Kessi_27
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kessi_27
-
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Martunia strasznie placze po szczepionce - dostał w obie nożki i biedactwo nie moze nawet spokojnie zjesc bo ja urazam co chwile. w jakij pozycji karmilyscie dzieci po szczepionce i czy tez tak ciezko je znosiły?? dalam juz jej paracetamol bo rozpalona cała ale temp w normie tylko taaak płacze:(( W dodatku anetka robi sie nieznosna:( -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No hejka :) Sorki że troszke nie zagladalam ale normalnie urwanie głowy miałam bo jak nie jedna córa to druga to znowu coś innego i wiecznie zalatana :( No więc po kolei: Miśka - extra fryzurka i kolorek Mea - Twoja mała mnie zadziwia - jak może tyle spać?? Przyznaj się wsypujesz jej tabletki nasenne do mleka :D:P:D Ewach - co do wiatru to moze ja Ci odpiszę bo jakby nie było mieszkam w krainie wiatrów strasznych :P Ja z małą czy chce czy nie wycodzę codziennie od poniedziałku do piątku bo rano idę zaprowadzić starszą crę do przedszkola a w poludnie odebrać. Tutaj nie mozna żyć bez folii przeciwdeszczowej na wózek bo pogoda zmienia sie 4 razy dziennie wiec nigdy nie wiadomo czy jak wyjdziesz po paru krokach nie spadnie deszcz a wieje prawie cały czas, raz jak szlam to wozek malo mi nie przewróciło tak wialo; więc ja wychodzę na spacerek w każdej pogodzie już byłam w deszczu, wietrze, śniegu i słoneczku (parę razy tylko). My tu z koli nie mamy mrozów i maksymalnie jest -3 stopnie ale odczuwalna z powodu wiatru to z -8 bedzie:( Kasiu - jeszcze parę nocek i mały sam zasnie zobaczysz:) Pia - Pascal jest przeuroczy a stópki - super fotka. Widze że poganianie Cie poskutkowalo:P :D No i jak z chrzcinami?? My robimy 15.02 ale chrzestna ma zapalenie oskrzeli poważne wiec nie przyleci i trzeba pokombinowac:( -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka - ja na chwilke tylko bo padam na pysk jutro napisze wiecej ale chce spytac czemu Kefirek jest załamana?? co sie stalo, jaki temat?? wie któraś?? n to do jutra Martunia ma pierwse szczepienie jutro -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kiniaczku - mnóstwo serduszek dla Ciebie i Blaneczki zdrówka zdrówka i zdrówka żeby to choróbsko sobie szybko z Was poszło Kimizi - rajuśku kobietko Ty se zamęczysz te cycuszki, zrób sobie może dzień przerwy od malutkiej i laktatora smaruj cycuchy a jak nazbiera ci sie mleka to sprobuj ręcznie ściągać ja tak robiłam przy Anecie i teraz to juz laktatora nie potrzebuje ręcznie sobie super radzę:) A pamiętam ze u mnie pomogło takie lekarstwo (nie pamiętam nazwy) ale cos jak fiolet i dwa dni wystarczyły tylko. Wiem ze ktoś kiedyś tu o nim pisał ale nie pamiętam nazwy, zapytaj położnej moze i mowię Ci wiem że to trudne ale choć jeden dzień nie daj cycka a ściągaj ręcznie - pomoże. Trzymaj sie Pia - Ty szukaj tego kabelka i dodawaj fotki migiem:P Amorku - moja też wczoraj caly dzień taka marudna nie wiem czy goście ją wymęczyli, ale jak? no i w końcu pod wieczór taaaką kupę zrobiła ze mnie cofnęło bo capiła okropnie a ciemnozielona i wodnista bleeee ale ulga na jej twarzy to normalnie nie do opisania:) Dzieciaczki często mają trudniejsze dni tylko ze nie umieją o tym mówić:( -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Siemanko kobietki:) No ja wyspana a wczoraj późno poszłam spać bo gości mieliśmy do 24 prawie :P no wiec malutka jadla o 24, 6, 8 i 10 i teraz sobie ładnie leży w wózeczku i wierzga nóżkami i uśmiecha sie do mnie. A ja jeszcze bez śniadania bo tyle co zwlekłam się z łóżka:P No a dziś