Kessi_27

ufff nadrobiłam :D alescie naplodzily:P Samadama witaj po przerwie :) dziekuje i dobrze ze zajrzalas no i fajnie juz tak prawie koncowka remotu - szkoda tylko ze ceny takie:o ale pewnie wynajdziesz jakies promocje:) Sorki reszcie odpisze jutro i do galerji tez jutro zajrze bo znowu zaspie do szkoly a mezyk jutro znow nadgodziny robi bo kasy niet :o ) Wody nadal niet wkurzylam sie dzis bo caluski dzien agent nie odbieral tel dopiero zadzwonil o 21 i mowi ze nie slyszal jak dzwonilam wrrr ma jutro przyslac kogos ale watpie ze cos to pomoze bo chyba tylko odkopanie rur pomogloby :( Jutro ide do sasiadki zrobic pranie i umyc lepetyne :( wygladam jak idz i nie wracaj:o zastanawiam sie czy nie zaplacic calego czynszu bo to przegecie poszlo dwa razy tyle na olej i teraz ta woda :o chyba pogadamy o obnizce czynszu... dobra spadam bo o 5ej pobudka :( To do juterka :)

net mi nawala wrrr

Pia - oj oby meżowi szybko przeszlo i Wam nic nie bylo :) Amorku - co do szczepienia to nic nie szkodzi ze opoznione o tyle :) my jeszcze tez nie bylysmy mialam isc dzis ale łeb nie umyty i wieje jak diabli to pojde za tydzien (bo tylko we wtorki) jak mezyk bedzie w domu Meaaa - oby Tadzikowi tez bylo lepiej - a z szefem dobre :P dał sie tak wygonic z wlasnej firmy?? :D Cari - dobrze ze juz lepiej :)

a ja dostałam dzis aktualna gazetke ze szkoleniami i studiami jakie sa u nas w miescie i chyba se pojde na dwa :) oczywiscie jesli mi sie uda znalezc kogos na 2 godziny wieczorem do dzieci :) raz na dwa tyg jak Piotrek w pracy :) pojde sobie na podstawowy certyfikat z higieny zywnosci trwa 3 tyg i moze mi sie przydac gdybym faktycznie chciala te ciasta robic :) o ile kupie nowy piekarnik z prawdziwego zdarzenia i pojde sobie na komputerowe prowadzenie ksiag to bede miala pojecie jak to tu wyglada i zaoszczedze na ksiegowej :) ja mam tylko male pojecie jak to jest w Pl ale tu jest wszystko inaczej :o a ten kurs trwa 15 tyg to troszke potrwa a wyjde do ludzi i bede mogla se isc w jaki dzien chce bo jest od po do czw wiec jak w Pon Piotrek bedzie w pracy to pojde w srode i odwrotnie :) No zobaczymy co on na to powie :)

no tak ja pisze z przerwami a Wy w tym czasie skrobiecie :D to juz wiem co u Holly - oj żeby wszystko sie dobrze uożyło iżebyście zdąrzyli ze wszystkim:)

a jednak jeszcze troszke popisze bo mała sie bawi Edusiem :D Amorku - no na pewno posluzy dluzej taki fotelik :) ja jak bylismy w Smythsie to byly tylko te 9-18 a te wieksze byly tylko te zwykle nieodchylane i wolelismy taki :) Oby dobrze Wam sluzył :) no i fala dla Kubusia - zuch chłopak ;) Ewciu - no prosze jak Was Polska zaskoczyła hihi a z tym autem to znam heheh ehhh chlopy moj jak kupi nowe to siedzi w nim caly dzien bo musi sie go "nauczyć" :P no i oby Eryczkowi szybko przeszło Myszko - mam nadzieje ze u Was cieplo teraz :) ale Wy przynajmniej na sanki mozecie skoczyć :) a tu teraz ciapa jedna wielka na dworze :( Pia - a gdzies Ty? jeszcze sie dzis chyba nie witałaś? no i Holly? jak tam z tym mieszkankiem?

