Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karola_78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karola_78

  1. Ludwikowi wystarczy 5 kropel by po godzinie czy dwóch zasypiał na stojąco...można dać 2x5kropel... ale każde dziecko reaguje inaczej, więc warto wcześniej spróbować
  2. Moja propozycja na podróż to dać dziecku lek p/histaminowy :P :P :P :P :P np Zyrtec lub jak bierze go na stałe to dodać klemastin lub ketotifen :P :P :P :P prześpi całą podróż :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P My teraz jak lecieliśmy do włoch to musieliśmy z Białego do Katowic (7-9 h), lotnisko, 2 godz lotu i z Bolonii do Castel San Giovanni (ponad 3h) więc wyszło od 6.00 do 23.30.... Zyrtec baaardzo pomógł :P :P :P
  3. Kika odstawowe pytanie- czy ta dziewczynka miała na pewno różczkę???? Okres wylęgania choroby wynosi od 2 do 3 tyg, a 7 dni przed wystąpieniem wysypki zaczyna się okres zaraźliwości, który kończy się 3-5 dni po wystąpieniu wysypki. Czyli za Chiny od czwartku do niedzieli nie wyjdzie.... Ale jeśli to trzydniówka to by się mogło na siłę zgadzać zgadzać, choć okres wylęgania trzydniówk (med. Rumienia nagłego) wynosi ok 7 dni Co do szczepienia to ja bym jednak wstrzymała się kilka dni, bo jeśli po szczepieniu pojawi się gorączka to nie będzie wiadomo czy wirus (HSV 6) czy reakcja poszczepienna A ja wczoraj padłam usypiając dzieci :P :P :P Mati wrócił ze mną od babci, by pokazać tacie jak mu się zaczęła ruszać dolna jedynka :P :P :P :P :P Jest taki z tego dumny że hej :) :) :)
  4. A gdzie się podziały wszystkie mamuśki ???
  5. Spokojnie, jak się jakieś skurcze pojawiają to łyknij No-Spę
  6. Stelka, współczuję!!!! To co mi przychodzi do głowy to Dicoflor, smecta i dieta ryżowa... Bo raczej ta biegunka to nie objaw zbliżającego się porodu, bo masz jeszcze kupę czasu :P
  7. Cynka, spokojnie... już na jesień mieli nas zaszczepić :P :P :P :P :P Na razie to teoria, chyba bardziej spiskowa niż realnie zagrażająca :P :P :P :P :P :P :P P :P WHO może zalecać ale do szczepienia całej populacji jeszcze daleka droga... Polski i tak nie będzie stać na szczepionki przy takim deficycie budżetowym :P :P :P : :P :P :P :P A ja mam lenia... nic mi się nie chce dziś robić... Aaaa, zapomniałam wam napisać że dziś przyjęłam 6-letnią dziewczynkę do diagnostyki niedoboru masy ciała i wzrostu... mała ma 100cm i waży tyle co Ludwiś- 12 kg :P :P :P mówiąc szczerze to się uśmiałam... bo dziecko raczej zdrowe, tylko drobne...
  8. Akinom, wyobrażam sobie jak cudowną to byla chwila dla Twojej mamy :) Co do rowerów, to byliśmu 2xpo jakieś 1,5-2godziny. Ludwisiowi baaardzo się spodobało, fotelik bardziej niż kask, bo było strasznie gorąco i po godzinie mały go uparcie zdejmować chciał... W niedzielę jak wracaliśmy Ludwiś nie dość ze zasnął w foteliku (musiałam przywiązać mu głowę do oparcia by nie spadała) to złapał nas deszcz i mały zmókł strasznie... ale się nie obudził :P :P :P :P :P :P Zastanawiam się tylko nad kupnem fotelika na przód, bo z tyłu 13kg które się jeszcze rusza jest bardzo ciężkie... Tylko do przedniego fotelika chyba rower miejski muszę sobie dokupić :P :P :P bo do górala raczej się nie nadaje...
