

Karola_78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Karola_78
-
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Żurkowa, mi zdarza się stroić, szczególnie jak gdzieś wychodzę :P Dziś miałam Zakończenie Przedszkola u Matiego, a potem od razu pojechałam z kolegą zawieść moje autko do warsztatu :P :P :P Fajnie musiałam wyglądać na 8cm obcasiku, czerwone korale i bransoletka, zajebiście czerwona torebka, tunika dopasowana biało- czarna z dekoltem "do pępka" :P, czarne rybaczki.... do tego blondynka z pełnym makijażem :P sprawdza poziom oleju w wielkim aucie, dyskutuje o ciśnieniach w tłokach, itd :P :P :P :P Zresztą z dekoltów korzystam póki mogę- po skończeniu karmienia będzie pewnie zanik na dobre kilka miesięcy :P No i się pochwalę - jestem na diecie South beach i czuję się super :) w 5 dni 2 kg mniej, +2 kg które zrzuciłam wcześniej przez anginę i od razu brzuch płaski, boczki nie wylewają się ze spodni :) :) :) Dosłownie chce się żyć :) Polecam, bo dietka fajna, bez głodzenia, smaczna.... Tyle, że bez owoców... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Żurkowa, nie mówię o paniach w żłobku- też mieliśmy super... ale przedszkole to już inna bajka- zobaczysz za rok czy dwa ( choć z drugiej strony tego nie życzę...) Nalepki fajne- szczególnie auta, bo te pokraczne stwory to może niekoniecznie dla małych dzieci... To Ja CC- żyjesz jeszcze??? Odezwij się - napisz co słychać.... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja myślę, ze dopuki nie upadnie Monopolista jakim jest NFZ to nie ma znaczenia czy szpital prywatny czy państwowy... I tak 70%czasu lekarz poświęca na papiery, a 30% na pacjenta.... Dziś mieliśmy zebranie na temat wymogów NFZ dotyczących dokumentacji medycznej i stwierdziłam, że teraz to już 10% czasu na pacjenta to za dużo będzie.... Mnie szlag trafia jak muszę w 35 miejscach w historii choroby przepisywać Imię i nazwisko< PESEL, Datę urodzenia (bo przecież w NFZ nie potrafią odczytać jej z Peselu :P ), rozpoznanie, nr historii choroby (u nas to 11 cyfr ) itd... dziś dowiedziałam się że ((napisana na Karcie informacyjnej dopiętej do historii choroby) epikryza z pobytu-u nas średnio 1/2 - 3-4 strony A4 małą czcionką, musi byś ręcznie przepisana na okładki historii - debilizm totalny- bo cyt "ma być ściśle związana z historią choroby" wkleić, przypiąć się nie można, a wydrukować nie ma jak... Więc nie dość że średnio napisanie dobrej epikryzy na karcie informacyjnej zajmuje nam ok godziny, to jeszcze mam to ręcznie przepisać -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj, Polacy to ogólnie bardzo nieprzyjazny dla innych ludzi naród :( Wiecznie skrzywieni, narzekający na wszystko, wiecznie niezadowoleni, obrażeni że muszą pracować.... Widzieliście kiedyś miłą i uśmiechniętą urzędniczkę??? panią na poczcie??? Ekspedientkę, kasjerkę, ...itd czasem mam wrażenie że nauczycielkę, przedszkolankę, pilęgniarkę też.... Dziś spotkałam miłego sprzedawcę, ale mam wrażenie że był miły tylko dlatego, że byłam odstrojona, na obcasie, wymalowana i z wielkim dekoltem :P :P :P Pan mi z wielkim uśmiechem przyniósł towar z zaplecza...gapiąc się na moje cycki :P :P Kiedyś jak myślałam o Amerykanach, którzy zawsze twierdzą że u nich ok, że wszystko w porządku, wiecznie uśmiechniętych zadowolonych (nawet jeśli to tylko powierzchowne) to wydawało mi się to sztuczne i wkurzające... ale jak po dłuższym pobycie w USA wróciłam do Polski i wszyscy na pytanie "Co słychać?" Odpowiadali że pogoda do dupy, że pracy beznadziejna, że wszystko boli, że sąsiada znajomych syna kolega zginął w wypadku, itd itd.... To doszłam do wniosku że wolę amerykańskie "Thanks, I'm fine!" Jak pada latem -to Polakowi żle, Jak zimno latem- żle, jak gorąco i słonecznie latem-też żle, jak nie ma śniegu zimą- żle, jak