Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karola_78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karola_78

  1. Klaudia, jakkolwiek. Jak Ci się nie uda jest jeszcze wersja dla dzieci w postaci misiaczków z białej czekolady :) Mój je uwielbia...
  2. Klaudia, jakkolwiek. Jak Ci się nie uda jest jeszcze wersja dla dzieci w postaci misiaczków z białej czekolady :) Mój je uwielbia...
  3. Klaudia, jakkolwiek. Jak Ci się nie uda jest jeszcze wersja dla dzieci w postaci misiaczków z białej czekolady :) Mój je uwielbia...
  4. Klaudia nie ma co się dziwić, dorosły też nie chce jeść przy gorączce... Co do Augmentinu to spokojnie to dobry lek, berdzo często stosowany. Nie trzeba się go obawiac . Co do biegunki jaką często daje to zamiast smecty trzeba dać dużą dawkę probiotyku i nie przerywać leczenia. Lużne stolce przy doustnym antybiotyku to norma. No i zapomniałam wczoraj napisać że paacetamolu daję się 10-15mg na kg, więc 150 mg to dobra dawka
  5. Na testy skórne kieruje alergolog... Ale musisz wiedzieć, że nie ma testów na wszystko... robi się tylko podstawowe alergeny... Do tego często są ujemne, bo tylko 50% alergii jest IgE zależne, do tego tylko część jest spowodowaa reakcją typu natychmiastowego- a taką bada się w testach skórnych... Możesz na początek zrobić morfologię z rozmazem i sprawdzić ile jest w rozmazie % eozynofili, i IgE całkowite... Jeśli IgE całk jest niskie to nie ma co robić testów alergicznych z krwi bo nie wyjdą... Najlepsza metoda to niestety obserwacja- zastosowanie najpierw diety bezmlecznej ubogoantygenowej na 4-6 tyg aż skóra będzie ładna i stopniowe rozszerzanie diety... Na razie umów się do alergologa lub dermatologa niech zobaczy te rączki...
  6. Szlag mnie zaraz trafi z tą kafe Albo błąd albo wysyła 1000razy
  7. Zizusia, sorrki, wczoraj pisałam i próbowałam jakieś 10 razy wysłać, ale nie wychodziło i się poddałam :( Obłożony język to najcześciej objaw refluksu lub dysbiozy (nieprawidlowej flory p.pokarmowego). a zwyczajnie może tez być jak dziecko jada produkty mleczne i się na kubeczkach smakowych odkłada niewielka ilość np serka czy kaszki mlecznej. Nie ma co się tym zbytnio martwić, jedynie zmywać przy myciu zebów. Czasem dzieci mają język w plamy- białe i czerwone, najczęściej wyraźnie odgraniczone- to tzw język geograficzny- uroda alergika :)
  8. Zizusia, sorrki, wczoraj pisałam i próbowałam jakieś 10 razy wysłać, ale nie wychodziło i się poddałam :( Obłożony język to najcześciej objaw refluksu lub dysbiozy (nieprawidlowej flory p.pokarmowego). a zwyczajnie może tez być jak dziecko jada produkty mleczne i się na kubeczkach smakowych odkłada niewielka ilość np serka czy kaszki mlecznej. Nie ma co się tym zbytnio martwić, jedynie zmywać przy myciu zebów. Czasem dzieci mają język w plamy- białe i czerwone, najczęściej wyraźnie odgraniczone- to tzw język geograficzny- uroda alergika :)
  9. Zizusia, sorrki, wczoraj pisałam i próbowałam jakieś 10 razy wysłać, ale nie wychodziło i się poddałam :( Obłożony język to najcześciej objaw refluksu lub dysbiozy (nieprawidlowej flory p.pokarmowego). a zwyczajnie może tez być jak dziecko jada produkty mleczne i się na kubeczkach smakowych odkłada niewielka ilość np serka czy kaszki mlecznej. Nie ma co się tym zbytnio martwić, jedynie zmywać przy myciu zebów. Czasem dzieci mają język w plamy- białe i czerwone, najczęściej wyraźnie odgraniczone- to tzw język geograficzny- uroda alergika :)