  9. Sysunia, zapewne przechodziłaś poronną ospę jak twój brat chorował... mogłaś mieć 2 \"pryszcze\" albo i nie, ale co najważniejsze załapałaś odporność... to wystarczy. Wbrew pozorom to się częśto zdarza... Możesz porozmawiać z kimś z Zakaźników co by zaproponowali, ale moim zdaniem skoro poziom p/ciał masz ochronny to nie musisz się martwić Co do mowy, to SPOKOJNIE!!!! Nasze dzieci mają jeszcze czas... Teoretycznie 18miesięczne niemowlę ma mówić 8 słów i słów dźwiękonaśladowczych (typu hau, miał..) więc zapewne większość się wyrobi :) Mój Ludwiś też do krzyku, wariowania, tłuczenia się z bratem o zabawki to pierwszy... mówi troszkę- głównie tata, dada, tyś (znaczy to), daj, mniam (smaczne), am (dajcie jeść!!!) , Ati (Szakti- nasz pies), Koko (pies mojej mamy) no i ostatnio \"Nie ma\" i na tym się kończy repertuar... Za to ładnie gestykuluje, i porozumiewa się niewerbalnie... No i drze się jak czegoś nie może, albo jak brat mu zabierze zabwkę.... Jeśli chodzi o jedzenie to ja nie narzekam, bo mój jadłby na okrągło. Rano dostaje kanapkę z szynką i ramą, potem jakiś owoc, obiadek, owoce, na kolację różnie. Do tego ciacha, paluszki na spacerach i pije bardzo dużo. Z owocó je oczywiście jabłka, banany ale też morele, nektarynki, agrest, czarną porzeczke, śliwki, malinki. Chętnie próbuje nowych smaków, szczególnie jak bratu podciągnie coś słodkiego :P :P :P Ostatnio złapał Mambę o smaku Coli :P i jadł z takim zadowoleniem, tarł rączką po brzuszku mrucząc mniam, mniam :) :) :)
  10. ŻURCIA KOCHANA, GRATULUJĘ TRZYDNIÓWKI!!!!!! :) :) :) :) :) To na bank nie różyczka, bo gorączka nie trwałaby tak długo przed, a jak coś to byłaby teraz :P :P :P Do tego w różyczce wysypka jest bardziej zlewna i drobniejsza... No to wiesz już co było Twojemu Nikosiowi. Wysypką się nie martw, nie swędzi, nie piecze i jest oznaką zdrowienia. Na podwórko teoretycznie można, ale po wirusówce Niki ma bniżoną odporność i łatwo może coś podłapac. A skoro chcecie wyjechac we wtorek to może lepiej posiedzieć w domu czy na balkonie... No i do wtorku wszystko powinno minąc... Może jeszcze we wtorek i środę nie kładźcie dzieci razem do jednego łóżeczka :P :P :P żeby tamte nie podłapały, ale spokojnie możecie jechać. Teoretycznie wysypka też trwa 3 dni, ale najczęściej po jednej dobie mija... pociesze tez bo trzydniówka daje trwałą odporność, więc już wiecej jej nie podłapiecie!!!!
  11. Z tego co Cynka pisała zrozumiałąm że zatrzaski lepsze, borzepy jej mała np sobie odpina.... Ja czekam na odpowiedż czy Klient przyśle za free do Polski (do Niemiec wysyła)... Jak coś to zamówię i Tobie. Może napisz mi na NK jakie i ile chcesz. Te z Chin to wszystkie takie same, różnią się tylko naszywką...