napada już śniegu dużo- żle itd itd.... Wkurza mnie ta wszechpolska "pseudodeprecha"... W stanach urzędniczka raz by odburknęła czy opieprzyła klienta i już by wyleciała z pracy... a u nas??? mam wrażenie że mili sa tylko przedstawiciele handlowi jak chcą jakieś g...o wcisnąć, lub prywatni sklepikarze (nie wszyscy) - bo im zalezy na utargu.... No to dałam Polakom od serca :P :P :P :P :P A ponieważ ja "tracę" masę czasu na rozmowy z pacjentami, matkami, na udzielanie porad itd moim ideałe, Mentorem i Mistrzem jest Dr House :P :P :P i jego podejście do pacjenta :P :P :P :D :D :D :D :D :D :D :D Stelka napisz na NK co z M... Mam nadzieję, że to nie ch LC.... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Elunia, ciekawa jestem kto mu powiedział o tych 2 latach... czy może przeczytal opis badania i sam coś takiego wymyślil... Życzę zdrówka i powrotu do trzeźwości... może jak powie siostrom o co chodzi będzie mu lżej i nieci inaczej spojrzy na sprawę... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Elunia, za mało informacji podałaś... Wszystko zależy od wieku, innych chorób, innych przyczyn... Zwapnienia u małego dziecka a u osoby straszej to różnica... W starszym wieku, pojedyncze zwapnienia, małe torbielki itd to norma... Zresztą torbielki pajęczynówki ma większość z nas... Ale np ogniska hypodensyjne ze zwapnieniami w środku bądź na obwodzie to może być np zagnieżdzony bąblowiec... itd... Najlepiej z opisem KT udać się do neurologa... jak coś to moge spróbować odpowiedzieć na Twoje pytanie na NK o ile podeśesz mi tam opis badania.... A leczenie zalezy od tego co to jest... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Żurkowa, mnie też to drażni, że kolejki wszędzie długie, że rodzinny badań nie da itd... Co do tego, czy się nalezy coś czy nie, to też nie tak, bo rozumiem, jak wizyta potrzebna to oczywiście, ale chodzic byle chodzić??? ja dlatego nie mogłabym pracować na internie, bo mnie by szlag trafił... na stażu mi wystarczyło jak co 2 dni te same babcie i dziadkowie przychodzili z pierdołami.... to ciśnienie zmierzyć, to cukier, to pożalić się, to z nudy itd... a Rodzinny nie miał miejsca by kaszlące dziecko wsadzić, albo matki z maleństwami czekały godzinami bo emeryci od 6.00 pod poradnią siedzieli i kolejkę zajmowali :( Co do składki zdrowotnej to nie jest chyba najwieksza, bo wystarczy jedna tomografia i zabieg operacyjny i juz z 5 lat leci.... A ZuS to złodziej... nie ma co ukrywać... Dlatego zastanawiam się czy warto płacić im czy odkładać na lokatę... Populacja emetrytów rośnie, dzieci rodzi się mało, więc jak my dozyjemy wieku emerytalnego to i tych 600PLN nie dostaniemy :( :( :( Straszne!!!! -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinek, zależy co kto rozumie pod hasłem prywatyzacja..., ale myślę, że gorzej niż jest teraz to nie będzie... Nie mówię o zarobkach, bo wiem, że są bardzo zróżnicowane, jeśli chodzi o rejony Polski... U nas jest chyba najgorzej, bo lekarz z dwójką (specjalizacja II stopnia- czyli max) bez dyżurów ma 2,5 tys na ręke :( A na Akademii Medycznej adiunkt ma 2,2 tys...Bez specjalizacji 1,5 tys... Dochodzą dyżury, ale u nas w Klinice masz szansę na 2 góra 3 dyżury w miesiącu, do tego potrącają Ci dniówkę, za następny dzień, więc wychodzi mało... Na Mazurach, w centralnej Polsce i chyba wszędzie lekarz w pełni wyspecjalizowany dostaje ponoć od 4 tys wzwyż Polityka NFZ jest taka, że kombinują i wyszukują powodów by nie zapłacić za hospitalizacje, by zmniejszyc nakłady na diagnostykę (nam cofnęli teraz wszystkie hospitalizacje od stycznia- diagnostyczne, bo ponoć szpital nie służy do tego a tylko do leczenia ) Niby sterowanie centralne, ale np wszystkie mazowieckie szpitale dostały rekompensatę za nadwykonania (pacjenci przyjęci ponad ustalony