Kessi_27

heeeejo :D maz spał po nocce to posprzatalysmy z Martusia salon i kuchnie a potem patrzyla jak zmywam:) niedawno maz pojechal z kolega na lotnisko a my po Anecie do szkoly i teraz mam chwilke :)

Nie pamiętam co jeszcze komu miałam odpisać wiec muszę sie cofnac do poprzednich stron i podczytac:D Poki co napisze Wam co mnie tak zajęło na ostatnie dni że nie mogłam sie pojawic:P a wiec w piatek była u mnie sąsiadka i miałam super dzionek a w sobotę wzięłam sie za naleśniki znowu bo ser trza było zużyć i tylko nalesniki przyszly mi do głowy to poszlam po sasiadke i robilysmy razem :D "siedziala" u nas 2 godziny prawie albo i dluzej?? ale bylo tak fajnie ze nawet mój maż stwierdził ze jest spoko i taka gadula jak ja :D no i wyszla od nas oczywiscie z nalesnikami bo wyszlo ponad 30 to znowu pare dostala do domu (za pomoc :P ) hehehe W niedziele mielismy gosci i milutko minelo popoludnie i wieczor :) Musze Wam cos napisac (przyznac sie??) bo nie wiem czy juz mnie powalilo całkiem czy natura robi mi na przekór? :P w piatek po raz kolejny po nocce z mezykiem mialam w glowie mysli ze byłoby fajnie jakby z "tego" cos było... no i nie wiem czy to tak jak któraś tu pisała okres płodny czy wali mi juz?? w każdym razie wczoraj porozmawiałam z mezem i doszlismy do wniosku ze chcemy trzecie dziecko Moj mąż jako ze ma mala rodzine wogóle mozna ich zliczyc na palcach obu rak to zawsze chcial miec duza rodzine i zawsze mowil o trojeczce ale jakos tego powaznie nie bralam :P ale teraz coraz czesciej chce mi sie dziecka :o normalnie nie wiem o co koman?? zegar mi tyka czy co?? bo to nie tylko jak mam plodny normalnie czesto se tak mysle hmmm nie wiem serio co sie dzieje a na dodatek Anetka dwa dni chodzi za mna i glaszcze po brzuchu i pyta kiedy znowu dzidzius tam bedzie bo ona chce dzidzie :D Po przemysleniu wszystkich za i przeciw doszlismy do wniosku ze jako ze my tu sami to postaramy sie tak zeby bylo jakies 2,5 roku roznicy miedzy dziecmi bo Marta bedzie mogla pojsc juz do "przedszkola" tutaj :) ale najpierw ja mam zrobic prawko no i mam miec wyjasniona sprawe z tarczyca (mialam USG w zeszlym tyg i cos im sie nie podoba a hormony w normie wiec moze sie nie znaja??) Moj kochany meżyk (zdecydowanie ostatnio za dużo mu słodze :P ) powiedział ze teraz chodzi mu tylko o mnie i ze moglibyśmy mieć juz teraz ale ze ja po cesarce to woi jeszcze poczekac :) Mowi ze fajnie jest miec duza i szczesliwa rodzinke :) ja tez tak mysle bo oboje mamy po jednym rodzenstwie ja brata on siostre i praktycznie ze soba nie gadamy :( Moze to taka tesknota za rodzenstwem nam miesza w glowie?? Chyba chciałabym teraz chłopca (a jeszcze rok temu mowiłam ze nie nadaje sie na mame chłopca :o ) i dzordzyk tez tak mysli troszke ale powiedział że jak bedzie corcia to bedzie miał 3 wspaniałe królewny :P no bo ja sie nie kwalifikuje na krolewne:P No normalnie nam wali - powiedzcie że tak :P Wiem ze jak juz dojdzie co do czego to moi rodzice nie beda szczesliwi - tego jestem pewna :o i oczywiscie pomysla ze wpadka :( a jakbym im powiedziala ze myslimy o kolejnym to by mi to chcieli wybic z glowy ehhh coz zycie :( No to sie wygadałam - SORKI - juz spadam i mnie nie ma :o

