Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kessi_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kessi_27

  1. witam kiedys tu pisałam (teraz czasem podczytuje boja z pólnocnej jestem tez na dniach mam rodzic no termin jeszcze jeszcze ale dzidziek swoje plany chyba ma) ale czasu brakło na kontynuacje pisze do Was bo znam Marigo i mam z nia kontakt to pomyslalam ze skrobne wam ze jest w szpitalu i ja obserwuja o 17:20 miala juz skurcze co 5 do 15 minut wiec oby malutka dzis juz byla z nia :) Dam Wam znac jak bede wiedziec wiecej Co do wózków ja przy córce miałam Mothercare Urban Detour Quantum i za zadne skarby innego bym nie chciała wtedy Jakby któras była zainteresowana to właśnie zamierzam go sprzedawac :) mam juz inny ale to z wielu wzgledow najpierw chcialam podwojny ale córa 2letnia juz za duza i ciezko by bylo :( no i jak widzialam co wyprawia z wozkiem pustym to stabilny on juz nie jest nie to co szlam z 4 letnia cora na spacer jak urodzilam Martusie teraz Martusia wiesza sie na boku wózka i niestety on sie przechyla lekko wiec dzidziek moglby miec wypadeczek wiec teraz mam podobny ale 4 kolowy :) tu jest link do tego wczesniejszego mojego: http://www.mothercare.com/Urban-Detour-Quantum-travel-system/dp/B000T21SCS?_encoding=UTF8& Dla mnie w wózku ważne było żeby miał: gondole (ten ma ale juz nie sprzedaja z gondolka byl 3 in 1 mial pompowane kola (swira mam na tym punkcie :P ) a o to tu trudno mial duza spacerowke kladacą sie na plasko a nie tylko przechylajaca sie tak jakby sie krzeslo kladlo :o mial koszyk na zakupy :P tez mam swira wiem ;) był zwrotny i wszędzie sie mieścił w miarę mozliwosci w autobusie tez no i ten sie sprawdzil :) Powodzenia Wam zyczę ja jutro mam wizyte kontrolna w szpitalu i decyzje czy cc czy rodze normalnie i ile mi zostalo :) Dobrej nocki
  2. Milej nocki ja tez z tych bolących tygodniami nie usiadlam miesiac a 2 miesiace karmilam tylklo na lezaco bo tak krocze bolalo ale ja oprocz naciecia peklam tez wiec mialo mnei co bolec :o dlatego sie zdziwilam jak po cc czulam sie lepiej i po tygodniu lekow juz nie bralam mimo ze polozna mi przyniosla ehhh dziwne moize sie uodparnia z wiekiem :P ciekawe jak teraz bedzie Laski ja jestem chora ale sie serio boje jutra i juz nie wiem czy tego ze beda chcieli robic cc czy tego ze nie beda chcieli :D milej nocki ja spadam jak Marigo napisze do mnie to wklepie tu nowosci a tak mowie dobranoc
  3. Pestusiu - to mnie zdziwiłaś bo ketonal bardzo mocny jest :( ja po cesarce nawet nie dostalam ketonalu tylko inny w skladzie lek a do domu juz tylko 2 tabletki a tak paracetamol no ale jak mowie moze cos sie zmienilo moze jakis slabszy bo dziwne ze w ciazy nie wolno a do karmiacych dawaja :( po normalnym nic przeciwbolowego nie dostalam oprocz apapu ale to 6 lat temu bylo
