Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kessi_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kessi_27

  1. heheheh Ewciu ja jak robiłam roczek Anetce to miałam obiad (rosół i drugie danie) na drugie zrobiłam kluski i dwa rodzaje miesa potem tort (nie robiłam ciocia mnie wyreczyla) i sernik (kuzynka pomogla) no i kawka a potem to chyba z 6 rodzajow salatek mialam zimna plyta i na cieplo był bigos albo szałot z kotletami a dla dzieci z parowkami :) Miałam na roczku 15 dorosłych (w tym dwie kolezanki pomagały mi) i 4 dzieci :) a wszystko w jednym pokoju 22 m kwadratowe heheheh to była jazda :D ale miło powspominać
  2. Ja sie tylko witam i spadam nie wiem kiedy sie pojawie :( Niby bylo juz ok ale rano mialam taka pobudke ze szok!! Marta byla caluska w kupie tak caluśka!! rece plecy brzusio szyjka wsio dokumentnie caly pajacyk :( Prysznic zaliczyła a po pol godzinie zaczela tak kaszlec ze zwymiotowala i potem mleczko jej dalam i cale wyzygala lezy padnieta u tatusia na sofie i patrzy tymi biednymi oczkami :( nawet juz pic lyzeczka nie chce ;( boii sie chyba ze bedzie zygac :( No nic spadam \wiecie jestem juz tym wszystkim wykonczona ale bardziej psychicznie :o nadrobie jak bede mogla
  3. Kimizi - to sie nazywa zmęczenie materiału - Ty cały czas bidulo na pełnych obrotach i sters za stersem wiec nie dziw sie organizm musi odpocząć Kasiu - czy to jakiś rodzaj grzybków? Pia - no koniecznie potem zrób fotki Twojego nowego lokum :D sorki laski ale jednoczesnie robie obiadokolacje, zabieram sie za jabłecznik i Marta sie obudzila właśnie wiec spadam zajrze po powrocie meża z pracy
  4. pisze tutaj - ja nie wiem gdzie mieszkasz i jakie mleko podałaś ale jak nasza corcia miała problemy sama kupiłam mleko dla dzieci z nietolerancja laktozy i bylo lepiej ale pisało tam na stronie producenta (SMA) że jeśli nastąpi poprawa a potem znowu pogorszenie to nie jest to nietolerancja laktoz\y a nietolerancja mleka wogóle czyli skaza białkowa są wtedy strzeliste kupki, wymioty, rozdrażnienie, wysypka, naderwane uszka itp Nie napisałaś nic wiecej dlatego nie wiem co jeszcze doradzic ale poszłabym jeszcze raz moze nawet do innego pediatry i zrobiła testy z kału - tutaj nam zrobili w Irlandii Płn. Powodzenia i oby malutkiej szybko przeszło
  5. Holly - kochana ja rano 5 razy próbowałam sie przywitac i nic :( Teraz na próbę zawsze napisze tylko jedno zdanie wczoraj mi też juz nie wyszło pisanie Buźka weekendowiczki :*
  6. No to nadrobiłam Was już całkiem i sniadanko zaliczone i kolejna kupa przewinieta :) Wiecie jak mnie mąż wczoraj wkurzał hmmm moze nie tyle wkurzał co miałam już go dosyć z jednej strony a z drugiej tak mi miło było - i zrozum tu babe :P no ale jak napisze to pewnie zakumacie :) Rano sie mnie pyta gdzie mój okres ja na to ze w drodze :) a on że przecież wczoraj powinnam miec no to ja ze moze mi sie spóźnic a on ze nie bo w ciaży jestem (ja nawet o tym nie myślałam tym razem bo dziewczynki chore i zalatana jestem a okres teraz nieregularny) no to mówie zeby nawet tak nie gadał a on dlaczego? fajnie by było i zaraz wypalił to jak damy na imie ? normalnie mnie tak "wkurzał" cały dzień ja na odczepnego powiedziałam ze po poniedziałku moze wybierać imie bo do niedzieli dostane i wiecie co on przez cały dzien robił? wybierał imie dla... dziewczynki :D normalnie ani jedno nie padlo dla chłopca same dla dziewczynki :D a przed spaniem swir powiedział ze on by juz chciał i głaskał mnie po brzuchu jak to zawsze w ciazy robił :) normalnie mnie rozbraja no i rano dostałam oczywiscie okres :D ale