Kessi_27

oj sama jestem :( no nic to... jestem dopiero na 1171 stronce :P ale musze spadac bo do przedszkola sie nie wyrobie a trza dzieci ubrac nakarmic siebie ogarnac i smignac na spacerek za oknem 10 stopni wiec moze dzis bedzie cieplo słoneczko swieci i wiaterek minimalny wiec aż chce mi się iśc bo wczoraj to wagary były bo lało i wiało a obie corcie zaropiale :( Dziewczyny szukam porady bo te pacany tutaj już nie wiedzą czy to dobrze czy nie a Marta robi od 5 dni (jak biore te leki na żołądek i żrę siemie lniane) takie brzydkie kupy i kilka pod rząd zapach jest kwaśny czasem nie ma zapachu konsystencja rzadki kisiel kolor jajecznicowo pomarańczowy do zielonkawego i ostatnia kupka zazwyczaj 4 z rzędu ma smużki śluzu :( mała jest troszkę płaczliwa przez te ząbki (tak myśle - bo żel skutkuje) a ja się zastanawiam czy to przez te ząbki czy moje leki czy moja dietę czy cholera przez co innego :( nie wiem co zrobić i nosze sie z zamiarem podania dzisiaj mleka puszkowego to jeśli to przez moje mleko to po jakim czasie znaczy po ilu posilkach z mleka sztucznego powinna być poprawa?? Boje się czy jej sie nie pogorszy bo nie wiem czy ma tą cholerną skazę czy nie a podam jej normalne mleko nie dla alergików. Prosze o radę jeśli któraś sie orientuje albo miała podobnie... Kimizi Ty z tego co pamiętam to chyba następnego dnia zobaczyłaś poprawę u Lanki ale od razu miała normalne mleko czy alergików?? nie pamiętam sorki... Amorku - ja kupiłam na ząbki BONJELA i jest rewelacja - używalam go w ciąży jak miałam problem z zębami a teraz mała go dostaje i jest od 4 m-ca. Holly - wyobraziłam obie Ciebie na motorku śmigającą na dyskę:D:P Domi - i jak ta twoja przepuklina?? oj bidna Ty i jak tu takiego szkraba nie nosić ale będzie dobrze a co do piersi to nie bój napewno po USG okaże sie ze coś z kanalem mlecznym (u mnie tak było) ale co stres to stres byle do badania Oki spadam wrócę to doczytam.. A moze skocze na ważenie z małą dzisiaj bo dwa tyg temu była ważona to jak nie przybrała albo nie daj Boziu spadła z wagi to dam se spokój z cyckiem od razu... Cholera że tez nikt tu mi nie doradzi do dupy taka pomoc lekarska:(

Meaa -już w brzuszku jak Nadia była wiadomo było ze modelka :) no i proszę CUDO :)acha i nie chcę Cię "martwić" ale dzieci zawsze są wieksze od rodziców - lekarz mi powiedział i np u mnie mama ma 160 w kapeluszu tata 170 moze 175 a ja 172 (praktycznie równa z tatą jestem) brat 178 :P u męza podobnie... a np moja chrześnica jest już taka jak jej mama (160) a ma 13 lat dopiero a jej tata ma 175 wiec co to będzie :P nie pamiętam już czy Ci pisałam i wogóle wszystkim ale fajne są te plastikowe śliniaczki z kieszenią na jedzenie nie trafiające du buźki - myjesz i git czyściutkie a śliniaki po marchewkach i szpinakach to makabrycznie potem wyglądały :P nie dopierałam Kimizi - no no brawo dla męża :) mój czasem po domku jak jestem zajęta to ubiera małej właśnie sukienusie - bo to dziewczynka :) Pia - udanego wypoczynku i chrzcin:) nie bój żaby :P domu nie opędzlują ja też sie bałam wyjechać pierwszy raz i zostawić wszystko w domu, ale sąsiedzi czujni są:P Dobra pranko wstawiłam zaraz budze Anetkę i śmigamy o 8:30 na autobus i do przedszkola jeszcze tylko jutro i przerwa świąteczna :) A ja dopijam kawke i jem rogaliczka maślanego mmmm pychotka Aaaaaa bo zapomniałam sie pochwalić po sdłuuugich i męczących pertraktacjach oddałam wózek (zepsuty) i oddali mi kasę i pojechaliśmy o innego sklepu kupić taki sam :P bo w tamtym powiedzieli ze ponoc skończyli produkować i mam sobie wybrać inny oczywiście za dopłatą no to w innym sklepie jakimś cudem mieli jeszcze 4:) Aaaaa no i dokupiłam do niego torbę ale mówię Wam jaka fajna - mąż mi ją wyszukał no i upiliśmy podgrzewacz z firmy Lindam z przenośnym termosiko/lodówką :P to ma malutka w sam raz na wycieczki długie jak babcia przyleci bo będziemy zwiedzać kraj:D

