Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kessi_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kessi_27

  1. a co u nas? Ano ja znowu chora :o mam juz dosyc i umawiam sie do dentysty na rwanie zeba no 5 raz zatoki w ciagu 3 miesiecy?? masakra boli mnie leb i z nosa do gardla leci bo nos zawalony ropa ehh dzisla tez spuchniete znow wiec to musi byc polaczone Adas z kupka nadal walczy znaczy ja bo od 2 dni staram sie nie jesc nabialu i dzis kupa nie jest jaskrawo zielona a juz pomaranczowy sie pojawia nie macie pojecia jak mnie to cieszy :) on 2 tyg robil zielone kupy ze sluzem i to minimum 6 na dzien :( pupcia obolala odparzona on ma wklesly brzuszek prawie wiec skoro badanie nie wiem po co robili bo wyszlo ok moze labrie czy cus z bakterii ale lekarz nie radzi ograniczac diety (no pacan) bo to nie ma wplywu co ja jem - slyszal ktos podobne brednie? no ja tak po urodzeniu marty) tak wiec mam kolejne dziecko ze skaza ehh Ale nie bede smecic bo moje problemy czy zmartwienia to nic w porownaniu do dziewczyn tutaj... Marte musze pochwalic bo na 3 tyg bez pieluchy miala 2 wpadki a czesciej tez wola w nocy o 3 czy 4 na ubikacje :) jestem z niej dumna ! Dzis telepalam sie pod koldra z zimna i nie poszlam z Aneta do szkoly trudno ma wagary... Bylismy w Ikei 2 dni temu i mamy... czochrodywan hahah zielony w salonie dziewczynki sie tarzaja na nim jak szceniaczki :P Marta szaleje na calego heheh no i kupilam fajne szafki na buty ale mialam juz dosyc tych butow wszedzie sie walajacych wrrrr Aaaaa no i bylam wczoraj na rozmowie u ksiedza ze chcemy chrzcic ale chrzestnych nie mamy i... chrzciny beda 5 czerwca :) Juppi ! on tylko zalatwia jakiegos swiadka stad zeby chrzest byl wazny potwierdzony i ja wystarczy ze 1 osobe jako chrzestnych a na papierze sa nasi z Polski :) szukam teraz ubranka na chrzest... swieczki i butow dla Anetki (sandalek) lece zalaczyc zmyware
  2. oj smutno, smutno :( Ja tez mam nadzieje ze Krystianek ma tylko cechy autyzmu... Trzymam za nich goraco kciuki zeby sie okazalo to wszystko pomylka albo zeby udalo sie go leczyc skutecznie.. Synek naszych przyjaciol ma zespol Aspergera :( Gdyby nie moja przyjaciolka to nigdy by do tego nie doszli bo to ona lazila i blagala tak jak piszecie zebrala o pomoc lekarzy nauczycieli itp itd a widac bylo ze cos nie tak juz w przedszkolu :( Ale nauczycielki nbyly madrzejsze i mowily ze za malo z nim w domu robia pozniej powtarzal zerowke tez mowili ze to wymysl mamusi boi jest leniwa ehhh w 1 klasie mial klopoty zeby zdac stanela na uszach zeby zalatwic skierowanie do przychodni specjalistycznej i badania od neurologa i psychologa pozniej rezonans itd W koncu jeden lekarz jej uwierzyl i pomogl W szkole udalo sie go przeniesc do klasy specjalnej pod koniec roku szkolnego tak, ze klase ukonczyl i przeszedl do kolejnej teraz maja cyrki z zalatwianiem lekow itd Zdiagnozowali aspergera ale Polska to chory kraj :( Jej maz byl w Holandii i mieli do niego dolaczyc tam mieliby idealne warunki i co? Lekarz im zabronil i powiedzial ze to bedzie najgorsze posuniecie wobec dziecka :( Maz wrocil nie wyjechali a teraz mecza sie i zazynaja zeby jakos dac rade :( Holly jesli to nie jest przeciwne zdrowiu i dalszemu rozwojowi Bartusia ja bym tez pomyslala o wyjezdzie... My tez wszystko postawilismy na jedna karte co prawda nie ze wzgledow zdrowotnych ale finansowych.. Uwazam ze to bylo dobre choc poewnie nie najlepsze posuniecie ale nie zaluje ;) Kochana cieszy mnie Twoja poprawa i szkoda mi Ciebie ze masz tak ciezko :( Moze faktycznie zaloz Bartkowi pieluche na noc chociaz... Meaaa - ja zawsze jak robilam test tego samego dnia lub nastepnego byla siekierka hahah nie zalamuj sie tylko idz po test bo bedziesz czekac i czekac a w stresie to tak i miesiac poczekasz :P NO i mysle ze bedzie jak ma byc nie zalamuj sie ;) lez do apteki po pracy i juz Mamuniu - a Ty masz zakaz wchodzenia na inne stroiny niz nasze kafe i nic juz nie czytaj tyl;ko patrz jak Zoska sie ostatnio zmienila i ile juz umie a z psem fajnie sie bawi :) No i sorki ze wczesniej nie pisalam ale szkoda Wiki reki :( oby wszstko dobrze sie jej zroslo i nie miala z nia pozniej problemow (wiem cos o tym bo pare rzeczy mialam zlamanych :( ) cdn