  10. Magmal, błagam tylko nie literaturę piękną :P :P :P Ja z zamiłowaniem czytam thrillery medyczne :P :P :P Co do gadania to Ludwik mówi wszystko, tyle że po jednej sylabie lub literze z każdego słowa :P :P :P Np klika dni temu walał się po łóżku i darł że chce "PO"... No człowieku wpadnij o co chodzi :P Ale mi się na szczęście udało... on chciał po potostu hipoPOtama :P :P :P :P i tak ze wszyskim. Natomiast w pantomimie jest mistrzem... Pokazuje całym ciałem, skacze, wywraca się tak że całą historię przedstawi i może zrozumieć to nawet ktoś obcy :) :) :)
  11. Stelka jakporównać klasę jakości Bebilonu pepti i Bebiko to tak jakby porównywać Porsche z Wartburgiem... Sorrki, ale jeśli nie masz problemu z receptami na P to nawet sobie głowy nie zawracaj kombinowaniem... Mały będzie co najwyżej nieco zdrowszy na Bp :P :P :P :P Klaudia, weź latarkę, łyżeczkę dziecięcą z zaokrągloną rączką i zajrzyj małej do gardła. Jak zobaczysz biało-szary nalor na migdałkach (jak ser pleśniowy) to angina, jak czerwone rozpulchnione migdałki z widocznymi białymi kropkami w zagłębieniach (czyli masy serowate w kryptach) i zaczerwienine łuki podniebienn to zapalenie gardła, a jak będą jeszcze pęcherzyki surowicze na podniebieniu to wirusówka... Napisz co zobaczyłaś, i jaka teraz temp to podpowiem czy dawać antybiotyk czy nie :) Mi też Kafe nie chodzi... :( :(
  12. Akinom, głowa do góry... Zły wynik jeszcze nie znaczy że stracisz tatę szybko... Czasem wbrew pozorom lepiej nie ruszać noworworu i działania paliatywne dają dłuższe przeżycie... Tatę namów na pójście do onkologa, choćby po to by mógł dostawac dobre leki p/bólowe (np w plastrach Durogesic)... Życzę zdrowia i wykorzystaj ten czas co wWam został by uzdrowić wasze stosunki... WIem że jak się jest DDA, to ciężko, ale warto... no i pozwól mu nacieszyć się maluchem... Czarna, no właśnie powalona Ta twoja bratowa... jak jej nie możesz przemówić do rozsądku to pogadaj z bratem... szkoda dziecka... jak chce żeby przespało całe życie to niech da mu kompot z maku :P :P :P albo niech da marychę :P Głupia baba... A mi dziś nie chodziło Kafe cały dzień (??? ) No i ta moja koleżanka była dziś u gin... no i .. 7 Hbd, termin ma 23.08., ale na całe szczęście ciąża pojedyncza :) :) :) :) będzie miała jakies 11 miesięcy przerwy ... o ile ciążę donosi do samego końca ... Najważniejsze że na razie wszystko dobrze, maleństwo ładnie rośnie, tętno było, więc mają trochę czasu by się oswoić z myślą o dwuch maluszkach w domu :) On się cieszy, jej M jest przerażony :P :P :P On ma swoją firmę transportową i ciągle w trasie... więc ona wiecznie sama, na teściów nie może liczyć, swoich rodziców nie ma... ale to bardzo sprytna i dzielna dziewczyna, i 6-raczki by sama wychowała, jeszcze posprzątała chatę, obiad ugotowała i ciacho upiekła :) :) :)
