Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kołderka*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. hej kochane , bardzo Was przepraszam ze Was zaniedbałam , bije sie w piersi , mam nadzieje ze mi wybaczycie, ale podczytuje Was regularnie i wreszcie znalazłam czasa żeby napisać . Nie omieszkałam Was poinformowac ze 7 stycznia przyszła na świat moja Juleczka, wazyla 4200 i miala 54 cm, niestety mialam cc bo na usg wychodzilo ze mala wazy ponad 4500 kg. jestem bardzo szczesliwa. Gratulacje dla nowych zaciążonych starankowiczek i dla nowych mamuś!!! Całuje Was mocno i pozdrawiam! aha i dziekuje za piękne komentarze na NK.
  2. karinna wg om dzis sie zaczyna 23 ale wg usg 22 sie zaczyna
  3. hej dziewczynki , przepraszam ze do Was nie zagladałam , alke podczytuje Was regularnie:) mam nadzieje że mnie jeszcze pamiętacie- chciałam sie tylko pochwalić ze wczoraj dowiedziaałm sie że będe mieć córcie:)) jestem przeszczęśliwa( tatuś troche mniej) , jest zdrowa , bardzo ruchliwa i wazy 500 gr i mierzy 21 cm , lekarz powiedział ze raczej nie bedzie z niej kawał baby:) no i dobrze , lepiej żeby po mamusi nie odziedziczyła gabarytów:) gratuluje wszystkim zaciążonym i trzymam kciuki za te oczekujące , i najwieksze gratulacje dla świeżo upieczonych amusiek - oby Wam sie słonka zdrowo chowały , pozdrawiam Was wszystkie!
  4. Dziubassku super wiadomosc !!! gratuluje dzidziunia , jednak marzenia sie spełniają:) patrze sobie wlasnie kwaterki nad morzem i chyba pojedziemy do jastrzębiej góry - kto jedzie z nami?:) malwinko co tam u Ciebie sie dzieje ze musisz lezec? mam nadzieje ze nic zlego? ja wczoraj pol dnia plakalam bo bolał mnie strasznie krzyz i podbrzusze i wyczytalam ze to zwiastuje poronienie, musialam sobie wziać no spe forte, maz mnie opierdzielil ze jak zwykle naczytam sie głupot a pozniej płacze. Pozdrawiam Was wszystkie!!
  5. Maniu ja jestem na tym samym etapie co malwinka, tego samego dnia mialysmy @ :) takze wczoraj zaczął sie 14 tydzien ale na usg jest znów 2 tyg opoznienie wiec nie wiem co to znaczy , elekarz mówi ze jest ok wiec specjalnie nie pytam co by sie nie denerwowac:)
  6. dziewczynki jestem juz po wizycie i jestem przeszczesliwa:) lekarz dzis spisal sie na medal! zrobił mi usg, zważył , zmierzył cisnienie , przepisal witaminy, i zlecił wszystkie badania takze jest ok. A teraz do rzeczy - widzialam moją malenką niunię- ma ponad 4 cm , bije jej serduszko i wierci sie jak nie wiem co , aha i całe usg drapała sie po nosku:) niesamowite uczucie po prostu ! nie dał mi dzis wydruku ale nastepną wizyte mam 31 lipca i powiedzial ze wtedy mi zrobi usg genetyczne i da mi filmik i fotke , takze jestem przeszczesliwa , oby tak dalej! tfu tfu
  7. hej dziewczynki, gratulacje dla nowych mamusiek i przyszłych mamusiek!!!! roburku ja nie wiem jak to jest z tym współżyciem - mi lekarz zabronił, tak dla bezpieczenstwie, ale zaryzykowalismy z mezem juz 2 razy bo to juz byłby 2 miesiac bez i jakos nic sie nie stalo , zadnych bóli , plamien itd wiec nie wiem jak to z tym jest, ja słyszalam ze to nie chodzi tylko o penetracje tylko tez o to ze nie wolno sie nawet podniecac bo wtedy wystepują skurcze macicy i mozna poronic , ja juz stweirdzialm ze jak ma byc dobrze to bedzie ajak nie to nie. Narazie czuje sie dobrze , odliczam dni do wizyty , dłużą mi sie i dłużą:( w weeeknd ostatnie 2 egzaminy i wakacje , oby tylko wszystko było dobrze, całuje Was!
