Karola_78

Stelka jeżeli pryszczyki są tylko na buzi to możesz przemywać- jak na całym ciele to lepiej wykąpać. Kąpel w kaliku jest przede wszystkim polecana przy potówkach- może przyda się to info bo ponoć weekend ma być bardzo upalny :))

Sorrki uściślę to jest nadmanganian potasu (KMnO4) inaczej Kalium Hypermanganicum. Są tabletki i kryszyały- tabl są bezpieczniejsze, bo jak się kryształek nie rozpuści i będzie miał kontakt ze skórą to może oparzyć. Tabletkę rozpuszczasz w wanience tak by woda była jaśniutko - różowa. Można stosować co drugi dzień bo wysusza skórę. Ja stosowałam na zmiane z Balneum. A jak było sporo zmian ropnych to dodatkowo przemywałam punktowo te miejsca.

Widzę że krostki na buzi to popularna dolegliwość :)) :)) :)) U nas najlepiej zadziałało smarowanie maścią Bepanthen i przemywanie kalikiem. W ogóle zauważyłam, że Bepanthen jest super na odparzoną pupcię. wszakże mi nie najlepej działa na palce, ale cóż jestem gotowa na poświęcenie :)) :)) :)) Kurcze mój ma od 2 tyg zawalone nosogardło i nic mu nie pomaga. Maltretuje go solą morską i fridą i na chwilę jest lepiej... Ja też zazdroszczę Żurkowej chudnięcia... Mi spadło z 10-11 kg i dalej ani rusz :(( :(( :(( Widać muszę jeszcze poczekać...

Stelka do ginekologa możesz iśc nawet jeżeli nie zakończyło się krwawienie. Jeżeli jednak nie czujesz się komfortowo z tą myślą poczekaj jeszcze kilka dni. Jeżeli nie gorączkujesz, nie leci ropa itd to zapewne nic się nie dzieje. Tak na marginesie u mnie jutro mija 6 tyg i też jeszcze trochę plamię... No właśnie jutro 6 tyg, mały waży już z 6 kg :)), we wtorek idziemy na szczepienie. Już tydzień temu definitywnie przerzuciliśmy się na pampersy rozm 3 :)) A właśnie chciałam kupić jakieś tańsze pieluchy, bo Ludwik rano między 8a 10 robi jakieś 5-7 kupek.. i strasznie się zdziwiłam bo u nas pampersy są chyba najtańsze :)) Teraz do tego w Rossmanie jest promocja i Jumbopack kosztuje 43 PLN za 86 pieluch w rozm 3.

Dzięki za miłe słowa :)) :)) :)) Cieszę się że mogę pomóc... Dorzuciłam kilka fotek na NK. U nas dziś ładna pogoda, więc zaraz jedziemy do babci :)) :)) Całuski!!!

Plantex to wyciąg z kopru włoskiego, więc nie musisz się obawiać. Viburcol- to homeopatyczne czopki, nieco uspokajające, p/bólowe, a jeżeli nie wierzysz w homeopatię to pamiętaj że działają też podobnie jak czopek glicerynowy- pomogą się małemu wypróżnić. Probiotyk to liofiliozowane bakterie kwasu mlekowego, które stanowią prawidłową florę bakteryjną przewodu pokarmowego. Gdy flora jest zaburzona może dochodzić np. do wzmożonej fermentacji w jelitach i zwiększonego wytwarzania gazów, a co za tym idzie do kolek. Wszystkie trzy preparaty są całkowicie bezpieczne i nie obawiaj się ich podawać. Jeżeli pomogą to synek będzie ci bardzo wdzięczny :)) :)) :))

A co tu taki tłum :)) :)) :)) Jakos ostatnio to ja się najwięcej udzielam :)) Czuję się zobowiązana żeby odpowiadać na pytania więc mam laptop cały czas właczony :)) Coś np Żurkowa ostatnio umilkła, o Grzybiarze to już nie wspomnę!!! Dziewczyny dajcie znak życia :))

Mini - Niestety zanim nasze dzieci zaczną robić kupkę o konsystncji plasteliny troszkę muszą wycierpieć, a my razem z nimi. Masuj małemu brzuszek- okrężnie zgodnie z ruchem zegara, rób nóżkami rowerek, jak się pręży przytrzymaj mu nóżki trochę mu pomożesz. Do tego ja bym ci zaproponowała przez kilka dni jakiś probiotyk- np. Dicoflor 30 1x1/2 saszetki, ew wizytę u lekarza- może np zaproponuje Debridat. życzę cierpliwości!!!

