Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kessi_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kessi_27

  1. Asik - witamy w galeryjce no śliczny jest Kubuś i tez moim ulubionym jest fotka jak spi z misiem :) no a jak czyta poranna gazetke :D supcio i Ty tez laska jesteś śliczna z WAs rodzinka no i współczuje pecha mysmy mieli tak w zeszlym roku ze kilka rzeczy zaczeło sie walic no a na koniec nawet zdrówko naszej Anetki (przez cholernego grzyba w domu) wiec myśl pozytywnie !!! No i miałam właśnie Cie pytac czy nie zamierzasz zostac tłumaczem przysięgłym bo to zawsze dodatkowa kaska :) A co do egzaminu to zmieniły sie przepisy ?? bo jak się orientowałam ze 3 lata temu to nie trzeba było podyplomówki tylko jakies dodatkowe egzaminy bo warunek był jak we wszystkim albo studia albo wiecej zdawania :) Holly - przeczytałam Twoj wpis rano w piatek "dziś piątek 13. Będzie się działo???" i przypomniałam sobie jak to wieczorem sie cieszyłam ze jakiś spokojny był ten dzień ("Nie chwal dnia przed zachodem slońca") a potem jak Laura chodziła po krzeslach powiedzialam żeby nie chodzila bo spadnie (1minute pozniej spadła - efekt znacie) to tak apropos przyciagania złego w myslach :( Pia - jeszcze nie doczytałam jak to z tymi urodzinkami wypadło ale diagnoza lekarzy mnie powalila :o ehhh oini chyba wogóle nie liczą sie z ludźmi i myśle coraz cześciej ze baaardzo mał wiedzą o tej grypie :( Baryłko - co do dwóch dań to wszystko zależy ile ma tej zupki i jak bardzo jest głodna bo zazwyczaj zjada pełną miseczkę gęstej zupki albo drugiego dania a to jest pełny nasz głęboki talerz więc jak to zmierzylam w ten sposób to już jej potem daje tylko poskubać miesko np z naszego talerza :) ale jak zje mało swojego to i ziemniaki mi skubnie i warzywa troche :) Oj wiem jak bardzo tęsknisz :( to kiedy w końcu on zjedzie do Pl ?? No i kochana pisałaś ze pojechałabyś do niego, ale bez Natalki?? wiesz pytam bo ostatnio czytałam o "Unijnych sierotach" tak to nazwijmy gdy rodzice sa tam a dziecko z dziadkami ze to nielegalne (bo to prawda ale napisze szerzej potem) i że będą sie tym nasze władze zajmowały (bo przecież nie mają co robic :( ) Ja mysle ze jej tez by lepiej było razem z WAmi - ale to tylko moje myślenie
  2. Misia, Babeczka Misia - no wiesz co?? przecież machalam :P nie no zartuje :D ale przykro mi z powodu kolegi :( matko jak to mało trzeba i chłopaka nie ma na świecie :( Jeszcze nadrabiam ale... gratuluje zakupu Ty to farciara jestes :) Ja też mam trzykołowca i miałam 5 razy problem bo przewróciłby sie wózek ale zazwyczaj jak musze troszkę tylem ciagnąć albo zjechać z wysokiego kraweznika (co jest tu rzadkościa) :D tak wiec uważaj:) ale i tak nie wyobrazam sobie innego wózka znaczy wyobrazam ale nie stać mnie na niego :( bo 4 kołowy z pompowanymi i skretnymi kolami to mój ideal i dla kolejnego maleństwa taki właśnie chce :D Babeczko - no proszę u Ciebie tez sie pochorowali :( jak Zuzu i Czaruś? No i szkoda ze Dzordz też taki chory :( oj wiem jak sie martwisz Ale myśl pozytywnie !!! No i dziekuję za miłe komentarze widzisz jakie to proste z tą galerią?? heheheh