  4. Aniu - ja jadłam domowe ciasta drozdzowe i kruche i biszkoptowe wlasnie z jablkiem ale nie pamietam czy wolno bylo cynamon zabij mnie skleroza kurna 3 dziecko bede miala a czytam wszystkie portale na nowo jakbym pierwszy raz mama miala byc :D no wlasnie Pestusia chyba przeoczyłaś moje pytanko? ja pytam bo po urodzeniu Anety mialam straszny jakis atak bolu w plecach ze nie moglam sie ruszac zginac itp (od karmienia na siedzaco bez ruchu na sztywno :o gluia bylam) i dostalam ketonal i pyralgine i zakaz na ten czas paru dni karmienia piersia tylko sciagalam i wylewalam a wylam z bolu wiec nie wiem czy sie cos zmienilo czy Ty nie karmisz? sorki za dociekliwosc
  5. Kornelinko nie znam sie ale chyba nie :o nie wiem musialabys spytac poloznej ja bym nie mieszala Tosiak no to grzecznie czekaj na obchod napisalam do Marigo i nie odpisuje wiec kto wie kto wie :)
  6. Dusia jak widzisz ja w stopce mam wagi urodzeniowe dziewczynek obie w 39 tyg rodzone a teraz w 35+4dni dzidz na usg mial 3350
  7. no wiec ja napisze jak to bylo zawsze u mnie a u mnie zawsze brzuch twardy jkak kamien w czasie skurczu i niestety bóle od krzyza przez caluśki brzuch tak wiec nie takie pobolewanie przy ruszaniu malenstwa jak boli krocze to znaczy ze glowka dziecka moze sie angazowac powoli do porodu no i kosci sie rozchodza zeby latwiej sie urodzilo Tak wiec bole pachwin sa na jakis czas przed porodem ale kazda ma inaczej wiec nalezy sie obserwowac i w razie watpliwosci pytac dzwonic do gina czy poloznej od tego sa w koncu. Kasiulka - jutro mam wizyte w szpitalu a dostalam zelazo w tabletkach no ale co z tego jak wtedy to ja do WC nie moge isc i boli mnie strasznie caly brzuch wiec nie biore znowu tylko jem czerwone mieso watrobke warzyw duzo itp ehhh anemie przechodze w kazdej ciazy teraz nie jest tak zle ale bedzie to mialo wplyw na decyzje o cc :(
  8. no wlasnie czytam o tym posmaku i wyczytalam ze: zaczyna sie przy znemii (a ja mam zle wyniki krwi), zaczyna sie przy nastawieniu organizmu na odchudzanie a schudlam juz 2 kg w zeszlym tygodniu no i ten progesteron hmmm musze chyba czekac az minie ale az mi niedobrze buuuuu :(
  9. to ja mam teraz głupie pytanie :p czy ktoras z juz rodzacych albo majacych objawy przedporodowe miala metaliczny posmak w buzi bo ja sie dzisiaj zastrzele od wczoraj rana mam w gebie jakbym kurna rurke metalowa lizala i nei moge tego zwalczyc nic nie pomaga :( buuu nic mi nie smakuje wszytsko jak metal cóż mi sie porobiło??!!?? No i trzymam kciuki za Tosiaka ja jutro mam szpital i decyzje kiedy i czy cesarka oj boje sie tej wizyty strasznie nie wiem w sumie czemu :P ale tak dziwnie isc na dany termin i wyjsc z dzidzia :)
  10. Kornelinko - moja starsza po cycu nie robila kupki nawet 6-7 dni ale przybierala duuuzo i tak sie mleczko wchlanialo w nia :) tak wiec i to jest norma a mlodsza robila po 6 dziennie dla odmiany :) Tak jak Pestusia pisze cyca na poczatek i jak zje z jednej to daj druga i mozesz tak na przemian mojej starczaly 2wie czasem 3 ale moja znajoma karmila na przemian az dzidz zjadal z 4-5 piersi :) mleko produkuje sie na biezaco a im czesciej dajesz tym wiecej dziecko ma mleczka. Gdzies byla tabelka czy opis kiedy noworodkowi zmienia sie zapotrzebowanie na jedzonko i wtedy nawet co godzine trzeba dostawiac przez 2 doby az sie unormuje jak ja znajde to ci wkleje linka. Glowa do góry pozbieracie sie oboje
