Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alojka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez alojka

  1. alojka

    Moja nerwica...

    przerwa w prasowaniu . Jak sie macie ?co z Mazankiem? Alojka agorafobia,hipochondeia, i liczne drobne leki
  2. alojka

    Moja nerwica...

    Puncia, trzeba bylo jej powiedziec, ze nie ilosc tylo jakosc sie liczy. Witajcie nerwuski! Ada nie masz zadnej przepukliny przelyku , takie bole przy nerwicy to codziennosc. Ale trzymaj sie dzielnie bo badania to nic milego. Mazanek, trzymaj sie , nic zlego sie nie stanie. Pomysl sobie ze szkoda czsu na te mysli. Ja stosowalam metode prezentow, za kazdy dzien bez glupich mysli, kupowalam sobie jakis malutki prezent. To u mnie dzialalo. Teraz lece do prasowania, strasznie tego nie lubie, ale Mazanku bede sprawdzac jak sie czujesz. Efcia ty przynajmiej dzis, masz dobry dzien. Tyle ciepla od ciebie bucha. To bardzo mile. Jaco nigdy nie dopusczaj takiej mysli, ze to bedzie trwalo zawsze. Wez dziewczyne i zrob cos milego dla siebie, jesli przy niej czujesz , ze zapominasz o nerwicy robcie cos razem, moze jakas wspolna pasja, sport lub inne formy ktore tak was wciagna , ze zapomnisz o dretwieniach, kolataniach......
  3. alojka

    Moja nerwica...

    Dobranoc nerwuski tez zmykam spac.
  4. alojka

    Moja nerwica...

    Dobranoc nerwuski tez zmykam spac.
  5. alojka

    Moja nerwica...

    Bianka ja bralam Rudotel, nawet sie od niego uzaleznilam. Odstwilam sobie / idiotka ze mnie/ sama , ale nie od razu, Lupalam te tabletki i dlugo zjadalam coraz mniejsze dawki az odstawilam. Ja czulam otepienie, ale troche zmniejszyly sie dolegliwosci zwiazane z atakami. Ataki byly , krotsze i rzadkie nie dretwiala mi lewa reka. Jednak bralam go zbyt dlugo dlatego sie uzaleznialam , doszlo do tego , ze w Aptece farmaceutka miala zawsze jedna recepte dodatkowa, bo bez Rudoteku nie wyszlam z domu.
  6. alojka

    Moja nerwica...

    Jak dotarlismy do tego Bialegostoku i okazalo sie , ze nie moge leciec to moj maz / on jest extremalny inaczej, instruktor nurkowania/ widzac moja smutna minke zabral mnie na ryby na kuter rybacki. Po wyjsciu na morze zrobila sie straszna burza i byla 8 w skali B . Ale co jest ciekawe, bylam pewna , ze dostane ataku paniki, ale nie dostalam . Balam sie zupelnie normalnie w kontrolowany sposob. Wiec moj maz pyta mnie jak to jest z ta twoja choroba, Gdy jest autentyczne zagrozenie ,to ty dzilasz swiadomie i nie wpadasz w panike, a wsklepie ,gdzie jest bezpieznie jak u mamy za piecem ty szalejesz.
  7. alojka

    Moja nerwica...

    To dopiero w czerwcu, bo tylko w niektore miesiace mozna latac i tylko bardzo wczesnierano sa te loty , gdy wiatr jest najmniejszy. Juz raz pojechalam do Bialegostoku ale facet odwolal lot . Ciekawe czy dostane paniki.
  8. alojka

    Moja nerwica...

    Musze sie wam do czegos przyznac. Jestem po tej chorobie strasznym tchorzem, ale czasem lubie sobie udowodnic , ze tak wcale nie jest. Dzis wpadlam na pomysl, ze zrealizuje swoje marzenie i polece balonem. Moj maz powiedzial, ze nie wsiadzie za zadne skarby,ale byla dzis u mnie moja przyjaciolka ze szkoly i tez chce poleciec. Loty mozna odbyc w Bialymstoku to podobno kosztuje 100 zl od osoby i leci sie godzine nad Puszcza. Czy , ktoras z was leciala moze juz balonem. Nie smiejcie sie ze mnie ,ale to chodzi za mna od kilku lat, nawet snilo mi sie kilka razy ze lece.
  9. alojka

    Moja nerwica...

    Ja zostalam skarcona w szpitalu bo sama sobie odstawilam Rudotel. Lekarz twierdzil, ze to moze pogorszyc objawy. Mazanek ciesze sie , ze zle chwile juz za toba. Najgorsze to atak w pracy. Jestes dzielna dziewczyna!!!!!!
  10. alojka

    Moja nerwica...

