Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karola_78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karola_78

  1. Bibi u mnie jest falami- Mały co jakiś czas ma napad na jakiegoś bohatera, albo bajkę... Teraz jest na fazie Lego Bionicle- i nic innego nie robi tylko je rozkłada i składa... a w wolnej chwili siedzi i studiuje instrukcje... :)) :)) :)) :)) Potrafi tak pół dnia spędzić... Jakiś rok temu mieliśmy tak z puzlami z Autek- potrafił 6 godzin układać i za nic w świecie nie chciał przerwać... Co do balu przebierańców to zażyczył sobie stroju pirata... Ponieważ nic nie mogłam znależć takiego co by mi się podobał kupiłam materiał, wziełam zdjęcie Jacka Sparrowa i dwie noce szyłam małemu ten strój- łącznie z kapeluszem i kozakami :)) I mówiąc nieskromnie wyszedł mi fajnie :)) :)) Moja mama stękała, że bez wykroju to się nie da, a potem się śmiała że pomyliłam się w wyborze zawodu :)) :)) :)) :)) Gusika- śliczna jesteś, figurka jak marzenie- też bym taką chciała mieć... I widzę że pasje mamy podobne- góry i woda- z tym że ja nie żagle a nurkowanie :))) Stelka- zwolnienia Ci nie odmówi, bo to nic nie kosztuje, a za badania musiałby zapłacić z kwoty, którą ma na ciebie z NFZ- jakieś 70PLN/rok/pacjenta , więc niechętnie dają skierowania. Nie ma co się dziwić bo jedna morfologia, glukoza, mocz i np enzymy wątrobowe i... budżet się kończy. Nie mówię już o p/ciałach w kierunku np toxoplazmozy (to ok 25PLN x 2...)
  2. Stela- supe dziewczyna z Ciebie :)) :)) :)) Co do wyglądu to masz rację, ja też mam do siebie masę zastrzeżeń... ale taka to już babska natura. Co do L4- jak Ci nie da to idź do rodzinnego-ten da na bank, tak samo 100% płatne, więc się w ogóle nie przejmuj. Myślę że może warto powiedzieć ginekologowi, że chcesz rodzić u wuja, pewnie zrozumie... Ja za chwilę biorę się za pierwszomajowe porządki, bo zostały mi 3 dni :p :p :p :p :p Przerażenie mnie zaczyna ogarniać :)) Wiecie co moja intuicja, podświadomość, lub cokolwiek innego znów mi płata figle :)) Tak jak od samego początku ciąży mam znów wrażenie że to będzie dziewczynka- mimo usg- ale nie było superdobrze widać :)) Dziś znów mi się śniło, że to jednak była Zosia... Ciekawe jaj to będzie w poniedziałek.. Śniło mi się też że miałam taki potok mleczny, że usiadłam ze swoją dojarką elektryczną i sciągnęłam prawie litr :)) :)) :)) :)) :)) ;)) ;)) Ale odjechany sen...
  3. Dobra was nie ma więc i ja idę spać :)) :)) :)) Kolorowych snów!!! I tym co mają już dosyć brzuszka- mokrego prześcieradła :)) :)) :)) !!!!
  4. Żurkowa pewnie przeczytasz to jutro rano i może wywoła miłe uczucie, ale w ogóle tej wagi po Tobie nie widać!!!! Naprawdę!!! Zobaczysz maleństwo da Co tyle atrakcji i ruchu że zanim się obejrzysz a wrócisz do swojej wymarzonej wagi!!!! :)) :)) :)) Agulcia super się spisałaś!!! GRATULACJE!!!!!! Tatusiowi również!!!!!
