Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karola_78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karola_78

  1. Hejka :) Renka o co chodzi z tym różańcem, książeczką itd... bo ja nie w temacie :P U nas też już po imprezie- było bardzo fajnie i na luzie :) Choć wiało całkiem mocno to i tak zrobiliśmy imprezę na werandzie :) było 16 osób... zrobiliśmy grilla- pycha wyszedł, sałatki, ciacha tort :) Lusiek chciał świeczkę zgasić ręką, więc Mati mu pomógł :) Oficjalnie to jeszcze do wtorku mam niemowlę w domu :) Po niedzeli wybiorę się na bilans i zobaczymy jak stoimy w siatkach centylowych :) Chyba przesunę szczepienie na początek lipca, bo 11 czerwca wyjeżdzamy do Włoch na 3 tyg i nie chciałabym być po szczepieniu świeżo, ale jeszcze pomyślę... Na razie muszę zająć się swoim zwierzyńcem- kot mi strasznie wychudł i przestał jeść... myślę że przez zęby, bo ma już 18 lat... psu rozbujały się cukry, a że ma cukrzycę to chyba czas powoli na insulinę przechodzić :( Nie ma jak przy Ludwisiu trzymac Szakti diety, bo ten co chwile coś jej daje do jedzenia.
  2. No dobra, obiecałam wczoraj Wam odpowiedzieć na pytania, ale nie miałam jak, bo wróciłam do domu w sumie dopiero o 21... i byłam tak padnięta że położyłam się z chłopakami spać... Klaudia- woda na basenie powinna mieć ok 33stC żeby dziecko nie zmarzło- takie sa wytyczne dla niemowląt... Myślę możesz spróbować pójść na jakieś 15 minut (na początek wystarczy) i zobaczysz. Jeśli mała zmarznie - to szybko zabierzesz ją pod ciepły prysznic i tyle :) Pamiętaj, że jak człowiek zaczyna trząść się z zimna (często widać to u dzieciaków na plaży jak szczękają zębami) to znaczy że temperatura jego ciała spadła do 33stC (!!!) Co do ginekologa... sorrki, ale z tego co wiem i co pytałam to kazdy tak robi... Jak maści nie pomoga to się rozkleja ręcznie... Znieczulenie miejscowe w spray\'u nie zadziała, ostrzykiwać nie można bo za bardzo ukrwione, a usypiać do 30sekundowego zabiegu??? Myślę że ból jest porównywalny z pobraniem krwi, więc nie taki straszny... Zizusia można podawać Clemastin, ale najlepiej jakbyś odkryła co uczula małego i wyelimonowała to z jadłospisu... Stelka, myślę że powinnaś pójść z mała do pediatry... po takim czasie nie powinno być problemów. Jedyne co mi przychodzi do głowy to zamian Bebilonu Pepti na Nutramigen (bezlaktozowy)... Myślę że nie powinnaś na razie zmieniać ma mleko modyfikowane, bo jak po Pepti jest żle to po zwykłym mleku będzie jeszcze gorzej... A Kozie mleko uczula tak samo jak krowie, ma większą zawartość laktozy i tłuszczu, przez co jest cięzkostrawne i do tego śmierdzi.... Nie warto męczyć dzieci!!! Cynka- ja tez uważam że mleko dla cieląt :P Na razie karm swoim... :) Potem się okaże czy będziesz mogła wprowadzać produkty mleczne, bo przecież mała jest alergikiem. Ogólnie alergikom nie zaleca się wprowadzania mleka przed 3 urodzinami. A zastąpić mleko można niewielką ilościa mięs, warzywami itd... Cynka, ok bedę informować gdzie braciszek się wybiera :P :P :P Na razie robi kurs nurkowy na Yucatanie :) Wraca w poniedziałek i robi sobie kwarantannę w domu :) Śmieję się że zamknie się ze swoją dziewczyną bo nie mieli czasu pobaraszkować na urlopie :P Po jakimś tygodniu miał lecieć do USA (więc nie leć tam teraz :P ) ale nie wiadomo czy go wpuszczą... Żurkowa powinnaś dostać od nas w dupsko za ten link!!!! Chcesz nas do grobu wpędzić???? Chorowitkom DUUUŻo ZDRÓWKA!!!! A ja za chwilę lece robić jakieś łakocie bo wczoraj nie miałam jak... Myślałam, że wrócę do domu wcześnie, bo skoro msza na 7.00, potem śniadanie u babci dla całej Familii (starszyzny) to ok 11 będę w domu... ale moja mama musiała lecieć bo miała zajęcia ze studentami, jej siostra też musiała wyjść (bo sprzedała mieszkanie i musiała po urzędach polatac), więc musiałam zostać i pomóc babci... do domu trafiłam o 15... złapałam Lusia i poleciał po Matiego do przedszkola i na Judo (mój M w tym czasie pojechał zrobić zakupy na imprezkę), po Judo pojechałam z małym na jeszcze jedną msze za dziadka bo kuzynka wykupiła w kościele jakies 15km od Białego, potem z babcią, mamą i ciotką na cmentarz i tak cały dzień minął...