testuję nowy produkt :D mleko ryżowe i oby mi smakowalo bo tak mi się chce chrupków z mlekiem że szok:(( Wczoraj byli u nas panowie z ubezpieczenia i ubezpieczylismy dziewczynki od wszelkich wypadków itp. no i męża bo nie mieliśmy do tej pory nic a on ma jednak niezbyt zdrową i bezpieczną pracę:( ja stwierdziłam ze narazie nie chcę się ubezpieczyć bo mi się nic nie przytrafia:P śmiali się tylko:D może za pół roku ja się też ubezpieczę zawsze to trochę kasiorki więcej w kieszeni zostanie a mamy tu sporo opłat stałych jakby nie było:( Wczoraj w końcu wymienił nam facet zmywarkę na nową to dziś mam wolne od zlewu i zbieram do zmywary coby sprawdzic jak działa:P My chrzciny planujemy na 15.02 najlepsze ze 14-tego mój M ma urodzinki heheheh zawsze marudzi że w swoje urodziny musi mi dać prezent:P jakby nie było Walentynki nie? On za to dostaje podwójny :D Widzę że weekendowo pustki znowu z rana to zajrze później papatki -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ups sorki błąd ja ważyłam na początku stycznia 78 a on 127 miało być -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Acha dzięki za przepis na PLANTEX :D od razu wczoraj małej dałam:) Dziewczyny czemu wy piszecie ze po karemieniu zaczynacie dietę przecież teraz najwiecej mozecie schudnąć... wystarczy nie jeść tłustego, słodkiego, smażonego i dietetycznie dużo owoców itp.. no przecież na każdą to podziała a dodatkowo tracimy kalorie codziennie karmiąc piersia:D ja wyczytałam wszędzie ze dieta teraz ma być bogatsza o ok. 500 kalorii bo wlasnie tyle mniej wiecej spalamy karmiac piersią więc jeśli je się i tak mniej kalorycznie to dodatkowo sie chudnie Proste:)) No ale jak uważacie mi udało sie schudnąć po Anetce i teraz też zamierzam:) a najlepsze jest to że mąż też już zaczął chudnąć (nareszcie) :D U mnie w domu nie je się teraz tłustego, smażonego, rozdymającego (no czasem mąż musi), zero majonezu śmietany i zasmazek a jemy do obiadu zawsze gotowane, obgotowane i z piekarnika albo na parze warzywa (marchew, brokuły, pietruszka, fasolka szparagowa, nawet ostatnio rzepa - pychota) albo buraczki albo surówko salatki:) a zupy zagęszczam albo zmiksowanymi ugotowanymi warzywami albo jogurtem naturalnym (np. pomidorówkę) Wierzcie mi jak na poczatku stycznia mój mąż ważył sie ze mną ja 75 a on nieszczęsne 127 to wczoraj ja 73 a on 123 :D i powiedział ze jak zarzyczy sobie frytek albo fast fooda to mam go kopnąć heheheje bo będzie jadł tak jak ja :) To może nie są błyskawiczne efekty ale skoro w tym czasie i tak nie mozecie zacząć swoich diet to warto to wykorzystac :) AAA i mam pytanko do tych PO CESARCE ja spróbowałam dwa dni temu robić brzuszki i wszystko mnie tam boli do dziś czy już mozemy ćwiczyć?? Mąż mnie opieprzył i zakazał:(( żebym sobie krzywdy nie zrobiła a ja nie chcę za późno zacząć bo skóra sflaczeje całkiem:(( Oki spadam sie szykować na wyprawę w tą piździawicę BUUUUUUUUU -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka kobietki/mamusie:) No u nas wczoraj też było dziwnie raczej bo mała tylko chciała cycka a jak juz troszkę possala to wpychała piąstkę i ryk i tak co godzinkę dopiero po kąpieli którą tez zrobiłam wczoraj wcześniej bo o 18-tej wiec dwie godziny przed czasem to zasnęła:) obudziła sie tylko na jedzonko o 21,23,4,8:30 więc nie tak źle :) jak u nas dzisiaj wieje normalnie w nocy myślałam ze huragan jakiś bo aż dach było słychać jakby dachówki podnosiło brrrr rano to tak wiało ze mi Anetkę by przewróciło a ja głupia uparłam sie zeby do przedszkola poszła bo wczoraj były wagary przez mame i marudziła bardzo ze w domku