Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

suanna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez suanna

  1. do młodej mamy:)....trzymaj sie \"MŁODA\"znam ten ból doskonale mam dwoje dzieci i po każdym z nich miałam totalnego poporodowego doła...niestety tak jest nasza gospodarka stworzona,.ze po porodzie mniej więcej przez trzy miesiące mam burze hormonalna w organiżmie i jest to zwane depresja poporodową,niektórzy mówią,ze to foch babskie tylko!Ale to nie jest prawdą!mimo ogromnej miłosci do moich dzieci..sama to przezyłam i wiem jak to jest w domu z takim maluchem i zdołowaną mamą zmęczona i jeszcze nie poukładana w nowej sytuacji z ciagle wrzeszczącym malcem.Potrzebna jest wtedy ogromna pomoc ze strony tatusia,ktory nie powinien konczyć swej roli na zrobieniu tego cudu:P ale aktywnie powinien uczestniczyc w wychowaniu tego malenstwa...no i babcie..to SKARB!! nie wiem czy masz..ale sa bardzo pomocne:)nie zaniedbuj swoich potrzeb...i pamietaj Szczęśliwa mama to szczęsliwe dziecko..taki maluch doskonale wyczówa sfrustrowana mame więc Młoda..dbaj o siebie..walcz o swoje potzreby..wpakuj sie do wanny..wyjdź so fryzjera..kosmetyczki..rob wszystko to co lubisz...łatwo sie radzi ..zrobic trudniej..no cóz ale pisze tu z pozycji kobiety bardziej doswiadczonej...wiem doskonale ,ze jak dasz sobie wleśc na głowe..to potem trudno to odkręcic..eh...no dobra zdecydowany KONIEC:)MOJEGO WYWODU:)tRZYMAJ SIE! Dla wszystkich mnie znających 1000 całusków:):):) dla innych troche mniej..ale tez:) papa MŁODA NIE DAJ SIE!:):):)
  2. Witam wszystkie Dziewczyny i nie tylko, jak zauważyłam:)ciesze się bardzo ,że topik który załozyłam żyje jeszcze i całkiem nieźle sobie radzi:)TO WASZA ZASŁUGA:) Pozdrawiam wszystkich serdecznie a w szczególności moje najstarsze kolezanki ,które dziś są moimi przyjaciólkami ! Beatko vel Ami dla Ciebie Aniutka,Mężatka ukłony i całusy dla Was mam nadzieję tu częściej zaglądac:) Trzymajcie sie cieplutko Wszyscy:)
  3. Rany...jak dawno mnie tu niebylo....łezka....pozdrawiam wszystkie Babeczki!
  4. czećś Ale dawno mnie tu niebyło.Właśnie mialam trochę czasu i przeczytałam wszystkie zaległości.Powiem Wam,że najlepiej jest mi z Wami w barze tlenowym ;).Czasami pojawiam się i znikam,ale sercem jestem z Wami. Rozmowy wieczorne są superrrrrr! Pozdrawiam moje wszystkie netokoleżanki!
  5. cześc,czas jest najlepszym lekarstwem,nie zamartwiaj się teraz tym czego jeszcze nie ma,jak bedzie problem to o nim myśl,po co zasmucać się na zapas. A pierwszej córce trzeba będzie okazywać wiele miłości i będzie o.k. tatuś niech aktywnie się włączy bo jego pomoc tu niezbędna pozdrawiam życzę więcej optymizmu
  6. do ajnalajn ,jesteśmy ciągle obecne ale większość z nas ma tlen i często wieczorkiem się dotleniamy,zapraszam do laurki,moje dzieciaki spędziły w chodziku takim zwykłym pół swego niemowlęctwa a oba zaczeły latać w wieku 1rok,a ja miałam trochę luzu,pozdrowienia do tatusiów,mogą pisać już my was weźmiemy w obroty;) do WSZYSTKICH POZDROWIENIA
  7. krzyczałyśmy na chosnera,chciał nas uszczęśliwić swoimi odchodami,ale już go adminy usuneły. POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH
  8. spierdalaj i posprzątaj po sobie zboku a pozatym IGNOR
  9. coś mi się zdaje,że dziś będę długo wdychała tlen ;) pozdrawiam was wszystkie papa
  10. potrzeba nam gruntownego przeszkolenia przez znających temat..............