  13. Akinom, głowa do góry... Zły wynik jeszcze nie znaczy że stracisz tatę szybko... Czasem wbrew pozorom lepiej nie ruszać noworworu i działania paliatywne dają dłuższe przeżycie... Tatę namów na pójście do onkologa, choćby po to by mógł dostawac dobre leki p/bólowe (np w plastrach Durogesic)... Życzę zdrowia i wykorzystaj ten czas co wWam został by uzdrowić wasze stosunki... WIem że jak się jest DDA, to ciężko, ale warto... no i pozwól mu nacieszyć się maluchem... Czarna, no właśnie powalona Ta twoja bratowa... jak jej nie możesz przemówić do rozsądku to pogadaj z bratem... szkoda dziecka... jak chce żeby przespało całe życie to niech da mu kompot z maku :P :P :P albo niech da marychę :P Głupia baba... A mi dziś nie chodziło Kafe cały dzień (??? ) No i ta moja koleżanka była dziś u gin... no i .. 7 Hbd, termin ma 23.08., ale na całe szczęście ciąża pojedyncza :) :) :) :) będzie miała jakies 11 miesięcy przerwy ... o ile ciążę donosi do samego końca ... Najważniejsze że na razie wszystko dobrze, maleństwo ładnie rośnie, tętno było, więc mają trochę czasu by się oswoić z myślą o dwuch maluszkach w domu :) On się cieszy, jej M jest przerażony :P :P :P On ma swoją firmę transportową i ciągle w trasie... więc ona wiecznie sama, na teściów nie może liczyć, swoich rodziców nie ma... ale to bardzo sprytna i dzielna dziewczyna, i 6-raczki by sama wychowała, jeszcze posprzątała chatę, obiad ugotowała iciacho upiekła :) :) :)
  14. Diphergan, to nie jest zły lek o ile używa sie go mądrze!!! Niby powyżej 2 roku życia, ale wiem że często lekarza dają go wcześniej... Jest to silny lek p/alergiczny z komponentą p/kaszlową, więc na katar to tylko sienny czy typowo alergiczny ma sens go dawać... A tak to ma 1000 działań nieporządanych... Ja go lubię jak mam silny astmatyczny kaszel, ale tylko na noc, bo daje bardzo dużą senność i splątnie. Ostatnio przypisałam go narzeczonej mego brata, bo miała zapalenie oskrzeli z bardzo silnym duszącym, suchym kaszlem i... po zwykłej dawce dla dorosłego spała 2 dni :P :P :P :P Dosłownie brat nie mógł jej dobudzić :P :P :P Akinom, po in vitro to chyba dość często tak sie zdarza, bo główna przyczyna niepłodności małżeńskiej to stres i blokada psychichiczna... Też mam ze 3 koleżanki co w ciągu kilku miesięcy zaszły naturalnie w ciążę... i choć zaskoczone, zdziwone jakby to sie stało witropylnie :P to szczęśliwe że hej :) :) :) :) Dziś właśnie przyjeżdza do białego moja kuzynka- jest po 4 próbach in vitro- niestety nieskutecznych, no i dziś mają wizyte w Klinice Naprotechnologii czy jakoś tam- naturalne metody zajścia w ciążę- ponoć szukają przyczyny, leczą, modlą sie i działają do skutku... Niby skutecznośc mają większą niż przy IVF... pod warunkiem, że para jest teoretycznie zdrowa, a cała przeszkoda to blokada psychiczna... mam nadzieję że im się uda wreszcie!!! Bo to super ludzie... są jakieś 9-10 lat po ślubie ... starają sie na poważnie od dobrych 5 lat... A ja każdą wolną sekundę spędzam nad książeczką, co se kupiłam od Mikołaja i niestety dziś mi się skończy :( :( :( Czyli jak zwykle- 2 góra 3 wieczory o ile mam choć kilka minut dziennie na lekturę...
  15. Klaudia, napisz tu lub na Nk, od kiedy jest ta regulrność, jak wygląda sam początek choroby, jak przebieg wygląda, czy zawsze jest z wysoką gorączką, bez kataru i kaszlu pierwszego dnia itd... Istnieje cos takiego jak zespół gorączek nawrotowych, ale ona ma swoje kryteria rozpoznania... Najczęsciej takie cykliczne występowanie jest zwykłym zbiegiem okoliczności- dziecko chore tydzień, potem chronione z reguły jakieś 2 tyg, potem wszystko wraca do normy, żłobek, przedszkole, czy szkoła, spacery długie po sklepach, spotkania z koleżankami i innymi dziećmi i znów choroba i tak w kółko... Nie mówię że u was tak jest, ale spróbuj poskładać wszystko w całość jak to wyglądało...