jest a nie z dziecmi :( no wiec dzis choćby nie wiem co poszła no ale nie wybralyśmy sie pieszo bo byśmy nie doszły wiec zamówiłam taxi. Małą do fotelika i z Anetką migiem do przedszkola i od razu spowrotem:) Tylko ja tępa nie pomyślałam że cholera będę ją też musiała odebrać:( no i co teraz?? wieje okropicznie na dworze i zaczęło lać i jak ja z tym wózkiem pod wiatr pojdę?? a kasiorke wydałam na taxi rano i nie mam już osz w morde ale jestem tępa :////////////// No nic jakoś sie muszę zebrać opatulić a na wózek folię i w drogę za godzinkę:( aż mnie dreszcze przechodzą na samą myśl buuuuuuuuuu -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny czy możecie mi napisać w jakiej ilości wody rozcieńcza się PLANTEX? Mama wysłała mi saszetki (a na nich nie pisze) ale opakowanie wyrzuciła i nie czytała:( -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka dziewczynki:D A ja zdycham :( nie żebym się nie wyspała bo nocka była super Martunia spała od 23 do 5 i potem od 5:30 do 9 wiec w sumie 9,5godzinki :D a teraz znowu spi już jakiś czas a za oknem leje BUUUUU Do przedszkola dziś nie poszłam bo mimo że nie spałam już od 5tej to z nosa leci mi na potęgę, mam normalnie dreszcze i cała się trzęsę i o 9 po karmieniu padłam normalnie i spalam do 11:( gardło też zaczyna boleć i bolą mnie flaki :( sama nie wiem czemu bo biegunki nie mam wiec dlaczego? Dobra ale pewnie jakiś cholerny wirus sie przyplątał:(( Kiniaczku o tych zębach to ja pisałam i normalnie codziennie jest gorzej bo już dziąsła też bolą a to pewnie przez brzk wapnia w diecie:( ale w środę idę do lekarki (bo o dziwo w przychodni powiedzieli że MUSZE isc do pani doktor po porodzie a nie do pana:D) no dobra niech im bedzie to poprosze ja o preparaty jakies witaminki itp. Acha i super wózek - też go oglądałam ale czy ten fotelik mieści ci sie spoko do auta? znaczy da sie zainstalowac za siedzeniem kierowcy np. Adza - nieładnie nieładnie byłam w galeryjce no i kto to widział żeby takiego malca uczyć pokazywać wiadomy palec:D:D:D:P superowe zdjecie:) Kasiu - a napisz nam proszę jak tam piesek zareagował na synka? jakoś nic o tym nie pisałaś a ja tak się przyzwyczaiłam że pisałaś nam tyle o Twoim psiaczku:D Pozdrowionka i zagladaj częściej w miarę mozliwości Meuś - współczuję tych rozstępów Buźka dla Ciebie ja na szczęście mam rozstępy po pierwszej ciąży i to tylko na lini pasa czyli jak mam strój czy spodenki to nie widac no ale tych na biuście najbardziej nie lubię. Pocieszę Cię tylko że z czasem wyblakną bo moje po roku były już ledwo widoczne no o ile nie przesadzi się z opalaniem bo wtedy bardziej widać. Trzymaj sie No a Nadunia super w ubrankach dorosłych wygląda:) ja moją Martunię też uwielbiam w takich ciuszkach i robię tak jak Ty (do gości i na spacer) Patinko Twoja Laura to śliczna dziewczynka i widać jak kocha Olivcię Wrzuciłam uśmiechniętą buźke Martusi do galerji:) PIA - kobitko a gdzie piekna fotka Pascala, co?? no już dodawać kawalera bo chcemy pooglądać:) wogóle to extra są fotki w galeryjce naszej :) co parę dni wchodzę i sobie oglądam hehehe Dobra spadam działać cos w kuchni póki mam siły a Marta śpi:D ale chyba tylko zupkę upichce bo nic mi sie nie chce i nie mam siły więc krupniczek walnę:) No to narka -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Na razie tylko tyle bo w sumie to mam tylko godzinkę między odeslaniem Aneci do przedszkola i wyjściem po nią:( Ale jestem niewychowana : CZESĆ wszystkim:D Ja jak takie maratony będę robić codziennie to musluły bedę miała ze heej:P Wyszłam rano o 8:30 z Anetką do przedszkola (czytaj na