Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kessi_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kessi_27

  1. Kasiu - jaka juz duza Twoja dzidzia :) zajrzalam sobie na babystrology :)
  2. Kasiu - robisz krem z mojego przepisu (no mojej babci) i dodajesz barwnik spozywczy mozesz krem budyniowy np smietankowy podzielic na kilka czesci dodac barwniki i zrobic nawet tecze na torcie :)
  3. Pia - oj zebys wiedziała ze tak samo no bo tu cały rok dzieciaki nieraz katar maja i takie ropne gile z nosa leca ale jak poszlam pierwszy raz do lekarza bo w Pl tak sie robi :) to lekarz do mnie że po co ja przyszlam? katar u dzieci to normalne :D no wie c z katarem nawet ropnym juz nie chodze mam zapas lekow z Pl i tyle :P no ale ten kaszel taki oskrzelowy mnie martwi i chrypa wieczna ale dzieci sie dra biegaja a wczoraj miały WF tez no i efekt jest a poza tym zanim je odbieramy to wyobraz se siedza jakies 10min w kurtkach poubierane gotowe do wyjscia i Pani tylko wola pokolei dziecko do wyjscia jak widzi rodzica nieraz tak siedza 15-20minut w kurtkach w klasie ciepło a okna otwarte ehhhh te ic podejscie mnie dobija :(
  4. Kasi - to wysokie PH no ale nie wiesz czy nie bylo jakiegos stanu zapalnego itp no i znalazlam cos takiego: u nas to maja polozne i jak sie przychodzi to od razu test z paska robia a nie jak w PL do labolatorium no chyba ze cos wyjdzie gorzej to wtedy do lab na wykrycie wklejam to dlatego ze na dole jest tabelka i opis co dany wynik wskazuje co zawyza a co zaniza wyniki no i mozna stosowac tez u naszych maluchow jak cos nas niepokoi to chyba te testy ma Ewcia co? http://www.hydrex.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=132&Itemid=85 Kasiu - widzialas fotki z Kubusiowego roczku? Amorek pierwszy raz robiła tort a jaki wyszedł piękny dinozaur:) Misty - no to kilka prób i poraczkuje - fala meksykańska i
  5. a tu kopiuje posta jak pisalam przepis na krem : len jestem nie?? no to tylko wpadłam bo znam już przepis na ten krem budyniowy: dwa budynie ugotować w mniejszej ilości mleka zeby były gęściejsze (i dodać cukier jak wg przepisu jeśli jest nieslodzony) kostkę masła miękkiego rozetrzeć ładnie mikserem i dodawac po 1 łyzce ostudzonego !! budyniu i miksować na średnich obrotach (jak skala do 5 to ja czasem na 4 miksowalam) dodawac po łyżce tego budyniu tylko nie w zadużych odstępach czasu zeby sie "nie zważyło" I gotowe Proste nie? gwarantuje ze smakuje rewelka zawsze babcia nam taki tort na urodziny robiła z tym kremem i było pyyycha nie to co te sztuczne kremy aha no i babcia powiedziala że po dodaniu soku jakiegoś może się zważyć chyba ze bardzo uwazac i zeby byl ta sama temperatura ale to sie raczej nie uda lepiej wziąść budyń np smietankowy i czekoladowy i malinowy Wiec powodzonka
  6. tu link do tortow http://www.lobuziak.pl/forum/organizacja-przyjae-ae-i-urodzin/3028-jak-zrobiae-tort-urodzinowy-dla-dziecka.html
  7. Misty - pisałam kilka stronek wstecz o kremie jaki my zawsze mamy na torcie i Amorek taki zrobiła i wyszedł pyyycha ponoc no mi zawsze smakuje :) Jest to krem budyniowy- dajesz tylko budyń i masło :) zaraz Ci znajde stronke na której Ewcia wkleiła jakie można cuuudne torty zrobic samemu w różnych kształtach :)
  8. no to juz wiadomo czemu przy chłopcach moze sie mylic wystarczy infekcja i PH jest wysokie ale trzeba przyznac ze miał ktoś pomysła zeby zrobic z tego taaaka kase :D
  9. ehhh ciekawska jestem i poszperalam o co chodzi z tym testem i jest tak: jedna laska kupila 3 testy i zrobila je w 11, 15 i 20 tygodniu i pierwszy pokazal ze chlopiec a dwa kolejne ze dziewczynka i wg producenta jest tak ze jako ze ma on 90% skutecznosci to gdy wskazuje ze to dziewczynka to ma racje a gdy chlopiec to moze sie mylic ale jaja nie? a wiecie czemu? Bo to jest oparte na PH!! Tak wymyslili se ze wg badan jesli przed zasciem w ciaze masz wysokie PH w moczu to masz szanse (90%) na chlopca a jesli niskie to na dziewczynke tyle ze pH zmienia sie w trakcie ciazy :D no wiec jak ktoras napisala kupila i testy na PH (tanie) i ten inteligender i oba powiedzialy dziewczynka (niskie PH) i urodzila dziewczynke :) Kasiu - zerknij na najwczesniejsze wyniki moczu jakie masz PH?? wyjdzie Ci za darmo test :)
