Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karola_78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karola_78

  1. Jejku, ale mam zaległości. Na szybko przeczytałam te oststnie 4 dni :P ale nie bardzo pamiętam kto i o co pytał :P U nas teraz kolorowy zawrót głowy- we czwartek przyleciał mój tatko, więc mam teraz przez 3 tyg w domu 4 chłopów :P :P :P Straszne!!! Ale też fajnie, bo tatko raz na rok przylatuje. Wczoraj mieliśmy chrzest i chrzciny. Było bardzo fajnie. Ludwiś wyglądał słodko (jestem skromna, bo sama mu szykowałam strój :) ) no i nie był w bieli bo nie lubię a w ładnym ecru :P W Kościele był super grzeczny. Impreza była spoko choć moja teściowa i szwagierka pokazała na co je stać. Ale to szkoda gadać....
  2. Ano Stelka masz rację :P :P :P :P :P :P Po cesarce należy poczekać min rok, a najlepiej 2 lata!!! Tak mnie wszyscy uczyli... Wiem że czasem jest wpadka już po kilku miechach i jest dobrze, ale istnieje spore ryzyko powikłań- np rozejścia się szwa na mięśniu macicy. Proponuję udać się do ginekologa, zrobić usg i popytać... Może coś podpowie, albpo zbada i stwierdzi że już spokojnie możesz działać. Mslę że świadomie nie warto ryzykować, bo może być ok, ale może być np poronienie, czy jak się szew rozejdzie to będzie trzeba w oststeczności jak inaczej się nie da usuwać macicę...... (ponoć teraz to już kazuistyka, więc może trochę straszę) Jak pójdziesz do Ginekologa i on Ci pozwoli to będe trzymać za Was kciuki by szybciutko si,e udało :) :) :) :) Cammomila- GRATULACJE Będzie super!!!! U mnie tatko doleciał :P Dzieciaki i my obsypani prezntami!!!! Ale ja przeceniłąm swoje gabaryty i nakupowałam sobie za dużych ubrań :( :( :( Będę musiała poprosić mamę by mi pozwężała... Jejku tyle pytań że się pogubiłam. Kładę dzieci i jak dam radę to jeszcze dziś odpiszę :)
  3. Elunia a od kiedy na HA i od kiedy zielona kupa??? Bo powinna po 2 tyg być już żółto- brązowa...
  4. Anik, angina to raczej nie jest a zapalenie gardła. Duracef to amoksycylina czyli dobry i mało toksyczny lek. Podaj go 5 dni i pójdź do lekarza na kontrolę. Co do kupek ze śluzem i krwią to najczęściej to alergia, niestety. Dieta eliminacyjna jak najbardziej wskazana, z tym że ja zamiast wykluczać wieprzowinę proponowałabym zrezygnować kurczaka. Zostaje jeszcze indyk i królik. Do tego Dicoflor. U nas stosuje się też Cropoz N, czyli kromoglikan disodowy, który \"uszczelnia\" jelita i działa p/alergicznie. Trudno mi powiedzieć tylko czy uda się go znaleźć w aptece bo okresowo go brakuje. Moi chłopcy od 20 śpią, ja latam na szmacie, bo jutro tatko przylatuje, mój m jeździ jeszcze ... Co do drugiego dzieciątka to podziwiam :P :P :P Mi było szkoda małego, że jak za wcześnie pojawi się następne to nie będzie miał mamusi