a ja dzis zaspalam :o i to akurat jak dzis dzieci mialy byc wczesniej w szkole :o efekt: Anetka zamiast na 9 poszla na za 9:50. Ale zla jestem a to dlatego ze jak maz poszedl do pracy to wiedzialam zeby se juz nie klasc i... zasnelam na siedzaco :( Taka jestem tym wszystkim wykonczona ehhh wody nadal niet na dworze odwilż i wieje jakby sie kto powiesil ;( łeb mam nieumyty i mimo oferty od sasiadow zeby sie isc tam wykapac i dzieci to jakos mi glupio :( Wczoraj nagotowalam gary wody na kuchni i dzieci umyte i my tez a potem Piotrek poszedl po kolejne zaopatrzenie do sasiadow ... Marta jeszcze albo znowu spi :o no nie wiem bo cholera zaspalam a ona jak sie przebudzi rano to lezy i se patrzy na swiat i jak w godzine nikt nie przyjdzie to nie placze tylko jeszcze zasypia a ze jasno dopiero po 8 a ona te pobudki na podziwianie ma o 7 to widac myslala ze noc :D Kubuniowa - no super ze urodzinki udane :) wstaw potem foty Meaaa - a moze samolotem? nosz kurka niezle z tymi pociagami :o oj slysze krolewne jak se gada :D pewno juz popisalam hihihi

ale napisalam zapomnialam dodac ze przed lub po sniadanku jakies 250 mleka bo ma dwa mleczka na dzien

mamaaa synka nie wiem ile synek ma ale ja daje mojej córci raczej stałą kolację typu kaszka na gęsto albo kanapka albo bułka mleczna a w jakas godzine potem dostaje 250 samego mleka i spi czasem do 8ej a czasem do 6ej zalezy jak jadla w ciagu dnia Moja jada tak sniadanko ok 9ej czasem pozniej i je zazwyczaj to co my rzadko kaszke potem ok 12ej cos przekasic musi albo owoc albo jakas kanapeczke obiad tez zazwyczaj to co my ok 15ej podwieczorek do wyboru ok 17ej 19-20 kolacyjka i potem albo od razu mleko albo jak kolacja o 19ej to mleko godzine po w nocy jak sie budzi ostatnio co godzine lub dwie daje jej wode do picia i zasypia znowua czasem dostaje ok 4ej mleko

Mamunia to tak jak Marta :Dmusi machac giczalkami i koniec :P

ej laski weekend sie skonczyl!! meldowac sie Kasiu - jak remoncik, skonczone juz? Samadama, Tomaszkowa, Ewcia, Cari, Asik, Kubuniowa, Babeczko, Myszko, Misty, Szarotko, Kimizi, Holly, Monim, ze nie wspomne o córach marnotrawnych: Kefirku, Kinia, Gonia, W.Kaska, Izu i reszta no pojawiłybyście się!!!

mamuniu - Zojka jest urocza :) czy ona też lubi kopać i machać nogą jak je? bo widzew nóżkę na stole a MArta robi tak samo hahah

Amorku - ty nie smecisz :D ja tu jestem od smecenia :P a co do fotelika to na bank jest do 12 lat ale juz jako podkladka :) nie pamietam ale albo od 4-5 lat albo od ilus kg i wzrostu jest podkladka juz musisz poszukac w necie bo nie wiem :(