W.Kasiu - fotki macie przesliczne :) ogladam sobie wlasnie bo wczesniej nie mialam czasu :( heheheh moze i ja kiedys zjem ta ich fasolke ze smakiem?? poki co tez czasem wypije herbate z mlekiem z reguly jak jestem w gosciach i irlandczykow :D no bo odmowic nie wypada i tak jakos przywyklam :D cos jeszcze mialam do Ciebie ale.... skleroza :( Cari - dziekuje kochana za komplement no i widze ze czytasz nasze forum uwaznie :) obyscie wypoczeli sobie nad morzem i naładowali bateryjki:) Mamotomka - duuuuzo siły i maaaasy wytrwałości a sie UDA mówie Ci i my wszystkie tylko moze to musi troszke potrwać... Amorku - Ty juz u siebie?? z mezykiem pewnie sie witacie i witacie :P ale ajnie co?? znowu razem:)a do swiat szybko czas zleci Reeni - witaj widze ze chyba podczytujesz ale sie nie udzielasz - brak czasu?? Myszko - nie nadrabiaj teraz tylko wypoczywaj :D ładuj akumulatorki a potem do nas wrócisz ze zdwojoną siłą:D

Babeczko - to Ty teraz mozesz otworzyc prywatne przedszkole w swoim Colorado :D fajnie ze taka okazja sie trafił dzieci wybawia sie za wsze czasy :) No i oby Zuzu Ci się dała szybko wysypiać :) a widzisz nie trza bylo sie tak martwić jak ciocia przyjechała to teraz gicio :) Barylko - oj biedna Ty z tym wszystkim sama nie dziwie sie ze Cie tu nie ma teraz bo takie wybieranie wykończeniówk moze być wykańczające :o siły dużo Ci zyczę i nieskończonej ilości pomysłów na ten wasz domek :) no i oby Natalka nie dawała Ci tak mocno popalić Holly - oj ale bedzie (albo było:p ) ogniste godzenie sie :D wiem wredna jestem hihihi no i fajnie że Bartuś naładował se bateryjki a i babcia zadowolona :) a co do plecków to dzwoniłaś pytać o tego hiropraktyka? moze jednak to by Ci pomogło a zorientowac sie musisz jaki to koszt itp... oby Cie juz nie bolało :) a z Przemusia mały przytulaś sie zrobił?? a moze czuje atmosfere w domu i chce Cie pocieszyc ?? Meaa - oj nieładnie nieładnie tak Nadii nie dac pospac :P a zabieracie na wyjazdy czochro-dywan??:P:D:P Fajnie ze tak z tym kaszelkiem przeszło szybciutko no i ja jutro tez idę po morlinki do Polskiego sklepu bo tak to niet a takich cielęcych wolałabym kupic:o CDN

