Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karola_78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karola_78

  1. Iskierka jak duszność się nasili to zanim przyedzie pogotowie lub zanim dojedziecie do szpitala zawiń małego w koc i na podwórko, bo zimne powietrze spowoduje zmiejszenie obrzęku krtani i ułatwi oddychanie... Mnie uczono, że najcześciej podgłośniówka spowodowana jest wirusem, ale i tak na wszelki wypadek większość laryngologów daje antybiotyk... trwa różnie- z naszych di=oświadczeń to zazwyczaj 1-3dni ciężkich potem już ok... Ale niestety lubi nawracać... Mati miał w ciągu roku chyba 14 razy, potem jeszcze dwa odległe... Ludwiś na razie 3 , ale tylko raz wylądowaliśmy w szpitalu na Izbie by podać steryd domięśniowo. Ta podaż sterydu działa najszybciej, dodatkowo jeszcze w nebulizacjach. Myślę, że dziś - jutro powinno być już duuużo lżej :) Pamiętaj by na noc nawilżyć pokój porządnie, najlepiej temperaturę w pokoju obniżyć do 15-16st (można ubrać cieplej dziecko i otworzyć okno).... Życzę powodzenia.... P.S. Jak będzie żle to nie zastanawiaj się tylko wzywaj pogotowie- od tego są i nikt słowem nie powie bo duszność w podgłośniówce jest stanem zagrożenia życia!!!! No i zespół karetki nie patrzy na porządek w chacie, strój i fryzurę rodziców :P tylko przyjeżdza by pomóc!!!!
  2. Oj, Iskierka pewnie się nie odzywa, bo została w szpitalu.... Żdrówka życzę!!! Co do nawilżaczy to w sezonie grzewczym moim zdaniem obowiazkowy- jaki to już kwestia gustu. Ja ma ultradźwiękowy (chłodzi nieco pokój) i parowy (gotuje wodę) podgrzewa pokój :) A ja dziś wściekła i mi niedobrze bo zaczęłam dietę proteinową :P Od rana na mięsię - obrzydlistwo :P Ale ponoć skuteczna... najgorszy pierwszy tydzień- zero węglowodanów, zero warzyw, zero owoców :P tylko chude mięcho, jajka, chudy nabiał, ryby i owoce morza - na te dwa ostatnie jestem uczulona, więc odpadają... cóż zobaczymy ile wytrzymam :P :P :P Co do odrobaczania to nie wiem czy jest taka koniecznosć, ale jak coś to proponuję dobry środek- typu Wermoź czy zentel... Jedna dawka i po kłopocie... (można powtórzyć po 10-14dnich) ale niekoniecznie.
  3. No właśnie Iskierka- jak mały??? mam nadzieję, że posłuchałaś dziewczyn i pojechałaś do szpitala :( :( :( Sorrki, że mnie wczoraj nie było ale net nie działał u nas :( :( :(
  4. Stelka- Super :) Iskierka współczuję i życze zdrówka!!! Ja dziś ledwo żyję, bo w pracy kocioł, potem byłam umówiona do koleżanki- z dziećmi- tam było w sumie 6 dzieci z naszej grupy przedszkolnej + 2 młodszych i dosłownie łeb mi pęka!!! Boże nawet nie wyobrażacie sobie jak 6 chłopców otrafi głośno krzyczeć na raz :P Kłąde dzieci, jak nie zasne to sie odezwę :P
  5. Na katar nie ma nic lepszego niż nie dość że świeże to jeszcze chłodne powietrze!!! No i nie zamykajcie okien jak jest pogoda taka jak diś bo podusicie się!!! Nie ubieraj te małego zbyt mocno, by się nie spocił, bo to gorsze niż lekkie zmarznięcie!!! No i życzę zdrówka!!! U nas katary zakończone- chłopcy (wszyscy trzej) poleceni Aliofilem i Rutinaceą :) :) :) Śmierdzą okrutnie, ale po 3 dniach już byli bez kataru :) :) :) Lusiek o dziwo łyka te śmierdące tabletki bez problemu, brzuch go po nich nie boli więc dzięki temu nie muszę wypisywać antybiotyków :) Oby tak było dalej :) Mati od 3 lat całą jesień i imę leci na aliofilu (profilaktycznie) i dzięki temu zapomniałam co to choroby :) Dostał w tym czasie może ze 2 razy antybiotyk i to dlatego że wyjeżdżaliśmy na natry czy wakacje i nie chciałam by się rołożył... teraz to tylko kupuje dodatkowe opakowanie czosnku i już :) :) :)