na wyłączność... Potem nie składało się, aż w końcu wyszło 5 lat. Ale jestem zadowolona z tej różnicy wieku- przynajmniej na razie bo chłopcy się uwielbiają :) Ludwiś dostaje ataku śmiechu, który często kończy się czkawką, jak tylko zobaczy Mateuszka :) :) :) Na mój widok tak się nie śmieje :P :P :P W ogóle teraz to tylko jako nocny karmiciel chyba mu służę :( W dzień to tylko zupkę zjada, pierś to może 1 raz po moim powrocie do domu, no ale nocką nadrabia :P :P :P Całuski wracam do roboty :( :( :(
  5. Hejka, ja w robocie, jakoś nie mam co robić bo pacjentów niedużo, nowych nie ma :P :P :P U nas dziś nocka spoko, choć Lusiek jadł co godzinę :P :P :P :P Mi to chyba jakoś nie przeszkadza, tylko jak mały obudzi się i gada to mnie to wykończa fizycznie... Szczęśliwa te badania to z krwi i kosztują sporo. Minus jest taki że u takich malców mogą być fałszywie ujemne :( :( :( Proponuję na początek pulmonologa i ew Alergologa. Jak możesz to napisz mi ile razy był juz chory i jakie antybiotyki dostawał to może jeszcze coś wymyślę :P Dobra mam przyjęcie (tzn pacjenta nowego) Odezwę się wieczorem
  6. Anik, spokojnie, zapewne po Paracetamolu spadnie i to ładnie... Taka temp to nic takiego bo maluszki bardzo często gorączkują wysoko, przy banalnych infekcjach lub ząbkowaniu.... A ja padam z nóg... dziś w nocy mału od 3 do 4.30 sobie gadał i wiercił się, ja musiałam wstać o 6.00 więc jestem ledwo żywa... :( Kładę chłopców do wyrek i sama idę spać ....
  7. Ja maluszek nie moze się wypróżnić to polecam śliwki z gerbera :) Działają po kilku godzinach Żurkowa jak byłam w pracy to mały zjadł zupkę i wypił trochę wody :) :) :) Nie mogę mu zostawiać mleka, bo to co odciądam mrożę na Amsterdam :P :P :P W pracy nie odciągałam w ogóle i było ok. Ja mam fajnie bo wychodzę z domu o 7.40 a o 14.15 jestem z powrotem :) :) :) :) Jak dobrze pójdzie to pewnie i wcześniej się da :) :) :) Po robocie pojechaliśmy wszyscy do fryzjera na \"rodzinne strzyżenie\" :P :P :P :P :P Aśka zrobiła mi grzywkę, by nie było widać braków w owłosieniu :P I wyglądam całkiem inaczej... Ciekawe czy jutro uda mi się te włosy jakoś rano ułożyć???? A my właśnie mamy drugi traf do nocnika :P :P :P :P Lusiek baaardzo zadowolony :) :) :) :) :) :) :) Szczęśliwa- współczuję.... Proponuję zrobić badanie w kierunku zakażenia Mycoplasmą pneumoniae i ew, Chlamydią pneumoniae, bo one dają takie wredna zapalenia płuc... Prawie bez zmian osłuchowych a nawracają jak ich się nie poleczy makrolidami... No i chyba czas pomyśleć o wizycie u pulmonologa.... I koniecznie zimą na 2-3tyg w góry!!!!
  8. Pozdrówka z pracy :( :( :( Jakos sobie radzę, chłopcy też więc idzie przeżyć... Wracam do pacjentów, bo za 2 godzinki chcę juz do domu wracać :P Zgodnie z czasem pracy :P
