Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kessi_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kessi_27

  1. macha zdezelowana Kessi :P Zaczne od Myszki - kochana gratuluje Wam z calego serducha Super ze juz razem Izu - oj kochana tule moooocno szkoda ze i prawnik nie pomoze :( dla Ciebie a co do paszportu to szkoda ze wczesniej sie nie okazało :( ehhhh pech no. Ale teraz umow sie na spokojnie bo moze trafisz jakas promocje i i tak skoczycie pozniej wiec lepiej zeby Kubus z dokumentami juz byl Trzymaj sie kochana Babeczko - sprzedacie autko sprzedacie i fajnie z tymi zakupami i malymi pomocnikami :) Sorki ze sie w weekend nie odezwałam ale normalnie nie miałam kiedy. W piątek polozyłam sie spac o 3:16 w nocy bo szykowałam wszytsko na ten pchli targ bo przeciez za dnia nie bylo kiedy a Dzordz tak mi pomogl ze polozyl sie z dziecmi do lozka no i on przeciez je uspypia ehhh no ale dalam rade sama choc nie zrobilam tyle co bym chciala no ale... Dzordzowi przechodzi chorobsko lyka co sie da i jakos zyje dzis w pracy a jutro wolne bo idziemy podgladac maluszka do szpitala na usg :D no i na wszystkie badania ide. Ale zjechalam z tematu - jak zwykle :P Targ jak sie okazalo po paru godzinach zamkneli tydzien wczesniej tzn byl wtedy ostatni i w sobote bylismy tylko my facet z plytami DVD i taka babka ze stroikami i kwiatami :) Przyszlo moze z 10 osob z ciekawosci zobaczyc co mamy i tyle ale ja sprzedalam 1 ramke na zdjecie WOW hahahah i jedna mala pierdolke a z rzeczy z domy poszła Play Station pady, buzzery i kamerka do PS2 i ladna kasiorke facet zabulil a pozniej wzial jeszcze pare takich pianek na rury do ocieplen bo nam zalegaly w garazu :D wiec my zadowoleni jestesmy :) Anetka te zarobila pieniazki bo pan yl zachwycony moja mala pomocnica no i od razu je wydal u Pana obok bo kupila plytke DVD Charlie i fabryka czekolady z Jonnym Deepem Extra cieszyla sie jak nie wiem :) Porozdawalam ulotki i wizytowki (a raczej Anetka wszystkim wciskala opowiadajac przy tym jak to mi pomaga przy wszytskim :D ) no i mam 2 zamowienia na torty bo za tydzien i dwa tyg rodza sie dzieci a inne panie pytaly o cos na swieta wiec mam nadzieje zadzwonia za pare tyg cos zamowic Generalnie jestem zadowolona i nawet moj maz powiedzial ze jak ruszy to znow na wiosne to bedziemy jezdzic i bede se sprzedawac :) Wlasnie zadzwonil agent ze beda nam ocieplac ten dom ale d srodka i tylko na dole nie wspomne ze tam nam akurat nie potrzebne no i bede miala rozkopany salon i jadalnie a potem bedziemy to musieli my pomalowac no ale stwierdzilismy ze licza sie te ich dobre checi zeby nas zatrzymac wiec u gory maz sam zrobi ten caly plastering i kicham na reszte niech robia bede sie topic w kuchni :D:D:D bo sciana ktora chca dorzewac ma kaloryfer na sobie a ta drogu to akurta ta gdzie jest kominek ale skoro chca wywalic tyle kasy praktycznie za nic to ich sprawa :P Dobra nie nudze juz Anetka dzis do szkoly nie poszal bo rano slowa nie mogla powiedziec i co chwila flegme odpluwa wiec ja trzymam w domu ja z reszta tez ledwo gadam i tez flegma mnie meczy na jutro idziemy wszyscy do lekarza. No i ide na kolejny kiermasz swiateczny 4 grudnia hihih mam nadzieje ze cos na tych kiermaszach zarobie :P Spadam do dziewczynek Buziaki
  2. ja macham zdechla niedospana i obolala :o Martwie sie o Dzordza :( jejku mam nadzieje ze to nie zapalenie oskrzeli albo co gorsza pluc :( Wiecie ze on juz wieki nie byl chory... no nie pamietam czy ja go slyszalam zeby az tak kaszlal :( w nocy nie moglam spac bo az sie "zapowietrzal" tak na sile probowal brac oddech miedzy kaslaniem... we wtorek pojdzie do lekarza juz mu powiedzialam a on na to jak dozyje:o Plus taki ze nie pije gazowanego teraz tylko gorace i nie pali wcale bo by sie udusił... Minus ze wsio na mojej glowie a wczoraj na dodatek kregoslup mnie wystraszyl ledwo poszlam po Anecie do szkoly a pozniej polegiwalam wiec nic kompletnie nie zrobilam ze strachu glownie zeby cos nie naderwac bardziej i tez zaczynam kaszlec jak te dwa pozostale gagatki ehhhh a od niedzieli ma tu byc zima :o Dzis zamawiam olej i zobaczymy jak przy codziennym grzanku bedzie chodzil bo od poniedzilaku na bank olej podniosa do gory - juz jest drozszy. Babeczko - przykro mi bardzo z powodu siostry nie wyobrazam sobie tego bólu i dla babci zdrówka duuuuzo Pia - klikam i czesc mojej rodzinki zaangazowalam ;) Jakbys nie miala dobrego serducha to bys sie z nia nie kontaktowala ;) Holly - to ja nie w temacie ze dzordz tu byl :P ale zdrowka dla chlopakow - Przemcio to slodziak z tym gadaniem a Marta wczoraj w dzien 4 razy mleko pila wlasnie i nic jesc buuuu Myszko- hop hop na gg tez juz nie migasz wiec chyba faktycznie cos jest na rzeczy :) Dobra lece bo mam 3 prania na kupce w sypialni na pudlach do poskladania (o prasowaniu mowy nie ma) a pozniej moze cosik wyprodukuje na jutrzejszy pchli targ - kurna no nie mam jak i kiedy :( buuuu a jak dzordz dalej bedzie taki chory to juz widze jak mnie zawiezie :(