Stelka tak z tymi kupkami bywa... dzieci stopniowo, a casem z dnia na dzień zaczynają robić mniejszą ilość ale za to bardziej obfite. jeśli mała przy tym nie płacze, nie marudzi, nie cierpiz powodu bólu brzucha to się nie przejmuj

O kurczę, jak piszę na klawiaturze to robię błędy sorrki!!!! podważać być miało :)) Chyba powinnam każdego posta czytać przed wysłaniem :)) U nas dziś ciekawy dzień- ie za zimno, nie za gorąco- popgoda super. Ludwiś przez pierwsze 2 godziny spaceru leżał w wozku i oglądał korony drzew i chmurki :)) Potem wrescie zasnął :)) 4 godziny łaziłam po parku, bo jak się na chwilę zatrzymuję to od razu jest krzyk... Opanowałam już do perfekcji czytanie książki i pchanie wózka zarazem :))

Soczek- urosept spokojnie możesz łykać. Paulinek co do Pentaximu to została wycofana tylko ta jedna seria, bo ponoć obserwowano robienie się kłaczków podczas przechowywania szczepionki. Każda pielęgniarka sprawdza przed szczepieniem klarowność i barwę, więc nie ma co się obawiać. My w szpitalu codziennie dostajemy pisma o wstrzymaniu lub wycofaniu jakiejś partii leków, że nie ma co sobie brać to do głowy. A co do dopuszczenia Infanrixu z IPV (polio) do szczepienia w 6 tyg życia - to zrobiła to grupa konsultantów, profesorów i myślę że nie ma co podwarzać ich decyzji. cały kalendarz jest umowny więc pewne odstępstwa są dopuszczalne. Np w programie kompleksowym są 4 szczepienia p/wzw t B...

Gusika Infanrix i Pentximto to samo tylko inna firma. U nas teraz Pentaximu ponoć nie ma w hurtowniach... Obie szczepionki są dobre. A co do ceny to w aptece wcale nie musi być mniejsza... Ciekawe jak Peletka sobie poradziła u ortopedy z dwójką .....

Miałam niedawno 10letnią pacjentkę-super zdrową i bardzo inteligentną która urodziła się w 22 tyg ciąży :)) Wyszła z tego bez najmniejszego uszczerbku na zdrowiu :))

Procentowo ci nie powiem, ogólnie niewielkie ale cuda się zdarzają więc trzeba mieć nadzieję. Większe są jeśli matka dostała przed porodem sterydy. Zyczę aby się udało!!!!

Bibi ta tańsza to właśnie Infanrix IPV HiB ale jak ją podajesz to oddzielnie trzeba jeszcze podać wzw. Rotarix jest doustny. Co do mnie to ja biorę Hexa + pneumokoki. Ja na rota ne szczepię, bo jak coś to nie boję się szpitala, a poza tym teraz jest tyle innych wirusów jak noravirusy czy adenowirusy więc szczepienie od rota od nich nie uchroni, a jest okrutnie drogie...

Joasia a nie mówiłam :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) Super !!!!! bardzo się cieszę z Twojego szczęścia :)))

Camomilla spokojnie. takie noce się zdarzają. Co do diety- to na temat mleka są różne opinie, ale na pewno rosół z kostki to nie jest dobry pomysł!!!! TO SAMA CHEMIA!! Zero wartości odżywczych.