  6. Stelka, przede wszystkim małą powinien zbadać neurolog. Bo jak widać z jej czuciem głębokim nie jest ok. Drugi w kolejności powienien być psychiatra... Cammomilla, no Twój M sprytnie dorobił Ci drugą córcię :P :P :P No oczywiście Ty też miałaś w tym swój udział :P :P :P
  7. Żurkowa, niestety leki bywają niesmaczne :( Skoro musisz podać to nie masz wyjścia - staraj się by mały nie był wtedy w pozycji leżącej bo może się zakrzytusić. Przytrzymaj i wlej do buzi... Możesz ponoć zatkać nos by musiał połknąć, ale moim zdaniem to niebezpieczne bo zwiększa to ryzyko zakrztuszenia. Jest jeszcze inne wyjście- może spróbować tabletki??? Mój łyka jak kaczka wielkie tabletki i jest ich fanatykiem :P Muszę bardzo dokładnie leki chować, bo od razu uśmiech na buzi i myk do paszczy pakuje... Cynka- ale mieliście farta- tylko pozazdrościć!!! Gratuluję!!! Nat teraz 6-tkę w totka :) Camomilla grunt to organizacja :) Ja starałam się wrzucić obu na raz do wyrka, ale Mati jest już samodzielny więc dużo łątwiej... Swoją drogą... To uważaj na męża, bo już pewnie płodność wraca :P A on jak widać bardzo sprytny :) :) :) No, chyba że chcecie zaraz trzeciego bączka :) :) :)
  8. Stelka to super :) My za chwilę do lasu jedziemy, potem mamy się wybrać na zakupy, więc pewnie wieczorem się odezwę :) A tego gagatka przywiozła policja po 2 godzinach :P znów do nas :P :P :P
  9. Stelka to może być od antybiotyku, przegrzania itd zobacz jutro jak to wygląda. Jeśli nasili się to pojedż do szpitala... A do mnie właśnie zadzwoniła koleżanka która ma u nas w klinice dyżur, że mój 16- letni pacjent po próbie samobójczej nawiał ze szpitala :P w szpitalnej piżamie... Pewnie dyrekcja karze mi zapłacić za tę piżamę... Chciałam go dziś przekazać do szpiala psychiatrycznego, ale tam jest jego brat bliżniak, więc nie zgodzili się... miałam go w poniedziałek tam przenieść... Teraz to już cała policja go szuka... Ciekawe czy znajdą... Jeśli tak to odwiozą zapewne od razu do szpitala psychiatrycznego :P Oj ta dzisiejsza pediatria :P :P :P :P Na całe szczęście ani temu chłopcu ani lekarzowi dyżurnemu nic nie grozi :) teraz to już sprawa policji i rodziców... Ponoć to już nie pierwsza jego ucieczka... z psychiatryka też ponoć zwiewał... wie chłopak więc co robi :P
  10. Kika to same otulacze, więc bez wkładu i bez wewnętrznej warstwy... Żurkowa, resztki czzasem się zdarzają, ale jak patrzę po swoich pacjentach, to mają np nieliczne lub pojedyncze włókna mięsne i tyle... najczęściej jednak jest bez resztek... Sorrki, ale zapytam dopiero w poniedziałek, bo dziś nie miałam czasu zajść na gastrologię :( Dziś mi w szpitalu podnieśli ciśnienie i to strasznie... chcę nam w ramach zwykłych godzin pracy wsadzić dyżur, jedynie za niewielką dopłatą... a po dyżurze mamy brać 2 dni wolne!!!! Szlag mnie trafia, bo nie wiem jak pracując 2 dni po 6,5 godziny i 1x 24 godziny mam realizować program specjalizacji???? No to zacznie się pisanie pism do Ministerstwa itd... w ostateczności przeniose rezydenturę do innego szpitala :( a raczej do innego miasta, bo mój szpital to jedynyn z akredytacją na pediatrię w mieścię :( :( :( jak się wkurze to do Trójmiasta się wyniose :P :P :P Dobra mały śpi, a Mati chce puzzle ze mną układać :) Musze lecieć
