

Karola_78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Karola_78
-
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka to super :) My za chwilę do lasu jedziemy, potem mamy się wybrać na zakupy, więc pewnie wieczorem się odezwę :) A tego gagatka przywiozła policja po 2 godzinach :P znów do nas :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka to może być od antybiotyku, przegrzania itd zobacz jutro jak to wygląda. Jeśli nasili się to pojedż do szpitala... A do mnie właśnie zadzwoniła koleżanka która ma u nas w klinice dyżur, że mój 16- letni pacjent po próbie samobójczej nawiał ze szpitala :P w szpitalnej piżamie... Pewnie dyrekcja karze mi zapłacić za tę piżamę... Chciałam go dziś przekazać do szpiala psychiatrycznego, ale tam jest jego brat bliżniak, więc nie zgodzili się... miałam go w poniedziałek tam przenieść... Teraz to już cała policja go szuka... Ciekawe czy znajdą... Jeśli tak to odwiozą zapewne od razu do szpitala psychiatrycznego :P Oj ta dzisiejsza pediatria :P :P :P :P Na całe szczęście ani temu chłopcu ani lekarzowi dyżurnemu nic nie grozi :) teraz to już sprawa policji i rodziców... Ponoć to już nie pierwsza jego ucieczka... z psychiatryka też ponoć zwiewał... wie chłopak więc co robi :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kika to same otulacze, więc bez wkładu i bez wewnętrznej warstwy... Żurkowa, resztki czzasem się zdarzają, ale jak patrzę po swoich pacjentach, to mają np nieliczne lub pojedyncze włókna mięsne i tyle... najczęściej jednak jest bez resztek... Sorrki, ale zapytam dopiero w poniedziałek, bo dziś nie miałam czasu zajść na gastrologię :( Dziś mi w szpitalu podnieśli ciśnienie i to strasznie... chcę nam w ramach zwykłych godzin pracy wsadzić dyżur, jedynie za niewielką dopłatą... a po dyżurze mamy brać 2 dni wolne!!!! Szlag mnie trafia, bo nie wiem jak pracując 2 dni po 6,5 godziny i 1x 24 godziny mam realizować program specjalizacji???? No to zacznie się pisanie pism do Ministerstwa itd... w ostateczności przeniose rezydenturę do innego szpitala :( a raczej do innego miasta, bo mój szpital to jedynyn z akredytacją na pediatrię w mieścię :( :( :( jak się wkurze to do Trójmiasta się wyniose :P :P :P Dobra mały śpi, a Mati chce puzzle ze mną układać :) Musze lecieć -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka, faktycznie te wasze bóle brzuszka są niepokojące... Jakby treba było zrobić gastroskopię, to się nie martw- robi się to w znieczuleniu krótkotrwałym... Dziecko nie cierpi, nic nie pamięta, a narkoza trwa chwilę :) Żurkowa, mi się nie za bardzo podobają te wyniki, bo skoro i tłuszcze i włókna itd choć pojedyncze lub nieliczne to i tak znaczy że dziecko nie trawi wszystkiego... Jutro dla spokojności podpytam jakiegoś gastrologa... Na pewno nie sa to złe wyniki, ale troszkę niepokojące... No chyba że to było robione podczas biegunki- bo wtedy perystaltyka jest bardzo szybka i po prostu przewód pokarmowy nie zdąrzył strawić ... Pomyślę jeszcze i coś podpowiem... Na razie musze położyć moich panów spać :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cynka, albo gotowe zabezpieczenia, albo kawałek taśmy pasmanteryjnej ale mocnej, przymocowany do okna... Działą ok krew pobiera się z żyły lub palca (to pierwsze lepsze bo wynik wiarygodny, bo mniej wyciskana krew), no i mniej boli... W pobieraniu krwi dziecko płacze najmocniej z powody trzymania... Bo samo ukłucie nie jest przecież bolesna... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja dziś byłam na randce w kinie z najwspanialszym facetem pod słońcem :) :) :) Mój M został w domu z Lusiem :P :P :P Było suuper :) :) :) :) :) Tyle że na mój koszt :P :P :P no i musiałam wysikać tego faceta przed seansem :P :P :P :P :P :P Ale i ja i Mati bawiliśmy się świetnie :) :) :) :) Byliśmy na "Załodze G", kurczę dzieciak ze mnie :P Jak przyszłam do domu to stwierdziłam, że chcę mieć Świnkę morską :P :P :P Niestety przez wyjazd do Białowieży Ludwiś znów ma problem z moim wychodzeniem z domu :( :( :( Wył prawie cały czas :( :( :( Dobrze że film trwał niecałe 2 godziny.... Któraś z Was pytała kiedy świnka daje zapalenie jąder... otóż nigdy nie wiadomo :( Nie ma wieku w którym zdarza się to częściej... wiadomo jednak że choroby wirusowe wieku dziecięcego przechodzą gorzej malutkie dzieci i dorośli... A jeśli chodzi o szczepienie MMRII czy Priorix, to pora roku nie ma znaczenia. Dziecko ma być zdrowe- tzn temp ciała nie wyższa niż 38,5stC :P :P :P Myślę, ze jeszcze masz czas... zanim zaczną się jesienne choroby. Zeby uniknąć chorób warto w ramach uodparniania spędzać jak najwięcej czasu na podwórku, nawet w deszczową i wietrzną... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka, a musisz puszczać ją do żłobka??? Wiesz po pierwsze ona zaraża inne dzieci, po drugie może źle się czuć, po trzecie jak jest chora to jest osłabiona i może coś dodatkowego podłapać :( :( :( Wiem że Ci ciężko już bardzo, ale może byś poprosiła kogoś o pomoc??? Ogólnie dziewczyny, jak dzieci Wam chorują to nalezy je przytrzymac w domu od pierwszych objawów do końca choroby i jeszcze kilka dni... gdyby tak postepowali wszyscy rodzice w grupie to dzieci nie chorowałyby tyle... A tak jak jedno dziecko chore przychodzi to od razy 3/4 grupy choruje... Wiem że to trudne, szczególnie jak w domu jest drugie dziecko, albo jak się pracuje, ale na prawdę warto.... Choroba trwa dużo krócej wtedy, przebiega łagodniej, no i koledzy pozostają zdrowi... -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka a nie są to afty???? Czyli biały nalot na zaczerwienionym podłożu???? Jak nie to czy przypadkiem nie jest to wypełnione przezroczystym płynem ?? (może to pęcherzyki wirusowe-np Opryszczkowe??? ) Kurcze trudno byc pediatrą na odległość :P :P :P Napisz jeszcze czy dużo tego, jakiej wielkości, i jak wygląda śluzówka pod tymi pęcherzykami. Jak nie będzie przechodzic to pójdż do lekarza. Na razie możesz przetrzeć to np Tantuum Verde, żeby troszke odkaźić... No dziewczynki to co piszecie o Polakach jest straszne!!! Ja bym chyba Cynka Policję wezwałą jakby mnie ktoś potrącił i jeszcze miał pretensje!!! Mi jak kiedyś baba na poczcie z oburzeniem zwróciła uwagę że dziecko płacze za głośno i źle się zachowuje- to odpaliłam jej że zamiast rzucać takie uwagi ustąpiła by mi miejsca w kolejce, bo mam dziecko na ręku :P :P :P Dodałam, że PRL był może kieprkim okresem w dziejach, ale przynajmniej kobietom w ciąży i z małymi dziećmi lub starszym ludziom ustepowano miejsca :P :P :P :P No i się zamkęła. A dziewczyna w okienku poprosiła mnie bym podeszłą bez kolejki :) Akinom, suuper że zaszczepiłaś malucha... Ja też nie wyobrażam sobie jak miałabym upilnować chłopaków by nie drapali się... A szczepienie działa- 1,5 roku temu przez 6 miesięcy w przedszkolu panowała ospa- z Mateuszka grupy ponad 20 dzieci ją przeszło- a mój nie złąpał :) :) :) Dobrze bo byłam wtedy w ciąży i ospa byłaby niewskazana :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinek, Cynka, jest w tym co piszecie trochę prawdy, ale nie cała... Ospa jest banalną wirusówką dla dzieci w podstawówce i z prawidłową odpornością... Dla tak małych bąków jak nasze to poważna choroba, dająca wysoką gorączkę (do 41stC), liczne blizny i do tego znaczny dołek immunologiczny po... Dlatego jestem za prewencją... Maluchy są zsypane strasznie z reguły, świąt jest okropny, do tego później strasznie długo chorują... najczęściej dochodza do siebie po około 4-5 miesiącach- tzn układ odpornościowy... A w wieku ok 6-15 lat dzieci przechodzą ją lightowo, często nawet bezobjawowo... Co do szczepień to w 100% chronią przynajmniej przez 7 lat (tyle trwały badania), ale przeciwciała utrzymują się dużo dłużej... czyli w wieku późniejszym jak już to postać bardzo łagodna lub poronna (znaczy bezopbjawowa)... Ale nawet jak nasze bąki załapią ospę to też nie koniec świata- trzeba się pomęczyć ale na całe szczęście poważne powikłania u dzieci z prawidłową odpornościa są nader rzadkie :) więc poza nieprzespanymi nockami i drobnymi bliznami nic nie powinno się złego zdarzyć... Nalezy tylko pamiętać, by przez dobre kilka tygodni po nie wysyłać dzieci do przedszkola czy żłobka, by doszły do formy :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Akinom, cholerka :( Cały dzień nie było mnie w domu :( Już nie ma tego odstępu 14 dni w zaleceniach, po zabitej szczepionce można w dowolnym momencie podać drugą szczepionkę, więc mogłaś podać... Mam nadzieję, że skontaktowałaś się z innym lekarzem i że Ci powiedział to samo... Sorrki, że tak wyszło, ale dziś miałam urwanie głowy w pracy, w domu byłam dosłownie 5 minut i zabrałam dzieci na judo, potem do sklepu i dopiero właśnie weszłam do domu... :( :( :( -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka - Kobieto- nie bądź męczennicą :P Jak działa Cola, to trochę możesz... Na zmianę z rennie, czy zwykłą sodą oczyszczoną (mało smaczna ale działa dobrze) Nie ma co się męczyć. Mały już tylko tyje, więc nic mu nie będzie jak trochę chemi zjesz :P Ja też lubię Colę, więc nie krzyczę :) :) :) :) :) :) A trochę fosforu w niej zawartego nie zaszkodzi... Ale oczywiście ogranicz się do najmniejszej dawki która pomaga :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Akinom, zarazić się można na 2 dni przed wysypką, czyli piątek odpada raczej :) Skoro miałaś kontakt w niedzielę to możesz zaszczepić. Zadzwoń do lekarza rodzinnego, że potrzebujesz szczapienia i tyle. Powinni mieć szczepionkę, a jak nie to podzwoń po aptekach. Jest jeszcze jedno wyjście- można podać od 9 dnia po kontakcie lek p/wirusowy (acyclowir) ale nasze dzieci jeszcze młode, więc opcja ze szczepieniem dużo lepsza... Co do Engystolu to się nie wypowiem- bo moja rodzina jest homeopatką i zaleca 1/2 tabl 2xdziennie- ja jej wierzę :P Nie można tego dawać z posiłiem, bo leki homeopatyczne powiny być dawane na pół godziny przed lub 2 godz po posiłku. Wszelkie "groszki" homeopatyczne nie mogą być dotykane palcem, tylko z opakowania wprost do buzi. Można też dziecku dawć Oscilococcinum profilaktycznie... Musicie pamiętać też o tym, że leki stymulujące układ odpornościowy nie są wcale takie zdrowe... Jak dziecko ma prawidłową odporność a stymulujemy dalej, to nigdy nie wiemy co wystymulujemy :( Czy chorobę z autoagresji czy nowotwór... :( :( :( Dlatego jak już chcemy coś podawać, to warto skonsultować się z lekarzem Immunologiem, a nie rodzinnym... Wit C, Rutinscorbin, czosnek, tran