  3. To ja się przywitam z ranka Jestem 4 stronki w plecy jeszcze ale grzecznie nadrabiam :) Zdążyłam już pozmywac i wstawic pranie no i troszke ogarnełam w kuchni :) Teraz wcinam kanapki z pomidorkiem i szyneczką mmmniami :P No wstawac śpiochy :D:P
  4. Chętnie bym Was ponadrabiała ale jutro mężyk a dniówke to jutro nadrobię bo tyle co kompa włączyłam zeby zajrzeć do Was a juz buczy ze rano wcześnmie musi wstac no a chciał sie poprzytulac :D no to ja spadam cobym szlabanu nie miała jak Samadama :P Wszystkim chorym zdrówka a nieśpiącym przespanych nocek jutro napiszę jak nadrobie pobudka o 5:30 to mam sporo czasu na czytanie zanim dziewczynki wstaną o 8ej :D
  5. uffff Amorku jeszcze zdążyłam :) Wszystkiego Naj Naj Naj dla Kubusia z okazji pierwszych urodzinek :) Do zabawy mnóstwa siły, Żeby każdy dzień był miły, Pełen śmiechu i radości, Stu urodzinowych gości, Aut, klocków i pluszaków, Stu prezentów, stu buziaków, Zdrowia szczęścia i słodyczy życzy Martusia z Mamą
  6. no to juz po nerwach sąsiad wrócił ze szpitala właśnie tam podeszłam bo Anetka zrobiła kartke dla Laury i Laura to baaardzo dzielna dziewczynka ma dwie zszywki "w głowie" i nie płakala prawie wcale w szpitalu:) na szczęście nic wiecej jej nie jest To Ci zakończenie tego pechowego piatku no:( A jak wróciła ze szpitala to pierwsze co spytała o mnie i Anetkę :) i chciała do nas przyjsć:) Ej ja sie nie znam ale nie obcięli jej nawet tych wlosów przy ranie tylko walnęli zszywki (widziałam) :o i powiedzieli ze wiecej nie mogą bo to sie moze zainfekować :o normalnie ja nie wiem jacy tu lekarze leczą:( Dobra lece obejrzeć Asik do galeryjki i dzieki Asik A potem do spania bo juz nerwy zeszły i Anetka też juz chce isć spac bo czekała aż wrócą razem ze mna:)
  7. ehhh no martwie sie o nia zeby ni miała wstrzasu mózgu czy cos takiego bo jak sie tuliła do mnie to caluska dygotała :( oj bidulka ona jest jakims pechowym dzieckiem bo co chwila w szpitalu:(
  8. Jejuuu laski ja się jeszcze trzęse ale muszę normalnie z kimś pogadać a juz późno :( w sumie to mogę se pogadać do powietrza ale wiecie :o nie to samo Dopiero co wróciłam do domu bo byłam u sasiadów no i ich córka przy nas rozwaliła sobie taaaak głowę ze normalnie 5cm długie a 0,5 cm otwarte :o Matko ja nie mogę takich scen ogladać wszystkie dzieci zaczeły płakać znaczy ona sie darła Marta wtórowała Owen też walnął sie w głowę a byliśmy tylko ja i sąsiad bo Dona musiała gdzieś wyskoczyć na chwilkę i tak szok ze Anetka wogóle nie zareagowała bo pewna byłam że zemdleje albo coś jak krew zobaczy :( Matko jak ona to zrobiła to ja nie wiem :( znaczy wiem zle ze az tak mocno :o no i wiecie co mi na koniec powiedziała bo ja tuliłam a sąsiad dzwonił na pogotowie a ja z dziecmi zostałam bo darły sie (oprócz Anetki) to ona do mnie ze to szczęście ze Anetka sobie tak nie zrobiła bo Piotrek w pracy i jak ja bym sobie dała radę?? kochana perełka nawet w takiej chwili myśli o nas :) no ale normalnie płakać mi sie chciało jak cała sie trzęsla i pytała czy jej będą włosy ciąć i szwy zakładać:o Boziu no!! i jak zwykle w takich chwilach myśle ze gdyby była troszke dłuzej u nas albo ja bym szybciej od nich wyszła to by sie to nie stało :o Ehhh sorki laski ale normalnie trzesawke mam i czekam az ze szpitala wrócą Musiałam sie wygadać bo meżyk w pracy i sama jestem :( A ja to cykor na takie przypadki:o