  12. UPS.... teraz jest tylko Neocate, ale on po zbóju drogi, bo jakieś 160-170PLN za puszkę i raczej ciągle nie ma refundacji ... więc zostaje mleko sojowe... można spróbować- jest smaczne i sporo dzieci dobrze go toleruje.... Ja osobiści boję się soi, ale znam dzieci co na nim wyrosły... Np Alsoy, Bebiko sojowe, Bebiko sojowe 2R, Bebilon sojowy 1, Bebilon sojowy 2, Humana SL, Isomil, Prosobee 1, Prosobee tu możesz poczytać więcej http://www.forumpediatryczne.pl/specjalista/ep,557,Mleko%20sojowe%20w%20leczeniu%20alergii%20na%20bia%C5%82ka%20mleka%20krowiego
  13. Stelka znam.... w końcu to hydrolizat kazeiny, a kazeina też może szkodzic.... Masz do wyboru mleko sojowe (ale soja często uczula) albo mieszankę aminokwasową... zaraz poszukam która jest teraz dostępna, bo już nie pamiętam... Kiedyś to był np. Bebilon Amino...
  14. Żurkowa wyniki są ok, w rozmazie przewaga limfocytów świadczy o infekcji wirusowej, norma WBC (białe krwinki) dla dziecka to 4-10tys, więc 4,5 jest ok. Mocz ładny, te ketony ślad to efekt gorączki i minimalnego odwodnienia (przy gorączce w tej temperaturze to normalne) Daj małemu antybiotyk do końca, bo nawet jeżeli gorączka była spowodowana wirusówką, to bardzo łatwo zaraz po nadkaxić się jakąś bakterią, a skoro dajes już 2 dzień to i trzeci też podaj. Mały za chwilę dojdzie do siebie. Jeśli wysypka się rozprzestrzeni to odpowiedź będzie prosta :) Jak nie to też nie problem, bo najważniejse że już nie gorączkuje, czyli zdrowieje.
  15. Oj, dziewczynki nie dajcie się zwariować... My tyle chemii i świństwa zjadamy, pochłaniamy z powietrza, że moczenie nóg w Bałtyku już i tak nie zaszkodzi :P :P :P :P :P Ja ostatnio dałam se z ekologią na luz, bo na coś przecież trzeba umrzeć :P :P :P :P :P a nie jak moja prababcia ... juz 97lat \"tuła\" się po tym świecie :P :P :P Carpe diem!!!!! Co widać po mojej Eli, nie wiadomo co nam pisane i trzeba się cieszyć życiem, a nie martwić że coś nam za 50 lat zazkodzi.... A ja wreszcie wczoraj przywiozłam swojego starszego od babci :P :P :P Ledwo dał się na weekend ściągnąć do domu... Dziś w planach dentysta, potem może rowery na troszkę, a jutro to już porządna wycieczka rowerowa nas czeka.... Zobaczymy jak Lusiek w foteliku sobie będzie radził... no i czy zaakceptuje kask...
  16. Żurkowa, spokojnie do wtorku jeszcze kupa czasu!!! Nawet jak teraz go wysypie to powinno zejść do wtorku... Poza tym chyba nie będziecie jechać jednym autem, ani spać w jednym pokoju, a kontakt na podwórku nie powinien zaszkodzić. Masz jeszcze 5 dni a to długo. Jak nie wysypie a przestanie gorączkować to też dobrze, bo wtedy będzie to oznaczać że to zwykła wirusówka... Co do dziewczynek, to myślę że jakoś się ułoży- mają 2 babcie, dwóch dziadków, kupę ciotek, wujków i przyjaciół którzy nie dadzą ich skrzywdzić...
  17. Żurkowa, jak NIKI??? Gorączkuje nadal????
  18. Mąż mi sie nie podoba, ale mam nadzieję, że mimo wszystko zajmie się dziećmi- całą trójką, choć najstarsza jest Eli panieńską corcią... Na razie mała będzie u babci, a starsze mają do wujka nad morze wyjechac... co do pogrzebu i małych dzieci- to powinny mieć możliwość pożegnać osobę bliską, żeby móc zakończyć etap żałoby. Jak mój dziadek zmarł, to Mateusz był na pogrzebie, bardzo go przeżył, ale pozytywnie. Do Domu Pogrzebowego go nie brałam, bo dziadek żle wyglądał i wolałam, żeby pamiętał go wesołego i uśmiechniętego. Żurkowa, zrób badanie moczu. Co do wyjazdu z wysypką, to zależy od znajomych bo jeszcze Niki będzie zarażał....