  11. Pestusia - sorki bo ja tak z doskoku na codzien Ty ketonal lykasz i karmisz piersia czy nie karmisz? Maggi - gratuluje i fajnie taki porod przejsc :)niech sie córcia zdrowo chowa. Co do szwow to ja 7 dni po porodzie z Aneta do poloznej do przychodni szlam i ona mi szwy sciagala ale to nie byly rozpuszczalne i do przyjemnych nie nalezalo to uczucie bo palant nie najlepiej mnie zszyl jak polozna okreslila ale 2 z nich mi wczesniej wypadly jeden jeszcze w szpitalu podczas prysznica drugi w domu co do dotykania to tez nawet nie probowalam maz mi pomagal kremowal suszyl itp bo ja nawet w lusterku sie balam to obejrzec ale ja bylam mocno nacieta wiec chyba dlatego. Po cc predzej zobaczylam blizne niz po normalnym heheh ale po cc nie bylam szyta a zszywana bo tu (nie wiem czy w Pl tez) zszywki wpinaja i tyle smial sie maz ze takie jak do papieru. Dobra musze myknac na chwilke do dziewcyznek
  12. hejka Pisze bo mam smsa od Marigo: "czesc jestem w szpitalu, mam skurcze od 5 do 15 minut narazie mnei obserwuja czy mozesz dac znac dziewczynom, pozdrawiam" Tak wiec daje znac no i czekam teraz jak na szpilkach czy urodzi czy nie smsm byl o 17:27 wiec 20 minut temu (naszego czasu) obiecuje dac znac jak cos skrobnie znowu nie zagladalam jeszcze dzis na kompa wiec nie wiem co i jak na szybko wam wiesci przekazuje ;)
  13. Tosiaczku - nie kus sernikiem nie kus oj jak reszta czopu i pachwiny bola to moze dzis moze te spiewy pomogą :) Życze Ci zebys sie juz za dlugo nie meczyla swoja droga nie rozumiem tych Twoich lekarzy no ale... w dodatku przy takim ulozeniu... sorki ze tak tylko o sobie ale was przelatuje i nie mam juz czasu na dokladne pisanie jak juz wszystko porobie t6o chyba dwa dni palcem nie kiwne taka juz zmeczona jestem :O no i schudlam w tydzien 2,5 kg :(
  14. witam weekendowo ja nadal w dwupaku :P ostro sie nie daje zapedom dzidzi :P skurcze sa i znikaja wczoraj znowu czop troszke poszedl ale nadal nie rozowy czy z krwia wiec jeszcze troche czasu mam :P mezyk dzis ma dniowke i stanowczo do synka powiedzial ze ma tam siedziec i nie wolno mu wychodzic conajmniej do srody a najlepiej do 27ego :D Pranka wyprane dzis prasowanko pokoj gotowy dziewczynki oczywiscie porzadek w pokojach mialy przez 1 dzien i znow to samo ale to juz i tak lepiej jak bylo bo przynajmniej szafy juz maja swoje i ciuchy u siebie a zabawki wiadomo codzien wszedzie i tak sa :) Pokoj dla mamy prawie gotowy ale to juz maz da rade sam zrobic jakby cos ja sie tylko glowie gdzie upchac reszte moich firmowych rzeczy bo na strych tego nie wsadze a w schowku wozek stoi bo inaczej mlodsza chce wozic lalki :P Moja szafa juz po sufit pelna jest ehhh nic musze poomyslec najwyzej na szafy u dzieci postawie w koncu i tak w celofanie wszystko jest. No to milej niedzielki ja dzis NIC nie robie leze z nogami do gory :P no oniad musze jakis wyczarowac ale to luzik cos na szybko zrobie no i poprasuje na siedzaco a tak to do wieczorka czekam na mezyka nic nie robiac :D Dziewczynki na bajki patrza i jest spokoj o dziwo hihihi Buziaki dla wszystkich