  3. macham tylko popisze popoludniu... tyle tylko co u nas to meza rozklada jakas grypa a conajmniej grdlo i oskrzela/pluca :( Marta meczyla sie nad ranem tone ropy z nosa jej grucha wyjelam Mnie boli gardlo i nie chce mi sie jesc juz tak z tydzien no normalnie jadlowstret jakis mam :o Wczoraj byl landlorda agent i mu powiedzialam ze jak nic nie zrobi to sie wyprowadzamy no i smutno mu bylo a z drugiej strony wiem ze mu nie na reke bo on jest ok stara sie nam wsio zalatwic ale musi tez dogodzic landlordowi ehhh Wieczorem mielismy burze mozgow i malo sie nie poklocilismy bo moj maz jak chorągiewka na wietrze kurna :o tydzien mi truje zeby domu szukac a wczoraj obrot o 180 stopni a ja wkurzona na maxa bylam wiec malo brakowalo ale conieco uslyszal o swoich humorach :P Stanelo na tym ze sie nie wyprowadzimy (tak wiem kolko sie zamyka) ale... on wpompuje jednak w sciany ta izolacje bo to co ta ostatnia ekipa wymyslila to sie w glowie nie miesci a my uszczelniamy co sie da w domu i jakos te pol roku przetrwamy bo nie mamy pewnosci ze w nowym innym domu bedzie cieplo... nie bedzie grzyba (tu nie ma) i jakie sasiedztwo sie trafi tu jednak juz sie czujemy swojsko ze tak powiem. dobra ide bo sie czuje jakby mnie ktos przerzul i wyplul :( milego dzionka wszystkim
  4. Pestusia , Duducha - ja zawsze bylam na nie jesli chodzi o cc (moja mama malo sie nie pozegnala ze swiatem jak mnei rodzila) i zaznaczalam ze tylko w razie zagrozenia zycia i wielkich komplikacji moga a tak to ja sie nie godze no ale ja sobie a zycie sobie :P mialam identyczny porod jak moja mama nawet tyle samo krwi dostalam po porodzie :o wiecie jak to jest jak sie zachodzi w ciaze to sie nie mysli ze trzeba bedzie urodzic hahah i ze z fasolki zrobi sie arbuz a dziurka duzo sie nie powiekszy :P pamietam jak w dzien przezd porodem chcialysmy ze znajoma zwiewac do domu i zaciskac nogi ile sie da hahaha Jakos jak zbliza sie godzina zero to chce sie wszystko odwolac :D a cale 9 m-cy marzymy o tym zeby juz urodzic no coz kobieta zmienna jest :D:P Dziewczynki wstaly idziemy na sniadanko bo juz poubierane i do szkoly o 9ej aaa ja pobudke mialam o 5ej :P Marigo - u Anetki na snacka tylko owoc lub warzywo i woda lub mleko do picia na lunch ma miec kanapki obojetne z czym i moze miec wtedy sok no i jakis deser jako ze ona je baaaardzo wolno jak zolw to mimo ze nie wolno batonikow ja daje jej te cereal bars tam nei ma czekolady a tylko platki i owoce to chyba mozna i tak polowe przynosi do domu tylko sok wypija i gryznie kanapki troche :o taki jedzok zolwiowy :o
  5. o witam dziewczyny :) dlugo pisalam posta heheh co do cc to nie wiem jak teraz ale jak rodzilam Anetke 6 lat temu to zaraz na wpisie do szpitala mi pani polozna ze bedzie cesarka a ja ze hallllo jak to cesarka ? a ona no tak przeciez widze okulary :( no to ja ze nie nie bo cala ciaze zalatwialam zeby rodzic normalnie a nie cc no i z laska wpisala sn ale zaznaczyla ze w razie czego cc wskazana :o po ostatnim porodzie chce tylko cc czasem sie waham jak czytam o komplikacjach krwotokach itp i wogole czesto mam takie glupie mysli ze boje sie ze umre tam na stole czy w czasie porodu :o ale oba moje porody byly bardzo ciezkie Anetka sie zaklinowala bo tak sie ulozyla glowka ze srednica miala ponad 10 cm i wychodzila jakby z glowka docisnieta do klatki piersiowej no ale urodzilam normalnie choc porod wywolywany i bolesny. Przy Marcie bylo tak ze zaczelo sie samo skurczami o 5 rano o 11 bylam w szpitalu i juz baaardzo bolalo i mowie ze dziecko chyba sie obrocilo dziwnie wczoraj a ona ze ni ze ok (mimo ze pare minut szukala bicia serduszka) - co mnei niepokoilo o 12 juz mnie na porodowke zawiezli i juz nie dalam rady stac czy chodzic wiec jeszcze bardziej mnie to zdziwilo bo przy Anecie chodzilam do rozwarcia na 8 no i baaaardzo ale baaaardzo bolalo :( o 17 wody odeszly tez same (przy Anecie przebijali) czysciutkie no to ja i polozne ucieszone ze zaraz bedzie dzidzia no ale po ktoryms juz parciu mowie ze cos jest nie tak ze ja chce lekarza one dlugo nie oponowaly bo tez po minach widzialam ze cos nie tak lekarka zbadala i mowi ze raczej nie urodze bo dziecko jest zle ulozone (kretyni) probowala recznie obrocic dziecko jeeesu nigdy wiecej jaki bol :( pozniej mowi ze leszcze albo cc noi o 21:34 urodzila sie Marta przez cc tetna nam szalaly ja dostalam krwotoku pozniej transfuzja drgawki i takie tam i dopiero o 3 w nocy oddali mnie na sale w powiedzmy dobrym stanie i co chwila sprawdzaly czy wsio ok ze mna. Marta urodzila sie z sinymi fioletowymi dloniami i stopkami i luszczaca skóra - objawy przenoszenia? a byl 39 tydzien. Ale bardzo szybko doszlam do siebie i juz 3ego dnia o wlasnych silach wyszlam do domu podczas gdy po urodzeniu anetki przez miesiac nie moglam siedziec :( Teraz boje sie baaardzo ale bardzo i chce i prosze na kazdej wizycie o cc ale decyzje podejma w 36 tyg dopiero a w karci mam tylko napisane ze porody z malymi komplikacjami i duze dzieci nosz kurna tylko ponad 4 kg :o ehhh zobaczymy jak to bedzie ale mam nadzieje ze uda mi sie ich przekonac :P
