Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wzetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Wzetka

  1. Miętaa a jak twoje samopoczucie dzisiejszego dnia?
  2. My też mamy całe worki ubranek po bratanicy mojego męża a wszyscy nam wróżą chłopaka tylko te tabelki pokazują że będzie dziewczynka. Poczekamy, zobaczymy.
  3. Kasik nie mam jakiegoś parcia na żarcie. Bardziej mi się owoców chce więc sama rozumiesz że od tego się nie tyje aż tak bardzo a w dodatku to tylko w brzuch mi idzie z czego się bardzo cieszę. Nie znamy na razie płci bo choć Maleństwo się ładnie rozkraczyło to miało pępowinę między nogami i nie dało się zobaczyć co to za lokator sobie mieszkanko wynajął..
  4. Takie bulgotanie miałam na dwa tygodnie przed kopniakami a teraz to jak kopnie to aż mi brzuch podskakuje. A czasami się przewraca to po jednej stronie mi się wybrzusza tak kulka. Śmiesznie to wygląda. Wysłałam maila na tą stronkę co dziewczyny w piątek pisały i też mi napisali że to powinna być dziewczynka więc zobaczymy na ile się te tabelki sprawdzają.
  5. Zaraz wyślę ci fotkę to sobie zobaczysz. Na razie przybyło mi w pasie 20 cm więc jak dla mnie to ma on już pokaźne rozmiary. A u ciebie jak? Czujesz już ruchy. Moja mama śmieje się że to po mamusi bo ja też taka wiercipięta byłam u niej w brzuszku.
  6. Zmykam bo się burza rozszalała nad Rzeszowem i wolę wyłączyć kompa. Odezwę się może później jak już burza minie.
  7. Dziewczyny co z wami? Wszystkie uciekły, a tak ładnie się topik rozwijał przez weekend.
  8. W tej chwili jestem w ciąży. W zeszłym roku miałam okres przesunięty o 14 dni. Pisałam o tym wcześniej jak Jjjjjjjjjjjjjaaaaaaaaaaa pisała że nie ma @ a testy wychodzą jej negatywnie.
  9. Kasik dzięki za fotki. Fajna z ciebie babeczka. Jjjjjjjjaaaaaaaa byłam wtedy u lekarza i nawet usg mi zrobił. Stwierdził że to nie jest ciąża tylko normalna druga faza cyklu, że była owulacja i że teraz mamy jeszcze poczekać bo albo będzie @ albo się okaże że to jest ciąża. Niestety 14 dni po terminie @ przyszła. Owulka powodzenia na egzaminie :)
  10. Karinko jakbym mogła cię pominąć. Za ciebie też trzymam kciuki i wierzę że wszystko będzie dobrze i liczę że te weekendowe przytulanka przyniosły efekty. Nie ważne jak i ile razy - liczy się ostateczny rezultat.
  11. Cześć dziewczyny. Ale się rozpisałyście od piątku. Czytam od rana i dopiero teraz skończyłam. Klempa trzymam kciukasy aż mnie ręce bolą :) Arvena ja tez nie miałam żadnych przeczuć wręcz przeciwnie myślałam że się znów nie udało i że znowu mam przesuniętą owulację. Titi nie przejmuj się mnie tez bolał brzuszek na początku bo macica się rozpulchnia i rośnie więc mogą cię ciągnąć wiązadła - tak mi przynajmniej gin powiedział.
  12. titi spokojnie. Wg tabelek jest wszystko w normie. Ćwicz cierpliwość do rana a zobaczysz że wszystko będzie dobrze. Na jakich ty lekarzy trafiasz!!!!
  13. Titi najlepiej zmień lekarza bo ten cię tylko straszy.
  14. Witam Klempa mam nadzieję, że już od przyszłego tygodnia będziesz miała ten nienormowany czas pracy. Trzymam kciuki żeby to złe samopoczucie było zapowiedzią dobrego :)
  15. Zmykam do kuchni bo trzeba męża nakarmić. Papatki
  16. jjjjjjaaaaaaaa nie stresuj się bo to też może opóźniać @ a może masz tak jak ja w zeszłym roku. jeden jajnik wypuścił jajeczko w przepisowym terminie a wtedy nagle drugi też postanowił się udzielić i tuż przed @ miałam drugą owulację. @ spóźniła mi się o 14 dni.
  17. Najgorsze jest też to że im zazdrościmy a potem same przed sobą wstydzimy się tej zazdrości - bo niby co inne winne że są w ciąży. Nie rozumiem kobiet dla których dziecko jest ciężarem.
  18. Zdrowa dieta nikomu jeszcze nie zaszkodziła a skoro może pomóc to czemu nie. Wiesz co jest najgorsze w tym wszystkim. To, że ty się starasz - wqrzasz się bo nie wychodzi a ciągle się dowiadujesz , że twoje koleżanki po kolei zachodzą w ciążę. Zazdrościsz im i zaczynasz się zadręczać że coś z tobą jest nie tak i że to twoja wina, że jesteś jakąś wybrakowana i przychodzą chwile totalnego załamania - ale zaraz bierzesz się w garść bo przecież trzeba próbować dalej i dalej. Zaczynasz żyć tylko tą jedną myślą - wręcz popadasz w obsesję. ja nawet jak byłam chora nie brałam żadnych antybiotyków, że nawet o aspirynie nie wspomnę dopóki nie doczekałam do @ i nie przekonałam się że nie jestem w ciąży - bo to przecież mogło by być szkodliwe. A potem nagle dzieją się w twoim życiu takie rzeczy, że nie masz czasu mysleć o płodniakach ani o tym czy teraz jest dobry moment i wtedy okazuje się że jesteś w ciąży i to jest najwspanialsza wiadomość i niespodzianka. Życie płata różne figle, trzeba tylko nauczyć się podchodzić do wszystkiego z dystansem. Wiem zaraz powiesz że jestem taka mądra bo mi się udało. Owszem udało się nam w końcu po 2 latach - ale zapewniam cię że nie były to łatwe lata.
  19. Arvena dawaj mężowi teraz dużo wzmacniających pokarmów. Właśnie mi się przypomniało, że podobno bakłażan dobrze robi na plemniki. Też go możesz do diety wprowadzić.
×