  15. ja nadal w dwupaku macham cobyscie od zmyslow nie odchodzily nadal sprzatam (fajniej by bylo napisac sprzatamy) no ale juz mam poprane i dzis na siedzaco poprasuje i skoncze pakowac torbe. Maz przed chwila (strasznie zle sie czuje :o ) zgodzil sie pojsc jutro na dniowke na 12 godzin (ja juz nie mam nawet sil tego komentowac) smutno mi wczoraj bylo a dzis zapowiadalo sie lepiej ale chyba znow mi smutno bedzie :( Przynajmniej pozmywal po sniadaniu... Ide wstawic pranie nastepne i konczyc pokoj goscinny Spokojnie wszystko robie na siedzaco :) malo juz mi zostalo. Buziaki dla Was kochane i dzieki za te grozby lanska w dupsko heheh wiem ze na Was zawsze moge liczyc na pocieszenie
  16. Mamuniu - nie bij nie bij!!! ale przyleciec mozesz :P wiem wiem moja wina moja glupota ale te porzadki sie tak ciagna nam od zamian pokoi bo kurna co chwilke gorzej sie czulam i nie moglam zrobic tego co chcialam a teraz juz nie mam czasu a nie chce zeby mama zastala taki bajzel :( poza tym wszystko doslownie tylko wrzcalam do tego goscinnego pokoju mamy i trzeba jej go przygotowac :o No i ten kiermasz mnie tez zajal i zostalo mi sporo rzeczy do pochowania moich firmowych bo terazx juz w pokoju dla mamy nie moga stac ehhh ale robie to wszystko na siedzaco i powolutku z przerwami :) Staram sie nie urodzic poki co ale dzidziek tak dzis daje czadu ze ja nie wiem po czym normalnie mam fale dunaju na brzuchu albo sztorm :D i strasznie pcha na dol co za terrorysta maly :P no to wracam do ciuchow bo pralka nastepna sie suszy i suszy i chyba mi nie wyschnie dzis wiec skladam wczorajsze powolutku :P W weekend mezyk jest w domu wiec sama nie bede sprzatac ale troche rundek po schodach machnac dzis musialam niestety bo jakby nie bylo schody w domu sa :(
  17. Izu - bedzie dobrze tylko wierzyc trzeba i myslec pozytywnie ;) Pia - heheh spoko jeszcze nie rodze choc czuje ze do 8 lutego to na pewno nie wytrwam :P Bylam u poloznej czekalam godzine w przychodni w poczekalni a mArta nawet znosnie sie zachowywała za to w gabinecie jak anioł obserwowala wszystko heheh jak pani mierzy mi cisnienie i slucha serduszka dzidzi i dotyka brzucha itd. nie moglam sie nadziwic ze nawet nie zaplakala ani nie kweknela :) Polozna powiedziala ze wsio ok szacuje ze dzidz ma obecnie jakies 3700 i w obecnej sytuacji zyczyla mi zebysmy sie jeszcze za dwa tyg zobaczyly ale ze baaardzo w to wątpi :o no ale mam nadzieje ze nie jest dobra wrozka co widzi przyszlosc i sie myli Powiedziala ze to moze byc kwestia godzin dni ale max 2 tygodni przy taaak ruchliwym zywym dziecku :P Polecila spakowac torbe i zyczyla powodzenia na wtorek :) We wtorek wyniki badan i decyzja finalowa :) mam nadzieje ze na usg sie nie okaze ze szyjka sie rozwiera juz :o Dobra to tyle lece robic obiad i dalsze porzadki czekaja i pranie :P ale nagle jestem zorganizowana :D
  18. musiałam napisać ;) Pia - kochana przykro mi z powodu Twojej ulubionej szklanki :( i kto tu pisał że teraz moge spokojnie mysleć o porodzie? no nie moge jeszcze ale przynajmniej nasze szafki juz uporzadkowane jeszcze dzieci drugie pranko juz wyprane no i teraz lece do poloznej a pozniej zlozyc papiery do urzedu i do domku :) Odezwe sie jak wróce
