mimi1981

http://www.benbaby.pl/images/Drewex_David%20bialy.jpg myślimy o tym łóżeczku

Justynka jesteś kochana! Mam chociaż jakąś orientacje teraz. My jak na razie to mamy wszystkie ubranka, wanienkę, nożyczki, pieluchy tetrowe i 50 sztuk jednorazowych. Jeszcze tyle trzeba kupić...

Milka super, że jesteś:) Starajcie sie starajcie;) chyba już wiemy co bedzą Milka z Rybką dziś wieczorem robiły;) Pochłonęłam po gulasz snicersa-juz + 7 kg. I dobrze to dla Natalki

Justynka wyszedł ci juz pępek? Mi jeszcze nie..Napisz co już macie dla Adrianka bo ja głupieję, co potzrebne a co nie... Ryba w ciąży nadejdzie taki czas, ze twój M bedzie musiał robić rzeczy do niego niepodobne. Jakby mi ktoś powiedział, że mój Adaś będzie mi malował paznokcie to chyba padłabym ze śmiechu.

Surfitko Justynka ma rację-ja przed ciążą byłm strasznym spiochem a teraz spać nie mogę. W nocy wstaję z pięć razy na siusiu, poza tym budzę się o 6 rano i jestem wyspana.

Nie pisałam wam jakie jaja wczoraj były- M robił mi pedicure:):):) Jak zadzwoniłam do kosmetyczki to wszystkie miejsca w okolicy były już zajęte, więc postanowiłam to zrobić sama ale nie dałam rady z wiadomych względów;) No i M sie zabrał do roboty. Nic z tego nie wyszło jest okropnie! Ale pochwaliłam go jak mogłam. A usmieliśmy sie przy tym co niemiara:)

Rybko dobrze, że masz chociaż neta-nie zazdroszczę siedzienia w robocie. Justynka ja jeszcze nic dla małej nie poprasowałam i nie poprałam. wszystko leży jeszcze z metkami. Myślę, że to jeszcze za wcześnie.

Fakt przyszłe matki mają podobne zajęcia;) Właśnie mi uświadomiłaś Justi, że nie mam jeszcze stroju na poród;)

Właśnie wcinam gulasz-nagotowałam cały gar. Chcecie?

Mój wraca dopiero ok 21 więc mogę gadać do woli;)

No Rybko super plan jak na staranka-oby były owocne! Mnie na dziewczykę odrzucało od owoców morza, mało tego dalej tak mam! Justynko ja też dziś prasowałam, dwie godziny! Skąd to sie bierze? A jak będzie dzidzia to trzy razy tyle bedzie prasowania;)

Witaj mężatko! My z mężem 24 tygodnie temu zrobilismy córeczkę Staraliśmy się 1,5 roku i też straciłam nadzieję...Dostałam nową pracę, przez miesiąc nie myślałam o ciąży i stało się!!! Więc tak jak mówi Justynka trzeba wyluzować-to cała tajemnica. Surficiu przykro mi, ale dobrze, że optymizm cię nie opuszcza. Ryba super, że pęcherzyki rosną! Jagody a moze bliźniaki przywieziesz;)

Witajcie Ja właśnie wróciłam ze spaceru z psem-chodziłyśmy sobie aż dwie godziny po parku. Pogoda super, cieplutko, słoneczko swieci. W parku pełno kobitek z wózkami, rozmarzyłam się, że za rok w lato ja będę chodziła z Natalką na spacery. Objechalismy z M troche sklepów wczoraj, no i chyba się ostatecznie zdecydowaliśmy. Później bylismy w lesie na spacerku. Ilonko jak pech to pech, ale teraz powinno być już lepiej:) Co do samochodu to faktycznie trudno jest trafic na uczciwego sprzedawcę. Migotko super, że sukienka wybrana! U nas w Warszawie też upały i tez wczoraj bylismy na spacerku w lesie:) Amelko to się zdziwiłam. Powiedz mi a w którym tygodniu ciąży ci powiedziano, że to dziewczynka? I jaki to było usg wtedy, też 4D? Pytam bo nam w 20 tc powiedziano, że dziewczynka i teraz się zastanawiam czy oby na pewno. Proszę cie o odpowiedź. Brzuchacz to miałaś przeżycia z samochodem, nie zazdroszczę. Asiorek ja też myślę, że to będzie śpioch-zresztą my oboje z mężem lubimy sobie pospać więc wcale się nie zdziwię;) elizko nie martw się cukrem, dieta na pewno pomoże. Co do ubranek to ja kupiłam dosłownie kilka na 56 do szpitala, a tak to wszystkie na 62 i większe, chociaż słyszałam juz różne opinie na ten temat. dobry pomysł z tym pytaniem do dziewczyn, które są juz mamusiami-napiszcie co tak na prawde jest niezbędne. Pozdrawiam