  11. Stelka, faktycznie te wasze bóle brzuszka są niepokojące... Jakby treba było zrobić gastroskopię, to się nie martw- robi się to w znieczuleniu krótkotrwałym... Dziecko nie cierpi, nic nie pamięta, a narkoza trwa chwilę :) Żurkowa, mi się nie za bardzo podobają te wyniki, bo skoro i tłuszcze i włókna itd choć pojedyncze lub nieliczne to i tak znaczy że dziecko nie trawi wszystkiego... Jutro dla spokojności podpytam jakiegoś gastrologa... Na pewno nie sa to złe wyniki, ale troszkę niepokojące... No chyba że to było robione podczas biegunki- bo wtedy perystaltyka jest bardzo szybka i po prostu przewód pokarmowy nie zdąrzył strawić ... Pomyślę jeszcze i coś podpowiem... Na razie musze położyć moich panów spać :P :P :P
  12. Cynka, albo gotowe zabezpieczenia, albo kawałek taśmy pasmanteryjnej ale mocnej, przymocowany do okna... Działą ok krew pobiera się z żyły lub palca (to pierwsze lepsze bo wynik wiarygodny, bo mniej wyciskana krew), no i mniej boli... W pobieraniu krwi dziecko płacze najmocniej z powody trzymania... Bo samo ukłucie nie jest przecież bolesna...
  13. A ja dziś byłam na randce w kinie z najwspanialszym facetem pod słońcem :) :) :) Mój M został w domu z Lusiem :P :P :P Było suuper :) :) :) :) :) Tyle że na mój koszt :P :P :P no i musiałam wysikać tego faceta przed seansem :P :P :P :P :P :P Ale i ja i Mati bawiliśmy się świetnie :) :) :) :) Byliśmy na "Załodze G", kurczę dzieciak ze mnie :P Jak przyszłam do domu to stwierdziłam, że chcę mieć Świnkę morską :P :P :P Niestety przez wyjazd do Białowieży Ludwiś znów ma problem z moim wychodzeniem z domu :( :( :( Wył prawie cały czas :( :( :( Dobrze że film trwał niecałe 2 godziny.... Któraś z Was pytała kiedy świnka daje zapalenie jąder... otóż nigdy nie wiadomo :( Nie ma wieku w którym zdarza się to częściej... wiadomo jednak że choroby wirusowe wieku dziecięcego przechodzą gorzej malutkie dzieci i dorośli... A jeśli chodzi o szczepienie MMRII czy Priorix, to pora roku nie ma znaczenia. Dziecko ma być zdrowe- tzn temp ciała nie wyższa niż 38,5stC :P :P :P Myślę, ze jeszcze masz czas... zanim zaczną się jesienne choroby. Zeby uniknąć chorób warto w ramach uodparniania spędzać jak najwięcej czasu na podwórku, nawet w deszczową i wietrzną...
  14. Stelka, a musisz puszczać ją do żłobka??? Wiesz po pierwsze ona zaraża inne dzieci, po drugie może źle się czuć, po trzecie jak jest chora to jest osłabiona i może coś dodatkowego podłapać :( :( :( Wiem że Ci ciężko już bardzo, ale może byś poprosiła kogoś o pomoc??? Ogólnie dziewczyny, jak dzieci Wam chorują to nalezy je przytrzymac w domu od pierwszych objawów do końca choroby i jeszcze kilka dni... gdyby tak postepowali wszyscy rodzice w grupie to dzieci nie chorowałyby tyle... A tak jak jedno dziecko chore przychodzi to od razy 3/4 grupy choruje... Wiem że to trudne, szczególnie jak w domu jest drugie dziecko, albo jak się pracuje, ale na prawdę warto.... Choroba trwa dużo krócej wtedy, przebiega łagodniej, no i koledzy pozostają zdrowi...