Kasiu - będzie dobrze widocznie tak ciężko przechodzi te ząbki juz wiem ze smarujesz dziąsełka - i co to też nie pomaga??a ma temperaturkę podwyższoną moze coś na zabkowanie w syropku by mu pomogło? nie wiem co w pl ale tu mi dali paracetamol oczywiście rzadna inna nazwa poprostu pisze paracetamol dla niemowlakow ale jeszcze nie dałam

Holly No sąsiedztwo torów dłuuuugo mnie odstraszało a mąż cały czas mówił jak oglądaliśmy domy że ten przy torach była fajny i blisko i bez grzyba a widać było ze brudny itp wiec grzyb by był a tak odmalują go nam wyczyszczą umeblują i git:D no a zeby sprawdzić jak z tym pociągiem to obadałam rozkład jazdy i jeździ od 7 rano do 21:40 średnio co 1,5 godziny od pon do sob a w niedziele tylko 6 razy :) heheheh no i umówiłam oglądanie domu alkurat jak pociąg miał jechac i było tylko 4 sekundy szumu i tyle:P bo to intercity jest i ma tylko 8 wagonów towarowe tu nie jeżdżą:D - bo tego bym nie zniosła A teraz najważniejsza jest Anetka - ta szkoła do której ja przyjeli jest najnowocześniejsza w mieście i najlepsza i trudno się tu dostać a ja ją będę mieć pod nosem:) wiec deszcz i wiatr nie bedzie straszny zeby ja zaprowadzic:) Jestem pozytywnie nastawiona a jak nie to rok musimy sie przemeczyć bo na tyle umowa :( przynajmniej jest czysto no i jak będziemy grillować w ogrodzi to pomachamy do pasażerów pociągu :P