    Peta, ja mowilam ze przy pierwszym ataku paniki, ujawnia sie schzofrenia, jesli ktos ma predyspozycje. Moj psychiatra twierdzil, ze jezeli juz mialam atak paniki, a nie ujawnila sie schzofrenia to z cala pewnascia nigdy jej nie bede miala. Napisalam, ze ty juz mialas ataki paniki, wiec nie masz zadnej szansy aby dostac schizofrenie. Moze niedokladnie to wyjasnilam wczesniej. Ale chodzi o to ze ty napewno nie dostaniesz tej choroby.
  11. alojka

    Moja nerwica...

    Przepraszam dziewczyny, ja moge czasem jescze pomylic wasze pseudonimy, ale jestem tak skupiona na klawiaturze i obsludze forum bo dopiero tydzien temu sie tego nauczylam. Ja nie pracuje w biurze od 9 lat, a komputer z internetem dostalam dopiero miesiac temu, wiec wszystko dla mnie jest nowe. Jakies okienka otwieraja mi sie , a to zmykaja jescze nad tym wszystkim nie panuje.
  12. alojka

    Moja nerwica...

    Przepraszam chcialam napisac Pelasia a napisalam do Netki. Mazanek Jak sie czujesz ?daj znac Bianka aby miec wzloty trzeba miec upadki. Ja pomimo, ze tyle lat mialam ataki paniki, zawsze podczas ataku bylam pewna , ze tym razem to napewno serce. I nawet nie wiesz ile razy ladowalam na pogotowiu. Sama dzis bym nie mogla policzyc tyle tego bylo. Dziewczyny o schzofreni nawet nie moze byc mowy, tak jak pisalam juz byscie wiedzialy o tym. Ja tez tego sie balam.Wiec temat bardzo dokladnie omowilam z dwoma roznymi psychiatrami.
  13. alojka

    Moja nerwica...

    Netka masz racje, ja tez znam kilka osob, ktore nie przytyly na Cleratinie, ale niestety znam duzo wiecej, ktore przytyly. Lolka musi sprawdzic jak zacznie tyc , to lepiej pojsc do lekarza niech zmieni leczenie. Peta, jezeli mozesz sobie pozwolic na pobyt 10 tygodni w szpitalu, to popros swojego lekarza o skierowanie do Kliniki Nerwic Pzry Szpitalu Neurologi i Psychiatri i w Warszawie. Leczenie odbywa sie calkowicie bez lekow, najpierw wyprowadzaja z lekow, poniewaz nie mozna ich odstawic od razu, potem prostuja psychoterapia. Bylam cale 10 tygodni. mialam taka agorafobie, ze nie wyszlam nawet przed dom. Ze szpitala wrocilam autobusem sama. Jesli bedziecie zainteresowane tym leczeniem, to opisze wam moje spostrzezenia. Jesli chodzi o schizo to pytalaysmy o to lekarzy w szpitalu. Twierdzili , ze jezeli ktos ma sklonnosc do schizofreni to przy pierwszym ataku paniki, napewno sie ujawni. Byla na sali z nami dziewczyna , u ktorej tak sie stalo , dlatego tak dopytywalaysmy sie. A ty juz masz za soba pierwszy, drugii.... atak. Z ta choroba da sie zyc, tylko trzeba sie nauczyc. Ja 2 razy w zyciu w odstepie 9 lat mialam ataki agorafobii. Pierwszy 9 misiecy, drugi 1,5 roku odpukac od 7 lat funkcjonuje normalnie, ale to nie znaczy , ze nerwica odeszla, tak jak pisalam caly czas musze dbac o swoj styl zycia, bo wiem ze moze wrocic. Ja tez dretwialam, a lewa reka byla tak wykrecona , ze nic nie moglam do niej wziac. Netka ty tez jestes uczuleniowiec, wnioskuje , ze znasz sie na medycynie, powiedz czy alergia moze dac objawy w postaci kolatania serca?
  14. alojka

    Moja nerwica...

    Jeszcze nie zdazylam przeczytac wszystkich postow, zaraz si e wlacze do rozmowy , tylko najpierw do lolki. Lolka , uwazaj na cleratine, to paskudny lek. Ja po nim w ciagu 3 miesiecy przytylam 26 kg i mam teraz ogromne klopoty z gubieniem. Udalo mi sie zgubic 10kg ale naprawde z trudem. Ten lek spowolnia przemiane materii.
  15. alojka

    Moja nerwica...

    Witajcie nerwuski, milego dnia zycze. Sloneczko, ja tez jestem zakochana w Kaszubach, moj tata pochodzil z Sierakowic. Peta, ja tez uwazam , ze jestes bardzo dzielna dziewczyna. Nie mozesz uwazac, ze juz wszystko za toba. Masz tyle energi tylko musisz w siebie uwierzyc. I postaraj sie o zmiane leczenia , te leki naprawde sa straszne. Jak czytam wasze wypowiedzi to tak fajnie robi mi sie na serduszku, ze tyle cieplych i tak madrych ludzikow na swiecie. Wiecej napisze wieczorem bo teraz lece do moich zajec.
  16. alojka

    Moja nerwica...