  3. Sorrki, ale mam straszne zamieszanie teraz- urodziny małego jutro, teściowa tylko do soboty w Polsce, więc siedzę u niej z dziećmi cały czas... Cyna olej te wiadomości, bo zapewne to jak zwykle tylko medialny postrach i tyle... objawy dziwnym trafem są jak w zwylkłej grypie, i tylko w Meksyku są ofiary śmiertelne- zapewne nie mają prawie nic wspólnego z grypą... A 5-ty stopień zagrożenia??? Bo ponoć może się przenosić z człowieka na człowieka... No i juz dwie firmy farmaceutyczne ogłosiły że mają cudowny lek i szczepionkę i akcje ich poooooszły w górę :P :P :P :P Czyli jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.... Wieczorkiem poczytam i napiszę wszystkie odpowiedzi, bo teraz lecę się kąpać i na 7.00 idę na mszę za dziadka... bo to już 30 dni minęło.... :(
  4. Hejka, trojaczki czują się ok, choć ciągle jeszcze na N-CPAPie, bo mają nieco problemów z oddechem, ale to normalne bo w końcu urodziły się na początku 35tyg ciąży. A ja mam urodzinki Lusia w piątek i jesxzcze nie zaczęłam nawet przygotowań :P Ma być grill w ogrodzie u mojej mamy, jakieś ciacha i tort... Ale normalny okrągły, bo to w końcu dla nas tort, Ludwiś zapewne tylko ciut spróbuje. Jak będę miała czas to może upiekię jakiś malutki torcik przekładany jabłkami dla niego...
  5. Oj Stelka, i Ty i Koliban przy nadziei, to się pomyliłam :P :P :P
  6. Akinom, a jak lekarz tego nie zrobi w wieku kilku lat to jako mały nastolatek sam go sobie zerwie podczas .... :P :P :P Stelak, brzuch jak najbardzej może boelć od problemów trawiennych... nie wiem tylko jak nauczu=yć małego żuć... może powinni zadzwonić do Logopedy i zapytać czy on też się takimi rzeczami zajmuje- bo wiem, że u nas tak. Co do szczepień od kleszczy to tylko od zapalenia mózgu chronią, ale od boreliozy i babeszjozy nie... ja bym jednak chyba proponowała dobre repelenty niż to szczepienie- chroni ponoć cały cykl- 3 dawki, po dwóch to jakieś 70% poziomu p/ciał... Nasze dzieci i tak miały teraz masę szczepień, więc moze za rok... ale mną się nei sugeruj, porozmawiaj jeszcze z lekarzem A ja dziś byłą przy porodzie :) :) :) TROJACZKÓW :P :P :P :P Śmiałam się że koietka chciała drugie dziecko a urodziła i drugie i czwarte :) :) :) :) Dzieciaki duże jak na trojaczki bo 1700, 1800 i 1890g, 34 tydziń ciąży... Diwk kobietki i facet- Jurto więcej o nich poczytam i zapewne pobadam, bo dziś to dochodziły do siebie w inkubatorach... Przeraziło mnie że jak zechcę trzecie dziecko a urodzę też piąte ???? to byłby numer :P :P :P
  7. Coś ostatnio szybciej klikam niż myślę :P :P :P To miało być H5N1 :P :P :P :P :P Gdzieś ta N-ka źle wskoczyła :P :P :P
  8. Wiecie co, mój jedyny braciszek pojechał sobie z dziewczyną na urlop do...Meksyku... Są tam już 2 tygodnie i niby super, ale rozpętało się to medialne piekło związane z pandemią grypy :( :( :( Oczywiście jest mnóstwo teorii spiskowych, mnóstwo podejrzeń ale tak na prawdę to nic nie wiadomo- tak jak z NH51 było... Strach i terror przed ptasią grypą i jakoś minęło... teraz zapewne będzie podobnie. Najgorsze tylko to że moja mama dostaje schiza,no i zapewne po powrocie (za tydzień) będą im jakąś kwarantannę robić, a do tego obawiam się że mój braciszek nie poleci w przyszłym miesiącu przez to do taty (do Stanów), bo go nie wpuszczą :( :( :( (no i nie przywiezie mi nowego laptopika :P :P :P ) Dosłownie- ten to wie kiedy i gdzie polecieć na urlop :P :P :P :P :P Do Egiptu leciał jakieś 10 dni po zamachu terrorystycznym w Kairze, do USA zaraz po 11.września i WTC itd... :P :P :P :P Tylko do Chin zaraz po ptasiej grypie nie on a moja mamusia poleciała z mężem na urlop :P :P :P
