mimi1981

Wróciłam od dentysty-sadysty. bolało jak cholera jak wyjmował mi nerw. teraz włożył lekarstwo i za dwa tygodnie mam jeszcze jedna wizytę. mam dosyć...Ale potem były juz tylko same przyjemności-kupiłam rożek dla niuni i mnóstwo ciuszków w h@m-przeceny są nieziemskie!!! Musze leciec bo M mnie wygania. Buziaki

Diewczynki wpadłam sie tylko przywitać. faktycznie pusto tu jak nigdy dotad. U mnie dzis M okupował komputer. Nie pisałam wam, że w trakcie ciąży posypały mi się zęby? Na razie dwa i oby to był koniec. Jutro mam wizytę u dentysty, boję się jak nie wiem. Nigdy w życiu nie miałam problemów z zębami. Pozatym to u mnie ok, czuję się dobrze i dalej się martwię brakiem ruchów Natalki...Wiem, że nie ma się co bać ponieważ niektóre kobiety czuja ruchy dopiero ok. 30 tygodnia ciąży, ale wiecie jak jest... Surfitko trzymam kciuki za przyjście @, a u Agness za jej brak:) Pozdrawiam was wszystkie

Jestem padnieta bo miałam cały dzień biegania. Njapierw bylismy z M podpisać umowę dotyczącą budowy domu (budowa rusza w marcu) a potem wybralismy się na zakupy. No i w sklepie z ubrankami popadłam w różowe szaleństwo:)Chyba trochę przesadziłam z zakupami dla Natalki, bo juz w szafie nie mam miejsca;)A co tam-sprawia mi to tyle przyjemności:):) Surfitko widzę, że u ciebie nastał dobry czas-zobaczysz teraz będzie tylko lepiej Rybko pracą się nie przejmuj-olejesz ją jak tylko zajdziesz w ciążę. Milka grunt to pozytywne myślenie-przecież musi być dobrze i będzie nowa mam nadzieję, że @ nie przyszła. Malolepsza, Omega, Jagody, Agness, Biedronka, Justynka Buziaki dla wszystkich kładę się spać.

Będzie DZIEWCZYNKA!!!!!!!!!!!!! NATALKA bylismy dzis na usg trójwtmiarowym-mamy zdjęcia i płytę!!! Niunia ziewała i kręciła się!!!Super przeżycie!!! A co najważniejsze wszystko dobrze się rozwija!!!Lekarz powiedział, żeby sie nie przejmować ruchami-powinnam je poczuć ok. 22 tygodnia ciąży. Jestem taka szczęśliwa, że wszystko w porządku!!! Każdy mówił, że bedzie chłopak, a tu taka niespodzianka:) Lecę spać bo jestem padnięta. Buziole

Wróciłam:):):) Bardzo bardzo mi was brakowało kobitki kochane!!! Więc tak wyjazd nie należał do bardzo udanych:(Pogody niestety nie było, raptem dwa dni ze słońcem ale tylko do godziny 14 potem lało. ale zdążyłam się troszkę opalić:) Generalnie to nawdychałam sie jodu za wszystkie czasy i wiem, że dla dzidzi to dobrze. Co do mojego samopoczucia to ok-brzuszek rosnie, czuję sie tak jakbym nosiła przed sobą piłkę do koszykówki. Ruchów dzidzi jeszcze nie czuję i troche sie tym martwię.... Kobitki pozdrawiam was serdecznie i uciekam bo jestem padnieta po podróży. Buziole

Dziewczynki żegnam się z wami aż na cały tydzień. Będzie mi was bardzo brakowało. Buziaki

Nie pojechalismy na wianki, ponieważ żona znajomego się rozchorowała a nam samym się nie chciało jechać. Zakupy udane-dżinsy ciążowe super takie same jak zwykłe tylko z gumką na brzuch, tunika i sweterek. Cały czas oglądam prognozę pogody i niestety ma być nie najlepiej:( Jagódko bardzo współczuję twojej koeżance, życie bywa cholernie niesprawiedliwe....Dobrze, że dziadek dochodzi do siebie Nowa biegnij jak najszybciej do gina, to na pewno nic poważnego. Trzymaj się cieplutko Justynka ciekawe kiedy ja tak będę się czuła?Jak na razie to wszystko ok - brzuszek rośnie i nie jest na tyle duży aby przeszkadzał, nawet pedicur mogę sama zrobić:) Wiem, że to tylko kwestia czasu. Buziaki dla wszystkich