  6. witam z ranka zle mi ze was zaniedbuje ale kurna ne wiem w co łapki wsadzic :o Przeczytalam ostatnie 4 stronki bodajze i juz nie pamietam wszytskiego ehhh Marzka - to mowisz ze moga Cie dzis wypuscic ? lez odpoczywaj (sorki nie wiem jak dlugo juz w szpitalu jestes) poki mozesz a mezem sie nie przejmuj on sobie utrudnia zycie heheh jak daje rade to spoko trzymam kciuki zeby wsio bylo ok Pestusia - co ja czytam? w grudniu mozesz juz urodzic? super heheh grudzien fajny miesiac i na Świeta jakbyscie juz razem byli to jesczez fajniej:) Kornelnka - jesli dobrze pamietam Ty masz te bole w dole? ja bym gnala do gina jesli to tak boli ze az placzesz to tym bardziej - pisze z doswiadczenia - lepiej zbadac czy juz sie rozwarcie nie robi i co z szyjka Marigo - wspolczuje pleckow oj wiem jak to boli oszczedzaj sie ile mozesz choc wiem ze nadal pracujesz ale staraj sie polezec jak najwiecej (i to pisze taka madrala co sama nie ma na to czasu :P ) Medicusa sobie odpuscilam bo we wtorek mam wizyte w szpitalu i sprobuje wyblagac badanie bo mam wizyte z gin ze wzgledu na niskie lozysko.. Lutowka - ale pysznosci mmmmniam Piszecie o ubrankach i wypiekach potrawach a ja jakos tak ostatnio zaniemoglam pod tym wzgledem - nie chce mi sie obiadow gotowac nie piklam juz chyba 2 tygodnie :o Czuje sie od jakiegos czasu tak dziwnie jak z Marta krotko przed porodem nie moge sobie pozwolic na dlugie lazenie po miescie bo ja powoli nie umiem chodzic (jakbym zapomniala ze w ciazy jestem) i po 20 minutach tak mi sie brzuch stawia i ciagnie ze mam wrazenie ze na miejscu urodze - serio :( wogole to mam bardzoooo nisko brzusio i np wczoraj prawie caly dzien twrady jak kamien :o ale na miasto trza bylo sie wybrac wiec dzieci i w autobus a z powrotem taxi bo autobus zwial a te juz marudy byly Nadal czekam na list ze szpitala odnosnie badan dodatkowych na tarczyce bo poprzednie hrmony ok ale po tym usg mam znow sprawdzic ehhh co za gamonie tam siedza dzis zadzwonie i sie upomne po raz enty No nic spadam bo panienki zaraz wstana a ja znow w lesie jestem z moimi swiatecznymi "wyrobami" mam dopiero 2 torciki 1 bukiet skarpetkowy i 2 filizanki z "niby kawa" a kosze wiklinowe jak staly puste tak stoja i wszystkie skaldniki do nich zajmuja mi pol pokoju ehhh kiedy ja to zrobie... w sobote kiermasz i musze sie sprezyc :P Milego dzionka wszytskim
  7. aha domu szukamy ale nie bedzie latwo bo zgodni jestesmy co do jednego nie mozemy Aneci zmienic szkoly bo sie nam dziecko calkiem zalamie :( tak wiec troche to potrwa bo ja jeszcze do zdania prawka daaaleko mam a bez auta ni ma szans z daleka do szkoly dotrzec na czas tym bardziej jak bedzie juz malenstwo... Pia hihihi mowisz ze stracilas rachube ? ano odkad pisze z wami to nasz 3ci dom ale szukalismy w miedzy czasie dluuuugo bo z 1 na rugi poszlo gladko w miesiac ale z 2 na 3ci obecny to nam 3 m-ce prawie zajelo :( a rok temu tez szukalismy domu - pamietasz heheh ale zostalismy jednak tu po czczych obietnicach Nerw mam bo landlord znow telefonu nie odbiera a kasiorka czeka i rozmowa tez go nie ominie :o ehhh
  8. Chyba musze cofnac sie do starego topiku i poczytac jak czulam sie na tym etapie z Marta w ciazy :p ale szybko czlowiek zapomina :o Wczoraj to doslownie myslalam ze urodze lada chwila ale serio!! brzuch mam nisko i naprawde mi juz ciazy a myslalam w ciazy z marta ze nizej byc nie moze :P widac moze bo pasa tego na miednice nie moge zalozyc bo... brzuch mi przeszkadza :o W dodatku mam juz skurcze pare razy dziennie i od paru dni bole jak na okres hmmm czyzbysmy byli skazani na ten grudzien :P ale bylyby jaja :D Mnie to rybka kiedy sie dzidzia urodzi byle bylo wszystko z nim/nią dobrze ale nie mam jeszcze kompletnie nic kupionego na poczatek z ubranek :( juz mezowi zapowiedzialam ze w przyszlym tygodniu po wizycie w szpitalu idziemy na zakupy "dzidziowe" bo lozeczko wanienka i wozek to stanowczo za malo bo w co ubierzemy malenstwo :P smial sie ale sam wczoraj widzac jak sie zwijam albo przystaje czy klade sie pytal czy to nie nazbyt "regularnie" hahahahha no dobra juz nei nudze Anetka wczoraj wrocila do szkoly i... odebralam ja uryczana prawie ze bo zaraz na zewn szkoly sie rozplakala a caly dzien nie chciala powiedziec co bylo w szkole tylko mowila ze nie pojdzie juz na kolko plastyczne. Dopiero wieczorem jak maz juz byl z pracy odwazyla sie i powiedziala nam i pokazala obrazek jaki narysowala (piekna syrenke) az nie moglam uwierzyc ze to ona rysowala :P a na odwrocie jej bazgrolki niedokonczone i ostatnie 4 wyrazy napisane przez pania No i ona powiedziala ze ne chce juz tam isc bo trzeba pisac :p a ona nie umie tak szybko i Pani musiala dokonczyc a poza tym ona nie moze rysowac tego co