  19. Magmal- róznie się mówi... Ponoć ciągłe podjadanie działa dobrze, metodą marynarzy mozna zakleić plastrem pępek (nie pytaj nie wiem jak ale ponoć działa), ewentualnie Diphergan lub ziołowe środki... A najlepiej jak się da korzystać z PKP... A ja nie mogę dojść do siebie... dowiedziałam się dziś rano, że moja koleżanka z podstawówki (o rok młodsza ode mnie), zmarła wczoraj nagle :( :( :( Nie chorowała, położyła się wieczorem i mąż ją rano martwą znalazł... zostawiła 3 córki- 12, 10 i 4 latka...
  20. Cynka nie ma limitu, ale im szybciej małej zejdzie tym lepiej :P :P :P :P :P Dobra czas iść spać, bo o 6.30 muszę wstać do pracy :( :( :(
  21. Cynka, jak to kwestia bakteryjna, to sam steryd może pogorszyć sprawę. Smaruj cierpliwie Fucidinem i będzie ok... możesz też spróbować oba na raz... A z tym wstrzymywaniem kupy to faktycznie trudna sprawa... :( Ale swoją drogą to wrażliwiec z Waszej córki... Moje chłopy to pewnie jeszcze próbowałyby pobawić się taką kupą :P :P :P :P :P :P :P Żurkowa, zaraz spojrzę!!!! Stelka, ja też głupieję oglądając te pieluchy.... Żwracaj też uwagę na cenę wysyłki, bo czasem obniżją cenę ale podwyższają strasznie koszt wysylki... Jak wybierzesz model to postaram się poszukać nalepszy \"deal\" :) :) :) :)
  22. Stelka te Green & Comfty są fajne, ale nie mają opcji Kup teraz :( Te na rzepy to 75$ za 12 sztuk a nie 4.... Te z Shanghaju mają też wkłady. Wszystkie są typu kieszonka, bo All-In-One ponoc schną długo.... Stelka ja zamawiam je od jakichś 6 miesięcy więc spokojnie poczekam... Zastanawiam się właśnie czy nie kupić większej ilości... Co do chusty to szerokość 70cm, długość 4.6-5.2 metra w zależności od Twoich gabarytów... Ja ma 5 m, bo jestem przy kości :P :P :P
  23. Cynka, a Ty używałaś też kółkową chustę... Ja tak i nie było mi wygodnie- nawet jak Ludwiś był mały, ale on od razu był ciężki. Jednak co motana chusta i równomierny rozkład ciężaru to motana :) Teraz kółkową używam do noszenia na biodrze jak psa wyprowadzamy i też jest ok. Jak Ludwiś był mały to nie mogłam patrzeć na jego pozycję (na fasolkę), bo choć ponoć anatomiczna, to wydawałą mi sie strasznie niewygodna, no i ciężar na jednym ramieniu nie był wygodny. Mam też Bebe Lulu kieszonkę- chyba model Lulu, no i na biodrze jak mały siedzie może być.... Stelka jak masz kogoś kto potrafi używać maszyny, to może kup flanelę i spróbuj motaną. Mi wyszło że materiał kosztował 30 PLN, bo zrobiłam na duży zakład i szew na środku.... Wmocniłam przez to najbardziej obciążone miejsce i koszt zmniejszyłam o połowe :P :P :P A zamotnie dziecka to chwila. Cynka jak Wy motacie Mei-tei, by nosić dziecko na plecach???? Ja znalazłam sposób podobny do plecaka, ale nie jest mi wygodnie.... Pomijam też że Lusiek za włosy mnie do tego ciąga :P :P :P :P :P :P Stelka co do pieluch to ja się zbytnio nie znam, ale podobają mi się kieszonki... Jak znam siebie to i tak otulacz prałabym za każdym razem jak mały siknie i choć ślad moczu na nim będzie :P Wełna u nas odpada, bo ja mam straszne na wełnę uczulenie.... Bambusowe: http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&ssPageName=STRK:MEWAX:IT&item=170348978347 