Kessi_27
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kessi_27
-
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hahahah pierwszy raz dostalam sie na kurs w taki sposob :D test mam juz zaliczony wystarczylo wymienic pare maili (dosyc sie rozpisalam jak to ja) z wykladowca i juz jestem przydzielona do poziomu :D a po kilku lekcjach jak stwierdzi ze jednak moge isc na wyzszy to mnie przeniesie :) No to kochane bede sie uczyc jezyka mojego ukochanego angielskiego i pojde miedzy ludzi!!! - to mnie chyba najbardziej cieszy No mordka mi sie cieszy na sama mysl bo to zajecia z jezyka dla obcokrajowcow wiec sa tam rozne narodowosci i trzeba gadac caly czas po angielsku :) zajecia bede miala co poniedzialek od 19-21 :) raz w miesiacu nianka bedzie potrzebna ale to pikus :P przekonac meza do mojego nowego pomyslu to bedzie wyzwanie! bo on nie lubi myslec nawet zeby ktos obcy byl z dziecmi :o JAK JA SIE CIESZE !!!! aha i dostalam sie na poziom 4 z 5 mozliwych :P dumna jestem:) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to zaklepane :) ide w poniedzialek na test sprawdzajacy poziom znajomosci jezyka i przydzial do grupy i chyba pojde do collegu :P maz jeszcze nic nie wie :P no i ciacho nie zrobione bo ja siedze od rana i szukam odpowiednio blisko kursow ehhh dam 1 galaretke wiecej zeby sie zsiadlo szybciej :P -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mmmmnniiiiaaaaaami placek po wegiersku :P a ja kombinuje co by tu zrobic na obiad i chyba dla nas bedzie leczo z ryzem i moze zupe pomidorowa zrobie a dla Adasia ziemniak+marchew+cukinia :) oby mu zasmakowalo... skonczyly mi sie sloiczki Wiecie co wyslalam maila z pytaniem odnosnie kursu angielskiego u nas - mi to juz wali ale poszlabym chetnie!! i na ang i do ludzi!!! ciekawe co moj maz na to powie :P raz to juz przerabialismy jak poszlam na policealne studium jak Anecia miala 2 latka :) Asik - no to bidulek Krzys oby dzis bylo lepiej a Ty sie nie stresuj na pewno zajely go zabawa i szybko mu czas minie Tomaszkowa - u nas przedszkola sa od 7 do 20 nawet prywatne oczywiscie i sa dzieci ktore sa tam 12 godzin nawet jak rodzice pracuja i nie ma nikogo do odbioru ale sa drogie jak diabli :( Cenami za przedszkola mnie powalacie :o ... myslalam ze sie wyslalo... godzine temu -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jestem wymeczona wczorajszym dniem... mala zolza (czyt. Marta) wyprowadzila mnie wczoraj tak z rownowagi (ze zlosci rzucala krzeselkami po salonie i rzucala sie na podloge tupiac i wrzeszczac) ze wyslalam ja ryczaca na gore i zamknelam bramke na schodach zeby nie zeszla... wyla!!!! pol godziny przy schodach ale nieugieta i oschla (Meaaa ;) ) nie reagowalam o co kaman?? poki Aneta byla w szkole byla przeslodka a jak ta wrocila to wojna :( szarpala sie z nia o plecak - mimo ze tez ma i o lunch - a ma ten sam pojemnik, o soki - a bylo ich duuuzo, no i wszystko czego Anetka dotknela bylo wg Marty MOJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Anetka sie poryczala ale pozniej widzialam ze miala satysfakcje jak Marta zostala u gory i po ataku histerii... zasnela.... wziela kocyk poszla do pokoiku trzaskajac drzwiami i zasnela w lozeczku :P No i teraz problem bo wydaje mi sie ze jednak brakuje jej snu w dzien ale mala koza nie da sie polozyc :( potem tak ze 2-3 razy w tyg pada n fotelu lub podlodze ok 5-6 i spi :o a to za pozno jesli ma isc spac o 20:30 :( Dobra nie smece juz.. oby dzis bylo lepiej :) wczoraj wieczorem skoczylismy do sklepu i kupilismy Anetce nowe buciki do szkoly... uwaga! rozm 36 i ma niecaly cm luzu :( ale ja sie