Hejka lasecki:) Ja dopiero teraz bo dzieci polozone to poszlam obejrzec Housa (rzadko moge bo maz nie trawi) no i teraz na kompa siadlam:) Co do nocnikowania to my w tym tygodniu zaczynamy bo z Anetka bylo podobnie i w wieku niecalych 2 latek juz za dnia chodzila bez pampersa (no chyba ze wychodzilismy na miasto i balam sie ze nie zdazymy gdzies pojsc do toalety) a w nocy tez juz wstawala na siku :) Tutaj dzieci do przedszkola ida w wieku 3 lat i maja jeszcze pampersy (dla mnie to szok byl:o ) Tak wiec idziemy w srode na zakupy i kupimy nocnik tylko chyba taki zwykly bez melodyjki bo Anetka jak tylko uslyszala melodyjke przestawala sikac nie wiem czy ze strachu bo nie plakala ale zacinala sie i juz bylo po siusianiu i szybko lecielismy kupic zwykly nocnik:) Co do jedzenia i spania naszych maluchow to Marta ma drzemke za dnia od 12 do 14 i czasem jak jest ponury deszczowy dzien i jakas maruda z niej to spi jeszcze ok 17:30 godzinke niecala :) a w nocy spi od 21:30 ale to zalezy od dnia jaki byl i czy miala drzemke czy dwie a budzi sie o 8ej rano poki co tak nam odpowiada bo do 21ej mozemy posiedziec u znajomych a przyjedziemy to od razu nyny :) Anetka odkad chodzi do szkoly tez zaczela szybciej chodzic spac i jest to albo 21:20 albo pozniej ale najpozniej o 22ej juz spi :) to sukces bo zasypiala nieraz po 23ej :( i nic sie nie dalo zrobic bo lezala 2 godziny w lozku i spiewala :o teraz jednak szkola wymogla troszke :) Co do jedzenia bo nie pamietam kto pytal o co : marta jadla swierze banany, jablka, jerzyny i malinki (skosztowala tylko pare) gruszki swierze lub z puszki williamsa lub gotowane zwykle, brzoskwinie i nektarynke. Ostatnio je prawie to co my czyli te same warzywa i mieso tylko ona ugotowane bez przypraw i soli (no czasem dam szczypte vegety na maly garnek). Bardzo polubila ugotowane marchew, kalafior i brokul podziabane widelcem do tego ziemniak lub ryz i miesko z sosikiem mmmm pyszka:) Misia dobrze ze już w domku i idz z nia lepiej do lekarza na kontrole nawet do dzieci zdrowych ja bym poszla bo moze to byc albo trzydniowka albo jednak alergia (wysypka i biegunka :( ) Ewciu - zyczę Ci aby było dobrze bez względu na to co sie okaże za dwa tygodnie My i o pierwsze i o drugie staralismy sie troszke (nie za długo bo max 6 m-cy) i powiem Ci ze ja po porodzie Anetki pomyslalam ze gorzej byc nie moze wiec drugie spoko moge/zemy miec ale finanse nie pozwalaly i pracy nie bylo wiec... czekalismy i czekalismy i jest 4 latka roznicy:) gdyby byly warunki to dojrzalam do mysli o drugim i checi na nie juz w 1,5 roku po tym moim strasznym porodzie :) Powodzonka życzę Pia - tak co Cie rzaden sąsiad nie podpatrzy czemu garaz otwarty :P a szkoda ze Pascal Ci tak daje popalić i nie dziwie się ze tak nie chce Ci sie wakacji :( Kochana trzymaj sie i nie daj sie zwariować a co do sufitu to bajerka :) my zrobilismy wlasnorecznie sufit podwieszany w Polsce w malutkim pokoiku Anetki (2 na 2,1m) i wyszło bombowo sufit był błękitny a to co wisiało miało zółciutki kolorek i trzy zarówki - oj musze znaleźć fotki to Ci pokazę:) CDN bo zezre mi posta :(

