Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mimi1981

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mimi1981

  1. Witam Odparzenie powoli schodzi. Ja też na codzień używam sudokremu, więc pojęcia nie mam skąd to cholerstwo się wzięło. Mała pół dnia dziś latała z gołą pupą:D nie macie pojęcia jaka miała z tego frajdę. No i co za tym idzie sikała gdzie popadnie, nawet kupę zrobiła ale w odróżnieniu od justy ja nie mam nigdzie dywanów także kupa została sprzątnięta i nie ma strat;) Pokemonowa GRATULUJĘ Jagody zdolny ten twój tata-zazdroszczę. Co do nocnego biegania do toalety:D skąd ja to znam:) Pod koniec ciąży to powinnam spać na sedesie bo i tak tam spędzałam większą część nocy:D:D:D Aisza krzesełko do karmienia to jest super wynalazek! Teraz gdy mała biega po całym domu nie mam pojęcia jak bym ją nakarmiła gdyby nie krzesełko. A tak wogóle mamy bardzo podobne do waszego. Fasolka a może kup sobie te tabletki co betty? U niej działają. Ja co prawda nigdy nie stoswałam takich specyfików, ale spróbować warto. Dla pozostałych po
  2. Hej Wybaczcie ale na razie nie będę pisać więcej o mojej sytuacji, bo tak naprawdę sama nie wiem na czym stoję. Próbuję ratować to małżeństwo ale chyba tylko ze względu na małą, sama nie wiem co czuję... Natalka bardzo odparzyła sobie pupę, nie wiem dlaczego, pieluch nie zmieniałam, nowe jedzenie też nie.. Pediatra kazała smarować kremem zobaczymy czy pomoże. Urodzinki robię skromne, tylko w gronie najbliższych, w tą niedzielę. Piszecie o problemach ze schudnięciem po ciąży-ja tak naprawdę dopiero teraz wróciłam do swojej wagi i to głównie przez nerwy niestety:(. Nie martwcie się niektórym to dłużej zajmuje, ja gdyby nie cała ta sytuacja pewnie dalej bym miała te osiem kilo na plusie. Uciekam sprzątać, buziole
  3. Witajcie Na wstępie bardzo przepraszam za milczenie, ale same rozumiecie...Dwa miesiące byłam u mamy, mój szanowny M raczył przyjechać może z cztery razy..Byłam gotowa składać pozew o rozwód.. Poznałam kogoś... To tyle w dużym skrócie. Na razie wróciłam do domu, nie wiem czy coś z tego będzie. Nie myślę, żyję chwilą... Natalka jest przesłodka Śpi cała noc, sama w swoim pokoju. Z jedzeniem nie ma problemów, wcina wszystko aż jej się uszy trzęsą:D Bawi się sama, ogląda bajki, mówi świadomie mama, chodzi i uwielbia sklepy z butami:D Ostatnio jak byłysmy na zakupach to w obuwniczym mogłaby cały dzień przesiedzieć. Za cztery dni minie rok kiedy pojawiła się na świecie moja kruszynka najsłodsza Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku i obiecuję odzywać się częściej.
  4. Fasolka wielkie GRATULACJE Masz już swojego skarba przy sobie Jagody no nie mogę!!! Byłam pewna, że będzie dziewczynka! Cóż..Chłopaki też fajne są, pomyśl sobie że nikt w przyszłości nie będzie Ci podkradał szminki:D Gratuluję!