  9. Żurkowa skoro Twój jest na diecie bezmlecznej to powinnaś zapytać czy taka dieta jest w danym żłobku prowadzona i tyle :)
  10. To Ja CC, Podaegi fajne, ale jak to się wiąże???? Oglądałam niby na różnych stronach, ale jakoś nie mogę pojąć :P Tępa jestem chyba... Znalazłam fajne Mei tei z kapturkiem... nie wiem wszakże jakie romiary to mieć powinno ale pomierzę Ludwisia, bo to w końcu on ma tam siedzieć :) :) :) Zastanawiam się tylko jak długie powinny być pasy do wiązania (chyba ok 2m) i jaka część ich powinna być dodatkowo wypełniona jakimś miękkim wkładem wewnątrz... Chyba spróbuję cienki brązowy sztruksik i jakiś ładny turkus czy błękit we wzorki :) Jak mi się uda znaleźć chwilę by uszyć to się pochwalę :) Najważniejsze, że mąż przywiózł maszyne z naprawy (bo coś mi szwankowała) więc wystarczy znaleźć kilka godzin by do niej zasiąść :) Ogólnie to krój bardzo prosty, więc nie powinno być problemu...
  11. Cynka, kurczę troszkę kasy to kosztuje, a ja najchętniej to sama bym sobie uszyła :P Musze tylko poszukać gdzieś jakiegoś wzoru i wymiarów, bo nie bardzo wiem jak to ma wyglądać... No i czym jest to wypełnione, bo jak czytam to ludzie wszywają polar, gąbkę, piankę krawiecką...
  12. Cammomilla nie dziwię się, że się nie ruszasz z Italii :P Już w sumie mało czasu do dnia \"zero\" zostało :) Oby wszystko poszło zgodnie z planem, łatwo, szybko i bezboleśnie :) A ja wróciłam wściekła ze spaceru... Niby ciepło ale wieje taki wiatr że głowy uruwa... a ja durna nie spojrzałam za okno i poszłam z rozpuszczonymi włosami :( szlag mnie trafiał :P
  13. Cynka- nosidła super, strasznie mi się podobają... a możesz npisać jaki jest koszt takiego nosidła??? i czas realizacji, bo chętnie bym kupiła na wyjazd do włoch - lecimy w połowie czerwca
  14. Stelka, myślę że spokojnie możesz mleko już małęj wprowadzać. Zacznij od jednej porcji i zobacz jak się będzie czuła. Po pierwszych urodzinach najlepiej by było nadal podawać 3 posiłki mleczne, w wieku przedszkolnym teoretycznie 0,5litra mleka na dzień... ale ja sobie nie wyobrażam że miałabym Mateuszowi mleko dawać :P :P :P Wy przeciwniczkami szczepień a ja mleka :P :P :P :P Uważam że większego świństwa nie ma :P :P :P Cynka, z tego co wiem, to u nas Sanepid w ciągu ostatnich kilku lat nie nałożył żadnej kary na rodziców. Często zdarza się że dzieci mają tylko pierwsze szczepienie zrobione w szpitalu... potem trafiały w wieku np 5 lat do Konsultacyjnej Poradni Szczepień, robiono badana stwierdzając że można szczepić, rodzice podpisywali że nie wyrażają zgody i tyle... Nikt z nas nie wysyłał pism o sądu rodzinneg w tej sprawie :P Wszystkie prawie pisma o ograniczenie praw rodzicielskich, umieszczenie w placówce opiekuńczo-wychowawczej czy sprawdzenie sytuacji rodzinnej dziecka wysyłam ja :P :P :P Jeśli nie zgodzisz się tylko na MMR to nikt sobie głowy nie będzie zawracał :) Co do zachorowań na różyczkę to się zdarzają i to całkiem często- sama mimo szczepień chorowałam na VI roku studiów... Kiedyś szczepiło się 13-letnie dziewczynki... Znam niestety dzieci urodzone z wrodzoną różyczka :( i niestety miały pecha bo to było w I-II trymestrze czyli seria strasznych wad i powikłań :( w III trymestrze już mniejsze niebezpieczeństwo, ale zdarzają się też powikłania. Teoria że choroby wyginęły same... cóż co człowiek to teoria :P Ja jednak jestem przekonana, że odra, ospa prawdziwa, ch Heinego-Medina, zostały ujarzmione dzięki szczepieniom... Podobnie jak zmniejszono ryzyko zachorowania na tężec (ch. śmiertelna), czy błonnicę, i wściekliznę zwierząt domowych... Dowodem