  11. Jużem spakowana prawie,ale zawsze mam takie uczucie,że czegoś zapomniałam i ono się prawie zawsze spełnia. Droga mężatko to może dobrze,ze nie masz prawka ,bo ja mam i co z tego?Kiedy mówię,że potrzebny mi samochód to mój facet stwierdza,że jemu też, i w taki sposób polubiłam rower. A tak pozatym DROGIE PANIE ŻEGNAM I ZA PORADĄ MĘŻATKI UDAJE SIĘ SKONTROLOWAĆ MOJE PAKUNKI. Będę za tydzień,mam nadzieję ,że WAS tu jeszcze zastanę. POZDRAWIAM . Wpadnę do was z ciechocinka:)
  12. A kuku!!!!;) Jadę dopiero jutro po połódniu aktualnie jestem w trakcie pakowania(walizek!),nie mogłam wytrzymać aby tu do Was nie zajrzeć. Pakuję ale zglądam!:D
  13. mężatko.........................szkoda,że mnie nie widziałaś jak przeczytałam twoje duże litery. Twoje podziękowania to taki miodzio na moje serce. DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co do tlenu ,to zielona jestem w tym temacie ,widzę ,że niektórzy maja jakieś numerki a ja nic nie mam jutro będe już oświecona. Teraz nie mogę już nic tam działać bo mózg mi zwalnia.;)
  14. Kobietki zainstalowałam tlen!!!!!!!!!!!! jestem tam jako su-anna@tlen.pl Teraz muszę cierpliwie poczekać do jutra aż mnie brat łaskawie oświeci w tej matni.Tyle tego wyskoczyło .... jakies skórki ,konferencjie.........o rany Ja też tu sobie lubię posiedziec mimo dziwacznej pory,tak tu miło. I taka ciekawośc kto tam po drugiej stronie,gadamy sobie ,informacje szybciuto płyną a w gruncie rzeczy możemy być rozwalone po całej POLSCE i nietylko.A wydaje się,,,,,,,,,,,,,,,,że jesteśmy bardzo bliskio siebie.
  15. O to bardzo fajne. Ja jak byłam w ciąży to ciągle udawałam,że się żle czuję.Było tak miło poleniuchować.:) A ja jak jestem zła to jem,bardzo głupie,przyznaje się wiem ,ale nie mogę się opanować. Nie mogę udawać przed nikim choroby,bo nie ma nikogo w domu. Sama tu sobie siedzę,przy dzisiejszych metodach pracy z mężem prawie się nie widujemy.wiosna i lato to u niego sezon wychodzi bardzo rano wraca wieczorem,czasami wpada z robotki na szybkie śnidanko/pieszo do pracy 5min./,a po pracy leci się odstresować do kolegów.Choć ostatnio niepowiem miał przebłyski rodzinne /basen,kino/,było miło .
  16. W takim razie zakladam tlen sama!MAM nadzieję,że mi tu nic nie wybuchnie. Błędy w obsłudze takie same jak u Was. łobuzy dziś miały dobry dzień nawet były całkiem znośne i wcześnie poszły spać.To ja parę zaległości domowych buch......trochę telewizji i jak mężulek się ululał to ja tu do Was. Obecnie piorę i prasuję w zdwojonym tempie bo w sobotę spadam z dzieciakami do Ciechocinka. Mimio dobrego humoru moich dzieci dzięń przelał mi się przez ręce. łaziłam i do niczego się nie mogłam zmusić,to poszłam tu a to tam,coś zaczełam robić ,przestałam ,zaczełam inne i znów gdzieś się oddaliłam i tak zleciał dzień na totalnym rozflaczeniu. Nie lubię tak się czuć.Taka rozlazła. Pocieszcie kobity i powiedzcie ,ze wy też tak potraficie ;)
  17. Dobranoc,MĘŻATKO sorki ale idę śnić romantycznie. Wszystko przed nami EKA ,ALE JUTRO PZDR
  18. motto?raczej powiedzenie-pomyślę o tym jutro- Jutro wydaje się bardziej przyjazne , bo zawsze mamy nadzieję że będzie lepiej. Tak mi się ciepło zrobiło na serduszku jak przeczytałam o twoim smsie. Patrz ,jak to jest..... myślałam,ze tylko ja jedyna mam takiego męża co to nie potrafi przepraszać i przyznawać się do błedów.Dobrze,ze czasami mają w tym względzie przebłyski. Ciekawe czy u mnie jutro wystąpi przebłysk? Położę się spać i bedę śniła romantyczne chwile. Uwilbiam romantyczne chwile...............fragment z filmu Noce i Dnie ten nad stawem,kiedy Basia dostaje nenufary i ta muzyka.OJ! Super scena. Ja też tak chcę,ja też,ja też:)
  19. NIC NIE MAM. JUŻ MI LEPIEJ Co do cichych dni to wkurza!!!!!!!!!!!!!!!!mnie to,że facecik narozrabia a kobietka pierwsza wyciąga rękę. Jutro poczekamy na rozwój sytuacji. Lubię -Przemineło z wiatrem- i motto głownej bohaterki.
  20. buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Tak beczę. Beczę jeszcze dlatego ,ze jestem zielona w sprawie tej wirtualnej przestrzeni,jutro wzywam na pomoc moją młodszą siostrę,która zapuściła gigantyczne korzenie w gg.Niech mi tu szybko wszystko tłumaczy. Kórde ale wstyd .;) :o Tak jest,założę sobie gg i będę tam mieszkała a mój facecik niech płaci za karę rachuneczki.Biedaczek zestresowany. Ale powiem wam w -sekrecie- ? ,że nicierpię cichych dni.
×