  3. ja znow nie bardzo mam czas ale podczytuje ;) Meaaa - o matko ale to sie wydarzylo temu Twojemu Dzordzowi no Aniol stróz dal rade :) no i udanego remontu :) Pia - Ewcia pisala kiedys ze na bank bedzie miec cesarke a pare tyg temu napisala ze za miesiac juz wiec chyba ze 2 tyg jej zostaly :) pytala mnie jak doszlam do siebie po cc.. wiec zycze na zapas :P nie napisalam ci ostatnio ze te zaparcie to takie powazne bylo i nie przez nocnik dopiero godzine po czopku a 2 po syropie zrobila ale byl placz ryk krew i lz :( kupa jak kamien jelitko wyszlo ehhh ale dziecko odzylo nast dnia :) Asik - kochana idz pod prysznic i pusc sobie cieplejsza wode na ta zastana piers powinno puscic i ja wiem ze bedzie bolalo przeszlam to z Adasiem ale masuj ja pod tym prysznicem i powinno puscic mi w dodatku krwawila wiec masaklre przeszlam jesli to tylko zastoj to ten prysznic pomoze a jak masz uczulenie na kapuste to zmocz maly reczniczek i wloz do lodowki zeby schlodzic i mozesz schladzac tez ale uwazaj zeby nie przeziebic ja jednak polecam prysznic+masowanie :) Buziaki i powodzenia Krzys dzielny chlopczyk :) Holly - oj te chlopy :o tule Cie kochana mocno Izu - nie myslalas o obywatelstwie brytyjskim? wczoraj czytalam jak przepisy sie zmienily i jest duzo latwiej i krotsza droga my musimy czekac jeszcze 1.5 roku :( no i mam nadzieje ze urodzinki udane od 5 latka i prezent trafiony Pochwal sie potem tortem Myszko - jakie cudowne krolewny slodkie!! pokoik cudny oczywiscie Ty masz kochana talent do wszystkiego artystka z Ciebie bez dwóch zdan lece bo Marta na nocniku i pranie sciagam i obiad musze robic a dzic mam w planie ze piekarnik go za mnie zrobi bo mam kawal lopatki :) maz po 6ej w domu bedzie to akurat :) Adas ma coraz gorsze kupki zielone i sam sluz :o pupcia odparzona i placzliwy jest czekamy na wyniki z laboratorium czy to nie od tego palca i jakas bakteria sie przyplatala czy uczulenie i alergia ehhh zawsze cos no i zostaly mi tylko 2 rozdzialuy ksiazki z testami do prawka wiec skoncze i umowie sie na egzamin :) do juterka kochane
  4. zyje mam sie dobrze Marta lepiej brak wysypki i nic nie dolega Adas srednio - nie chce brac antybiotyku albo wypluwa albo wyzyga :O bede pozniej bo robie porzadki w sypialniach z ciuchami wczoraj caly dzien poza domem ale kupilam se eleganckie spodnie na lato :) przecenione ze 130 na 8 hahah nie wierze ze ktos dalby za nie 130 funtow :P no i kupilam sandaly pierwszy raz od.... 5 lat :D dobra spadam bo Adas beczy znow glodny pewnie :) oj zapomnialabym ewciu - kochana sto lat latwego dojscia do siebie po cesarce i samych radosci z kochanych dzieciaczkow i zero problemow ze strony Dzordza :) Buziaki sloneczka dla Ciebie
  5. nie mam zbytnio czasu i juz jestem sama na siebie zla za zla organizacje :( a maz tez zaczyna przebakiwac czy mnie len ogarnia a mi serio sie nie chce i wisiec mi zaczyna czy jest czysto czy nie i czy obiad na 3 czy na 5ta dopiero :( chyba jakies cos mnie dopadlo... Dzieki kochane ze tak sie dopytujecie i martwicie z Adasiem ach... trzymajcie kciuki zeby sie nie powtorzyla historia z palcem bo... pekl mu u drugiej nozki tak samo :( ja az sie boje co bedzie dalej bo juz czerwienieje mimo ze nie wbil sie pazurek :o jutro dzwonie do znajomej kosmetyczki ma mi cos poradzic szkoda mi go bo widze ze zaczyna mu to dokuczac :( Marta spisuje sie super co do nocnika ale dzis mi jej zal bo bidule zatwardzilo ale jak! 2 dni kupki nie robi i dalam jej dzis doi picia tylko sok jablkowy i wode do jedzenia jablko sliwki jogurt a ona nadal nic tylko co chwila placze i biegnie do WC juz jej