pocieszam ze tu taka daremna numeracja :D Kasiu - gratuluje dzielnego synka :) Kimizi - po takim dniu i opisie widac ja kochasz i jestes stworzona do tej pracy :) praca.... ach marzenia, ale... znalazlam wczoraj kursy dla kobiet gdzie oferowany jest zlobek dla dzieci na czas kursu i co? no i kurna daleko :( kolo godziny jazdy autem :( przy dobrych wiatrach. buuuu a juz myslalam ze sie wybiore no i znow smece Pia - fb przeraza tym ze wlasnie ma taki wglad w nasze dane i to chyba tak na zawsze... moja kolezanka zalozyla maila niedawno tylko dla potrzeb fb i nie pokazuje jej nic hmmm moze to jakies wyjscie? plusem jest to ze teraz wiekszosc osob ma fb w telefonie wiec nawet w ruchu mozna byc w kontakcie z znajomymi - ja jestem uzalezniona - wiem... zalozylam ze wzgledu na tutejsze dwie kolezanki forumowe -irlandki i tak zostalo... teraz dziala dla mnie swietnie jako dla firmy i stad mam wiecej zlecen:) a z tymi bucikami to Anetka zawsze tak mowila ze w domu to ona ma papucki a do przedszkola znaczy do dzieci idzie to ma ladniejsze buciki :P dobra spadam wieszac pranie i za jakis czas musze zrobic 3 bita ale teraz bym pobudzila wszystkich :P milego dnia i... weeekendu -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia - z Anetka raz lepiej raz gorzej wiesz duzo by pisac ale ona jest taka przylepa i do tej pory miala nauczycielki typu przyszywana ciocia co przytuli otrze lezki itp Teraz to juz nie 1-2 klasa gdzie jeszcze byl kacik zabaw z lalkami i innymi zabawkami ale duza szkola juz i to sporo jak dla niej... w dodatku na koniec zeszlego roku szkolnego wymieszali obie klasy i tak niesprawiedliwie ich na nowo polaczyli ze ze starej klasy ma moze 10 osob a jej najlepsza kolezanke z lawki dali do tej drugiej klasy:( przezyla to bardzo... tyle dobrze ze corka sasiadow jest teraz z nia w klasie bo to jej najlepsza przyjaciolka. Sporo sie zmienilo: nowa klasa, nowa pani, na osiedlu nie ma juz tylu dzieci zostalismy my i sasiedzi nasi ulubieni reszta powoli sie wyprowadza tak wiec widze ze ona to przezywa i zamyka sie powoli w sobie... w dodatku Marta jest diablica-terrorystka i ja bije i zabiera zabawki itp Im wiecej ja obserwuje tym czesciej widze siebie z dziecinstwa tez robi sie coraz bardziej placzliwa i taka zahukana jak ja bylam... tyle ze ja z powodu picia taty a ona? zal mi jej i staram sie pracowac nad soba i nie krzycze juz tyle staram sie przytulac co chwila i miec dla niej czas ale to jakos jest odpychane czasami tak wiec stoi miedzy nami jakis murek ii w zaleznosci od jej humoru pozwala na zblizenie lub nie :( teraz to ja sie rozpisalam... jak zwykle... u nas do przedszkola ida dzieci ktore maja 3 lata minimum u Amorka chyba tak samo... lece... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no wlasnei a propos fb :P Tomaszkowa - hop hop ! jak tam Tomcio z tata w przedszkolu? ja mialam sprzatac ale przy malej terrorystce sie nie da po prostu (tak se to tlumacze) bo ona akurat wszystkim sie bawi co ja sprzatam :P ale dziwne ze jak tata powie siedziec na fotelu i czekac to slucha grrrr a mnie ma gleboko w... nosie :o dobra Adas prawie zasnal ide skladac pranie ii pochowac je w koncu bo schlo 3 dni w domu na suszarce :P Meaaa - bedzie dobrze :) powiedz jej tylko ze idzie sie bawic i musi zmienic buciki na ladniejsze :P -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Meaaa - znak!!! hahaha dobre :P wiesz ja jak Anecia miala 2 lata i 3 m-ce poryczalam sie i ryczalam tydzien bo ona nie chciala zostawac a wogole to ryczalam juz jak do zlobka wczesniej ja dalismy i jak tu miala prawie 4 lataa tez ryczalam w drodze z