Cześć babeczki! Ja właśnie wróciłam ze spaceru z psem-chodziłyśmy sobie aż dwie godziny po parku. Pogoda super, cieplutko, słoneczko swieci. W parku pełno kobitek z wózkami, rozmarzyłam się, że za rok w lato ja będę chodziła z Natalką na spacery. Objechalismy z M troche sklepów wczoraj, no i chyba się ostatecznie zdecydowaliśmy. Później bylismy w lesie na spacerku i M porobił mi zdjątka-jak prześle na kompa to wam wyślę. Malolepsza czyli wszystko idzie ku dobremu! M będzie przy tobie:):):) Super, że humorek ci wrócił, terz to już tylko z górki! Justynka czyli porodówka ok! To bardzo istotne, abys się tam dobrze i komfortowo czuła. Widzę, że wpadłaś w szał porządków-tak mają kobiety w ciąży-ja ciagle coś układam przestawiam i sprzątam. Jednym słowem wijemy gniazdka!!! Surfitko kochana coś czuję, że...Nie będę zapeszać, jak będziesz coś wiedziała to szybciutko pisz. Telesforko mój M tak samo podchodził do badań, zapierał się rekami i nogami. Mówił, że to przez to, że za bardzo się nakręcam...Wiem, że obawiał sie tego badania, że ono wykaże że z nim cos jest nie tak...Ale jak juz dał sie namówić i okazało się, że wszystko ok to chodził dumny jak paw! Zobaczysz u was też tak będzie, zróbcie chociaż ten domowy test. Milka moja mama tez oszalała na punkcie ciuszków-zaczęła je kupować od pierwszego dnia jak się dowiedziała, że jestem w ciąży. I tym sposobem mam teraz całą komodę ciuszków na najblizszy rok:) Jagody cholerna @ jednak sie wepchnęła! Nie martw się kochana, pomyśl, że przed tobą cały miesiąc nowych staranek;) Omega też bym chciała terenówkę, ale mam prawko dopiero rok i myślę, że to za wcześnie na tak super samochód;)Musze się jeszczę trochę wprawić. Agness to dobrze że z M ok. A @ dopóki nie ma to jest nadzieja! Pozdrawiam buziaki

Witam z rana. Ja już po śniadanku. Wyszło dziś słoneczko i od razu człowiek ma więcej energii do życia. U mnie jak zwykle cały dzień zaplanowany-najpierw jedziemy do tych sklepów dla dzidzi bo wczoraj nie zdążyliśmy, a pózniej do parku popstrykać trochę zdjęć i na obiadek do teściowej. Mój M z rana pojechał na strzelnicę-on sie pasjonuje strzelaniem ma na tym punkcie fioła! Wczoraj rozmawiałam z koleżanką i pytałam gdzie kupowała rzeczy dla dziecka i za ile. Mina mi zrzedła...Ja myslałam, że jak chcę kupić łóżeczko za 300 zł to dużo, a ona mi na to że ona kupowała za 600. Zobaczymu, ja uważam że takie za 300 też jest ok! Asiorku przykro mi, że te zęby tak dają ci się we znaki. Ja przed ciążą nie miałam zadnych problemów, a teraz juz miałam wyrywaną ósemkę no i ta nieszczęsna piątka do leczenia kanałowego. Teraz wiem co znaczy ból i leczenie zęba. Tak to jest jak w ciągu całego życia miało się dwie plomby;) Damy radę! Co do ruchów to wczoraj spróbowałam z czekoladą i szklanką mleka, ale chyba Natalka jest takim śpiochem, że to na nią nie podziałało. Zaczęła brykać dopiero jakieś dwie godziny później:) Za tydzień mam wizytę u gina to go podpytam. Pozdrawiam i życzę miłego dzionka!