autobus biegiem jazda nim 10 minut i 15-20 minut szybki marsz pod góóórę z wózkiem do przedszkola) wróciłam do domku o 11:D a o 12:30muszę znowu lecieć szybko na autobus i ją odebrać i z nia potem biegusiem na miasto pieszo 20 - 30 minut na szybkie zakupy potem na autobus i do domu a od przystanku na rządanie czyli proszę kierowcę zeby przy naszym osiedlu stanął mam jeszcze 10 minut pod stromą górę do domku :P no to sie zmacham nie powiem i spocona jak świnia potem jestem idę po nia w innych ciuchach bo tamte juz capia:P Oki to ja spadam bo autobus mi ucieknie:D Popołudniu sie odezwę i skrobnę conieco Jeszcze tylko jedno Kimizi - ja niestety sojowe skreślam bo i mnie przeczyściło i Marta zrobiła dwie bardzo luuuźne kupki. Teraz kupiłam ryzowe i jutro testuję czy będzie smakowalo jak nie to zostanie kozie :D Oki to ja lecę bo zanim ten mół (czyt. komputer) sie wyłączy to potrwa a małą muszę przewinąć Papa -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moj maluch ma juz: 7tyg i 3dni i nosi ubranka 3-6m-cy to chyba polskie 68 I pije mleczko z: cycuszków Jego ostatnie osiagniecia to: \"rozmawianie\" ze słonikiem przyczepionym do wózka i myszką miki z karuzelki, zauważyła ze można oderwać kciuk od reszty piąstki i włożyć do buźki, ciągnie mamę za włosy i wyrywa tacie włosy na klacie :D:D:P, śmianie się w głos do odbicia w lustrze:) Najbardziej lubi: jak siostra robi klakson z jej noska, swoją karuzelkę i zasypiac na taty brzuszku:) A niecierpi: jak czyścimy nosek, zakładamy czapeczkę, wkładamy do fotelika Płacze najczesciej poniewaz: kupka jest w pieluszce a nikt o tym nie wie, jest głodna, jak mama zje coś niewłaściwego i wtedy boli brzusio:( A uspokaja sie gdy: mama nosi na ramieniu brzuszkiem do dołu, lub mama masuje brzuszeki jak leży w łóżeczku i słucha kołysanek Spi w dzien średnio: zawsze na \"spacerze\" czyli gdy idziemy z Anetką do przedszkola i wracamy po nią - w sumie 5 godzin i później popołudniu okolo 2-3 godzin A w nocy: bardzo ładnie ostatnio (oby nie zapeszyc) i budzi się tylko na amu i od razu zasypia raczej w sumie około 7-9 godzin Kilka dodatkowych słow o moim maluszku : \"mówi\" coraz więcej: nieee, ghu, le, ach i ech, ooo, aaaa, wzdycha i zachwyca się zabawkami:) uwielbia starszą siostrę jak do niej mówi i pokazuje zabawki, śmieje się w głos i ja to uwielbiam, uwielbia leżeć na przewijaku i patrzec na karuzelkę, odkąd nie jemy nabiału prawie wcale nie płacze:D -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka:) No u nas kolejna spokojna nocka :) Zasnęła o 21 potem jedzonko o 23, 1, 5 i 7 a potem do przedszkola z Anecią bo już troszkę jej lepiej to niech się hartuje - cieplutko dzis na dworze:) no i wróciłam o 10 do domku podczytałam Was troszke o 10:40 nakarmilam malutką i zasnęła :D ona non stop spi cholerka :) Teraz zaraz śmigam po Anetkę znowu do przedszkola i wrócimy pewnie około 14 do domku:) Ja mam znowu mały problem z Anetką bo znowu spała ziś z nami :( ja nie pozwalam i jestam be a tatuś mięknie i córci zezwala no bo płacze ze tam pająki jej sie śnią i takie tam ehh a ja doskonale wiem o co chodzi - Martusia dostała ten wyświetlacz na sufit z pozytywką i gra tam kilka kolysanek i dwie piosenki z Kubusia Puchatka no i oczywiście projektor wyświetla Kubusia i przyjaciół na suficie a ona ma fioła na tym punkcie i ostatnio nawet chciała to odkręcić z łóżeczka i wziąć do siebie:D No i w kółko pyta a dlaczego ona od cioci tez takiego nie dostala i nie pomaga tłumaczenie że to jest dla dzidziusiów:(( Wogóle to nam dziecinnieje znaczy cofa się jakby i np. ubierała sie sama ładnie