

Karola_78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Karola_78
-
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No dobra, to czas wystawić... ale niestety jestem sama z chłopcami, więc jak mi się dzis nie uda to jutro... mslałam jeszcze o tych pieluchach Babyland i powiem wam, że jak na nie teraz popatrzyłam to chyba faktycznie to były podróby... pamiętam, ze byłam w szoku, że po 2-3 praniach sparały się naszywki z logo firmy :( Wtedy pomyślałam, że taka to i firma, ale teraz to widze, że mnie oszukał klient... Dobrze choć że to była licytacja i kupiłąm je za grosze- by chyba 10 czy 12 dolców za 6 sztuk, więc luzik... Aż mam ochote kupić sobie jedną Babyland- prawdziwą i oryginalną, żeby sprawdzić jakość... Ale skoro Camommilla używa i mówi że super, to Wiem, ze tak jest :) Jedyne co moge napisać, to to że te co my ze Stelką mamy tez sa super :) - prznajmniej mi się tak wydaje :P :P :P A swoją drogą, to już przegięcie Chińczyk podrabia Chińską "podróbę" a raczej odpowiedznik vel generyk Drogich pieluch jak Fuzzibunz... Dosłownie w pale się nie mieści!!!! A my mieliśmy koszmarną noc- mały sie czegoś wytraszył chyba, nie dawał się za żadne skarby zabrać do sypialni, wył strasznie- 4 razy obchodziłam z nim mieszkanie by pokazać, że wszystkie pokoje już spią, że światła pogaszone, że noc itd... W końcu o 1.30 padł u mnie na ręku noszony po dużym pokoju... Najgorsze, że musiałam go zbudzić o 8.00 bo z dwójką musiałam pojechac na basen... Dziś znów słomiana wdowa jestem :( Coraz intensywniej myśle o jakims fajnym sąsiedzie :P :P :P albo Mężu do wynajęcia- ponoć sa juz takie agencje- psa by wyprowadził, zakupy zrobił, wyniósł śmieci... pograł w piłkarzyki z Matim... więcej nie potrzebuję :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ooh, Cammomilla to mnie zaskoczyłaś tymi podróbkami... Nie pomyślałabym, że może to być podróba ... bo szczerze te moje to dosłowna klapa... Co dziwniejsze było to, że co kolor to inna usterka miałam 6 sztuk i 4 się rozleciały po ok miesiącu :( Nawet wkłady są węższe i cieńsze niż w tych FashionBaby... Może faktycznie albo felerna seria, albo podróba... Jak tak to zwracam honor firmie Babyland :) Co do polarku, to mi pasuje delikatniejszy, bo się nie zbija i nie grzeje, a od wilgoci to izoluje podobnie... Ale to kwestia gustu... Jak ktoś chce to mam też kilka (chyba 4 lub 5) tych bambusowych... w nich czuć że dziecko mam mokro... do nauki super. Kilka pieluch dałam swojemu pacjentowi, z ciężką chorobą metaboliczną- On już prawie bez pieluch chodzi, ale ponieważ to upośledzone dziecko nie zawsze wytrzymuje... Zamiast ceratki, mama teraz na majtki zakłada mu samą kieszone- bez wkładu, i mały czuje że nasikał, a nic nie wycieka na spodnie... Co śmieszniejsze on ma 4 lata i 18kg, a te pieluchy sa na niego ok :) kurczę Ludwiś prawie zasnął i się wystraszył chyba wystrzału petardy za oknem :( No i płacz przez 5 minut... Teraz siedzi w duzym pokoju i układa wieżę z drewnianych klocków :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Krisii ja mam z 50sztuk (jak nie lepiej) nowych, bo kupiłam by wystawić na allegro, ale jakoś pół roku minęło i nie wystawiłam :P :P :P Stoi paka w szafie... My używamy chyba ok 5-7 sztuk na dzień, z tym że na wyjścia i na noc zakładam jednorazówkę (by nie było niespodzianek). Te co my mamy mają w komplecie po jednym wkładzie, ale całkiem grubym. Wiem że można niby wymieniać tylko wkład, bo polarek od środka suchy ale ja wymieniam całość. Wiem, że Stelka miała problem z przeciekaniem bo ma córcię - i powszywała na stałe wkłady, by się nie przesuwały. U nas przecieka tylko jak nie zmienię na czas i jest zalana na maxa, ale ja mam chłopa... Finansowo to wychodzi fajnie, bo kupuje jedną pakę jednorazówek na miesiąc... Więc warto :) Jak nie masz pewności to może na próbę kup jedną i zobaczysz czy Ci się spodobają... Dobra wystawię dziś jak nie zasnę z chlopcami... musze tylko sprawdzić cenę, bo nie pamietam... tyle czasu minęło od zakupu... Stelka napisałam Ci na NK wiadomość... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Krisi, te co mam ja i Stelka, to tego typu co ona na allegro wynalazła, ale innej firmy... miałam kilka tego Babyland i już mi się rozpadły... Jak coś to poszukaj podobnych ale nie tych- one są najtańsze i niestety słabsze- po kilku użuciach powyrywały mi się zatrzaski :( Może pamiętasz pisałam o tym jak wybierałyśmy pieluchy... W białych były żle wytłoczone zatrzaski i nie można było na długość zmniejszyc itd... Napisz ile byś chciała kupic - mam spory zapas nowych pieluch (tych co używamy od wakacji a wyglądają jak nowe) i jakoś jeszcze nie przybrałam się by wystawić na Allegro... Może zmusisz mnie by wystawić :) i to w lepszej cenie niz te Babyland... :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Haris, spokojnie. Waga jest ok, tyle, że maluch nie będzie 3-kgmowy a prawie 4-ro kg... Teoretycznie przybywa teraz ok 200g/tydzień, więc jeszcze jakiś 1000-1200g... Ale jeśli pierwsze dziecko rodziłaś naturalnie, to myślę że jesli nie będzie dużo ponad 4kg, to puszczą dołem :) Więc spokojnie. Nalezy tez pamiętać, że pomiar pomiarowi nierówny, do tego są chyba ze 3 sposoby wyliczania wagi z obwodów, które różnią sie nawet do 10% Stelka, ja po listopadzie i to tak chyba sporo :P :P:P Bo mój M musi jeszcze na 2 tyg na nurkowania do Egiptu poleciec :P :P :P Kurdę, ma byc córa, więc trzeba go pomeczyc na głębinach :P :P :P No ale jest główny warunek- musze zdac egzamin specjalizacyjny, a nie jest to takie proste... jakieś 15.000 stron podręczników typu encyklopedycznego do wyrycia na blache... :( Zizusia, to wyobraź sobie jak mój Mateusz się wkurza, jak Ludwiczek rozwala mu jego budowle :P :P :P :P Dobra szykuję sie i do pracy... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cynka, po 3-roku życia, czyli po 3 urodzinach... Oczywiście jak troszkę w czymś zje to nic się nie stanie... np jak do placków dodasz. Ogólnie to mleko krowie jest niezdrowe... Summamed, bardzo często daje się w 3 dawkach... tak była na początku zarejestrowany i reklamowany. Co do Sinecodu, to w kroplach można dawać... Ogólnie jak lek jest od 3 r.ż. tzn że nie przechodziły badań na maluchach i tyle... Trzeba zwyczajnie przeliczyć dawkę na kg masy ciała i tyle... A z uwagi na biegunkę daj dużą ilość Probiotyku... Jejku, spojrzałam na te forum wrześniowe- masakra!!! Ze też im się chce... :( Stelka, to może razem zaciążymy :) :) :) Jak zdam egzamin specjalizacyjny :) czyli po listopadzie 2011... Nie będzie Tobie za wcześnie???? :) :) :) Po co czekać 5 lat :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinek, wiem że Polacy niestety psychiatrycznego pacjenta kojarzą z debilem... ale po tych kilku latach pracy z psychaitrami wiem że problem jest głębszy... Osobiście też nie lubię psychiatrów, bo wszyscy któych znam są mocno pokręceni :P Psychologowie podobnie, ale w lżejszym stopniu :P :P :P No to jak chwalicie się umiejętnościami dzieci to mój potrafi ślicznie sam jeśc, szczególnie z brata talerza, nawet najbardziej skomplikowane konstrukcje z klocków lego rozklada w mig :P :P :P , no i genialnie bije się z bratem :P :P :P A na powaznie to sam się w wiekszości myje, sam karmi świnkę morską, pieska na smyczy prowadza po podwórku... ogólnie to jest mało "tresowany" bo kurcze ciągle brak czasu, ciągle w biegu, itd czasem już mnie szlag trafia... Niby moja mama nam pomaga, ale ona jest z małym 2 dni jak jestem w pracy, więc i tak popołudniu jestem sama... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
