Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kessi_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. ej ja rozumiem ze u nas Bank Holiday i wszystkim sie nic nie chce ale w Pl to chyba Sw.Patryka nie obchodzono? :P no to nic jestescie skazane na moje monologi bo mam chwilke :D calkiem Was odstrasze i z forum bedzie moj dziennik :P Wczoraj Anetka zrobila mi magiczny sok (bleee jaki slodki - 2 razy wodedolewalam hahah) ale kochana myszka chciala dobrze i pomieszala 2 soki tyle ze malinowy z sokiem z porzeczki (a to koncentrat) no i dodala wody tylko zeby byl ladny kolor :) Moje dziecko je kanapki z bananem :o sama sobie robi bo ja bym jej nie zrobila hahah fuj! i smakuje jej a dlatego ze w bajce jednej ktos tak jadl:)
  2. ej ja rozumiem ze u nas Bank Holiday i wszystkim sie nic nie chce ale w Pl to chyba Sw.Patryka nie obchodzono? :P no to nic jestescie skazane na moje monologi bo mam chwilke :D calkiem Was odstrasze i z forum bedzie moj dziennik :P Wczoraj Anetka zrobila mi magiczny sok (bleee jaki slodki - 2 razy wodedolewalam hahah) ale kochana myszka chciala dobrze i pomieszala 2 soki tyle ze malinowy z sokiem z porzeczki (a to koncentrat) no i dodala wody tylko zeby byl ladny kolor :) Moje dziecko je kanapki z bananem :o sama sobie robi bo ja bym jej nie zrobila hahah fuj! i smakuje jej a dlatego ze w bajce jednej ktos tak jadl:) Dzis pogoda nieco gorsza jest ale nie pada przynajmniej moze jak meza wstanie to pojedziemy na miasto a pozniej on znow do pracy :( Adas szaleje z dnia na dzien coraz odwazniej :) wywala wszytsko z szafek a po wczorajszym przemeblowaniu odkryl ze moze wyjsc z salonu drugimi drzwiami hahah prosto na przedpokoj i tak se lazi w kolko... schodow na szczescie na razie nie chce zwiedzac (a bramki nie ma juz bo wypadala) tak wiec byle do przodu... Pisze to juz z 3cia przerwa bo jak nie ide rozdzielac dziewczynek co sie kloca/bija o cos to Adasia oddalic od TV bo wylacza i one sie zloszcza hahahah mam dzis dobry humor... chyba wiosna idzie i nawet spratac mi sie chce i przemeblowywac :P
  3. Przerywam zmowe milczenia :) a moze juz jestescie na zamknietym forum i mnei nie zaproszono :P Nie no pewnie sie opalacie i grillujecie heheheh Ja dzis mialam dzien mamy i o ile nic mi z tego co planowalam nie wyszlo bo maz po nocce i na noc wiec nigdzie nie szlismy to malo nie dostalam zawalu ( :P ) jak P. wstal i zawolal dziewczynki do gory a zeszli z moimi ulubionymi czekoladkami, kartkami i ciasteczkami no i z zyczeniami :) Nie no w szoku bylam!!! wyrabia sie ten moj facet hahaha po prawie 10 latach w koncu mysli :P Ale ogolnie pol dnia sprzatalam i robilam przemeblowanie :) taaa w niedziele hahah Anetka byla u Laury a Marta ze mna sprzatala bo Adas spal to byla okazja :) a pozniej se siadlysmy i patrzylysmy razem na film :) Udany dzien! A jak wam minal weekend? Ide bo anetka wola ze znow cos mi zrobily pic i slodkiego jesc :)