przedszkola mimo ze tylko na 3 godziny chodzila (ale byl;am wtedy w ciazy wiec wina hormonow:P ) nie czytaj nie czytaj wszystkie dzieci poradza sobie lepiej niz ich mamusie :P Kasiu - tez mysle ze dobrze ze Krystianek poszedl do przedszkola - bedzie dobrze w tak malej grupie a jak Damianek? Mamuniu- powera macie ? Zosia padnie ze zdumienia jak zobaczy pokoik a teraz czekamy na wiesci ze masz prace ;) Asik - w y p o c z y w a j!!! nalezy Ci sie :) Bedzie dobrze dzieci szybko rosna to tez ciezko sobie uswiadomic :( A Aneta dzis poszla do 3 klasy i nawet buziaka mi nie dala :( poszla w nowej bluzce i sukience z nowym plecakiem i lunch bag :) cala w skowronkach nawet w nowej fryzurce :) placz byl... a jakze Marta sie poryczala ze ona tez chce do szkoly :P Ale martwie siew o ta moja coreczke bo ma za nauczycielke w tym roku najwieksza zolze w szkole :o i juz wczoraj Laura ja przestrzegala zeby niczym Pani nie zdenerwowala bo bedzie krzyczec bo ona zawsze krzyczy :o i moj wrazliwiec w takiej klasie :( za tydzien mobilizuje sie i bede chodzila z maluchami na play group! Adas juz ma jako taki rytm dnia wiec powinno sie udac zaliczyc zajecia miedzy jego drzemkami :) Marta sie wyszaleje i bedzie miedzy dziecmi :) Spadam walczyc w salonie z balaganem :P -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to witam z rana to bedzie ciezki dzien... :o ledwo na oczy widze komu kawke? -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u mnie melancholijnie.... paczka jeszcze nie doszla... dzieci szaleja do upadlego, Aneta nie moze doczekac sie szkoly, Marta nie dostala sie do przedszkola... Adas co popoludnie ryczy do samej nocy, przez co nie pojdziemy na urodziny do Ciarana naszego sasiada bo nikt nie podejmie sie zostac z takim malym wyjcem no i musze to wytlumaczyc sasiadce ehhhh a nawet chcialam isc mimo ze jedyni polacy bysmy byli :o no i mialam nic nie pisac bo nic mi sie nie chce ale byloby brzydko... poza tym Wy macie wieksze problemy niz moje blache Pia - tule mocno ja spotkalam sie z moja przyjaciolka z licealnej lawki i studiow po 3 latach teraz w te wakacje i spedzilysmy tylko 1 caluski dzien razem i strasznie juz mi jej brakuje Trzymam kciuki za Wasza dalsza przyjazn :) moze za rok wakacje spedzisz w stanach? Mamuniu - a w Lidlu nie ma teraz pizamek? ja mam teraz kilka dla Marty w roznych rozmiarach od 98 do 110 i z roznymi postaciami Dora Fifi Miki bo zalezy gdzie kupione ale teraz w Pl miala cieniutka bawelniana wlasnie w lidlu kupiona rozm 98 i byla dobra :) a w domu nosi 104 - 110 heheheh Ja teraz juz szukam flanelowych cieplutkich pizamek dla moich gwiazd. Cari - super wakacje sie wam udaly no i mina dziecka jest bezcenna jak da sie zaskoczyc :) male rzeczy a ciesza :) Powodzenia na rozmowie ;) Misty - oj zazdroszcze Wam tych gor i wycieczek... probuj do szkoly zawsze to jakas odmiana no i wrocisz do zawodu :) Meaaa - wstyd mi ale jeszcze nie obejzalam waszych wakacyjnych fotek musze sobie dzis zerknac ale wierze ze bylo absolutnie fajnie a z tym jezykiem wegierskim to powodzenia zycze :) tak szczerze ja jak bylam na wakacjach daaaawno temu na Slowacji pod Granica Wegierska to o ile w sklepie sie dogadalam w wiekszosci przypadkow to z TV nie wiedzialam nic bo wsio bylo po WEegiersku :D ale do tej pory mam mile wspomnienia i nawet bym sobie tam po latach wrocila choc upalow chyba bym nie przezyla teraz :( Co do reakcji na dziecko to tez kiedys umialam byc taka oschla i nic nie mowic teraz niestety czasem jestem z tych krzyczacych :( O kim jeszcze zapomnialam? Amorku??? hop hop Izu - juz po remoncie? odsaplas troche ? a