  9. Dobra lecę spac, bo muszę wstać o 6.00 :( :( :( :( :( Miłej nocki!!!
  10. To ja CC, ja nie myślę o bezpieluchowym chowie, bo nie wiem o co w tym chodzi :P Ale to że nie muszę rozmazywać chusteczkami po całej pupci mi pasuje :P Gratuluję raczkującego malca!!! Szybko :) Mój Mati był taki ekspresowy, mając 5 miesięcy sam siedział sztywno, niecałe 7 to raczkował, stawał itd, w 9 miesięcy zaczął biegać. Właził wszędzie, ściągał wszystko :) Teraz chyba bedę miała dłużej spokój, bo ta cięzka pupcia nie pozwala małemu unieść się :P :P :P
  11. Jejku u was z tą rehabilitacja i kolekjami to jak za czasów PRL-u... o co w tym chodzi???? U nas zapisujesz się telefonicznie i tyle... Glutenu, tzn np kaszy mannej daje się 2-3g na 100ml zupki... Ja daję na oko- łyżeczkę na porcję zupki. Czasem dodaję suchą kaszkę do zupki i gotuję jeszcze zgodnie z przepisem na opakowaniu, czasem gotuję oddzielnie, ale wtedy daję więcej- około 2 łyżeczek... Jak dasz więcej to nic sie też nie stanie. Chodzi o to by stymulować przewód pokarmowy glutenem. Za kilka tygodni, będzie można dawać gluten w innej postaci. Z nocnikiem to u nas prosto bo Lusiek robi 1x dziennie kupę, o stałej porze i kręci się i postękuje kilka minut wcześniej... Są różne szkoły z nocnikiem- sadzać wcześnie, nie sadzać, dopiero jak dziecko mówi itd. Ja z Matim wcześnie zaczęłam nocnikowanie właśnie dlatego że widać było kiedy będzie kupa. Teraz też tak mam. No i nie miał Mati potem oporów przed nocnikiem. Jak zrobił coś do niego to sam bił sobie brawo i był baaardzo zadowolony :P
  12. Żurkowa, ja chyba zapomniałam Ci odpisać o tym okresie- czasem baaardzo długo wraca.... ale to chyba nie jest powód do zmartwień a radości :P No chyba że za @ już tęsknisz :P :P :P Ja na NK pisałam z Bibi, u niej dużo lepiej, ale nie ma zbytnio czasu na pisanie na Kafe. Obiecała że niedługo się odezwie :P A ja biorę się za prasowanie fartucha na jutro :( :( :( :( Sama nie wiem czy cieszę się że wracam do pracy czy smucę...
  13. To pytanie jak to zrobilismy??? dotyczyło kupy na nocnik??? Jeśli tak to Lusiek zrobił a ja go tylko posadziłam :) Przetestowałam to z Mateuszem jak miał 6 miesięcy- jak zaczynał napinać się lub kręcić do kupy to go szybko (ale delikatnie) sadzałam na nocnik- efekt taki że od 6 miesiąca chyba ani razu nie zrobił w pieluchę (poza biegunką rotawirusową, ale to się nie liczyło) Teraz tez zobaczyłam że przyszła pora Luśka na kupę, zaczął się lekko napinać, to ja go myk na nocnik - no i zrobił :P Fajne jest w tym to że nie trzeba połowy dzieciaka potem myc :), nic się nie rozmazuje itd ... No i w pozycji siedzącej chyba łatwiej się robi, bo Lusiowi baaardzo sie podobało :P :P :P Z owoców ja daję jabłko, teraz chyba czas na gruszkę i coś mnie korci by niedługo dać banany... bo miksowane jabłko z bananem to Niebo w gębie :P :P :P Ale ja wszystkie owoce daję surowe, zmiksowane blenderem na mus :) PYCHOTKI!!!
  14. Pochwalę wam się :P, a co? :P :P :P Ludwiś właśnie zrobił pierwszą kupę do nocnika :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
  15. Żurkowa, ja małemu daję gluten do zupki jarzynowej- zgodnie z aktualnymi zaleceniami. tak co 2-3 dni. Z tym że ja zamiast ziemniaka, bo mój nie potrzebuje dodatkowych kalorii :P :P :P :P :P :P Koszulę znalazłam, ale w brzuszku za ciasna :P :P :P Gajer jest w kolorze kawy z mlekiem, mam do niego bajerancką koszulę w niebiesko, kawowo, pomarańczowo, białe pasy i doszłam do wniosku że na imprezkę będzie super. Do kościloła to ecru kombinezon, i jakieś ecru rajstopki, body i bluzeczkę i będzie ok :P Cpo do noszenia to ja nie mam wyjścia, bo muszę się jeszcze Matim przecież zajmować. Na zabawy na podłodze mam mało czasu :(