  5. Magmal- wyglądasz podobnie do moich wyobrażeń... :)) :)) :)) :)) Kolejna superlaska :)) :)) :)) Ładna z Was para- pewnie maleństwo będzie miało śliczne oczka na pół twarzy :)) :))
  6. Narobiłyście mi ochotę na lody :)) :) :)) :)) :)) Bibi- nie wierzę że masz 20 na plusie :)) wyglądasz jakby Ci ktoś brzuszek dokleił ... Ja już stoję na wadze ale mam 16-17kg do przodu... Poprzednio było 15... ale pocieszam się że jestem 5 lat starsza :))) i dzidzius większy :)) :)) :)) Ooo, właśnie na Polsacie w jakimś filmie laska rodzi w autobusie :)) :)) :))
  7. Dzięki za komplementy :)) Ja aktualnego zdjęcia chyba nie dorzucę, bo już nie wyglądam :)) :)) A Żurkowa co do Ciebie to faktycznie opisywałaś siebię jak wielorybka z olbrzymim biustem a tu laska aż miło :)) :)) To że teraz pojawiły się krągłości - to normalka, za kilka tygodni będziemy mieć to już za sobą :)) :))
  8. Wiecie co dziwne uczucie- zobaczyć kogoś kogo zna się tylko po niku :)) :)) :)) :)) Ale bardzo przyjemne :)) :)) :)) A co do królika to jest prześliczny... i fajnie imię mu nadaliście :)) Ja 16 lat temu jak przyniosłam do domu swego wrednego kota (miał niecałe 2 tyg, dopiero otworzył oczy i dzieciaki na osiedlu chciały go uśmiercić... więc im go zabrałam) też nie miałam pojęcia jak go nazwać... W końcu po kilku dniach doszliśmy z bratem do wniosku, że jest tak pogięty i niegrzeczny że dostał imię Fakuś (lub jak kto woli Fuck'uś) i tak mu zostało do dnia dzisiejszego :)) :)) :)) :)) :)) To imię w pełni odzwierciedla jego charrakter :)) :)) :))
  9. Bibi - ślicznie wyglądasz w ciąży. Oczywiście też całkiem inaczej sobie Ciebie wyobrażałam. No i fajne masz chłopaki :)) :)) :)) :))
  10. Żurkowa w moim wyobrażeniu byłaś blondynką :)) :)) :)) Sliczna z was para- a raczej już trójka, super zdjęcia i odlotowy futrzak :)) :))
  11. Widzę, że nasza klasa to drugie miejsce spotkań :)) :)) :)) Jak chcecie to link na mój profil i zdjęcia mojej rodzinki :)) :)) :)) http://nasza-klasa.pl/profile/7772800
  12. Paulinek GRATULACJE!!!! Sorrki, że dopiero teraz się odzywam, ale po wizycie u lekarza, pojechaliśmy na zakupy :)) :)) :)) A teraz zjedliśmy pyszniutką pizzę :)) :)) :)) Moja gin nie badała mnie :)) bo stwierdziła że mam tak wysoko brzuch że i tak nie mam szans na szybki początek :))) Więc umówiłam się że w niedzielę kładę się ok 15 i w poniedziałek rano mam cięcie :)) :)) :)) :)) Właśnie do mnie dotarło że za 5 dni będę mamusią po raz drugi :)) :)) :)) już szaleję z radości :)) :))
  13. Peletka- uśmiechnij się :)) Już niedużo Ci zostało :)) :))) Grzyba polecz od razu, to pewnie Ci humor się poprawi :)) :)) Dobra lecę do lekarza...
  14. Jejku, ale się zmachałam- poszłam ogolić nogi i ledwo żyję :)) :)) :)) Ten mój brzuch jest naprawdę gigantyczny i akrobacje pod prysznicem są nie lada sztuką :)) Idę za chwilę do lekarki- zobaczymy co mi powie :)) :)) :))
  15. Marzenie dochodzenie do siebie po porodzie jest bardzo indywidualną sprawą. Jedne dziewczyny już po kilku gdzinach po sn są na chodzie inne po dobie czy dwóch. Ogólnie jak wychodzisz ze szpitala to już z reguły jest ok. Nawet po cięciu jak nic się nie dzieje po 3 dniach można opuścić szpital. Pierwsze dni powinny wyglądać tak że 90% czasu odpoczywasz- np. leżysz z maluszkiem w łóżku i tyle :)) :)) Ja nie mogę liczyć po powrocie na pomoc męża (nowa praca) ani któregokolwiek z dziadków i będę musiała poradzić sobie z dwójką dzieci :)) :)) Ale jakoś mnie to nie przeraża, bo poprzednio mimo strasznych powikłań po cc już w szpitalu czułam się ok. Jak wróciłam do domu to było już całkiem dobrze, wręcz rewelacyjnie :))) Myślę że 3-5 dni z teściową Ci wystarczą... :)) :)) :))
  16. Peletka tak jest w ustawie z 12 czerwca 2003r- Prawo o aktach stanu cywilnego, ale nie pytaj o co w tym chodzi. U mnie małego zgłaszał mąż i szczerze mówiąc nie wiem co było w dokumentach które wypełniał :)) :)) :)) Ja w tym czasie spacerowałam w parku pod USC :))
  17. Znalazłam też coś takiego : Pisemne zgłoszenie urodzenia dziecka powinno w szczególności zawierać: 1) imię i nazwisko, nazwisko rodowe, datę urodzenia, PESEL, określenie stanu cywilnego oraz miejsca stałego zameldowania matki dziecka, 2) imię i nazwisko, datę urodzenia, PESEL, określenie stanu cywilnego oraz miejsca stałego zameldowania ojca dziecka, 3) dane dotyczące wykształcenia rodziców dziecka, 4) dane dotyczące źródła utrzymania rodziców dziecka, 5) datę urodzenia dziecka, 6) określenie miejscowości urodzenia dziecka, 7) określenie płci, ciężaru i długości dziecka, 8) charakterystykę porodu. Ale to zgłoszenie tylko, a nie sam akt...