    Mazanek , czy zastanawials sie kiedys jak duzo rzeczy w zyciu robisz , ktore musisz zrobic? Ja w pewnym momencie mojego zycia, robilam tylko to co musialam, ale przeciez mialam marzenia, tylko o nich.... zapomnialam. Przez wiele lat chcialam malowac, ale nigdy nie mialam na to czasu, dzis znajduje na to czas . Teraz siedze i robie swoje pierwsze zdobienia dcopuagem i moja rodzina musiala przyjac do wiadomosci, ze jestem teraz zajeta. Wczesniej zwykle to ja rezygnowalam bo dziecko, bo mama, bo maz wszyscy mieli swoje wazne sprawy, a moje byly mniej wazne. Dzis moje ,sa tak samo wazne jak ich. To pierwszy krok, zastanow sie, czy Ty jestes zadowolona z tego co robisz, czy lubisz swoja prace, czy sa sprawy, ktore daja ci satysfakcje? I jak duzo jest takich rzeczy? Ja zastanawiajac sie kilka lat temu, nawet nie wiedzialam czego ja tak naprawde chce? Gdy psychiatra mnie zapytal, to chcialam, aby dziecko bylo zdrowe, aby zwiazac koniec z koncem i nie rozumialam czego on chce? Dzis chce poleciec balonem i zalatwiam to sobie. Chce nauczyc sie dcoupagu to siedze i w tej chwili sie ucze. Chcialam nauczyc sie robic witraze, to poszlam na kurs. Zmienilismy z moim mezem , nasze zycie tak diametralnie ,ze dzis on twierdzi \" nie wiem ,czy ta twoja choroba to utrapienie czy blogoslawienstwo. Razem ze mna , pracowal nad odbudowa mojego ja , ktore zostalo calkowicie stlamszone przez zycie, sam zyskujac na jakosci zycia. Zaczal stosowac te same kryteria i rowniez przebudowal swoje zycie. Zastanow sie, kto powiedzial, ze ty nie mozesz byc w tym zyciu szczesliwa, a kto ci zabroni? Postaw sobie za cel, dojscie do sytuacji, w ktorej to ty rozdajesz karty , anie robia to za ciebie. Rozgadalam sie , ale czasem chcialabym wszystkim nerwuskom opowiadac o moich zmaganiach, bo doskonale wiem jak cierpia. Nikt kto nie byl chory na nerwice, nawet n ie jest w stanie uswiadomic sobie jak straszne jest to cierpienie. Mazanek usmiechnij sie ......
  17. alojka

    Moja nerwica...

    Czytajac wasze posty natknelam sie , ze ktoras z was ma koty.. Jakie? Ja mam dwie kotki jedna biala ,Anie i szara Lilke.
  18. alojka

    Moja nerwica...

    To dobrze,ze tak myslicie no...ze sie nie wymadrzam.Z chorobami mam doczynienia cale zycie 37 lat opieki nad moja ciezko chora mama, bylam jescze dzieckiem jak zachorowala. Zmarla w zeszlym roku. Kiedys nienawidzilam mojej nerwicy, dzis juz na to patrze inaczej. Zmusila mnie do zajecia sie soba, do bycia troche egoistka w zyciu. Musialam zajac sie dzialaniami milymi, i dajacymi mi satysfakcje bo inaczej nie pozbylabym sie objawow. Dzis moge powiedziec , ze dzieki niej skonczylam zaocznie studia / inaczej wszystko bylo wazniejsze niz ja/ zaczelam malowac, robic witraze, a teraz robie dcoupage. Dzieki nerwicy postaralam sie ulozyc swoje zycie osobiste, czyli rowiodlam sie ze zlym mezem, a wyszlam / po 14 latach narzeczenstwa/ za dobrego meza. Dlaczego to pisze..... bo ta choroba zmusza do zmiany swojego zycia To ma na celu psychoterapia, zobaczyc co zmienic w zyciu aby znikly objawy. Podobno tylko bardzo wrazliwi i obdarzeni ogromna wyobraznia ludzie na nia choruja, wiec poprostu jestesmy lepsi od innych!!!!!! Wiem,ze nie mozna sluchac kogos , kto gada , ze te objawy znikna. Bo sa straszne, czlowiek mysli ze umiera kilka razy dziennie Ale to prawda, ja juz wiem i sprawdzilam to. Warunek pomyslec o sobie inaczej, Czego chce w zyciu i koniecznie to zrobic. Zachecam badzcie troche egoistami , a przewrotnie Wasze i rodziny zycie, bedzie lepsze. Dlatego... reasumujac nerwuski musicie cos zrobic, aby koniecznie byc szczesliwym, to warunek ze palpitacje , dretwienia, bole znikna jak za sprawa czarow.
  19. alojka

    Moja nerwica...

