Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kessi_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kessi_27

  1. Patinka ja pamietam ta reklame a ty wiesz ze wlasnie najwiecwej 8-latek nosi to imie?? Sama znam 4 hihi moze reklama tez je urzekla (znaczy mamusie dziewczynek) Pozdrawiam bo chyba wczesniej tego nie robilam
  2. Ale tu dzisiaj ruch hihiih Co do kąpieli to ja Anetkę na początku też kapałam codziennie bo u mnie w domu było strasznie gorąco (jak to zimą) i bardzo sie pociła ale później to co drugi albo trzeci dzień a tak to ją przemywałam albo chusteczkami albo wacikami i też była zadowolona. Miala na poczatku maly problem ale dolalam krochmalu do wody i bylo ok. A polecam również Oilatum jak Gonia - też go używałam (dostałam w szpitalu w paczuszce) ale później jak się skończyło wlewałam po prostu oliwkę. Dobra dziewczyny widzę że balujecie weekendowo to ja lecę ogarnać domek bo Piotruś wróci za godzinkę i moze wybzniemy gdzieś na spacerek To ja juz się zegnam i do jutra papa
  3. OOOO znalazłam na allegro wanienkę jaką miałam dla Anetki tylko moja była różowa :)) Mi słuzyła bardzo długo bo ponad 2 lata a była wygodna i wytrzymała i Anetka nawet jak była starsza chciała sie w niej kąpać. http://www.allegro.pl/item399669319_wanienka_nakladana_na_wanne_foczka.html ale te na stojaku tylko te duuze jak ta poniżej tez są fajne http://www.allegro.pl/item398980224_wanienka_ze_stelazem.html#photo
  4. Ale teraz narobiłam wstawiłam sobie parówki na piec i przyszłam do Was pisać o mało alarm nie zaczął wyć uffff jak zeszłam to juz wody nie było ale garnk uratowany:)) Goniu to chyba Ty mnie pytałaś jak Anetkę oduczyłam całonocnego ssania. No niestety zrobiłam tak jak kazała lekarka mała smoczka za chiny nie chciała ani nawet z butelki wody z glukozą czy herbatki i trwało to ok miesiąca ale ona była malutka bo miała dopiero miesiac. Smoczek wypluwała zaraz po włożeniu do buzi ale za kilkadziesiatym razem się udało no i jak juz smoka polubiła polubiła picie w nocy wody i nie chciała tak często ssać tylko zamieniła to na przytulanie ale to już nie musiałam być ja. Bo ona tego cyca trzymała tak żeby za dużo się nie napić a possac i być przy mamie. No to jak sie w nocy budziła niby na cyca to Piotrek przynosił ją do łóżka dawał butelkę z wodą i troszeczke glukozy i on jej podawał picie a ona go tak słodko rączkami w klatce obejmowała bo potrzebowała bliskości:) :) A oduczyłam ja od cyca stopniowo a w zasadzie nie bo jak ja odstawiłam to jeszcze 2 czy 3 razy ja karmiłam ale przestawałam a zamiast tego uczyłam ją pić z kubeczka i takie zastępstwo jej pomagało chyba zapomnieć o cycusiu bo kubeczek był fajny:D Ale się rozpisałam:D Jak to ja ale ponoć gaduła jestem więc co tam:p Pozdrowionka dla wszystkich milutkiego dnia i duuuzo sloneczka