Klient ma też dodatkowe wklady bambusowe- 12 szt za 40$ Kieszonka na rzepy http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&ssPageName=STRK:MEWAX:IT&item=280288979375 Kieszonka na zatrzaski http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&ssPageName=STRK:MEWAX:IT&item=270422633142 A tu sliczne kolrowe z Szanghaju http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&ssPageName=STRK:MEWAX:IT&item=220437778299 Stelka na Ebay\'u jest ponad 2tys aukcji pieluch i drugie tyle otulaczy :P Jakbyś coś wybrała to ja dziś będe kupowac te bambusowe i chyba te na rzepy (bo są w rozmiarze również większym), moge zamówić i Tobie. korci mnie by spróbowac tych z Chin, bo są śliczne i wyglądają fajnie.... Amerykanie mają jeszcze gDiapers.... i nawet bym je kupiła bo otulacze są swietne, ale one mają taki śmieszny chyba ceratkowy wpinany wkłąd i wydaje mi się że może to być niewygodne, choć pisza że niby wszystkie materiały oddychające... Wyglądają super, szczegulnie te w paseczki :) http://www.gdiapers.com/gdiapers101/watch-the-videos
  24. No właśnie Cynka- Chiny, Turcja, Hong Kong, Thajlandia... :( jedna chwała- szyte tam gdzie tanio, tania siła robocza i do tego kiepska kontrola jakości.... Znalazłąm pieluchy od Amerykańskiego producenta, ale i tak pewnie gdzieś w Azji szyte :P :P :P :P Za jakieś 100$ 12 pieluch bambusowych z dodatkowymi bambusowymi wkładami, i kieszonki z wkładami z mikrofibry- 75$ za 12 pieluch i 12 wkładów... Zobaczymy jakie będą... Jak nam się spodobają, to może jeszcze spróbuję później tych z Hong Kongu dla porównania... Ja kupuję w USA, bo tatko stwierdził że chętnie za nie zapłaci... Tu zapewne sama bym kupowałą, a po wakacjach to spłukani z kasy totalnie jesteśmy :P :P :P :P A ja właśnie pomalowałam 2x cały balkon, sufit, balustrade... i ręce mnie ta bolą że ledwo dam radę pisać... Miał być słoneczny żółty, a klient w Farbudzie zrobił nam kogel-mogel :P :P :P :P :P :P Ale i tak wygląda ok... Jeszcze trzeci raz trzeba będzie pomalować...
  25. Hejka, ja szaleję z remontem balkonu, więc nie mam kiedy do kompa siąść. Dzieci jak mogę sprzedaję do mamy- tzn Mati pojechał we czwartek i twierdzi że do czwartku chce zostać :P U sąsiadki mamy na wakacjach są jej wnuki- Tosia 4.5roku i Max 6 lat więc albo mama albo sąsiadka mają całą 3 dzieci u siebie :P A u nas marudzenia ciąg dalszy, bo leczymy ciągle zapalenie jamy ustnej- ja nigdy nie miałam aft ale ponoć to bardzo bolesne :( :( :( Na całe szczęście Borax+ Nystatyna+ gliceryna + Anestezyna działają szybko więc mam nadzieję że niedługo będzie już po wsystkim... Co do cukru, to faktycznie trzeba powtórzyć. Ale pomiar glukometrem jest mało wiarygodny bo wynik glikemii to +/- 20mg%.... A jakie masz cukry na czczo???? Teraz jest norma dla dzieci do 105mg%, u dorosłych to chyba 110mg% Co do pieluch to i tak wszystkie w Chinach szyte :P :P :P A ja wolę kupić np 12 bambusowych za 89$ lub kieszonki 12 za 69$ ... zobaczę jak działają. Na razie od 2 tyg oglądam i nie mam kiedy porządnie usiąść i zamówić :P Te na Amazonie, są strasznie drogie- 18$x3.1pln + wysyłka...
×