czesc nietoperzyce :D:P Piszew to 3 raz i mam nadzieje ze mi nie skasuje tym razem :o dzieci już dawno dawno śpia a mężyk chrapie obok to sie relaksuje na kompie :) Ja dopiero teraz bo miałam przemiły dzionek i wieczór :) Ale chyba nie moge uzywac polskich znakow bo cos mi wariuje i kasuje to co pisze :( A wiec sasiadka przyszla i bylo extra no niemoglysmy sie nagadac :P hihihi Marta najpierw z rezerwa do kolegi podeszla ale potem sie razem bawili ale fajnie to wygladalo :) Anetka jak zwykle bawila sie z Laura a my se poplotkowalysmy o wszystkim doslownie o przeszlosci i dziecinstwie o tym jak poznalysmy mezow i jak to sie nam uklada i wogole o dzieciach itd To byla ta sasiadka od gotowania wiec bez obaw o gryzienie :P Pia :D Zaraziłam ja sokiem kubus i twarogiem bo akurat mialam ze szczypiorkiem :D:P no i Polska kielbasa :D wiec juz jestesmy umowieni na grilla no niech bedzie BBQ:D Sasiadka jest przesympatyczna i otwarta osoba i baaardzo ja lubie i mam nadzieje ze sie ta znajomosc rozwinie :) ale zeby nie zapeszyc :) Aaaa no i obiecalam upiec sernik mezowi za tydzien bo juz marudzi i marudzi to znowu cosik skosztuja hihhihi o ile mi sie uda bo wieki nie pieklam sernika :P no i kupilam se wczoraj ciasto karpatka do zrobienia bo taaaak za mna chodzi :P Przyszla mi dzisiaj kamerka do PS2 i normalnie jutro bede miec zakwasy bo gralam tylko ja bo Anetka zmeczona a trza bylo obczaic :P no i na mnie padlo hahahah ale sasiedzi musieli miec ubaw jak mnie widzieli przez okno :P ale swietna to jest zabawa:D Pia - o raaany jak poczytalam o ej Wigilii to dreszcz mnie przeszedl :( W.Kasiu - czujna ta Twoja intuicja matczyna kurcze jak to teraz trzeba uwazać z naszymi szkrabami :o Amorku - w koncu sie doczekałaś meżyka :) no to teraz pewnie wysciskasz go za wsze czasy :D a moze bedzie siostrzyczka dla Kubusia :P Mamunia - jak ja Ci zazdroszcze tego pomocnego meża :( mój ani na spacer nie pójdzie ani jakos mnie nie odciazy sam z siebie chyba ze strzele focha albo juz sie wydre czy widzi ze plakac mi sie chce to wtedy ja wezmie :( ehhhh chlopy:( No i nie mysl o Calineczce jak o zdrajczyni :D Pia Ci dobrze napisała :) Babeczko - łączę sie z Toba w bólu samotnego radzenia sobie z dziecmi :) ach te nasze pracusie :o i nie mniej wyrzutów sumienia jak ktoś Ci pomoze na Twoja prosbe ja nawet nie mam kogo poprosic:( Meaaa - jak to nadwaga?? to oni nie biora pod uwage wagi urodzeniowej juz?? Syn mojej kuzynki jest z kwietnia ur sie 4600 i teraz ma 8,5kg a mowia ze ok :) ma 4 m-ce :D a Marta ma 9 i 9,700 :)to ja juz nic nie kumam :) co za lekarze:o Kimizi - super ze taki udany dzionek no i nie daj sie w szkole trzymamy tu za Ciebie kciuki a wstawilabys jakies nowe fotki nie ?? oki laski padam na pysior a jutro mamy przeglad samochodu bo w poniedzialek nie przeszedl i zas trza jechac bo trzeba bylo wymienic opony :( no nic oby na tym sie skonczylo :) Dobranoc

qrwa qrwa qrwa tylko ja moge miec takiego pecha :o obudzilam Marte niechcacy przy wkladaniu do fotelika wyszlysmy z domu i zaczelo kropicpal licho ze pran ie na dworze ale mez\yk niechcacy niue wyjal folii na fotelik z auta wiec bidulka mokla troszke znaczy jej kocyk pod szkola kolejka to zmoklam i ja a przed wyjsciem umylam kudly i wysuszylam :o odebralam Anecie wyszlysmy na ulice i jak nie lunie!!! i to jak.... bylysmy caluskie mokre wszystlkie 3 i sasiadka z cora tez :D weszlysmy dfo domu szybko zdjelam pranie i co?? jak na Irlandie przystalo slonce zaczelo swiecic deszcz ustal jak juz powiesilam pranie w domu pierdziele nie wieszam znowu na zewn :( bo znowu lunie poki co jest 18 na dworze za chwile przyjdzie sasiadka z dziecmi to bedzie wesolo niech sie dzieci integfruja za mlodu :P

Meaaa - a masz moze masc pulmex baby? nam pomogla przy Aneci smaruje sie klatke i plecki na noc dziecko oddycha lepiej i nie kaszle tak duszaco:) Mamunia - Twoje wyobrazenie Pii z kociołkiem sprawiło że mam teraz salami na klawiaturze bo parsknelam smiechem :D:P a no musze miec oczy w żici - jakby moja babcia zekla :) Laski spadam po Anecie do szkoly i mam dylemat bo marta zasnela 30 minut temu - nie wiedziec czemu no i nie chce jej budzic bo bedzie poo spaniu a jak mnie ktory sasiad podkabluje ze dziecko same w domu to kicha bo same nieprzyjemnosci no nic ide mala ubrac i w dorge :) TO PAPAP