  5. No i już się tak rozpisały:D Siemana z rana hihi ale chlopięco sie robi. Ale tak jak któraś pisała o dziewczynkach lekarze mówią później u nas w 22 tyg powiedział że na 80% dziewuszka a dopiero w 28 powiedzial ze na 99%. Więc cierpliwości moje panie:)) Ja piszę sie jakby co na dziewczynkę ale czuję ze to chlopak bo u nas po obu stronach jest córa i syn potem bo prawie wszyscy mają tylko dwójke, wiec jakby co to przesadzone:)) Oj wczoraj już nie zajrzałam ale tak ładnie się u nas zrobiło że poszłam z Anecia na plac zabaw i potem uczyłam ja jeździć na rowerze - bo to taka panikara, no ale po kim? - po mamusi:D No i póżniej to już do wieczora zimnego w ogródku w piaskownicy urzędowała a ja z nią.. Dzisiaj się w końcu wyspałam HURRRA rzadne kopanie mnie nie obudziło ale uczę się od paru dni spania na lewym boku bo do tej pory na plecach i wiecie ze juz mi noga nie drętwieje i nie mam skurczy - a dodam że nic nie biorę rzadnego magnezu nic!!! Patrzę za okno i pięknie świeci słoneczko a mąż na dniówce w pracy:(( a tak bym sobie nad morze pojechała troszkę powdychać... Marzenia w każdym razie nie dziś, może jutro bo ma wolne a u nas znowu jakieś święto hihihi a mówią że Polska to cwany naród co do ustalania świat a tu co chwilka jest Bank Holiday:P:D
  6. No witam witam:D Ach a ja dzisiaj miaam pobudkę o .... 3:30 w nocy - dzidziulka sobie urządza chyba jakieś treningi w brzuszku bo normalnie nie mogłam zasnać aż do 5:00 kiedy to mój mąż wstał do pracy i śmiał się ze mnie że mnie skręca z głodu wiec śniadanko zaliczyłam o 5:20:P Pożegnałam mężusia i idę spać no i zasnęłam :( dopiero o 7 rano wrr za to córcia o 9-ej zrobiła mi pobudkę a ja nie byłam w stanie otworzyć oczu ech te dzieciaczki nasze a co to będzie za 2 miesiace?? Dopiero dadzą czadu hihihi No proszę Wy juz o jedzonku - bo o czym innym:P ja wczoraj na obiad zanczy obiadokolację miałam właśnie kurczaka, młode ziemniaki i mizerię. Ale to było ostatni raz wiecie ile mi się te młode ziemniaki gotowały normalnie 1 godzina i 10 minut a zalałam wrzątkiem ale byłam zła wszystko gotowe my głodni kurczak zimny a ziemniaków niet wrrrr Dzisiaj za to robię coś z naszych znaczy Waszych przepisów nie pamiętam czyjego to pomyslu ale mam mielone i mam kaszę :D:D:D reszta składników też sie znajdzie:P no to narka i miłego weekendu - u nas przynajmniej nie pada :))
  7. No dziewczyny z tego wszystkiego zapomniałam Wam napisać że moja dzidzia zrobiła mi rano rewolucję tzn. kopało tak mocnawo dosyć i dokładne trzy kółeczka na około pępka hihihi fajnie się czułam wtedy... Pia fajna ta wanienka ja nie o takiej pisałam ta moja była plastikowa i potężna więc trzeba mieć miejsce gdzie ja trzymać ale wrzucę potem fotkę na galerię Anetki w kapieli to zobaczysz jaką miałam ale ta Twoja fajna i moze taka znajdę Adza Tobie się tylko wydaje że nic nie czujesz do swojego dzieciątka a zobaczysz jak zacznie kopać... bo teraz nie masz rzadnych innych oznak przecież nie??wtedy dopiero zzyjesz sie z dzieciaczkiem, chwilka cierpliwości i będzie dobrze... No dobra kobietki idę lulu no i zmieniam stopkę od jutra 19 tydz. papa karaluchy pod poduchy:D