Siemanka z ranka Ja kochane koleżanki nie śpię od 4-ej no ale zamiast się położyć postanowiłam że Was nadrobię bez przelatywania :P no więc jestem na stronce 1165 dopiero i czytam jak to: Samadama sie sama sprzezywała - nie wolno nunu za to że kleik za gesty i dziecko wymeczyła na pocieszenie :) bo jak już dziewczyny napisały mamy tak jak dzieci stawiają pierwsze kroki we wszystkim Meaa - mam nadzieję ze z mężem lepiej a fotki z basenu super :) chyba Naduni się podobalo aaa i jakie schaby?? kobitko przy Twoim wzroście i tej wadze to luuuzik Kasiu - nie wiem co to ale u mojej było tak przez ostatnie 4 dni już nerwa mialam że mleka w cyckach niet to odciągnęłam a ona też nie chce herbatki z butli też nie :( No to wpadłam na pomysł czy jej faktycznie te dziąsełka nie dokuczają bo ślinie sie już tak ze masakra 5 sliniaków z folią od spodu jet przemoczonych na maxa po 4 godzinach - to se wyobraźcie:D mały bokser mąż na nią mówi hehhehe pięści non stop w buzi a smoczek bierze tak że za smoka trzyma a plastikiem po dziąsełkach jeździ więc od dwóch dni smaruję jej dziasełka zelem i słuchajcie nie to dziecko :D a 4 dni sie mordowała nawet przy cycku wiec jak to musiało przeszkadzać :( Nie wiem czy u Ciebie już wpadłaś na to co małemu dolega bo ja w tyle jestem z czytaniem ale spróbuj moze żelem te dziasełka potraktować No a teraz co u mnie :D A więc wczoraj wpłaciliśmy depozyt za dom bo w końcu znaleźliśmy - ale nie cieszę się jakby to był dom moich marzeń bo dupiate sąsiedztwo a mianowicie tory kolejowe za płotem:( ale dom tani i duuuży i ładnie zrobiony a landlord zrobi wszystko czego potrzebujemy czyli malowanie itp. Paradoks bo my go już miesiąc temu ogladaliśmy i wtedy niewzięliśmy go ze wzgledu na te tory cholerne i autostrade za nimi :( no ale.... tak byśmy już tam prawie miesiąc mieszkali:D A tak stało sie jak mówiłyście ze \"gdzieś stoi ładny dom i na nas czeka\" heheh a dlatego taki duży :D bo już ktoś go zaklepał i miał sie wprowadzać i zrezygnował no i od tygodnia znowu jest dostępny:) Dół już pomalowany i umeblowany jeszcze na górze kończą łazienkę i dwie sypialnie i będziemy w piątek sobotę uciekać z tego grzyba :D więc święta już nie na walizkach na starym a na walizkach na nowym :D A dlatego zdecydowaliśmy sie jednak na niego bo jest dosłownie 3 minuty pieszo od szkoły do której zakwalifikowała sie córcia a ja nie mam prawka a wiadomo jaka tu pogoda no i nie uśmiecha mi sie wozić ją taksami przez pół miasta bo zbankrutuję a komunikacja tutaj to pożal sie Boziu jest :( Wie mąż powiedział ze priorytetem teraz jest Anecia i ja żebym nie latała jak poparzona przez całe miasto a tak szkoła pod nosem dosłownie i z Martą mi bedzie łatwiej bo myk do wózeczka i parę kroków i szkoła :D A jak zrobię prawko (bo wybieram sie od września - matko co to bedzie :P ) to wyprowadzimy się gdzieś poza miasto na obrzeża gdzie będzie jeszcze taniej i będę wozić córcie autem:P No a poza tym dom jest wiekszy od obecnego i ma garaż dodatkowo a tańszy o 100 - a to dużo (utargowałam 50 - ze wzgledu na tory hihihi) No dobra nie zanudzam i nadrabiam dalej :D Bo się za bardzo rozpisałam ale to z radości ze już idziemy z tego syfu:D Wczoraj do tego wszystkiego kibel zaczął przeciekać i mam pełno wody na kaflach w łazience

A ja dziś za ciepło ubrałam Martusię:( i mi się biedactwo darło w niebogłosy U nas dziś 15 stopni ale termometr nie jest w słońcu wiec pewnie duuużo wiecej ale zero wiatru i taaakie słońce że lato normalnie:) ludzie w krótkim rękawku latają (wiadomo Irole) ale mój mąż też:) No a ja malutką ubrałam w body kr rekaw, rajtuzki sredniej grubosci, jeansy, bluzke bawelniana i ta gruba bluze rozpinana ala sweter zimowy :( jutro założe jej cieńszy sweterek albo bluze z kapturem polarkową bo w aucie piekarnik a ona bidulka sie przegrzała:( i mąż do mnie mówi że za grubo ją ubieram bo on w krótkim rękawku biega a dziecko ma mieć jedna warstwe wiecej niż dorosły - no ale ja mialam bluzke z kr rekawem, sweterek rozpinany i kurtke cienka i bylo mi w sam raz:) ale ja zmarzluch jestem:P Martusia po herbatce nadal śpi :) oby jeszcze z pół godzinki dała radę a potem sąsiadka przyjdzie z córcią (równe 9 m-cy starsza od Marty) i pójdziemy na spacerek:) Teraz Anetka poszla sąsiadce kwiatki podlać konewką bo się dziecku nudzi:( nawet bajki nie interesują jej jak takie słoneczko świeci...