  5. Wróciłam... Nie jest dobrze, chyba będziemy się rozwodzić... Z małą wszystko ok. Milla GRATULACJE Sorry dziewczyny ale nie mam nastroju na pisanie. Pozdrawiam
  6. My już po śniadanku. Kupiłam małej inny smoczek i teraz chętnie pije mleczko:) Jedziemy dziś na zakupki, mam parę rzeczy to kupienia, kocyk itp. Surfi ma rację, teraz z perspektywy czasu mam takie samo zdanie. Będąc w ciąży wkurzałam się na mojego lekarza, że nie bada mnie przy każdej wizycie. Teraz uważam to za bezzasadne, tak samo z usg, a ktg to robiono mi tylko przy porodzie. Milla wygladasz cudnie! Gronkowcem sie nie martw na pewno wyleczysz to cholerstwo do porodu. No i gratulacje dla M. Justa pisz do nas częściej! Ja też mam doła z wiadomych przyczyn:( Ryba dobrze, że z małym wszystko ok. W tak wczesnej ciąży dziecko nie musi się ruszać codziennie, przynajmniej mi tak lekarz mówił, bo natalka zbyt ruchliwa nie była. Teraz nadrabia:D Betty nie martw sie schudniesz. Mi coprawda została jeszcze 5 kg:( Aisza super, ze u was wszystko się tak dobrze układa. Natalka wzywa pozdrawiam niewymienione
  7. Kłótni ciąg dalszy, nie będę was zanudzać. Dzięki za wsparcie, kochane jesteście Natalka wczoraj pierwszy raz powiedziała do mnie MAMA! Niesamowite przeżycie!
  8. Kolejna awantura z M za mną. Dziewczyny nic z tego nie będzie, nie łudzę się nawet. Myslę, że on przestał mnie kochać. Spłakałam sie jak nie wiem, on słyszał i nawet nie zareagował:( Próbowałam z nim rozmawiac ale powiedział, że nie chce...Szkoda gadać
  9. Milla ja czułam się tak samo przed porodem. Nie martw się kochana, poród przezyjesz(masz już dwa za sobą:D więc dobrze wesz, że o bólu szybko się zapomina. A myślałaś o znieczuleniu? Ja rodziłam 2,5 godziny także nie było czasu na znieczulenie. Pomysl o tym, zwiększy to komfort psychiczny. Co do M...Hm, faceci...Mój też był przed porodem przerażony, teraz go ciągle nie ma:( Niestety muszę sobie radzić sama i choć często płaczę i mam czasem wszystkiego dosyć, to wystarczy, że spojrzę na moją córeczkę i wszystkie smutki przechodzą. Pamiętam dobrze te czasy kiedy nie mogłam zajść w ciążę, jak bardzo jej pragnęłam. Gdy o tym pomyślę to problemy dnia codziennego staja się błahe. Trzymaj się kochana, juz niedługo
  10. No to ja dzisiaj budzę:D:D:D Natalka ma chyba zamontowany jakiś zegar-budzi się zawsze o 7:) Życzymy miłego poniedziałku! Pa
  11. U nas po staremu. Z M może trochę lepiej ale bez rewelacji:( Natalka ostatnio ma problemy z zasypianiem-kiedyś zasypiała od razu, teraz przewraca się z godzinę zanim zaśnie. No i bardzo mało mleka pije i sama nie wiem co robić...Zaciska buźkę i nie chce... Zapomniałabym o najważniejszym-dziś Natalka postawiła PIERWSZE KROCZKI!!!!!Przeszła sobie kilka kroków jakby nigdy nic:D Ale już chyba o tym zapomniała, bo nie próbuje ponowić wyczynu. Voltare ja na początku ciąży też tak spałam, to były czasy:D:D:D Agness piękne te rzeczy, bardzo koszyk mi się spodobał. Czytelnia witaj i pisz do nas jak najczęściej Malolepsza my też do tej pory sie nie zabezpieczaliśmy, ale ze względu na obecną sytuację to cieszę się, że w ciąży nie jestem. Jagody oilan równie dobry jak oilatum a dużo tańszy. Wiem, bo używałam jednego i drugiego- nie zauważyłam różnicy. Ani nasz topik jest od tego, żeby sie wyżalić jak trzeba, piszemy przecież o wszystkim. Zawsze ktoś pocieszy i posłuzy dobra radą! Aisza Bartuś z dnia na dzień coraz większy to i uwagi więcej potrzebuje:D Zanim się obejrzysz będzie śmigał:D:D:D Surfitko skąd ja to znam....Może ten mój M nie jest taki zły? Może oni wszyscy poprostu tak mają?????? Jeśli tak to wolę być sama. Pozdrawiam
  12. Ja tak miałam-ta druga kreska była ledwo widoczna. To był 3 tydzień ciąży, teraz moja córeczka ma 9,5 miesiąca:D
  13. Oj szkoda, że maluszek sie nie pokazał:( Liczyłam na wygraną:D Nic to wygram jak się ujawni, bo jestem przekonana, że to dziewczynka! Z tą szyjką to faktycznie nieciekawie, ale nie ma się co martwić na zapas. Ja szyjkę do samego końca miałm długą i zamkniętą-5 cm dzień przed porodem. No ale ja poród miałam wywoływany, Natalce się nie spieszyło:)
  14. Ja też miałam plamienia przy braniu tych pigułek ale to ponoć normalne, odstawiłam i wracam do "normalnych" Fasolko ja się zgadzam z Surfitką - karm małego jak najdłużej. Jagoda my tu umieramy z ciekawości!!!!!!!!!!