  10. Misia - zdrówka Amelce oj oby nie ten koklusz :o no to od cioci forumowej
  11. Holly, Misia Holly - JA !!! JA!!!! JA CHCE DO PRACY!!! Nie wazne gdzie byle wyjść z domu:(
  12. POBUUUUDKAAAA!!!!!!!!!!!!! co to sama grasuje?
  13. ale jaja zezarlo mi posta odswierzylam strone i pojawily sie dwa :D:P Kasiu - ja nie znalazlam na ebayu tego testu ale znalazlam cos o jakims domowym Tescie DNA wlasnie za 25 Dolarow tyle ze producent/dystrybutor ma maaase spraw w sadzie o zły wynik :D i te 25 to na poczatek tylko bo w labolatorium musiały kobiety zapłacic 250 za przetestowanie próbki :o to czemu nazywa sie domowy?? A poszukałam tego w sumie z ciekawości :) Ja mysle sobie tak Kasiu, ze Ty szamanka (pamietasz?) chyba kazdej z nas "przepowiedziałaś" po kształcie brzucha i sie nie pomyliłaś heheheh nawet jak mi mowiłaś ze córka a ja mowilam ze na bank synek bo w rodzinie zawsze u wszystkich tak bylo i u nas co?? wybryk nam dzidzia zrobiła i nie jest synek:D No to spróbuj znowu z tym brzuszkiem:) a mi nawet jak na USG lekarz powiedzial ze corka to w szoku byłam bo "czułam sie" na synka :D No to do dzieła i zrób fotke widocznego już brzuszka ;)
  14. Misty widze ze Ty co rano zagladasz:) Witam Was kochane i już nadrobiłam Wasze zmywarki i psikawki i pijackich tez :P No to co ja bym Wam napisała... hmmm?? Wczoraj głowa mnie bolała bo... kumpela zadzwoniła czy dostałam list z przychodni o szczepieniach na swinska grype a ja zdebialam ze jak to? no i wychodzi na to ze bede musiała Anetke zaszczepiec (o ile to prawda i dostane list) bo zaczyna sie robić niewesoło u nas i może bedzie tak ze po jakims czasie wejda szczepienia obowiazkowe do szkoly :o i ponoc teraz maja jakas lagodniejsza szczepionke dla dzieci a potem w szkolach beda te... hmmm bardziej szkodliwe?? dla dzieci?? nosz kurna nie wiem co zrobić ?? Marty nie biore pod uwage bo teraz to MMR i to byloby za duzo na raz przciez nie? no ale z Anetka to mam klina bo znowu po jednym dniu w szkole (puściłam ja zdrowiuska) charla jak nie wiem :( No nic to musze wiecej poczytac na ten temat i pewnie leb mi peknie a zapowiadaja ze pogoda idzie gorsza wiec raj dla wirus i jest juz nawal przypadkow sezonowki i jelitowki no i swinska juz teraz ciezko do rozpoznania a testow juz nie robia :( ehhhh nie wiem nie wiem... nie bede Wam tu truc ... i tak to nic nie da:( Co do dzieci to ostatnio mam taaakie nerwy ze mimo że chcemy (czasem wydaje mi sie ze bardziej maż chce) jeszcze jedno to zastanawiam sie czy ja w psychiatryku wtedy nie wyladuje :o no taka bomba jestem ostatnio ze nie moge sama ze soba :( Ale zdaje mi sie ze to przez to ze teraz praktycznie non stop w domu i nawet do sasiadow rzadziej bo przeciez z chorymi dziecmi nie pojde pozarażac i wali mi na łeb ta samotność :( Mężyk dziś znowu na nadgodziny poszedł leje jak z cebra a on 12 godzin na dworze znowu spedzi :o jak go nie rozłozy to bedzie cud wczoraj mokruśki wrocil mimo ze mial plaszcz przeciwdeszczowy:o No bo kasa by sie przydala no wiec robi nie swoja działke i bez kija do niego nie podchodz teraz a dla towarzystwa budzi mnie rano o 5:20 zebym go do pracy wypuscila (tyle ze on idzie spac o 22-23ej a ja o 24-1. No i mialam dzis pobudke o 2ej i o 4ej Suuuuuper nie?? Dobra no to wyszło ze dziś nie w sosie jestem:o Miska - gdzie kawa ? jak tam u Was? byliscie w tej Łodzi?