już a teraz majtki zakłada tak ze nogi obie wkłada w otwór z nogawki albo buty na opak założy, bluzki tył na przód spodnie nawet mimo ze zamek jest z przodu:(( Normalnie nie wiem już jak do niej \"przemówić\" widzę ze pogubiła sie w tym wszystkim bo np w ciągu dnia chce spędzać ze mną czas ale nie bawić sie tylko pozmywac ze mną zrobić obiad, nakryć do stołu, pranie posegregować, umyć podłogi itp dorosłe czynności a znowu z rana i wieczorem zamienia sie w dzidziusia którego trzeba wziąć na rączki (22kg) przytulić, ubrać, rozebrac, umyć, uśpic w łóżeczku i jeszcze kołysanki śpiewać.... Mój mąż traci do niej cierpliwość w ciągu dnia i krzyczy na nią często bo źle sie ubierze albo naznosi zabawek i pozostawia po całym domu a wieczorem jaki to kochany tatuś wrrr wkurza mnie to bo widzę jako ona zahukana jest przez to i nie wie o co chodzi:( Tak wiec Kiniaczku wiem co przeżywasz nasza córcia też pytała czy jąkochamy czy tylko Martusię i ja jej cały czas mówię ze ją kocham i kocham je obie tak samo i zawsze już będę tak jak ona koch mnie i tatę tak samo.. no i co z tego jak ona potrafi przyjść i zapytać czy tata ją kocha bo nakrzyczał na nią to chyba już nie :(( no i coz my mamy zrobić?? Ja myślę ze Twój syn myśli tak dlatego, ze nie umie sie odnaleźć w nowej sytuacji i przez jakiś czas go z Wami nie było i mimo że napewno bardzo kocha siostrzyczkę to jest to dla niego trudne... w końcu to nadal tylko dzieci mimo ze jedne mają 4 czy 6 a inne są już prawie nastolatkami. Trzymaj sie i wyzdrowiejcie szybko dla Was:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Siemanka z ranka :P No u mnie już 12.30 hehehe ale niech będzie że z ranka :) Patinko - nie ma za co:) Olivcia przesłodka Nasza Martunia spała od 21 pobudka o 23:30 potem 5:30 i 9-ta potem zjadla o 11 i znowu śpi:( Co do spania maluchów to ja podziwiam te Wasze dzieciaczki bo moja jakoś w dzień spi i to duużo się mi wydaje i za chiny nie mogę jej przetrzymać czasem w huśtaweczce popatrzy na migające światełka ale i tak zaśnie nie ważne czy się buja czy nie :( na rekach w każdej pozycji zasypia a już u mojego męża to od razu - nie wiem czemu :) w wózeczku się czasem wkurza bo chce już świat podziwiać ale żebym ja mogła cokolwiek zrobić w domu to kładę ją do wózka a ona popatrzy troszkę na zabawki zawieszone albo na mnie bo do niej mówie cały czas co robię i i tak po chwili zaśnie :( Już nie wiem co zrobić żeby nie spała i chyba kupimy matę edukacyjną to ją może na troszke dłużej zajmie. wczoraj spała ponad 7 godzin w ciągu dnia no a w nocy najpierw 6godzin i amu potem 3 godzinki to niby snu ma w normie ale mi sie wydaje ze ona cały czas śpi:( Kimizi - ja obstawiam winowajcę knopersa nie ma tam czasem orzechów?? a co do mleka sojowego to czy to które piłaś było takie baaardzo gęste i tłuste?? bo jak tak to mi nie podchodzi niestety a jak nie to musze spróbować innego z innej firmy:) A co do rybek - to małej nic po tym nie jest?? bo czytałam ze przy skazie rybki też odpadają i ja myślałam ze właśnie w piątek po tym płakała ale moze dlatego że ja paluszki rybne jadłam :( kupię dzis sobie świezą rybkę i zrobię w grillu elektrycznym ohhh ale mi pomysł podsunęłaś :D dam znać jak było po rybce hihi oby nic Amorku - ja też słyszałam że karmiąc piersią na solarium nie wolno:( ja i tak nie mogę przez tarczycę, bo mam kołatania :( Wkurzam sie codziennie bo znika mi net na jakiś czas i mnie szlag trafia :///// a dziwne bo codziennie o tej samej godzinie wrrrrrrr Królewna śpi to idę podłogi pomyć bo starsza ogląda bajki bo nadal ropa z nosa ciurkiem leci więc do