Heeeeelllllloooooołłłłłłłłł!!!!!! :D:D:P No ja na chwilkę bo dziecko mi dom demoluje:D Obecnie bawi sie obok suszarka do włosów i pudłem po pampersach do którego pakuje lalke dzidziusia :D Wczoraj przydażył się jej mały wypadek bo zostawiłam ja w salonie a poszłam włożyc sobie objad no i Anetka na nia patrzyła żeby nie doszła do kominka - zawsze woła jak jestr dwa kroki od kominka ale do rzeczy no i wchodze do salonu zeby ja wziac do fotelika a ta szarpie za pogrzebacz który wisi na takim mega cieżkim stojaku z innymi przyrządami i widze ze juz sie przechyla no to krzyknelam w nadzieji ze sie odwroci i jej nie trafi no i walnelo ale tak bokiem jej w głowe jakby sie nie odwrocila przywaliloby w ciemiaczko prosto :( ehhhh ale mialam nerwa a Anetka poprostu zapomniala mnie zawolac a widziala ja przy kominku - nakrzyczałam ale chyba bardziej ze zlosci na siebie niz na nia ze sama ja zostawilam :o i pogonilam na podworko :( na szczescie skonczylo sie tylko czerwonym guzem na glowce :( Pia - tu tez nie wolno ogniska wcale :( ehhh co za kraj ale mam smaka na kociolek jadlam ostatni raz na wsi w Polsce jak mialam 15 lat :( ale to bylo daaaawno Czym dzisiaj zasuwa Pascal meble na miejscu? No i jak Julce sie w szkole podoba? Misia - zdrowka Amelce moze to faktycznie po tych kroplowkach bo teraz juz dostala jedzonko normalnie Buzki dla Was Meaaa - bidulka Nadusia tez buziaki sle sie nam dzieciaczki znowu pochorowaly :( a co to ja miałam? aha nie wiem jak lekarz Ci powiedzial ale ja Anetce nie moglam dawac syropku na odkrztuszenie na noc :( wogole nie zaleca sie tego typu syropow przed snem:( chyba ze to jakis inny... CDN dziecko zre gazete :o ehhhhh

Pia - jakto pochowaja?? przeciez juz dawno foty z pogrzebu byly w necie?? :o ja nic nie kumam Ja nie jestem pewna ale ja mialam przepis na kociołek to to było takie jednogarnkowe danie wszystko razem warzywa, kielbasa lub miesko i ziemniaki np.