jest ok. Homeopatia- o ile działa w ogóle , może po dłuższym czasie być niebezpieczna. No i im więcej dziecko choruje w młodości tym lepszą odporność ma w szkole - to na pocieszenie :) :) :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kareczka poczekaj - samo się wyklaruje. Jak nie boli po naciśnięciu na skrawek przeduszny, to pewnie to nie to... Możesz na noc dać małemu coś p/bólowego, to bedziesz wiedzieć czy to kwestia bólu czy złych snów... Czasem dzieci odreagowują emocje nocą... Co do półpaśćca to zakaźność jest duża. Unikajcie więckontaktów z mamą, nie odwiedzajcie noworodów i poczekajcie- ospa wylęga się ok 3 tyg... Możesz też przed upływem 72 godzin od kontaktu zaszczepić małego od ospy (Varilrix) to na 99% zabezpieczy przed zachorowaniem. Koszt to około 170PLN jeżeli dobrze pamiętam. Ja po kontakcie szczepiłam chłopaków i nie chorowali :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kareczka, czy lekarzn=badając Fifka, zbadał mu uszy??? Bo takie zachowanie bardzo często daje zapalenie ucha :( A ja dziś ledwo żywa :P :P :P :P Niby spałam długo, ale i ta nietomna :P Ale coś za coś... Zresztą u nas wszyscy dziś tacy, bo wszyscy byliśmy na wyjeździe :) no i robota nie szła :P :P :P Muszę przyznać, że zespół w Klinice mamy suuper!!! Dosłownie jedna wielka rodzina :) :) :) No i do tego dobrze trunująca, tańcząca i bawiąca się o białego rana... A Lusiek zasypia bez cyca jak mnie nie ma, więć to nie do mnie pytanie :P Każdy ma jakiś sposób na niego... poza mną- u mnie tylko "Chcem Cycyś..." słychać na okrągło... Jadę za chwilę kupić małemy jakieś Adidaski na jesień, Mati skoczy na ściankę wspinaczkową w Galerii i jakoś minie popołudnie... Stelka jak przyszywałać wkłady???? Do polarka czy PUL??? -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka!!! Wróciłam wczoraj, ale że impra suuuper, spałam łącznie jakieś 5-6 godzin od piątku :P :P :P więc padłam od razu po przyjeździe :P :) :) :) Chłopcy sobie poradzili świetnie :) czyli mogę jeżdzić, no i dyżurować też już mogę :) Co do przeciekania, to u nas nie zdarza się to prawie w ogóle, ale my zmieniamy często no i wulot mamy w innym miejscu :P :P :P Może i bambus chłonny bardziej, ale jakoś żal mi małego by mokry kompres na tyłku nosił, i zmieniam je co chwilę... Np i Lusiek wrażliwiec, więc się wkurza jak ma mokro :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Patrz na cenę wysyłki, bo te 50szt za 100$ mają wysyłkę za 135 $ !!!!! Można dać Engystol, vit C Rutinoscorbin, wapno, Aliofil (czosnek) u nas pomogło. Maluchy mają się nieźle więc ja za chwilę jadę... Do przeczytania w niedzielę!!!! Mam nadzieję że moja głowa wytrzyma te 2 dni a mój M sobie poradzi... On jest super, więc zapewne nie będzie problemu!!! :) Pa!!! -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Spokojnie paracetamol jest toksyczny w bardzo dużych dawkach na raz!!! Nie kumuluje się w organizmie, więc spokojnie można dawać dzieciom i brać sobie jak coś boli byle przestrzegać zaleceń co do odstepów i dawkowania... Ta panienka wczoraj była na OIOM-ie podłączona do tzw MARS- czyli sztucznej wątroby... W poniedziałek będzie chyba wiadomo nieco więcej- tzn czy jej wątroba ma szansę się zregenerować czy jedynoe przeszczep jej zostaje... Pismo do Sądu poszło, Warszawa też swoje ma wysłać... Kurczę to już 3 pismo do Sądu w tym tygodniu :P :P :P A jeszcze jedno mnie czeka... Kiedyś napisza o mnie w Faktach czy Superekspresie ("Chcesz starcić dziecko