że np szczepienie na wściekliznę działa widać po lisach... populacja lisów w Polsce malała z uwagi włąśnie na wsciekliznę, zaczęto rozrzucać mięso nafaszerowane szczepionką, bo lis to padlinożerca... jak mało lisa to dużo zajęcy było... teraz lisów jest już bardzo dużo, a zajęcy jak na lekarstwo... Co do spraw wygranych w USA... tam wszystko jest możliwe- np 2mln dolarów odszkodowania za poparzenie krocza kawą kupioną w McDonald\'s, postawioną między nogi podczas ruszania... babka okazała się skończoną idiotką ale wygrała... Od tej pory przy każdym Drive-in jest wielki napis: \"Sprzedawane kawa i herbata sa gorące\" :P :P :P :P
  15. Stelka, ja codziennie jestem teraz przy kilku porodach - głównie przez CC, bo naturalnie dzieci rodzą się częściej wieczorem i nocą :P i też płaczę :P :P :P :P to hormony :) :) :) Żurkowa nie mam pojęcia czy ta szczepionka od świnki jest dostępna w Polsce, ale wydaje mi się że nie... Spytam w Poniedziałek naszą pielęgniarkę Szczepienną... Co do nie wyrażenia zgody na to szczepienie, to myślę że nic Wam ze strony Sanepidu nie grozi... Od tego roku u nas na Połążnictwie kobiet podpisują zgodę na każde szczepienie i na podanie witK oddzielnie. Jak nie podpiszą to się dziecka już nie szczepi.... Prawo matki do decydowania o swoim dziecku.
  16. Cynka, i tak i nie. Moja Klinika zajmuje się szczepieniami i mieliśmy do tego roku Poradnie Konsultacyjną Szczepień Ochronnych (teraz NFZ uważa że rodzinny lekarz wystarczy i sam może decydować w przypadku np dzieci z wadami serca, ciężkimi niedoborami odporności, po przesczepach itd) Nie wiem czy Konferencja o której piszesz to ta sama o której ja myślę, ale ogólnie dzieki szczepieniom wyeliminowano sporo chorób śmiertelnych lub dających dożywotnie kalectwo. Ja bym kategorycznie nie potępiała szczepień, bo one spełniają swoje zadanie.... Ja szczepię swoje dzieci i szczepić będę, bo nie taki diabeł straszny. Może nie tyle odry ale w przypadku chłopaków to świnki i bezpłodności po zapaleniu jąder czy upośledzenia i zaburzeń zachowania po zapaleniu mózgu się boję. Tym bardziej że ja mam stały i nieprzerwany kontakt z dziećmi... Oczywiście nigdy nie wiadomo, czy w danym momencie dziecko odpowie na szczepienie, czy np układ odpornościowy wytworzy odpowiednią ilość p/ciał. Dlatego szczepienia rozłożone są na raty i są kilkukrotnie powtarzane- zwiększa to szanse serokonwersji. Z tym oświadczeniem do podpisu, to lekka przesada, bo tak na prawdę to do producenta powinno sie to dać. Myślę że lepiej w lekarzu rodzinnym nie robić sobie wroga- proponuję powiedzieć że się nie zgadzacie i jak poprosi o podpis w dokumentacji, że nie wyrażacie zgody to podpisać i tyle. Wilk będzie syty i owca cała. Nie zmusi was do szczepień i nie będzie nalegał, bo macie prawo się nie zgodzić, a jak podpiszecie to mu kara ze strony Sanepidu nie grozi (a kara ponoć duża bo chyba 5tys- dla lekarza i pielęgniarki szczepiennej) Myślę, ze tak będzie lepiej i bardziej uczciwie, bo to w końcu Matka się nie zgadza, a nie lekarz zapomniał wezwać na szczepienie... To co pisałam, że nie warto lekarza wkurzać- to wiem z autopsji :P mam czarną listę rodziców, co jak dzwonią do szpitala to mnie już nigdy tam zastać nie będą mogli :P :P :P :P :P :P :P A nawet jak do mnie jeszcze kiedyś trafią, to zapewne ja odmówię ich prowadzenia- mam do tego prawo zgodnie z ustawą i Kodeksem Etyki Lekarskiej :) Dlatego jak sie rodzinnego mocno wkurzy to potem np na wizyty domowe nie będzie chciał przyjechać, czy nie da nigdy nic na tzw prośbę... np skierowanie na badania czy do specjalisty... Myśle ze nie warto...