uffff jestem:P o mały wlos nieodebrałam Anetki ze szkoły :o Marta tak cyrkowała przy kaszce ze w koncu potem zwymiotowała i zanim ja przebrałam i przewinelam (bo kupe tez raczyla zrobic to była 5 po 12ej a o 12ej odbieram Anete ze szkoly :( no i bidna ostatnia byla i czekala szczescia ze to tak blisko i bylam w minute biegiem :D Marta zasnela o 1 wiec wzielam sie za porzadki no i pranko sie pierze kuchnia na blysk i bede teraz podłogi myc a Anetke do sasiadki wygonie :P heheheh musze sie wziac za chalupe bo 16ego mamy gosci na tydzien i wtedy to juz tylko tak z grubsza bedzie bo zwiedzanko planujemy w miare czasu wolnego :) Został mi do przygotowania pokój dla nich i wysprzatanie Martusi pokoju łącznie z przejrzeniem ciuszkow (dzis dopiero 3 para spodni pasowała :P reszta małe) Dobra to spadam korzystac ze snu dziecka :) heheheh dzordz sie smieje ze cos mu sie podejrzane wydaje ze jest czysto jak wraca :P ciekawe o czym on mysli :P a tak serio to o wiele wiecej moge zrobic jak Aneta w szkole bo i Marta ma wiecej ze mnie a Anetka nie jest wtedy zazdrosna i moge sobie w kuchni posiedziec jak ona w salonie sama buszuje a nawet na kompa zajrze :D bo bez tego zyc nie moge :P Za to nie nadrobiłam zaległości no ale porzadki przede wszystkim!!! Amorku - dzieki :) a wiesz ja uzywam maki kukurydzianej bardzo czesto wlasnie do sosow dla nas i ostatnio do nalesnikow pol na pol z normalna maka (bo mi braklo) a wczoraj udalo mi sie tu kupic make kukurydziana ale biala (w szoku bylam) a w dotyku jak nasza ziemniaczana :D ze strachem dodalam do sosu ale bylo dobre :P a co do chleba to ja czasem tylko polski kupuje a tak to kupuje ten ich ale nie zwykly tostowy a ten troche drozszy z piekarni i dopiero wtedy mi kroja i jest pyyyyycha a no i ja kupuje ten ciemny albo z ziarnami spróbuj:) W.Kasiu - no widze ze Ty zapalalas dlugoletnia przyjaznia do tego kraju :D Nie a tak serio to fajnie ze miałaś okazje pobyc tu juz w czasie szkoly (studiow) i poobserwowac co i jak:) My ze tak powiem skoczylismy na gleboka wode bo od razu z dzieckiem bez zalatwionej pracy itp. ale sie udalo i tez szlak mnie trafia jak ide w Polsce do jakiegokolwiek sklepu i tak z laska Cie obsluguja i wogole nie ma tej uprzejmosci na codzien jak tutaj. Dla Aneci to dziwne jak jest u babci i mowi dzien dobry komus obcemu a on nie odpowie:( No ale nie o tym chcialam:) jak zwykle... My sie zaczynamy orientowac jak to tutaj wyglada z zalatwieniem domu bo to wychodzi na to samo co w Polsce i tak w zasadzie nic nie tracisz jesli sie "nie uda" Znajomi załatwiali już coś ale przed kryzysem i teraz nie tak łatwo bo po co ja mam płacić landlordowi czynsz i nic z tego nie miec jak moge placić czynsz już na poczet swojego :) w razie niepowodzenia po prostu przejmuja dom a my mozemy znowu wynajac jakis... choc mam nadzieje tak by sie nie stalo.. Poki co splacamy kredyt za autko i dajemy spoko rade Mam nadzieje ze wypaliloby co do domku:) Mamunia - oj biedna Ty nie smuć sie Zosia zje w domku twoj obiadek jak zawsze i będzie szczęśliwa a u niani zacznie jesć Twoje obiadki niedługo. Anetka jak zaczela przedszkole a ja pracew to u dziadkow nie chciala obiadkow wlasnie dopiero po 3 tygodniach zjadla zupke bo deserki serki i kanapki jadla a obiadku nie chciala bo zawsze ja jej dawalam:) Bedzie juz niedlugo wcinala zobaczysz no dobra teraz juz spadam