Barylko - a to zaskoczenie Cie spotkac tu o tej porze :P do srody masz przynajmniej ode mnie zezwolenie zeby sie tu nie pokazywac tylko zamachac :P a cieszyć sie mezem:) Widziualam te płaszczyki super są tylko ja niewymiarowa i nie mogłam dobrać:o Mamunia - no to spryciulka ojka się robi a nie martw sie moja Marta też nie spieszna do nowych umiejętnosci choć starsza o miesiąc :D ona z kolei uwilbia turlac piłeczke pod łóżeczko turystyczne w salonie i sie tam potem wczołgać albo jak sie wygłupiam i w sypialni z nia siedze to włazi pod łóżko aż na sam srodek że nie sięgnę z rzadnej strony i próbuje siąść prosto :D i dopiero jak sie rozpłacze to przesuwa sie blizej mnie zeby ja za nogi spod tego łóżka wyjąć :) Ale od 3 dni nauczyła sie "kochac' i całować bo wcześniej to tylko sie wtulała do snu albo na drzemke albo w meza jak na TV patrzeli ale tak to nie a teraz podchodzi i tuli tak mocno za szyje raaany juz zapomniałam jakie to słodkie takie małe rączki wokól szyji :) No i teraz chodzi (raczkuje) i całuje wszystkie pluszaki prosto w nos :D słodkie to:) Misia - ja zaraz tez kawke strzelam bo kurna niewyspana nerwy mna szarpia i mysle kwaka czy meliska ?? ale meliski nie mam:( Wiecie ze ja nawet nie wiedziałam ze WOŚP wczoraj była :( a lubie czasem popatrzec to bym sie wprosiła do Polskich znajomych a tak duuupa:( AAAAA zapomniałam Wam napisac ze wydarzyo sie wczoraj cos pozytywnego... Misia mi przywieźli i Martusia tylko go tuli i całuje i jest przesłodki ten miś śpiewa se z nim i bije zrawo jak on sie smieje :) Mamuniu - Ty wiesz że dzieki Tobie go mamy ? no bo Ty linka wrzucilaś Wczoraj byłam taka wsciekla bo maz mial miec wolny weekend a tu w sobote nadgodziny od 8 do 14ej potem do wieczora wykladal strych ta wata i potem juz wody nie bylo a w niedziele znow nadgodziny no a w poniedzialek na swoja zmiane normalnie do pracy :( Dobilo mnie to ze nie dosyc ze sama z dziecmi i nigdzie za bardzo isc to jeszcze brak wody i moj Dzordz wyglada jakby go kto poturbowal az przekrwione oczy ze zmeczenia :o ehhh no ale wiem ze kasa potrzebna teraz to nie pyszczyłam na niego tylko se kurwowalam jak go nie bylo ... U nas odwilż a snieg sypie jak opetany :( chyba z deszczem ciapa jedna wielka na dworze wiec jak wyszlam z domu z Aneta do szkoly to zaraz sasiad mowi ze autem je zawiezie i odbierze dzis no to mam luzik :)

Dobra laseczki ja spadam bo sie nie wyrobie jak zwykle) a dobudzić Anetke to nie lada wyczyn Zajrze do Was w ciagu dnia

Pia - do tortu nie trzeba wody :P tylko do zmywania :( Ja pewnie tez bym takiego autka nie rozebrala lubie trzyamc takie rzeczy w ktore ktos duuuzo pracy wklada i tak ładnie wyglądajace :) Meaaa - no prosze hahahah skleroza nie boli :P

Meaaa - my gigantki to i dzieci beda :P No ja ogladalam tez ten fotelik do 36 kg ale jesli juz uzywalabym go chyba tylko do 4 lat :) jak widze na reklamach te dzieci duuuze w tych fotelikach do 12 lat to daje im gora 7 lat a i tak ciasnawo je widze :P

w koncu zajrzalam do galerii z okazji zdjec Anusi GumiAgo - masz przesliczna umorusana córcie :)czyżby delicje poszły w ruch? Marta tak po nich wygląda :P no i w sukience - mała modelka :) Czy ja tak bede znowu sama siedziec do 9:30? bo potem zmykam szykowac Anetke do szkoly :( Wylazcie POBUDKA!!!!!!!!!!!!!!!! słychać mnie??!!??:P

