Karola_78

przeduszny... dziecko tez przy zapaleniu ucha potrząsa głową... Pytam o ucho bo od niego często dzieci gorączkują.. Jak coś to ja radze nie na pogotowie a od razu na Izbę przyjęć szpitala dyżurnego... może będą marudzić ale nie powinni wygonić... u nas każde dziecko do 3 roku życia trzeba załatwić, a powyżej trzeba przynajmniej zbadać ... nawet jak jest tępy dyżur...

Cyna a co poza gorączką???? a 39.7st w pupie czy pod pachą??? Są jakieś objawy??? Czy nie boli jej ucho???? nie łapie się za nie??? możesz też sprawdzić uciskając skrawek preduszny- czyli to co jaest na granicy ucha i policzka... Dziś jak dziś ale jutro powinnaś do lekarza się udać...lub może lepiej wizyte domową ...

Dziewczyny, jesteście kochane, dzięki za wsparcie :) :) :) :) Dziadek już po operacji, czuje się już dobrze, choć zaraz po zabiegu miał niemiarowość serca i wszystkich nastraszył :P :P :P Możecie narzekać na lekarzy :P :P :P ale chirurg który zoperował mojego dziadka, był moim opiekunem na stażu... i choć dziś był po dyżurze i powinien o 9.00 najpóźniej iść do domu... został i zajmował się moim dziadkiem... o 14.15 zabrał go na zabieg i dopiero o 16.00 wyszedł z pracy.... Dosłownie zachował się niesamowicie... A że on jest najlepszy w laparoskopii więc nie pozwolił by ktokolwiek inny to robił... Dopiero weszłam do domu, jestem padnięta, więc jak coś to odezwę się wieczorem :)

Akinom ja tak miałam miesiąc temu :P :P :P Okres tydzień mi się spóźnił... ale jak się zorientowałam że już tak długo nie ma to po dobie dostałam :P :P :P :P A już test kupiłam :P :P :P :P :P :P :P :P

Koliban, ja wiem, ze o pomyłkę, czy błąd nie jest trudno, ale wiesz nie chciałabyś przez 5 minut być lekarzem na Izbie- to jest koszmar!!! A z tym odwożeniem do innego szpitala, to najczęściej dlatego że nie ma miejsc... kilka lub kilkanaście (jak nie więcej) osób rocznie ginie z tak idiotycznego powodu... Ja wiem że z dziećmi jest tak że w 5 minut tak potrafią się pogorszyć że trafiają na OIOM... Koledze kilka miesięcy temu zmarł 1,5 miesięczny dzieciaczek bo po prostu się zatrzymał (ustała praca serca) :( :( :( :( Mama poszła do toalety a jak pielęgniarka weszła to już było za późno by odratować :( :( :( :( Ale jak dziecko jest chore, to przede wszystkim trzeba obserwować i radzić się lekarza Rodzinnego... No i znaleźć takiego lekarza któremu się ufa- choćby prywatnie (ale najlepiej jak to jest lekarz pierwszego kontaktu)... Ja swoich dzieci nie leczę sama- mam super lekarza Rodzinnego... Z Ludwiczkiem to nie jeżdżę, ale jak Mateusz był mały to nie dawał mi się osłuchiwać, a jej pozwalał na wszystko :P :P :P :P :P :P Dobra czas zmienić temat :P :P :P Trzymajcie kciuki bo jutro rano kładę swojego ukochanego dziadka na operację bo ma duuży kamień w przewodzie żółciowym i straszne bóle :( :( :( Ale będzie go operował mój opiekun stażu :) :) :) Super chirurg i do tego zrobi to laparoskopowo :) :) :) Dziadek ma 86lat ale obiecał nie zejść w szpitalu :P :P :P :P :P :P :P Nie może swojej jedynej wnuczce narobić przecież obciachu :P :P :P :P :P :P

