko dobrze, skurcze wystepują sporadycznie. Wczoraj na szkole rodzenia ja z moim M symulowalismy poród, super było! Ciekawe czy prawdziwy pójdzie tak gładko. Moja wysypka niestety nie schodzi:( Jak nie zejdzie do popniedziałku to musimy jechac do szpitala zakaźnego. Jestem dobrej myśli. Pozdrawiam was wszystkie i uciekam, do napisania wieczorkiem.
  21. Witajcie U nas wszystko dobrze, skurcze wystepują sporadycznie. wczoraj na szkole rodzenia ja z moim M symulowalismy poród, super było! Ciekawe czy prawdziwy pójdzie tak gładko, zyczę tego sobie i wam wszystkim. Amelko bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojego dziadka, to wielki ból jak ktos odchodzi tak nagle. Wiem to bo półtora roku temu nagle zmarł mój tata:(:( Asiorku uważaj na siebie kochana i duzo odpoczywaj. Nie mogłam wczoraj przestać mysleć o tej twojej kawce i wyciągnęłam M do kawiarni;) Wypiłam aż dwie! Moja mała też bardzo kopie wieczorami, czasem tak, że aż syczę z bólu. Ale wolę to niż zamartwianie się czemu znowu się nie rusza. Malutku gratuluje córeczki Migotko moja córca też zapowiada się duża. To dopiero 31 tc a ona już waży 2032! Ja też mam zamiar rodzić w wodzie. Szpital zapowiada się super! Edzia witaj i pisz do nas jak najczęściej! Buniu szkoda, ze nie możesz rodzić w wodzie, ale chociaż masz możliwość zzo, u mnie nie robią tego znieczulenia. Agnieszko napisz koniecznie jak u gina. Bebolku ja w odróżnieniu od ciebie mam aż za duzo rzeczy, bo moja mama odkąd się dowiedziała, że będzie babcią to ciągle coś kupuje. Ale nie martw się jeszcze dokupisz parę rzeczy. Misiaki super, ze z dzieciaczkami wszystko w porządku. Dbajcie o siebie! Kamilok gratuluję córeczki Faktycznie wiercipięta z tej Emilki:) Dziewczynki kochane pozdrawiam wszystkie i uciekam, papa.
  22. Cześć babeczki My dopiero po śniadanku, bo spałyśmy do 12:) Czuję się dobrze, mała się tak wierci, że aż czasem boli. Wczoraj wieczorem to jakieś cuda robiła w brzuszku. Dziś wieczorem zajęcia w szkole rodzenia mamy. Co do mojej wysypki to zdaje mi się, ze po tej maści jakaś większa się zrobiła, ale nie boli ani nie swędzi. Surfitko witaj w Polsce!!!!! Mam nadzieję, że sie szybko zaklimatyzujesz i nie będziesz chciała wracać;) Malolepsza, Ryba ja tez miałam kiedyś bojownika, ale niestety nie pożył długo, tzn. jakieś cztery dni. Justynka z tym ciśnieniem to uważaj, dobrze by było, zebyś je kontrolowała codziennie. Ale temu twojemu synusiowi dobrze u mamy:) Pogłaszcz brzusio Jagody nie mogę się doczekać twoich zdjęć z wakacji. Milka mi zakupy zawsze poprawiaja humor. Teraz postanowiłam na razie nic nie kupować z ubrań, bo juz niewiele mi zostało. Moje ostatnie zakupy to krem na rozstępy i żel poporodowy;) Telesforko u nas jeszcze nie sprzedają dekoracji świątecznych, a szkoda. Co do wagi dzidzi to owszem mylą się, ale raczej w drugą stronę, tzn, że może być cięższa. Damy radę:):) Dla wszystkich niewymienionych po Buziaki
