

Karola_78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Karola_78
-
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i wyszedł mi Nick jak rozmiar stanika :P :P :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i wyszedł mi Nick jak rozmiar stanika :P :P :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinek z tego co pamiętam, to wazne by nie zakrywać pudła czymś co nie przepuszcza światła, tylko np tiulem, żeby nie trzymać ptaszka w ciemności. Ja zgniatałam jajko na twardo, z niewielką ilością twarogu i robiłam kulki lub robaczki, jadły że hej :) Wróbelka, szczególnie że podlotek już to można też ziarnem chyba podkarmić... Najważniejsze to za długo nie trzymać, jak próbuje latać to wypuścić, ale gdzieś z dala od miejskiego zgiełku- poradzi sobie na bank :) Juusta, będzie dobrze :) już zresztą z tego co mówiłaś jest lepiej, więc antybiotyk działa :) A ja wczoraj byłam wściekła, że zapowiadają na dziś piękną pogodę a ja odwołałam grilla, a tu dzis pochmurno i brzydko :( i weź człowieku ufaj Pogodynkom :P :P :P Jedziemy kupić soki i takie tam na grilla.. mięso zapekluje w poniedziałek, zapakuje próżniowo i jak będzie ładna pogoda to się skrzykniemy na grilla :) :) :) :) :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudia, spokojnie.... Widać opis robił dyżurny radiolog... Jak dla mnie i tak szybko, bo u nas czeka się minimum 3 dni... czasem nawet tydzień... A co do dowiadywania się o wyniki na przyszłość trzeba zawsze iść prosto do lekarza, bo pielęgniarki zawsze zbywają i nawet nie pytają lekarzy (same dostępu do wyników nie mają... ) Przynajmniej u nas tak robią... Co do leczenia szpitalnego to szczerze nawet ten sam antybiotyk podany doustnie nie będzie nawet w 30% tak skuteczny jak ten sam dożylny, bo w metabolizmie leku omija się krążenie zwrotne i unieczynnianie w wątrobie... Lepiej zostać i tydzień dłużej ale wyleczyć się w 100%, niż wyjść na żądanie i wrócić po tygodniu... Zizusia ja dawałam mieszankę białek (jajko gotowane, twaróg) i kaszkę dziecięcą pszenną... Te strony co To Ja CC podrzuciła są super :) Całuski dla Adasia!!!! To Ja CC, mój brat też skończył biologię, i choć chciał zrobić szybko doktorat, habilitację i zostać profesorem :P to kwestie zarobkowe wygraly i ma chyba z 5 czy 6 sklepów internetowych :P :P :P W sumie jak pomyśleć to bardzo do Ciebie pasuje to wykształcenie :) Byliśmy cały wieczór u znajomych, bo chciałam im podrzucić troszkę wynalazków dla dzieciątka- huśtawkę elektryczną, skoczka, trochę ubranek... No i było super, dzieciaki się fajnie bawiły ze snajomych synkiem (w wieku Mateuszka) tyle, że Ludwiś dorwał gdzieś kredki i pomazał całą ścianę w Kuby pokoju :( :( :( dosłownie dobry m2 ściany pomazał :( :( :( Głupio mi było że hej... no ale ponoć mają farbę i jak się nie zmyje to pomalują :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Juusta, piszę właśnie Wasz wypis :P :P :P pogoda u nas od dziś piekan i jestem wściekła bo odwołałam imprezę :( :( :( Cóż... już i tak za późno by coś kombinować... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie było mnie cały dzień, bo nie miałam neta :( Znów pokradli coś na osiedlu i sieć padła :( No ale już jest :) Czarna współczuję!!! Mam nadzieję że ten masażysta jest porządny i zna się na rzeczy... Osobiście strasznie boję się kręgarzy itd bo przez jednego o mały włos a wylądowałabym na wózku :( :( :( Teraz unikam, choć powinnam zabrać się za siebie :( Podniesienie rano z łóżka to u mnie trwa 10 minut, pełnego płaczu i łez... :( i tak od dobrych 10 lat- tzn od wypadku... Ale jak to mi powiedział ortopeda- za małe uszkodzenie kręgosłupa by operować, za duże by normalnie żyć :( Dobrze, że jak się ruszam to nie boli, a do poranków się przyzwyczaiłam... i jak jest strasznie (bo np zdrętwieją mi nogi) to budzę M by mi pomógł :P :P :P To Ja CC uśmiechnij się :) Będzie dobrze!!! -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja po wystąpieniu:) :) :) Ponoć poszło super i prezentacja ciekawa :) :) :) No i mogę spokojnie brać się za robienie zupy na grillu :P bo u nas leje... więc wygląda na to że odkładamy urodzinki... ale nie wiem czy nie na 22 dopiero bo 15.05 to Zimna Zośka, więc tez pewnie śniegiem sypnie :( -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinek, sorrki, ale myślę, że nie masz podstaw do takiego stwierdzenia!!! Stan się polepsza z tego co rozumiem, a to że nie ma zmian osłuchowych nie znaczy że nie wiedzą co mu jest!!! Klaudia jasno napisała, że gorączkował, miał na zdjęciu klatki piersiowej zmiany zapalne, wymagał podazy tlenu... odpowiedź jest baaaardzo prosta - to zapalenie płuc!!!!!!!!!! A spustoszenie w organizmie to dopiero by miał, bez leczenia!!!! Ciesz się, że nie mieliście powaznych chorób, bo nie daj Bóg jakby coś się przytrafiło to miałabys problem.... Klaudia małej może daj troszkę soku jabłkowego takiego dla niemowląt... powinno wystarczyć... jak troszkę podrośnie to można dac trochę śliwek Gerbera... Syrpoków rozluźniających nie polecam -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziękuję za Życzenia Dla Lusia :) I dołączam się do życzeń Nikosiowi :P My dziś tak skromnie- obiadek i ciasto, Ludwiś ze 30 razy dmuchał świeczki :) Dostał do kolekcji kotki i pieski :P z Pet Shopów :) Małe i słodkie... Nie spał więc teraz go już kłąde, bo płacze biedaczek.... A sama siadam do prezentacji :( -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iskierka - 100 lat, tony radości, masę uśmiechów i zadowolenia z dzieci i męża :) Moniczkom dużo szczęśćia, radości, miłości i spełnienia marzeń Już prawie napisałam :P Jeszcze muszę trochę biochemii i farmakokinetyki się pouczyć :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zizusia- Sto lat dla Eryczka Uśmiechu, radości i wspaniałego beztroskiego dzieciństwa!!!!! A ja piszę prezentację, bo we czwartek mam prowadzić szkolenie dla wszystkich pracowników szpitala :( Nie mam nawet czasu by pomyślec o jutrzejszych urodzinkach Lusia :( trudno, imprezkę robimy w sobotę, jutro co najwyżej jakieś ciasto upiekę i wsadzę świeczkę :( a na sobotę to torcik :) ale u mnie to chyba powinien być kotek :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulcia, 3-maj się !!!! Będzie dobrze... Co do kamicy, to współczuję... Pij dużo czerwonego wina rozcieńczonego wodą :P Ponoć pomaga :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudia antybiotyk dozylny najlepiej jak dostanie ok 10-14 dni... Widac stan jest dość poważny, skoro dają tlen, ale na całe szczęście zapewne nic już nie grozi, ładnie się wyleczy i wyjdzie do domu zanim się zorientujesz :) Faktycznie samej ciężko z dwójką dzieci. Może poszukaj kogoś kto by Ci pomógł- babcię, kuzynkę, koleżankę itd... Co do Kingi i jej niechęci do leżenia na brzuszku to może noś na tzw leniwca, kładź ją na brzuszku na swoich kolanach i tyle... Ona ma sporo czasu by zacząć się przewracać :) jest jeszcze