witajcie babeczki Ja powoli zaczynam się pakować i przygotowywać do wyjazdu. Niestety pogoda ma być brzydka :(Chyba cały wyjazd przesiedzę w knajpach, no bo co robic nad morzem jak leje? Uświadomiłam sobie, że nie wchodzę w żadne ciepłe ubrania. Jutro wyprawa do sklepu po jakieś ciążowe spodnie. Lało cały dzień i zeszłą noc-nie mogłam spać przez ten deszcz. Miejmy nadzieję, że teraz się wypada a potem będzie piękna pogoda. Wystawilismy wreszcie mieszkanie na sprzedaż. Dzwoni pełno ludzi ale jak na razie to tylko pytają. Dzwonią też osoby z agencji nieruchomości, ale ja zupełnie nie wiem na czym polega współpraca z nimi? Może któraś z was może mnie uświadomić??? Rybko jakbym czytała o sobie, tzn. jak jeszcze pracowałam i nie byłam w ciąży to też miałam takie marzenia...A teraz to nic mi się nie chce tylko siedzę bezczynnie ale nie narzekam. Nie mogę się zbytnio przemęczać bo zaraz robi i się słabo, np. dziś na poczcie o mało nie zemdlałam, nagle zrobiło mi się bardzo duszno i ptrzed oczami pojawiły sie mroczki. Justynka wiem jak musi ci być ciężko w tej pracy, już blizej niz dalej. A tak wogóle to nie możesz iść na zwolnienie???Pozdrowienia dla ciebie i Adrianka Telesforko czyli jakiś efekt picia ziółek jednak jest! To bardzo dobrze oby następnym efektem była fasolka Malolepsza ty już zostałaś ciocią dzidziusia i nie mysl sobie, że Ci odpuszczę z tym ciotkowaniem Surfitko biedactwo niech ta @ wreszcie cie dopadnie!!!!Trzymaj sie kochana Jagody, Milka, Nowa, Biedroneczka Buziaki

Malolepsza będziesz wspaniałą mamusią:):):) Rybeńko nic jeszcze nie jest przesądzone, nie martw się na zapas Jagódko widzisz wszystko jest ok:):)Bardzo się cieszę, że troszkę sprawy się \"naprostowały\" Justynka wiem co to znaczy zakupy-ja mam już całą komodę ciuszków dla dzidzi,a głównie kupuje je moja mama;) Ja zaczynam się powoli rozglądać za wózkiem. Omega widzę, że najgorszy dół minął Milka super, że się odezwałaś! Ty kobieto pisz, żal się i co tylko chcesz ale odzywaj się!!!! Ja dzisiaj cały dzień u mamy spędziłam. Po południu strasznie rozbolała mnie głowa i spałam. dla każdej Buziaki

Malolepsza wyczuwam w twoim nastroju, że coś się stało....Wiesz, że masz w nas bardzo oddane przyjaciółki i możesz nam się wyżalić. Trzymaj sie kochana i pamiętaj TY TEŻ BĘDZIESZ CHODZIŁA Z OGROMNYM BRZUSZYSKIEM!!!!!!!!!!!MY WSZYSTKIE!!!!!!!!!!!

Siedzę i wystawiam na allegro moje stare ubrania, tzn. one są jak nowe-niektóre to tylko raz miałam na sobie;) Teraz są juz za małe, a pozatym za rok i tak bym ich nie załozyła. Mężuś ogląda zdjęcia z zeszłorocznej wycieczki do Egiptu i właśnie sobie uswiadomiłam, żwe następny wyjazd to już z dzidzią no i na pewno nie do Egiptu, bo zemsta faraona grasuje;) Omega co to znaczy za młody??????????????Przecież 15 lat nie ma;) Buźki

Omega kelnerek jest twój, poza tym on mnie z takim brzuchem to chyba by nie chciał;)Co do brzuszka to jest coraz większy-wczoraj stałam w długiej kolejcie i ludzie mnie puścili na poczatek (chyba zauważyli, ucieszyłam sie jak nie wiem). Dziś był prawie ostatni dzień załatwiania spraw przed wyjadzem. Nałaziłam się jak głupia. Popołudniami padam i muszę się zdrzemnąć bo inaczej nie daję rady... Buźiaki babeczki.

Witajcie wpadam tylko na chwilę, bo jestem padnieta. W następny wtorek wyjeżdżam na tydzień do Kołobrzegu i w tym tygodniu muszę załatwić wszystkie sprawy. Tak więc od wczoraj jeżdżę całe dnie i załatwiam. Wracam taka zmęczona, że tylko czytam co u was i spię. Dziś doprowadziłam samochód do porządku-przynajmniej jeden problem z głowy:) Buźki kochane

Jagody próbowałam przełknąć lody, ale niestety mdli mnie na sama myśl. Ja wogóle nie jem słodyczy w ciąży, bo mi nie smakują. Ale tobie życzę smacznego i wcinaj je ile wlezie oby fasolka po nich sie pojawiła:) Widzę, że nie tylko ja nie mam klmy-zawsze to jakieś pocieszenie:) Telesforka sprzatasz dokładnie tak jak ja-zaczynam potem oglądam tv i wracam do sprzątania. Ważne, że w efekcie końcowym mamy ładnie wypucowane mieszkanko;) Czuję, że to będzie dziewczynka Witam nową staraczkę Buziole.