chce tylko co Pani kaze :P ehhh co ja z nia mam... No ale humorek jej poprawilam bo jest kiermasz ksiazek w szkole na rzecz szkoly ida wydatki zeby dzieci mialy ksiazki w bibliotece no i kupila przepiekna ksiazke o Bozym Narodzeniu a konkretnie o reniferku ze szkla - cudna i juz przeczytana ma sie rozumiec i dwa razy wyciagana z lozka w nocy :P bo ona z nia spac chce :D Marta jkaos zle mi wyglada chyba dzis zadzwonie i jutro lub w piatek pojde ja do poloznej a ona do lekarza na osluchanie. Nie chciala wczoraj nic jesc a wypila caly dzien tylko kubek wody z sokiem :( Oczy ma juz od paru dni podsiniale i takie umeczone jak nie ona :( i est bledziutka strasznie Nie wyglada zdrowo :( dzis Dzordz wstal z bolem w oskrzelach/plucach - no to pieknie jeszcze tylko ja sie trzymami oby mi sie udalo nei zachorowac choc katar mam ale tylko katar... Musze dzis skoczyc na miasto znowu ale jak tak dalej bedzie lalo to nie bede miała w czym bo po powrocie ze szkoly bede przemoczona do suchej nitki :( Nie mam sily do tutejszego urzedu ja chce zaplacic skladki ubezpieczeniowe (cos jak ZUS) a oni nie wysylaja mi od kwietnia rachunku ehhh teraz to juz sie nazbieralo ale najwazniejsze ze wczoraj po godzinie wertowania przepisow doczytalam ze mozna zaplacic wstecz.. dzwoniac tam co chwila trafiam na inna madra glowe co mowi ze nie musze bo do danej kwoty dochodu jestem zwolniona - no ale ja chce :P bo to sie liczy i do emerytury i do ewentualnego macierzynskiego no i ja swoje oni swoje Problem w tym ze sie boje ze jak pojde osobiscie i zobacza ze ja w ciazy to mi nie pozwola wstecz zaplacic bo kapna sie ze o macierzynski mi chodzi :( a przez tel juz nei mam sily sie prosic zeby im dac pieniadze :P Fajnie by bylo jakby mi cosik przyznali mimo ze to nie duze pieniazki i nie na dlugo ale zawsze cos :) No dobra spadam bo dzis juz sroda a ja mam tylko zrobione 2 torty 1 bukiet i 2 filizanki z niby kawa :P
  9. lece teraz szybko na poczte a pozniej po Anetke do szkoly - juz sie lepiej czula wiec poszla za to Marta to masakra pod noskiem ma az pomarszczona skorke :( bidulka meczy sie bo odkszlec nie potrafi tej calej flegmy. dzieki Wam za zyczonka zdrowka dla nich Mam prosbe jesli mozecie klikajcie raz dziennie i przekazcie znajomym ja juz mam w opisie na nk i na gg ale im wiecej tym lepiej moze sie uda tej dziewczynie wygrac jednak bez zdrowia nic sie nie liczy :( Kochani, walczymy o kuchnię dla pewnej Kasi. Prosimy o głosy i propagowanie akcji. Jeden głos dziennie ! http://promocje.ikea.pl/kuchniajakmarzenie/projekt/4ccc8933d6c99.html A tutaj o samej Kasi : http://www.pomocdlakasi.xt.pl/ dzieki ja jestem ostatnio zajeta troche bo musze sie rozliczyc z fiskusem :( idzie mi to jak po grudzie ehhh poza tym szykuje sie na pare kiermaszy i mam nadzieje conieco zarobic wiec skoro mezyk dniowki teraz ma to ja z samego ranka i jak poloza sie dzieci spac dzialam :) Oj oby sienie okazalo ze tylko utopilam pieniadze na te wszytskie rzeczy ktore kupilam :P To ja juz lece zajrze do was pozniej Glupio mi ze tak tylko o sobie ale nie mam kiedy wiecej poczytac i popisac a tak mi zle z tym moze popoludniu anetka pobawi sie z MArta a ja troche na kompie nadrobie za to :)
  10. hejo z rana wlasnie skonczylam walczyc z rachunkami nad ktorymi siedzialam od 6ej :( A to na razie tylko segregacja i pospisywanie ile juz wydalam :D :P Ide zaraz budzic Anetke bo do szkoly juz ja puszczam - za duzo by stracila no i dzis ma art club wiec by sie zaryczala :( Mamuniu - hmmm trudna decyzja ale mysle ze maz moze miec racje to juz nie chodzi o to czy bedzie z kims pogadac czy nie bo roznie sie trafia ale o ten stres ciagle napiecie itp pracowalam w firmie w upadlosci i pozniej u syndyka - a to bylo tylko namiastka tego co miala moja znajoma w firmie komorniczej - masakra normalnie :( Wybierzesz dobrze cokolwiek zrobisz ;) Pia - zaglosowalam dla Ciebei i spoznione zyczonka dla Julki - fajne takie urodziny ja kombinuje jak roziazac te od Anetki ale ona chce fun house :o no nic byle nie w domu... na wiecej teraz nie mam czasu ide budzic panny - maz na nadgodzinki pojechal wiec znow sama w domu caly dzien a po nocach bede robic torty i inne prezenty bo juz mi sie "skladniki" w pokoju nie mieszcza :P
  11. Amorku - 100 lat dla Kubusia naszego pierwszego solenizanta Zdrowka duzo i niech rosnie duzy i silny ku uciesze rodzicow noi czego by mu jeszcze życzyc?? hmmm moze siostrzyczki? :P Buziaki od cioci Kessi i Martusi sorki ze tak wpadlam ale mam Marte na kolanach wiec teraz nici z pisania a mezyk juz spi :D:P