  9. hejka lasencje nie mam czasu bo piore i susze bo ladna pogoda a poza tym zapuscil mi sie dom przez te choróbsko wiec trza sprzatac bo Mężyk nerwowy :P no to tylko wpadłam bo znam już przepis na ten krem budyniowy: dwa budynie ugotować w mniejszej ilości mleka zeby były gęściejsze (i dodać cukier jak wg przepisu jeśli jest nieslodzony) kostkę masła miękkiego rozetrzeć ładnie mikserem i dodawac po 1 łyzce ostudzonego !! budyniu i miksować na średnich obrotach (jak skala do 5 to ja czasem na 4 miksowalam) dodawac po łyżce tego budyniu tylko nie w zadużych odstępach czasu zeby sie "nie zważyło" I gotowe :D Proste nie? gwarantuje ze smakuje rewelka zawsze babcia nam taki tort na urodziny robiła z tym kremem i było pyyycha nie to co te sztuczne kremy:( aha no i babcia powiedziala że po dodaniu soku jakiegoś może się zważyć chyba ze bardzo uwazac i zeby byl ta sama temperatura ale to sie raczej nie uda lepiej wziąść budyń np smietankowy i czekoladowy i malinowy Wiec powodzonka Ja spadam sprzatać i gotować obiadek :) zis rybka w sosie mleczno pietruszkowym i warzywa na parze dla mnie a reszta ma ziemniaczki + warzywa :):P dietka a co hihi
  10. Amorku ja tu u nas nie znalazłam tego pulmexu (ja mam ale z Polski) ale moze masz amol to mozesz troche klatke posmarowac Martusi przynosiło ulge ale oilbas jest extra woda morska tez i odciaganie jak macie sucho i duszno to ręcznik na kaloryfer mokry i mozesz tez kropnąć 2-3 krople oilbasu na to
  11. Ewciu - muszę sprawdzic dokładnie ale z tego co pamiętam to było dwa budynie na mniesza ilosc mleka niz pisze i jedna kostka masła na spory tort sprawdze dokładnie i Ci napisze :) Aaaaa to ja teraz wiem czemu schudłam sporo na studiach (10kg) jak sobie ubzdurałam diete serowa :D jadłam same sery (białe, do smarowania, zółte itp) miesa praktycznie wcale poza kurczakiem i pieczywo chrupkie zupy bez zasmażek i zero ziemniaków :) Moze znowu spróbuje ??:P
  12. rozmawialam przez tel a potem neta wywalilo :( teraz Marta szaleje bo juz sie wyspala:( a mi łebek peka :( kapnelam sie ze pilam dzis tylko dwa kubki herbaty :o
  13. Ewciu - czy weglowodany to chleb, ziemniaki itp?? jak tak to ja bez tego zyc nie mogę :( ale moze wizja mnie sprzed paru miesięcy i moich nowych spodni mnie przymusi:P dawaj tu tą Twoja dietke ploooosie slicnie plooosie :D
  14. Holly ona ma zawsze butelke swojej wody albo mleka ze soba ale pije to tylko na przerwie i w czasie lanczu a tak maja w szkole butelki z woda no i spytalam dzis Anetki czy pije ta wode w szkole (bo jej butelka zawsze wraca pelna prawie do domu czyli pije pare lyczkow i tyle) i powiedziala ze pije ta od Pani no to spytalam czy widziała jak Pani napełnia te butelki i ona mówi ze tak to spytałam czy nalewa z butelki czy jak? i ona mówi ze nie z butelki tylko z takiego kraniku jak ja zmywam naczynia (bo akurat zmywałam w trakcie rozmowy) wychodzi na to ze kranówka ale jeszcze pytanie czy nie maja tych butli wiecie wielkich co dostarczaja im do szkoly i z tego "kranika" napelniaja ?? Musze jutro spytać Pani i jak coś dam jej oprócz jej butelki/kubka z woda butelke mineralnej i niech to pije lepiej.