powiem mu jak wroci z pracy :P no to teraz poodpisuje : Ewcia - fajny ten rowerko bujak :) widzialam wczorajj w sklepie taki jak Barylka wkleila:) zastanawiam sie czy Marta na nim usiedzi:) Pia - gratulacje decyzji i "doroslej" córci:) Babeczko - Pia dobry pomysł Ci podsunęła :) no i gratki za zabka Amorku - tu tak nie robia z tymi dokumentami ale ja zawsze zmieniam adres od razu:) a nie mozesz tego udowodnic ze tu byliscie caly czas? przeciez mozesz powiedziec o zmianie adresu i pokazac umowe a i w razie czego przeciez bylas juz w tym czasie u GP to moze potwierdzic - sprobuj moze sie uda Misty - udanego wypadu no i odpocznij troche:) Samadama - a co przeskrobalas ze masz szlaban? Misia - zdrowka Kasiu - gratuluje samych pozytywow z powrotu do pracy no i uwazaj z tym octem bo anemie mozesz miec moze sprobuj co sie da kiszone jesc albo inne kwasiory ocet nie jest zdrowy a a tez kiszona kapucha i ogorki wiem jak ciezko jak sie smaki ma :( zaraz bede Marte mam na kolanach i pisze to juz pol godziny ponad :(
  7. Amorku - nie wiem czy jesteś jeszcze ale lekarz moze przyjść do domu albo moze karetka przujechać wiadomo ze jak ktoś mocno chory i leży plackiem to MUSI być inne wyjscie :) niech zadzwonią bo odwodnienie to nie przelewki a jak i wymioty i biegunka to lepiej do szpitala na badania oj ciężko Wam teraz bedzie :( czytam dalej i ide robic dzieciom jesc bo obie wołają ;)
  8. sprawdzałam jakim cudem udało mi sie napisać dupie i nie wykropkowało a dupa tak :D:P wiem wali mi juz
  9. lasencje w ten piękny weekendowy poranek :) Dziś pierwszy dzień kiedy się wyspałam od zeszłej soboty bo spałam do... 10:40 normalnie szok ale nocka do łatwych nie nalezała wiec dobrze ze mogłam odespac:) Jestem jeszcze dwie stronki w plecy ale nadrabiam :) Wczoraj pojechaliśmy z Martą na pogotowie bo przy przewijaniu kolejnym myślałam ze pawia puszczę i stwierdziłam ze to za dlugo i normalne nie jest :( Lekarka tylko pomacala brzuszek przez ubranko i rączki obejrzała powiedziała ze odwodniona nie jest dała saszetki zapobiegające odwodnieniu (nic na zatrzymanie biegunki :o ) i kazała nie dać jej jeść przez 24 godziny :( czujecie?? Marcie mam nie dac jesc?? no to ja mowie ze sie nie da bo ona KOCHA jesc i na noc zawsze ma mleko itp to kazała dać jej mleka połowe na tyle samo wody (bzdura totalna bo dopiero ją przeczysci) i dawac jej na raty te saszetki :o Po tym wszystkim stwierdziłam ze już nigdy wiecej nie pojade do lekarza z dzieckiem które ma biegunkę kupie sama te saszetki i mam ich w dupie a w polskim sklepie wezme smecte i tyle Przyjechalismy do domu i pierwsze co to jesc wołala dostała suchego chlebka i wytrabila całą tą saszetke płynu (200ml) wiec jak na raty jak butli nie dala se wyrwac:) no i szybko ugotowałam jej ryżu i pojadła sobie całą miseczke :) oczywiscie zaraz potem zrobiła 3 wyciekające kupy no ale nic nowego... A dziś pierwszy raz kupa nie smierdziała nie wiem czy za magicznym dzialaniem saszetek czy ryżu :) ale luźna była :( no nic czekamy... Żeby nie było za wesoło to o 5:30 Anetka wstała z płaczem Rykiem że ja brzuszek boli no to ja ją na ubikacje myślałam że znowu biegunka ale nic tylko siku i wzięłąm ja do siebie do łóżka i masowałam brzuszek 30 min aż zasnęła ale jęczała dalej przez sen mocno i nie wiem co to było a normalnie zwijała sie z bólu i to nie był żołądek tylko niżej :( Teraz już ok ale nie chce mi jesć nic :o A mężyk w poracy do 18ej dzis a ja sama :( No nic spadam nadrabiać
  10. aaa wlaśnie laski a miało któreś dziecie taaak długo biegunke przy zakach? i jak wtedy wyglądala?