Pia - o cos takiego mi chodziło min. - fajne autko :) http://www.bidorbuy.co.za/item/18154467/Great_Baby_Shower_Gift_Car_Nappy_Cake.html teraz kombinuje nad samolotem i tez juz prawie wychodzi :D albo zobaczcie to: tutaj jak sprzedawaja pakiety takie z roznymi rzeczami to w koszyku wiklinowym - ja sie chyba pobawie w takie cos bo wogole tego tu nie widziałam :) http://www.diaperzoo.com/critter_detail.php?critter_id=22 na tej stronce sa wogóle nawet zwierzatka z pieluch drezwka wózki no wszystko :) http://www.diaperzoo.com/critters.php?category_id=0 heheheh fajne jest tylko nie wszystkie zwierzatka do mnie przemawiaja :P poza tym ta babka na tej stronie sprzedaje e-ksiazke jak to zrobic ale ja chyba sprubuje se sama pokombinowac :P Holly - oj jak ja Ci tych plecków współczuje :( bidulo sie umeczysz a z mieszkaniem trzymam kciuki zeby wypaliło :) no i widac jaszczurka Twoja nie taka zła :) Trzymajcie sie cieplutko i oby do wiosny a z ogrzewaniem nie pomoge bo nie mam pojecia :(

Skocz mi Ty.... :P Witam w ten przepiekny poranek kurwa jego mac!! Wczoraj chodziłam jak bomba zegarowa i tylko czekałam kiedy wybuchne efektem jest czysta kuchnia pomimo braku wody :D:P Wody nadal niet :( dzieci nie kapane dwa dni Marte to jeszcze luzik bo chusteczkami moge ale Anetke?? No wiec jak dzis nadal nie bedzie to popołudniu ide do sasiadów ja umyć no bo co zrobie?? Wczoraj co chwila latałam do sąsiadów z butelkami i wiadrem po wodę na zmiane z meżem bo przecież nawet za przeproszeniem wysrac sie nie mozna było bo spłuczki też trza napełnić... Na domiar złego biszkopt jak się juz drugi upiekł i urósł to jak wyjęłam krem z lodówki i był ok po położeniu na tort zaczął spływać no myslałam ze szlag mnie trafi i co położyłam troche to do lodówki żeby stezał (robiłam w sumie tort 3 godziny!!) ale mimo że efekt końcowy mnie nie zadowalał zanieśliśmy torcik z życzeniami i okazało sie ze był smaczny :D - przynajmniej tyle:P Potem skoczyliśmy na zakupy i ja durna pała zapomniałam kupic mleko Marcie kuzwa a ze niedziela to juz nie mozna bylo nigdzie indziej skoczyć i dokupić:o i ja cala noc oszukiwalam woda z sokiem a przed spaniem dostała mega gęstą kaszke bez mleczka żeby ją to jakoś nasyciło - budziła się 3 razy od 24ej do 5ej i od tej pory juz nie spie :o Aneta miała wczoraj dzień typu mamo ja chce to.. a dlaczego nie moge tego.. a tego nie chce... a jestem zmeczona... Miałam dosyć!!! Dzordż mnie też wkurwił bo chyba wszystko mis ie wczoraj skumulowało i wystarczyła odrobinka :o on poszedl spac o 21ej a ja do 23:30 szorowalam wsio w kuchni i zmywalam - z rana musze znowu isc po wode bo mam tylko pol butelki :( Czy nas juz pech nie opuści?? nosz kurna co chwila cos - choc teraz moze nie tak źle bo przynajmniej dzieci zdrowe :) No dobra to se pomarudzilam... sorki to teraz czekam żebyście mi poprwiły humor:P Amorku - nie orintowałam sie odnośnie szczepionki po biegunce ale w zwiazku z tym ze organizm dochodzi jakis czas do siebie ja nie poszłam na tą 11 Grudnia w dniu roczku mimo ze minely ponad dwa tyg od zatrucia Marty bo ona po szczepieniu zawsze ma biegunke - wolałam odczekać i idziemy jutro:) co do fotelika to cholerka nie pamietam ale chyba mamy ten 9-18 a to dlatego że zapewniam Cię ze do 4 roku zycia na pewno nie bedziesz go uzywać (glownie dlatego ze pasy 5cio punktowe i dziecku ciasno potem chyba ze sa inne) Aneta od roku prawie na podkladce jeździ no ale to gigant nie dziecko :D w Pl miala ten do 18kg i jak wylatywalismy miala 2 lata i 9 m-cy i powiem Ci ze jeszcze pare miesiecy by w nim pojezdzila a dopiero jak miala 4 lata wazyla wiecej niz 18 kg:) tutaj ze wzgledu na brak kasy kupilismy jej ten zwykly fotelik co odkladasz potem ta gore i podkladka zostaje i tutaj zrobilismy błąd :( bo teraz to zależy od dziecka - Anetka jest taka że po 3 minutach w aucie zasypia :D i przydałaby sie mozliwosc odchylenia jej troche no ale ona taaaka wielka :P wiec nie wiem czy by sie zmiescila do innego :o Marta za to inaczej moze nawet godzine jezdzic i nie zasnie - chyba ze jest jej pora spania :) A no i ja pierwszy raz tutaj dopiero zobaczyłam jakie wielkie płatki sniegu moga byc :D:P No to sie rozpisałam kurka:o Pia - dzieki kochana za te linki obejrzałam sobie jeszcze raz na spokojnie no i pewnie odgapie troszke bo nie kazdy chce kupic cos wielkiego a to moze byc jako dodatek do prezentu :) zaraz Ci wkleje linka jakie fajne autko znalazłam i juz prawie umiem je zrobic :D A no i ja tak samo robiłam z tą czapką i od 8 klasy cierpie na zatoki co chwila :o ale tak to jest jak sie mamy nie slucha :P i za blokiem czapka z glowy :o Cari - oj kochana kuruj sie kuruj bidulo i dzieki za troske kochana jestes CDN bo to i tak tasiemiec jest :o