zawie do szpitala") :P :P :P :( :( :( Ale nie mogę patrzeć i nic nie widzieć... Co do cła, to spokojnie- my dostaliśmy z UC oddziały pocztowego bo klient pocztą wysłał, więc pisma są ostemplowane it... Wczoraj rozmawiałam z ich jakims tam inspektorem i jak usłyszał że to pieluchy ekologiczne to zaczął się śmiać że nie trafili z kontrolą, że mam dosłać potwierdzenie zapłaty i kupna, no i chyba będę musiała zapłacić tylko VAT... Bo wartość przesyłki mała więc spoko... A moi panowie złapali wirusa i są zasmarkani... nie spałąm przez Luśka całą noc, bo się kręcił i marudził... A dziś miałam jechać na konferencję :( Nie wiem co robić... zostawić moje biednego M samego z dziećmi, czy jechać dopiero jutro... (dziś ma być super impreza :( ) Boję się o uszy Lusia, bo każdy katar kończy się u nas perforacją :( -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ona łykneła 30 tabl a już 16 jest dawką śmiertelną dla wątroby... To najgorszy z najgorszych leków bo jak minie 4 godz od połknięcia to już dupa blada... nic nie zrobisz... Ona trafiła do szpitala po 12 godzinach!!!!!!! Cóż urok dzisiejszej pediatrii :( :( :( Cynka, dobra jestem :P Zapomniałam już o kasie :P :P :P :P Trzeba było nie przypominać :P :P :P Jak M wróci to napisze, bo ja oczywiście nie znam, a NK mi nie chodzi (tam Stelce pisałam...) No a po namowach kupiłam pieluszki by wystawić na allegro i... zatrzymali mi je na cle :( :( :( Ciekawe jak mam udokumentować zakup, cenę, żeby zapłacić jak najmniej... Ciekawe czy mają w swopich rubryczkach pieluchy wielorazowe :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Koliban jeszcze raz gratuluję :) Teraz życzę dużo spokoju i usmiechu :) :) :) Wszystko się ułoży :) Co do ketotifenu to jestem za, działa podobnie do Peritolu, ale potrzebujesz na to receptę, a nie wiem czy lekarz rodzinny też bedzie chciał podać... Bioprazol nie zaszkodzi, po prostu przez te 2 tyg nie będzie się w żoładku wytwarzał kwas w tak dużej ilosci i tyle. Dziaań niepożądanych nie obserwujemy po tym leku więc spokojnie możesz podać 10 mg, rano przed śniadaniem... Dziewczyny jak możecie to proszę pochowajcie wszystkie leki, szczególnie Paracetamol... żeby nie był dostępny dla dzieci.... Ja właśnie przed chwilą wsadziłam pacjentkę 15 letnią po próbie samobójczej do helikoptera i wysłałam do Centrum Zdrowia Dziecka bo ma ostrą niewydolność wątroby i o ile przeżyje to bedzie potrzebowała na 80% przeszczepu :( :( :( :( :( :( Paracetamol w dużej dawce jest zabójczy dla wątroby a bez tego narządu żyć się nie da :( :( :( -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To ja CC, nie myśl o jedynactwie bo to znęcanie się nad dzieckiem :P Co do wskazań życiowych przy płaskiej miednicy, to niestety CC lepsze niż zaklinowanie płodu... Na CC można tez umówić się w terminie porodu (ja tak miałam) lub jak pojawią się skurcze... No i to że w pierwszej ciąży nie rozeszły się szwy miednicy odpowiednio nie znaczy że przy drugiej się nie rozejdą jak trzeba... A w ostateczności CC też nie takie straszne :) a dziecko zdrowe to skarb!!! Żurkowa co do gastroskopii to poniżej 6-10 roku życia (zależy od dziecka) mozna zrobić tylko w znieczuleniu ogólnym... wtedy dziecko nic nie czuje i nie pamięta... Co do uduszenia :P to nie słyszałam o takim kazusie :P :P :P :P :P No chyba że anestezjolog lub gastrolog się pomylą i usiądą na dziecko :P :P :P :P zamiast na krzesło....:) :) :) Ok żartuję, ale nie jest to niebezpieczne badanie, a znieczulenie 