  16. Ja sprzatam chatę, choć zapewne spać powinnam :) Tym co śpią życzę spokojnej nocy, bez pobudek, karmień itd...
  17. Peletka, no właśnie ja też sobie tak wszystko tłumaczyłam, ale włosy mi wypadły juz chyba prawie wszystkie- dosłownie z przodu już skórę widać, zakola mi się robią- koszmar, Paznokcie ścięte najkrócej jak się da a i tak rozdwajają się, matowe są i wyglądaja tragicznie, a skóra pęka do krwi :( :( :( :( Ale to nic, grunt że wiem od czego i zaczynam z tą cholerą walczyć :P :P :P :P Ja zapalenie tarczycy mam od 5 lat- po Mateuszu się zaczęło, miałam wole średniego stopnia, jeden spory guzek i w biopsji zapalenie, uprzedzali mnie że albo pójdzie w nadczynność i Gravesa-Basedowa, albo w niedoczynność i Hashimoto... Śmiałam się że wolę to pierwsze to może schudnę :P :P :P a tak to musze chyba przedawkować hormony :P :P :P :P :P :P :P Dobra, koniec narzekania, bo życie jest piękne, jesień i zima przede mną - moje ukochane pory roku :) (szczerze!!!!) Perspektywa wyjazdu na narty :) do tego baseny termalne :P :P :P Więc nie ma co się smucić :P :P :P Za kilka dni przylatuje mój tatko i przywiezie mi nową kurtkę na narty :P Śliczną brązową, mojej ukochanej firmy- Columbia :) :) :) Spodenki to mi wysle paczką :P :P :P Dosłownie serce mi się raduje :P :P :P Co do prezentów to dalej nie wiem, aparat fajny pomysł, ale ja mam szalonego tatkę, który uwielbia kupować takie żeczy, więc cyfrówek mam kilka, a z okazji urodzenia Lusia, dostałam lustrzankę cyfrową, więc jak widzicie mam masę sprzętów, gadżetów itd... Więc weż i kup cos takim :P :P :P :P Zostanie nam lokata- musze starego namówić by wyszukał coś fajnego :P
  18. Żurkowa rozrabiaj kaszkę w zimnej wodzie i dopiero podgrzewaj :P Wtedy siękluchy nie zrobią :P A ja właśnie odkryłam sposób na oszczędzenie kilku minut dziennie :P Zamiast trzeć jabłko na tarce małemu, kroję na sporawe kawałki i traktuję blenderem :) Lusiek wcina aż miło :) Całe duże jabłko w 2 minuty :P :P :P No a kaszek to my nie jemy, choć próbowałam Sinlac... Zresztą mamy wrażenie że Lusiek nam smukleje, bo juz szyjke widać :P Tylko dupcia olbrzymia :P :P :P :P :P :P Co do przetrzymywania to nie można przeginac, bo dziecko traci poczucie bezpieczeństwa. Ja nie potrafię niereagować jak mały płacze, ale jak złości się i krzyczy to owszem potrafie olewac dość długo :P Śmieję się że patrze tylko czy są łzy- jak są to znaczy że mu bardzo żle i płacze, jak nie ma to histeria i tyle... Mi noszenie na rękach, kołysanie i częste pobudki jakoś nie przeszkadzają- może powalona jestm, ale wiecie za kilka lat będziemy za tym tęsknić...
  19. Żurkowa, skoro on do tej pory jadł 240ml to ciężko mu będzie to zmniejszyć. Może jak dostanie Mleko, kaszkę, zupkę, owoc i mleko na wieczór to troszkę zmniejszą mu się porcje. A jak nie to 3x 200-240ml też jest ok. To duży chłopak w końcu :P
  20. Wiecie, co ja teraz siedzę i analizuję swoje objawy i kurczę wszystko składa się w całość :( :( :( Zwalałam na hormony to że mi włosy wypadają, na środki myjące że paznokcie się strasznie rozdwajają i łamią, na brak dbania o skórę i nie smarowanie żadnymi balsamami, bo sucha skórę mam aż sie łuszczy itd... ale jak smarowałam, łykałam wit, używałam odżywek czy lakierów do paznokci to efektów nie było... teraz wiem że to były objawy niedoczynności tarczycy :( :( :( :( :( :( :( Ciekawe ile czasu mi zajmie żeby wrócić do formy... No i boję się trochę, że mogę żle znosić Letrox, bo mimo małych dawek głowa mnie boli i serducho szaleje :( :( :( :( :( :( Ale to nic trza wziąć się w garść i żyć z uśmiechem na ustach dalej.:P :P :P :P :P :P :P Szkoda czasu na smutki :P :P :P :P :P :P :P :P Jest jeszcze jeden niecharakterystyczny objaw niedoboru tyroksyny (homonu tarczycy) - depresja.... Mi nie grozi mam nadzieję :P :P :P :P :P