przedszkola nie poszła a ja z resztą to samo :( zatoki mnie dopadły:(( i chyba mam powiększone węzły chłonne Ehhh no trudno do lekarza muszę sie zapisać bo czym tu się leczyć?? Dobra lece sprzątać bo mężyk przyjdzie to chcę go na zakupy wyciągnąć skończyły mi się wkłady do kasza na pieluszki i pampersy no i nie było ostatnio rozm.3 w sklepach wrrrr no i kupiliśmy te tańsze pampersiki w lidlu i są do dooopy!!!! pisze ze od 4-9 kg a mała ma całe uda odciśnięte od gumek i one są takie małe jak rozm2 z Pampers NIGDY WIECEJ!! no ale coś trzeba bylo kupić.... -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ŻABCIU - pozwoliłam sobie zgapić od Ciebie stopkę troszkę:) szukałam czegoś właśnie apropos zrzucania wagi... teraz testuje:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I ja witam po spokojnej nocce:) Baryłko - co za ehh?? co sie stało?? dla Ciebie:) Martunia zasnęła po karmieniu o 23 wstała o 4:30 i potem o 8:30 i o 10:50 wiec ładnie - wracamy do starego rytuału :P moze niedługo pośpi znowu 6-7 godzinek:D Ja mam zamiar dziś spróbować mleko sojowe i zobaczymy :) oby nic jej nie było a wtedy tak jak KIMIZI mówi spróbuję deserków sojowych hehehe No a dzis weszłam rano na wagę i mile się zaskoczyłam bo zeszłam poniżej 75kg :D wczoraj było wieczorem 75 a dziś 73,5kg rano no no moze faktycznie dojde do wagi ze ślubu (67kg) hihihi to byłoby super przy moich 172cm wzrostu bo ja nigdy za chuda nie bylam ale jak będę ważyć poniżej 70kg to będę w siódmym niebie i oby się to utzrymało:D Dobra spadam robić obiadek - do potem -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fryzurka dla ciebie ja spadam bo malutka głodna to do jutra:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Misiu glowa do góry :) co do męża to pewnie jutro się pogodzicie i będzie mu głupio a co do spania małej osobno to ja moją bym się bała mimo że też mam nianie bo ona strasznie ulewa w nocy i często na czuja wstajemy do niej oboje ale moja koleżanka po 5m-cach już odstawiła do osobnego pokoiku ja mam zamiar po roku dopiero raczej no chyba ze zobaczę jaka będzie sytuacja:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
KasiaKropka - Kimizi, KasiaKropka - ja już jem od jakiegoś czasu pomidorka na chleb tylko oczywiście bez skórki i małej nic nie jest za to ogórka sie boję skosztować. Do obiadku np ziemniaki lub ryż i miesko w postaci kurczaka dodaję sobie sałatkę z sałaty lodowej i pomidorka i małej nic nie jest. jadłam też już warzywa na parze bo tu znalazłam fajny mix mrożony jest to młoda marcheweczka, groszek, mlode kukurydzki i brokuły i kalafior - ja nie jem tylko kalafiora i kukurydzek i reszta małej nie szkodzi spróbój:) Moja dieta z kolei wygląda tak że jem pieczone w piekarniku mięsko kurczaka lub schab, łopatka i karczek, duszone lub gotowane jak wyżej wspomniane rodzaje mięs (unikam wołowego przez tą skaze) robię np mielone kuleczki malutkie z drobiowego i duszę lub gotuję i mam do spagetti (tylko rzadne gotowe sosy pomidorowe ze sloików lub puszek - od razu mała ryczy, ja robię sama). Jem warzywa z wody lub na parze, kluski śląskie, kopytka, ziemniaki, ryż i kasza gryczana i makarony, kanapki z wędliną pomidorem albo drzemami. Z jajek serów w każdej postaci musiałam zrezygnować :( Jem też kiełbaski drobiowe i parówki, no i zupy moje ulubione:) pomidorowa, rosołek, ryżowa, jarzynowej dwa rodzaje, barszcyk czerwony i krupnik:) Ze słodkości to ciasteczka ala herbatniki i czasem jakas babka ale uwazam z tym:) Teraz kupiłam drzem o nowym smaku i boje sie sprobowac jabłko rabarbar i brzoskwinia zaczekam jeszcze pare dni na