  15. Misty widze ze Ty co rano zagladasz:) Witam Was kochane i już nadrobiłam Wasze zmywarki i psikawki i pijackich tez :P No to co ja bym Wam napisała... hmmm?? Wczoraj głowa mnie bolała bo... kumpela zadzwoniła czy dostałam list z przychodni o szczepieniach na swinska grype a ja zdebialam ze jak to? no i wychodzi na to ze bede musiała Anetke zaszczepiec (o ile to prawda i dostane list) bo zaczyna sie robić niewesoło u nas i może bedzie tak ze po jakims czasie wejda szczepienia obowiazkowe do szkoly :o i ponoc teraz maja jakas lagodniejsza szczepionke dla dzieci a potem w szkolach beda te... hmmm bardziej szkodliwe?? dla dzieci?? nosz kurna nie wiem co zrobić ?? Marty nie biore pod uwage bo teraz to MMR i to byloby za duzo na raz przciez nie? no ale z Anetka to mam klina bo znowu po jednym dniu w szkole (puściłam ja zdrowiuska) charla jak nie wiem :( No nic to musze wiecej poczytac na ten temat i pewnie leb mi peknie a zapowiadaja ze pogoda idzie gorsza wiec raj dla wirus i jest juz nawal przypadkow sezonowki i jelitowki no i swinska juz teraz ciezko do rozpoznania a testow juz nie robia :( ehhhh nie wiem nie wiem... nie bede Wam tu truc ... i tak to nic nie da:( Co do dzieci to ostatnio mam taaakie nerwy ze mimo że chcemy (czasem wydaje mi sie ze bardziej maż chce) jeszcze jedno to zastanawiam sie czy ja w psychiatryku wtedy nie wyladuje :o no taka bomba jestem ostatnio ze nie moge sama ze soba :( Ale zdaje mi sie ze to przez to ze teraz praktycznie non stop w domu i nawet do sasiadow rzadziej bo przeciez z chorymi dziecmi nie pojde pozarażac i wali mi na łeb ta samotność :( Mężyk dziś znowu na nadgodziny poszedł leje jak z cebra a on 12 godzin na dworze znowu spedzi :o jak go nie rozłozy to bedzie cud wczoraj mokruśki wrocil mimo ze mial plaszcz przeciwdeszczowy:o No bo kasa by sie przydala no wiec robi nie swoja działke i bez kija do niego nie podchodz teraz a dla towarzystwa budzi mnie rano o 5:20 zebym go do pracy wypuscila (tyle ze on idzie spac o 22-23ej a ja o 24-1. No i mialam dzis pobudke o 2ej i o 4ej Suuuuuper nie?? Dobra no to wyszło ze dziś nie w sosie jestem:o Miska - gdzie kawa ? jak tam u Was? byliscie w tej Łodzi?