  15. Co do kąpieli (chyba Baryłko Ty pytałaś) to my nadal kąpiemy tylko dwa razy w tygodniu ze wzgledu na tą skórę:( ale teraz jak tak często ma ten prysznic przy biegunce to biorę na rece normalnie tego Oillatum i smaruje ja całą tym bo skórka na rzmionkach to jak rybia łuska :o ehhh no ja to chyba muszę mieć wiecznie cos bo by było nudno:( Barylko nie gadałaś głupio o tym jedzeniu bo ja też juz z meżem analizowałam wsio jak lekarka powiedziała ze to moze być zatrucie :( A te przepisy które podałaś to normalnie pyyyszka te babeczki zrobie jutro to i mała troche skubnie moze :) Asik - mi te kluseczki mniej zbite wyszły niż Mei ale myśle że dlatego ze zrobiłam z tego Danio 240g metoda na głoda a dałam dwie duże czubate łyżki maki i Anetka zjadła calusie ja skosztowalam 1 a Marta 3 :) Izu - oj no do stycznia malutko czasu to pisz ta pracę ;) Pia - ehhhz ta swińska grypą przekichane a ten wypadek to straszna tragedia matko kochana co ona musi teraz przeżywac :( Co do tortów to ja nie zawsze robiłam tort na urodziny raz meżu zażyczył sobie tiramisu (i to robiło za torcik) raz miał sernik raz robilam Anetce muffinki bo chciała w każdej mieć świeczke (na 3 urodzinki- pierwsze tutaj i byli tylko jedni znajomi z synkiem) raz miałam kopiec kreta a tylko na duuuze urodziny czyli gdzie było duuuzo gosci był zawsze tort :) Ewciu - ja nie wiem jaką masę robisz ale ja zrobię taką jak moja babcia zawsze robiła czyli budyń i masło (moze mozesz zrobic budyń na modyfikowanym) a kolorki wyjdą bez barwników jak dodasz właśnie sok owocowy albo różnego koloru budynie albo polać lukrem zrobionym z cukru pudru i soku owocowego (no tylko że Ty chcesz cukru uniknąć) jak cos znajdę fajnego to Ci napiszę:) Holly - nie no Ty to laska teraz jesteś jeszcze fajniejsza przyznaj się pijesz jakiś eliksir :P a Przemko to faktycznie śliczna dziewczynka ;) Ja weszłam wczoraj na wagę i ... załamka normalnie ważę 78,5kg a ważylam 73 normalnie pochlastac sie a wszystko przez te pieprzone słodycze które teraz podjadam co chwila bo po Halloween mam zapas na rok a Dzordz kupił takie pyszne cukierki nadziewane czekolada belgijska i toffi albo carmel albo rum mmmniami i one mnie codzień z szafki wolają a dzis jak stanęła przed lustrem to normalnie 5 miesiac ciazy :(
  16. hehehehh nadrobiłam Was kochane pijoczki :P ale sie posmiałam przy niektórych postach :D aż mi lepiej jak i małej lepiej:) No ale chyba znalazłam przyczyne ponownej biegunki Anetki robi po powrocie ze szkoły i potem jeszcze 1 albo 2 razy taka kupe ze sama woda leci i to normalnie słychać jakby bomba walnęła w kiblu :( okazało sie ze oni w szkole pija wode z kranu :o i teraz nie wiem co zrobic ? czy zpytac Pani i poprosic żebyu mogła mieć swoją wodę cały czas dostępna czy czekać az sie przyzwyczai? Dzis zjadła juz dwie duże kostki gorzkiej czekolady i ona taak bardzo chce chodzic do szkoły a ja sie boje ze w szkole "nie wytrzyma" :( Myslicie że Pani zrozumie jak ją poproszę żeby nie dawała Anetce tej wody? Po co ma się mordować tak?