No już jestem ufff zalatany dzień.... Ewach STO LAT !!!!! STO LAT!!!!! Dużo zdrówka szczęścia i radości z każdej chwili w twoim życiu no i spełnienia wszystkich marzeń:) Kimizi zaraz wstawie fotki do galerii - jakoś zalatana byłam :P Mi też sie wydaje, ze ja głód męczy wiec kleik może pomoże ale nie musi - zależy od dziecka. Marta jest na cycu a od jakiegos tygodnia zasnie jak zwykle o 9 i budzi sie 10 głodna :( a potem tak jak kiedys po 11ej.. wczesniej tylko o 9 zasnela i o 11 jesc i spala do 8 rano teraz dodatkowo o 10 sie budzi:( A my dziś jak o 9 rano wyszliśmy z domu zawieźć Anete do przedszkola to wróciliśmy o 13-ej Piotrek tylko się przebrał i po Anete do przedszkola i do pracy pojechał a ja z dzieciakami w domku teraz:) Jutro chyba będzie tak samo bo cały czas jeździmy i oglądamy domy... Marta zrobiła furrorę w przedszkolu:D wszyscy się nia zachwycali a Anetka jaka dumna pokazywała siostrzyczkę:) Dziś kupiłam malutkiej herbatkę jabłko melisa - to była ulubiona Anetki i Marta chyba też sie zakochała od pierwszego łyku bo wytrąbiła 100 i jeszcze by piła a tuż przed nią zjadła cycka znaczy mleczko :) Co to ja jeszcze miałam napisac??....... hmmm skleroza:(

Cholerka wywaliło mi neta :( No ale już mam nadzieję będzie oki:) Ewcia to ja też poproszę;) putka@poczta.fm gdyby sie nie pojawił przy nicku:) No i jak po pierwszej kąpieli i wieczorku z mężem ?? chyba dobrze bo z taką radoscia napisałaś że zmykasz do mężusia do łózia:) Babeczko - Twoje dzieciaki a właściwie ten starszy to nie do przebicia jest :) Nono powiadasz? heheheh Anetka mi robiła takie numery czasem po teletubisiach ze szok :D Wyrośnie z tego:) A Tobie Czaruś chce spakować siostrzyczkę do brzucha nazat:) a moja kuzynka jak jej córa była niegrzeczna a miała te 3-4 latka to mówiła do niej: \"Bo Cie namydle i wsadze spowrotem\":D:D:P Samadama - dobrze ze wszystko ok A Marta to ja nie wiem co dzisiaj odstawia:( Je i śpi po 15 minut budzi sie i znowu je 10minut spi 15 i tak dalej... ja ja juz tyyyle razy karmilam ze nie pamietam który cycek był ostatni:\\ Może faktycznie moje zdrówko już nie taki to mleczko też nawala:( no nic jutro spróbuje podać jej choć raz kupne i zobaczymy reakcję...

Gumi - aga Nie zanudzasz:) uśmiechnij się ja mam z kolei z moja cyrki bo dzis co chwila do cycka chce no taka glodna dawno nie byla :D a moja kiedys nie jadla 5 godzin a na cycku jest i to nie bylo po szczepieniu :( czasem dzieci tak mają ale obserwuj może coś jej się dzieje moze poprostu ma słabszy dzień:( jak każdy:) i nie martw się na zapas Meaa- super taki marchewkowy smakosz:) Mamunia - co do chlopów to mój kiedyś też mówił: Bo ja pracuję a Ty w domu i nie posprzatasz!!! a jemu nie jest przyjemnie wracac do syfu no to jak ja raz musiałam iść do lekarza i nie było mnie dłuższy czas to przyszłam a w domu jak po wybuchu bomby heheheh od tej pory cisza była:) A co do przewijania to mialam też ostatnio taki przypadek:( Marta się rozbeczała a bujała sie w huśtawce dopiero 15 minut ja obieram ziemniaki i robie obiad a mąż "zajmuje się dzieckiem" ta ryczy a on woła : Głodna jest!! no to ja mu mówie zobacz czy kupki nie zrobiła bo jadła niedawno a on ze nie bo nic nie czuje (siedział 30cm obok niej) no wiec jak 3ci raz zawołał to przyszłam a już na wejście poczułam znajomy smrodek heheheh Ach te chłopy !!! ale nie bij za mocno spróbuj najpierw pertraktacji :D dla Ciebie Mojemu coś sie ostatnio odmieniło i walczy o stałe pory spania starszej córki bo ona to niezniszczalna jest i do 23 potrafi nie spac mimo ze w łóżku leży a chłop mi wzoraj mówi jak wrócił 22:20 z pracy że Aneta znowu w pokoju się bawi a ta już 40 min spała :D I mówi do mnie no trzeba tak trzymać ją i o 21 klaść spać bo my nie mamy czasu dla siebie!!! EUREKO!!!! jak tyś na to wpadł - to co ja mam powiedzieć jak jeszcze karmie piersią na rządanie - częste:D:P aaaaaaa i ostatnio jak powiedział ?? no wiesz kochanie jak kiedyś nadejdzie ta chwila że będę musiał przewinąć Martę to trzeba już kupić maseczki te na twarz hihihi bo go dźwiga :P