bardzo malutka :) A ja zamiast pisać prezentację to wczoraj cały wieczór haftowałam kotka Ludwisiowi :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pyzucha raz jeszcze :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pyzucha uściski dla Twojej Małej kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat]kwiat] -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jejku, same smutki dookoła :( trzymajcie się cieplutko!!!! U nas różnie, ale jakoś leci... Mój M ma dosyć bycia niańką, ale nie mamy innego wyjścia. U nas to ja się zachowuję ostatnio jak typowy polski chłop, bo wracam do domu i nie mam siły na nic... :P Ale mam nadzieję, że jak pójde na staż specjalizacyjny to troche odsapnę :) Na całe szczęście mojemu spodobał sie pomysł z biznesem i kombinuje cały czas... coś kupuje, coś szuka, sprzedaje itd :) Na razie fajnie poszły pieluchy, zamówił już kolejne :) Dziś mam nadzieję wystawi majtki dziecięcece i jeansy babskie, bo mój tatko kupił ich za dużo bym mogła przerobić sama :P :P :P A dziewczyny, kupiła na próbę w USA fajne majtki treningowe- bawełniane, ale z chłonnym wkładem- myślę, że raczej dla dzieci co tylko popuszczają. Jak tatko przysle i przetestuję czy są tak fajne jak myślę :P to podrzucę zdjęcia i może którejś z Was się spodobają :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudia to dobrze że płyn czysty. W sumie powinni Twjego M z uwagi na samą punkcję zostawić by leżał, ale różnie to bywa... Co do sytuacji rodzinnych, to choć jest ciężko, to musicie przetrwać dla dziewczynek... Pomyśl, może możemy jakoś Ci pomoc...??? -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudia, jak będziesz coś wiedziała to się odezwij... bo się martwimy -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudia, o Kurczę, a ja miałam nadzieje, że to nie to... te 400 to pewnie CRP- czyli białko C-reaktywne- pierwszy wskaźnik stanu zapalnego :( Będzie dobrze!!!! Nawet jak to Zapalenie opon to dostanie antybiotyk dożylnie, leki p/bólowe, p/zapalne, p/obrzękowe i będzie dobrze!!!! W dobie antybiotykoterapii to już nie tak poważna choroba jak kiedyś!!! Co do pracy to współczuję... Cięzko, ale jak napisała Żurkowa, bedzie w końcu dobrze!!! Cynka, w sumie, to ja troche powaliłam daty, bo mam chyba 21 wolny :P Musze sprawdzic, bo to ma być dzień za 1 maja... ale jakby trzeba było to nie ma sprawy... :) a może dogadaj się na małe kinder party z dziewczynami z Trójmiasta - jest was kilka i wszystkie dzieci teraz urodzinki mają... mozna cos fajnego razem wymyślić :) A ja dziś miałam kosić u mamy, zajechaliśmy i zaczęło padać :( a teraz jak wróciliśmy do domu to znowu słońce wyszło... Jutro drugie podejście do koszenia zrobimy... No i musze jakies butki Ludwisiowi kupić bo wyrosł znów :( Tylko mysle jakie... na sandałki za wczesnie, a na trzewiki za późno :P Ma śliczne sprotowe Adidasa butki ale chyba mają za sztywną podeszwę bo jakoś cięzko mu biegac... Coś czuję, że jeśli tylko znajdę to kupie mu jakies trampki :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cynka - wysyłam wspieraki!!!!!! i masę mojej maniakalnej radości!!!!!! -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szczęśliwa, macie szczęście :) bo początek był niezbyt ciekawy ... Co do czapki to ja też olewam... choć u nas uszka byly wiecznie wysiękowe... ale UWAGA :) po dzisiejszej kontroli widać światełko w tunelu :) Jak tak dalej pójdzie to ominie nas operacja, bo dziś uszka