  12. hejka kochane stycznioweczki macham ze zyje na wiecej teraz nie moge znalezc czasu bo sama z dziecmi maz w pracy na dniowce a dzieciaczki chore :( mam pytanie ktore mnie niepokoi mimo ze to moja 3cia ciaza to... dziwne to bedzie ale od tygodnia mam skurcze chyba za wczesnie co? dzis zaczelam 29 tydzien i zazwyczaj mialam tak ze od 30-32 tyg sie mi pojawialy te tak zwane Braxton-Hicks ale teraz to chyba za wczesnie? chyba ze i wczesniej urodze? wizyte w szpitalu mam 23ego to wyblagam moze badanie bo mam jakies dziwne glupie obawy... w czwartek bylismy w makro spokojnie na luzie spacerowalam godzine ponad po sklepie nic nie dzwigalam a mialam 6 skurczy takich dosyc mocnych ze stawalam i zginalam sie troche a brzusio jak kamien :( nie wiem czy mam sie martwic czy nie? i mam to co poprzednio przy Marcie z kazdym dniem mam wrazenie ze dzidzia mi "wyleci" zaraz bo tak napera tam na dole... no tak panienki juz wolaja pomocy to popisalam zajrze do was wieczorkiem jak mezyk wroc z pracy moze mi sie uda :) Pozdrawiam brzuchatki i dzidziusie
  13. macham Wam kochane ale nie moge posiedziec bo mezyk ma dniowke a ja sama z dziecmi - chorymi :o Aneta od wtorku do szkoly nie chodzi bo oczka ropieja z nosa ropa na kilometr i kaszel jak gruzlik w poniedzialek znowu do lekarza ide bo nei moge tego sluchac wczoraj przynajmniej dala sie w koncu przekonac ze jak wypluje ta flegme to nie zwymiotuje i teraz sama chodzi co jakies dziesci minut i odpluwa - przynajmniej tyle :) Marta od wczoraj to samo z noska ropa kaszel okrut=ny i maruda taka bo nie wie co zrobic ze soba jak tak nos zatyka i wczoraj jak maz przyszedl z pracy skonczyla z nim jesc kurczaka troche bo obiadek byl beee ze mna i tak sie w niego wtulila uryczana ze moment zasnela Bidulka moja:( W tym tygodniu mam ostateczna rozmowe z landlordem juz takie ultimatum bo byly 3 ekipy od ocieplenia i zero decyzji a zima za pasem w nocy mamy minus a rano w pokoju 15-16 stopni mimo ogrzewania w nocy wlaczonego na godzinke bo w dzien grzeje 3-4 razy po 2 godziny tak zimno jest :( a na noc jeszcze dmuchawa dogrzewamy Paranoja jakas :o Znajomy dal nam cynk ze jego landlord bedzie mial pare domow teraz do wynajecia w listopadzie wlasnie wiec calkiem mozliwe ze jak nie ociepla to juz mowimy ze szukamy oficjalnie domu i sie wyprowadzimy za tygodniowym wypowiedzeniem bo to jest kpina zeby tak marznac i dzieci tak chorowaly w dodatku sasiedzi za sciana juz sobie tak nagrabili ze nie chce byc w ich skorze jak maz ich dorwie :P z piatku na sobote do 1 w nocy tlukli sie w garazu mlotkami pilami itp a balange mieli do 6 rano na bank bo maz szedl do pracy to jeszcze byly smiechy i trzaskanie drzwiami :o Ehhhh i znowu sie zale :o ale mamy powoli tego dosyc powiedzialam ze ostatni sezon jestesmy w tym domu jak nie znajdziemy nic do swiat to wyprowadzamy sie po skonczeniu umowy w marcu Trudno jakos damy rade gorzej jesli bedzie trzeba Aneci szkole zmienic :( nie wiem jak ona to przeboleje... Ze mna znaczy moim zdrowiem jako tako poki co choc martwi mnie conieco to ze juz mi sie skurcze pojawily i nie moge sie doczekac wizyty 23ego. Przelecialam tylko Was na szybko bo dziewczyny juz wolaja Wspolczuje wszystkich upadkow gratuluje wybranych prezentow trzymam kciuki za wkrotce rozpakowujace sie zdrowka dla chorowitkow, wogole wszystkim wam zdrowka zycze i ciepelka Mamuniu - trzymam kciuki za pomysl na biznes i oby wypalilo -pozniej doczytam ;) Odezwe sie jak dam rade moze wieczorkiem skrobne jak mezyk wroci z pracy. Buziole kochane
  14. Przepraszam Was ale sie fatalnie czuje macham cobyscie wiedzialy ze nie jest zle pol nocy nie spalam najpierw Marta ragicznie ostatnia trojke przezywala ze myslalam ze leb mi peknie 3 godziny placzu non stop ani noszenie ani jedzenie ani zel ani paracetamol nic kompletnie nie pomagalo bila sie po policzku i plakala mi na kolanach usmarkana ja i ona ehhh to juz druga nocka taka tyle ze poprzednia mezyk wstawal a wczoraj juz ncke mial Pozniej zeby ie bylo za lekko aneta zaczela sie dusic i tak do prawie 3ej w nocy co chwila siku i co chwila gruzliczy kaszel wiec sie przeziebila pewno skonczyl sie jej kaszel okolo 3ej jak juz chyba inhalacja pomogla albo sie poprostu zmeczyla... No i pozniej jak juz chcialam spac to nie moglam z bolu nog Jessssuuuu dziewczyny te nogi mnie wykoncza ja nawet tego bolu nie potrafie okreslic bo czasem sie czuje jakbym od kolan ich nie miala a czasem jakbym prad w zylach miala a czasem jakby ktos mi sila zaciskal cos na nogach lydkach i pod kolanami takiego dziwnego bolu jeszcze nie mialam dzis caluski dzien lezalam na sofie i odplywalam a dzieci na bajki patrzyly pozamykalam drzwi w salonie zeby ie wyszly i jak cos mialy mnie budzic jesli bym odplynela wiec co 20-30 minut i tak cos chcialy taki to odpoczynek .. Bylam wczoraj na usg tarczycy z wizyty jestem mega zadowolona z rezultatu juz mniej Mam stan zapalny i 1 malutki guzek ale biopsji nie zrobil mi bo mowi ze w ciazy lepiej nie ze zaczekamy az urodze powiedzial ze pewno wchodze znow w nadczynnosc bo nie przybieram znow jakis czas na wadze a przeciez w ciazy jestem i te kolatania i wogole wiec kolejne badanie hormonow niedlugo a ja mam sie oszczedzac mniej stresowac i na wizycie pewno dostane cos na te kolatania To tyle co u mnei wstyd mi bo nie nadrobilam jeszcze co u was ale nie wiem jak dam rade dzis chyba potrzebuje pospac caly dzien i cala noc zeby w koncu dobrze sie poczuc tyle mam dobrze ze jak maz rano wraca z pracy to mi nogi masuje i jest lekka ulga ale czemu lezenie z nogami do gory nie pomaga a wrecz szkodzi i jest gorzej?? Ide zrobic kolacyjke i wczesniej kozy poloze to i ja sie walne moze do wyrka Mezyk obiecal ze sobie do soboty odpoczniemy i nie idzie na rzadne nadgodziny bo ja jak cien i on tez Buziolki kochane przelece tylko ostatnie 2-3 stronki coby wiedziec co sie u was dzieje i napsze pozniaj albo jutro