Kimizi - u nas szczepienie ma taki kalendarz: 8 tyg - 1sza tezec, krztusiec i cos tam ni wiem jak przetlumaczyc moze to blonica jest:( + HIB + POLIO + 1sza pneumokoki 12 tyg - 2ga tezec krztusiec i to cos tam + HIIB + POLIO + 1sza Meningitis C 16 tyg - 3cia tezec krztusiec i cos tam + HIB + POLIO + 2ga Meningitis C + 2ga pneumokoki potem przerwa i wtedy ja dam na 20 tyg ta nasza WZW typ B potem dopiero jak ma 12 m-cy - HIB, Meningitis C 15 m-cy 1sza rózyczka, swinka i odra + 3 pneumokoki 3-5 lat tezec krztusiec i to cos tam + POLIO i 2ga na rozyczke swinke i odre 14-18 lat tezec i to cos tam + POLIO mozesz porownac do waszego kalendarza szczepien

Kimizi - Ty chyba pytałaś o szczepionkę na pneumokoki - tutaj ona jest w podstawowym "pakiecie" za darmo za to nie ma tej WZW B i musze za nią zapłacić i z łaską mi ją zaszczepią :/ Pia - Ty kiedyś wklejałaś filmik z ćwiczeniami jakimiś po 8 minut masz go jeszcze? bo ja po tym wirusie połowy rzeczy nie mam i nie wiem gdzie to było a trzeba by sie było zmusić do ćwiczeń a one mi sie nawet podobały tylko katusze będę przeżywać ćwicząc ale to sie wytnie :D Kiniaczku - oj bidna Blania z tym odparzeniem - Martusia miała na fałdce na nóżce i taaak sie darła że zal mi tych dzieciaczków a kąpię ją zawsze ja sama i dokładnie sie staram ale to wtedy chyba rajtuzki zawiniły:( 2 dni sudocremu i jak ręką odjął :) A co do Mikołaja to Anetka robi tak samo :) najpierw przedszkole potem bajki podwórko a wieczorem jak padam na pysk to ma pretensje ze znowu Marte kąpię albo karmię ach te dzieci ...

Ja przepraszam Was dziewczyny ale jednej rzeczy nie rozumiem - prosze mnie zle nie zrozumiec - ale dlaczego Wy czekacie az dzidzie sie obudza zeby isc na spacerek? Ja mam czesto tak że na śpiocha małą ubieram i zabieram ze sobą oszukiwacza (czyt. herbatkę) bo muszę odbierać córke z przedszkola i o 12:30 MUSZe wyjść z domku a mała zasypia se o 12 i co ja mam zrobic jak o tej porze najlepiej jej sie spi?? Potem na spacerku znaczy lot do autobusu potem do przedszkola i znowu autobus a wtedy to juz spokojnie z przystanku do domku to ona sobie w wózeczku śpi a jak się wybudzi to podziwia świat i ew beczy wiec herbatka i jest GIT :)