witam niedzielnie i ja wczoraj to normalnie zbiórka pechów chyba :o biszkopt mi nie urósł - teraz piecze sie drugi. Od godziny 22ej nie mam juz wogole wody nigdzie ani w toalecie ani pod prysznicem ani w kranach :( latam z butelkami do sasiadow po wode bo nie mamy juz w czym jesc i zmywam jak w sredniowieczu czyli w miskach plukam w zimnej wodzie a potem drugi raz w innej misce z czystsza woda :) W domu jest cieplej bo na dworze +3 a w domu rano bylo 17cie - nie pamietam juz kiedy tak bylo z rana :D moze te ocieplenie na dworze a moze i ta wata juz cos daje bo cieplo tak nie ucieka :) Moj maz dzis w pracy na nadgodzinach (bo trza zarobic na olej) a wogole to jak juz sie olej zamowi to trza czekac ok 3 dni na dostawe bo maja tyle zamowien:o Nie nadrobilam calosci bo Marta marudna dzis i budzila sie co godzine i normalnie o 6 rano to se siadlam i pobeczalam bo juz mam serdecznie wszystkiego dosyc :( Pia - zerknelam na linki - fajne te rzeczy ja wlasnie myslalam zeby nie robic tylko tortow a wlasnie samoloty autka pociagi misie itd. potem wrzuce linki co mialam na mysli :) dobra spadam bo Marta znowu wyje i 4 czesc zmywania czeka :o Milej niedzielki

Amorku a jak u was?

hejak ja na chwile pasmo pecha ciag dalszy mezyk ocieplil strych wiec miejmy nadzieje cos to da ale od poludnia nie mamy zimnej wody - prawdopodobnie rura zamarzla :o Ja sie zastrzele teraz musimy jechac nakupic baniakow bo cieplej pic nie mamy ponoc :( a jutro niedziela cool po prostu wrrrr

no wiedzialam ze cos pomine :o Asik - Marta ma 3 kocyki takie same w dotyku ten sam material tyle ze niebieski rozowy i zolty:) rozowy i zolty jest kochany a niebieski nie - nie wiem czemu? ja robie tak ze klade Marte i daje jej ulubiony kocyk tak ze ma go przy buzce (lezy zazwyczaj na pleckach lub na boku) i te kocyk siega jej tak do pasa i na to kolderke:) i tak zawsze w nocy sie odkopuje ale kocyk ma zawsze przy sobie w lapkach :)

dobra ja spadam piec torta dla Donny na jutro na urodzinki :) milego weekendu do potem