testowanie:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi - mówisz że nic jej nie jest? to ja se też dzisiaj walnę te mleczko sojowe :) swoją drogą jakby ją miało przeczyścić to pewnie było by podobnie jak po wczorajszej zupce hehehehe jak opowiedziałam mężowi to aż sie śmiał :D chyba się cieszył ze go w domu nie było wtedy:P No a u nas chyba już kryzys zażegnany:) nocka w miarę przespana znaczy malutka wyspana i ja też mąż miał kryzys hehehe nie mógł się ode mnie oderwać i paskud jeden narobił mi smaków (ale było cudnie:P). Najlepsze że szedł dziś na 6 do pracy o 5 pobódka a on jeszcze o 1 w nocy robił podchody :D no i chyba w końcu wogóle nie spał:P jego wina :) A wczoraj pisałam że nam się nie spieszy hehehe - może to przeczytał??:P Nie wiem cholerka na jaką antykoncepcję się zdecydować:( My nigdy nic nie używaliśmy... no raz wzięliśmy gumkę i ... pękła no i teraz mam stresa bo po 1. nie chcę być w ciąży chyba wogóle już no a na pewno przez kolejne 4 lata:( boję się troszkę że mąż już nie ma tego samego refleksu:P SORKI:) no ale po wczorajszym to ja nie jestem pewna jego szybkości choć on mówi że \"wyczuł moment\" (ŻABKA:)) Pigułek się trochę obawiam bo boję się przytyć a ja ciemna masa w tej kwestii bo nigdy nic :( spirala u mnie chyba odpada bo mam często stany zapalne \"tam\" i miałam nadżerkę a boję sie ze znowu coś sie zrobi:( co do pigułek to mam pytanko: lekarz w Polsce mi powiedział ze nie mozna jak sie nosi soczewki kontaktowe a ja slyszałam ze są jakieś dla osób z dużą wadą wzroku i soczewkami wiecie cos o tym?? Ja nie mam zamiaru cały czas nosić okularów bo mi niewygodnie poprostu:( mam wadę -6,5 i -6,75 wiec troszkę cieżkie są i niepraktyczne często zwłaszcza jak tu tyle leje:( Napiszcie jeśli coś wiecie na ten temat:)dzieki Baryłko - a ja mam taki poradnik dla kobiet karmiących i piersią i butelką i dostałam go od położneej w polsce po urodzeniu Anetki :) Muszą być takie rzeczy, poszukaj. -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rajuśku zafundowałam sobie dziś godzinke temu zupkę jarzynową (ryż, marchew, por, pietrucha) zmiksowaną z piersią z kurczaka mmm pychota zjadłam 3 talerze :D no i teraz karmiłam malutką a ona 10 minut po karmieniu taaaką kupkę zrobiła ze szok nogi, śpiochy, brzuszek plecki szyja pampers wewnątrz i na zewnątrz :D normalnie chciałoby sie ją do pralki włożyc :D:D umylam ładnie a teraz leży i guga sobie dziś zaczęła wyraźniej wyrażać zainteresowanie słonikiem przyczepionym do wózeczka :) Mówi: krrr, ej, le, ach i ech i śmieje się w głos. Oj oby dzisiejsza nocka była przespana:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewcia - zgodze sie ze krostki u takiego malca to normalka ale jesli jest wiecej objawów i powodów do zmartwień typu kupki np z krwią czy sluzem to juz alergia na bank:( no chyba ze w grę wchodzi jakaś choroba układu pokarmowego itp. Coś Wam napiszę bo wydaje mi się ze to my mamy jedynie możemy zauważyć ze coś jest nie tak z naszymi kruszynkami bo wiemy co jemy:) Mojej koleżanki córka od urodzenia strasznie płakała a ona miała drakońską dietę (woda, soki, chleb, ryż kurczak i zupki ala rosół) mała nawet po podaniu na noc sztucznego mleka wymiotywała próbowali innego rodzaju i to samo a kupki robiła już tylko ze sluzem poszła tu do lekarza (KRETYNA) a on na to ze jeśli nie jest odwodniona to nie ma powodu do zmartwień nawet badań nie zlecił :( z małą bylo coraz gorzej a koleżanka wyglądała z dnia na dzień jak zombi mała w nocy płakała nie jadła zwracała nie chciała ssać i w końcu w kupce pojawiła się krew jak miała dwa miesiące. Szybko