kontrakt z NFZ-em), a u nas nie.... Za zeszły rok mamy nadwykonań na 3 mln PLN!!!!, Kontrakt na ten rok NFZ ustalił śmiesznie niski, i wygląda na to, że w Październiku powinniśmy zamknąć szpital, bo wyrobimy punkty... Każdy pacjent przyjęty ponad kontrakt wchodzi w koszty szpitala, a tak być nie powinnoo!!!! W NFZ pracują urzędnicy, którzy nie mają pojęcia o medycynie, ale mają władzę!!! Są też lekarze, co chyba zapomnieli jak się pracuje z pacjentem... Ja ostatnio dzwonię do NFZ zapytać dlaczego cofneli mi powtórną hospitalizacje u dziewczyny, która przyszła z bólami głowy, wyszła jej toksokaroza, nieprawidłowe EEG, i ja ją przyjęłam po miesiącu, by powtórzyć badania i zrobić tomografie komputerową (bo z Kliniki mamy krótkie terminy- ok tygodnia, z Poradni ok 6 miesięcy!!!) I usłyszałam, że po co się spieszyć z KT, mogła pójść przez Poradnię i poczekać 6 miesięcy!!!! Myślałam, że wybuchnę!!! Odpalilam, że to nie zdogne z Etyką lekarską i moim sumieniem, ale jak tej pani dziecko trafi to poczeka na KT 6 miesięcy choćby nie wiem co!!!!! Ja na bank jestem za współfinansowaniem wizyt w Poradniach (choćby 3 PLN- to by nie było kolejek, bo jak darmowe to się chodzi wszędzie nie wiadomo po co....) Wiem, że moze was to oburzy, ale jak ktoś pracował w Poradni to wie, że jak boli noga, to trzeba zapisać się do Ortopedy, chirurga, reumatologa, internisty, rehabilitanta, hematologa i onkologa bo może to białaczka, bo gożdzikową bolała noga i wyszedł rak itd.... Kolejki by się zmniejszyły.... Dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne, prywatne Kasy chorych to coś co funkcjonuję od wielu lat na zachodzie i tam nie maja problemów... Tyle, że Polacy chcą demokracji i socjalizmu za jednym razem!!! Dobra napisałam duzo, a moge jeszcze 1000xwięcej, ale czas nagli :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magmal, niby wiadoma, ale fajnie jakby nie było ... Lepiej by tę kasę którą pochłonie kampania i wybory, przekazaliby na powodzian... A u nas będzie dziś bajkowa noc :P bo Ludwiś popołudniową drzemkę miał zbyt późno i teraz nawet nie myśli do sypialni wejść :P Siedzi i ogląda Teletubisie. Kładę Mateusza, a Lulek niech siedzi ile chce...:P :P :P Jestem cała obolała, bo dopadłam depilator elektryczny i poleciałam po całości... Wyglądam jakbym miała różyczkę lub płonicę :P :P :P Ale, coż lato idzie trzeba się przygotować :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I to jest dowód że to prawdziwy nałóg a "nie widzi mi się ". To po 10-ym zacznij wirtualnie palić :P :P :P Dziewczyny, głosowałyście??? My tak i powiem, że wynik mnie zadowala, choć wylałabym, by nie trzeba było wywalać kasy na II turę... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinek, wiem, że można, bo mi też się udało 2razy :P Pierwszy na 3 lata , drugi mam nadzieję dożywotnio :P Ale myślę,że groźbą się nie da, tak jak piszesz zrobi na złość... Może powiedz, że Tobie w takim razie ma dawać ekstra kasę codziennie tyle by starczyło na 1 paczkę najdroższych fajek dziennie :P :P :P teraz to pewnie ze 13 pln x 30-31 dni, to już 400PLN na Twoje wydatki :P :P :P :P :P A jak będzie chciał rzucić niech kupi jakieś wspomagacze typu plastry (mi pomogły)... A my dziś mieliśmy iść na festyn - bo są dni Białegostoku, ale zaczęło padać... więc pojechaliśmy na zakupy :P Na koniec zajechaliśmy do spożywczego, M poleciał kupić mięso, a my zostaliśmy w aucie. Patrzę w pewnym momencie leci balonik, za nim następny, kolejny... jak wyjrzeliśmy z auta to na niebie było tysiące balonów, które po namoknięciu deszczem spadały na ulicę :) Wyskoczyłam z auta a deszcz i nazbierałam balonów, potem z M podjechaliśmy jeszcze między bloki i zebraliśmy ok 30 balonów napełnionych helem :) :) :) :) Żeby zanieść je do domu, M przyniósł nitkę i pozawiązywaliśmy