odbyt zaczal pekac odgory i dolu i krewka sie pokazala a kupki dalej niet :( oj boje sie tej nocy caly dzien masowalam jej brzusio i ugniatalam i widze ze zrobilaby gdyby nie hamowala musi ja to strasznie bolec :( Aneta jest taka chudzinka i jest taka walka z jedzeniem u niej ze masakra mi juz sie nawet nie chce jesc wspolnych posilkow bo maz jej nie popuszcza i krzyczy nawet przy stole i prosby i grozby ani obietnice nie pomagaja :o Ona ma 132cm albo wiecej juz i 28kg wiec waga ta sama ale 6 cm urosla i jest taka chudzinka nogi jak patyczki dzis ubrala bluze ktora byla jej dobra i wisi na niej jak worek... nie wiem jak do niej przemowic ze ma jesc slaba jest nie ma sily na nic nawet pedalowac na rowerze dzis skonczyla obiad jesc jak maz juz byl w pracy a ja skonczylam zmywac po obiedzie no to sobie wyobrazcie ponad godzine jadla lyzke ziemniakow troche fasolki szparagowej i 5 malych ktlecikow 3 cm Marta dzis rozciela warge jak glebla na podloge bo krecila sie w kolko wiec krew sie lala :( Dobra nie marudze juz przyszla mi czesc wisiorkow z ebaya i czekam jeszcze na 2 paczuszki i sklece moze jakies rzemyki z wisiorkami do kupy :P Pia - jaka Ty ta sukienke potrzebujesz duza? sorki ze sie rozpisalam znow o sobie ale musze nadrobic zaleglosci w domu bo bajzel na kolkach :( Asik - kochana oj jak ja Cie rozumiem.. Marta jak wrocilam z Adasiem nawet nie chciala mnie przytulic ukochac podejsc do mnie nic :o ale do Adasia podchodzila ale ja mysle ze ona nasladowala po prostu Anete. No niestety byl czas gdy potrzebowaa mnie akurat wtedy gdy karmilam Adasia i potrafila mi go odpychac od piersi ale to trwalo krociutko a teraz sie wscieka jak mowie ze ona tez jest moja kochana dzidzia :P bo ona juz jest duuuza :D co moge poradzic? ja jak Marta miala okres zlosci bralam ja kolo siebie i Adasia i pokazywalam jaki on malenki i ze ona teraz jest jego starsza siostra i Anetka tez i obie moga go bronic i uwazac zeby nic zlego mu sie nie stalo i dawalam jej jego raczke do reki i nozke i pozwalalam potrzymac na kolanach oczywiscie ona tylko myslala ze sama go trzyma a ja asekurowalam :) no i jak on spal to bawilam sie z dziewczynkami czy pomagaly mi w kuchni uwielbialy zamiatac pomagac myc podlogi piec ze mna itp owszem przynosily mi pampersy Marta uwielbiala patrzec jak adas sie kapie i wynosic pampersy do kosza i tak malymi kroczkami doszlysmy do tego ze jak on zaczynal plakacx glodny lub mokry ona pierwsza biegla i mnie wolala ze dzidzi placze :) uwielbia go przytulac calowac i chce nosic zobaczysz i uWas nadejdzie taki czas mi sie wydaje ze mimo ze Aneta rozumie to ona czuje sie bardziej na boku niz marta i tego mi troche zal ale nie mam jak teraz podzielic sie na 3 :( Zycze zeby szybko minela mu zlosc i cieszyl sie z siostrzyczki razem z Wami :) ided juz spac paaaaaaaaa
  6. matko jak ja pisze :o MACHAM WAM i mi skasowalo :o
  7. maczam Wam bo mam chwile to skrobie w weekend znowu szpital zaliczylismy ale juz ok choc nie wiem czy znowu nie bedzie trzeba jewchac ale tfu tfu oby nie no wiec poki co Marta mowi pampersom nie ale bilans z paru dni mamy taki ze raz siku i kupa w tym samym czasie w majtkach bo byla zajeta lizaniem szyby :P a raz w pampersa kupe bo jak wstala to nas nie obudzila tylko sie bawila :) Tak wiec zeby nie zapeszac jestem z niej dumna ! Ciezko tylko jej przegadac ze jak wychodzimy trzeba zalozyc pieluche no i do spania ale i tak wola jak ostatnio w lidlu ja mowie ze moze do pampersa bo tu nie ma wc a ona az do domu dotrzymala bez slowa a to z 30 minut poznij bylo :) Musiala sama do tego dojrzec i ciesze sie ze to juz :) wysypke nadal ma i jest to prawdopodobnie ta ich choroba rece buzia stopy czy jakos tak ta wysypka jest tylko wlasnie na rekach w i na buzi i stopach Marta ma caluskie stopy nogi uda pupe lekko dlonie i pare krostek na policzkach tak wiec nie pasi mi to no ale lekarka nawet jej konkretnie nie obejrzala (polka niestety ta sama co mi doprowadzila Anete do odwodnienia) tak wiec nie mam pewnosci ze to to Aneta rano w sobote miala nagle ponad 38 stopni nie umiala chodzic ani siedziec :( a lekarka mowi ze wszystko czyste i dala antybiotyk :o ja idiotka zamiast zaczekac do nast dnia to dalam jej ten lek a tym czasem ona juz temp nie miala i wszystko jak reka odjal tak wiec dostala 2 dawki i wiecej nie dalam bo po co? oho Ice cream van podjechal - przerwa na loody pyyycha