  16. Droga pomarańczko, niestety po porodzie jak się nie karmi piersią to pierwsze jajeczkowanie może być po 6-8 tygodniach... i niestety wygląda na to, że mojej koleżance wypadło po 8 tyg, a ponieważ jajeczkowanie przy normalnym cyklu 28-dniowym jest na 14 dni przed pierwszym dniem krwawienia i zarazem po 14 dniach od ostatniego, tygodnie ciąży liczy się nie od zapłodniena a od pierwszego dnia ostatniej miesiączki... czyli płód u mojej koleżanki ma 4 tyg od zapłodnienia, a zarazem jest to 6 tydzień ciąży... ot, tak dla uściślenia... Z tą moją koleżanką, to nawet nie chodzi o to, że będzie miała taką małą różnice wieku, tylko o to że ona jest po drugim cięciu cesarskim, więc jest to bardzo niebezpieczne nie tylko dla dzieciątka ale i dla niej :( Jutro idzie do ginekologa, by sprawdzić czy to co wykazały 2 testy ciążowe jest aby na pewno ciążą... a nie np zaśniadem groniastym czy innym świńswem... Stelka, co do twojego synka, to jeśli to miałabyć nietolerancja laktozy, to miałby strzelające, pieniste kupki, silne wzdęcia... itd Na nietolerancję laktozy robi się test Kerrego- z kału - sprawdza się obecność cukrów redukujących i nieredukujących w kale... Robienie testów z krwi na IgE swoiste myslę że jest bez sensu- po pierwsze mały ma bardzo monotonną dietę :P na razie, do tego jest na mlekozastępczym preparacie... No chyba że byłby uczulony na Bebilon Pepti, ale do tej pory dobrze go tolerował... Śmierdzące bąki, to raczej kwestia flory jelitowej i fermentacji... Co nawyżej możnaby zrobić posiew kału, ale i to chyba zbyt wczesnie... Daj proiotyk i poczekaj... Każde dziecko ma raz lepsze raz gorsze nocki...
  17. Klaudia, faktycznie już tuż tuż :) Ale może niech Kinga poczeka do Nowego Roku, dziecku zawsze lepiej być najstarszym w grupie niż najmłodszym :) Czarna, Ty akurat to chyba nie musisz się martwić o kilogramy :) U nas ok, dziś dzień tak nakręcony, że Hej... Wczoraj późno dzieci zasnęły, bo zapomniałam że dziś Mateusz ma basen... Mój wrócił o 0.20, więc jak zaczęliśmy rozmowę to wyszła jakaś 2... Rano trzeba było wstac bo basen o 9.05... ale poplątało mi się bo koazało się że dziś nie ma , za to jest 2 stycznia :P Pokręciliśmy się po chacie, M pojechał o 11.30 do roboty, a ja z dziećmi na 14.00 do teścia... Bo dzieci w święta nie miały okazji spotkac się z dziadkiem... potem pojechałam do mojej mamy by porzucić tam Mateuszka :P na noc i wróciłąm o 21.00 z płaczącym i zmęczonym Ludwisiem do domu... Położyłam spać i ... już 23 się zrobiła :( A rano do pracy :( :( :( Najgorsze że kupiłam sobie książkę od Mikołaja _ Ogród kości Tess Gerritsen i zamiast iść spać mam wielką ochotę czytać i czytać i czytać :P :P :P :P Najgorsze, że już ze 100stron tak w wolnych sekundach wczoraj i dziś przeczytałam i obawiam się że jak siądę to ja jutro skończe (zostało mi 300stron), a tego strasznie nie lubie... Przez te durne studia nauczyłam się czytać jak maszyna i książka na 1-2 wieczory starcza :( :( :( mimo że staram się czytać wolno...
  18. No i miałyście rację... ponoć nie był na imprezie, nie pytam gdzie był, ale zapewne u ojca... Jak zawsze on w ogóle nie wiedział o co mi mogło chodzić, bo przeciez on nic nie zrobił... gdyby nie Mateuszek, który to strasznie przeżywa, to pewnie nie miałby szansy w ogóle ze mną porozmawiać... Ale musiałam go wpuścić, bo obiecałam Mateuszkowi że jak rano wstanie to tata będzie w domu... Na razie śpi w Małego pokoju a ja z dziecmi... Niby znów rozejm... ciekawe na jak długo...