  4. hejka padam na pysk Pia - zdubluje mamunie - Twoj post jest troszke inny i weselszy :) Tylko tak trzymaj i neich morze poprawi ci stan ducha i ciala co do balaganu o dziwo mi tez to coraz rzadziej psuje humor :o jak mam dobry to wysprzatam na blysk ze maz straszy wylewem:P a jak mam dola albo czasu tyle ze podrapac po tylku sie nei moge to nic nie tkne i pozniej po 2 dniach tak jest jak dzis :( Ale co tam jestem dzis bogatsza i mam troche spokoju do wtorku - tylko branzoletki do zrobienia a to czysty relax :) Od wtorku ma byc nowe zamowienie pizamek i innych rzeczy wiec zacznie sie mlyn :P Co do naszego forum - nie mam zdania bo nie bylam nigdy w prywatnym forum ale znam osoby ktore tak ciagna juz ktorys rok i sie nie wykrusza :) Ja jakby co jestem za mysle ze bardziej sie zzyjemy nawet bo tak to maile fb i nk nas rozprasza :P Mamotomka - udanego weekendu - tez myslalam ze juz macie po 'klopocie' a tu masz... ale chyba znieczulenie juz daja takim duzym chlopcom nie? Ja sie tego najbardziej balam ale chyba u Adasia wsio ok (tu nie kaza odciagac a nawet bronia) hmmm co kraj to obyczaj. nie czytalam jeszcez maila Mamuniu ale juz smigam na poczte :) padam dzis na pysk i bola mnei znowu placy :o ale jestem szczesliwsza hahah i bogatsza bo ponad stowka wpadla poszlo mi wszystko co zrobilam wiec mam miejsce w pokoju hahah :) a teraz bede do polnocy sprzatac :P Meaa - Ty tak nie zartuj z tym rowerkiem Aneta w pierwszym tyg prob na hulajnodze miala zwir w buzi jak wyrznela u sasiadki pod domem :P ale nic jej sie nie stalo (nie wiem skad zwir w buzi )
  5. Mamuniu - tule Cie mooocno kochana wiem ile stresu Cie to kosztowalo a teraz taki numer... oby sie szybko wszytsko naprawilo i dali Wam nowy termin Wiesz ze jestesmy tu wszystkie z Toba wiem ze nic cie teraz zbytnio nie pocieszy... jeju sorki ze znowu pogledze ale jak ja mam cokolwiek zrobic w domu (maz juz zaczal rozumiec) skoro jak tylko odejde od kompa ktos pisze pyta, zamawia :) od wczoraj do dzis zebralam zamowien za 100 hahah a jest dopiero 10:30 te bukiety poszly wczoraj oba i dzis pytaja o wiecej a ja nie mam szklanek :) no i musze je wszytskie dzis rozwiezc i dopasowac sie do klientow bo to maja byc niespodzianki wiec wtedy kiedy mam/siostr nie ma w domu :D mezyk znow pogledzi :P pogadalismy rano i wiem ze mnie rozumie rano jak przyszedl zastal zawalona kuchnie i pelny stol prezentow i kartke 'nie krzycz nie posprzatalam pracowalam do 2 nad ranem' :D przytulil mnie i slowa nie powiedzial hihihi powqiedzialam mu ze wszytsko juz sprzedane i musze nowe zrobic :P nawet sie ucieszyl :) wogole to ja wszytsko teraz na fb sprzedaje hahah i wkurzam sie juz bo fb nie powiadamia i chowa posty i komentarze jak za duzo sie pisze bo uznaje za spam i tak czasem przegapiam zamowienia :( no nic spadam bo o 11 pierwsza klientka przyjezdza a drukuje jeszcze wierszyki na karteczki :) popisze pozniej moze wieczorkiem bedzie juz luuuz :)
  6. hejka Mamuniu - Ty wiesz juz nie przesadzajcie bo to wcale nie tak ze ja caly czas cos robie...niestety i dlatego jestem zagoniona bo wiekszosc czasu pochlania mi komputer (czyli reklamowanie, odpisywanie na zamowienia, maile, szukanie dostawcow, oj to najdluzej i pozniej w tempie swiatla trzeba posprzatac bo 2 dni sie nic nie tknelo) tak wiec ja wcale nie jestem jakas SUPERWOMAN :( ale milo mi bylo jak dzis moja klientka powiedziala ze ona myslala ze tylko u niej taki mlyn hahaha nie jestem sama! Weszla jak zmywalam, Adas ryczal bo w foteliku i chrupki sie skonczyly a Marta beczala bo nie chciala sie ubrac :) mimo to nie wystraszyla sie :P chyba jej ulzylo ze taki meksyk a on ma dzieci (chlopcow) 7m-cy, 2 lata i 4 lata :P No alew nie o tym mialo byc... przeczytalam ciekawy artykul i duuuuzo bledow popelniam jako rodzic i chyba czas najwyzszy sie za to wziasc bo inaczej niedlugo zamowie super nianie jak to moj malzon mowi 'dzieci sobie z ciebie nic nie robia i to twoja wina' bo on powie raz odpowiednim tonem i juz a ja moge gadac prosic i nic :( no nic ide klasc Adasia bo znow zwymiotowal i przebrany 3 raz jest (za duzo herbatki) tu jest link: milej lektury http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,114757,11299066,Jak_wychowac_potwora.html?as=1&startsz=x%3futm_source%3dfacebook.com