  8. NICK...............................DZIECKO.................. ........OBECNOSC Barylkaaa........................Natalka................. .........piszaca Kessi_27.........................Marta ...........................pojawiam sie i znikam :P
  9. jestem dzis podlamana i nerwowo na wlosku ale musze napisac Wiem ze nie pisze z Wami zbytnio i nie znamy sie tak jak Wy ale do Miszki musze conieco skrobnac Miszko - ja tez Wam strasznie kibicuje kochana musze Ci napisac zebys sie nie przejmowala slowani tej lekarki a jesli choc troche podejrzewasz (masz watpliwosci) ze moze miec ciutke racji udaj sie do innego lekarza. Pisze to dlatego ze wiem co czujesz moja Anetka co prawda nie urodzila sie wczesniakiem ale miala napiecie miesniowe tak silne ze od pasa byla skrecona w bok Nigdy nie lezala na plecach czy na drugim boku bo nie umiala po prostu. Moja pediatra nie widziala problemu i udalo mi sie wymusic skierowanie do specjalistow dopiero jak ona miala 3 miesiace Poszlam wtedy do ponoc dobrej pani neurolog a ona powiedziala mi ze moje dziecko ma porazenie mozgowe nie mocno ale jednak ma Wylam cala droge z przychodni do domu w dodatku okradziono mnie w przychodni o czym zorientowalam sie w domu bo szlam jak w amoku :( Z pomoca mamy i ciotek znalazlysmy bardzo dobrego neurologa prywatnie dwa miasta dalej i pojechalismy do niego lekarz byl bombowy i zbadal ja na wszystkie sposoby (czego tamta lekarka jej nie robila on robil) i stwierdzil ze dziecko jest absolutnie zdrowe i tylko to napiecie miesniowe pewnie dltego z byla duza i w brzuchu juz tyle miejsca nie miala to tak jej zostalo. Kamien spadl mi z serca a lekarz powiedzial ze jestem 5 osoba ktora przyszla od tamtej dobrej lekarki :o i wszystkie dzieci okazaly sie zdrowe :) Na rehabilitacje chodzilysmy do 1ych urodzinek a pozniej tylko na kontrole do ortopedy i paru innych. Rehabilitantka powiedziala mi wtedy ze gdybysmy przyszly zaraz po urodzeniu zanim to sie utrwalilo to trwaly by cwiczenia 6 miesiecy a tak trzeba dluzej. Chodzilysmy dzielnie i cwiczylysmy w domu Aneta zaczela zrywac sie do siadu dopiero jak skonczyla 4 m-ce i to bylo w normie ponoc a chodzic zaczela jak miala 14 miesiecy :) Tak wiec widzisz wszystko zalezy od dziecka kazde ma SWOJ CZAS na kolejne umiejetnosci i nie mozna porownywac z innymi dziecmi :) Adas jest zdrowy bez napiecia a nie chce lezec na brzuszku, lekko ciagnie za rece glowa nadal mu sie kiwa i czekam tylko kiedy sie umocni :) Kochana nie odchodz z forum bo to na prawde nie jest rzadne wyjscie a zawsze jakies rady pocieszenie mozna uzyskac Pozdrawiam, musze juz leciec bo oszaleje dzisiaj ale nie bede wam trula ;) spalam dzis tylko 4 godziny :o
  10. Dzieki Pestusiu Poczekam jeszcze z tydzien i zobacze czy uporamy sie z tym sami malymi kroczkami zeby az tak nie histeryzowala bac sie moze wiadomo ale nie panicznie... jak nie uda sie to sprobuje ze specjalista. nie amm teraz czasu ogarniam kuchnie i zerkam na lapka milego dnia wszystkim u nas leje potwornie wiec koniec lata :P