  18. Znalazłam w necie: Co zawiera akt urodzenia? Zgodnie z art. 40 i 52 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego do aktu urodzenia wpisuje się: nazwisko, imię (imiona) i płeć dziecka; miejsce i datę urodzenia dziecka; nazwiska, nazwiska rodowe rodziców, imię (imiona), miejsce i datę urodzenia, miejsce zamieszkania każdego z rodziców w chwili urodzenia się dziecka; nazwisko, imię i miejsce zamieszkania zgłaszającego; dane dotyczące zakładu opieki zdrowotnej, jeżeli urodzenie dziecka zgłasza zakład.
  19. Żurkowa o ile się nie mylę to nie ma w akcie urodzenia wykształcenia rodziców. Poprawcie mnie jak jestem w błędzie, bo szczerze to nie chce mi się wstawać i sprawdzać. Na bank wykształacenie a raczej zawód wpisuje się do książeczki zdrowia dziecka. Warto się przygotować na to pytanie, ale jak prawie już skończyłaś studia, to możesz lekko podkolorować - nikt nie sprawdzi :)) :)) Jak rodziłam Mateuszka- to mój mąż pracował w banku- ale zawód bankowiec nie pasował położnej, mówię więc mgr ekonomii - no i wpisała ekonomista. Jak ktoś spojrzy to pomyśli że po liceum ekonomicznym :p :p
  20. Joasiu w sklepie fryzjerskim kupiłam farbę refectocil, wodę utlenioną, płatki do henny (ale ich nie użyłam). Zgodnie z instrukcją zmieszałam 2cm farby z 10kr. wody ultenionej i patyczkiem nałożyłam na rzęsy. Próbowałam zrobić tak jak u kosmetyczni- tzn. przykleić płatek pod dolną powieką, zamknąć oko i nałożyć farbę, ale oko samo mi się otwierało. Nałożyłam więc na rzęsy tak jakbym malowała je tuszem tylko że sporą ilość. kilka razy dokładałam - szczególnie na dolne, bo mało farby na nich zostawało więc bałam się że wyschnie. A , do nakładania poza patyczkiem użyłam wymytej, suchej szczoteczki od starego tuszu. Miałam jeden kryzys jak mały cicho wszedł do łazienki i mnie nastraszył i ...patyk z farbą włożyłam do oka :p :p :p To piecze jak cholera, ale szybko zmyłam i nałożyłam farbę od nowa :)) :)) :)) Ogólnie to nic trudnego :)) :))
  21. A jeżeli chodzi o rozwój mowy - to uważa się że 18 miesięczne dziecko powinno mówić 8 słów w tym dziękonaśladowczych typu chau, chau, brum brum itd. Dwulatek powinien ok 56 słów mówić, ale twój do 2 lat ma jeszcze 2 miesiące :)) Inaczej mówi się też że na pierwsze urodziny dziecko powinno powiedzieć 1 słowo, na drugie- jedno proste zdanie (z 2-3 słów) Pamiętej też że każde dziecko ma swoje własne tempo rozwoju, więc zanim zaczniesz się martwić, poobserwuj swego malca i zobacz czy robi postępy. Musisz też stymulować rozwój mówiąc do niego, czytając książeczki, prosząc by powtarzał po tobie. Czasem do 3-4 urodzin maluch używa dużo swojego własnego języka, ale nie ma w tym nic złego. Pójdzie do przedszkola to nauczy się mówić tak by wszyscy go zrozumieli- nie tylko rodzice. Możesz też wolno reagować na jego migowe polecenia- wtedy nie będzie miał wyjścia i zacznie artykułować swoje potrzeby :)) :)) :)) :)) Ja się śmiałam że mój synuś z tego powodu właśnie zaczął bardzo szybko mówić- bo nikt nie reagował na jego pokazywanie palcem :)) :)) :)) Musiał jakoś sobie radzić, więc zaczął mówić :)) Był najbardziej wyszczekanym dwulatkiem w Żłobku :)) :)) Ale za to do tej pory ciężko zmusić go do rysowania- pięknie liczy, dodaje, odejmuje, zna wszystkie literki i potrafi je pisać (jak ma ochotę :)) ) ale żeby narysował cokolwiek to trzeba się dobrze namęczyć. Laurkę dla babci robiliśmy chyba tydzień :)) :)) :)) Myślę nawet że może mieć z tego powodu problem podczas badań na gotowość szkolną, ale jakoś sie nie martwię tym- on po prostu nie lubi i nie umie rysować jak tatuś :)) :)) Mam nadzieję że ten drugi synuś odziedziczy talent po mamusi, która o mały włos a poszłaby do szkoły plastycznej :)) :)) :))