  17. Ewciu - ja przed Marty choroba robiłam jak Babeczka dopiero rankiem zmieniałam ale czasem była przesikana na amen :D Sorki ze ja tak tylko wpadne ale mezyk wybył do pracy a my zaliczylismy dzis od poludnia tylko 2 kupy papkowate wiec jest postep :) Nie mam teraz czasu ale patrzcie co znalazłam :) http://www.meblik.pl/pl/oferta/ Kimizi moze Ciebie zainteresuje :)
  18. Babeczko ja jak anetke oduczalam to kupowalam te nan z miodem albo waniliowe i jeszcze jeden smak byl chyba i pila ze smakiem nawet mi smakowalo no i dziekuje
  19. a co do Polskiego lekarza to właśnie polska lekarka odwodniła mi Anetke w kwietniu bo nie dała jej nic na nawodnienie i uzupelnienie elektrolitow bo powiedziala ze ona tego i tak nie wypije bo to niedobre :o a irlandzki lekarz za glowe sie zlapal jak po 4 dniavh wrocilam do szpitala z odwodniona anetka wiec reguly nie ma :( Marta piła 4 dni te elktrolity a teraz juz nie chce to pije wode odwodniona nie jest :) chociaz to Ale takie pioreczko z niej teraz... :(
  20. Hejka laseczki Kochane jestescie ze tak o nas myslicie dla wszystkich Dziekuje tez za rady tylko ze ja Wam pisałam ze ona rzuca bananami (to jedyne czego nigdy zbytnio nie lubiła i nawet podziabanego teraz nie tknie bo jadła na poczatku tej biegunki), ryż zupe marchewkowo ryzową i marchewke gotowana i nawet ziemniaki z maka ziemniaczana znienawidziła na maxa :( i tak jak rwała sie do naszych talerzy zawsze to teraz widzi ze mamy ryż i dosłownie zakrywa buzke rekami:( Boje sie że przestanie mi jesc jak do tej pory :o Przeczytałam tylko pierwsza stronke od wczorajszej wizyty tu i wzruszyłam sie strasznie dziekuje kochane ze Was mam:) Ja ugotowałam wczoraj kompocik z jablek bo myslałam ze moze będzie pic ale bylo beee a tarte jabłuszko zje :) No i po dłuuugim czasie zaczęła lubic na nowo sama wode :D U nas lepiej już bo biegunka powiedzmy ze ustała no bo jak ma ją czyscic jak pije tylko wode i je kleik z tartym jabluszkiem (dzieki Bogu dała se wcisnąć parę łyżeczek rano) :D Wczoraj było dziwnie bo co zjadła (a jadła malutko) czyli herbatniki biszkpty itp to po jakimś czasie było słychać takie prrrrt głośne i wiadomo ze kupa poszła "kacza" (Babeczko :) ) no i tak cały dzień do 5ej popołudniu później nagle dostała apetytu i chciała jeść cos innego a ze zrobiłam Anetce te leniwe na Danio waniliowym to ona aż sie wyrywała i zjadła trzy maleńkie kawałki ale potarłam jej na to kostke gorzkiej czekolady 70% bo już zdesperowani jesteśmy :( no i zjadła to a potem wypiła 200ml wody samej (za 6 podejsciem bo myslala ze to znowu to swinstwo:( ) no i zaczęła sie bawic wtedy bo cały dzień tylko leżała bidulka. Zważyłam ja wczoraj i wazy 9,800 wiec sporo schudła bo ok 0,5kg jak nie więcej :( no ale wraca mi dziecko cały czas łapki w buzi a dzis wogóle jak sie obudziła to nie było kupki dopiero po kleiku i była taka papkowata powiedzmy jak delikatna biegunka ale co sie dziwic jak tylko wode i biszkopty wczoraj wcinała :) Teraz śpi a ja dezynfekuje wszystko co sie da kupiłam płyn do dezynfekcji