  15. Stelka a nie są to afty???? Czyli biały nalot na zaczerwienionym podłożu???? Jak nie to czy przypadkiem nie jest to wypełnione przezroczystym płynem ?? (może to pęcherzyki wirusowe-np Opryszczkowe??? ) Kurcze trudno byc pediatrą na odległość :P :P :P Napisz jeszcze czy dużo tego, jakiej wielkości, i jak wygląda śluzówka pod tymi pęcherzykami. Jak nie będzie przechodzic to pójdż do lekarza. Na razie możesz przetrzeć to np Tantuum Verde, żeby troszke odkaźić... No dziewczynki to co piszecie o Polakach jest straszne!!! Ja bym chyba Cynka Policję wezwałą jakby mnie ktoś potrącił i jeszcze miał pretensje!!! Mi jak kiedyś baba na poczcie z oburzeniem zwróciła uwagę że dziecko płacze za głośno i źle się zachowuje- to odpaliłam jej że zamiast rzucać takie uwagi ustąpiła by mi miejsca w kolejce, bo mam dziecko na ręku :P :P :P Dodałam, że PRL był może kieprkim okresem w dziejach, ale przynajmniej kobietom w ciąży i z małymi dziećmi lub starszym ludziom ustepowano miejsca :P :P :P :P No i się zamkęła. A dziewczyna w okienku poprosiła mnie bym podeszłą bez kolejki :) Akinom, suuper że zaszczepiłaś malucha... Ja też nie wyobrażam sobie jak miałabym upilnować chłopaków by nie drapali się... A szczepienie działa- 1,5 roku temu przez 6 miesięcy w przedszkolu panowała ospa- z Mateuszka grupy ponad 20 dzieci ją przeszło- a mój nie złąpał :) :) :) Dobrze bo byłam wtedy w ciąży i ospa byłaby niewskazana :P
  16. Paulinek, Cynka, jest w tym co piszecie trochę prawdy, ale nie cała... Ospa jest banalną wirusówką dla dzieci w podstawówce i z prawidłową odpornością... Dla tak małych bąków jak nasze to poważna choroba, dająca wysoką gorączkę (do 41stC), liczne blizny i do tego znaczny dołek immunologiczny po... Dlatego jestem za prewencją... Maluchy są zsypane strasznie z reguły, świąt jest okropny, do tego później strasznie długo chorują... najczęściej dochodza do siebie po około 4-5 miesiącach- tzn układ odpornościowy... A w wieku ok 6-15 lat dzieci przechodzą ją lightowo, często nawet bezobjawowo... Co do szczepień to w 100% chronią przynajmniej przez 7 lat (tyle trwały badania), ale przeciwciała utrzymują się dużo dłużej... czyli w wieku późniejszym jak już to postać bardzo łagodna lub poronna (znaczy bezopbjawowa)... Ale nawet jak nasze bąki załapią ospę to też nie koniec świata- trzeba się pomęczyć ale na całe szczęście poważne powikłania u dzieci z prawidłową odpornościa są nader rzadkie :) więc poza nieprzespanymi nockami i drobnymi bliznami nic nie powinno się złego zdarzyć... Nalezy tylko pamiętać, by przez dobre kilka tygodni po nie wysyłać dzieci do przedszkola czy żłobka, by doszły do formy :)
  17. Akinom, cholerka :( Cały dzień nie było mnie w domu :( Już nie ma tego odstępu 14 dni w zaleceniach, po zabitej szczepionce można w dowolnym momencie podać drugą szczepionkę, więc mogłaś podać... Mam nadzieję, że skontaktowałaś się z innym lekarzem i że Ci powiedział to samo... Sorrki, że tak wyszło, ale dziś miałam urwanie głowy w pracy, w domu byłam dosłownie 5 minut i zabrałam dzieci na judo, potem do sklepu i dopiero właśnie weszłam do domu... :( :( :(