  8. Sygita zobaczysz , zminisz podejscie , ja kiedy poronilam czulam ze umieram , płakałam całe dnie i noce, postanoiwilam ze wiecej nie chce zachodzic w ciaze , bo nie chce drugi raz tego samego przechodzi , ale minął miesiac i chęć posiadania dziecka byla tak silna ze odczekalam jesczze te zalecane 2 miesiace i postanowilam znów sie starac , tez jestem teraz pełna obaw , znów mialam plamienia , znów mialam objawy jak przy poprzednim poronieniu ale okazalo sie ze jest ok, kazdej wizyty czekam jak na zbawienie ale staram sie po prostu myslec ze bedzie dobrze , codziennie powtarzam sobie jak afirmacje ze wszystko bedzie ok , trzymam za nas wszystkie kciuki , musimy byc silne!
  9. juz kurcze jak nie bylam na zwolnieniu to bylam bardziej zmobilizowana do pracy , teraz jak siedze w domu to tylko spie i jem jak niemowlak, ehh zeby tylko przezyc te 2 tygodnie..
  10. dziewczyny , kopnijcie mnie w tyłek MOCNO!!! co amm zrobic zeby móc skupic sie na nauce? mam ostatnie 2 tygodnie intensywnej nauki, a tu co wezme notatki w reke to usypiam albo mysle o czyms innym , jesczez nigdy nie bylam taka rozkojarzona!a słyszalam ze w ciazy jestes bardziej skoncentrowana ... taaa akurat nie w moim przypadku:(
  11. ja to zaczelam robic juz 2 tyg przed spodziewanym okresem , a wyszedł mi dopiero 5 dni po tym jak nie przyszedł, co do cykli to roznie ,a z reguły mam tak co 33-35 dni , juz wiem ze tamte 5 testów to byla zmarnowana kasa a i chyba pamietacie jak sie zalamywalam tą 1 krechą , dlatego lepiej nie robic wczesniej i sie nie dolowac , życze powodzonka wszystkim testowaczkom:)
  12. titus nie zapominaj ze ja zrobilam 5 testów , dopiero 6 wyszedł mi pozytywny , takze głowka do góry:)
  13. dziewczynki , chcialam was tylko podnieśc na duchu troszke , ja tez poronilam w wigilie 2007, to były najgorsze swieta w moim życiu , dzis jestem w 3 miesiacu ciazy, jestem dobrej mysli ale i paralizuje mnie strach , odczekalismy 3 miesiace , dłuzej nie moglam , poprostu bardzo chce miec dziecko, narazie jest ok , jedyne co mi pozostaje to wierzyć , mieć nadzieje i modlić sie , za Was tez trzymam kciuki , warto próbowac od razu , nie czekac , chociaz to zalezy od psychiki , dla mnie najlepszym lekarstwem było kolejne zaciązenie , trzymajcie sie i pamietajcie ze nie jestescie same.
  14. kochana tylko ze u mnie wlasnie nie ma dobrych lekarzy , mam jedną super pania doktor w przychodni ale tam nie ma usg i jest wiele na nią skarg, na tego do ktorego chodze jeszcze nigdy nie slyszalam skargi , nie wiem co amm robic , moze poczekam do tego 8 lipca , jak tym razem znow mi nic nie zleci to spytam sie go dlaczego , i jak bedzie znow taki niemiluch to poprostu go zmienie
  15. no wlasnie nie wiem co mam robic..:( chyba jednak poczekam do tego 8 lipca , ja mialam usg juz 2 razy wiec pewnie dlatego nie robił dzis , tylko ostatnie bylo ze wzgledu na plamienia wiec chyba dzis pwoienien skontrolowac czy wszystko jest ok , najgorsze jest to , ze bylam u niego 4 razy i nie mialam zadnego badania ginekologicznego, nie zlecil mi zadnych badan typu morfologia, krew, cytologia itp , wogole wizyta u niego trwa 3 minuty i najlepiej jakby mu zostawic kase i wyjsc , jest strasznie niemiły , na pytania odpowiada z łaski an ucieche , ehh nie wiem co robic ... w sumie on jest ordynatorem , dobrym lekarzem, zeby znalezc dobrego lekarza to chyba bym musiala jechac do warszawy, słyszlaam o super lekarzu w wawie - nazywa sie Wielgoś , podobno super.Malwinka u mnie dzis sie zacząl 11 tydzien ale w tamtym tygodniu wyszlo mi na usg 7 tydzien i 3 dni wiec dzidzia jest opozniona , dlatego myslalam ze dzis mi zrobi , zobaczy jak to wszystko sie rozwija.
×