i nawet podłogi dzis nim zrobie bo ona przecież raczkuje i łapki do buzki pcha non stop:( Wierze ze to nie było tak silne tylko z powodu wirusa i ze zeby tez cos dokladaja bo to normalnie koszmar przeciez od zeszlego wtorku sie ciagnie :( Wczoraj trafiłam na jedna stronke właśnie o chorobach dzieci i wiecie ze przeczytałam ze dzieci powinno sie raz w roku po lecie "odrobaczyć"?? normalnie w szoku byłam ale po zabawach w piasku czyli latem na jesien dzieci zazwyczaj maja ługotrwały suchy kaszel potem przerodzic sie moze w mokry a najbardziej meczy w nocy i moze pojawic sie biegunka i Anetka tak miała i normalnie całą jesien i zimę i zazwyczaj to sie pojawia u przedszkolaków a to dlatego ze pasożyty sobie na chłodne dni lokum znajduja w nas i tak se to poczytałam i kazałam mamie wypytac w aptece o te saszetki na odrobaczenie bo desperatka jestem a Anecie wraca to samo czyli suchy kaszel i biegunka i pytam co wczoraj robila w przedszkolu a ona bawiła sie w piaskownicy :o kurcze wie któraś cos o takim czymś??? No i sie obudziła to spadam
  21. witam z rana U nas nadal nie za dobrze rano pobudka jak wczoraj czyli prysznic tyle ze juz nie woda a.. jajecznica z nogawek wypływała :o moze sie jej polepsza.. nocka w miare o 4ej obudzila sie z rykiem glodna nie chciala pic wody ani tego z saszetki toi dałam jej mleko z duza iloscia kleiku i wypiła jakies 100ml. Rano prysznic bo sraka (ale juz tak nie smierdzi jak wczoraj) a jak szykowałam Anetke do szkoły to zwymiotowała cale mleko z nocki jak Piotrek z nia siedział w salonie wiec znowu mycie i Anetka w kibelku (biegunka, albo efekt wypicia mleka z rana) no i biegiem do szkoly. Ja juz nie mam pojecia co jest temu mojemu dzieciatku :( nie wiem co dac jej jesc rano dziubnela dwie lyzeczki kleiku i tyle no bo po wymiotach wiecej nie chciala chyba teraz wsunela takiego cos ala biszkopt taki twardy co ze slina sie rozplywa i zadowolona sie bawi. Ide bo juz ryczy a przed chwilka zrobila do pieluchy hmmm kupe? zółtą wode po prostu:o
  22. ehh mała jeczy to jeszcze sie nie kłade nadrobiłam was Kimizi - no prosze ładnie tak za dzieci zadanie odrabiac??:P Pia - gratki dla tańczacego Pascala no i dla Ciebie za extra pomysły na imprezki Amorku - gratki dla Kubusia no i ja bym odczekała tydzien z imprezka niech sie wykuruja porzadnie Mamuniu - gratki dla małego raczka a co do Wiki to moze jednak do lekarza na morfologie i wszystko bedzie jasne? a właśnie jakbyś mięso miksowała jej w sosie to nie zje? smak ją odrzuca czy konsystencja wiesz Anetka tez nie lubi gryzc i zuje zawsze godzine mięso a mnie szlag trafia :o moze zmiksuj jej Anetka uwilebia wątróbke drobiową (jako gulasz) i cos ala mielone tyle ze juz razem z kasza i ryzem (jak farsz do gołąbków) duszone w piekarniku w sosie pomidorowym moze też cos przypasuje Wiki Oby nic jej nie było Ewcia - niezły pomysł na ten krem - sama bym na to nie wpadła ja myślałam zrobić taki jak moja babcia robiła budyń zmiksować z masłem a ze są już różne smaki budyni to mozna zrobić np malinowy albo