prawie dobre :) No ale migdałek gardłowy to nas nie ominie... Mały już się kwalifikuje do wycięcia.... Za rok lub 1,5 zrobimy zabieg i luzik :) :) :) Od dawna miałam napisać, że jak szukacie coś na zaczerwienioną pupcię to polecam, zwykłą najtańszą Maść cynkową ... Znalazłam taką za 1,9 PLN w tubce :P jak mi wyskoczyło kilka pryszczy uczuleniowych na twarzy i jak jaki czas temu Ludwiś miał biegunkę i za łóżko wrzucił bepanthen to spróbowałam tę maść i była rewelacyjna- rano pupcia śliczna :) :) :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarna szkarlatyna to płonica- czyli zakażenie paciorkowcem B-hemolizującym typu A (Streptococcus pyogenes) przebieg bardzo charakterystyczny tak jak któras opisała. Najczęścier rozpoznanie stawia sie po chorobie na podstawie złuszczania skóry płatowego na doniach i stopach... Zurkowa, spokojnie da się przeżyć, choc fakt że zakaźność dość duża... odporności nie daje :( A ja właśnie odwołałam ostatecznie urodzinki, zrobimy 8.05, bo miał być grill w ogrodzie, a prognozy zapowiadają na poniedziałek 7-12stC i deszcz... :( Ale przynajmniej mam wolny weekend :) :) :) poza przygotowaniem prezentacji :( -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudia, jak możesz to zmierz kilka razy ciśnienie mezowi... jakby gorączkował, wymiotował to wezwij pogotowie... Dobrze by ktoś zbadal mu objawy oponowe, bo takie objawy może dawać zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych... Nie chcę straszyć, ale jak dla mnie to pierwsze co się nasuwa przy gorączce, bólu takim głowy, utracie przytomnosci i wymiotach... lek p/bólowy powinien być mocny, ale jesli gorączkuje to tez p/gorączkowy (ketonal tak nie działa) Co do dzieci to skoro miały kontakt to nie ma sensu sie wyprowadzać... połóż meza w oddzielnym pokoju, i przed braniem dzieci na ręce, umyj je porządnie i tyle... Daj znać jak się sprawy maja... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To było pisane o 6.30 rano ale nie sprawdziłam czy się wysłało i dupa... właśnie zadzwoniłam do mojego M by spróbował wysłać raz jeszcze bo ja ciągle w robocie :P Potem poczytam co u was, bo robie zaległe wypisy... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulcia, jak tu zajrzysz to Całuski dla córci Szczęśliwa, jeśli jąderka schodzą do moszny, np właśnie w kąpieli to nie ma co się przejmować. To, że uciekają jak się wystraszy lub zmarznie to norma, więc głowa do góry :) Też się martwiłam, bo Ludwiś jak schudł to mu wisi skóra na brzuchu i spojeniu jak po bliźniaczej ciąży :( więc worek jest o dobre kilka cm niżej niż powinien... ale chirurg mi wijaśnił, że jak są macalne jądra, jak siedzi po turecku są na miejscu, to nie ma co się martwic :) Paulinek- Dobra Kobieto, to czemu Ty jeszcze do tej pory nie zmieniłaś lekarza???? Nawet się nie zastanawiaj!!! Ja mam poradnię rodzinną na drugim końcu miasta, właśnie dlatego, że w tej w moim rejonie to mnie szlag trafiał!!! Możesz też napisać skargę na tę lekarkę do Izb Lekarskich.... Jedyne co w sumie mądrze (choć po chamsku) stwierdzila to to że nie ma co Cię namawiać do szczepień :P :P :P Z bilansem to się nie spierzcie aż tak strasznie... nie trzeba go robić w dniu urodzin :P Jejku ja mam zaległy bilans 6-latka, a Mati za chwilę kończy 7 lat :P :P :P No i zazdroszczę tej "lekarce" godzin pracy :P bo ja pracuję teoretycznie do 14.05, a ostatnie ciągle wychodzę około 16 :( :( :( cóż sezon samobójczo-anorektyczny nadszedł :( :( :(