  16. raaany jeszcze dwie stronice napisalyscie? to ja jutro sie odezwe bo mezyk teraz nadgodziny smiga :( musze wylaczyc kompa bo spac nie moze :( jutro z rana podczytam i popisze :) dobrej nocy wszystkim
  17. GumiAgo - no prosze jaka wyspana :) moze faktycznie w pajacyku niewygodnie bylo? Marta czasem potrafi sie obudzic bo noge miedzy zatrzaskami jakims cudem wystawia i tez czasem spi w rajtuzkach :) sprawdz dzis znowu Meaaa - eee tam kaski jak kaski twarzowo Ci bylo :P Asik - gratki dla pomysłu z hustawka:) no widzisz ile czasu teraz masz? tego jeszcze nie bylo zeby wstac o 5:30 a Anetka o 6:30 i spóźnic sie do szkoły :o o minute kurcze a tak lało i wiało ze wózek ledwo pchalam :( wszystko było poszykowane ale MArta cyrkowała przy ubieraniu ehhh no nic znowu ma kropke w dzienniku :( Teraz mniej pada to zaraz smigam na miasto :) kurka no nie chce mi sie wylazic z przytulnego ciepelka :( a i nie wiem czy Wam kiedyś pokazywałam co tatus kupił córeczce a córeczka zlała i sie tym bawic nie chce :( no to dostanie chrzesniak męża :) http://www.fisher-price.com/fp.aspx?st=132341&e=detail&pcat=gobabygo&pid=46549 to lece do popoludnia
  18. aaa no i niech któraś apisze czy ma tradycyjnego bączka bo zastanawiam sie czy mama by nie kupiła Marcie w PL bo tu nie ma - o i znowu byloby co w szkole pokazac :D
  19. Tak to ja sie zbieram bo odprowadze Anetke do szkoły i potem na miasto po kase aaaa jak mi sie nie chce :( Pogoda nie zacheca :o Dzis Anetka ma wziasc do szkoly jakieś typowo Polskie zabawki do pokazania hmmm i mam problem bo wszytsko juz teraz jest takie jak tu jesli cos sie uchowało w całosci :D ale ma takiego starego drewnianego kotka (z odpustu) i lalke plastikowa co spiewa polskie piosenki typu Zuzia, Na Wojtusia... wlazł kotek itd no a poza tym takie patyczaki co tu robia furrore wsrod dzieci bo jest po 12 patyczkow plastikowych i do tego 8 plansz z wzorami co mozna z nich ułożyc - dzieci z ulicy naszej je uwielbiają:) tu takich nie ma i ma radoche bo będzie pokazywać i opowiadac Pani i dzieciom a ona to uwielbia:) Pia - to na bank dwojki bo przerwa bylaby gigantyczna :P a poza tym jedynki tez ma podpuchniete i sie pchaja razem z trojkami i druga dwojka ale jakos im nie spieszno :( dzis ma tylko kaszelek Martusia - juz ja slysze :( a czego ja nie doczytałam o Ewci w szpitalu?? jeju co znowu? czy to ta kontrola o której kiedyś pisała? jakby cos to zdrówka Eryczkowi, doczytam później no to ja lece do potem
  20. Kasiu przede wszystkim musisz myśleć o sobie i dzidziusiu :) a co byłoby lepsze dla firmy to nie jest jaważniejsze poza tym tak tfu tfu jakbyś gorzej się poczuła w pracy i nie daj Boziu coś by się stało ze zasłabłabyś czy coś to lepiej by było? Nie martw sie kochana moze po nowym roku lepiej Ci będzie i Krystianek pośpi lepiej to wrócisz do pracy? nigdy nie wiadomo w końcu najgorsze są te pierwsze miesiące... Trzymaj sie i nie daj sie !!!
  21. No pewnie ze pamietamy Misty ja sie też witam pranko się pierze w kuchni błysk :D staram sie :P Anetka już wstała pół godziny temu i nie chce spac:( no ale Marta jeszcze śpi przynajmniej tyle a dzis musze na miasto skoczyc BUUUUU bo po kase za czynsz przyjedzie gościu i musze do bankomatu bo dzis wyplata :( Ja nie wiem co było z Anetką ale miała jak Ty Misty ze aż wyrostek podejrzewaliśmy no ale po 2 dniach przeszło i katar i kaszel za jednym razem jak reka odjął w szoku jesteśmy bo jak to tak nagle se poszło?? a kaszlała jak gruźlik :( hmmm dzis po szkole sie okaże... Amorku - no jak taaakie święta to nie mozesz nie leciec:) Nie zamartwiaj sie tak kochana bo osiwiejesz :( a co do szczepionek to my chyba nie mamy wyjścia i trzeba zaszczepic jak z przychodni przyjdzie wezwanie:o W.Kasiu - zaraz skocze do galeryjki no i jaja z tą ciaza krótkotrwałą :P Dobra ide powystawiac rzeczy na ebayu:) Wstawać śpiochy