bananowy itd ale zpróbuje najpierw jak mi to wyjdzie. A wiesz moja mam robi zawsze latem takie ciasto z kremem truskawkowym (moze wyjdzie z innymi owocami) miksuje najpierw truskawki a potem do tego dodaje masło miękkie i trochę mikserem wyrabia zeby sie nie zwazyło smaczne zawsze jest :) a na to galaretka :) musze juz też zacząc kombinować nad ciastem zeby wyszło mi dla Anetki to z księżniczka:) a to łatwe nie będzie :( Asik - robiłam dzis te leniwe i dodalam troszke wiecej maki i wyszły rewelka Anetka sie zajadała Martsia nie chciala ale jak bedzie zdrowa to mysle ze zasmakuje :) Kubuniowa - dzieki Samadama - oj no to sie musiałaś szybko uwinąć To Ci rodzinka pomysłowa :o a nadal nie napisałaś co przeskrobałaś?? Meaaa - no prosze takiej to dobrze tyyyle urlopu? kobieto cały grudzien bedziesz miała wolne :D no i gratki dla Naduni:) Barylko - dzieki a Ty to chyba zakupoholiczka jestes? co?:P nie o zartuje biedna w domu siedzisz a tu taaakie wyprzedaże :( Izu - a no z lekarzami tutaj to masakra ale cóż poradzisz dzieki za zyczonka Dobra spadam juz oczy mi sie kleja
  23. Ja sie tylko pozegnam na dobranoc jeszcze wszystkiego nie przeczytałam ale padam dosłownie na pysk :( Dzieki Wam dziewczyny za pomysły i za to że jesteście z nami :) Ja pojechałam w końcu do sklepu i wróciłam z kleikiem ryzowym (bo sie skonczyl), chrupkami kukurydzianymi, waflemi ryzowymi, czekoladą 70%, kakaem prawdziwym, colą, paluszkami, mąką ziemniaczaną, krakersami i herbatnikami... Czytałam dzis w miedzy czasie na różnych forach i ponoc teraz juz nawet u Was nie dawają nic na zatrzymanie biegunki bo lepiej jak wszystko wyleci i organizm sie "odtruje" :o trzeba tylko baaardzo duzo pic. Daję jej do picia kubusia i te elektrolity żeby sie nie odwodniła ale ona ma juz tego dosyć:( Na marchwiance z ryzem na zmiane jechała w zeszłym tygodniu to teraz jak widzi marchew to odpycha łyzke i zaciska dziaselka :( dlatego już wyskoczyłam z tym pytaniem o cole bo ona już ani ryżu ani kleiku ani marchwii nie chce :( Wiecie ja zaczynam sie zastanawiać czy to wirus czy aż tak na ząbki się męczy bo dziś kiełek juz bieleje jej z dziąsełka i cały czas paluchy w dziubie trzyma no ale zeby aż tak to przechodziła?? a mze jej sie to połączyło? w kazdym razie nie zlicze ile razy ja myłam dzis wymiotowala tylko 4 razy (po herbatnikach przestała) i teraz smacznie spi ale kupy to nadal taka szara woda i nic kompletnie na to nie pomaga :( Ja juz nie mam innych pomyslów na obiad dostała ziemniaki podziabane z mąka ziemniaczaną i żółtkiem z jaja na twardo ale dziubneła tylko troszkę a na kolacje już kleik bez mleka ale z dwoma łyżkami przecieru jabłkowego bo wszystko inne odrzucala a jeść przecież musi Zasnęła przed 23a ale ma suche usta a pic nie chce i nie wiem jak to będzie :o No nic lece spac bo jutro znowu ciezki dzionek pewnie Buziaki i zyczonka zdrowia dla wszystkich mamus i maluszków:)
  24. EHHH dzieki dziewczyny mezyk poszedl po Anecie do szkoly a ja znowu Marte pod prysznic :o myslicie ze moge jej dac odgazowana kole?
×