  11. dzien do dupy dzis z reszta od wczoraj tak jakos sie czuje du-piato zapomnialam wczoraj ciuchy z dworu przyniesc a w nocy ulewa i znow musze prac :o leje teraz tez :o wezcie przestancie mnei chwalic juz no :) kochane moje mile to ale rzeczywistosc jest zupelnie inna... jakby nie zmywarka to mialabym piramidy w zlewie i na polkach, pranie piore ale nie prasowalam juz chyba z 4 miesiace i wszytsko wrzucam do pokoju pustego zeby kiedys to poskladac ehhh u dzieci to jakby granat pierdyknal i nie chce im sie sprzatac a mi tez juz sie nie chce :( Kocham bardzo ta moja rodzinke ale chyba nie wszystko tak mialo byc no nic to jakos musze sie zebrac i najbardziej mnie dobija ze i tak nikt tego za mnie nie zrobi... wszystko musze ja :o Nic ide obiad gotowac i moze jakis deser na poprawe humoru.. mysle ze samopoczucie mi sie poprawi jak zrobie prawko bo nie bede udu-piona w domu :P
  12. Jestem do tylu ale: Marigo - wszystkiego naj dla Misi z okazji chrzcin spoznione ale szczere opowiadaj jak bylo :) no i musze przerwac bo dzieci glodne to se popisalam:P
  13. witam z rana Dziekuje za mile slowa i Pestusi za pomocne rady. Jesli moge jeszcze pomarudzic to: przerabialam te leki z Anetka ona bala sie tylko glosnych naglych dzwiekow i much/pszczol ale dlatego ze pod naszym oknem jak sie okazalo mialy gniazdo i wlatywaly przez okno:o minelo jej dosyc szybko bo po 2 miesiacach zostaly tylko muchy ale do dzis nie lubi dzwieku odkurzacza i boi sie tylko tak niezauwazalnie. Z Marta natomiast jest inaczej uwielbia bajki o wszelkich zwierzatkach cieszy sie jak widzi konie krowy owce gdzies na wycieczce czy w TV ale z psem zaczelo sie juz jakis czas temu zupelnie bez powodu u sasiadow a on tylko lezal sobie bo juz stary i malo lazil ani nie szczekal ani nie polizal jej nic! pozniej inni sasiedzi kupili sobie malego glosnego psa oj masakra z nim bo to 2 domy obok i nawet jak u siebie w ogrodku szczeka boi sie poza tym po drodze do szkoly sa 3 male biale pieski i szczekaja jak opetane kiedy sie przechodzi wiec ona juz 100m wczesniej zaczyna sie panicznie drzec bo wie ze one tam sa :( a nie moge isc inna droga bo to ostatni dom na naszym osiedlu jak sie scvhodzi :( Jest jeszcze jedno... my mieszkamy zaraz obok (piszac obok mam na mysli ze zaraz za plotem mamy pociag wiec jakies 30 m od domu a 2 od plotu) pociagu on jezdzi co godzine ale w nocy nie no i z dmu jest ok mimo ze slychac glosno macha mowi ciuciu train itd a w ogrodzie panika i ryk mimo ze to tylko 4 sekundy no ale nagly glosny halas :o od wczoraj lepiej reaguje zaczelismy tak ze zatykamy jej uszy ale najpierw mowimy ze pokazemy pociag i podnosimy jej glowe zeby widziala no i nie reaguje tak gwaltownie:) mam nadzieje ze to minie szybko. Z pajakiem tez dziwna sprawa bo zawsze bawila siew nim (ma takie plastikowe z halloween) jak widzi na misce namalowane pajaki to sie smieje i liczy im nogi ale ktoregos dnia po prostu zobaczyla ten plastikowy na podlodze i ryk ! wzielam go na rece pokazalam ze to ten jej i tragedia :o no wiec sa schowane jednego dnia bala sie nawet moich piegow na rekach a jak pokazalam ze ona tez ma no to mozecie sobie wyobrazic :( Much sie chyba boi bo mysli ze pszczola. Jej ulubiona bajka jest o malych pszczolkach no ale wystraszyla sie okropnie jak na dworze malowaly przy stole i na chwile weszlam do domu a Aneta do WC i slysze ryk a ona na stole w tych farbach cala sie trzesie mowila ze pszczola leciala i juz nei wyszla wtedy na zewn. Musialam jej odkleic naklejki ze scian z pszczolkami ( bo sa w kubusiu puchatku) i pokazac ze nie lataja i jest ok ale na zewn nie wyjdzie... nawet mrowek teraz sie boi a pare tyg temu deptala je z rozkosza i radoscia :( Nie mam pomyslow jak ja na podworko wyciagnac bo jak kiedys sie rwala tak teraz na sile ja trzeba wyciagnac (a przeciez musze isc z aneta do szkoly) i caluska droge ryczy. Ona nawet juz sie nie bawi tylko ''wyszukuje'' z ktorej strony nadejdzie zagrozenie a ta panika w jej oczach wtedy jest straszna Nie wiem czy psycholog cos da bo ona nie rozumie po angielsku az tak a polskiego w okolicy nie ma :( Martwi mnie to bardzo bo ona zawsze byla taka odwazna przebojowa taki chlopak bardziej a teraz... gorzej niz Aneta w jej wieku a ta z kolei zawsze ostrozna i bojaca... Przepraszam za taki wyklad ale juz nie mam czasem sil... ani komu powioedziec...