  19. Dzieki mam nowe namiary juz ;) no to kibicujemy Dyduszce teraz
  20. zmiana stopki Marigo Ty jeszcze w komplecie? wrzuc mi na fejsa Twoj nr tel jak cos bede do Ciebie dzwonic//pisac ;)
  21. hmmm dziwnie mi poprzestawialo posta zmiana stopki
  22. Wczoraj kurier przywiozl wózek i oboje z mezem i dziewczynkami go kochamy normalnie jest rewelka MArta staranowala nim caly dom tak lekko sie prowadzi i skretnie i zwinnie no jest boski masywny ale delikatny i ze spacerowy marta by mogla jeszcze rok korzystac. Ale co Kasia zrobila? ano nie mogla sie doczekac do wieczora i zaczela go sama skladac zmachalam sie przy tym strasznie a Marta mi dopingowala i podawala kola i wogole czesci bo chciala sobie usiąść no i pozniej bylam wypluta odpoczelam wzielam sie za pokoj Anety obiad itd no i wieczorem ide sobie do WC a juz mnie 4 dni krzyze bola co mnie nie pociesza no i ... czop mi zaczal wypadac :o Panika normalnie jakbym pierwszy raz rodzila:D Maz mina bezcenna oczywiscie jak mu powiedzialam i mowi do mnie no i co teraz? Moja mama bedzie tu dopiero za 14 dni kolezanka ktora oferowala pomoc w razie czego tez sie rozchorowala i sprowadzila swoja mame a u sasiadki Marta sie zaryczy na amen bo jest ok tylko jak mnie tam widzi a sama nieee:( Poza tym torba nie przygotowana rzeczy nie wyprane pokoj nie gotowy Nie moge teraz rodzic !!! No i zarzadzenie meza ze mam nic nie robic i idziemy spac a ja zaczelam szykowac torbe bo skurcze sie pojawily i te krzyze bolaly bardziej i zaczelam sie bac... ale nie porodu tylko tego co jak mnie ruszy a bede sama z dziecmi w domu Maz nie moze ot tak wyjsc z pracy pracuje teraz sam na swoim oddziale i nie ma go kto zastapic ehhhh a mowilam mamie zeby wczesniej przyleciala... no ale poki co spokoj skurcze sa ale takie liche wiec to chyba nie to a ja mam dzis polozna (ide z MArta- Anetka bedzie w szkole) jade taxi zeby sie nie zmeczyc i nei wywolac czegos noi dzis zalatwiam u lekarza papiery na macierzynski wiec lepiej niech dzidziek siedzi se jeszcze z 2 tygodnie spokojnie w brzusiu bo inaczej leżę. Jedynym plusem jakby sie cos zaczelo teraz byloby to ze dzidziek bylby mniejszy i moze dalabym rade normalnie urodzic Jak widzicie optymizm mnie nie opuszcza a materacyk bedzie za 14 dni dopiero wiec spalby w gondoli - wsio da sie zalatwic :) Dobra spadam bo od 5 rano ukladam rzeczy do szaf i segreguje ubrania wszystkich domownikow hahahha wiem nudzi mi sie Milego dnia
  23. witam Was moje kochane grudnióweczki ;) Pia - smutne to i też nie wiem co napisać czasem wystarczy ze jestescie blisko nawet bez słów tak jak napisałaś Mamuniu - wzetka to bylo kiedys moje ulubione ciacho zanim zrobilam karpatke a teraz sernik hahaha ciesze sie ze urodzinki sie udały Izu - super taki rowerekMarcie by przypadl do gustu na bank Samadamo - szkoda małego Wiktorka smutno sie czyta o takim maluszku tak chorym - oby wszystko zaczeło sie układac no i super ze taki Dawidek dzielny a z niania mysle ze lepszy pomysl jak żłobkiem bo jak tfutfu bylby chory to i tak musisz brac wolne a tak niania da rade pewnie Meaaa - oj te rozstania no to ja nie chce krakac ale moze z witania bedzie Julek? :P