  15. Ale literówek narobiłam! Najlepsze były piesri, zamiast piersi:D:D:D:D:D Tak to jest jak człowiek długo nie pisze-z wprawy wychodzi:P:P
  16. Chciałam Wam wszystkim podziękować za wsparcie.Pożyjemy, zobaczymy..Nie chcę postępować zbyt pochopnie. Natalce powoli przechodzi katar i kaszel. Dziś zostali sami z M a ja wyskoczyłam na zakupki:) Jagody ja jestem przekonana, że w brzuszku mieszka dziewczę:D Malolepsza medal ci się należy za zachowanie zimnej krwi. Ucałuj kruszynkę. Voltare ja do dziś pamiętam jak pierwszy raz usłyszałam serduszko małej to niesamowita chwila! Omega i Ryba zazdroszczę wam remontów, ale z racji tego, że mamy w planach zmianę mieszkania na większe to nie ma sensu starego remontować. Muszę się wstrzymać, chyba że do Omegi podskoczę;) Betty ja na razie wstrzymuję się z następnym dzieckiem chociaż mój M to pewnie by chciał. Fasolka juz niedługo przytulisz Gabrysia a wtedy zapomnisz o wszystkich trudach ciąży. Spodnie cudne, moja Natalka bardzo lubi ogrodniczki. A co do pigułek i karmienia piesrią to są takie specjalne CERAZETTE chyba, można je przyjmować i karmić piesrią-podpytaj lekarza. Martunia wszystko się ułozy-trzeba mysleć pozytywnie i nie tracić nadzieji Ani odezwij się słonko Aisza Bartuś przesłodki jest! Surfi bardzo ci ładnie w nowej fryzurce, ale rozumiem cię ja jak radyklanie zmianem długość to zawsze na początku mi się nie podoba. Pozdrawiam wszystkie niewymienione
  17. Hej Długo mnie nie było...Mam problemy i nie chcę was zanudzać... Natalka codziennie większa, wszędzie jej pełno. Potrafi sama już stać ale boi się jeszcze ruszyć do przodu-myślę, ze to kwestia dni jak zacznie chodzić. Trzeba na nią ciągle uważać, ostatnio dobrała się do suchej karmy dla psa. Wczoraj M nie zamknął sedesu i mała zafascynowana grzebała rączką w białym uchu:D Także same widzicie, że trzeba mieć oczy dookoła głowy. Natalka cudownie się śmieje, przytula się, jest całym moim światem Z M nie układa się...Albo go nie ma bo jest w pracy, a jak jest w domu to gra albo śpi. Małą zajmuje się jak mu zwrócę na to uwagę, w domu palcem nie ruszy...Nie chce mi się o wszystkim pisać ale jednym słowem nasze małżeństwo się sypie, a najgorsze jest to że zbytnio nie martwię się tym faktem. Czasem wolałabym być sama z Natalką, bo jak jest on to ciągle się kłócimy, albo nie rozmawiamy. Mówiłam mu wiele razy o co chodzi ale on za każdym razem jak tylko powiem coś nie po jego myśli, pakuje się i jedzie do mamy, tak jakby mu nie zależało...Mi zresztą też powoli przestaje. To tyle w telegraficznym skrócie. Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna. Czytam was codziennie tylko same rozumiecie, że nie piszę. Muszę się poważnie zastanowić nad swoim życiem. Pozdrawiam
  18. Ja tylko na sekundkę! Miałam proroczy sen:D Śniło mi się, że wszystkie sie spotkałyśmy-Malolepsza miała na plecach wytatuowane skrzydła takie jak u Dody:D a Jagody długie, kręcone blond włosy:D:D:D Reszta wyglądała normalnie;) Omega jasne, że chcemy z wnusią się spotkać. Zdzwonimy się jeszcze! Całuję wszystkie