  14. Asik - gratuluje serdecznie kochana ale porod WOW :) zdrowka dla malutkiej i wszystkiego naj dla was wszystkich Pia - ja wiem, wiem.. ale.... chyba mam jak Meaaa :P wymyslam cuda na kiju :o No to teraz juz tak ogolnie... jak Pia napisala kazda ma czasem takie chwile... moj malzon jest coraz to bardziej nerwowy i czasem se mysle ze ucieka od nas... ale pozniej sa takie chwile ze np wezmie dzieci na podworko pogra w pilke czy sadzi kwiatki z anetka albo upatrzy fajna zabawke zeby mialy frajde i takiego wlasnie go uwielbiam ogladac bo wtedy widze ze je kocha a nie tylko wymaga i krzyczy... choc ostatnio ja chyba wiecej krzycze... Jeszcze pare lat temu byly takie chwile ze zastanawialam sie co ja robie tu i teraz z nim... jak by bylo jakbym z kim innym byla itp itd... ale teraz juz takich mysli nei ma :) chyba sie starzeje... ale brak mi tego ''czegos'' jakiejs spontanicznosci i zaczynam miec dosyc ze o wszystko ja sie starac musze... a to chyba nie o to chodzi... temat rzeka - same wiecie choc nie moge powiedziec ze nie czuje ze mnie kocha i ze mu zalezy ale.... to nie do konca jakbym chciala No nic.. ide spac bo znow dolka zlapie milej nocy wszystkim
  15. hej z wieczora No wpadlam pare dni temu z nienacka i zniknelam :o ale u nas zawsze COS :( dzieki za powitanie ponownie Tak wiec po kolei: Adas to swietny facet :) Jest duzy (7200) , ma juz 3 miesiace (rany jak to zlecialo) dzis zaliczylismy 2gie szczepienie i znow malo je ulewa duzo i robi czesciej kupki ale mam nadzieje ze nie bedzie goraaczkowal i jakos w miare przejdzie to szczepienie. W sobote bylam z nim w szpitalu bo wbil mu sie pazurek u duzego palca u nogi i po paru dniach byl purpurowy z ropa wiec lekarz w szpitalu przebil mu babel i wycisnal rope a moj bohater spal w tym czasie :) paluszek juz ok. Z Marta mam teraz ciezki okres bo ma jakies leki i boi sie wszystkiego od muchy po psa sni jej sie ze pszczola ja goni itp nie wiem juiz co robic bo psychicznie wysiadam ona sie drze jakby ja ze skory obdzierali jak widzi muche pajaka pszczole... a ajk slyszy szczekanie psa nie widzac go to trzyma mojej nogi sie caly czas ehhh Jakies porady? mile widziana pomoc:) Tak poza tym to powolutku do przodu wszystko na mojej glowie maz non stop w pracy a ja jeszcze usiluje zakowac do prawka bo chce zdac teorie jeszcze w maju i do sierpnia zdac praktyke :) taki plan Zdrowotnie sie denerwuje bo jak po urodzeniu marty tak i teraz problemy z tarczyca i znow nadczynnosc a dostalam leki ktorych nie wolno jak sie karmi i lekarz kazal brac wiec.. nie biore... robie wkrotce ponowne badania krwi to sie okaze czy to juz nie niedoczynnosc czasem... Nie chcialam smecic ale dzis mam jakis spadek formy... Przed chwila mialam koncert dwoch wyjcow i roszczenia najstarszej cory o pilota i kolacje wiec wybaczcie ale sie ulotnie na dzis a jutro znow zerkne Tak poza tym wsio ok. Mamy lato wiec zyc nie umierac :D Pozdrawiam was
  16. Jakos sie ruch zaczal :) w koncu !!! Ewciu - jeszcze raz wyrazy wspolczucia i duzo sily Ci zycze i zero komplikacji Pia - oj Ty nie krakaj nie krakaj!! to forum pociagniemy do 18tki naszych dzieci :P a pozniej one do nas dolacza :P i zaloza topik dzieci grudnia 2008 :D nie wiem skad te leki ale wczoraj wracalam ze szkoly z marta owinieta na okolo mojej nogi :o w domu ryczy o kazda much itd ehhh Anetka miala podobnie nawet jak auto przejechalo po ulicy a my bylysmy na chodniku to sie darla :o GumiAga niekoniecznie z ta ospa ja mialam polpasiec jak Anetka nie miala roczku (11m-cy prawie) i ona nie zlapala a wszystko przy niej robilam a ospe miala pozniej 2 latka skonczyla i masakra byla bo miala wszedzie! Jak juz tak marudzicie to sie dolacze :) Meaaa - ja ostatnio psychicznie wysiadam bo tu Adas malutki potrzebujacy mnie na kazdym kroku tu Marta ze swoimi lekami ostatnio i Aneta z fochami pyskowaniem itp itd ehhh psychika mi siada jeszcze dochodzi moja tarczyca i tutejsi lekarze i jest komplet :( A jestem z tym wszystkim sama bo maz reperuje budzet domowy czyli caly swiateczny urlop spedzil w pracy i teraz wolne dopiero bedzie mial weekend i znow maraton :o Adas placze (bylismy dzis na szczepieniu) zaraz bede
  17. jaja se robicie nie? aaa zapomnialam ze u was nadal majowka u nas w koncu szkola sie zaczela i mam ciut spokoju :P Zaraz ide odebrac Anete ze szkoly :) Pogoda w miare slonce i wiatr Adasia palec nie ropieje juz na tam maly strupek a jutro szczepionka brrr oby nie plakunial. Holly - kochana braku bolu ci zycze z calego serca Barylkko no wypad super szybko skonczycie domek i bedziecie juz razem :) natalka daje ci w kosc? przejdzie jej ja to mam teraz jazde :P no i maly placze musze leciec odezwijcie sie nie?