  7. No mam chwilke :) wlasnie mialam extra klientke przyjechala do mnei poogladac na zywo i kazala se powyciagac wszystko co moze ja zainteresowac :) kupila duzo i zostawila ponad 50 u mnie :)jade popoludniu do banku wplacic kaske i robie kolejne zamowienie na pizamki i pierdolki :) Ale mi sie japoa cieszy heheh Wczoraj nie moglam spac wyjatkowo (bo 3 dni wstecz zasypialam po 22ej a dzieci jeszcze szalaly :o ) no wiec tworzylam rozne pierdolki na dzien mamy i tak sie wkrecilam ze skonczylam o 2 nad ranem nadal nie spiaca hahahah adrenalina przy zwijaniu bibuly mnie trzymala :D :P Dzieci ok, Aneta coraz lepiej sobie radzi ale musze z nia wiecej posiedziec bo jakos nie mamy dla siebie czasu ostatnio wiadomo jak ja mam czas to ona nie a jak ja nie mam to ona chce mnie dla siebie :( Adas dzis pierwszy raz otworzyl sam drzwi z salonu do jadalni... no to skonczyly sie luzy :D hahahah Marta diablica mala niby chce pomagac a ciagle przeszkadza - cos jak Denis zawadiaka w wersji zenskiej :p Izu - super z tym wolontariatem, a to nie pilnujesz juz tego maluszka/Tomcia? Zdrowka dla Ciebie kochana bo Ty taka niedoleczona juz dlugo chodzisz :( a z ta wizyta przez tel to sa jaja ja pierwszy raz sie na taka zalapalam jak mnie zatoki zaatakowaly hahaha przez tel dostalam recepte nawet do przychodni nie szlam tylko od razu do apteki bo faxem wyslali :D co za kraj... Amorku - zdrowka kochana i nei mysl za duzo i nie szukaj w necie ale co do przswietlenia to tesc mial po wylewczeniu zeby sprawdzic dla Ciebie kochana trzymaj sie dzielnie i wylecz do konca Jestem teraz jak na haju hahahah pisze tak szybko ze nie moge sie nie smiac sama z siebie :P Zaraz usmaze kotleciki schabowe, ziemniaki wstawie i surowke strzele do tego i bedzie obiadek... maz pewnie znowu powie ze zawalu dostanie jak wejdzie do kuchni :D wiecie co ostatnio powiedzial jak wszysciutko bylo posprzatane w kuchni w sensie nic na blatach, kolo zlewu w zmywarce na podlodze (to tu rzadkosc - serio) ze jakas wazna wizytacja bedzie czy co? hahaha ale zaraz dodal ze jakby tak bylo w calym domu to chyba by wylewu dostal no wiec mu odpowiedzialam ze dlatego mu tak dawkuje z troski o jego zdrowie i dzis kuchnia jutro sypialnia itd :P wredota jedna no nic zbliza sie pora drzemki szkodnika wiec spadam Buzka dla wszystkich bez wyjatku - Tych co podczytuja tez Mam dzis super humorek! lalalala lalala chyba se puszcze na you tube piosenke Michela telo :P
  8. macham nie mam zbytnio o czym pisac a nie bede przynudzac :) mam teraz robote przed dniem mamy a malzon wzial znow nadgodziny i nie wyrabiam no ale byle do piatku :) Meaaa - Dusia jest na prawde dzielna ! oby zabki juz nie dokuczaly Mamuniu - i jak tam? Adas jest wszedzie pelno go i KOCHA kuchnie !!! wywala wszystko z szafek wyciaga kostki rosolowe i wklada spowrotem do pudelek tyle ze innych no i wysypuje maki, bulki tarte itp usiluje chodzic i za 1 reke juz ladnie smiga ale sam nie odwaza sie :) postoi postoi i klap na dupke :D lece do lobuzow odzywac sie i meldowac!