    Ja mam nawracjace klopoty z drogami moczowymi tez nie lubie chodzic do lekarza, jak kazdy nerwus syndrom bialego fartucha. Zawsze ratuje sie Urinalem, biore 4 tabletki pierwsza dawke i nastepne juz zgodnie z przepisem. Dobrze jest brac rownolegle furagin. Jednak gdy kilka dni nie bedzie przechodzic , lub dostaniesz krwiomoczu / to czeste przy zakazeniach bakteryjnych/ musisz pojsc do lekarza.
  20. alojka

    Moja nerwica...

    Przzepraszam , ze tak sie madrze ale skoro pytasz, Plesniawki nie lubia kwasnego srodowiska , wycisnij cytryne i przecieraj wacikiem zanurzonym w soku wnetrze buzki dziecka, Ja mialam ten sam problem dzis moj maly ma 25 lat. Uciekam bo powiecie ze jestem przemadrzala.
  21. alojka

    Moja nerwica...

    Bianka, powinnas pojsc do lekarza i zrobic posiew czy nie masz bakterii coli. Jesli wzielas furagin to mozesz rowniez wziac URINAL dawke leczaca, to powinno natychmiast przyniesc ulge Urinal jest bez recepty powoduje odklejenie bakterii od scianek drog moczowych, furagin jest dezynfekujacy i dziala leczniczo. Ale potem do lekarza , tylko powiedz mu co wzielas bo w posiewie nic po tych lekach nie wykryja.
  22. alojka

    Moja nerwica...

    Andziusia24, Mazanek nie chcialabym sie wymadrzac, ale wiem z wlasnego doswiadczenia, ze jedyne wyjscie z tej choroby to zrobic cos dla siebie. Weszlam na to forum bo byl to pierwszy temat tego dnia. Sama jestem agorafobiczka, chwilowo zaleczona. Wiem tez , ze ta choroba powraca jak bumerang nawet po latach, zawsze wtedy gdy robie cos w swoim zyciu,co moja podswiadmosc traktuje jako dzialanie niedobre dla\\mnie. To znaczy ,wykonuje czynnosci ktorych w glebi duszy nie chce robic.Wiem, ze w zyciu codziennym jest trudno robic tylko to co sie chce, ale trzeba miec taka odskocznie bo inaczej organizm was zadreczy. Kiedys jeden psychiatra powiedzial mi bardzo wazne zdanie, gdy zapytalam czy ja kiedykolwiek z tego wyjde i bede mogla swobodnie znowu chodzic po ulicach powiedzial \" Natychmiast, gdy tylko twoja chec zrobienia czegos na zewnatrz bedzie tak silna , ze bedziesz miala w dupie chorobe. Tak sie stalo . Moj maz mial wyjazd sluzbowo-wypoczynkowy do Afryki. Strasznie chcialam jechac, ale nie wychodzilam z domu juz kilka miesiecy, jednak chec byla tak duza , ze wyszlam ,wsiadlam do samolotu i polecialam do Afryki. Caly wyjazd byl udany , plywalam , smialam sie i mialam w nosie objawy. Objawy znikly same.
  23. alojka

    Moja nerwica...

    Witam, ja z nerwica walcze od 89 roku. Od kilku lat nie mam typowych atakow paniki, pomogl mi bardzo pobyt w szpitalu w Warszawie ul. Sobieskiego Oddzial Nerwic. Nauczylam sie zyc z ta choroba i coraz mniej mi doskwiera. W stanach ostrych nie wychodzilam z domu 9 miesiecy, od 7 lat tzn od pobytu w szpitalu moje zycie jest normalne a ja nie pamietam calymi miesiacami ze choruje na nerwice. Dla mnie wyjsciem z choroby byla calkowita zmian trybu zycia i odnalezinie swojej pasji / maluje/. Ada7777 napisals , ze w kolejce zlapal cie atak paniki, i bardzo boli cie gardlo. Znam te objawy swietnie, przypuszczam nawet , ze rozpoznnie u mnie nerwicy bylo nieprawdziwe. Ja mam bardzo silna alergie na wszystkie naskorki/ ludzie , psy , koty/ sprawdz czy ty rowniez jej nie masz. Mnie robilo sie slabo w kolejce, zaczynalm wiec wpadac w panike, okazalo sie , ze slabo robilo mi sie z alergii a panika byla wtorna.
×