  18. hejka Mamunia, Mamatomka - dolacze do szczesliwych posiadaczek calej strony dla nas :P Pieczecie pysznosci a ja sie wacham miedzy ciachem ze sliwkami a izaura :) chyba padnie na sliwki a z twarogiem jutro zrobie nalesniki na deser :) Wlasnie mam lazanie w piekarniku. Adas ma sie dobrze ropka wczoraj jeszcze leciala zobaczymy jak dzis wieczorem jak zdejme opatrunek. Z Marta za to gorzej mam teraz tak jak kiedys Meaaa albo nawet gorzej dzis np obudzila sie o 6 z wrzaskiem MAMO!!! A BEE !!! no pszczola jej sie snila ze ja gonila :o Plakala mi do 9:30 z przerwami normalnie rozgladala sie po domu za zagrozeniem :( kazda kropka kruszek smiec to albo pajak albo bee :( Siedziala mi na kolanach i normalnie sie trzesla i co mucha przeleciala to wrzask normalnie sasiedzi se pomysla ze cos jej sie dzieje:o Musialam odkleic ze sciny naklejki z pszczolkami i pokazac ze to nei lata :( Mam nadzieje ze szybko jej minie bo lista sie poszerza od psa przez mrowki zuczki muchy pszczoly ptaki dzdzownice komary cmy koty az do pajakow... tylko motylki sa ok Wykoncze sie nerwowo normalnie. Weekend minal milo bo po szpitalu w sobote poszlismy do znajomych na kawke i wrocilismy do domu przed polnoca. Wczoraj pojechalismy nad morze ale taaak wialo ze masakra jak na sztorm fale ogromne i wogole... Adas plakal non stop wiec szybko zebralismy sie do domu i grilla ze znajomymi zrobilismy wiec tez dosyc fajnie choc ja glownie w domu bo marta bala sie wszystkiego ehhh Dzis malzon znowu w pracy ale jutro ma wolne wiec pewnie wyciagne go na zakupy bo wymiana garderoby sie szykuje na letnia i dieci nic prawie nie maja. dobra ide piec odezwijcie sie po majowce
  19. Ja tylko zeby dac znac wczoraj Adasiowi sciagneli w szpitalu ta ropke igla i posmarowali dali plaster we wtorek do kontroli a moj dzielny kawaler nic a nic nie plakal tylko spal :) jedziemy nad morze Udanej majowki
  20. ja znow sama meza w pracy no ale mam wiekszy problem:( Adasiowi pare dni temu wbil sie pazurek z duzego palca u nogi tak jakos dziwnie mu urusl pekl i sie wbil:o obcielam mu ten zadzior a palec czerwony przedwczoraj juz spuchniety a wczoraj doszla ropa z boku wzdluz paznokcia wiec dzis jak maz wroci lecimy do szpitala mam nadzieje ze na antybiotyku sie skonczy i nie beda zrywac pazurka takiemu maluszkowi :( maly niby nie placze ale zdaje mi sie ze go boli bo czesciej ssie mimo ze raczej nie glodny i chetniej bierze smoka a wiadomo ssanie koi bol... ehhh trzymajcie kciuki oby bylo dobrze Misty udanej imprezki ja marcie daje najczesciej sok do rozcienczania z woda a czasem kubusie i z kartonikow ale ja sama pilam bobofruty i kubusie jeszcze w liceum:) moj obecny maz zawsze do mnie z kubusiem przyjjezdzal :P tak pisalyscie o tych szczesliwszych niedbalych mamusiach i chyba sie do nich zaliczam :P tylko czemu mimo to sie martwie? aczkolwiek jestem szczesliwa:) ale teraz rzadko u mnie porzadek i nie zzawsze jest obiad bo ostarnio czesciej wyrzucalam jedzenie wiec np wczoraj na szybko fasolka szparagowa i cwiartki ziemniakow z mrozonki w piekarniku i to dopiero przed7ma :o wiem nie ma sie czym chwalic moja kuchnia dzis wola o pomste do nieba :P wszystko przez wczorajszy slub hehe ogladalysmy z sasiadka przy kawie i nieudanej kremowce (nie w iem czemu nie wyszla :( ) a pozniej z dziecmi w ogrodzie spadam juz lepiej Meaa - mozemy se podac reke teraz Marta z przebojowej niezleknionej dziewuchy od paru dni ryczy non stop mucha, osa, pszczola, ptak, mrowka.. wszystko co sie rusza oprocz motylka jest kwiozercze i wywoluje panike :o teraz juz lece Adas zasnal mi na rekach