Pia - zadławiłam sie herbatą :P heheheh no ciekawe że się nie odezwał ani słowem :D Misia - drzewko odwiedzone :) a co do mleka hmmm to ja teraz sie zastanawiam jakie wybrać i chyba spróbuje od tego odpowiednika polskiego Bebilonu (tutaj aptamil) bo muszę sie przekonać czy mała ma alergie znaczy skaze czy tylko to mleko tutejsze jej nie służy bo po serach, jogurtach i jajkach jej nic nie jest :) a jak mleka wypije minimum 1/2 szklanki od razu kupa fuuuj i krostki:( Misty - Ty to masz jaja z meżem :D mój jak wczoraj mu mówię weź malutką bo płacze a ja tego nie zniosę - daj ją do huśtawki bo jej sie nudzi to sobie zjem coś bo znowu żołądek boli to pyta (z jajem oczywiście) a musisz wogóle jeść? :P No nie ja miłością zyję odpowiedziałam:D Amorku - super ze z Kubusiem już lepiej no a ja dziś kupiłam Aptamil (tu polecają ten SMA jednak i w szpitalach też właśnie takie mleczko dzidzie dostają) ale boję się podać troszkę bo chyba najlepiej jakos rankiem nie? na noc sie chyba nie powinno, sama nie wiem... A miałaś już to w kartoniku gotowe płynne? bo ja takie kupiłam 3 kartoniki na próbę bo szkoda mi potem puszki wyrzucić jak jej nie spasuje:(

to ja sie przywitam w koncu:) Kasiu głos oddany i drzewko Twoje znaczy Krystianka znalazłam i odwiedziłam:) a co do ubierania małego to ja jak juz ma kaftanik bluzy bym juz nie dawała albo bluze tak a kaftanika nie... ale to moje odczucia jak u nas jest 10 stopni i w gore ale dodam ze wietrznie jest czesto to Martunie ubieram tak: body na krotki rekaw, rajtuzki, jeansy lub inne spodnie typu dorosłego hehe, bluza jakas z grubszej bawelny lub golfik i na to kurteczka lub gruba bluza z kapturem no i czapeczka i skarpetusie cieple a rekawiczek juz nie:) Zaraz napisze dalej tylko odloze malutka do lozia bo zasnela

dobra spadam laseczki bo jutro ciezki dzien Anetka do przedszkola a my po agencjach i ogloszeniach z gazety za domem:( ehhhh a teraz musze isc pozmywac bo mezyk wroci to sie zdziwi do jutra

Amorku mozesz mi wiecej napisac o tejj bakterii znaczy cioci jakie miala objawy itp? dzis jedna znajoma mi tez to zasugerowala bo jej kolezanka z waszej irlandii to ma:( a ja nic nie wiem o tym ale wiem ze trzebaby gastroskopie zrobic nie? co do dzieci i tego co jadly to ja jakos wszystko pamietam co dawalam Anetce:) zalozyłam sobie taki zeszyt A4 i tam wklejalam wszystkie przepisy z gazet dla dzieci hronologicznie - byly tam roznosci mmmm pychotki:) z herbatek Anecia najbardziej lubila wlasnie jablkowa z mieta czy melisa nie pamietam a potem cytrynowa i pomaranczowa. Pierwsze co zjadla to ziemniak i marczew podziabane i mam niezly filmik z tego pierwszego posiłku:) baaardzo jej smakowało:) z zupek ulubiona byla jarzynkowa i barszczyk czerwony (do teraz) a z slodkosci uwielbiala jak robilam na jej mleczku nan platki ryzowe dla dzieci takie ekspresowe i potarte jablko do tego.. duuzo tego bylo

no to nadrobiłam.... i własnie jestem 18 godzin na nogach:( spac mi sie chce jak diabli no ale nie moge bo Marta po drzemce szaleje a Aneta dzis po raz kolejny w tym tyg wyprowadziła mnie z równowagi i myslałam ze mi zoładek rozerwie wiec nerwy tez swoje robia małzon wraca o 22:20 czyli jeszcze 1,5 godziny musze wytrzymac:( Misty - przykro mi bardzo Dziewczyny dzieki bardzo wszystkim za wszystko kochane jestescie Wybaczcie ale nie dam rady napisac do kazdej z osobna po tym co naplodzilyscie.... bo padam na pysk:( Widze ze zalilyscie sie na rodzinke.. Nie ma co szarpac sobie nerwów i psuc zdrowia ale ja tez wiem jak to trudno opanowac... dla Was Kasiu - Ty chyba pytałas o metode Vojty?? znaczy rehabilitacje?? Anetka miala metode bobath - bodajze i ja dzieci jakos toleruja natomiast kolezanki syn mial własnie vojty i nie chcial za chiny cwiczyc - darl sie jak opetany ale to bardzo skuteczna metoda podobno Kiniak, Pia, Holly - uchichrałam sie jak nigdy :D cyce, dupska, dieta, grzebanie w smietniku no i smoczek z mega dziura :D:D:D Meaa - trza było polatac na bosaka po panelach :D:P a tesc to rzeczywiscie mocny:D Drumla - co do ciazy po cesarce to ja slyszalam ze 2 lata to trzeba odczekac ale znam osobiscie dwie osoby co maja mniej roznicy miedzy jedna cesarka a druga moja mama miala po 1,5 roku nast. a tu poznalam laske co miala cc po 15 m-cach od poprzedniej wiec zalezy...