  18. Stelka - Kobieto- nie bądź męczennicą :P Jak działa Cola, to trochę możesz... Na zmianę z rennie, czy zwykłą sodą oczyszczoną (mało smaczna ale działa dobrze) Nie ma co się męczyć. Mały już tylko tyje, więc nic mu nie będzie jak trochę chemi zjesz :P Ja też lubię Colę, więc nie krzyczę :) :) :) :) :) :) A trochę fosforu w niej zawartego nie zaszkodzi... Ale oczywiście ogranicz się do najmniejszej dawki która pomaga :)
  19. Akinom, zarazić się można na 2 dni przed wysypką, czyli piątek odpada raczej :) Skoro miałaś kontakt w niedzielę to możesz zaszczepić. Zadzwoń do lekarza rodzinnego, że potrzebujesz szczapienia i tyle. Powinni mieć szczepionkę, a jak nie to podzwoń po aptekach. Jest jeszcze jedno wyjście- można podać od 9 dnia po kontakcie lek p/wirusowy (acyclowir) ale nasze dzieci jeszcze młode, więc opcja ze szczepieniem dużo lepsza... Co do Engystolu to się nie wypowiem- bo moja rodzina jest homeopatką i zaleca 1/2 tabl 2xdziennie- ja jej wierzę :P Nie można tego dawać z posiłiem, bo leki homeopatyczne powiny być dawane na pół godziny przed lub 2 godz po posiłku. Wszelkie "groszki" homeopatyczne nie mogą być dotykane palcem, tylko z opakowania wprost do buzi. Można też dziecku dawć Oscilococcinum profilaktycznie... Musicie pamiętać też o tym, że leki stymulujące układ odpornościowy nie są wcale takie zdrowe... Jak dziecko ma prawidłową odporność a stymulujemy dalej, to nigdy nie wiemy co wystymulujemy :( Czy chorobę z autoagresji czy nowotwór... :( :( :( Dlatego jak już chcemy coś podawać, to warto skonsultować się z lekarzem Immunologiem, a nie rodzinnym... Wit C, Rutinscorbin, czosnek, tran jest ok. Homeopatia- o ile działa w ogóle , może po dłuższym czasie być niebezpieczna. No i im więcej dziecko choruje w młodości tym lepszą odporność ma w szkole - to na pocieszenie :) :) :)
  20. Kareczka poczekaj - samo się wyklaruje. Jak nie boli po naciśnięciu na skrawek przeduszny, to pewnie to nie to... Możesz na noc dać małemu coś p/bólowego, to bedziesz wiedzieć czy to kwestia bólu czy złych snów... Czasem dzieci odreagowują emocje nocą... Co do półpaśćca to zakaźność jest duża. Unikajcie więckontaktów z mamą, nie odwiedzajcie noworodów i poczekajcie- ospa wylęga się ok 3 tyg... Możesz też przed upływem 72 godzin od kontaktu zaszczepić małego od ospy (Varilrix) to na 99% zabezpieczy przed zachorowaniem. Koszt to około 170PLN jeżeli dobrze pamiętam. Ja po kontakcie szczepiłam chłopaków i nie chorowali :)
  21. Kareczka, czy lekarzn=badając Fifka, zbadał mu uszy??? Bo takie zachowanie bardzo często daje zapalenie ucha :( A ja dziś ledwo żywa :P :P :P :P Niby spałam długo, ale i ta nietomna :P Ale coś za coś... Zresztą u nas wszyscy dziś tacy, bo wszyscy byliśmy na wyjeździe :) no i robota nie szła :P :P :P Muszę przyznać, że zespół w Klinice mamy suuper!!! Dosłownie jedna wielka rodzina :) :) :) No i do tego dobrze trunująca, tańcząca i bawiąca się o białego rana... A Lusiek zasypia bez cyca jak mnie nie ma, więć to nie do mnie pytanie :P Każdy ma jakiś sposób na niego... poza mną- u mnie tylko "Chcem Cycyś..." słychać na okrągło... Jadę za chwilę kupić małemy jakieś Adidaski na jesień, Mati skoczy na ściankę wspinaczkową w Galerii i jakoś minie popołudnie... Stelka jak przyszywałać wkłady???? Do polarka czy PUL???