baloniki :) Dzieci mają radochę, bo cały sufit w pokoju jest nimi pokryty :) :) :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinek, mój M uzależniony jest od kompa... wymiaru finansowego to to nie ma, ale i pomocy z chłopa w domu też nie... :( Walczyc nie ma jak, bo nie chcę awantur, proszę tylko i tyle... A co do papierosów- to czy Ty też paliłaś kiedyś????? Jak nie to powiem, że to straszny nałóg i bardzo trudno rzucić ... Wiem dobrze, bo rzucałam tysiące razy, a nie palilam dużo, bo paczkę na 3-4 dni... Jak planowałam ciążę z Matim to rzuciłam, ale po 3 latach w trakcie sesji na prawie wróciłam... Z Ludwisiem jak chciałam zajsć w ciążę rzucenie to był koszmar... Teraz nie palę już 3 lata, ogólnie mam zamiar nie wracać do nałogu, ale jak wypije trochę % to ciągnie jak cholera... Myślę, że zamiast kłócić się, rozwodzić itd to porozmawiać, wesprzeć, zaoferowć pomoc... Z doświadczenia powiem, że jak M ma towarzystwo które pali to rzucenie graniczy z cudem... a jeszcze w sezonie grilowo-alkoholowym to Mission impossible:( :( :( Może niech Twoj M spróbuje ograniczyć się i palić połowę tego co zwykle.... a 100PLN zaoszczędzone niech odkłada na jakiś cel... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Akinom trzymam kciuki by się udało :) i Wam i Tobie :P Iskierka, oj zdolny Twój synuś, zdolny.... Dobrze że tak się skończyło... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wszystkiego najlepszego jubilatkom :) Żurkowa, miejscowym sterydem się nie przejmuj, prawie nie wchłonie się przez skórę, bo to mała powierzchnia... Takie odczyny dają raczej meszki niż komary :( Na kleszcze niestety nie ma redy :( Są dostępne repelenty, ale nie podpowiem które najlepsze, bo nie wiem... Najlepiej na wyjście do lasu założyć dziecku długie spodenki, długie skarpetki, zakryte buty, długi rękawek... i od razu po wyjściu z lasu/działki dokładnie obejrzeć całą skórę dziecka... Ja wczoraj cały dzień byłam poza domem... dziś mieliśmy jechać rozkładać basen u mojej mamy, ale pada :( Wreszcie i ja się mogę pochwalić, bo mój Ludwiś gada po ludzku i to jak najęty :P :P :P odpowiada całymi zdaniami :) :) :) :) :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sorrki, że się nie odzywałam, ale łeb mi pękał :P Myślałam, że zwariuję... brałam co 2-3 godziny leki i nic.... Albo pogoda, albo brak kawy :( bo stwierdziłam, że przed wakacjami trzeba zrzucić zbędny balast i zaczęłam dietę South Beach... zobaczymy co z tego wyjdzie.... no i do tego miałam dołka, bo nie dość że czeka nas remont silnika, bo moj Caravanik zaczął "brać olej" to jeszcze oddaliśmy naszą lustrzankę cyfr do serwisu, bo coś mniej ostre zdjęcia zaczęła robić i... za naprawę zaśpiewali 600pln :( :( :( :( Ciekawe skąd mamy wziąć na wszystko- pewnie z wakacyjnych rezerw, a wakacje w bloku spędzimy... no cóż coś trzeba wykombinować... Czeka nas jeszcze impreza urodzinowa Mateuszka.... i zapłacenie raty za ubezpieczenie auta, więc nic tylko napad na bank trzeba zrobić :P :P :P Jakoś to będzie... Co do parapetówy to możesz dać kasę, kupić np zestaw naczyń żaroodpornych, ładną satynową pościel, jakis kwiat donniczkowy jak lubia itd... myślę, że warto podpytać nawet jak nie bardzo chcą mówić co by się przydało :P A u nas robią remont bloku ciąg dalszy- w domu syf, bo gorąco i okna otworzyć trzeba, a oni np szlifują styropian i robią śnieżyce na całe osiedle :P albo wiercą, albo szlifują tynki... dosłownie mam wrażenie że kurzu i brudu mam tyle jakby ten remont był wewnątrz mieszkania... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka, pewnie jakiś mały hemoroid mu krwawi i tyle... Niech zaaplikuje sobie czopek posterisanu zgodnie z zaleceniami i po kilku dniach będzie ok... A na zapalenie tchawicy zrób mu inhalacje - najlepiej z pulmicortu :) Klaudia, żeby nie było boleśnie kup sobie koniecznie Zel nawilżający!!! To ratuje życie :) :) :) i potrafi dać przyjemność :) Ja nie stosuję tabsów bo ostatnio łeb mnie strasznie bolał, i próby zmiany na inne nie skutkowały :( Jakoś staram się myśleć co, kiedy i jak :P na razie działa :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinek, moja przyjaciółka pogodziła się z M, pojechali do Stanów i wreszcie zaczęło im się układać... Co do ciuchów to ja taka jestem, że pozyczam wszystko, wszystkim- rodzinie, znajomym, ubranka, sprzęty, zabawki... Jak na razie wszystko do mnie wraca... Ale koleżanka której teraz dałam dosłownie wszystko po Ludwisiu, pożyczyła ubranka po swoim starszym synku bratowej... po jakimś czasie przegląda strony allegro i patrzy a tam - taka sama bluzeczka co miał jej Kuba, takie same spodenki, kolejna bluzeczka, sweterek itd... okazało sie ze bratowa wystawiła wszystkie jej rzeczy i sprzedała je bo juz nie były jej potrzebne... Dlatego jak komus cos pozyczasz to zaznacz to wyraźnie, żeby nie pomyślał że oddałaś.... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i my też po bilansie i szczepieniu zaległym Hexą... Za jakieś 2 tyg jeszcze Prevenar 13 i już luzik :) Ludwiś mnie zaskoczył, bo wydawał mi się mniejszy niż inne dzieci, ale okazało się że ma 87cm, więc super, no i.... 15kg :P a myślałam że mniej... Ale i tak nie jest źle... Mati za to waży tylko 22kg, więc Ludwiś ma szansę go szybko dogonić :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zizusia, robiłaś reanimację cioci??? bo to co opisujesz, szczagólnie, że zostawiło sińce to wygląda na zmiany naczyniowe... zylaki??? krwiaki??? Może z wysiłku??? Sorrki, nie mam pojęcia co to może być- szkoda, że do ortopedy nie pojechałaś... jak czytałam opis to początek pasowała mi na ganglion, ale on nie jest wypełniony krwia.... więc to nie to. A że obie ręce to mi najbardzie pasuje, że to zmiany naczyniowe po przeciążeniu podczas masażu serca... A co do cioci- bardzo smutne, ale najważniejsze że nie była w takiej chwili sama, a z kimś kto ją kochał... A my wczoraj odwieżliśmy tatę na lotnisko :( Jejku jak te 3,5 tyg mineło szybko... Tatko zdał bagaże, czekaliśmy z nim, a tu nagle wyskakuje kilku gości z ochrony i drze się że Ewakuacja terminala!!! Przyjechały wozy strażackie, policja, karetki, Straż graniczna, antyterroryści i huk wie kto jeszcze, wszystkich wygonili na deszcz (co mądrzejsi jak my :P poszli na stary terminal :P ) Nie wiem co się stało, bo oczywiści nikt nic nie powie, ale byliśmy na lotnisku jeszcze z 1,5 godziny i akcja trwała nadal... na całe szczęśie tatko miał już kartę pokładową, a strefa bezcłowa działała, więc przez stare terminale dostał się do samolotu i choć z opóźnieniem to wyleciał i szczęśliwie doleciał do siebie... A przez deszcz nic nie wyszło z Zoo, więc jak zwykle wylądowaliśmy w Ikei i Decathlonie :P Wynalazłam fajne meble do pokoju chłopaków- szczególnie łózko piętrowe :) kupiłam nowe zasłony do dużego pokoju :) No i coraz mocniej nastawiam się na remoncik :) A u nas czeka spora robota- 2 pokoje korytarz i kuchnię wytapetować, i pomalować, duży pokój pomalować, i pozamieniać miejscami naszą sypialnię i pokój chłopaków... jednym słowem tylko łazienki maja być nietknięte :P :P :P :P :P :P :P Choć jak znam zycie to sufity i tam odnowię :P Mam nadzieję, że do Bożego Narodzenia skończymy :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Żurkowa, w medycynie nie ma sytuacji gdzie jest - białe i czarne tylko. jak nie gorączkował to super,a odpowiedział i tak zapewne ... ale dziecko na infekcję (a szczepienie to nic innego jak wywoływanie przez epitopy antygenów procesu zapalnego celem pobudzenia układu odpornościowego) odpowiada w naturze wzrostem temperatury... Dlatego medycy nie boją się gorączki poszczepiennej