  15. Przepraszam Was ale sie fatalnie czuje :( macham cobyscie wiedzialy ze nie jest zle ;) pol nocy nie spalam najpierw Marta ragicznie ostatnia trojke przezywala ze myslalam ze leb mi peknie 3 godziny placzu non stop :o ani noszenie ani jedzenie ani zel ani paracetamol nic kompletnie nie pomagalo bila sie po policzku i plakala mi na kolanach usmarkana ja i ona ehhh to juz druga nocka taka tyle ze poprzednia mezyk wstawal a wczoraj juz ncke mial Pozniej zeby ie bylo za lekko aneta zaczela sie dusic i tak do prawie 3ej w nocy co chwila siku i co chwila gruzliczy kaszel wiec sie przeziebila pewno skonczyl sie jej kaszel okolo 3ej jak juz chyba inhalacja pomogla albo sie poprostu zmeczyla... No i pozniej jak juz chcialam spac to nie moglam z bolu nog Jessssuuuu dziewczyny te nogi mnie wykoncza ja nawet tego bolu nie potrafie okreslic bo czasem sie czuje jakbym od kolan ich nie miala a czasem jakbym prad w zylach miala a czasem jakby ktos mi sila zaciskal cos na nogach lydkach i pod kolanami :( takiego dziwnego bolu jeszcze nie mialam dzis caluski dzien lezalam na sofie i odplywalam a dzieci na bajki patrzyly pozamykalam drzwi w salonie zeby ie wyszly i jak cos mialy mnie budzic jesli bym odplynela wiec co 20-30 minut i tak cos chcialy :) taki to odpoczynek.. Bylam wczoraj na usg tarczycy z wizyty jestem mega zadowolona z rezultatu juz mniej Mam stan zapalny i 1 malutki guzek ale biopsji nie zrobil mi bo mowi ze w ciazy lepiej nie ze zaczekamy az urodze powiedzial ze pewno wchodze znow w nadczynnosc bo nie przybieram znow jakis czas na wadze a przeciez w ciazy jestem i te kolatania i wogole wiec kolejne badanie hormonow niedlugo a ja mam sie oszczedzac mniej stresowac i na wizycie pewno dostane cos na te kolatania To tyle co u mnei wstyd mi bo nie nadrobilam jeszcze co u was ale nie wiem jak dam rade dzis chyba potrzebuje pospac caly dzien i cala noc zeby w koncu dobrze sie poczuc tyle mam dobrze ze jak maz rano wraca z pracy to mi nogi masuje i jest lekka ulga ale czemu lezenie z nogami do gory nie pomaga a wrecz szkodzi i jest gorzej?? Ide zrobic kolacyjke i wczesniej kozy poloze to i ja sie walne moze do wyrka Mezyk obiecal ze sobie do soboty odpoczniemy i nie idzie na rzadne nadgodziny bo ja jak cien i on tez :o Buziolki kochane przelece tylko ostatnie 2-3 stronki coby wiedziec co sie u was dzieje i napsze pozniaj albo jutro
  16. aha no i dziekuje baaardzo wam za rady ano mam taka wrazliwa ta corunie a w szkole jakos im takie rzeczy na religii mowia ze czasem rece opadaja ja tez pamietam ze nam mowili ale mialam juz z 7 lat i chyba wiecej rozumialam poza tym chodzilam na pogrzeby itd i z babcia zawsze dyskutowalam na takie tematy typu czemu Bog w trzech osobach i czemu na krzyzu itd Z Anetka jest tak ze ona nie byla jeszcze na zadnym pogrzebie znaczy byla ale byla malutka wtedy no i nie pamieta Poza tym nawet nie pamieta swoich pradziadkow tylko na zdjeciach widzi to mowi ze wie kto to ale gdzie oni sa a to tak niedawno bylo... Pozniej wogole mialam kaca oralnego bo zadalo mi dziecko pytanie: "dzlaczego musimy tu mieszkac a nie tam gdzie babcia?" oj bardzo mmnie zabolalo i nie pomoglo ze tu teraz nasz dom.. mam nadzieje ze z wiekiem nie bedzie bardziej pod gorke :o i ze kiedys zrozumie.. teraz juz lece
  17. udanej niedzielki dla wszystkich wlasnei wybieramy sie na spacerek z dziecmi do parku a pozniej drukarke kupic juppi heheh przeceny sa niezle i upatrzylam z 120 na 69 przecene wiec jedziemy :) Mamuniu - strasznie mi przykro ze na te pare tygodni nie chcieli sie zgodzic wiem jak sie czujesz bo bylam w podobnej sytuacji ale trzymama kciuki zeby trafilo sie cos rownie dobrego jak juz bedzie mial sie kto Zosia zajac Szarotko - juz na nk pisalam ale Pawelek jest sliczny i fajnie ze tak szybko poszlo z urodzeniem :) dla was Wczoraj spedzilismy przemilutki wieczor z mezykiem i obejrzelismy w koncu 3 czesc zmierzchu i... chyba sie rozczarowalam lekko :( no ale wazne ze obejrzelismy sobie na spokojnie w sypialni w lozku :P Meaaa - jak tam wasze lozko? heheh nasze wczoraj nie wytrzymalo hahah smiechu bylo co niemiara jeszcze przez godzine :P Dobra lece mezyk woła obiecuje sie poprawic i nadrobic i poodpisywac poki co korzystam bo mezyk nie poszedl na nadgodzinki wiec... same rozumiecie a jutro mam USG tarczycy i az sie boje zeby bylo wsio ok.