Witam i ja porannie Dzis o maly wlos zaspałam do szkoly :o Anetka mnie obudziła o 8:30 a o 9 trza wyjsc:) Martusia wróciła do siebie :D znowu przesypia nocki pieknie a po wczorajszej drzemce 3,5 godzinnej balam sie czy zasnie o 9ej no i zasnela o 10 ale wstala przed 9ta :D Wrocilysmy ze szkoly to dostala flache mleka:) Musialam zmienic jadlospis malej bo za malo mleka w ciagu doby sie okazalo wypija bo tylko 2 flachy po 180 i kaszka w ktorej jest 3 miarki mleka teraz je tak: 8:30 mleko 210 12 - kaszka 16 obiadek 20 kisielek lub owocki z kleikiem 21 mleko 210 + 2 miarki kleiku ryzowego Myslicie ze teraz je dobrze? nic wiecej znaczy czesciej nie chce jesc no i pije za dnia herbatke z czerwonych winogron (w koncu polubila jakas) no i czasem soczek rozcienczony mocno woda. Babeczko - czas szybko zleci i za rok juz bedziesz myslec o dachu jak Zabka no i pomachasz jaszczurce juz niedlugo. prawda ze fajniej jest jak wiesz ze jeszcze tylko jakis czas sie pomeczysz a maz po Twojej stronie? Zabko - no wlasnie pamietam ze mysleliscie o szybkim braciszku lub siostrzyczce dla Emilki - powodzonka Misia Pia - w przedszkolu to mieli katering i jak zobaczylam to jedzonko w tych aluminiowych foremkach to sie przestalam dziwic ze po drodze z przedszkola Anetka wolala ze glodna jest :) zawsze bralam jej kanapke na droge :) a teraz mam wybor i moge nie zapisac na obiady - bedzie jadla w domku W.Kasiu - te sniadanka uwielbiamnie wiem czy u was sa te same co u nas ale najbardziej smakuje mi soda bread, pudding i bekon :D hahaha same zdrowe rzeczy:P ogolnie u nas to sklad jest taki: bekon, jajko sadzone, dwa plastry puddingu (jasny i ciemny) fasolka (blee), soda bread, potato bread, pieczarki podsmazone (mniami), pol pomidora Mmmmm normalnie jakby nie to ze mąż w pracy to juz bym go wyciagnela na sniadanko :P Smaka se narobilam:( A ja jeszcze lubie te ich wołowe cienkie kiełbaski a te małe wieprzowe tez czasem zjem (z grilla obie sa dobre). A jak długo Ty juz w UK jestes? i nie pamietam czy pisalas ze na stale czy tak na troche jestescie? CDN bo Marta wlazla pod moje lozko i nie umie wyjsc :(:P gluptasek

co tu tak cicho?? no dobra Marta spala 3,5 godziny -chyba musiala odespac:) zdarzylam sprzatnac kuchnie na blysk ugotowac obiad dla nas i Marty - o ile zje:o pranie zrobic i sprzatnac salon, ktory zabałaganiły Anecia z kolezanka :) a teraz spadam jesc obiadek i karmic moja krolewne :) to narka nadrobie Was chyba dopiero jutro poki Dzordz ma dniowki :D aaa no i cos mnie plery bola ale tak ze to chyba korzonki bo w dole i promieniuje :( ehhh zeby nie bylo za pieknie :D

Babeczko - Twoja mama to pewnie z tych z anielska cierpliwoscia :D:P ale dawalas popalic ja to bym zakneblowała :P

a zapomnialam o najwazniejszym zestawie znienawidzonym przez moja core w przedszkolu - był so srode :P ziemniaki lub makaro + te ich kielbski malutkie a'la parowkowe pieczone wiec tluste ble:( + fasolka z sosem pomidorowym bleee (choc moj maz to lubi) wiem blleee:o Wy dziewczyny w Polsce chyba nie znacie tej fasolki to taka malenka fasolka z puszki w sosie pomidorowym i to sie tylko podgrzewa i podaje :) z tym sosem np do angielskiego sniadanka ktore musze przyznac polubilam i moge wtedy do wieczora nie jesc ale bez fasolki - oddaje mezowi :D:P

mamunia no Ty wygladasz na 10 lat mlodsza niz jestes a to daje i tak ze jestes mlodsza ode mnie no i dziekuje za wybaczenie :P