  17. Stelka, z tą sprzedażą ubranek poczekaj może jeszcze kilka tygodni, bo wiesz cuda się zdarzają :P miej pewność że będzie Tomek a nie Hania :P :P :P :P :P :P Ja się pospieszyłam z zakupami jak wyszło w dwóch kolejnych usg że będzie u nas Helenka czy Zosia i... w 26tyg okazało się że coś mojej córci wyrosło między nogami :P :P :P Do tej pory w szafie leżą piękne różowe kombinezoniki, kocyki, prześcieradła w kwiatki i sukieneczki... Wszakże ponoć ta część męskiego ciała łatwiej wyrasta niż odpada, ale nie zawadzi poczekać jeszcze trochę :) :) :) A moi panowie śpią w 2/3, bo najstarsza 1/3 pracuje dziś do 1.00 :( Ja zapewne też za moment pójde spać... próbuję już chyba 3 miesiąc wybrać wózek, żeby wreszcie sobie kupić i teraz doszedł jeszcze większy fotelik samochodowy, bo Ludwisiowi w tym co mamy chyba nie jest zbyt wygodnie... Siedzę i szukam po sklepach, wiem co chcę, ale szukam najlepszej ceny- bo są tak różne w zależności od sklepu, że szok- od 70-180$ za identyczny model!!!!
  18. Stelka, MMR się szczepi w 13-14miesiącu, czyli jak Szczęśliwej Mamy Maciuś skończył właśnie roczek, to już zaczął 13-ty miesiąc... Dlatego zapewne przy bilansie od razu dostał szczepienie.... Faktycznie już czas się na bilans umawiać :) My też już niedługo kończymy okres niemowlęcy :( :( :( a było tak fajnie.... Nasze dzieci już nigdy nie będą takie cudowne :P :P :P teraz zacznie się bunt, płacz i tupanie, w 3,5roku zapewne każda usłyszy z nas \"nie kocham mamy\", bo np nie dostało nasze szczeście 10-go cukierka, w 5-6lat - pyskowanie pełną parą i teksty \"głupia mama\" jak czegoś nie pozwoli, w 12-14lat pierwsze upojenie alkoholem i pierwsze miłości, a między 15-35rokiem życia w nagrodę że ich nie zatłukłyśmy zostaniemy babciami :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P Czas leci, czas się przygotować :) :) :) :)
  19. EwaJ a byłaś u lekarza Rodzinnego czy okulisty???? Bo chyba jednak powinnaś do dobrego okulisty dziecięcego się udać, skoro to zapalenie pojawia się od tak dawna...