  8. a wózek póki co taki: http://www.mothercare.com/gp/product/B00171S4UE/sr=1-1/qid=1215805867/ref=sr_1_1/202-7533947-8979802?ie=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=76425031&mcb=core nie moge znaleźć w necie tego który był wczoraj w sklepie ale ten jest podobny tyle ze bez gondoli a ten wczorajszy mial gondole zdejmowaną/zakładaną, fotelik i oczywiście wersję spacerowa ale ten go przypomina :D chciałam tylko zebyście zobaczyły co tu mam dostępne :( wszystko na jedno kopyto robia wrrr
  9. Co do Waszych wcześniejszych wpisów to ja też nic jeszcze dla dzidziuni nie mam oprócz miłości oczywiście :)) no ale ani nie kupiłam jeszcze ubranek, ani rzadnych przyrządów choć ostatnio o mało co kupilibyśmy łóżeczko:)) no ale właśnie szukam takiej wanienki jak miałam przy córce bo służyła mi do jej 2 urodzin potem bałam sie ze pęknie. Zakładało się ją na duzą wannę bo miała szersze boki w których były wgłębienia na mydelniczkę itp. a w spodzie miała korek i mozna było spuścić wodę. szukam i szukam a tu takich nie ma :( Co do wózka wczoraj wpadł nam w oko taki nawet fajny i z regulowaną rączka bo my wysocy jak pisałam więc musi być wygodny dla obojga na spacerki - jak mi się uda wkleję linki oto łóżeczko : no skoro ma być Kubuś to myśle że sie spodoba http://www.mothercare.com/gp/product/B001CBYME6/sr=1-35/qid=1215805304/ref=sr_1_35/202-7533947-8979802?ie=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=44362031&mcb=core Oki nie piszę teraz wiecej bo znowu mnie wywali wrr
  10. Oj dziewczyny dopiero skończyłam czytać i już takie nienajlepsze wieści:(( No ale musicie się trzymać i myśleć o dzidzi. Mea z tym szpitalem to tak jak dziewczyny piszą jak ja leżałam to też poznałam nową dziewczynę i do tej pory mamy ze soba kontakt a między naszymi dziećmi które na szczęście zdrowe się urodziły jest tylko 4 dni różnicy. Więc myśl o plusach. Kasiu Ty o pracę się nie martw i też myśl o dzidzi. Ja mimo ze pracowałam \"za biurkiem\" to od 5 m-ca ciąży miałam skurcze i to nie jakieś kłucie tylko jakby mi prą po brzuchu przeszedł i to baaardzo bolało no i musiałam iść na L4 a dodatkowo firma była w upadłości i jak urodziłam 11.12 to do 31.12 miałam tylko umowę a ZUS wypłacił mi macierzyński a potem to bezrobotny zasiłek tylko... Trudno się mówi ale moja córcia wszystko wynagradza:)) Także dziewczyny myślcie o kruszynkach dla nich warto znieść wszystko!!!
  11. No brzuchatki meldujé sié Nie było mnie jeden dzien a wy az 7 stron napłodziłyście?? Zaraz siadam i czytam. Ja wczoraj byłam na całodniowej wycieczce-zakupowej w Belfaście. Oglądaliśmy wózki łóżeczka i inne takie i juz mam parę typów. Nakupiłam mnustwo rzeczy a conajważniejsze ubrań mojej córeczce bo z wszystkiego wyrosła :D No dobra to ja teraz czytam bo zaraz mężuś wparzy i dalsza część wspólnego sprzątanka pozdrowionka papa