paulinek, a czemu nie poszłaś wtedy do psychiatry??? Czyżby strach??? :P :P :P :P Nasi psychiatry ciągle powtarzają, że każdy ma jakąś chorobe psychiczną, ale nie każdy zdiagnozowaną :P :P :P :P A na powaznie- przetlumacz mężowi, że sam sobie nie pomoże, żadne ziółka, homeopatia, czy odprężanie alkoholem (najgorsze co może się zdarzyć, nie pomoże. Jak ma deprechę to będzie potrzebował leków... Jedna pigułka rano i świat znów nabierze barw... Możesz go wręcz zaszantarzować :P np zero seksu dopuki nie pójdzie :P :P :P Pewne podziała. Współczuję, choroby bo wiem, że z facetem z depresją musi być ciężko... Co do pieluch to spokojnie nasze maluszki mają jeszcze czas... dzieci chowane w pampersach odpieluchowują później ok 2-3 r.ż... ale warto sie starać wcześniej :) My też próbujemy, ale niestety nie ma mowy by cały dzień pilnować, bo kazde z nas samotnie wychowuje dwójkę dzieci :P :P :P No a obiad, porządki, pranie, prasowanie ktoś musi zrobić :P A u nas się pogoda zmienia- wszsytkie stawy mnie kręcą tak strasznie, że brałam już leki p/bólowe... Z fajnych rzeczy to dostałam te rajtuzki z Chin... wyglądają super, jak Mały wstanie to mu przymierzę :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Akinom, przyjrzyj się diecie... Dzieci karmione piersią robią częściej kupki, do tego nadmiar cukru też się przyczynia do tego, szzególnie owocowego... Poobserwuj troszke po czym sie nasila, po czym jest ich mniej... A męża zaciągnij na siłę do psychitry bo zwariujesz :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cynka, wiem, ze drogo... Nie wiem jak tomiałoby dla mnie być liczone, bo to niy przez koleżankę ma yć robione, więc pewnie troszkę taniej... ale i tak...ja chcę te porcelanowe, żeby lepiej wyglądało... U mnie raczej nie bedzie kwestii wyrywania, bo zęby mam proste, ale muszą mi przemodelować staw żuchwowy... żeby można było protetycznie podnieść zwarcie... Nie znam sięna tym, jak tylko znajomej skończy się kontrola z NFZu to mnie przyjmie i zobaczy co da się zrobić ... Boję się jak cholera!!!! Miałam napisać coś o kupach ale nie pamiętam czyich :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka, wczoraj znów miałam powalony dzień, bo ciągle w biegu :( ale cóż tak bywa... Zizusia na odległość trudno ocenić... jak bardzo sie martwisz to idż do lekarza, jak nie jest żle to poczekaj... Leki wykrztuśne możesz dawać, ale najlepiej rano i np w południe, żeby w nocy nie kaszlał za dużo... Pamiętaj też że jak rozrzedzisz wydzielinę to będzie kaszlał więcej, bo bedzie musiał odkrztusić... Co do Wapna to przeczytaj skład... A mnie wczoraj pocieszyła dentystka, że jak nic nie zrobię ze zgryzem (który do niedawna uważałam za idealny, bo ząbki proste, ale okazało się że mam za głębokie zwarcie) to w najbliższym czasię stracę siekacze... do tego zgrzytam i zaciskam zęby przez sen... Czeka mnie konsultacja ortodontyczna i chyba stały aparat... Dzięki Bogu, że teraz można zapłacić nieco więcej i zrobić porcelanowy, którego prawie nie widać :) :) :) tyle że kasa straszna... ale jak tego nie zrobię to koronki wyjdą jeszcze droższe... Jedyny plus :P jak coś to schudnę :P :P :P :P :P :P :P :P bo z reguły jak nie można jeśc poza domem to waga spada... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinek tylko 50% alergii jest IgE - zależna, więc wynik nie wyklucza alergii, ale też nie potwierdza. Jeśli w rozmazie mały ma dużo eozynofili, to albo alergia albo robaki... Ważniejsze są objawy kliniczne niż wyniki badań dodatkowych. Elunia warto by ją osluchał jakiś lekarz... Kaszel może być też spowodowany refluksem i lekkim podchłyśnięciem (przy płaczu)... ale też czasem zapalenia płuc potrafią mieć bezobjawowy przebieg. Dla bezpieczeństwa idż do lekarza... Zizusia, mały zapewne na tę nóżkę siada i ma tzw Mrowienie niedokrwienne, skoro ustępuje szybko... Zwróć uwage jak siada przy zabawie. Co do samobójców, to na całe szczęście w większości to typowe próby demonstracyjne, łyknął jakieś leki, potem lecą do rodziców i mówią, lub dzwonią do przyjaciela... Czasem leki połknięre sa debilne, np. miałam 16-latka co w celach "S" łyknął 2 opakowania tabletek antykoncepcyjnych siostry :P :P :P :P :P U nas dzień szalony: Praca, potem do okulisty (ja i M) okazało się że pomyliłam godziny, więc trzeba było poczekać, potem do teścia bo ma urodziny, a teraz siedzę i poprawiam strój synkowi na jutrzejszy bal chionkowy :) Już skończyłam i ide spać :) :) :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zizusia, dzieciaki najcześciej się trują, na szczęscie mało skutecznie :) Wiek różny, średnio ok 14-16 lat (Przez te 5 lat jak ja pracuję w naszej Klinice i załatwiam całą cześć psychiatryczną- to najmłodszy miał niecałe 11 lat, no i do 18-stu, bo starszych nie obsługujemy)... Główna przyczyna to rodzice, szkoła, miłość w tej kolejności... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oh, Camomilla, widzę że Ty po przejściach jesteś :( Ale najważniejsze że przeszło... Ja jak zaczełam pracę to nie mogłam tego pojąć, teraz dałam sobie spokój z pojmowaniem, tylko staram sie pomóc... Wkurza mnie jak ja się staram wejść z nimi w jakąś fajną relację (z samobójcami w 90% udaje się super) a te bezczelnie mnie oszukują... i co z tego , że wiem że oszukuje mnie ich choroba psychiczna a nie ona, ale i tak mnie to drażni. Najgorsze, że ja jestem bardziej wyszkolona w przeszukiwaniu ich rzeczy i odkrywaniu oszustw niz one w oszukiwaniu... Śmieją się w robocie ze mnie że ja to mam węch jak pies policyjny... potrafię środki przeczyszczające w miśiach, poduszkach i brudnej bieliżnie wyszukać :P :P :P :P A swoją drogą, te rewizje są okropne... Dosłownie aż trudno mi po czymś takim do lusterka spojrzeć... ale wiem , że to konieczne, bo jak któraś przedobrzy ze środkami przeczyszczającymi to wyląduje na reanimacji (w najlepszym przypadku), z powodu zaburzeń elektrolitowych... Zawsze powtarzam lepiej zjedzcie mniej ale uczciwie, niż ukrywajcie jedzenie, bo ja i tak znajdę :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cynka gratuluję :) Fajnie, że poszło łatwo. Ja jeszcze się pomęczę do maja :P Potem też rwanie ósemki, anty-tabsy itd... Mam do Ciebie pytanko odnośnie pieluch- dezynfekujesz je jakoś??? Do tej pory co jakiś czas wrzucałam do Vanishu, bo to stężona woda utleniona, potem płukałam i prałam 5 razy, potem dostałam jakiś środek do dezynfekcji od taty, ale zapach mnie drażni. Teraz wreszcie przyszedł Napisan - do dezynfekcji ubranek niemowlęcych od teściowej z Włoch... Zastanawiam się czy u nas można coś fajnego znaleźć... W sumie to tylko wkłady dezynfekuję, bo kieszonki to się super dpiorą, ale te grube wkłady to mam wątpliwośc... A co do tej lekarki to nie chciała nic na siłę, córka jadła, obiecywała że