  21. mam lenia :P zagladnelam i akurat Pia napisala i Izu hheheh mam szczescie Izu - glowa do gory ! macie prace jestescie zdrowi i lato zawitalo juz chyba i macie cudownego urwiska buziaka ci sle i oby bylo juz z gorki a jak cos to pisz ;) Pia - no nie jest tak tanio niestety za lot zaplacilam 850 funtow a za samochod wychodzi 580 funtow plus 1500 zlotych depozyt platny na miejscu i zwracany jak nic sie nie stanie siedzialam wczoraj 4 godziny w necie i czytalam wszytskie regulaminy odwiedzilam mase stronek i stanelo na tym ze na codzien bedziemy poruszac sie taxowka jesli akurat tata bedzie potrzebowal autko bo autobusem wyjdzie nas tyle samo co taksowka :P poglowimy sie tylko jak sie na wies wybrac bo bardzo bym chciala zeby marta poznala swoja chrzestna wczoraj pozarlam sie z mezem i w efekcie sprzatalam do 1 w nocy a o 5ej juz nei moglam spoac wiec robilam testy na prawko i kimnelam nie wiem kiedy wstalam o 8:30 :) lece do kuchni czarowac jakies jedzonko moze kisiel...hmmm o wiem salatke owocowa mam gruszki jablka winogrona i kiwi :) narka
  22. powitacie na nowo core marnotrawna? sorki za nie bycie na forum ale czasu mam jak na lekarstwo teraz zrobilam sobie przerwe w testach na prawojazdy i podczytalam was troszke ale jeszcze musze na spokojnie poczytac a zaraz robie obiad i pieke ciacho i spowrotem do ogrodka :) bo u nas lato juz ponad miesiac Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaki te duze i te male
  23. Tomaszkowa myslalam o Tobie od wczoraj i dzis juz na fb widzialam fotki super ze mieliscie udane swieta i zobaczyliscie kawalek zielonej wyspy:) Tomcio uroczy U nas dalszy ciag lata mam tylko problem bo Adasia za bardzo opala nawet jak jest w cieniu... Barylko - super ze juz razem i extra fotki na nk a znalazlas moje zaproszenie na fb? Amorku - dzieki sprawdzilam ale drooogo maja niestety a fotki z swiatecznej plazy tez super Myszko - no tak myslelismy ale po przejrzeniu stron i ofert cenowych wychodzi mi drugi koszt biletow wiec taniej bedzie taxowkami sie poruszac :) musze leciec
  24. macham wam tylko bo podczytalam ale kuchnia wzywa do zmywania i pieczenia mojej szybkiej kremowki bo zabieram sie od piatku ale nigdzie nie bylo proszku do pieczenia :( a moj sie przeterminowal wiec pierwsze swieta bez ciasta byly a za to z lodami :P bede pozniej aaaa jutro kupujemy bilety jupppi szkoda ze to wszysdtko takie drogie Pia - tak krotko bo zapomne ja sie obawiam ze nie bedzie mi smutno wyjezdzac niestety :o ja juz sie nie moge doczekac wylotu ale wiem ze po 3 dniach bede chciala do 'domu' moze inaczej byloby gdybysmy mogli zatrzymac sie w jakims mieszkanku/hotelu ale niestety takiej mozliwosci niet :( no i gdyby moi rodzice nie mieszkali z bratem a tak to beda nerwy tylko ehhh ale mam czas przygotowac sie psychicznie :) Ktora sie orientujhe i moze pomoc znalezc samochod do wynajmu w Krakowie tanio DUZY najlepiej kombi i zeby podstawili na lotnisko? ja szukam codziennie ale tych wynajmow duzo teraz :) moze ktos korzystal i moze polecic?
  25. ja tez wpadam zyczyc wam wszytskim wesolych zdrowych swiat w gronie rodziny i mooookrego dyngusa :P sorki ze dopiero dzis ale jakos tak wypadlo :o My w sobote zrobilismy grilla i przyszli nasi irlandzcy sasiedzi i bylo przemilo :) w niedziele w domu posiedzielismy bo jakos tak nastroj nei ten a i pogoda sie zepsula zeby do parku jechac czy cos a dzis mezu w pracy bo... nadgodziny sa i sie zapisal no i tak caly tydzien zamiast w domu to w pracy bedzie :( a ja chcialam dzieciom pokoje skonczyc i pomalowac no nic kasa sie przyda bo weakacje w polsce wyjda nas masakrycznie duzo tym razem :( ale nie narzekam juz 3 lata nie bylam i nie moge sie doczekac :) Buziaki kochane spadam piec kuraka
×