  22. Coś mi nie wyszły serduszka dla Czarnej :(( :(( :(( GRATULACJE!!!! Co do punktacji to faktycznie się nie przejmuj!!! Ja jestem wcześniakiem(36-37hbd) urodzonym w zamartwicy z zielonymi wodami płodowymi :)) :)) dostałam 6 pkt i jakoś szczególnie mi nie zaszkodziło :)) :)) A dowiedziałam się o tym jakiś miesiąc temu jak znalazłam swoją książeczkę zdrowia :)) Mama była zaskoczona, bo choć jest bardzo świadoma i zainteresowana zdrowiem swoich dzieci (aż do przesady) to nie doczytała że w pierwszej minucie miałam 6 pkt, pamiętała tylko późniejszą ocenę w 5min już 10pkt... :)) :)) A ja właśnie zrobiłam sobie hennę na rzęskach i wreszcie wyglądam jak człowiek :)) :)) Nie chciało mi się iść do kosmetyczki, szczególnie że ostatnio zapłaciłam 20PLN a henna zmyła się po jednym dniu... Dlatego wczoraj poszłam i kupiłam profesjonalny zestaw do henny i za niecałe 40 PLN mam na najbliższe 5 lat zapas farby :)) :)) :)) Wyszło bardzo fajnie... Iskierka- Co do alergii- to niestety sucha skóra, zaczerwieniona to jej podstawowy objaw. Unikaj produktów które wywołują reakcję i smaruj łagodnymi maściami natłuszczającymi- najlepiej do skóry z AZS np. lipobasą, maścią cholesterolową, robioną maścią na eucerynie... Warto też powoli pomyśleć o wizycie u alergologa- bo kolejki są pewnie ok 8-10 miesięcy :(( :(( :(( Bibi- jak masz karty chipowe, to pewnie wszystko jest w systemie - data wpłynięcia ostatniej składki też, ale na wszelki wypadek się upewnij.
  23. Czarna - Przeżyłaś sporo, ale najważniejsze że maluszek jest cały i zdrowy!!!! Ja siedzę z małym w domu, przegrałam w Monopoly, co przyprawiło o uśmiech i radość małego, mąż na szczęście dogadał się w pracy i nie pojechał do Augustowa, załatwia klientów w Białym, Mały składa właśnie ukochane potwory z Lego Bionicle, a mnie okrutnie brzuch boli.... Nie wiem czy to efekt wirusówki żołądkowej, którą złapał mąż, mały i... Sąsiadka z 2-letnią córką :)) :)) :)) Podejrzewm że gdzieś w windzie złapały dzieciaki a my od nich... A może coś zaczyna się dziać i u mnie... Boli dziwnie, nie jak na okres i raczej wysoko, do tego brzuch wcale mi się mocno nie napina, więc pewnie to wirus :(( :(( Wieczorem podjadę do mojej gin to się pewnie dowiem co i jak... Teraz kładę się korzystając z tego że mały męczy lego :)) :)) :)) (co z tego że te potwory sa dla dzieci w wieku 8-16lat, skoro on je składa z taką lekkością :)) :)) :)) )
  24. Kobiecie w ciąży opieka medyczna zagwarantowana jest przez konstytucję, więc nawet jak nie będziesz miała podstęplowanej legitymacji czy zaświadczenia to nic się nie powinno stać. Ogólnie to masz 7 dni na dostarczeni dokumentu. Wydaje mi się ze legitymacja może też być o ile studiujesz dziennie i masz leg rodzinną w którą jesteś wpisana- ale skoro pracujesz to raczej to odpada. Może ktoś się lepiej na tym zna, bo ja nawet nie wiem co to RMUA :)) :)) :)) ale podejrzewam że zaświadczenie że masz opłacone ubezpieczenie zdrowotne :) :)) :))
  25. Ci lekarze co chcieli wyjechać na bank zrobili sobie wolne, a dyżury wzięli Ci co nie mieli żadnych planów. To w końcu 24 godziny - płatne jak nadgodziny więc ogólnie sporo, choć zależy od stawek w szpitalu. Co do lekarza - to faktycznie nie jest konieczny, bo i tak poród przyjmuje położna, a lekarz tylko asystuje i szyje krocze. Mo synek właśnie rozłożył Monopoly więc czeka mnie dość długa gra :)) :)) :))
×