5 minutowe.... Ale można na początek zastosować leczenie jak w zapaleniu żołądka podając Bioprazol- Dajesz 1x dziennie 10 mg (1 kapsułka) i po ok 2 tyg powinien być efekt... A może masz możliwość pójść z małym do Gastrologa????? To jego niejedzenie trwa już dosyć długo.... Na odległość to trudno się leczy :( Może przyjedż do mnie na oddział??? Spokojnie szczepień starczy dla 2 mln ludzi.... ponoć to dla lekarzy i pielęgniarek :P :P :P :P :P Więc z nas to tylko mnie dopadną :P :P :P Ale jak karmię to mogę się nie zgodzić :) Co do nóżek to zanim dziecko się przyzwyczai do ciężkich bucików może lekko krzywić nogi... ale lekko i nie cały czas. Ponoć najlepszą metodą babciną na to jest zakładać prawy but na lewą nogę i odwrotnie... ortopedę i tak należałoby odwiedzić jak bąbel zaczął chodzić... Stelka teraz chyba łatwiej byłoby Ci małą zaprowadzić niż potem dwójkę na raz... Chyba że i tak potem z dwójką będziesz musiała iść... Dobra idę spac, bo jutro muszę wcześnie wstać.... No i czas na dietkę jakąś się przestawić bo kurczę te kilogramy mnie dobijają, ale nie mam jakoś motywacji... Musze chyba się z kimś założyć :P :P :P :P -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Właśnie słyszałam w Wiadomościach że Polska chce zakupić "aż" 4 mln szczepionek od grypy AH1/N1 :P :P :P :P :P Więc kiepska masówka :) :) :) :) :) Żurkowa moze małego boli brzuch... Jak by Niki był moim pacjentem to nalegałabym na gastroskopię, ale na razie zrób kał na pasożyty bo to też może być przyczyna... No i pomyśl o Bioprazolu -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Żurkowa, sorrki... otworzyć mi się nie chciało, ale już udało mi się :) E.coli jak najbardziej to flora fizjologiczna, ale Citrobacter freundi nie... szkoda że nie zrobili antybiogramu i półilościowo (na ile plusów) bo to decydowałoby czy i czym leczyć. Na razie na bank trzeba dać Nikiemu sporą dawkę Dicofloru (np 2x1saszetka) i po 2 tyg do powtórki posiew.... Może tego jest niedużo i to wystarczy. Cynka, wygląda na to że nie.... sam zabieg jest krótki i prosty, ale rurki tympanostomijne zakłada się na kilka dobrych miesiecy... no i wtedy ani jedna kropla wody nie może do uszka się dostać :( :( :( No a mycie główki to koszmar :( :( :( ale najważniejsze że mały dobrze słyszy :) :) :) :) :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Żurkowa top nie siedż w zaduchu, skoro na podwórku pięknie a mały ma tylko katar... Możesz wyjść na troszkę na spacer, lub przynajmniej okna w chacie pootwierać!!! Cynka- mały geniusz Ci rośnie :) Stelka pomyśl o porodzie w wodzie... moja przyjaciółka tak rodziła drugie dziecko bo jest w poglądach bardzo podobna do To Ja CC i była przeszczęśliwa!!!! mówiła że nic ją nie bolałą i poród był najpiękniejszym przeżyciem :) :) :) :) :) :) Jedyne co to zapewne i tak po SN dostaniesz znieczulenie ale ogólne krótkotrwałe bo lekarz będzie musiał zbadać ścianę macicy czy się blizna nie rozeszła... Tak przynajmniej lege artis powinien zrobić... Ja też chciałam doznac tego szczęscia i rodzić sn, ale za I razem miałam atonie macicy, a za drugim pośladki... trzeci raz więc już tylko CC mi zostało... Z porodów naturalnych to już tylko kamienie nerkowe mogą mi się zdarzyć :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P A u nas laryngologicznie Dupa :( W prawym uchu ciąglę płyn... wiec zapewne w ciągu miesiąca mały na stole operacyjnym wyląduje :( ale za to słuch ma super już (reaguje bardzo wyraźnie na 15db :) a