Stelka jak mała ma skazę białkową to musisz wykluczyć diety wszystko !!!!!!!!! co zawiera mleko (nawet jako dodatek), serwatkę i kazeinę, wołowinę i cielęcinę. Czasem, przynajmniej na początku zaleca się wykluczyć też jaja kurze i mięso kurczaka. Ja bym proponowała poczekać z pomodorami (bardzo uczulają), kakao, orzechami i cytusami. Dietę należy trzymać bardzo ściśle przez min 6 tyg, zaleca się 3 miechy. Każde odstępstwo od diety powoduje że leczenie zaczynamy od początku :(( :(( :(( Co do lakcidu- to jest to liofilizat bakterii (pałeczek kwasu mlekowego) które stanowią prawidłową florę bakteryjną przewodu pokarmowego, dlatego zaleca się go przy biegunkach, antybiotykoterapii, dysbakteriozie p. pokarmowego oraz przy alergii. Lakcid zawiera laktozę oraz białka mleka (ślad), więc przy skazie się go nie poleca. Ja proponuję najlepiej przebadany szczep który jest w Dicoflor'ze. Dla takiego malucha to Dicoflor 30 (saszetka lub kapsułka) 1x 1/2 dawki.

Tak się pisze jedną ręką karmiąc malucha i oglądając tv :)) To oza- to miało być oraz , no i .... pełnokomÓrkowy :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)

Joasia będzie dobrze!!!! Paulineks- Infanrix Hexa zastępuje 6 szczepionek a nie szczepień. Jest to przebadana i bardzo dobra szczepionka od błonicy, tężca, krztuśća (acelularna), polio, H. influenzae (HiB) oza wzw t B. Szczepisz zgodnie z kalendarzem czyli początkowo co 6 tyg z tą różnicą, że zamiast 3-4 wkłuć masz tylko jedno. A co do państwowych szczepień to są darmowe, krztusiec nie jest acelularny a pełnokomurkowy i jest to kilka wkłuć... a i kiepska ponoć jest szczepionka od wzw t B, bo słabo uodparnia.

Camomilla sopojnie zakraplaj dalej i przecieraj, zagoi się ale to musi potrwać czasem ok tyg lub dwóch... Zobacz czy to czarne to nie jest zaschnięta niewielka ilość krwi.

Peletka ja bym chętnie popilnowała małej ale mam trochę daleko do Was :)) A może jak poprosisz Wikę żeby Ci pomogła to nie będzie tak źle... Zresztą może Maja będzie akurat spała... Czarna jak szczepiłam Mateusza to kupowałam mu Infanrix IPV Hib i nie było żadnych problemów ani działań niepożądanych... Teraz też kupować będę szczepionki bo choć to niemały wydatek to uważam że warto. Na wszelki wypadek warto mieć w domu jakiś paracetamol dla niemowląt, żeby w nocy nie szukać apteki całodobowej

Peletka myślę, że z borem jest tak jak ze szczepieniiami- ktoś rzucił hasło że autyzm jest spowodowany szczepieniem odra-świnka-różyczka i rozpętała się burza... odkąd pamiętam u nas na pupcię w szpitalu dają Tormentiol lub maść robioną z kw. bornym, na pleśniawki boraks+nystatyna+gliceryna i do natłuszczania skóry- Euceryna z kw bornym i jakoś nasze dzieci żyją :)) :)) Dzięki za Twoją opinię, bo bałam się że my tu na wschodzie nie na czasie jesteśmy :)) mimo ciągłego dokształcania :)) A co do wizyty u ortopedy może nie będzie tak źle... Może nmów kogoś ze znajomych żeby jak nie zechce zosta c z małą to niech pójdzie z wami...

A ja ciągle nie wyszłam na spacer, bo mój królewicz smacznie sobie śpi :)) Jaoasiu, niestety pobieranie krwi nie należy ani do łatwych ani przyjemnych rzeczy u takiego maleństwa... Zyczę żeby wyniki były dobre a posiew jałowy. Czy robiłaś już badania nerek ??? To podejrzenie że synek ma jedną nerkę to z usg prenatalnego czy już po porodzie??? Pamiętaj że jedna nerka jak coś to w zupełności mu wystarczy

Oczywiście jak leży na brzuszku, a nie pleckach :))