To ulżę sę do końca :P Nikt nie ma pretensji jak na Izbę przychodzą rodzice z małym dzieckiem, bo boją się że coś złego się dzieje... do czasu gdy nie zaczynaja awantury, że np lekarz po zbadaniu i zrobieniu wyników (w tym np rtg klatki) mówi ze nie ma potrzeby dawać antybiotyku... że wystrczy dać np lek p/gorączkowy i poczekać... A mnie najbardziej wkurzają rodzice, który przywożą np 17-latka 190cm wzrostu, od którego czuć alkohol i wychodzi że ma 0.6 promila :( wypił 2 piwa i ląduje w szpitalu!!! Lekarz takiego delikwenta musi zostawić na obserwacji, do tego musi poinformować policje lub prokurature, zapewnić konsultację psychiatryczną... i przetrzymać w szpitalu 3 dni ... Do tego klient dostaje skierowanie na konsultację do ośrodka leczenia uzależnień :( ... Oczywiście rodzice robią dzikie awantury jak dowiaduję się o Policji ... a takie jest prawo :P :P :P :P :P

Cynka, właśnie z tej paniki, nagonki na leczenie byle kataru w szpitalu, biorą sie prawdziwe nieszczęścia... Najczęściej odsyła się pacjenta ze szpitala bo nie ma miejsca... bo wszystkie miejsca zajęte są przez byle sraczki :( :( :( Strasznie mnie to wkurza :( Najgorsze, że jak ktoś już potrzebuje pomocy, to albo czeka 7 godzin w kolejce na Izbie, albo jeździ od szpitala do szpitala :( Powalony ten nasz system :( :( :( Wiem że nagonka w prasie i wśród lekarzy rodzinnych robi dużo szkody :( Np teraz z tymi szczepieniai od grypy... ponoć taka straszna epidemia idzie i trzeba się koniecznie zaszczepić ... zapewne znów jest nadprodukcja szczepionek i trzeba trochę postraszyć, by był popyt.... Nie mówię już o poradach specjalistycznych :( Moja mama jak połamała żebra dostała skierowanie do Ortopedy z dopiskiem Cito!!! czyli bardzo pilne... No i termin wizyty ma na 23.02 :( czyli po 5 tygodniach ????? Idiotyzm..... Dobra znów se ulżyłam.... :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

Zizusia a masz jakiś steryd do nebulizacji??? Np Pulmicort???? To go poinhaluj. Jeśli to krtań to dobrze zrobi mu też zimne powietrze... Przy podgłośniowym zapaleniu krtani kaszel jest jak szczekanie psa... Nie jedź na pogotowie tylko od razu do szpitala- nie odmówią ci pomocy, bo to niemowlę... Życzę zdrówka!!!! Oby szybko odpuściło!!!!

Tylko nie bierzcie sobie tego ZA bardzo do serca i jak będziecie się zwijać z bólu brzucha jak w ostrym zapaleniu wyrostka to nie czekajcie 3 dni :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P Jak coś to zawsze można najpierw zadzwonić do przychodni po poradę :) :) :)

Zizusia, ja nie mam nic do sprawdzania, bo od tego jest lekarz rodzinny... Ale pierwsze 3 doby gorączki czy kaszlu powinno się dziecko leczyć sposobami domowymi, jak nie pomaga to wtedy kontrola u lekarza... Ja po prostu nie lubię tego, że często matki (a jeszcze częściej ojcowie :P ) wymuszają podanie antybiotyku lub położenie do szpitala ... Teraz jak jestem na Oddziale Zakaźnym, to mam wrażenie, że każde dziecko z biegunką w ciągu pierwszej doby trafia do szpitala... nawet jak nie ma odwodnienia... Co gorsza zamiast jak na Izbie Przyjęć lekarz powie, że nie ma wskazań do położenia do szpitala, ucieszyć się i wrócić do domu, to rodzice robią dzike awantury, grożą skargą do dyrekcji i NFZ :( :( :( :( :( :( :( A jak rodzinny lekarz powie że nie ma po co na razie dawać antybiotyku, to też jest krzyk :( No i żądanie recepty :( a 80% infekcji u dzieci jest wywołanych przez wirusy!!!! Ale se ulżyłam :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P To nie do Was, bo Wy jesteście normalne, to do reszty :P :P :P :P :P :P :P :P :P Ja od zawsze powtarzam, ze uwielbiam pediatrię, ale choć dzieci sa cudowne... to niestety mają rodziców :P :P :P :P :P :P :P :P :P 90% rodziców jest ok, ale te 10% powoduje, że czasem myślę czy nie zmienić specjalizacji :P :P :P :P :P :P :P :P