wiecie ze mnnie tez ciagnie do pracy albo szkoly :o wiem wiem nawet nie mam co marzyc teraz ale za rok moze jakos by mi sie udalo pojsc do szkoly? Marta bedzie w przedszkolu juz na bank a wtedy tylko dla Adasia opiekunke :) No i ja jak zwykle sie rozpisalam ale jeszcze napisze Wam bo doczytywalam wczoraj zaleglosci jak pisalyscie o marzeniach :) Moja przyjaciolka i mama obie mi mowia ze mam nie przestawac marzyc bo dobrze mi to idzie :P pierwszym moim marzeniem (wtedy myslalam ze nieosiagalnym) bylo zeby moj (wtedy) najlepszy przyjaciel byl kiedys moim mezem i zebysmy stworzyli kochajaca sie rodzine:) no i sie spelnilo nie zawsze jest rozowo ale mamy cudowne dzieci i wiem ze mnie kocha mimo ze nie czesto to mowi (no ostatnio sie poprawia) Pozniej marzylo mi sie zebym kiedys pojechala do anglojezycznego kraju no i jestem - co prawda w zyciu nie myslalam ze w nim zamieszkam ale... No i zawsze zartowalismy z mezem ze jak na wakacje to bedziemy jezdzic osobno bo on kocha moze a ja gory a tu mamy i jedno i drugie :) Teraz mam marzenie calkiem przyziemne i moze nie takie piekne jak te z licealnych czasow ale chcialabym zeby moj 'biznes' sie rozkrecil na tyle zebym nei musiala isc do pracy i zebysmy w koncu mieszkali u siebie a nie komus splacali dom... moze kiedys sie spelni?? Chcialabym zeby byl tu z nami ktos bliski ale to niestety nie realne :( Dobra koncze juz bo zajme cala strone Smutno mi nadal po tych 'wakacjach' -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jeju niedlugo rok szkolny a ja nie mam jeszcze pokoi dziewczynek zrobionych :( troszke ciezko nam po powrocie ale dajemy rade powolutku :) poki co codziennie w tygodniu mielismy fium z wypozyczalni i drineczka do tego zeby sie wyluzowac. Dzieci nie chca chodzic spac wczesniej tak jak to bylo a ja padam jak mucha nie raz o 22ej! maz sie smieje ze i tak ze mnie pozytku nie ma bo laduje w lozku i mnie nie ma taka padnieta :P Dzis on ma dniowke a ja mocne! postanowienie ze zrobie w koncu gore bo juz 4 miesiace zabieram sie za posegregowanie ciuchow i wysprzatanie dziewczynkom pokoi ale ciagle cos :o a chce poprzegladac zabawki i co juz nie jest uzyteczne sprzedac/oddac z ciuchami to saamo poki co ogarnelam tylko komode Adasia - duzo nie? szkoda slow :( Dzis czekam na paczke z Pl bo wyslalismy po naszym wylocie jeszcze co sie nie zmiescilo i moj tata dorzucil tam UWAGA! akordeon :P taki maly dla dziecka bawilam sie nim (no uczylam grac) jak mialam 8-12 lat heheheh ma tylko poltora oktawy ale wydaje dzwieki i mozna troche pograc :) ma byc dla Adasia hahahaha ale nie wiem czy przetrwa dziewczynki :P Kasiu - kochana pisz do nas czasem ja wiem ze ciezko ci znalezc chwilke ale odzywaj sie.. no i pozalatwiaj wszystko do tego konta na allegro i bedziemy dzialac :) tez pomoge w miare mozliwosci Kimizi - no widzisz ! GRATULUJE! kochana nie moglo byc inaczej :) Szykujesz sie juz pewnie do noiwego roku szkolnego ale zagladaj do nas, Mi Marta tez podsypia teraz za dnia a co bedzoe od 1 wrzesnia az sie boje myslec :o Mamuniu - Ty zawsze jakies perelki wynadziesz super takie mebelki tanie :) no i jak juz dostaniesz prace to pijemy nie? ja karmi rzecz jasna :P Musze leciec bo maly juz ma dosyc fotelika ehhh rozbestwili mi go na wakacjach :( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wlasnie sobie uswiadomilam ze my dzis mamy rocznice slubu koscielnego :) lepiej pozno niz wcale :P -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i ja macham zza sterty rozwalonych w salonie walizek. jeszcze nie mialam kiedy nadrobic ale przelecialam was troche. Ewciu - ciesze sie ze zagladasz