pojechali do lekarza ale ich olał wiec pojechali do Polskiej przychodni i tam zrobili badania malutkiej okazało sie ze ma alergię na ... pszenicę a ona głównie chlebem sie żywiła żeby jej nie zaszkodzić i masz tu.. Wiec myślę ze jeśli wcześniej jest wszystko ok a nagle pojawią się wysypka, kupki nie takie jak były, potężne bóle brzuszka to raczej lekarz powinien się tym przejąć i wziąć pod uwagę że moze to być alergia. Moja Martusia ma chyba dosyć silną bo skoro po plasterku sera i paru łyżkach mleka taka reakcja to ja wolę tego nabiału nie jeść byle ona była spokojna i zdrowa:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
samadama hmm co by ci doradzic... ja tez balam sie po pierwszym porodzie zobaczyc w luterku jak to tam wyglada:( bylam bardzo nacieta i peklam i podobnie jak Ty czulam sie okaleczona a jak trzeba bylo kremowac itp to rbil to mąż... ja sie balam. Dopiero wiesz co mnie przekonało? mąż mnie namawiał aja sie balam spojrzec az chyba skonczyly mu sie argumenty i powiedzial ze spokojnie moglby mnie tam pocalowac wlasnie w blizne i chyba jakos mu uwierzylam to bylo 8 tyg po porodzie wzielam lusterko maz siedzial obok i sie przelamalam nie bylo to straszne wszystko sie pieknie zagoiło:) co do bara bara zaczelismy pozno bo az 4 m-ce po porodzie i ciezko bylo mi sie przelamac a on bal sie ze bedzie mnie bolalo:) bylo ok. Teraz jakos tez nam sie nie spieszy:D -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi- mi kolezanka wlasnie wczora mowila zebym bron Boze nie pila sojowego albo koziego bo mala dostanie biegunki no i spytalam dzis o sojowe lekarke w szpitalu i powiedziala ze wiekszosc dzieci ma po nim biegunke a jak chce to mam sprobowac pol szklanki jednego i pol drugiego ale nie nastepnego dnia i odczekac 5 dni jak sie pojawi biegunka to duzo poic malutką chocby samą wodą... no wiec ja dzis kupilam to sojowe ale stoi w lodówie a ja boję się sprobowac chyba odczekam pare dni bo po 3 nieprzespanych nocach ona wymeczona i ja tez 4 z rzedu takiej nocki nie zniose:( Mamunia- my mamy podobnie Anetka też była aniolkiem a Martusia zupełne przeciwieństwo :) widać tak ma być A ja też jeszcze nie uskuteczniam bara bara i oboje wyposzczeni jestesmy aja wcale nie mam ciągu do tych spraw przytulanie mi wystarcza a meżyk się sam glośno nie dopomina tylko przytula w nocy:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kessi_27 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Meaaa, Kefirek - co do teściów i rodziców to ja teraz mam spokój bo daleko od domu i ciesze się bardzo:D ale jak Anetkę urodziła to codziennie dosłownie płakałam. Tesciowej nie mam ale pewna jestem ze gdyby żyła miałabym większe oparcie niż w mamie - choć to smutne:( Teść nie wtrącał sie i też przywoził mi różne rarytasy typu smalec, pomarańcze i soki np.:D Mój tata czasem coś "poradził" ale nie wtrącał sie a z mamą to nie mogłam wytzrymać bo doprowadzała mnie do depresji:( Do tego stopnia ze mąż sie zastanawiał nad zakazem przychodzenia dla niej bo ja codziennie wyłam:( Jak przyszła to tylko umiała powiedzieć wręcz nakrzyczeć na mnie że mam bałagan i nie pozmywane i co jak ktoś przyjdzie - a ja chodziłam jak zombi bo ciężki poród miałam i mała całą noc i pół dnia na cycu wiec nie spałam za wiele i nie miałam sił:( A jak już przyszła to np. posiedziała i mówi popilnuje Ci malutkiej a Ty sobie posprzątaj ( w domyśle a ja sie przyjze jak ci idzie ale nie pomoge) Jakby nie mój mąż i sąsiadka to chyba bym sie załamała... Sąsiadka przychodziła mi pomóc sprzątac znaczy sprzątala za mnie:) bo mąż pracował po 12 godzin:(