  22. Ja tylko pomacham Asik - co do kubka to na dwoch pisalo ze nie wolno do mikroweli a teraz mam taki ktory wolno :) ale mała nie lubi kubkow:( Babeczko - trzymaj sie zdrowiutko i buziaki dla dzieciakow od cioci Amorku - nie wiem czy to az tak grozne zeby nie leciec na swieta w koncu nawet w autobusie jak ktos kichnie mozesz to zlapac wiec chyba nie panikuj Pia - no wiesz co z ta karta to miałaś faktycznie szczescie ;) Holly - oj ale Dzordz z Ciebie lasencje robi :P Mamuniu - zdrowka dla Zosi - oby taktylko na zabki bylo Kasiu - odpoczywaj sporo a nam wystarczy ze pomachasz i powiesz co u Was jak bedziesz miec wiecej sil to poodpisujesz wszystkim Co u nas?? A no mamy górną prawą dwójkę (jedynek nie mamy a trójka sie cisnie) poza tym Marta zmierzla jak wrzód :o Anetka dzis w domu została bo kaszel potworny ja jeszcze meczyl ale po syropkach i kropelkach przeszlo i jutro idzie do szkoly - nie musze pisac jak bardzo sie cieszy :) Co do przyjazni to... ja zawsze lepiej sie z chlopakami rozumiałam bo dziewczyny zawsze mnie w cos pakowaly albo nóż w plecy :o ale... z podstawowki drogi nam sie rozeszly zaraz na koniec 8 klasy i teraz juz slabiutki kontakt tylko dzieki nk i gg :( w liceum mialam dwie przyjaciółki i 1 przyjaciela Z jedna przyjaciółką nadal sie przyjaznimy (razem liceum i studia) i baaardzo za sobą tęsknimy teraz z drugą drogi sie rozeszly a z przyjacielem hmmm hihihi to teraz mój mąż :P Tutaj mam jedną taką baaardzo dobrą koleżanke (ja nawet uwazam ją za przyjaciółke) no ale oficjalnie to baaardzo dobra kumpela i bardzo dobrze sie rozumiemy ale znamy sie dopiero 3 lata :) Mam nadzieję ze kiedyś zasłużę na miano przyjaciółki :) Bo teraz to jakoś mało czasu mamy dla siebie:( A czego sie nie spodziewałam to od serca mogę sobie pogadać z moja sąsiadką :) i obie już nieraz se popłakałyśmy, tylko czasem za mało znam angielski żeby swobodnie pogadać o wszystkim Musze jeszcze duuuuzo sie nauczyć:) Dobra to ja spadam bo jutro szkoła papap laski i buziaki
  23. Meaaa leniu :P jestem spowrotem :D Marta poszalała ze mna na podłodze robiłyśmy wyscigi samochodzików :D ona trzyma auto takie duuuze i je pcha po calym pokoju (lepiej to niz krzesla i inne pudla itp) a ja puszczam w ruch małe autka i ja niby gonia - ale ma frajde :D i padla mi na tej podlodze :P i teraz spi hihihi ale od rana szalala z Anetka to nie dziwne :D Asik a ni macie innej futryny - faktycznie strach:( moze mozecie gdzie indziej zamontowac ten drazek i hustawke ?? My mamy hustawke taka stojaca jak ta co jest na fotce w galerii w ogrodku i Marta sie jej boi :( znaczy teraz nie wiem ale w sierpniu pierwszy raz ja wsadzilismy i wieczorm sie hustala a na drugi dzien ryk na trzeci to samo wiec stoi w garazu :( nie wiem jak teraz by sie zachowala musze sprobowac ale ona wychyla sie i wylazi ze wszystkiego teraz :( strach normalnie
  24. dobra ide do dzieci co tak bede sama do siebie gadac :P to do wieczorka moze :)
  25. Wiecie co ?? wczoraj poczytałam o tym wolontariacie i ... coraz bardziej sie ku temu sklaniam sa tu dwie oferty które by mi pasowały i to nie jest tak ze pracuje sie i nic za to nie ma bo zwracaja koszty dojazdu i ew opieki nad dzieckiem no i wysylaja na przerozne szkolenia a "umowa" jest na 6 do 12 m-cy :) chyba sie przejade na rozmowe ale to po swietach bo teraz maja wlasnie zatrzesienie z ofertami na swieta a ten czas to jeszcze chce w domu spedzic :) A co do siedzenia w domu to ja już siedze od wrzesnia 2007 wiec hmm troszke mi sie zmierzło :( A co do męża to jak oboje pracowaliśmy w Polsce to i posprzatał i obiad ugotował i wszystko zrobił jak ja (czasem i lepiej) bo on to perfekcjonista jest :P no jedynie zmywanie odpada bo jemu od razu skóra schodzi (niestety Anetce tez jak dluzej sie pomoczy) no i w pracy ma caly czas te rekawiczki jak lekarze wiec dlonie ma w oplakanym stanie :( to mu odpuszczam:D Mysle ze jakbym poszla do "pracy" to faktycznie lepiej sie zorganizuje a i on przypomni sobie jak to jest dom miec na glowie (choc sa dni ze oboje sprzatamy caly domek) :D nie moge na niego narzekac bo kochany jest ma tylko czasem ciezsze dni :(
×