bo znaczy ona że mamy do czynienia z prawidłowym procesem- akcja - reakcja... A z przeciwciałami jest tak- jedni produkują ich bardzo dużo, a drudzy mniej, ale próg zabezpieczający jest w większości bardzo niski... Dla przykadu po szczepieniu wzw, standardowy poziom to 50-150Iu/ml... ale niektóre dzieci mają ponad 1000 IU/ml... A prog zabezpieczający to... jedyne 10 IU/ml :) :) :) Kareczka porozmawiaj z opiekunką jak najszybciej, bo może się okaże, że np ktoś na Twoim osiedlu będzie szukał niani tylko na wakacje- bo np dziecko ma przerwę w przedszkolu... Możesz jak coś jej pomóc i wydrukować ogłoszenia... Moja znajoma tak jest umówiona z nianią, że na wakacjach płaci jej 30%% stawki, bo nie chce jej stracić, ale zawsze tej kobiecie pomaga znaleźć "zastępcze " dziecko do opieki i działa ten system super :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kareczka, myśle że możesz zadzwonić na policję, ale niewiele to da... Pogotowie bez zgody matki też nic nie może :( Stelka a ja Ci powiem, że dobrze że mały gorączkuje wysoko- znaczy jego układ odpornościowy super odpowiedział na szczepienie :) i będzie miał super poziom przeciwciał :) :) :) :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka, witajcie wśród żywych, wyspanych i trzeźwych :P :P :P :P Wróciłam wczoraj o 20, ale przez to że nie spałam w nocy dłużej niż 2 godziny :P to padłam jak małe dziecko... Kika dokłądnie to było Podiedzenie Wyjazdowe Podlaskiego Towarzystwa Pediatrycznego, którego moja Szefowa jest Prezesem :) Było superfajnie, choć obsługa hotelu nie miała pojęcia o swojej pracy, a średnia wieku to ok 15 lat... Nie wspomnę o średniej IQ :( Dowiedziałam się że jak się zamawia 4 kawy z mlekiem i 2 czarne to w sumie jest tego 5 kaw :P :P :P itd... Przez ten personel- my jako organizatorzy mieliśmy kupę roboty, biegania i zamieszania... No ale po zakwaterowaniu wszystkich gości, 6 wykłądach (ciekawych o dziwo :P ) był grill i fajna zabawa :) do.... 5 rano :P a o 9.00 od nowa wykłady... Jednym słowem wstałam o 7.30, bo trzeba było doprowadzić się do porządku, umyć ułożyć włosy by szefowa się mnie nie wstydziła :P itd... Konferencja skończyła się obiadem o 14, ale my zostałysmy jeszcze do 18, żeby choć chwilę posiedzieć na pomoście, popatrzec na jezioro i pokąpać się chwilę :) Stelka, pokój BOOOOOSKIIIII !!!!! Jestem pod wrażeniem!!!! Można pozazdrościć talentu :) Dzieci pewnie przeszczęśliwe :) No i Juusta też świetny projekt zrobiła... Mnie czeka pokój Spidermana, albo coś tego typu... Zobaczymy co znajdę... Paulinek a co to za giełda, że jest tam wszystko??? -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i ja też poszperałam w necie i znalazłam fotki Minimoni i jej upragnionego synka... jejku jaka ona musi być szczęsliwa!!! Podziwam ja za z całego serca za determinacje i wytrzymałość psychiczną- Super z niej dziewczyna... I na pewno najlepsza matka na świecie :) Jejku, u nas żar się leje z nieba... teraz jest 33stC :( :( :( Koszmar.... A ja musze stanąć do deski do prasowania :( :( :( :( Miałam przygotowane stroje na max 20 st... więc teraz na szybko coś kombinuje :( -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudia, waga faktycznie nie za duża, bo powinna już powoli podwajać wagę urodzeniową... no ale może powoli dociągnie. Zamiast kaszki mleczno-ryżowej kup jej może Sinlac??? Bezmleczny a pełnowartościowy i smaczny... no i lepiej łyżeczką, bo i tak masz problemy z jej cycowaniem... siedze w pracy robię zaległości, bo juto o 8.00 wyjeżdżam na konferencję :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O, jak fajnie że wszystkie dziewczyny poczuły przymus odzywania się :) Zizusia to Ty pisałaś o Diecie South Beach??? Dobre miałaś efekty??? Bo dieta wydaje się być znośna do przejścia, Tylko brak kawy jest okrutny :P