Dziewczęta :) ja dopiero teraz na kompa weszłam i widzę ile napłodziłyście to musze 10 stron nadrobić ale nie wiem czy dam rade:( U nas straszna noc bo wylądowałam ze samą sobą na pogotowiu już nie mogłam dać sobie rady z tymi moimi bólami zołądka i znowu od 3 nie spałam wypiłam miętę i jeszcze gorzej było potem wymiotowałam wziełam paracetamol gorzką herbatę i nic :( o 5 mąż zawiózł mnie na pogotowie gdzie trafiliśmy na polskiego lekarza i wszystko wskazuje na to że to skutki uboczne leków na tarczyce (które brałam aż 1,5 tygodnia bo właśnie z powodu bólu żołądka odstawiłam) no i to moze jeszcze ze dwa tyg potrwać dostałam jakieś leki ale to cholerstwo nie działa czuje sie jakbym miała umrzeć normalnie:( nie ważne czy coś zjem czy nie boli tak samo:( Kupił mi mąż przed chwilą siemie lniane i zaraz sobie zrobie ponoć pomaga na te sprawy no i ja teraz sama bo mąż do pracy :( ale już mogę siedzieć wiec jest ok. Jakby któraś sie orintowała co jeszcze z domowych sposobów na żołądek jest dobre to słucham:) Dodam że mięty wrecz nie mogę bo pogarsza mój stan:( Podczytam co napisałyście i odpiszę:)

Chcialam wczoraj napisac ale przez tego wirusa w kompie sie juz nie udalo:( zaraz jade oddac zepsuty wozek i albo dadza mi nowy ten sam albo w zastepstwo inny :( nie moge zostac bez wozka a tylko ten sie nam podoba byl gosciu i udalo sie obejsc tego BIOSA i komp juz jest czysty:) No ale po kolei bo mam mało czasu - nie nadrobiłam jeszcze czytania i fotki se nie zrobilam ale juz jak tylko umyłam kudły i ułożyłam po swojemu na ile sie dało to powiedzmy ze moze być:) ale za dwa m-ce i tak ide coś z tym zrobić. Przede wszystkim co mi najgorszego zrobiła to grzywka i wlosy zamiast lezace na ramionach to do polowy szyji:( No i nie moge ich teraz spiąć:( Co do urodzin i sklerozy męża to powiem w ten sposób chyba nie pamiętał ale sie wywinął:P Twierdził że czekał jak to wyjdzie z tym domem bo miał jakieś złe przeczucie i gdyby było ok to zlozył by mi zyczenia na nowym i byłby PREZENT heheh a jak nie po naszej myśli to złożył na starym \"NA POCIESZENIE\" - no niech mu będzie :P Dobra spadam po wozek - oby mieli taki bo sklep zamkna i guzik zalatwie a domu od poniedzialku znowu szukamy - coz zrobic Przyjmuje dewize NIC NIE DZIEJE SIE BEZ POWODU No to spadam wroce to nadrobie i odpisze i fotke wstawie:) Bo moja mama twierdzi ze fajnie no ale jak sie oczekuje czegos innego same wiecie jak to jest....