  23. Cześć dziewczynki Ja juz po wizycie u gina. Więc tak szyjka macicy sie znacznie skróciła, tzn. z 5 cm do 3,6 cm ale na szczęście ujście jest zamknięte. Lekarz powiedział, żeby się nie martwić, bo niektóre kobiety mają szyjkę tylko 3 cm i jak im się skraca to do 1 cm, także nie jest źle. Natalka jest dziewczynką;) W tej kwestii nic się nie zmieniło, połozenie główkowe. I jak stwierdził lekarz jest DUŻA! Waży 2032 g i ma długie nogi-kość udowa wskazuje na 34 tc, tak więc jakby o 3 tygodnie więcej. W ogóle wiek z usg to 32 tydzień. Lekarz powiedział, że może warzyć nawet 4 kg!!! Zdziwiłam się bo ja jestem raczej drobnej budowy. Ale najważniejsze, że wszystko jest ok. Mimio tych dobrych wieści mam jedną nie miłą. Otóż na dole brzucha z prawej strony pojawiła mi się wysypka, nie swędzi ani nie boli. Ale wystraszyłam się, bo moja mama miała miesiąc temu półpasiec, co prawda widziała się z nią wtedy tylko raz, na początku choroby. Dermatolog i gin orzekli, że to jakieś wirusowe paskudztwo, ale nie postawili konkretnej diagnozy. Mam to smarować zoviraxem, a jak nie przejdzie to do szpitala na konsultację. No i z porodem mam się jeszcze wstrzymać 5 tygodni:) Martwię się ale jestem dobrej myśli. Trzymajcie się kochane
  24. Witajcie Rybko przykro mi :( Mnie dziś pobolewa brzuch od rana, mało tego ciągle chce mi się siku. Jutro mam wizytę u gina, zobaczymy co i jak. Martwię się...Dziś przeleżałam cały dzień. Do napisania, papa.
  25. NICK-----WIEK---OST@----T.PORODU---------TC-----KG------ PL EC/IM IE---------MIASTO Migotka--------21-------25.01------1.11------------34--- --+7-----Alexander----------Szwecja Bebolek20-----21-------26.01------2.11------------33---- ---0-----niespodzaianka----Kilcock Fufcia----------29-------25.01------25.10/3.11-----33--- --+18----synek---------------Siedlce Bunia_77------30-------27.01------26.10/3.11-----33----- -+9-----Dominik------------Cork Amelka77-----30-------30.01------22.10/6.11-----33-----+ 13-----Alan--------------Wrocław Carlaa----------30-------01.02------04.11/8.11-----32--- --+7,5---synalek------------Mülheim\\R Malutek--------25-------27.01------03.11-----------32--- --+14----?/Al eksandra-----Cork Asiorek2 ------26-------28.01------04.11-----------33------+8-----Olu sia --------------Jaworzno Brzuchacz-----29-------28.01------04.11-----------34---- --+16----Zuzia--------------- Shenen---------31-------05.02------5/11.11---------34--- ---+6----Magdalena---------Chełm Wzetka---------31-------31.01------07.11-----------34--- --+10----Wiktoria?------------Rzeszów martulka82 D-25-------31.01-------07.11----------32------+11----Elias-- -------------Essen konkaa---------24-------26.01------15.11-----------32--- ---+11----Agatka-------------Calw Basik74--------32-------21.02-------19.11.---------30--- ---+10----Karolinka----------Katowice Ilonka32-------32-------15.02-------21.11----------32--- ---+15----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77-------30-------15.02------ 22.11----------30-------+10----Natalka------------Szczecin Beti26----------26------17.02-------24.11----------31----+14 ------Natalia i Kacper---Bydgoszcz Kamilok26----26-------11.02-------24.11----------31---- --+3-----niespodzianka-----Hamm Mimi1981-----26------20.02--------27.11----------31-----+10----Natalia----------Warszawa Misiaki---------32------27.02-------30.11/5.12-----30--- ---+14----Natka i Alek------Szczecin Frania23-------23-------23.02-------30.11----------30--- ---+8 -----synek/Colin-------Oosterhout Aneta_71------36-------23.02-------30.11----------29---- --+9------Amelia------------Warszawa
×