wczesniej ledwo na 40db reagował) Cóż, został modlić się albo zdecydować na zabieg... Cynak mego M szlag trafił, bo liścik był zaklejony i nie wiedział od kogo :P jak zadzwonił do pracy to aż głos mu drżał z zazdrości :P :P :P No i skoczył mi po róże, żeby też od niego kwiatek był :P :P :P musiało mu ulżyć jak powiedziałam że to od Was :) :) :) Żurkowa nie łam się... jeszcze masę trudnych sytuacji przed Tobą : pierwszy papieros, pierwsza panienka, pierwsze piwo itd :P :P :P Musisz być twarda :) :) :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jajecznicę można , nasze bąki juz duże są :) Mój wcinał na wyjeżdzie frytki, pizzę i schabowe i zyje :P Koliban GRATULUJĘ!!!!!! Syneczek zapewne śliczny i zdrowy :) -
MAJ 2008- kontynuacja
Karola_78 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka, faktycznie masz wybór, ale z drugiej strony nie mają Cię prawa zmusić do SN. Przepisów nie ma co do znieczulenia i widzę że co szpital to obyczaj... U nas dają wszystkim, kto tylko poprosi, a proszą chyba wszystkie. Nie będę namawiac Cię ani do jednego ani do drugiego rozwiązania, ale musisz wiedzieć, że SN to będzie tak jakbys rodziła po raz pierwszy... może trwać 24 godziny... No i jestes krótko po cc więc istnieje ponoc ryzyko rozejścia się blizny... To co proponuje to zajedź do szpitala w którym chcesz rodzić i porozmawiaj z Oddziałową Porodówki. Ona będzie najlepiej zorientowana. Oczywiście co Natura to natura i szybciej się dochodzi do siebie... Masz Ty kobietko ciężki orzech do zgryzienia :P :P :P :P :P No ładnie, to widzę że od dawna juz knułyście za moimi plecami :P :P :P :P :P :P :P DZIĘKUJĘ raz jeszcze!!!!! Zrobię dziś fotki bukietu i pochwalę się Wam na NK :) :) :) Chciałam wczoraj coś jeszcze napisać, ale przechodzimy właśnie fale buntu, płaczu i domagania się cycusia :( Zaczęło się w sobotę, i tak jakoś walczymy... Jak tylko coś Lusiowi wpadnie do głowy to płacz, lament, zgrzytanie zębami i rozpacz jakby go ze skóry obdzierali... Ale na całe szczęście matka nieugieta i powoli zaczyna już mijać... Wyjazd nam się udał rewelacyjnie :) Nie dość że pogoda dopisała, odpoczęliśmy wszyscy, to jeszcze udało mi się poznać Trójmiaszczanki (i przyszłą Trójmiaszczankę też :P ) Dziewczyny dzięki za to spotkanie :) Dzieciaki macie superowe :) Fifek- wulkan energi i pomysłowości, Łucja- kokietka z czarującym uśmiechem, a Nat.... Dosłownie zwaliła mnie z nóg :) :) :) :) :) :) :) Dyktafon cyfrowy przy niej wysiada :P Powtarza każde zasłyszane słowo, wyrażnie i do tego ze zrozumieniem!!!! Dosłownie kopara mi opadła!!! No i też kokietka mała urosła... Cynka jak pisałaś ile słów ona mówi to zapewne mało która z nas potrafiła w to uwierzyć... ale dziewczyny ona po wakacjach mówi zapewne 100 razy więcej słów!!! No i biega jak torpeda... Mój Ludwiś przy niej to porusza się jak hipek na lądzie :P :P :P :P :P :P Ale żebyście nie czuły, że pozostałę dzieci mówią za mało, to Wam powiem, że Ludwiś teraz woli krzyczeć niż mówić, i używa chyba 5 słów tylko- Najczęściej - chcem cycyś :P poza tym wszystko jest albo Koko, Gogo albo Ka (ma to oznaczać ciastka chyba głównie) no i tata i mama... i na tym koniec repertuaru... Ale to czas przejściowy, bo świat otaczający jest tak ciekawy ze az mu słów braknie :P :P :P :P :P Dobra czas się szykowac do pracy :( No i czeka nas dziś wizyta u laryngologa i badanie słuchu... ma nadzieję że już będzie dobrze :) :) :) Kochane miłego dnia i jeszcze raz wszystkim spiskującym DZIĘKUJĘ!!!!