  19. Klaudia, mj na bank poszedł na imprę... Też bym mu na klatkę wywaliłą rzeczy ale u nas pełno bezdomnych się kreci po klatce, więc nic by nie zostało... a że mamy zabudowany kawałek klatki schodowej to tam to lezy... drzwi wejściowe do domu mam zamknięte od środka, to się chrabia zdziwi jak wróci... Ja tam się już nie przejmuję... albo on przemyśli wszystko i przeprosi, albo niech spada na kaktus :P W sumie to lepiej teraz niż jak będe miałą 50 lat, 20 kg nadwagi i kupę zmarszczek... :P :P :P :P :P Jedyne co mnie trapi to to,że musze na gwałt znaleźć nianię i to że jak wychodze z psem to musze na chwilę zostawić spiące dzieci same :( :( :( dzięki Bogu, mojemu psu 3 minuty i najbliższy trawnik wystarcza, więc właczam telefon domowy przy dzieciach i z komórką jako podsłuch lecę z dusza na ramieniu... Jak dzieci nie spią to biorę je ze sobą i tyle ... A mnie wczoraj zwaliła z nóg koleżanka. Ona ma 6-letniego synka, 3- miesięczną córcie i... biedna jest znów w ciąży w 6 tygodniu... Kurczę o córcię starała się ponad rok, a tu 8 tyg po porodzie -Surprise!!!! Najgorsze że jest po CC, więc nie jest to bezpieczna ciąża... Ale mam nadzieję że będzie wszystko w porządku i między dziećmi będzie miała niecałe 11 miesięcy :P Ale co by nie mówić to zuchy z nich :P :P :P :P :P
  20. Wygląda na to ze jeśli nic sie nie zmieni, będa pierwszą, ktora się rozwiedzie na naszym Kafe :( :( :( Nie będe płakać... Mój M poszedł sobie na imprezke, więc spakowałam wszystkie jego ciuchy i wystawiłam do przedsionka :( Ma gdzie mieszkać, więc niech spada.. to najgorsze święta w moim życiu. Poza Wigilią, która była super, resztę dni spędziłam sama z chłopcami w domu :( :( :( Też mi świeta :( :( :( :( :(
  21. Witajcie :) No to i ja się ożalę :( Wczoraj pokłóciłam się z M, o to jak traktuje Mateusza (ciągłe kary, krzyki, i traktowanie jak dorosłego- a to przecież tylko 6-latek :( ) no i choć byliśmy już prawie gotowi to M pojechał sam do swojej rodziny.... Efekt mamy ciche dni :( Na całe szczęście jutro M pracuje, więc został przetrwać dziśiejszy dzień... Czarna powinnaś porozmawiac poważnie z bratem, bo będa płakać za 2-3lata... Akinom, trudno niech brat zostawi swoją narzeczoną nawet i po 9 latach, bo po ślubie nie będzie lepiej :( No chyba że zdecyduje się leczyć... wiem że powinno dać się szansę, ale niestety mało osób wychodzi z tego :( :( :( Dobra idę się szykować i jadę z chłopcami na cmentarz do dziadka, a M niech se robi co chce :(
  22. No, a ja wczoraj miałam pakować prezenty, ale zasnęłam z dziećmi, mój M zasnął na kanapie, więc teraz mam zagwostkę jak te wszystkie pudła popakować, by chłopcy nie widzieli :P Chyba zabarykaduję się w sypialni :P :P :P Ale na razie Ludwiś ciągle śpi... Nie dziwne- zasnął o północy :P :P :P Kika, proponuję zakroplić kilka razy sól fizjologiczną, ew zadzwonić do lekarza i poprosić o jakieś krople z antybiotykiem, jakby zaczęło się ropic to oczko... Można tez krople ze świetlikiem, przemywac herbatą, rumiankiem... Mała zapewne zatarła coś do oczka i tyle... Jesli będzie mocno spuchnięte, zaczerwienione, ropiejące to trzeba będzie pokazać sie lekarzowi... ale mam nadzieję, że herbata wystarczy :) Co do wymiotów, to jestem z Tobą :P Najbardziej dietetyczny posiłek w roku u mnie to Wigilia :P mam uczulenie na grzyby, ryby i mak :P i doataję obrzęku odźwiernika- rzygam więc dalej niż widze :P :P :P Mogę więc nawcinac się ile wlezie, bo i tak ok 22 wszystko zwymiotuję jak co roku :P :P :P :P :P :P a potem głodna kłade sie spać :( :( :( To prawie jak z pamiętnika bulimiczki :P :P :P WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!! BOGATEGO MIKOŁAJA I SPOKOJNEJ RODZINNEJ ATMOSFERY!!!!