  11. Goniu - wesoło masz ze swoimi chłopakami i meżykiem :D dowcipny jest :P a ja sobie myśle że Ty bardzo zabiegana jestes i czasem rozkojarzona bo masz bardzo dużo na głowie i dlatego masz różne dziwne 'przypadki' a nie dlatego ze jestes 'nienormalna' Trzymaj sie dzielnie zaraz pójdę do galeryjki tylko szukam w necie ulotki ze smecty bo nie wiem jak ją Marcie podać a biegunka znowu/nadal?? jest to znaczy ona nie robi kilka dziennie robi 2 moze 3 od wczoraj ale taaakie wodniste i taaakie smierdzace ze dosłownie niedobrze mi jak ją mam przewijać:o a wczoraj jedna był taka szara i sam śluz (kupą bym tego nie nazwała) :(
  12. heeejo jest tu kto?? mam pytanie czy jak dziecko ma biegunke moze nadal pić mleko? pytałam juz wczoraj cz przedwczoraj ale echo :( no i patrzcie co znalazłam: http://mleko.ojoj.pl/ mnie to wszystko co tam pisze bardzo zadziwiło :( zeby nie powiedziec przeraziło:o a Anetka tak lubi te mleko i faktycznie strasznie duzo go pije :( pisałam wcześniej ale wywalio mi posta a potem gorzej sie poczułam i sie położyłam teraz mam chwilke to pisze:) Holly - ja tam Cie zauwazyłam ale dopiero dziś - wczoraj mnie nie było :( Jak tam rozmowa z ex??
  13. Heeeelllllooooołłłłłłł!!!! :D:D:D Macie wenę kobietki:) Amorku - co tam u Was ?? odezwij sie Ciepła - mój typ to nr 3 i 5 z lewej ale chyba bardziej 5 taki inny:) Mamunia- no to nie zapeszaj a ja życze powodzonka jakby co:) Kimizi - no prosze jaki numer z ta zerówka a mojej kuzynki córka w przedszkolu jak miała 4-5 lat uczyła sie juz literek i cyferek :) to jak to teraz? a wogóle to powiem Wam ze narzekałam (i inni Polacy tutaj) na tą tutejszą edukację i szkoły ale chyba nie jest źle moja Anetka zna już cały alfabet (bo sama pytała) w przedszkolu rok temu nauczyła sie pisać swoje imie bo podpisywali obrazki i rozpoznawac swoje imie wsród innych a teraz już czasem tak jak Julka od Pii pyta co jak sie pisze i np bardzo lubi sama pisac: "we like ... i tu wstawia jakiś owoc albo warzywo (pyta mnie jak napisac apple albo carrot) ale to we like pisze sama bez problemu a wczoraj byłam w szoku bo sama napisała Dear Santa (pisze list do mikołaja) jak spytałam skąd to zna mówi ze widziała jak w ksiażce o Świetach pisało (miala z biblioteki) Po prostu zapamietuje pisze już od ponad roku sama po polsku: Mama, tata, babcia, dziadek, ciocia, wujek (to najtrudniej). Więc to chyba wszystko zalezy od dziecka czy jest ciekawe jak coś zrobic i czy chce:) Potem tylko problem bo nudy sa w szkole :( Pia - szkoda mi Julki hmmm nie wiem jak by rozwiazać ten problem a szkoda zeby znienawidziła szkołę i pewnie jakies dodatkowe "Wasze" pomysły na zadania nie rozwiazą sprawy bo to nie szkoła a poza tym ona ma jakies zajecia pozalekcyjne wiec moze skupi sie na nich hmmm zal mi jej bo wiem jak ja sie kiedys meczylam w szkole na początku :o Co do niani to wiem ze podjęłaś decyzję ale ja jestem za ta z dziewczynka i napiszę cos co chyba wziełaś pod uwage :) może Pascal przy tej dziewczynce nie bedzie interesował sie innymi ciekawszymi rzeczami tylko razem sie pobawia:) a Niania na pewno da radę:) Kurcze net mi miga :o jak mi wpieprzy posta to sie wkurze Goniu - heheheh wesoło masz i z chłopcami i z meżem no i myślę ze poprostu jestes zagoniona i rozkojarzona czasem bo tyle masz na głowie a nie "nienormalna" Buzka