Witajcie kochane Ale upał...juz sama nie wiem w co się ubierać. Mam samochód bez klimy, więc pewnie sobie wyobrażacie co przeżywam. Po wizycie u gina ok. Morfologia bardzo dobra, z dzidzią też ok. 24 lipca mam usg-to bedzie 23 tydzień ciąży i wtedy dowiemy się kto mieszka w moim brzuszku. Już nie mogę się doczekać. Jutro wybieram sie na urodziny syna mojej siostry-zażyczył sobie grę komputerową. Jak dzisiaj weszłam do sklepu i zobaczyłam trzy długie aleje z grami to dostałam oczopląsu. Na szczęście udało się coś wybrać. Malolepsza ja już czuje się ok-dzisiejsze ciśnienie u gina to 120/70-jak na mnie wysokie. Jak tam kac? Mam nadzieję, że humorek wrócił:) Rybeńko bardzo dziekuję za kołysankę Surfitko miejmy nadzieję, żę @ polegnie i wreszcie zawita. Jagódko na pewno wszystko będzie dobrze. Jak napisałaś o tych lodach to chyba sama zaraz po nie sięgnę:) Telesforka dobry znak, że ziółka działają-miejmy nadzieję, że nie tylko na napięcie przed @. Justynka jak dzidziulek?Ślicznie wyglądasz i jakie masz wielkie piersi SUPER!Moje jeszcze tak nie urosły, ale wszystko przede mną;) Agness, Nowa Omego napisz mi proszę coś więcej o tym specyfiku na włosy. Pozatym mam nadzieję, że już troszkę lepiej się czujesz Buźki

Malolepsza dzidzia przepiękna-juz wiem dlaczego jesteś w niej taka zakochana. Jagódko wiem, że taka wiadomość to tragedia, ale mysl pozytywnie. Moja teściowa miała cztery lata temu zdiagnozowaną tą chorobę, zrobili operacje i jest ok. Tak samo było z moja sąsiadką-15 lat po operacji i czuje sie świetnie! Także sama widzisz-nie martw się, jesteśmy z tobą całym sercem Trochę nabrałam wigoru:) Muszę lecieć bo Mężulek mnie woła. Pa!!!

Ja od wczoraj jestem zdechnięta...Nic mi się nie chce tylko bym spała-właśnie przed chwilą wstałam. Rano bylismy odebrać projekt domu-jest ok, jutro wizyta u gina. Kochane trzymajcie sie cieplutko i wybaczcie ale nie jestem wstanie nic więcej z siebie wydusić. Buźki.

Justynko kochanie-CUUUUDOWNA WIADOMOŚĆ!!!!!!!!!!!!Ale ja wiedziałam, że tak bedzie. My matki to juz chyba zawsze tak będziemy miały-zamartwiały się i drżały o nasze pociechy:) Jak przeczytałam, że przytyłaś tyle to aczęłam się martwić czy ja nie za mało-3 kg. Wprawdzie lekarz mówi, że wszystko ok, no i tyję tylko w brzuch bo wszystko inne w tym samym rozmiarze;) Justynko dla ciebie i dla Adrianka Ja dziś miałam wycieczkę do Mławy po zaświadczenie. Odemnie to 130 kilometrów ale mimo upału bardzo przyjemnie się jechało. W piatek odbiramy projekt domu. Za miesiąc podłączą nam prąd na działkę-wszystko staje się coraz bardziej realne:):):) Wieczory spędzam na leżeniu i wsłuchiwaniu się w brzuszek, ale jak na razie cisza...Mój M ma takie profesjonalne słuchawki lekarskie (tak wogóle jest po szkole medycznej) i wczoraj przykładalismy do brzuszka ale jedyne co usłyszelismy to jelita;)Coż trzeba jeszcze poczekać. Omego słonko, mam nadzieję, że się trzymasz. Pamietaj, że jesteśmy z tobą! Malolepsza nareszcie wróciłaś:):):)Brakowało nam ciebie-napisz jak było. Ryba ja nie bardzo się znam na clo, owulacjach itp. bo jak wiesz to wszystko było przede mną. Ald pamietaj, że jestesmy z tobą całym sercem i wierzymy, że staranka przyniosą efekt! dla ciebie Surfitko ja nawet nie chcę słyszeć takiego gadania-leć do tej kliniki-po to one są zeby pomagać. A ty mamą zostaniesz na pewno i tak masz mysleć!!!!!!!!!! Jagody ja uwielbiam truskawki, ale u mnie to niezbyt urodziwe są w tym roku:( Teraz zaczęłam obiadać sie nektarynkami, czereśniami i arbuzem, mniam:) Buźki dla wszystkich