  21. Ok ale chodzi i o to żeby już nie zwiększać...
  22. Żurkowa ja Ci nie powiem ile kaszki dodać do mleka by leciało przez smoczek, bo moje dzieci nigdy nie jadły z butelki... były na piersi, a tam kaszki nie dodam :P :P :P Musisz popróbować, ale myślę że jeszcze nie teraz, dopiero jak zobaczysz że mały się nie najada samym mlekiem, bo jak widzę to mu teraz starcza. 3x mleczny posiłek powinien być do roku. Kaszka mleczna- to też posiłek mleczny. Może się myle, ale 210ml wody i 7 miarek to chyba z 250ml wychodzi czyli szklanka. Jak przyłożysz szklanke do brzuszka Nikosia to zobaczysz jak rozciąga się jedo żołądek... Przekąszacze to nic fajnego, ale dziecko powinno zjadać 5 posiłków, czasem jakiś dodatkowy owoc nie zaszkodzi. No a woda to podstawa... Dziecku często wystarczy dodać tylko ciut ciut soku i już będzie chętnie pic. Czy ktoraś z was ogląda \"U Pana Boga w ogródku???\" My się śmiejemy że to powinno być U Pana Bodzia w ogródku, bo zdjęcia były kręcone u mojego teścia w ogródku i domu, a on ma na imię Bogdan :) :) :) :) Dom Komendanta i jego ogród, to właśnie chatka mojego teścia :P :P :P :P a raczej jego Konkubiny i jego :P :P :P
  23. Cynka mój ostatni post był do Ciebie :P :P :P :P A ja załapuje dołka, bo obawiam się że może Ludwiś jest tak duży przez moje zapalenie tarczycy i bardzo wysoki poziom p/ciał p/tarczycowych... Próbuję znaleźć gdzieś czy te p/ciała przechodzą do mleka czy nie, ale nie udaje mi się .... W ostateczności w poniedziałek się popytam Endokrynologów, ale zapewne i tak małemu będę musiała zrobić badania... A ja chyba żle znoszę hormony lub zmianę pogody- głowa mnie boli, spać się chce, mąż wkurza itd.... :( :( No i jeszcze czekają mnie generalne porządki... I chyba za tydzień to już zatrudnie kogoś do sprzątania, bo już nie wyrabiam... Życzę wszystkim z nas które grały dziś w totka tych pięknych 15mln :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P Fajnie pomarzyć... Ja się śmieję że kupiłabym sobie mały szpitalik lub przychodnię i miałabym luuuzik :P :P :P :P
  24. Haris u mnie poskutkowało kładzenie małego na kocu na podłodze w różnych dziwnych miejscach- kuchni, łazience, korytarzu, pod stołem w salonie :P :P :P Jemu się to podoba.. Ja mam jeszcze żywą zabawkę, która stroi miny w postaci Mateusza- też super działa... Do tego huśtawka- super i skoczek- uwielbiany przez Lusia... Czasem mam wrażenie że g tylko przerzucam z miejsca na miejsce :( :( :( :( :( :( A co do spania to ja zawsze mało spałam - 4 godzinki z reguły mi wystarczały ... teraz śpię om 6-7 ale z 6-7 pobudkami :P :P :P :P My po maratonie po cmentarzach... cztery godzinki nam to zajęło... Ale było pięknie, słonecznie i cieplutko..
×