  23. Stelka, spokojnie... śluz to zapewne resztkowa reakcja po tych zielonych kupkach. Daj dicoflor i tyle. Nie matrw się - jeśli mały łądnie przybiera na wadze, jest radosny, je chętnie to nic mu nie jest... Troszkę podrośnie i będzie ok :) A na ząbki to pewnie jeszcze ma czas :) Kochana jak będziesz przyglądać się każdej kupce, to zwariujesz :P A ja sprzątam, bawię się z chłopcami i pierwszy raz nie mam jakoś świątecznej gorączki :) Anielski spokój.... Prezenty kupione, jak położę chłopców spać to je zapakuję :) Smutno mi, bo Wy ciagle zajęte a ja tu zaglądam co chwilę i żadnych nowych wpisów :P :P :P No ale przekonałam się ostatnio, że jak chcecie pożyczyć kasę albo coś przez kogoś kupić to tylko mnie powinnyście brać pod uwagę :P Mam chyba Alzheimera, bo teraz co chwilę ktoś do mnie dzwoni lub wpada, żeby oddać kasę, bo nie chca wchodzić w Nowy Rok z długami :P a ja nawet nie pamiętam żebym kiedykolwiek pożyczała... nie miałam pojęcia, ze tak łątwo pożyczam i zapominam o tym :) :) :) :) :) :) :) :) Jeszcze trochę zostało do Nowego Roku, więc zapewne jeszcze ktoś się zglosi :P :P :P :P Jak tak dalej pójdzie to będę miała zwrot kosztów wszystkich zakupionych prezentów :) :) :) :) :)
  24. Akinom, sorrki, popisałam się że hej :P ale było późno :P Po pierwsze sorrki za zmianę płci Szymkowi :P :P :P Po drugie miało być 3-5dni a nie 305 :P :P :P A z Wigilią to spokojnie... i tak mały niewiele zje, zróbcie to co lubicie a nie koniecznie 12 potraw... na 2 osoby ... Zyczę powodzenia w kuchni... osobiście sobie tego nie wyobrażam :P jejku, jak fajnie, do poniedziałku mam wolne :) :) :) :) :) Zaraz mój M pojedzie po ostatnie zakupy, do mojej mamy po naszą choinkę i będziemy wieczorkiem ubierać :)
  25. Akinom, zapewne poczytałaś już na Wikipedii o objawach itd... Szukałam właśnie po mądrych książkach jak długo zakaża osoba chora i nie jest to jednoznacze... najcześciej do zakażenia dochodzi od osoby chorej w trakcie ostrej fazy choroby- czyli przez 305 dni, rzadziej można zarazić się od osoby z kolonizacja paciorkowcową po płonicy- która trwa 2 do 6 tyg ... Coż święta będziecie mieć inne, ale może nie gorsze... U nas jedna mama zostaje z niemowlakiem na oddziale, koleżanki córka złapała ospę... tak się niestety zdarza i nic nie mozna na to poradzic... Jeśli od kontaktu mineło wiecej niż 7 dni, to zapewne nie zaraziła się mała, Na podwórku o ile nie przytulały, całowały sie, to przy tym mrozie nie powinna się zarazić... Życze zdrówka!!!! Lecę spac, bo o 6.00 pobudka :P
×