a pamietasz jak moj maz z Anetka na 4 dni polecial do Pl a ja z Marta zostalam? tez mnei pocieszalyscie ze szybko minie i juz beda ale tesknilam okropnie. No i ja nie lubie rozstawac sie w gniewie kiedys mi to wisialo ale teraz jak sa dzieci zawsze staram sie pogodzic przed jego wyjsciem z domu nawet jesli musze jemu przyznac racje nieslusznie :P Życie zbyt ulotne jest... Misty - witaj spowrotem ja czytam tak na wyrywki (nie olewam nikogo tylko czasu brak) ale nie moge sie doczekac tych fotek Jejku nie pamietam kiedy ksiazke czytalam :o wstyd normalnie :( No to teraz pomarudze :P Wczoraj kurier przywiozl wózek i oboje z mezem i dziewczynkami go kochamy normalnie jest rewelka MArta staranowala nim caly dom tak lekko sie prowadzi i skretnie i zwinnie no jest boski masywny ale delikatny i ze spacerowy marta by mogla jeszcze rok korzystac. Ale co Kasia zrobila? ano nie mogla sie doczekac do wieczora i zaczela go sama skladac zmachalam sie przy tym strasznie a Marta mi dopingowala i podawala kola i wogole czesci bo chciala sobie usiąść :D no i pozniej bylam wypluta odpoczelam wzielam sie za pokoj Anety obiad itd no i wieczorem ide sobie do WC a juz mnie 4 dni krzyze bola co mnie nie pociesza :o no i ... czop mi zaczal wypadac :( Panika normalnie jakbym pierwszy raz rodzila :P Maz mina bezcenna oczywiscie jak mu powiedzialam i mowi do mnie no i co teraz? :P Moja mama bedzie tu dopiero za 14 dni kolezanka ktora oferowala pomoc w razie czego tez sie rozchorowala i sprowadzila swoja mame a u sasiadki Marta sie zaryczy na amen bo jest ok tylko jak mnie tam widzi a sama nieee Poza tym torba nie przygotowana rzeczy nie wyprane pokoj nie gotowy :o Nie moge teraz rodzic !!! No i zarzadzenie meza ze mam nic nie robic i idziemy spac :D a ja zaczelam szykowac torbe bo skurcze sie pojawily i te krzyze bolaly bardziej i zaczelam sie bac... ale nie porodu tylko tego co jak mnie ruszy a bede sama z dziecmi w domu :o Maz nie moze ot tak wyjsc z pracy :(pracuje teraz sam na swoim oddziale i nie ma go kto zastapic ehhhh a mowilam mamie zeby wczesniej przyleciala... no ale poki co spokoj skurcze sa ale takie liche wiec to chyba nie to a ja mam dzis polozna (ide z MArta- Anetka bedzie w szkole) jade taxi zeby sie nie zmeczyc i nei wywolac czegos :D noi dzis zalatwiam u lekarza papiery na macierzynski wiec lepiej niech dzidziek siedzi se jeszcze z 2 tygodnie spokojnie w brzusiu bo inaczej leżę. Jedynym plusem jakby sie cos zaczelo teraz byloby to ze dzidziek bylby mniejszy i moze dalabym rade normalnie urodzic :) Jak widzicie optymizm mnie nie opuszcza a materacyk bedzie za 14 dni dopiero wiec spalby w gondoli - wsio da sie zalatwic :P Dobra spadam bo od 5 rano ukladam rzeczy do szaf i segreguje ubrania wszystkich domownikow hahahha wiem nudzi mi sie :P Milego dnia Przepraszam ze nie do kazdego napisalam ale kurna skleroza ciazowa a czytalam was wczoraj :( A ja wczor
  24. my bez problemu na auto trader sprzedalismy
  25. Izu - a probowalas na gumtree i innych tego typu stronach? Mamuniu - no widze teraz na fejsie ze niespoznione to ja z kolei za blad duzo wiecej zdrowka zycze ;)
×