

Karola_78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Karola_78
-
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cynka, kurczę, zapomniałam :P :P :P Oj gdyby nie moja kochana mama, babcia i chrzestna (siostra mojej mamy) to pewnie nie zastanawiałabym się i spi...ła stąd :P A tak nie zostawię ich, bo bym uschła z tęskonoty :P A ja dziś kolejny raz usłyszałam od ordynatora innego oddziału, że moja szefowa nie wyobraża nawet sobie, że mnie nie zatrudnią :P :P :P No i wygląda na to, że od listopada zaczynam badania do doktoratu :P :P :P A chce mi się że hej :( :( :( Klaudia a co wasz rodzinny na to??? Zlecił jakieś badania??? W sumie, waga nie jest zła, przyrost masy choć mały to jest, jeżeli mała jest pogodna, rozwija się ładnie, je chętnie, stolce ma prawidlowe, to myślę że raczej wszystko z nią ok... Jedynie co mnie zastanawia to to, że do tej pory mała nie podwoiła masy ciała, no i nie ma raczej szansy by potroić na pierwsze urodziny.... :( czy dajesz małej gluten???? Pomyśl nad tym, czy masz szansę położyć się z małą na diagnostykę do jakiegoś szpitala lub na początek pójść do Poradni Psychosomatycznej, Somatycznej lub tak jak u mnie do Por. Zaburzeń Metabolicznych- czyli do poradni która zajmuje się słabymi przyrostami masy ciała... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj, Agulcia- ja też bym zmieniłą to samo co TY :P :P :P :P Te chłopy to porażka... Chyba zostanę Lesbijką- będzie łątwiej :P :P :P :P :P Co do pracy to mnie czeka jej szukanie za 7 miesięcy, bo rezydentura mi sie kończy :( Wiem, że takiej pensji jak teraz to ja już mieć nie będę, ale chciałabym w szpitalu zostać... Jak nie to trudno- trafie gdzieś do gabinetu Lekarza Rodzinnego i tyle... Zresztą w listopadzie będe miałą egzamin specjalizacyjny, więc najchętniej do tego czasu by w ogóle nie pracowałą tylko się uczyłą... ale przy moim nie garnącym się do roboty M to niemożliwe :( :( :( -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mini naturalna witamina D3 jak najbardziej rozpuszczalna jest w tłuszczach, ale wersje farmaceutyczne są dwie :P Jest np Vigantol- w postaci olejowych kropli i np Vigantoletten tabl, które podaje się po rozpuszczeniu w łyżeczce wody :P lub devisol w postaci kropli wodnych... Dlatego pisałąm, że pewnie jest to wersja rozpuszczalna w wodzie, bo olejowej nie da się "wysuszyć" na proszek... Skoro jest napisane że do buzi lub na łyżeczkę, to ma to pewnie bardzo dobry smak :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mini ten preparat jest w saszetkach, więc do rozpuszczania lub jedzenia na sucho :P witamina D3 jest formą zapewne rozpuszczalną w wodzie. Jedynie olejowych witamin nie powinno się dodawać do płynów, bo całośc osadza się na ściankach butelki, smoczka, czy kubeczka. Co do dawkowania to daj całą dawkę. Napisane od 3 r.z bo firma nie robiął badań na młodszych dzieciach. A przecież 3 latek to nie jest precyzyjne medycznie określenie jeśli chodzi o leki... masa ciała może wynosić 12 i 20kg... więc ten zapis to kwestia prawna... No i skoczy się moja kariera medialna, bo wcczoraj zakazali sprzedaży doapalczy :P :P :P Już nie będę z TV dzwonić i filmować :P :P :P :P :P A na poważnie, mam nadzieję, że trochę zajmie znim firmy produkjące to g...o znajdą drogę obejścia... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mini a wiesz ile to kosztuje??? Z tego co pamiętam to Sequoia jest dość droga... :( Ale rozpuścić jak najbardziej- w czym chcesz. Z tego co przedstawiciele firmy mówią to te ich produkty są bardzo dobre jakościowo ... jeśli dobrze pamiętam to koszt to ok 2pln/dzień (mogę się mylić bo gdzieś w maju ostatnio widziała ich prezentację ) Ponoć to unikalny i najzdrowszy stosunek kwasów omega 3, 6 i 9 Jejku, muszę wziąć się za siebie i albo zacząć porządnie ćwiczyć, albo dieta... a najlepiej jedno i drugie... dziś wykopaliśmy z m chyba kilometr rowu by zakopać drut :P u mojej mamy - wszystko mnie boli... Za to pies wyszalał się z seterami mojej mamy, że hej. Śpi jak zabita :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinek, to nawet nie to że ja nie lubię mleka i dlatego jestem anty... ale niestety widze w pracy kupę problemów zdrowotnych włąśnie po mleku :( A co do szczepień.... to znasz moje zdanie :P No właśnie, właśnie... cały czas zstanawiam się nad grypą... niby starszą pandemią drugą turą, kurczę nie mam przekonania, ale komu jak komu- gryka zeszłoroczna dałą nam popalic..... 1,5 miesiąca chorowaliśmy, Ludwiś w średnio-cieżkim stanie w szpitalu... niby przeżyliśmy, bez większych powikłań, ale nikomu nie życze.... No i teraz mam szczepienie za free- bo zawód wysokiego ryzyka... dzieci też już duże- zaszczepić można... kiedyś przez 6 lat się szczepiłąm i dzięki temu przestałąm chorować... teraz nie wiem... chyba zaszczepię wszystkich i co ma być to będzie... Akinom, a ja nie widze różnicy- pierś czy mleko z butelki na noc :P :P :P :P :P :P jeśli nie sprawia Ci to problemu- to karm na zdrowie!!!! Powiem więcej- jeśli nie jesteś pewna czy chcesz już skończyć to poczekaj do marca- żeby sezon infekcyjny przeczekać- zawsze to dodatkowe IgA- czyli przeciwciała odpornościowe dla małego... Znam masę dzieci kar,mionych do 3 lat piersią i nie widze w tym nic złego :) :) :) Ale jak już mały będzie miała 4 latka to będe krzyczeć, że czas uwolnić go i odciąć pępowinę :P :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka, teoretycznie nie musisz mówić potencjalnemu pracodawcy o dzieciach :P i choć nie mają prawa to zawsze pytają... jak coś to możesz powiedzieć, że mimo, że masz 2 dzieci małych to masz, np mamę, która jak dzieci będa chore będzie się nimi opiekować :P Bo każdemu chodzi o ZUS-ZLA (czyli dawne L4) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Akinom, no niezłe :P :P :P :P Ja jeszcze jak sama koszę ale tylko spalinówką to ok, bo spaliny lubię :P :P :P Najlepiej z dwusuwów :P :P :P Co do małego, to zapewnie nie zacznie lepiej jeść ani spać póki karmisz piersią... dzieci często tak mają... Pewnie Ty będziesz bardziej cierpieć niż mały... znam kobiety co karmiły 4,5 roku, jedną co 6,5 i mówiąc szczerze to sobie nie wyobrażam tego... :P Pamiętaj tylko że 3 lata to magiczne przejście do bycia dużym dzieckiem... masz jeszcze trochę czasu... Jak już podejmiesz decyzję, że jesteś gotowa to zrób to jednym ruchem... np łyknij Bromergon i już nie złamiesz się, bo po pierwsze zazkodzisz małemu a po drugie zahamujesz laktację :P Jakby mały nie chciał jeść to rodzinnego poprosisz o Peritol- będzie jadł i spał pięknie :) :) :)- zawsze na wszystkich działa :) :) :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zizusia co do M, to on chyba dośc dobrze zbudowany jest, a to niestety ryzyko nadciśnienia tętniczego. Do tego wywiad rodzinny... Powinien zrobić wszystkie badania i odwiedzić dobrego kardiologa. W dobie dzisiejszych leków szybko dojdzie Twój M do siebie -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pomyśl tylko nad tym, by powoli dojrzewać do odstawienia butli... i tyle. A czy on musi te drugie 200ml wypijać??? Może jedno mu starczy??? No i kolacja powinna być najpóżniej 2 godziny przed snem... Spokojnie, ja nie mówię by już dziś zmieniać nawyki, ale pomyśl nad tym :P Oj, jak dobrze nie mieć