  20. Elunia, wiadomo że ciężko, ale coś-za-coś :) Ty przynajmniej możesz z dzieckiem zostać w domu, no i na chleb przysłowiowy nie brakuje... Głowa do góry!!! Zapewne jak będzie miał tylko okoliczności i propozycję dobrze płatnej pracy to ją zmieni... Stelka do wszystkiego można się przyzwyczaić... Jak mój M pracował w banku to mnie drażniło jak zdarzało się że do 17.30 czy 18 musiał zostać... teraz co drugi dzień jestem sama z chłopcami, a czasem przez 5 dni z rzędu i żyję :) Wszakże dziś o mało na spacerze a udusiłabym jednego i drugiego :P :P Ludwiś zasnął na 30sekund, i obudził się jak próbowałam rozłożyć oparcie do spania... Wycie okrutne, a byliśmy 2-3 km od domu, uspokajał się tylko przy szybkiej jeździe (zasbnąć za Chiny Ludowe nie chciał), za to Mati wył bo go nogi bolały i chciał sobie posiedzieć.... Efekt taki że pchałam wózek jedną ręką, drugą ciągnęłam Mateusza, a że miasto u nas rozkopane, chodniki wymieniają chyba w całym centrum, więc co chwila trzeba było zjeżdzać na piach, trawnik, itd... Ubiłam się okrutnie, ale dotarłam do domu... Mały właśnie zasnął, ja robię kolację Mateuszowi...potem kąpiel i do wyrek... No właśnie Cammomilla co u Ciebie???? Ja za 1,5 miesiąca lecę na 3 tyg do Włoch z rodzinką na wakacje :) Ostatnio Cammomilla w tym czasie przyleciała do Białegostoku :) Ciekawe czy teraz też się wymienimy :) :) :) Juusta jakbym znała jakąś fajną nianie to bym sama ją zatrudniłą... Sorrki, nie pomogę. Ale na Legionowej jest (przynajmniej była niedawno) fajna ponoć agencja opiekunek... No i jak oststnio znajoma dała ogłoszenie do gazety to zgłosiło się ponad 50 chętnych... Powodzenia... My czekamy na decyzję czy mamy szansę na złobek...
  21. Sysunia ja karmię (i to właśnie w tej chwili) i zamierzam ciągnąć to jeszcze roczek :)
  22. Stelka, sorrki, oczywiście że Biogai i Acidolacu to razem nie ma sensu... Zurkowa, jeśli Pyrosal działa wykrztuśnie to może odstaw. Poza tym to faktycznie Engystol można długo dawać, w końcu to homeopatia :) A my po dłuuugim spacerku, było fajnie :) Mati był z M na Judo, więc spokojnie spotkałam się z koleżanki sobie porozmawiałyśmy :) Ona jest po 3 inseminacjach, a w tym miesiącu będą robić in vitro, bo choć obydwoje zdrowi i młodzi i mają syna 5 letniego zrobionego za pierwszym razem, to po laktacji tak jej się popierniczył cykl, że od 3 lat nie może zajść w ciążę :( Teraz mam nadzieję że jej się wreszcie uda :) :) :) :) :) :) :)
  23. Stelka, a co mówił wasz lekarz???? 5 czy 7 dni??? Zrób tak jak mówił lub zadzwoń i zapytaj...
  24. Ewa, wszystko zależy od kiedy małą miewa zapalenia spojówek- jeśli od wczesnego niemowlęctwa, to zapewne może to być kanalik, jeżeli natomiast problem pojawił się później- jak dziecko zaczęło \"używać\" rączek, siedzieć czy raczkować, a tym bardziej jeśli zapaleniu spojówek towarzyszy katar, to spokojnie- zapewne mała zatarła sobie bakterie do oka i stąd zapalenie spojówek. Wady wzroku u starszego rodzeństwa to najwyraźniej sprawa genów- warto już niedługo sprawdzić wzrok i u najmłodszej latorośli, bo sporo wad wzroku wczesnie wykrytych da się wyleczyć korekta okularową zanim dziecko pójdzie do szkoły :) Pozdrawiam- radziła dr K :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
  25. Stelka, faktycznie sporo dzieci ma dolegliwości brzuszne po Bactrimie, więc zapewne to jest to. Co do wyniku moczu to dobrze że powtarzasz, ale super by było jakby udało Ci się złapać mocz a nie z woreczka. Stara babcina metoda to polać krocze dziecka szklanką zimnej wody to od razu siknie... nie próbowałam, bo mi było szkoda dzieci :) Ale praiwe każde dziecko siusia zaraz po obudzeniu, i chwilę po wypiciu czegoś... Jak musiałam Lusiowi złapać to dałam butlę wody i czekałam... O Biogaji słyszałm tylko od producenta, ponoć dobry probiotyk (coś jak Dicoflor, Trilac i reszta tyle że w kroplach), ale u nas w aptekach jak szukałam rok temu to był niedostępny... A gluten dawać możesz, tyle że zapewne małą bolał brzuch po makaronie bo nie pogryzła go...
×