  22. Hejka!!! Wróciłam wczoraj, ale że impra suuuper, spałam łącznie jakieś 5-6 godzin od piątku :P :P :P więc padłam od razu po przyjeździe :P :) :) :) Chłopcy sobie poradzili świetnie :) czyli mogę jeżdzić, no i dyżurować też już mogę :) Co do przeciekania, to u nas nie zdarza się to prawie w ogóle, ale my zmieniamy często no i wulot mamy w innym miejscu :P :P :P Może i bambus chłonny bardziej, ale jakoś żal mi małego by mokry kompres na tyłku nosił, i zmieniam je co chwilę... Np i Lusiek wrażliwiec, więc się wkurza jak ma mokro :P
  23. Patrz na cenę wysyłki, bo te 50szt za 100$ mają wysyłkę za 135 $ !!!!! Można dać Engystol, vit C Rutinoscorbin, wapno, Aliofil (czosnek) u nas pomogło. Maluchy mają się nieźle więc ja za chwilę jadę... Do przeczytania w niedzielę!!!! Mam nadzieję że moja głowa wytrzyma te 2 dni a mój M sobie poradzi... On jest super, więc zapewne nie będzie problemu!!! :) Pa!!!
  24. Spokojnie paracetamol jest toksyczny w bardzo dużych dawkach na raz!!! Nie kumuluje się w organizmie, więc spokojnie można dawać dzieciom i brać sobie jak coś boli byle przestrzegać zaleceń co do odstepów i dawkowania... Ta panienka wczoraj była na OIOM-ie podłączona do tzw MARS- czyli sztucznej wątroby... W poniedziałek będzie chyba wiadomo nieco więcej- tzn czy jej wątroba ma szansę się zregenerować czy jedynoe przeszczep jej zostaje... Pismo do Sądu poszło, Warszawa też swoje ma wysłać... Kurczę to już 3 pismo do Sądu w tym tygodniu :P :P :P A jeszcze jedno mnie czeka... Kiedyś napisza o mnie w Faktach czy Superekspresie ("Chcesz starcić dziecko zawie do szpitala") :P :P :P :( :( :( Ale nie mogę patrzeć i nic nie widzieć... Co do cła, to spokojnie- my dostaliśmy z UC oddziały pocztowego bo klient pocztą wysłał, więc pisma są ostemplowane it... Wczoraj rozmawiałam z ich jakims tam inspektorem i jak usłyszał że to pieluchy ekologiczne to zaczął się śmiać że nie trafili z kontrolą, że mam dosłać potwierdzenie zapłaty i kupna, no i chyba będę musiała zapłacić tylko VAT... Bo wartość przesyłki mała więc spoko... A moi panowie złapali wirusa i są zasmarkani... nie spałąm przez Luśka całą noc, bo się kręcił i marudził... A dziś miałam jechać na konferencję :( Nie wiem co robić... zostawić moje biednego M samego z dziećmi, czy jechać dopiero jutro... (dziś ma być super impreza :( ) Boję się o uszy Lusia, bo każdy katar kończy się u nas perforacją :(
  25. Ona łykneła 30 tabl a już 16 jest dawką śmiertelną dla wątroby... To najgorszy z najgorszych leków bo jak minie 4 godz od połknięcia to już dupa blada... nic nie zrobisz... Ona trafiła do szpitala po 12 godzinach!!!!!!! Cóż urok dzisiejszej pediatrii :( :( :( Cynka, dobra jestem :P Zapomniałam już o kasie :P :P :P :P Trzeba było nie przypominać :P :P :P Jak M wróci to napisze, bo ja oczywiście nie znam, a NK mi nie chodzi (tam Stelce pisałam...) No a po namowach kupiłam pieluszki by wystawić na allegro i... zatrzymali mi je na cle :( :( :( Ciekawe jak mam udokumentować zakup, cenę, żeby zapłacić jak najmniej... Ciekawe czy mają w swopich rubryczkach pieluchy wielorazowe :P :P :P
×