tego problemu... u nas tylko na noc jest niekapek z wodą na wszelki wypadek. Kolacja ok 19, spanko o 22... Nigdy nie pił mleka z butli, więc nie wie że tak można :P W ogóle tak jakoś nam wszystko za łatwo poszło- nie miał smoka, bo nie chciał, pierś odstawiliśmy bez płaczu i krzyku, sam zaraz po tym zrezygnował z pieluchy, bo cyt: "Ludzik duzi", do żłobka poszedł bez problemu...Mati też był bezproblemowy pod tym względem, ale Ludwiś rewelka... Jak odstawił pieluchę z dnia na dzień to dosłownie może 3 razy popuścił... W nocy nigdy wpadki nie było :) W żłobku też nie - aż zadziwił tym panie :P Ale to pewnie efekt działania starszego brata :) :) :) No, ale Mati w tym wieku był grzeczniejszy- bo nie miał wzorca w postaci fascynującego 7-latka w domu :P :P :P Ząbek jak nadłamany to zawsze bardziej podatny na próchnicę... Ale jak coś to pamiętajcie- mleczne zęby też warto leczyć... bo np trójki, czwórki, piątki pozostają nawet do 10-12 r.ż -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co do butelki, to trzeba dać dziecim dorosnąć... Nasze maluchy zaraz będą miała 3 latka... powinny być już samodzielnymi dużymi łobuzmi a nie niemowlakami z butelką i smokiem :P No i pomyślcie jak byście się czuły gdybyście wypiły tyle mleka przed snem... Np jak Eryk- 400ml na 16kg masy ciała, to jakby dorosła kobieta -55-60kg wypiła 1500ml- spróbujcie kiedyś- powodzenia :P No i jak on ma przestać sikać w pieluchy i wytrzymać do rana??? Jakbym wypila 1,5litra przed snem sikałabym co 5 minut... A jak już chcecie dawać mleko- to koniecznie wyszorujcie później ząbki i wypłuczcie resztki mleka z jamy usnej... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pomarańczko, zdziwię cię ale świat na krowie się nie kończy :P :P :P A każdy ssak umie "wydoić" Matkę jako maleństwo, ale w pewnym momencie kończy ssanie i staje się samodzienym mięso-, roślino- czy "wszystkożercą" :P :P :P To że mleko w rozsądnych ilościach nie szkodzi - to ok, ale na masę ciała dzieci daje się go dużo, a niestety dla przewodu pokarmowego dziecka jest takie jak pisałam wcześniej :P Dlatego zaleca się mimo wszystko mleko modyfikowane... Co do mleka UHT z kartonika to mam wątpliwości czy tam jest w ogóle jakieś mleko :P Ostatnio w dyżurce 2% łaciate stało w temp pokojowej 5 dni -ani razu nie trafiło o lodówki- i... nie zsiadło, nie skwaśniało, nie zgniło, nie spleśniało :P Po dolaniu do gorącej kawy nie zważyło się... smaku też nie zmieniło.... bardzo zastanawiające... Zizusia, z tą chęcią na mleko- to u mnie podobnie... jak mnie najdzie to też muszę się napić... ale Tequilli :P :P :P :P Sorrki za głupawkę, mam dziś extra humorek :P :P :P :P Nie przekonacie mnie do mleka- bo ja od zawsze pisałam Wam że należę do mleko-abstynentów :P :P :P :P Nawet jogurtu nie przełknę :P jedynie ser żółty i czasem Capri... :P :P :P Co do zapachu skoszonej trawy to zapach nietolerowany przez 70% astmatyków- bo zawiera kurarę... i wywołuje duszność... identyczne odczucia zapachowe- arbuz, trawa, ogórek melon ma np Guzowska (mistrzyni kick-boxingu :P ) choć ona astmy nie ma :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mleko krowie jest ciężkostrawne, obciążające nerki, zawierają dużo fosforanów itd... wcale nie jest takie zdrowe jak nasze pokolenie przekonywano :P No i pokażcie mi jakiegoś dorosłego ssaka (poza Homo sapiens) co pije mleko :P :P :P nie piszcie że koty- bo 75% kotów ma w dorosłym życiu nietolerancję laktozy. OK ja należę do LOBBY ANTYMLECZNEGO :P :P :P :P :P do tego uważam mleko, arbuza i skoszoną trawę do największych smrodów świata :P :P :P HA -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka powinna powtórzyć badanie, bo glukoza poniżej 60 to hipoglikemi, czyli stan niebazpieczny dla płodu (grozi np zahamowaniem rozwoju i niską masą urodzeniową) i dla niej. Jeśli miała mierzone z palca na pasek, to pewnie błąd glukometru, jeśli z krwi to koniecznie jutro do powtórki i rano tel do gina -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Krowie mleko z butelki??? I jeszcze powiedzcie że ciepłe :P a fuj, od razu bym rzygnęła :P :P :P :P Ogólnie do 3 urodzin zwykłego mleka się nie zaleca, a do tego - czas już najwyższy odstawić butle!!!!! za pół roku będzie to dużo trudniejsze i okaże się że idąc do zerówki jeszcze butlę będzie ciągał!!! co do glukozy to bardzo dziwny wynik- tak jakby w ogóle nie wchłaniała... po jakim czasie to był pomiar- godzinie czy dwóch???? A ja mamprzez dopalacze, policję, TV urwanie jaj w pracy :( bo 5 wariatów najarało się szajsu na wycieczce szkolnej... Pojechali do Świętej Wody i się chyba nią opalili ':P :P :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sola, Vigantolu wycofane pewne partie, za chwile wyprodukują nowe :) i już będzie ok :) Ale vigantol na receptę... Ja osobiście wolę dokłądniejsze dawkowanie niż krople (bo raz kapnie jedna raz 3 :( ) i najczęsciej wypisuję Vigantoletten 500j - tabletki łatworozpuszczalne, dodatkowo maja kalendarz z dniami tygodnia na odwrocie jak w tabl antykoncepcyjnych więc dla takich gap jak ja idealne rozwiązanie- 1 opakowanie wystarczy na miesiąc i kosztuje ok 14pln... Jak ktoś ma 2 dzieci, to mozna kupić po 1000j i dzielić (tabl z tzw rowkiem więc pęka idealnie) :P Bez recepty można kupić np VitaD (400j), czy starszym dziecim Vitrum Calcium 600 + 400D z wapniem :) Co do tranów to są różne- wiem że Cynka dawała płynny chyba Muller, lub coś tego typu, Ja swoim jak daję to Eecomer bo łykaja w kapsułkach. Krisii jak rodziny lekarz będzie miał wąty co do vit D bo często mają, możesz wydrukować te zalecenia konsultanta ze strony Medycyny praktycznej :P :P :P :P :P :P Mija, jak CRP będzie ujemne to znaczy tyle, że to wirusówka :) Minie pewnie za 2 dni góra... Moi gorączkowali w zeszłym tygodniu do 39.2stC przez 3 dni każdy i minęło jak ręką odjął... Zobaczysz co dziś będzie się działo :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karolinna chętnie się zamienię-dam Ci za malutką 7-latka :P :P :P :P :P Ja bym mogła mieć noworodka czy małego niemowlaka całe życie :P :P :P :P :P Mija, szybciej da Klacid :P A na poważnie to macie jeszcze 2 dni - wszystko się może zdarzyć :) A co do Irlandii to z tego co kojarzę (ale mogę się mylić), mają żywność wzbogaconą w Wit D3... u nas tylko margaryna i maslo jest wzbogacona :( Aaa, miałam napisać że całkowicie bezpieczna dzienna dawka to 2000j (50ug), ale większość ekspertów twierdzi, że dużo więcej -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mija poczekaj jeszcze z decyzją o wyjeżdzie. Angina potrzebuje czasu, gorączka tak wysoka to rzecz normalna. Fakt maly będzie osłbiony po tym. Ale jak widzę antybiotyk dopiero 3 dzień, więc może jutro będzie przełom... do czwartku macie jeszcze troszkę czasu. Co do hasco-septu to jak najbardziej możesz dawać... Na syropach ziołowych się nie znam - sorry :( Karolinna- spokojnie, może to być każda bakteria, niekoniecznie E. coli czy gronkowiec ... Zadzwoń do rodzinnego, może zrobiłby posiew z treści, lub może wyśle Cię do chirurga. Jeśli zechcą to naciąć to poproś o pobranie posiewu (choćbyś miała sama załacić za niego - bo warto). Do tego czasu Traktuj to tymi samymi środkami co wcześniej, dbaj by dokładnie wysuszyć po myciu, staraj się nie