  18. nie moge spac :( pol godziny uspakajalam Anetke i teraz sama nie moge zasnac :o Nie chciała isc spac bo... ona nie chce isc do nieba!! i w ryk szlochala i szlochala i w koncu mi powiedziala ze w szkole im dzis mowili ze jak pojda do nieba to beda Aniolkami Nie macie pojecia jak dlugo jej tlumaczylam ze tonie teraz i jeszcze duuuuzo czasu minie i bedzie mama a potem babaica i prababcia ale ona nie ma jeszcze tak szerokiego pojecia czasu i spytala czy jak ja pojde do nieba to moze isc ze mna :o oj przeszlabym sie do tej pani co im tak naopowiadala bo nei wytlumaczy a ta teraz mi szlocha przez sen :( No i jak jej wytlumaczyc ze kazdy kiedys umrze i wtedy pojdzie do nieba ale nie teraz!!! a ona mi krzyczala ze ona nie pojdzie nigdy bo chce byc ze mna oj znowu beda cyrki przez pare nocy bo... spi w moim lozku :o Pytanie do Mamuni i Pia czy Wasze cory tez mialy stracha przed takimi rzeczami w jej wielku? czy tylko tu debile oswiecaja 5 letnie dzieci ?? Na wielkanoc musialam tlumaczyc o co chodzi z Panem jezusem na krzyzu... teraz co noc musze jej czytac przypowiesci biblijne bo sobie tak ubzdurala no ale nie wszystko jej czytam bo niektore sa okropne a to biblia dla dzieci ehhh Dobra nie krzyczcie na mnei ze nie spie po nocach ale nie mam kiedy a dzis utknelam na ebayu i cale szczescie ze sama sie do porzadu doprowadzilam bo wydlabym caluska kase :P ale nakupilam mase rzeczy i to po korzystnych cenach :) Ciepla - pytanie do Ciebie jak robisz pazurki to uzywasz tez takich kamyczkow do naklejania? klejnocikow kurna nie wiem jak to nazwac pytam bo jak tak to napisz mi za ile kupujesz i ile tego tam jest - Jutro ci skrobne czemu pytam ;) Dobranoc juz mowie jutro od rana na ebayu bede wystawiala rzeczy bo kurcze lezy i zawadza tylko a kasiorka sie przyda hihih
  19. macham zyje czuje sie srednio ale poki mezyk ma nocki nie mam kiedy posiedziec na kompie :o poza tym szykuje sie powoli do kiermaszy bo jeden na ktory chce isc jest juz 27.11 a ja w lesie bo mam tylko 2 torty wiec latam po necie i po miescie za skladnikami. Dzis robie swieczki jak mi sie udadza to sie pochwale :P Buziaki dla wszystkich podczytam Was wieczorkiem moze - ostatnio brak mi sil i derducho potrzebuje wiecej odpoczynku bo dzis znow kiepsko bylo... dzizia tez mniej sie juz rusza ale za to bardziej dotkliwie :) Anetka wczoraj za swoje pieniazki uzbierane kupila dla siebie i marty zabawke (no dumna jestem z cory bo mogla miec 2wie inne dla siebie tylko) i kupiła ELEFUN pisku i radosci maja co nie miara bo jak slon wyrzuca przez trabe te motylki to Marta az piszczy i skacze z radosci :D
  20. źle się dzisiaj czuję :( a pogoda swoje dokłada.... Głupio mi... gupio ze wiecznie mam o coś pretensje, ze sie wam zale i zaczyna to wyglądać jakbym był pepkiem świata :o doczytałam wczoraj wszytsko ale utknęłam na ebayu w poszukiwaniu wstażek świątecznych i juz padłam zanim odpisałam do Was... za pół godzinki kładę dzieci spac bo tak źle sie czuje ze wole niech beda wczesniej w łóżku ja tam jakos dam se rade a tak to juz marudy i trzeba latac co chwila uciszac godzic rozdzielac ehhh Dzidzia sie dzis pol dnia nie ruszała i juz sie martwilam ale na szczescie przed chwila znowu zaczela szaleć :) z meżem.. ach same wiecie jak to bywa a z moim to juz wogole dzis "widzialam" sie z nim 40 minut i znow jest w pracy zamienilismy dosłownie 3 zdania i tyle zjadl obiad i poszedl... ale juz miałam nerwa i poszlam go obudzic czy raczy choc 15 minut z dziewczynkami spedzic zeby mi znowu scen nie robily jak pojdzie do pracy Byli dzis faceci od ocieplen (3cia ekipa) i mam nadzieje ze cos wymysla i w koncu cos zrobia w kazdym razie ja od 2och tygodni ogladam oferty domow do wynajecia :P tak coby nie zostac w razie W na lodzie bo nawet maz zapowiedzial ze jak w tym roku woda nam zamarznie to sie wyprowadzamy z dnia na dzien :o Pia - Ty o 3ej bylas juz wyspana a ja o 3ej zasypialam dopiero i o dziwo o 8ej bylam wyspana :) Mamuniu - ja pracoholik? no co ty ;) a z Wiki przykra sprawa no ale dobrze ze ma rownie fajna wychowawczynie jak moja cora :) mam nadzieje ze nie zostalo jej to gdzies gleboko i nie bedzie miala urazu Barylko - ja na temat poczty sie juz nie wypowiadam bo ja nigdy dobrze o niej nie mowilam :) oby kupujacy zrozumieli sytuacje i nei dali neatywow no i mam nadzeje ze ten incydent Cie nie zrazi :) Ewciu - no prosze juz młody tez do przedszkola chodzi heheh oby mu sie tam podobało juz zawsze i zeby nie chorowal a Ty bedziesz mogla niedlugo sie wysypiac heheh ja dzis tez zaliczylam drezmke o 6ej wieczor ale co to za drzemka jak co chwila ktoras sie na mnie wieszala... no tak i znowu histeria ehh zaraz bede