  12. No widzę ze troszkę dzisiaj popisałyście dopiero skończyłam czytać, ale po kolei: naleśniki mmmm pycha ale ja do cholerki nie mogę usmazyć bo juz trzecia patelka mi się przypala a teflonowa i zawsze mi sie psują wrr no ale będę szukała patelki do skutku Co do wózka dziewczyny to musicie patrzeć na jeszcze jedną ważną rzecz a mianowicie wasz wzrost i waszych facetów. Bo niestety ale teraz te wózki są straszecznie niskie i wierzcie mi po kilkakrotnym schyleniu sie do maluszka kręgosłup siada.. u mnie jest tak ze ja mam 172 cm wzrostu a mąż 195 więc większość wózków odpadała na dzień dobry Dlatego warto zobaczyć go na oczy przed zakupem i \"przymierzyc\" a nasz miał do tego regulowaną \"rączkę\" tzn można było uchwyt wygiąć odpowiednio do góry jak maż szedł na spacer a na dół jak ja lub babcia... Myśle że zajarzycie o co chodzi, nie namieszałam chyba, co?? Co do smoczka to moja Anetka nie chciala za chiny ludowe wziać go do ust i my też jej nie dawaliśmy ale ona miała bardzo silny instynkt czy odruch ssania i całą noc przy cycusiu leżała bo inaczej ryk był i Pani doktor kazała ja na siłę nauczyć do smoka bo ja wygladałam jak duch:(( ale miała go tylko do zaśnięcia i czasem jak płakała po szczepionkach czy przy takich bolesnych \"okazjach\" a tak to wyrzucała. No i wieczór nastał a ja bym chciała tyle Wam napisać echhh ale padam dosłownie jutro nadrobię Pozdrówka teraz kolacyjka i spanko bo jutro będę zwiedzać Belfast:))
  13. Izu ja jestem tu niecały rok i nie pracuję pracuje tylko mój mężuś:) Pogoda też czasem dobija ale widzisz mi ten klimat słuzy bo w Polsce od kwietnia (jeśli był ciepły) do września to ja umierałam bo mam problemy z tarczyca i dusznościami a tutaj mamy 30 minutek nad morze i jodu tyle w powietrzu ile dusza zapragnie no i moj stan sie poprawia:D Na chwilę obecna nie mamy zamiaru wracać do polski bo tam to nic tylko harowaliśmy i dziecka nie widywaliśmy a zarobki były śmieszne Bo ja np. po studiach z finansów zarabiałam w biurze 500 zł na rękę KPINA a mój mąż pracował codziennie 12 godzin w ochronie i przynosił za 250 godzin 1200 zł więc nie mam za czym tęsknić a rodzinkę słyszę codziennie przez tel i mogą tu przylecieć i fotki wysyłamy to nie te czasy gdzie tylko listy i wizyty raz w roku Teraz są inne mozliwości np. Skype:D Dla nas nie jest ważny np kurs funta bo nie odkładamy kasy do POlski więc wracaja tylko Ci (bo dużo znajomych z tąd wraca do Polski od września) którym na tym zależy i są tu od 4 lat np. Ale się rozpisałam :)) a jak urodzisz to może zmienisz pracę skoro ta nie fajna Ja chcialam iść do pracy ale nie mieliśmy co z Anetka zrobić więc zostałam w domku, ale jest OK i teraz będzie jeszcze weselej w czwórkę:D A Ty jak długo jesteś w UK ? Wracasz za jakiś czas?? Pozdrawiam i zyczę POWODZENIA
  14. Hej mamuśki no to tatusiowie będą w tym roku szaleć i piać z zachwytów:D:D:D A co dopiero dziadziusiowe:P No a to pewnie dlatego tylu chlopców ze do czerwca same dziewczynki się rodziły hhihi przynajmniej u moich znajomych a od czerwca juz jedna ma chłopaka a druga dostanie we wrześniu od bocianka :P Co do mnie to mieszkamy tu od 18.09.2007 ale bardzo nam sie tu podoba i poki co to na swieta wielkanocne bylismy tylko a niedawno mama mnie odwiedzila i tyle. Teraz to ostatnia szansa na lot bo potem moge to źle znieść no a z maleństwem dopiero na wielkanoc polecimy :((
  15. Kurka nie poprawiłam stopki już się poprawiam:) A i weszłam sobie na forum lipcówek opisuja porody bo juz troszkę dzieciaczków sie urodziło hihi