U mnie i Natalki dziś studniówka Sto dni zostało do porodu!

Witam z rana. Ja już po śniadanku. Wyszło dziś słoneczko i od razu człowiek ma więcej energii do życia. U mnie jak zwykle cały dzień zaplanowany-najpierw jedziemy do tych sklepów dla dzidzi bo wczoraj nie zdążyliśmy, a pózniej do parku popstrykać trochę zdjęć i na obiadek do teściowej. Mój M z rana pojechał na strzelnicę-on sie pasjonuje strzelaniem ma na tym punkcie fioła! Wczoraj rozmawiałam z koleżanką i pytałam gdzie kupowała rzeczy dla dziecka i za ile. Mina mi zrzedła...Ja myslałam, że jak chcę kupić łóżeczko za 300 zł to dużo, a ona i na to że ona kupowała za 600. Zobaczymu, ja uważam że takie za 300 też jest ok! Justynko napisz cos więcej o porodówce-jak wrażenia, podobało ci się? O ile jest tam coś do podobania;) My jedziemy oglądać porodówkę za dwa tygodnie. Milka super, że piszesz i że masz dobry humor! Tak trzymaj i pisz częściej! Surfitko mam nadzieję, że już lepiej się czujesz-dla ciebie Jagódko z M doszliśmy do porozumienia. Jak bylismy ostatnio oglądać wózki to go nie mogłam ze sklepu wyciągnąć ;) Pozdrawiam i życze miłego dnia!

Witajcie mamusie. Ja już po wizycie u stomatologa. Bałam się jak diabli, ale wkońcu mój oporny ząb się zatruł do reszty i nic nie bolało:) Teraz będę chodziła co miesiąc na zmianę opatrunku, a po porodzie prześwietlenie i mam nadzieję koniec leczenia. Na szczęście reszta zębów zdrowa:):):) Wyciągam dziś M do hurtowni rzeczy dla dzidzi, może cos taniej kupimy. Bebolku mam nadzieję, że siostra już lepiej się czuje. Szpital o którym piszesz musi być super! Ja w swoim jeszcze nie byłam, ale też słyszałam wiele pozytywnych opinii. Życzę ci miłego dzionka spędzonego w gronie rodzinnym. Asiorku super, że imprezy sie udały! Co do tych kompresów to chyba musisz się poradzić lekarza. Brzuchacz witaj w gronie przyszłych mamuś! Ja też mam już duzo rzeczy dla małej, szczególnie ubranek. Powiedz gdzie udało ci się znaleść tak tani materiał? Dziewczyny mam pytanie i bardzo was proszę abyści mi odpowiedziały bo się martwię:( Otóż czy czujecie ruchu dzidzi codziennie? Ja teraz zaczynam 24 tydzień, a Natalka czasem cały dzień się nie rusza...Ma takie dni kiedy się wierci, szczególnie wieczorem, a potem przez dwa, trzy dni cisza...Czy to normalne? Moje łożysko jest umiejscowione na przedniej ścianie macicy, więc może przez to rzadko ją czuję? Martwię sie... Pozdrawiam was wszystkie

Malolepsza bardzo mi przykro-życie czasem porąbane jest! Weź w obroty swojego gina - niech znajduje termin. Trzymaj się kochana Ja już po wizycie u stomatologa. Bałam się jak diabli, ale wkońcu mój oporny ząb się zatruł do reszty i nic nie bolało:) Teraz będę chodziła co miesiąc na zmianę opatrunku, a po porodzie prześwietlenie i mam nadzieję koniec leczenia. Na szczęście reszta zębów zdrowa:):):) Wyciągam dziś M do hurtowni rzeczy dla dzidzi, może cos taniej kupimy. Pozdrawiam was wszystkie