  14. dobra spadam spac bo sie tylko madrze dzisiaj :P to do ranka
  15. kurka wysłało sie samo my mamy tez ten child benefit i oprocz tego child tax credit a tax creditu nie bo przekracza zarobek jak pojde do pracy to stracimy child tax credit wiec musialabym znalezc cos za troszke wieksza kase niz to co dostajemy bo inaczej sie mi nie oplaca :) wg meżyka ehhh nie ma to jak wygrac w totka o kurka wlasnie numerkow nie sprawdzilam a ostatnio wygralam 17 funtow hihihi a dwa m-ce temu 50 :D
  16. wiesz Izu nie chce Ci mieszac ale w takiej sytuacji ja bym posluchala meża :( wiem jak to jest mijac sie w progu a dziecko widzi tate tylko pol godziny dziennie i nigdy wiecej nie chce tak zyc (nie chce tu nikogo obrazic bo wiem jakie zycie cieżkie) ale tak mi zal było Anetki jak była malutka i cały dzionek u dziadków a nas miała z rana godzine i godzine przed spaniem :o nigdy wiecej tak nie chce :( Moze przelicz sobie wszytsko i zobacz czy dacie rade my dajemy rade z jednej pensji i kredyt splacamy i jakos bez wiekszych zakazow zakupowych sie obejdzie czasem kupuje tansze rzeczy ale bardziej z przyzwyczajenia (po Polsce) a chce isc do pracy zeby wyjc do ludzi bo całkiem zakisne w domu wystarczy mi 10-15 godzin tygodniowo no ale nie mam szans :(
  17. no dobra ide powiesic pranko bo po tej akcji biegunkowej cała pralka prania była :o to do juterka kochane mamuski :)
  18. Dobranoc Amorku - ale Ci sie godzinka na posta udała :)
  19. no i fajnie ze dostaliscie mieszkanko powolutku wyremontujecie i bedzie git zobaczysz :) i sorki ze tak wypytuje ja z kolei mysle o jakiejs pracy choc pare godzin w tyg ale nie mam co z dziecmi zrobic mezyk pracuje na tak dziwne zmiany ze nie moge se nic znalezc :(
  20. Izu - to moze na part time przejdz a duzy zarobek mialas w zeszlym roku nie dostaniecie benefitow jakichs co z Kubuniem zrobicie jak pojdziesz do pracy? Amorku - no to dobrze ze tak dbają oj oby to nic strasznego nie bylo i szybko minęło a tY sie kochana nie zadreczaj idz przytul sie do meżyka i pośpij troszke i czuwaj nad Kubuniem :)
  21. nosz kurna 3 raz pisze :o a ja sie nie pochwaliłam kurka ze meżyk tydzien temu nauczyl Marte schodzić tyłem z sofy i teraz mała nawet z kolan jak chce sie wyswobodzic na brzusio sie obraca i tylem zsuwa ze wszystkiego :D Mamuniu - umknęło mi :( dzieki:) a jak czytam o Zosi i tatusiu to jakbym Marte miała przed oczami Ty wiesz ze ona potrafi obudzic sie po 6ej jak on wraca z pracy i czekac na niego albo po 5ej jak wychodzi do pracy a jak juz jest godzina jego powrotu to bidulka przy drzwiach czeka i nawet rozebrac sie mu nie da :D takie to słodkie jak te królewny owijają se tatusiow wokół palca :D
  22. Oooo Izu no to o tyle dobrze ze juz w miejscu a nie w ruchu a jak na uczelni ? skonczylas juz studia? pisz jak masz chwilke ;)
  23. wiesz zalecenia bezpieczenstwa takie jak przy grypie nie dotykac rzeczy co mialy kontakt z chorym myć bardzo czesto rece z reszta sama wiesz reklam w TV masa jest i w kazdej gazetce pisza
  24. barylko - dobranoc :D Amorku - maseczki sobie zakupcie choc to i tak trudne nie zarazic sie w jednym domu :o ehhh Kochana duzo duzo zdówka dla wszystkich domowników gdyby nie te bóle miesni mogłoby być zatrucie czy wirus a tak wszystkie kurka te objawy ma :(
×