Cyna, wiem że Hipp ma kilka słoiczków które mogłyby być, ale czy Hipp jest jadalny???? Słyszałam, że nie :P Na razie skoczyłam do Rossmanna i kupiłam kilka słoiczków z Gerbera np. Schab z warzywami i suszonymi sliwkami, Jarzynki z delkiatnym schabem i kluseczkami... mam nadzieję że posmakuje... Dziś był na naszej zupce, bo jak wróciłam to M już ugotował- króliczka w jabłkach z ziemniaczkami :P :P :P Dzięki tej sraczce Lusiek zakochał się w kisielku jagodowo- jabłkowym :) :) :) Robię go z soku Bobo frut- pychotka :) Własnie wciągnął 180ml :P :P :P Mati już ma się dobrze, zaczął też jeść... Lusik już robi papkowate kupy, a nie wodniste jak do wczoraj, więc jest szansa, że wszystko nam przejdzie :P :P :P Dobrze by było, bo w piątek jedziemy w góry...

Engystol możesz dać 3x1/3 tabl, bo Nat waży koło 8 kg, prawda??? Współczuję choroby :( wiem jak ciężko to przetrwać, ale czas leci szybko... Może niech mąż się mała zajmie a Ty prześpij się troszkę!!!

Koliban żelaza ma 113ug/ml a norma jest 50-150 ug/ml, więc ma samiutki środek... Każde żelazo daje bóle brzucha, więc nie ma potrzeby... Teraz małej wystarczy 1x1/2 tabl Vit Bcomplex i 1x1/2 tabl kwasu foliowego (po 5 mg). One sa na receptę, ale jak powiesz farmaceucie że to dla Ciebie to powinien Ci sprzedać :) U nas przynajmniej sprzedają :P (ciekawe co Peletka na to :P )

Koliban Laurka ma niewielką niedokrwistość mikrocytarną... Ale żelazo jest ok. Trzeba jej dać Wit B coml + kws foliowy... Nie bardzo pamiętam czy przypadkiem ona już tego nie bierze... Ale z drugiej strony HGB 10.5 to też nie jest najgorzej...

Zizusia, zapewne dostałaś Klacid, Fromilid lub Lekoclar czyli jakiś preparat Klarytromycyny.... ta gorycz to normalny objaw jest bo się klarytromycyna wydziela ze śliną... ja często ten antybiotyk biorę, bo mam dużą skłonność łapania mykoplazmatycznego zap. płuc... Mi najczęściej pomagała guma do żucia lub landrynki... A co do tego biednego maluszka, niestety PRAWIE 100% poparzeń to z głupoty i bezmyślności rodziców!!!!! :( :( :( a wystarczyło kupić płotek ochronny :( Najgorsze jest to że jak poparzenie jest głębokie to robi się blizna ściągająca i narząd juz nigdy nie działa tak jak powinien- robią się przykurcze itd.,... Warto zrezygnować też z obrusów, bo dzieci często ściągają na siebie gorącą herbatę czy kawę... Nigdy nie pić nic gorącego z dzieckiem na ręku, nawet jak śpi, bo może się wierzgnąć, wytrącić kubek nam z dłoni i się dotkliwie poparzyć... Jak się ma malutkie dziecko to trzeba misć oczy dookoła głowy!!!! i dużo wyobraźni!!!! Dzieci potrafią wypić coś co nam się wydaje niemożliwe do wypicia... np koleżanka jak była mała wypiła lakier do paznokci :( :( :(

Ale wtopa :P :P :P Króliku oczywiście :P :P :P :P :P :P :P :P Znalazłam jeszce z gerbera na ich stronie kilka dań ze schabem, ale ciekawe czy w sklepie znajdę :P