  21. Ja tylko macham a popisze pozniej jako nietoperek :) zła jestem troche ale co tam... wczoraj juz mielismy wychodzic na zakupy bo od poniedzialku leje jak z cebra a ja chcialam isc po takie kreatywne zakupy bez dzieci zeby pokupic naklejki wstazki ozdoby na swieczki itp no ale o 17ej dzwoni telefon ze maz ma isc do pracy znaczy czy moze przyjsc a on ze tak no to mu mowie w akim razie Ty idz ale jutro juz se odpusc bo w srode zaczynasz swoje nocki i znow bedzie jaki on to zmeczony i zdenerwowany i wogole a ja nic nie zrobie i nei sprzedam a swieta za pasem :( no i co?? BINGO mezyk dzis tez w pracy juz jest ale wstal sam (znaczy halas dzieci go obudzil na bank) po 14ej i mowi do mnie czy na zakupy jedziemy? bo on znow do pracy musi to mowie ze na szybkie spozywcze tylko bo nawet obiadu nie mam jak zrobic no i wrocilismy po 16ej szybko obiad i po 17ej znow on do pracy :( Ja juz sie nic nie odzywam bo wiem ze on i tak zly ze robi i robi a kasa jakby sie rozplywa a to znowu trzeba olej kupic ehhh Ale zaczynam se czuc jakby on z domu uciekal... i nawet nie mam kiedy odpocząć bo jak leze i chocby testy na prawko rozwiazuje to mala po mnie skacze a starsza od razu sie tuli zazdrosnica :) Dzis juz lepiej i nawet taka zmeczona nie jestem ale wczoraj masakra jakby mnie kto w łeb walnal.. Dobra nie smece juz podczytam Was jak poloze dzieci bo jutro Anetka zaczyna znow szkole po przerwie Teraz juz wojuja obie to ide rozdzielic :D
  22. Poranakawe - wiesz tu z lekarzami to roznie bywa pierwszy raz taki numer odwalili mi jak dali mi leki ktroych nie powinni i musalam przestac karmic piersia teraz z ta biopsja :o no ale ja sie nie stresuje biopsje moga zrobic ale po porodzie !! teraz sie nie godze jejku tak czytam o tym praniu szykowaniu a ja w lesie :( ale postanowilam ze zaczne kupowac takie juz ubranka na sam ppoczatek w kolorach zielen, blekit, czerwien, zołty, itp bo jesli bedzie corcia to mam po najmlodszej wszystko a jak synek to mam tylko to co biale :( Mam troche rzeczy typowo na chlopca ca ale to powyzej 6 m-cy sa a na poczatek oprocz bialego kombinezonu to nic buuu:( oho corcia wstala to zmykam. dzis robie zupe dyniowa (ciekawe czy zjemy bo nigdy nie jadlam inie robilam) ale co zrobic z calym tym srodkiem z dyni? heheh wyzlobilam i wycielam straszna gebe boAnetka chciala :):P
  23. poprawilam sobie humorek i.... kupilam tunike :D taka: http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=290494160792&var=590007623791&ssPageName=STRK:MEWNX:IT
  24. witam z ranka mezyk mnie obudził po przyjsciu z pracy bo nie wiedzial ze polozylam sie o 3ej :) no o 2 nowego czasu :D teraz to juz mi sie spac nie chce a zmozy mnie pewnie jak dzieci wstana... Jejku ale czas leci wczoraj sobie uswiadomilam ze juz za 10 tyg moze byc dzidzia hihihi taaa chcialabym ehhh no ale mam nadzieje ze za dlugo w rzusiu nie posiedzi no i wieeeelka nadzieje na cc nadal mam ide podczytac o czym pisalyscie bo nic nie wiem a dzis sie juz lepiej czuje albo stres minął albo serducho odpuscilo troche :) My sie krótko znamy to nie wiecie jaka moja historia (glownie zdrowotna) ale za dlugo by pisac wiec w skrocie: na tarczyce lecze sie od dziecka (od czarnobyla cholernego) i zawsze bylo ok czy leki bralam czy nie musialam ale po urodzeniu mlodszej sie mi armagedon w hormonach zrobil i najpierw w ciazy bylo ok pod koniec juz nie a po porodzie to juz masakra i nadczynnosc mi sie zrobila pozniej jakos hormony uspokoily sie i znow niedoczynnosc a dopiero potem znow norma ale okazalo sie ze mam guzek o czym zapomnieli mi wspaniali lekarze powiedziec i ja swiecie przekonana ze ok zaczelam planowac kolejna ciaze hormony w normie itd a gdy poszlam na kontrole w 9 tyg ciazy to mi mowia ze mam guza :o ale rok temu zapomnieli zrobic biopsje :o no i wiedzac ze ja w ciazy mowia ze to pewni nic takiego i ze bedzie wsio ok tyle ze po ostatnim ataku nie mam tej pewnosci i zaczynam sie bac :( 8.11 mam USG tarczycy moze cosa mi lekarz powie a wizyte nie wiem kiedy krew brali 2 tyg temu i listu niet wiec chyba hormony ok.... Dobra nie przynudzam juz ide podczytac co za tematy poruszylyscie ;)
  25. WSTAWAC SPIOCHY :D mezyk mnie obudzil po przyjsciu z pracy borok nie wiedzial ze poszlam spac o 3ej no o 2ej nowego czasu nie moglam znalezc sobie miejsca w łóżku wiec poszlam pozmywac i posprzatac kuchnie i tak mi zeszlo az spac mi sie zachcialo :) nie wiem czy jest sens sie jeszcze teraz klasc :o
×