Już jestem:) ale poczytam od wczoraj zaleglości i dopiero napisze i wkleje zdjecie fryzury - jesli to mozna tak nazwac:( bo ja nie moge miec grzywki a ta pinda obciela mi wlosy na grzywke i mowi no bo inaczej bedzie brzydko wrrrrrrr nawet maz mowi ze dziwnie wygladam ale nie chce mnie dolowac wiem bo powiedzial super se zrobie preent na urodzinki pojde do fryzjera:) bo tak dawno juz chcialam Kasiu, Ciepła, Baryłko, mamunia i reszta Amorku jeszcze nie wiem co i jak ale uśmiechnij sie nie bedzie zle

qrwa qrwa qrwa Ja tylko na chwilke... wszystkim Więc po kolei mam wszystkiego dosyć już!!!! Czym ja sobie zasłuzyłam na to pasmo niepowodzen?? Z domu kicha jedna wielka wiec nie wyprowadzamy sie grzyba nie ma ale dom bardzo maly za mega kase myslelismy ze jest wiekszy inaczej sie oglada pusty juz dom... Byłam u fryzjera powiem tylko że nigdy wiecej tam nie pójdę i czekam z dwa miesiace i ide do dobrego drogiego jak cholera irlandzkiego fryzjera ale będe zadowolona :( obcięła mnie gorzej niz uczennica na praktyce :( Trzeca sprawa co mnie całkiem już wyprowadza z równowagi to mam wirusa trojana i dupa jest jedna wielka bo gosc od ktorego kupilismy kompa dal na Bios haslo a my go nie znamy - czy ktos jest w stanie mi pomoc bo musze wykasowac system mozna to jakos obejsc?? - Misia Ty sie chyba znasz co?? No i to tyle spadam ide sie utopic moze jak se te klaki umyje i zrobie po swojemu to bedzie lepiej

Kinia i Pia - Anetka ma 4 lata i nosi buty 31-32 wazy 21,7kg a wzrostu ma chyba 116 wiec jakim cudem pasuja na nia ciuchy od 128 do 140 nie wiem :) widze ze ze spodni wyrosla w ciagu miesiaca a byly za dlugie to teraz ma \"wode w piwnicy\" no i właśnie jestem czujna b raz ze ta tarczyca moze wyjsc dwa ze moja kuzynka miala to dzieciece reumatoidalne zapalenie stawow a trzy ze nie moge jak ona tak cierpi ze w nocy sie budzi z bólu - bo najpierw to myslalam ze udaj e i jak ja wołam ze ma isć po schodach to płacze na niby ale niestety nie:( Oki czekam na małżona i jedziemy do domku :) na zwiady i ciekawe czy pamietał??

Pia i Mamunia ale ja jestem niewychowana pytam o rade i nie odpowiadam SORKI :) to moja Anetka ma tak jak dzieciak twojej koleżanki bolą ją i stawy i kolanka i łydki no normalnie przekichane a nią iść na spacer:( oby jej przeszło... A pytałam Was dlatego ze wyczytałam jakie są objawy chorób tarczycy u dzieci i ona ma wiekszość tych objawów no i chcę zeby jej badania zrobili i oby nic nie wykazało ale ja zachorowałam mając 6 lat wiec różnie to moze być...

heheheh w tym samym czasie znowu :) telefon to ja mam przy sobie bo on w pracy nie moze :P a przypomnienie już pipało :P heheheh wesoło bedzie:) Aaaaaa no i obiecałam Wam napisać jak mojemu Piotrusiowi odchudzanie idzie a wiec bierze te tabletki chyba dwa tygodnie juz i one dzialaja tak ze nie chce sie tak jesc znaczy jesz i czujesz jak zoladek puchnie mimo ze malo zjadlas:) wazyl 126- prawie127 a dzis 122 wiec działać zaczęły i widzę że brzucho mu spada no to moze cos z tego będzie poza tym przeszlam na najmniejsze w domu gary i zjada 1/3 porcji tego co wczesniej no i zajada sie owocami i warzywami:) To tyle by bylo

Pia - ale najlepsze to zrobił w niedzielę :D (tu był dzień mamy) wstał raniutko ja też i mówi do mnie no złożyłbym Ci zyczenia ale nie jesteś moją mamą :D nosz qrwa o tym to pamiętał heheheh dlatego ciekawa jestem co dzis bedzie :)