A mnie własnie wkurzył Klient u którego mamy zarezerwowany pokój w górach... Mama moja zadzwoniła by jeszcze raz o wszystko wypytać i mimo że wcześniej mówił że jest aneks kuchenny, to teraz twierdzi ze nie ma :( :( :( :( kuczę, musze więc na 2 tyg słoiczki małemu wynaleźć... najgorsze, że on tylko na kruliku i wieprzowinie, a jak do tej pory to znalazłam tylko jeden obiadek z bobo-vity :( :( :( Musze poszukać czegoś, bo nie będe dziecku przez 2 tyg jednej zupki serwować :( Muszę jeszcze raz zadzwonić i upewnić się że poduszki i kołdry nie są z pierza, bo astma mnie zabije :P

Hej dziewczyny :) Sorrki, ale miałam przewalone ostatnie 2 dni :( Ludwiś dalej ma biegunkę, ale pije baaardzo dużo i juz je chętnie - przez co robi jeszcze częściej :P :P :P Potwierdziłam że to Rota (chyba już pisałam zresztą), no i antybiotyk baardzo wikła tą infekcję... Na całe szczęście wczoraj laryngolog (moja ulubiona) zgodziła się na zakończenie antybiotykoterapii choć ucho jeszcze kipskie... no i słuch na razie byle jaki, ale to przez wysięk :( :( :( :( Cóż następne zapalenie ucha to już bezdyskusyjnie szpital i antybityk z grubej rury :( Do tego z czwartku na piątek Matiego chyba dopadły Rota i rzygał nam całą noc :( Wczoraj gorączkował, nic nie jadł i źle się czuł... A że TV na się popsuł, to on okupował kompa co jakiś czas... Jak tylko chciałam coś napisać do was to on płakał, że chce pograć... Dlatego w końcu sie podałam.... Dopowiem jeszcze że środę, czwartek, piatek i dziś mój M pracuje, więc sama walczyłam z dolegliwościami dzieci.... Stelka, ja nie jestem przeciwnikiem testów alergologicznych u niemowląt, bo sama często zlecam, ale chodzi o to by zlecać te alergeny, które dziecko aktualnie dostaje w diecie!!!! Inaczej to nie ma sensu.... Czyli teraz możesz sprawdzić czy mała ma uczulenie na np. marchewkę, ryż, jabłko itd... ale nie np na białko mleka krowiego, czekoladę, czy białko jaja, bo tego nie dostaje... I choćby miała genetycznie uwarunkowaną atopię na te produkty, to przeciwciała IgE i IgG pojawią się dopiero po prowokacji i to czasem dłuuugiej... Jak dla mnie najlepszym testem jest baczna obserwacja rodziców.... A Ludwiś baardzo lubi żyrafę FP i klocki sensoryczne- szczególnie że brat buduje mu wieżę a on ją rozwala, Do żyrafki wrzuca klocki i bije brawo jak gra muzyczka. To co w klockach ineresować go będzie trochę później- jak będzie miał ponad rok... On uwielbia też kubeczki FP - bawi się nimi w kąpieli też często... A metki oczywiście są the best :P :P :P No i Lusiek zabawia się w odkurzacz :P :P :P :P Z taką precyją zbiera wszystkie drobinki z dywanu... a jak mu się zwróci uwagę to robi to jeszcze szybciej :P :P :P No i mamy już za sobą pierwsze odkrycia pieluszkowe :P :P :P Kawałek granatowej metki papierowej, nalepkę Mateusza, a wczoraj 30cm zielonej niteczki :P :P :P :P :P :P :P Ciekawe kiedy klocki lego i inne ciekawosti się pojawią... Oooo, on nie nawidzi tej piłki do raczkowania (mamy taką z USA V-tech) i płacze okrutnie jak ona sama się rusza :P :P :P Bawi się tylko jak jest wyłączona.... :P :P :P :P