Witajcie Ja dziś od rana mam przemeblowanie, ponieważ musimy znaleść miejsce na nową komodę. Postanowilismy, że stanie w sypialni obok łóżeczka Natalki, wtedy wszystko będę miała pod ręką. Nie mam tylko wymyślonego miejsca na kąpanie. Później pojechałam do mamy i cały dzień przeleżałam;) Pozdrawiam was wszystkie

Witajcie Ja dziś od rana mam przemeblowanie, ponieważ musimy znaleść miejsce na nową komodę. Postanowilismy, że stanie w sypialni obok łóżeczka Natalki, wtedy wszystko będę miała pod ręką. Nie mam tylko wymyślonego miejsca na kąpanie. Później pojechałam do mamy i cały dzień przeleżałam;) Malolepsza @ na pewno przyjdzie, a swoją droga to jak to jest? Jak nie chcemy jej to jest, a jak trzeba to jej nie ma! Jagódko brawo za dzień sportu-ja juz nie mam na to sił-tylko bym leżała;) Pozdrawiam was wszystkie

Witajcie Ja już po śniadanku-pospałam sobie dziś Wczorajsze zakupy mnie wykończyły. Kupilismy ta komodę w Ikei-ma sześć ogromnych szuflad-mam nadzieję, że pomieści ubranka Natalki. Potem jeszcze były zakupy spozywcze i ledwo mnie Mąż przywlókł do domu Juz nie nadaję się na takie wielogodzinne wybrawy. Po tym maratonie jak się położyłam to mała spała, ale za jakieś dwie godziny zaczęła kopać, mąż położył ręke na brzuchu i poczuł jak Natalka się przesuwa! Rozmawiałam wczoraj z kobitką, która ma byc moją położną, przez telefon wydaje się być sympatyczna. Zapisałam nas również do szkoły rodzenia, pierwsze zajęcia mamy 18 sierpnia. Niestety nie na wszystkich będę z Mężem ponieważ on czasem pracuje na noc. Omego domyslam się, że chodzi o markę samochodu? Jeśli tak to nie znam takiego. Surfitko do kolejki marsz!!! Musisz wierzyć i byc optymistką-zobaczysz wszystko sie ułoży, zasługujesz na to jak każda z nas. Trzymaj się słonko i bądź dzielna-wszystkie cię wspieramy Jagody podziwiam cię za te roboty kuchenne-ja nigdy nie przepadałam za gotowaniem, mogę wykonywać wszystkie inne prace domowe. Ja wczoraj też ugotowałam gołąbki ale jakieś takie bez smaku mi wyszły:( Telesforka Malolepsza dawaj wieści czy @ zawitała Ryba Buziaki

Amelko wklejam link z pościelą o której intensywnie myślę;) Nie jest tania, ale w porównaniu z tym co jest w sklepach opłaca się. Ostanio jak bylismy oglądać łóżeczka to spodobała nam sie taka różowa-kosztowała 350 zł. Oczywiście na allegro mozna znaleść tańsze ale nie bardzo mi się podobają. Jeszcze pomyslimy;) http://allegro.pl/item217890594__pieeekna_posciel_11_el_z_misiem_.html

Witajcie Ja już po śniadanku-pospałam sobie dziś;) Wczorajsze zakupy mnie wykończyły. Kupilismy ta komodę w Ikei-ma sześć ogromnych szuflad-mam nadzieję, że pomieści ubranka Natalki. Potem jeszcze były zakupy spozywcze i ledwo mnie Mąż przywlókł do domu;) Juz nie nadaję się na takie wielogodzinne wybrawy. Po tym maratonie jak się położyłam to mała spała, ale za jakieś dwie godziny zaczęła kopać, mąż położył ręke na brzuchu i poczuł jak Natalka się przesuwa! Rozmawiałam wczoraj z kobitką, która ma byc moją położną, przez telefon wydaje się być sympatyczna. Zapisałam nas również do szkoły rodzenia, pierwsze zajęcia mamy 18 sierpnia. Niestety nie na wszystkich będę z Mężem ponieważ on czasem pracuje na noc. Pozdrawiam was mamusie

Surfitko słoneczko SUPER WIADOMOŚĆ!!!!!!!!!!!:):):):):):):) CIESZĘ SIĘ RAZEM Z TOBĄ!!!!!!!! Padam po tych zakupach-napiszę jutro. Pa