i dobrze ci idzie Mamuniu - trzymam kciuki Goniu - gratuluje w wyniku przelecenia moge kogos/ wazne wydarzenia pominac ale nie gniewajcie sie dzien przed wylotem siekly mnie plecy wiec mozecie sobie wyobrazic jak wracalismy... Piotrek wszystkie bagaze i Adasia poki nie byl w wozku a ja szlam i staralam sie zeby nie sieklo mocniej :o obecnie troszke lepiej ale oswajam sie z nasza temperatura nizzsza od polskiej o 10-15 stopni i wiecznie mi zimno mezyk juz zaczal nocki (dzis ma ostatnia) i bedziemy odpoczywac 3 dni teraz po naszym urlopie. Ogolnie mi sie podobalo, zaliczylismy Zator (dinozaury) i Inwald (miniatury), kino, hamburgery pod golym niebem :P, odwiedzilismy rodzinke na wsi, bylam nawet w Cz-wie na Jasnej Gorze :) spotkalismy sie z rodzina i znajomymi tak wiec udane wakacje. 3 dni przed odlotem mielismy burze mozgow bo moj maz rozwazal powrot do Pl... teraz nie wiem jak to bedzie... przerazal by mnie powrot tam ale tu tez nie ciesze sie jakos niesamowicie ze jestesmy w domu... w sumie to ie moge sie odnalezc... ani nie plakalam ze juz koniec ani sie nie ciesze ze juz u siebie... dziwnie mi tak :o Ale jedno musze Wam napisac! Podziwiam Was ze dajecie rade i umiecie tam zyc wcale nie jest latwo a ceny! masakra ale teraz widzialam na wlasne oczy; ja jednak poszlam na latwizne i teraz cieeeeezko byloby mi sie przestawic znow... nawet nie pisze ile nam kasy w 2 tygodnie poszlo :o Dobra koniec juz bo pogoda sie robi ide wlaczyc pranie. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
melduje ze urlop dobiegl konca i dzis wracamy wiec odezwe sie jak bedziemy na miejscu wieczorkiem ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kochane macham i przerywam zmowe milczenia :P mam czas tylko teraz bo mezyk jeszcze spi :) co do spotkania to bylo super extra i mam nadzieje ze kiedys bedzie mi dane uczestniczyc we wiekszym :) Poki co zywie nadzieje ze uda nam sie zrealizowac nasze plany z Amorkiem niedlugoi Izu kiedys;) Moje dziewczyny nastepnego dnia tez pytaly o sale zabaw i o dziwo tylko raz poklocily sie o spineczki hahah no i ciesze sie ze dziewczynkom podobaly sie upominki Przepraszam ale nie odczytalam jeszcze zaleglosci. My zabiegani... Po srodzie i naszym spotkaniu w czwartek z nienacka jednak udalo nam sie wyjechac do rodziny na wies :) w czwartek bylismy w Czestochowie u mojej chrzestnej i chrzestnego Marty a w piatek na wsi u chrzestnej Marty no i w sobote u innej kuzynki i wieczorem w domku. W niedziele calutki dzien spedzilismy z naszymi przyjaciolmi (chrzestnym Adasia) i tez pozno do domu no i wczoraj do poludnia z rodzicami a popoludniu u kuzynki... Dzis lecimy do prababci bo juz sie stesknila no i pozniej na miasto na zakupy a ja do okulisty, a popoludniu do kolezanki :) Jutro znajomi porywaja nas na caly dzien i jedziemy chyba do parku dinusiow i pozniej moze jeszczez miniatur wiec tez wrocimy wieczorem. no i pozniej czwartek, piatek, sobota i wylatujemy w niedziele. Nie macie pojecia jak mi tym razem smutno ze to juz prawie koniec 'urlopu' ;( Nie powiem ze byl to bezstresowy urlop i nie bylo spiec ale... i tak mi smutno :( no i musze juz spadac mama wola sniadanko szykujemy Buziole jak wroce do domu podczytam zaleglosci na spokojnie -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ufffff skonczylam wszystkie foty dodane mozna do albumiku na sam dol zjechac i ogladac :) opisy zrobie pozniej -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zaraz pomniejsze foty i dodam wszystkie do albumiku - moze utworze nowy pod nazwa spotkanie na szczycie :P troche tego jest :) czesc dodalalam na fb mam nadzieje