  16. No witajcie kochane!! Ale byłam zła że nie mogę nic napisać:(( błąd na stronie i tyle dzis miałam telefon z linii lotniczych ze kase to niepredko dostane bo problemy jakies ale moga przebookowac lot na inne miasto no więc jednak urlopik 10 dni w Polsce z rodzicami spędzimy:)) Heheh jak tak dalej pójdzie to ten mój spadek wagi pójdzie w niepamięć bo mam teraz ochotę dokładnie na wszystko:)) wczoraj kolezanka uraczyła mnie szarlotką z budyniem hmmm przepyszna no i dala mi troche do domu co wieczorem opanowalam a dzis dokonczylam ostatni kawałek. na obiadek miałam zupkę warzywną z brokułami i kalafiorkiem też pychotka a potem ugotowałam tylko sobie troszkę ziemniaczków i zjadłam z kapustą kiszona tylko :P mąż sie śmiał ze mnie. A wczoraj zjadłam jeszcze na kolacje żurek z torebki winiary + parówki nie mogłam sie powstrzymać. Oprócz tego codziennie aplikuję sobie wieczorem sałatkę z kiwi truskawek i mandarynek hmmmmm mniam mniam Zróżnicowana ta moja dietka nie?? No i muszę zmienić stopkę bo przybrałam 1 kg hihi Dzisiaj już nie mogę wytrzymać z bólu od pośladka do łydki normalnie po schodach nie mogę chodzić a i siedzi mi sie teraz tez niezawygodnie. Dziewczyny czy Was też tak bardzo swędzi skóra brzusia?? Ja tak nie miałam z pierwszym dzieckiem nie az tak bardzo!! zadrapię sie na amen:/ Acha no i mam juz pomalowana sypialnię HURRA to narka poczytam teraz zaleglosci hihi
  17. Cześć brzuchatki:)) Ale się działo jak mnie nie było..... Dziewczyny nie będę już wymieniać z imion ale uważajcie na siebie i leżcie i zbierajcie siły i bierzcie leki. Z resztą wszystkie pisały Wam to samo ja sie pod tym podpisuję i Trzymam kciuki!! No ale u nas też sie działo więc mam sporo do pisania. W sobotę dowiedzieliśmy się ze nici z naszego urlopu bo mamy odwolany lot a w innym terminie czy nawet w tym samym a z innych linii trzeba zaplacic conajmniej dwa razy tyle wrrr A poza tym świnie nie zwracają całej kwoty bo część NIE PODLEGA ZWROTOWI No więc w sierpniu mąż ma urlopik a do Polski nie polecimy jestem wsciekła na maxa - wiem wiem nie wolno mi ale to sa świnie i tyle!!! W sobotę był u nas Pan od którego wynajmujemy domek i w najbliższym czasie zrobi mały remoncik na naszą prośbę więc w lipcu będzie tu niezły młyn bo trochę to potrwa jak Irlandczycy zaczną robotę to oni wszystko biorą easy easy.... Wieczorkiem w sobotę byliśmy u znajomych na grilu i pierwszy raz od nie pamiętam kiedy smakowało mi mięsko hmmmm ślinka leci jak wspominam... A byliśmy tam bo oni maja 4 m-czną córeczke i chciałam sprawdzic jak moja Anetka zareaguje na dzidzię i nie uwierzycie nawet kąpać poszła koleżance pomóc hihihi i cieszy się ze nie długo w domu też będzie taka dzidzia!!! Od niedzieli u nas taka wstrętna pogoda ale jako ze humor i tak zepsuły nam linie lotnicze pojechaliśmy pod wieczór nad morze i trafiliśmy na pół godzinki pięknego słoneczka, to mężowi troszkę humorek się poprawił. Dzisiaj rano złapał mnie taki silny skurcz łydki jak nigdy myslałam ze z bólu nie wytrzymam aż łzy mi poleciały i mąż sie obudził dopiero po krótkim masazu przeszło - No to się zaczyna