przytyje itd... Głupia jako lekarz i matka... Mogła choć zadzwonić do specjalisty i zapytać co powinna zrobić... A tak pobierała jej krew, a że wyniki anorektyczki mają dobre aż do śmierci to sie uspokajała i tak mijały kolejne miesiące... Zizusia przeczytałam w Fakcie o Maćku.. ciekawe skąd oni mają te informacje, szczególnie że znaczna czesć okoliczności mija się z prawdą... Np to, że nie wrócili z imprezy, tylko u niej w domu była impreza... była na niej moja koleżanka, ale że ma malutkie dziecko to o 21 poszła do domu... teraz płacze od tygodnia... Nie mam pojęcia jak to się skończy, ale łatwiej mi myśleć że to był nieszczęśliwy wypadek, a nie zbrodnia.... bo znałam go całe życie, i myśl, że był zdolny do czegoś takiego mnie przeraża.... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurdę poszłam o 18.00 na chwilę do kolezanki na Patologie ciąży i potem do siebie do Kliniki i... zamiast wrócić po godzinie - wróciłam po ponad 3... Polożyli mo "zwloki" anorektyczki na salę :( :( :( Koszmar, chyba dziś nie zasnę... Od 5 lat bujam się z nimi ale coś takiego widziałam chyba 2 czy 3 raz... Mam nadzieję że dożyje do poniedziałku... 35kg w ubraniu, 165cm.... Obrzydlistwo!!!!! Sorrki, ale musiałam się pożalić... Najgorsze jest to że trwa to ponad 3 lata, bez opieki psychiatrycznej, a mama jest lekarzem rodzinnym!!!! Durna czekała, aż się poprawi... Ponoć jadła dużo, tyle że w swoim pokoju :P (czyli wszsytko lądowało w smieciach lub za oknem), nie wymiotowała, nie ćwiczyła i jakoś tak dziwnie schudła ok 30 kg :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka co za Tunele??? Ja jestem córcią drogowca, więc znam tylko jeden rodzaj tuleni :) a nie dwa- jeszcze powietrzne :) :) :) Śmierdzące bąki po Bp mogą być, szczególnie jesli kupki już nieco bardziej gęste się robią :) A u nas dziś wieje i sypie, nie ma co z domu wychodzic... Spać to mi się tak chce, że szok... Właśnie mój m robi kolejną kawę :P Kuczę on jutro znowu pracuje :( W tym tygodniu tylko dzisiejszy dzień jesteśmy razem.... Dosłownie jak słomiana wdowa... Chyba se przygrucham jakiego zastępcę :P :P :P :P :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do informacji o stanie zdrowia, to pacjent musi upoważnić lekarza do ich przekazywania konkretnej osobie lub osobom. \/\p ebie lekarz nie ma prawa... ale wiecie jak to jest. Akinom jak pójdziesz do lekarza ( o ile będzie pamiętał Twego tatę- bo jak był pierwszy raz to może być różnie) powiesz jaka jest sytuacja, że chcecie mu pomóc, że on się nie chce leczyć itd to powinien coś powiedzieć... Ja wiem, że dla was szpital to straszne miejsce, ale wierzcie mi dużo zależy od nastawienia rodziców... Ja czasem widzę jak z wielkim lękiem, płaczem przychodzą matki, bo będą np kłuć dziecko... czasem mam wrażenie, że one myślą że pielęgniarki kłują bo lubią się znęcać, a nie po to by pomóc dziecku i wyleczyć!!! Ja zawsze wyganiam matki spod gabinetu zabiegowego w drugi koniec korytarza, by nie słuchały płaczu, bo nie ma po co... Co do lekarzy i pielęgniarek, to tak jak wszędzie różne się zdarzają... :( Wierzcie mi ja też nie raz drę się na matki :P :P :P Mam też liste pacjentów których nie obsługuję :P :P :P :P :P Bo na sam widok szlag mnie trafia :P :P :P :P Ale ogólnie staram się być miłą i wyrozumiała :P :P :P :P W końcu jesteśmy po to by pomagać :) :) : -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Spokojnie nikt Cię nie wzwie jeśli powiesz że mała była chora!!! :) Zizusia, wszystko zależy od podejścia... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cynka, to było NORMALNE usg, jak każde :) Właśnie po to są badania profilaktyczne... Mnie kiedys nauczono, że każde dziecko do końca 2 roku życia powinno mieć choć jedno badanie usg jamy brzusznej, bo do tego czasy wykryty nowotwór zarodkowy (błąd przy rozwoju embrionu) z reguły udaje się wyleczyć ... Ja więc wszystkim swoim pacjentom daję skierownanie czy to jest konieczne do postawienia diagnozy czy nie.... Juusta ma szczęście, zmaina całkiem łagodna, nie straszcie jej szpitalem :( :( :( :( :( :( Jestem szczególnie wrażliwa na ten temat... Jak dziecko chore, to rodzic zniesie wszystko, wierzcie mi- sama jako dziecko poważnie chorowalam, przynajmniej 1-2 razy w roku spędzałam po 3 tygodnie w szpitalach od 5 r.ż... Jak miałam niecałe 6 lat spędziałam ponad 3 tyg w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie ... To były czasy gdy rodzic mógł na 2-3 godziny wpaść z odwiedzinami do dziecka!!! Wiecie i mimo wszystko, mimo badań typy gastroskopie, sondy itd miło wspominam ten czas :) Miałam fajnych lekarzy, super koleżanki, miłe pielęgniarki itd Teraz rodzic może byc cały czas z dzieckiem, nie kłuje się do kazdego leku czy kroplówki, a zakłąda jeden venflon na kilka dni... Szpitale są kolorowe, personel pozwala na wszystko (nawet grę w piłkę na korytarzu...) Naprawdę, mimo wszystko w szpitalu nie jest źle.... To co piszę to dotyczy mojego szpiatala, do którego jak coś trafi Olcia :) Ja dodatkowo postaram się jej umilić czas :P :P :P W szpitalu najtrudnej jest rodzicom, bo muszą kombinować - by zjeść, umyć się (już nie wspomnę jak chcą wyskoczyć na fajkę :P ) ale wszystko da się zorganizować... bo przecież dzieci czasem sypiają, sa też inne matki, pielęgniarki... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zizusia, nieświadomym zagrożeń łatwiej żyć :P :P :P Ja niestety nieco wiem o chorobach i bałam się cokolwiek pisać :P Ale u Juusty mamy Happy end i potwierdzenie że badania profilaktyczne są ważne!!!! a traumy wierz mi nie ma, szpital jest fajny :P Moje dzieci leżały już tyle razy i zawsze wychodziły z uśmiechem :) i wracały na kontrolne badnia też z uśmiechem :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Juusta, napisałam Ci wszystko na NK :) A tu tylko napisze że to zmiana nienowotworowa :P i wszystkie wyniki są dobre :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zizusia, traumy nie będzie, bo Ola to małe dziecko!!! A dzieciaki super aklimatyzują się, do tego zapominają. Nawet po operacji nie powinna czuć żadnego bólu, bo nikt nie oszczędza na lekach p/bólowych!!!! Jedyne badanie jakie możesz zrobić to właśnie usg jamy brzusznej... lęce bo mały się obudził -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudia daj probiotyk przynajmniej jeszcze przez tydzień lub nawet 2!!! Zgrzytanie zębami to nadmiar emocji... najczesciej. U starszego dziecka można zrobić szyne relaksacyjną i tyle. Nie podam recepty co zrobić, bo sama zgrzytam od dawna :P :P :P A na obgryzanie paznokci kup lakier "gorzki paluszek" lub inny tego typu. Działa cuda :) :) :) Jest gorzki jak cholera :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka o ile dobrze kojarzę to Dicoman, Colon C - to błonniki, są też tabletki z ananasa, ewentualnie octu jabłkowego... Podstawa jednak to jeść 5 posiłków dziennie, pierwszy nie później niż 2 godziny po wstaniu... A mi dziś wszyscy mówią, ze schudłam :) fajnie, choć wagę mam jak zwykle, ale chyba brzuch mi spadł bo nie boli i nie mam wzdęć... więc wygląda to lepiej :) Następne dolegliwości bólowe związane z Bożym Narodzeniem na całe szczęście dopiero za rok :P :P :P