ze nie macie za zle ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to ja tak w skrocie... w samolocie w miare czas minal tylko przed ladowaniem Adas dostal wscieku i byla masakra no ale tu w Pl juz super niedziela uplynela rodzinnie poniedzialek tez bo juz u tescia prababci i kuzynki a wczoraj u moej babci na urodzinkach 77 sie bawilismy i wszystkie ciotki przyszly poznac nasze dzieciaczki :) a dzis wielki dzien hahahah tez przebieram nogami :P moje dziewczynki juz sie nie moga doczekac tylko adas niczego nie swiadomy :) no i fajnie ze dzieci beda sie mogla same soba zajac mam nadzieje ze moja Anecia nie bedzie taka wstydziocha jak do tej pory bo wszyscy mysla ze to jakis dzikusek maly co ludzi na codzien nie widuje :( ciezko z nia tu jedynie u mojej kuzynki byla wesola i taka normalna a wszedzie indziej wstydzi sie wlazi pod stol placze... :o My o 13 idziemy do dentysty z Anetka bo nie umiem jej mleczaka wyjac a juz na jednym wlosku wisi wiec lepiej niech lekarz zobaczy i wyrwie no a pozniej do tescia na obiadek i o 16:15 ruszam na spotkanie z dziewczynami :) oj nie moge sie doczekac!!!! Pia - no jestem gadula jestem hahahah ponoc Kasie tak maja z reszta niejedna Magde tez znam gadule :P no to papatki kochane sorki ale nie mam kiedy nadrobic a juz mama mi sie zali ze nie mamy kiedy pogadac i nie byla jeszcze z dziecmi na spacerku nosz ludzie 3 dni dopiero jestesmy :P -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to ja sie kochane zegnam na 2 tygodnie bo watpie ze bede miala czas zajrzec do was :( Meaaa - jesli 10ty jest dla Ciebie ok to do zobaczenia popoludniu napisz mi tylko o ktorej bylabys :) no i moge miec niespodzianke hihih odezwij sie na fb Myszko - do zobaczonka - nnie moge sie doczekac :) Holly - jesli zajrzysz to wszystkiego naj a jak nie tu to na fb tez zyczylam Amorku mam nadzieje ze uda nam sie spotkac po powrocie z wakacji :) i nas w koncu odwiedzicie ;) No to kochane buziole dla Was ja juz spadam tylko nie napiszcie za duzo dla kazdej z osobna -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jutro o tej porze juz bede nad Polska :) ciesze sie bardzo bo zapowiada sie znowu 2 lata bez odwiedzin wiec juz na zapas sie ciesze :) wyszlo na to ze Adasiowi nie sluzy domowe jedzonko bo po sloiczzkach nie zwraca i jakos chetniej je :( no to odmiana po dziewczynkach na domowym jedzonku. Nakupilam teraz sloiczkow i nowy blender lepszy niz tamten zepsuty wiec mam nadzieje rozmiazdzy jedzonko na miazge i moj krolewicz raczy jesc mamine obiadki. 1 walizka spakowana i mimo ze nie wcisne juz nawet igly to wagowo jeszcze 4 kg moge :P reszta to juz pikus wiec biore wiecej niz powinnam bo luz w walizkach bedzie hahaha no dobra spadam obiad robic bo wczoraj bez obiadu dzieci caly dzien jadly parowki na przemian z paczkami :o przedwczoraj McDonald a my kebaby tak wiec dzis rosolek i ziemniaki i udka z jakas surowka no to spadam jeszcze uspic Adasia -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sorki kochane ale latam na zakupy do lekarzy i pakuje sie i juz mam coraz wiekszego stresa :P nie nadrabiam nawet dopiero jak odetchne po spakowaniu :) buzka jeszcze wpadne sie pozegnac ;) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amorku - napisz mi kochana jak to z tymi naszymi dziecmi? ja wiem ze moge miec jedzenie i picie dla Adasia ale Marta? nie za duza juz? pomoz prosze -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieki kochane Dzis dostalam paszporty !!! No to lecimy !!! Jeszcze bede zagladac ale czasu coraz mniej jeszcze zakupy i jutro kurier po paczke przyjedzie (no bo sie przeciez nie zabierzemy ze wszystkim :P ) Teraz spadam robic liste co jeszcze dokupic ;) Buziaki dla Was - kochane jestescie a co ze sprawa Kasi i Krystianka ? bo moze przegapilam... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cari, Goniu - piszcie nawet po przerwach kochane :) ja jestem wsciekla na maxa bo dodzwonilam sie do konsulatu i paszporty jeszcze nie sa zrobione :( no PARANOJA to chyba tylko mozliwe w Pl :( dzis ponoc dopiero dostali pesel Marrty no mam ochote pojechac do nich i zrobic awanture Pani obiecala ze do piatkui paszporty dotra ehhhh Ale jjak pytalam czy zdaza ze wszystkim bo nam zalezy i ze moge doplacic za tryb pilny to nieee wszystko bedzie na czas.... ide sie wyzyc na czyms bo nie moge normalnie Mamie nawet nie dzwonie bo wiem ze spyta o paszporty :( najgorsza opcja to leci maz z Aneta a ja z mlodymi zostaje i dolece pozniej :( -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tylko wpadam wsciekla na chwile zaraz jade do lekarza dzis mialam juz miec paszporty Adasia i Marty i co?? no zgadnijcie.. NIE MAM Od rana dzwonie do konsulatu i echo nikt nie odbiera oj wqurwie sie jak nie przyjda do czwartu bo wtedy nie polece :( na potw zaplaty mam napisane do wysylki 29.07 nosz kurna a to special delivery ma byc wiec nast dnia u nas :( buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu pochlastam sie normalnie -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Kessi_27 odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi - przykro ze taka reakcja :( ale juz masz z glowy i nie stresuj sie kochana teraz spedz piekne wakacje z Lenka :) Izu - oj to Kuba jak Marta tez placzem wymusza ale jaaak i jak tu byc stanowczym jak za kazdym razem a przynajmniej w 70% probuje na wszelkie sposoby ja uspokoic czasem dajac co chce bo inaczej Adas od razu tez ryczy solidarnie z siostra :P A ja wczoraj mialam cieeeezki dzien :(moj chlop jak wyszedl w piatek o 17:20 do pracy tak wrocil w sobote o 19:30 bo zaraz po nocce szedl na fuche i caluski dzien im zeszlo :( a Marta miala jeden z gorszych dni i z Adasiem cos sie dzialo nie wiem juz czy to wszystko pod zeby podciagac :o Dalam mu na obiadek ziemniaka i marchew podziabane widelcem i zmiazdzone lyzka bo blender mi sie zepsol i ucieszona ze wszysciutko zjadl a on po godzinie zaczal pokaslywac i jakos dziwnie sie krecic i... zwymiotowal wszysciutko :( pozniej doszla temp i ja juiz nie wiem jak mu wprowadzac pokarmy bo to nie pierwszy raz taka akcja a 6 m-cy skonczyl w piatek wiec cos musi innego jesc :o myslicie ze to moze byc uczulenie na marchew? jutro mam dietetyka to jak pojde spytam o to jego zwracanie i oby to nie alergia albo problem z przelykiem jak u anetki bylo :( powoli zaczynbam wszystko planowac piore juz wszystko co do Pl wezme i grafik sie zapelnia :) dzieci sie doczekac nie moga :) ja tez!!! ale juz wiem ze lekko nie bedzie no nic zacisne zeby i przetrwam mam nadzieje w spokoju:P Meaaa - ty sie zloscilas na tate ze Nadie wozi w aucie bez fotelika a moj juz powiedzial ze Adas nie potrzebuje bo na kolanach moze jechac!!! no nie moge z nim ! a moja mama z kolei pytala czemu nie dam adasiowi herbatnikow normalnych ? jak powiedzialam ze gluten maja i on ma swoje to pytala a skad wiem ze on ma alergie - no nie przegadasz ze ma dopiero pol roku i zaczyna probowac! nowe pokarmy powoli a gluten mu dam jak bedzie mial 10m-cy!! no i zdziwila/oburzyla sie ze biore czesc jego jedzenia stad - bo w Pl tez jest - tyle ze on idzie programem zywieniowym stad i nie chce mu mieszac - przesadzam?? moj maz o dziwo zgadza sie ze mna :) no nic zmykam milej niedzieli - u nas leje