  9. Kimizi - kochana jak dobrze Cie widziec teraz juz wszytsko powolutku bedzie wracalo do normy i super ze Lenk taka zakochana w braciszku :) Barylko - co tak tylko jedno slowo? jak tam u was? Jak tam Natalka w stosunku do Gabrysia? moze juz jej przechodzi napisz cos wiecej :P Mamuniu - heheh jakbym mojego meza widziala on albo jest z dziecmi albo zajmuje sie domem wiec wtedy dzieci laza i prosza sie o cokolwiek :P a wczoraj widzialam ten link na kafe 'Mama ma 10 rak' przeczytalam to i w niektorych momentach sie we mnie zagotowalo nie moge uwierzyc ze takie brednie w podreczniku do wychowania w rodzinie pisza :o wychodzi na to ze facet to pan i wladca a ona ma na uszach stawac i byc wdzieczna ze jest bo nawet nie powie ze myslal o niej? ehhhh nie moge co za brednie... mysmy sie z moim dzis popsztykali ale u nas pewnie glownie ze stresu sa takie wybuchy teraz o ten dom tyle roboty i zalatwiania :o Izu - zdrowka wykuruj sie juz na dobre bo z niedoleczenia pozniej komplikacje no i nic nie piszesz ostatnio tutaj :( Ewciu - fajnie ze zajrzalas, powodzenia na wizycie i oby diagnoza byla trafna bo to jednak jeszcze male dziecko wiec roznie moze byc, a i rozne charaktery i temperamenty maja dzieci ;) Hania jest slodka! A my dzis dostalismy pierwsze dobre wiesci wiec 1/3 droga za nami bo agencja wyrazila zgode na zakup domu i na taki udzuial jak my chcemy czyli 60% nasze a 40% ich a poprzednio zanizyli o 10% wiec jestesmy bardziej happy bo i koszta beda mniejsze. Teraz kolejny stres czy bank nie zmienil kryterii choc doradca mowi ze nie i ze to kwestia tygodnia raczej. Jak juz bedzie kredyt zalatwiony to z gorki bo tylko robota prawnika i oni musza sie wyprowadzic :) Jeszcze sie boje zalatwiac szkole a czas mnie nagli bo zostalo w przedszkolu tylko pare miejsc i boje sie czy marta sie dostanie a tu nie chce odwolac bo co jak z domem znowu cos nie wypali? Tak sie boje cieszyc z tego wszystkiego ze czekam az w reku bede miec klucze... Adas krzyczy wiec musze zmykac, mezyk na nocke poszedl wiec my znow sami buziaki
  10. Meaaa- przeczytalam z gesia skorka na rekach :( biedna Nadusia ale powiem ci ze jesli ma podejrzenia ze ta jedna obumrze to lepiej usunac bo znajomej corka tez wybila zabki i jedna obumarla ale nie usunal dentysta i zakazilo nast zeby i miala 3 usuwane w sumie wiec chyba lepiej juz usunac jak okaze sie ze obumiera :( Przykre to bardzo i bardzo Wam wspolczuje takiego wypadku ale dobrze ze tylko tak sie skonczylo dla dzielnej Naduni od cioci i trzymajcie sie kochani ja lece juz do wyrka bo jutro spotkanie w sprawie domu i mam nadzieje uslyszymy pozytywna decyzje bo od tygodnia na uszach staje i donosze wszytsko co se zycza :o
  11. Barylko kochana GRATULUJE RAZ JESZCZE!!! i Ty go naturalnie urodzilas? WOW a taka drobna sie wydajesz - nie wiem jak dalas rade... Dobrze ze bylo w miare szybko i trzymam kciuki za Was i Gabrysia zeby starsza siostra szybko sie uspokoila
  12. witam sorki ale nie mialam czasu wlasnie widzialam zdjecia maluszka Barylki na fb :) slooodki ide dzis na miasto pozalatwiac sprawy i na poczte i na targ zobaczyc jak moim wirtualnym kolezankom idzie sprzedaz na kiermaszu :) ja nie moglam dzis isc bo maz ma dniowke :( dostalismy dzis juz termin spotkania co do domu w tej agencji rzadowej wiec moze wszystko bedzie zalatwione lacznie z kredytem do konca marca :) potem tylko czas dla prawnika wiec oby do maja i po krzyku ale boje sie cieszyc :o zdrowka dla chorowitkow (moje nadal walcza z 'przeziebieniem' i dla Ciebie Kimizi i Mikolajka duuuzo zdrowka i cierpliwosci kochana musze zmykac na chwilke aaa wiecie co mialam swoj pierwszy wywiad :) szczegoly na fb :P