pomyślałam bo od tygodnia drętwieje mi ręka i cieszyłam sie zo nogi nie... o naiwna Przy Anetce miałam tak ze od 4 m-ca drętwiała i ręka i nogi a od 5 m-ca miałam juz skurcze więc duphaston :( Teraz boję sie że będzie tak samo ale czuję się lepiej tylko te cholerne schody i właśnie zaraz potem mam stwardniały na kamień brzuch, ale szybko puszcza a przy Anetce to musiałam tam gdzie mnie złapał skurcz położyć sie na podłodze i ze 2-3 minuty czekać aż przejdzie - Oby teraz było inaczej. 30 lipca dopiero do Polskiego gina w Dublinie i dowiem się co i jak i USG zrobi to płeć poznam. A teraz mogę spróbować w piątek do położnej isć zobaczymy co powie pewnie ze ok i olać to ech mamdosyc tutejszej słuzby zdrowia:( Ale się rozpisałam :P no ale mam nadziejkę ze u wszystkich wszystko ok i teraz juz bede pisać hihi Acha no i zmieniam stopkę bo od soboty 18 tydzien leci To pozdrowionka papa
  18. Oj w końcu troszkę luziku już po obiadku jeszcze tylko zmywanie ZNOWU!! ja już nie mogę Co do brzuszka to ja mam w domku schody dosyć strome i jak siedzę u góry na kompie albo wogóle w sypialni a córcia na dole baje ogląda to tak z 50 razy na dzień muszę chodzić po nich i wtedy brzusio bardzo się napina i boli:(( ale od wczoraj się buntuję i jak coś chce ode mnie to ma przyjść do góry a nie ja będę jak ten latawiec :D Ej dziewczyny wczoraj plakałam że brzuszek mały a to chyba faktycznie przez to tyłozgięcie bo lekarz mówił że jak dzidzia urośnie to macica się wyprostuje między 17 a 20 tyg i będzie ok no i dzisiaj mam piękny brzusio i macicę wyczuwalna tuz nad pępkiem HURRRAAA!!! A powiedzcie mi czy Wy macie juz tą linię do pempka widoczna bo ja przy córci miałam prawie od początku takę ciemną a teraz NIC hmmm co to znaczy??? pewnie przy chlopcach później ciemnieje hihi ale jestem nie? wmawiają mi wszyscy że chłopiec będzie i już tak przyjęłam... Oki spadam bo mężuś przyjechał to papa
  19. No dokładnie KASIU ja teraz jak moja mama nas odwiedzila bylam na USG w 15 tyg i dostalam filmik to mama nie mogla uwierzyc że tak się dziecko zachowuje w brzuszku w 15 tyg i byla przeszczesliwa bo moje dzieciatko lezalo na pleckach z rekami za glowa i noge na noge zalozylo hihi BOSKI widok przeciagalo sie bo zesmy je obudzili i ssalo kciuk:D No a fotek troszke tam dodalam ja to nie moge sie zdecydowac jakie wybrac a mam z 5 plyt zdjec no to walnelam chronologicznie od slubu do teraz:D:D:D No i jak obiecalam widac tam na zdjeciach wozek i taki bym znowu chciala ale tu musze myslec innymi kategoriami a poza tym takich to tu niema:( U nas nie ma zima sniegu i wszyscy sie dziwili jak spadl i trzymal sie dwa dni:D moja Anetka mogla choc balwana ulepic:)) Pewnie kupimy jakis lekki ale szeroki wozek na srednich kolach moze pompowanych - bo to wygoda... zobaczymy na razie lece do pachu do corci bo upal mi przyslalyscie :*
  20. kamciaaa jestes nieoceniiona dzieki wielkie i duuuza buzka w twoja stronke zmniejszylam te fotki i teraz zasypie was nimi na galerii hihi juz dodaje papa