przegrzewać malucha... Krisii , z Wit D3 jest tak, że są ośrodki które robią badania populacyjne na stężenie wit D3 i na tej podstawie określa się dawkę profilaktyczną dla danej populacji. Niestety zapotrzebowanie wit D3 w naszym klimacie nie jest wystarczająco pokrywane przez syntetyzę własną, z uwagi na małe nasłonecznienie- szczególnie w okresie pażdziernik kwiecień... Latem jest ok, pod warunkiem, że nie stosujemy u dzieci kremów z wysokim filtrem!!! Żeby dostarczyć w diecie dziecko musiałoby zjeść minimum 0,5 kg na tydzień dobrych gatunkowo ryb morskich - mało prawdopodobne :( Dobrym rozwiązaniem jest Tran, lub standardowa suplementacja. Dawka profilaktyczna ustalona jest na 400j/dzień. Przedawkowanie wit D3 podanej doustnie jest mało prawdopodobne... spokojnie zimą do 1000j można podawać... Należy tylko pamiętac że mleko modyfikowane zawiera niewielkie ilosci wit D3!!, ale nasze dzieci mleka piją już bardzo niewiele. Tu kilka informacji z Wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Witamina_D Jest to przedruk amerykański, nasze warunki są nieco inne a i normy zależą od laboratorium (dlatego pisałam o wynikach i normach z naszego ośrodka) Warto zwrócić uwagę na działanie- też to immunomodulujące Poszukam zaraz zaleceń polskich. -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Masz rację Paulinek :) :) :) U Ciebie kuzynka, U Stelki koleżanka :) A więc (wszystkie polonistki grzmią za "A więc") miało być Stelka, koleżanka musiała coś źle zrozumieć :) :) :) A tak sobie myślę, że może jej chodziło, że jak nie działa to nie ma po co dawać??? A dawanie naprzemienne daje się wtedy, jak działają oba leki, tyle że krócej niż 6 godzin :P Paulinek, ulotki są straszne :P Choć w tej nic strasznego nie ma :P Chyba że chodzi Ci o Thiomersal... To ciśgle bardzo popularny konserwant w lekach podawanych parenteralnie ... Jak szczepić to szczerze radzę nie żałować kasy i szczepić tym co jest dobre i dobrze przebadane... Euvaxu szczerze nie polecam, bo daje bardzo słabą odpowiedź poszczepienną, która potrafi wygasnąć przed 5 urodzinami :( -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinek, najważniejsza jest witamina D3 bo w naszym klimacie nie jesteśmy jej syntetyzować do końca... jeśli dobrze pamiętam z fizjologii :P to wytwarzamy w nerkach nieczynny prekursor, który potrzebuje słońca by w skórze przekształcić się w czynny metabolit wit D3... ale z tym słońcem u nas kiepsko :( Starszym dzieciom i dorosłym można zrobić nalewkę na jajkach... całych w skorupkach... zalewa się spirytusem - ale przepis to trzeba by poszukać bo ja nie znam... Jesli maluch je mięso, to powinno mu wystarczyć wapnia, do tego woda którą pije też ma wapń. Jeśli chcesz podać taki najmniej chemiczny - to polecam Calcium gluconicum w tabletkach - to zwykły związek wapnia i glukozy :) nic złego :) ALE ŻEBY WAPNO ZOSTAŁO WCHŁONIĘTE W ENTEROCYTACH (komorkach jelita) KONIECZNA JEST WITAMINA D3 !!!! -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wstrząs anafilaktyczny??? :D To kuzynka coś żle musiała zrozumieć :P Wstrząs anafilaktyczny to nic innego jak bardzo silna reakcja alergiczna, przebiegająca z rozszerzeniem naczyń i bradykardią. Może pojawić się po każdym z leków czy alergenów (często orzeszki ziemne powodują taką reakcję) i oczywiście teoretycznie paracetamol, ibuprofen, pyralgina i każdy inny farmaceutyk u osoby uczulonej na dany środek może wywołać wstrząs. natomiast nie ma to nic wspólnego z działaniem czy interakcją ibuprofenu i paracetamolu- bo mają całkiem inny punkt uchwytu. Jeśli dziecko znosiło do tej pory dobrze oba leki to nic mu nie będzie :) Ja miałam kilka razy osobiście do czynienia ze wstrząsem- najczęściej wywołują go leki które zawierają w swoim składzie białka- np immunoglobuliny, czy enzymy białkowe... Wygląda strasznie ale leczy się szybko. I co ciekawe, wcale nie wyklucza to dalszego leczenia danym preparatem!!! Wystarczy dać wcześniej hydrocortison, lek za kilka minut podawać w powolnym wlewie i jest OK... :) Paulinek- Euvax to beznadziejna szczepionka, koreańska, badana na grupie 8 pacjentów przed wpuszczeniem na rynek... Mało który kraj ją kupił by stosować masowo... u nas wygrali przetarg, bo niby spełniała kryteria a byłą najtańsza... :( :( :( :( -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka, ciągle w zaleceniach jest to dawkowanie naprzemienne... nie bardzo wiem jaki wstrząs i z jakiego powodu... poszukam i popytam o co może chodzić, choć zalecenia na 2010 są ciągle takie same... Aaa, wcześniej jeszcze pisałam, że nie ma udowodnionego działania wit c na układ odporności, i w przesiębieniu stosuje się go tylko z uwagi na działania uszczelniające śródbłonek naczyń- tak samo jak rutinoscorbin... jak naczynia mniej przepuszczają to katar mniejszy i tyle... A diuże dawki Vit C stosowane przez dłuższy czas powodują krystalizację w nerkach i mogą doprowadzić do niewydolności... tak samo nie można podawać z niektórymi lekami- np baktrimem... A my już zdrowi :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj , ucieło mi kawałek posta bo wstawiłąm znak mniejszości.... To jeszcze raz - dzieci które teraz przychodzą do nas na diagnostykę, niezaleznie jaką, mają badane z ciekawości stęzenie metabolitu wit D3 i zamiast 30-80ng/ml, maja 4-16, a często poniżej 4 ng/ml!!! Dlatego jeszcze raz apeluję o suplementację wit D3!!!! -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinek, może i masz zaufanie do tego Pana, ale niestety wiedzę ma co najwyżej z lat 90... Od dawna Aspiryna jest wycofana z lecznictwa u dzieci i młodzieży z uwagi na ryzyko zespołu Reya,ryzyka krwawienia z powodu trwałego blokowania receptorów płytkowych biorących czynny udział w mechanizmie krzepnięcia, ryzyka krwotocznego zapalenia błony śluzowej żołądka (nawet po 1 dawce), ryzyka astmy aspirynowej itd... W farmindexach nie ma nawet dawkowania dla dzieci... Określenie bóle wzrostowe też już odeszły do lamusa, gdyż coś takiego nie istnieje. udowodniono dobre kilka lat temu, że nocne bóle są spowodowane niedoborem wit D3- jako najczęstsza przyczyna, następnie wraz z innymi objawami mogą pojawiać się przy nowotworach wieku rozwojowego.... Dlatego kolejny raz apeluję do suplementacji wit D3 i wapnia szczególnie w okresie jesienno-zimowo-wiosennym, bo dzieci mają duży niedobór tej witaminy!!!! Z tego co badamy do 100%dzieci ma teraz stężenie metabolitu wit D3 - (OH)25D -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Krisii to o czym pisała Mija to ubytki klinowe- ich się nie "plombuje" a raczej zalewa kompozytem... niestety jak są głębokie to profilaktyka nie wystarczy... :( A winna jest zła technika szczotkowania (ruch poziomy a nie pionowy) i zbyt twarda szczoteczka... A skoro oba zęby Cię bolą to może kwestia jakości podkładu??? Pamiętam jak moja przyjaciółka narzekała jak szefowa zakupiła innej firmy niż zawsze materiały... Ciągle wracali pacjenci z reklamacjami... A mnie dziś załamała koleżanka i moja stomatolog w jednym :( Ja mam bardzo głębokie zwarcie i do tego zgrzytam... że ponoć stały aprat którym mnie straszyła może nie starczyć i że będzie potrzebna operacyjna przebudowa stawu żuchwowego :( :( :( No i zmotywowała mnie do pójścia do jej koleżanki ortodonty :( :( :(