Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kołderka*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kołderka*

  1. no tak a, ale ja juz jestem taka panikara:) i nie lubie strasznie czekać, juz mysallam ze dzis chociaz o tą bete sie dowiema tu lipa:( no cóz, nastepne 2 dni czekania, ale wierze ze bedzie dobrze, musi być , a powiedz kochana jak tam po ślubie, jak małżonek? gdzie mieszkacie/ sami czy z rodzicami? bo my niestety z rodzicami:( chociaz teraz to duzy plus bo nam duzo pomogą przy dziecku
  2. w czwartek, lekarz powiedzial ze wtedy moze juz cos zobaczymy, narazie czekam na te cholerne wyniki bhcg:(
  3. ja tez w to wierze ale najgorsze jest to czekanie:( chcialabym juz wiedziec na 100% wszystko, a jak sie okaze ze to jednak nie ciaza? lekarz powiedzial ze jak beta wyjdzie mi na ciąze to jak bedzie niska to damy jeszcze silniejsze dopalacze a jak bedzie wysoka tzn ze orgaznim jest w stanie sam ją utzrymac, Ty tez wybierz sie jak najszybciej do gina , na bank da Ci badanie na bhcg, no chyba ze juz bedzie mozna zobaczyc plód na usg, u mnie stwierdzil ze jeszcze za wczesnie ale zza tydzien juz moze byc widac, a tak ogolnie to nie wiem dlaczego termin wychodzi Ci na sierpien, mi wychodzi 26 lipiec:)
  4. ja testy robilam wieczorem około 20.00, tak wogole to u mnie jest dziwna historia, bo poszlam jakis miesiac temu do mojego gin- endokrynologa w celu uregulowania hormonów, prolaktyna wyszla mi wysoka a w takim wypadku zajscie w ciaze jest mało mozliwe, lekarz przepisal mi duphaston, mialam go brac przez 5 dni i po odstawieniu dostac okresu, czekalam 10 dni a okres nie przychodził- ale ja zawsze mialam nieregularne cykle wiec sie nie przejmowalam , ale tak dla picu zrobilam test: 1 test 1 kreska a po 5 minutach druga- az usiadłam z wrazenia, szybciutko polecialam po drugi i odrazu wyszly 2 krechy, ta druga w pierwszym i drugim wypadku byla blada, poszlam wiec do mojego gin a on mi mowi ze to najprawdopodobniej ciaza ale ze wzgledu na to ze odstawilam duphaston moge szybko poronic, dal mi mocne dopalacze zeby ta ciaze utrzymac i kazal jak najszybciej zrobic bhcg, dzis mialy byc wyniki ale bedą w poniedzialek dopiero, lekarz powiedzial ze ta moja ciaza i tak bedzie zagrozona:(((za tydzien w czwartek mam isc na usg zeby zobaczyc czy dalo sie ją uratowac.ale sie rozpisalam , mam nadzieje ze cos z tego zrozumialas:) a Ty juz robilas bhcg?
  5. Czesc okokokokokoko - pamietasz mnie z topicu śluby i wesela??? jak super ze Cie tu spotkałam:) ja tez ostatni okres mialam 18 pazdziernika , 2 testy wyszly mi pozytywnie, teraz czekam na wyniki bhcg, miały byc dzis ale nie ma:(( jestem strasznie zniecierpliwiona i chyba do poniedziałku jajo zniose, co u Ciebie?
  6. kołderka*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    witam serdecznie:) pisalam do Was kilka dni temu, dietka mi sie niestety przesunęła ze wzgledu na egzminy i posesyjną popijawke ale od jutra zaczynam, jestem zdecydowana, boje sie tylko ze bede na niej bardzo slaba ale cóż, muszeruszyć z miejsca:) załozyłam juz swoj topic dla chętnych którzy próbuja razem ze mną ale Was jeśli pozwolicie tez chętnie bede odwiedzała, Wy juz jestescie ekspertkami więc chciałabym mieć jakieś wparcie i pomoc w trudnych chwilach:)
  7. kołderka*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Dziekuje za cieplutkie przyjecie:) ja mam 167 cm i waze o zgrozo 75 kg, fatalnie sie z tym czuje , moja waga stała to bylo 65 kg a i wtedy czulam sie zle i uwazalam ze bylam gruba, teraz oddalabym wszystko zeby do niej wrócić:( opowiem troche o sobie:) mam 23 atka , studiuje dziennie, mieszkam pod Wawą no i niedługo ślub a ja wyglądam jak krowa, próbowalam ostatnio diety z joya - scjudlam 3 kg w pierwszym tyg pozniej oczywiscie poleglam i rzucilam sie na jedzonko, teraz jestem na diete MŻ ale waga stoi w miejscu jak zaklęta wiec postanowilam ruszyć ja toche kopenhaską , wiem ze to bedzie trudne ale jutro ostatni egzamin , pozniej bede 2 tyg w domu wiec musze wytrzymać MUSZE! wiem ze z Wami sie uda:) az milo popatrzec jak sie tak wzajemnie wspieracie, jeszcze na taki topic nie trafiłam:)
  8. kołderka*

    KOPENHASKA Start - 12 marzec

    Witam dziewczynki, weszłam na ten topic przypadkiem, szukam jakiejs skutecznej diety , jak narzie ze skutkiem zerowym nic na mnie nie dziala:( bylam jakies 4 lata temu na kopenhskiej, udalo mi sie zrzucic chyba 5 kg ale szybko nadrobiłam , niestety rzucilam sie na jedzonko, teraz jednak mam malo czasu i musze schudnąć chociaz 10 kg zeby sie walilo i paliło, dlatego myśle o wejściu na kopenhaską , boję sie tylko ze nie wytrzymam bo pamietam jak bylo mi słabo na niej ale musze:) główną motywacją jest mój ślub za 3 miesiące wieć dam rade:) jak patrze na Wasze stopki to az mnie zzera ze są dziewczyny które są takie wytrwałe i odważne i potrafią tyle zrzucic a ja głupich 5 kg nie potrafie:( pocieszcie mnie ze dam rade:)
×