  19. Hej Co ja widzę? Dziewczyny uciekają z topiku? To niedopuszczalne:) Wiem, że przy małym dziecku nie ma czasu na pisanie ale wierzcie mi jak będzie większe będzie jeszcze gorzej! Natalka jest na etapie MAMA JEST CAŁYM ŚWIATEM! Czyli chodzi za mną wszędzie, jak np. zmywam to stoi uczepiona mojej nogi, jak prasuję to siedzi pod deską do prasowania itp. Tata jest be, mama górą! Nie powiem, że jestem dumna z tego ale czasami jest to męczące. Co do cv nikt nie daje znać, a ci co się odezwali to niestety godziny mi nieodpowiadają. Surfitko pisz jak znajdziesz tylko chwilkę wolna i ucałuj Ninkę Voltare GRATULUJĘ KOCHANA pogłaszcz brzusio Malolepsza Niunia coraz piękniejsza! Jagody ja kupowałam ubranka w neutralnych kolorach jak jeszcze nie znałam płci. Swoją drogą to nie mogę się doczekać kto tam w brzuszku mieszka:) Telesforka miło, że się odzywasz:) Dla pozostałych po
  20. Votare aż mi się łezka w oku zakręciła na wspomnienie tego zdjęcia:) A u Ryby obstawiam chłopaka!
  21. Hej! Padnięta jestem-cały dzień w bankach, ale na szczęście wszystko udało się załatwić:D Natalka wczoraj stała dość długo bez trzymania ale jak chciała dać kroka to padała na pupę:) Betty mała prześliczna, GRATULACJE! Jagody jak ja bym chciała czasem tak pospać w ciągu dnia...No i u Ciebie obstawiam dziewczynkę. U Voltarki zresztą też:D Ani doczekasz się upragnionego szczęścia zobaczysz! Justynka witamy w Polsce! Mężatka pamiętam jak dziś jak uważałam na wszystko co jem. Opłacało się bo mała jest zdrowiutka! Surfitka wiem co przeżywasz zostawiając małą bo sama też miałam to w perspektywie...Nadal mam Malolepsza nie poznaję koleżanki-ODEZWIJ SIĘ. Uciekam kąpać małą
  22. Ani super wieści! Betty daj mi namiary na siebie, na maila bo nie mam cię wsród znajomych na naszej klasie a bardzo chciałabym zobaczyć maleństwo!
  23. Hej gdzie was wywiało? Jak człowiek zaczyna pisać to nikogo nie ma:D My już po śniadanku-Natalka od miesiąca budzi się punkt 7. No i dziś stała przez chwilę sama:D Z nieodłącznym chrupem kukurydzianym w garści:D Idę dziś do banku aby obniżyli nam ratę kredytu. Działka nadal nie chce się sprzedać...To by rozwiązało wszystkie problemy...Wysłałam ostatnio trochę cv w sprawie pracy, zobaczymy. Życzę miłego dnia
  24. Cześć kochane! Na wstępie chciałam serdecznie pogratulować Voltare-cieszę się razem z Tobą! Betty czekamy na zdjątka imienniczki Ani daj znać-wierzę, że się udało! Jagody tuniki odcinane pod biustem..miałam ich mnóstwo w ciąży i uwielbiałam je! Po pierwsze za to, że szybko\"uwidaczniały\" ciążę;) a pozatym były bardzo wygodne. Ryba też miałam podobną stłuczkę w ciąży-wyjeżdżałam z miejsca parkingowego pod hipermarketem i nie zauważyłam samochodu. Na szczęście draki nie było, dogadaliśmy się;) Martunia czyli wszystko ok! Teraz tylko przytulanka i pełen luzik! Wszystkie niewymienione serdecznie ściskam U nas ok, mała rozrabia na całego! Jest przesłodka Śpi ładnie w nocy, je wszystko co się jej da:D, bawi się sama-najbardziej lubi pokrywki, miski itp. Najdroższe zabawki poszły w kąt:) Cóż pisać jestem bardzo szczęśliwa!
×