Omego naprawdę nie wiem co mam Ci napisać, aby choć trochę ukoić twój ból...Nie wyobrażam sobie czegoś takiego, jak mozna tak poprostu przestać kochać???Wydaje mi się, że to musiało w nim dłużej tkwić, bo przeciez takich decyzji nie podejmuje się z dnia na dzień. Nie będę analizowała działania mężczyzn...Wiem tylko jedno, dałaś się nam poznać jako silna, dowcipna i zaradna kobieta! Na pewno uporasz się z tym-czas leczy rany. Pomyśl widocznie tak musiało byc, może jest na świecie ktoś kto czeka właśnie na Ciebie! Życie się przecież nie skończyło, choć mogę sobie wyobrazić, że ty tak teraz czujesz. Nie poddawaj się-wszystko samo się ułoży. Mam nadzieję, że moje słowa choć trochę dodały ci otuchy. Trzymaj sie kochana i odzywaj czasem Dla ciebie

Witajcie Nie pisałam bo cały wczorajszy dzień przesiedziałam na działce i dopiero dzis rano wróciłam. Rano byłam w przychodni na pobraniu krwi, w sobotę mam wizyte u gina, ciekawe co u dzidzi :) Dzis zaczął sie szesnasty tydzień-jeszcze miesiąc i zobaczymy kto mieszka w moim brzuszku:):) Nasłuchuję ruchów i nici z tego...Ale już blizej niż dalej;) Pozdrawiam Was wszystkie i uciekam, bo jak zwykle kupa spraw do załatwienia.

Surfitko maiło być nie zaprzestawaj badań.

Witajcie Ja wczoraj cały dzień spędziłam na działce-nawet się opaliłam :) Wieczorkiem pojechalismy ze znajomymi na kręgle. Co prawda to w prawda-w drugim trymestrze ma się dużo werwy! ale niestety dopadł mnie katar-jestem totalnie zatkana:( Popijam mleko z masłem i czosnkiem-nic innego podobno nie można. Dziś jedziemy spotkać sie z architektem i rozrysować projekt domu, potem przyjeżdża do nas moja mama:) Jutro obecałam siostrzeńcowi zoo, ale jak dalej będę miała taki katar to chyba zostanę w domu. Justynka dziękuję za opis ruchów dzidzi-ja się wsłuchuję ale na razie nic nie czuję. Pogłaszcz brzusio Agness to super, że noga wydobrzała. Co do bioenergoterapeutów to nie miałam z żadnym styczności, ale wierzę w to. Najważniejsze, że czujesz się już lepiej.Wakacje....rozmarzyłam się...w tamte bylismy w Egipcie, było bajecznie. Omega mam nadzieję, że już wszystko dobrze-dla ciebie Rybko jak będziesz u rodziców to daj znak-może sie spotkamy?SUUUPER ŻE PLEMNICZKI ZDROWE!!!!!! Z tobą to chyba jest tak jak ze mną-za bardzo się nakręcałam na ciąże i dlatego nie wychodziło. Może teraz powinniście gdzieś wyjechać, odpocząć i starać się, starać;) Na pewno teraz wszystko będzie dobrze. Dla ciebie kochana Jagódko jak nowa fryzura? Drewniaki..uwielbiam je -na lato to mam cztery pary i wbrew pozorom sa bardzo wygodne. @ mam nadzieję nie przyjdzie, bo nie jest proszonym gościem;) dla ciebie Surfitko moim zdaniem to ewidentne oznaki @. Nie wyjeżdzaj nigdzie i zaprestawaj badań, wiem że i ciebie tak pełnej optymizmu moga nachodzi chwile zwątpienia i jest to najzupełniej normalne. Nie martw się kochana i niech twój optymizm szybciutko wraca! Telesforka pij te ziółka, skoro jajo daje znaki to chyba działają:) Malolepsza ale masz piekną pogodę-odpoczywaj i wracaj do nas szybciutko. Buziaki

Witajcie Dziś u mnie ciag dalszy załatwiania spraw. Przede wszystkim to musze pojechać wreszcie do blacharza z samochodem. Później mam zamiar wybrać się na zakupy-w lodówce pustki. Przy okazji moze kupie parę t-shirtów bo te z przed ciąży już są za krótkie:) Wieczorkiem jade do mamy, a jutro na działkę. W piatek jedziemy kupic projekt domu. Jak widzicie wszystko idzie ku dobremu! buźki dla wszystkich.

Omega ja z bródna:)

Justyno słoneczko obiecuję, że będę się modliła! Wierzę z całego serca że wszystko będzie dobrze I bardzo ci zazdroszczę tego wiercenia, ja juz bym chciała!!!!!!!!! Muszę być cierpliwa:) Pozdrawiam was wszystkie!!!! Omega ja też z targówka!!!