Żurkowa zapomniałam Ci napisać, że w Ikei mają przezroczyste nakładki na krawędzi łóżeczka by dziecko nie obgryzało lakieru (jak Nikoś :P ) Teraz to trochę późno, ale przynajmniej w bobra się bawić nie będzie :P

Żurkowa w zaleceniach jest łyżeczka na porcję zupki czyli 5 ml. Jak dajesz więcej to nie szkodzi :)

Bezzębny aż miło :P :P :PMoja cycki się radują :P :P :P :P Ja nie szczepiłam na Rota, bo nie wierzę w skuteczność, a i sraczki się nie boję :P :P :P Jak widać radzimy sobie w domu... jakby było gorzej to najwyżej bym się z nim na zakazy położyła :P :P :P i tak tam jestem :P :P :P :P a poważnie to mnie to nie przeraża :P :P :P Ludwiś uśmiechnięty jak zawsze :) :) :) :) My mamy nieco przesrane dni :P dosłownie... za to płakać mi się chce bo biedaczek chudnie :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P Mam nadzieję że zaraz zacznie jeść :) Dobra kłądę małego spać i pewnie już się nie podniose :P :P :P

Zizusia mój na razie dostaje tylko zupki od 5 miesiąca, bo tylko takie z królikiem znalazłąm :( :( :( A tak to sama gotuje... ale jakąś ubogą mały ma dietę :( Teraz to i tak prawie nie je, bo od tygodnia chory :( :( :( nie dość że zapalenie ucha i Augmentin w końskiej dawce to jeszcze od tygodnia męczy go biegunka :( :( :( dziś nie wytrzymałam i zrobiłam mu badanie kału- jak myślałam to rota.... Cóż dobrze że on to dzielnie znosi :) Zapewne za 2-3dni mu przejdzie :P

To ja Cc, coś źle zrozumiałaś.... ja wszystko kupuje w USA :P :P :P Nie dość że 5xtańsze to jeszcze płacę kartą tatusia :P :P :P :P :P W Polsce od czasu do czasu kupuję dzieciom rajstopki tylko :P :P :P :P :P Bo w USA chłopięcych nie udało mi się znaleźć, oni tylko kalesony używają. Właśnie kilka dni temu zrobiłam zakupy ciuchów w Old Navy :P :P :P 40sztuk głównie bluz i bluzeczek za 150$ TYLKO :P :P :P :P :P Renka- w żywieniu naszych dzieci 3-4posiłki muszą być nadal mleczne. Do teraz to był cycuś, skoro kończysz karmienie to musisz jakies mleko modyfikowane wprowadzić... Poza tym zupka/obiadek, owoc, kaszka, przekąski... Zaraz poczytam co tam napisałyście :P :P :P :P

No dobra, teraz już z domu :) Mati odebrany z przedszkola :P Fanie mieć blisko pracę :P Do tego w połowie drogi przedszkole :P :P :P :P A ja dziś w akcie desperacji zrobiłam małemu Kał na Rotawirusy, bo już od tygodnia sraczkuje :( :( :( A ponieważ dostaje Augmentin, który też potrafi dawać biegunkę :( więc chciałam się upewnić... No i mam Rota (+) :( :( :( :( Mam nadzieję że mu zaraz przejdzie, bo już nie wyrabiam z praniem ... Do tego odparzył sobie dupkę, więc trzymam go w tetrze :( :( :( :( Koszmar!!!! gusika my jesteśmy baardzo z fotelika zadowoleni. Przewoziliśmy też w nim już kilka razy Ludwisia i bardzo mu się podobało... Ludwiś ma na raie Renolux do 18 kg, ale jest mu w nim dosyć ciasno... Z tego co kiedyś patrzyłam to te 9-18kg w większości można montować tylko przydem do kierunku jazdy :( :( :(

Gusika jak nie ma ciemieniuchy to nie ma po co :P Syrop prawoślazowy działa wykrztusnie więc dziecko zakaszleć musi :P Proponuje powoli odstawiac syrop i zobaczyc. Osłuchać zawsze warto o ile w Poradni nie będzie tłumu chorych dzieci... Dobra czas zbierać się do domu :P bo ja jeszcze w robocie :(