  13. macham z.... hmmmm chcialoby sie powiedziec lozka ale trzeba bylo zejsc na dol bo dzieci sie wsciekaly... wiec siedze na sofie opatulona kocami i... mokrusienka (2gi raz sie juz przebralam) poce sie jak przyslowiowa swinia :( dzien zapowiada sie uroooczo (sama z dziecmi caly dzien i paczki czekajace na wyslanie) czuje sie jakby mnie walec rozjechal Adas na antybiotyku i jakby ciutke lepiej w kazdym razie umie broic :P Myszko - fajnie ze masz tyle pracy i biznesik sie kreci :) widzialam stronke i coraz wiecej macie tak trzymac! no i pisz co to sie stalo pare dni temu? nic zlego chyba? Wiecie co zdaje mi sie ze numer barylki byl na naszym mailu - sprawdze i moze ktos napisze do niej? zebysmy byly spokojne ze wsio ok? Meaaa - ale numer z wiekiem tego tatusia hmmm moglby byc jej dziadkiem no i oby zyl jak najdluzej zeby dziecko mialo tatusia dlugo.. co do Nadusi i jej gustu no to ciacho sobie upolowala ;) slodko wygladaja achhh pierwsza milosc :)
  14. Meaaa - fala dla Nadusi BRAWO!!! u nas Anete uczymy jeszcze (7 lat ma juz kurna a R nie powie czysto :( ) ona mowi te R wlasnie tak inaczej po 'angielsku' jak mowi jakies slowo po ang gdzie jest r to rozumiesz ale uczylam ja czarna krowa w kropki bordo itd no i co 3 slowo slyczac r tylko a reszta to takie gluche :( mam nadzieje ze logopeda nie bedzie potrzebny ponoc ma jeszcze czas wg jej nauczycielki Mamuniu - trzymam kciuki! no i biedna Wiki ale gratki za medal FALA Adza - no prosze zjawiaja sie stare kolezanki :) Pozdrowionka pisz tu z nami dalej A ja dzis bylam z mlodym u lekarza i dostal amoksycyline (tu to standard) i ma mu pomoc - biedny sie meczy z oddychaniem smokus trzyma paluszkiem jak spi zeby nie wypadl a zeby mial otwarta buzke :( Tak poza tym to nic nowego. Dzis u nas Pancake Tuesday :) ide na kolacje smarzyc nalesniki
  15. sorki ale jestem mega zajeta :) czekam na nowe zamowienie i zbieram juz zamowienia na prezenty na dzien mamy (tutaj 18.03) mam tez do zrobienia branzoletki na komunie i bierzmowanie i szukam odpowiednich prezentow zeby wlaczyc do oferty na te okazje. Weekend spedzilam na sprzataniu no przynajmniej polowe i teraz jeden pokoj jest zrobiony na tip top i jest to dziewczynek sypialnia (stary pokoj Marty - musza sie przyzwyczaic do mieszkania razem :P ) obie wniebowziete:) a z Anety pokoju zrobilismy im pokoj zabaw poki co wiec sa happy :) Zostalo mi wziecie sie za nasza sypialnie i juz bedzie luz az do przeprowadzki... (mam nadzieje ze jeszcze przed czerwcem wszytsko wypali) Adas coraz gorzej kaszle i ma zielony juz katar w dodatku wydaje mi sie ze harczy strasznie przy oddychaniu - ale nocki przesypia z jedna - dwoma pobudkami wiec nie jest zle. Marta katar mniejszy ale ten kaszel! - wogole polowa dziecvi naszych znajomych ma taki kasze juz miesiac - nie wim co to za cholerstwo :( Musze sie zebrac i sklecic cos na ksztalt reklamy o sobie po Polsku - i kurna nie mam weny :o wstyd przyznac ale po ang plynie mi to spod 'piora' w momencie a w ojczystym jezyku mam problem sie wyslowic ehhh U nas pogoda jesienna ale padal snieg w weekned przez 10 minut :D Mam teraz 'chwilke' a co chwila cos mi przerywa telefon/ Adas/aneta/pukanie do drzwi i pisze to ponad godzine :) Barylko - niecierpliwimy sie... ale mam nadzieje ze wsio u was ok i juz maluszek w ramionach Meaaa - super ze sie tak wybawilas... oj tez bym poszalala choc juz chyba nie ta kondycja :P musze zmykac i lepiej to wysle zanim przepadnie
×