  21. DzieńDoberek z rana :D chyba to już południe Juppiii wróciły polskie literki. Ja oczywiście przesłałam do Was trochę deszczyku z pozdrowieniami i do mojej mamy dotarl nad ranem o pół dnia za późno na prezent urodzinowy :D Miałam już dosyć 2 tygodnie lało a dziś piękne słoneczko więc ja Wam dziękuję za piękną pogodę od razu człowiek lepiej się czuje. Co do jedzenia to mi tutaj zakazali jeść i pić takich rzeczy: sery typu pleśniowe czy feta, tuńczyka z puszki (nie wiem czemu), orzechów (też nie wiem czemu bo w pierwszej ciąży kazali), owoce morza, niedosmazone i niedopieczone mięsko - takie z grilla też, herbaty zielonej, i zawierającej imbir i cos tam innego co lubiłam pić. Widzę, ze animacje ładnie wyszły wszystkim chętnym - BRAWO No a ja chciałam wstawić fotki do naszej galerii i udało mi sie tylko 3 bo reszta za duza :(( za mały limit jest na naszej klaasie jest 0,6 a u nas tylko 0,5 a ja mam wszystko akurat do 0,6 i wiecej - no trudno zmniejszyć na razie nie umiem:( My dzisiaj wybieramy sie po łóżeczko bo wczoraj udało się sprzedać autko więc mogę zaszaleć a przeceny nie są wieczne. Teraz zmykam zrobić pranko zmywanko obiadek i z małą trochę do ogródka niech się wygrzeje moze przeziębienie minie:)) Kurka jakby mężuś dziś był w domku bylibyśmy pewnie juz nad morzem achhh trzeba poczekać do niedzieli oby pogoda dopisała Pozdrowionka papa
  22. dziewczyny co do wstawienia linka z animacja to kopiujcie bez " " cholerka jak to sie nazywa?? acha cudzyslowia i ma sie konczyc ten link tak jak u mnie account=1 czy jakos tak odgapcie i bedzie juz ok
  23. dziewczyny wy sie martwicie ze przybieracie?? powinnyscie sie cieszyc ja przy Anetce przybralam w sumie 14 kg (najpierw 4 schudlam) a zaraz po porodzie nie mialam juz 17 kg - nie wiem jak to sie stalo... a teraz wazylam przed sama ciaza 87 (do konca 3 m-ca schudlam 7) obecnie waze 81.5 po calym dniu bo rano mniej i wcale od jakiegos czasu nie przybieram ale tez na szczescie juz nie spadam z wagi ufff a ginekolog powiedzial tylko sie cieszyc bo bedzie mniejsza roznica miedzy waga wyjsciowa a koncowa - bo oni to tak licza i jak urodze znowu bede wazyc mniej niz przed ciaza... a ja glupia sie martwie bo ani codziennie nie wymiotywalam zeby tak schudnac tylko odrzucilo mnie od jedzenia - co kochalam, chyba przez ciagle mdlosci wogole nie mam apetytu, miesa zero jedynie gotowane z zupki no i ogolnie jadlam tylko nabial i owoce a teraz to sie doslownie zmuszam do jedzenia bo apetytu nadal brak:(( wiec nie martwcie sie ze przybieracie bo i dzidzia rosnie i zdrowsza bedzie a moje biedactwo malenkie pewnie bo mamusia nie chce jesc BUUUU juz sie martwie, co zrobic???????
  24. co do tej animacji to proste:D wchodzi sie na www.babystrology.com klika sie ikonke TOOLS nastepnie BABY TICKERS i wpisuje sie swoje imie w gornym okienku nastepnie ilosc dzieci w brzuszku no i potem albo w pierwszym pierwszy dzien ostatniej miesiaczki albo w drugiej dzien porodu nastepnie pod tym duzym knem z calym adresem najlepiej kliknac HTML Short Code i to co wyskoczy w duzym oknie skopiowac sobie gdzies i dodawac np do stopki na kafee czy nie zagmatwalam ?? Powodzenia
×