Amorku :D specjalnie dla Ciebie nie no podam wam przykladowe manu :) nie jest zle ale nie dla takich dzieci jak moje :P ja to bym se pojadla :D poza tym ja widzialam w przedszkolu jak dzieci duzo zjadaja i ile tego pysznego jedzonka laduje w koszu :( szkoda dac 10 funtow na tydzien na same obiady jak dziecko glodne w domu wola obiadu:o przykładowe menu ze szkoły : 1.- lazania lub taki gesty sos miesny + marchewka lub kukurydza + wybór sałatek lub ziemniaki gniecione 2. - kurczakowe lub warzywne curry + mieszanka warzywna z piekarnika + mieszanka bialego i brazowego ryzu lub ziemniaki gniecione 3. - domowej roboty hamburgery + marchew lub groszek + sos paprykowy lub miesny + ziemniaki gniecione lub makaron 4. - pieczony indyk nadziany marchewka i rzepa + ziemniaki gniecione z sosem + wybor salatek 5. - paluszki rybne lub pizza + fasolka lub kukurydza + wybor salatek + gniecione ziemniaki lub frytki 6. - domowej roboty zupka z brokułów i kurczaka + hamburger 7. Wrap (hmm jak to po Polsku jest? roladka ? wiecie o co mi biega) no to wrap z tunczykiem lub kurczakiem do tego groszek i sałatka kolesław i frytki 8. - grillowany bekon lub spagetti + kapusta lub marchew + makaron lub ziemniaki 9. - wolowepieczone z ananasem + marchew lub kalafior + serowa lub jajeczna pasta + makaron lub ziemniaki 10. - włoska zapiekanka makaronowa lub wołowa zapiekanka ? + marchew lub blokuly lub pieczarki + kolesław + ziemniaki 11. pieczona wieprzowina + fasolka lub groszek lub kukurydza + sos jablkowy + ziemniaki z czosnkiem i to juz ostatni: 12. domowa zupa warzywna z kurczakiem + hot dog lub roladka z tunczykiem na podsumowanie napisze tylko ze w menu miesiac (25 obiadow) jest 8 razy curry w roznym wydaniu, 5 razy (czyli raz w tyg zazwyczaj piatek) zestaw zupa + pizza czy hamburger lub hot dog no a reszta to to co powyzej :) Narobilam pewnie niektorym smaka hehehe ale wiecie ze jak z przedszkola te menu przynosila to czasem cos mi sie spodobalo i robilam to w domu :) no to SMA - CZNE - GO!!!

kurka Anetka zachwycona ze szkoly wraca mialo byc a mi zjadlo wyraz :(

Ej no sorki z ta tabelka :o czuje sie teraz be :P Pia, Mamunia wybaczycie?? Mamunia - Ty jestes starsza ode mnie tylko 2 latka a wygladasz na 10 lat mlodsza :D jak ja mam sie czuc?? No i jak dziś Zosienka u niani?? No i co postanowiłaś z pracą bo jeszcze zaległosci nie nadrobiłam :o Meaaa - jak dobrze ze Nadii lepiej oby tak dalej:) Babeczko - ja tego nigdy nie zrozumiem :o tu jest tak ze najpierw robia wywiad ile dzieci jest w wieku przedszkolnym a potem ustalaja limit miejsc :) i np limit jest 52 a przyjma 50 bo nie ma wiecej dzieci :) Anetka zachwycona ze szkoly poki co ale chodzi na razie od 9 do 12 w przyszlym tyg do 13ej a za 2 tyg do 14:15 ciekawe jak sie przystosuje :D no i zdecydowałam ze nie bedzie jadla obiadkow w szkole bo jak menu zobaczylam to polowy by nie jadla a ja kase wywale wole dac jej kanapki a w domu bede na jej powrot juz miala obiadek jak cos :) Polożylam Martunie spac ale marudzi i marudzi w łóżeczku ani myśli drzemnac sobie a niespi od 8 :) no nic pewnie znowu zabki :(

ooo wiem co mi umklo :o Babeczko a jak z tym przedszkolem dla Czarusia? załatwiłaś cosik?? no przecież mógłby pójść juz nie? ale znajac życie pewnie wymyślili jakies limity miejsc itp :( napisz jak tam

Kasiu a jak Krystianek? bo cos tez nie spal - moze zabki??

Misty, Amorku - dzieki Dziewczyny co Wy na to zeby odnowić tą tabelkę z naszymi imionami i miejscowosciami - nie moge jej nigdzie znalezc a nona nieaktualna teraz jest jakby inny sklad na forum:P Nick............Imię................wiek......imię dziecka...........miejscowość Kessi_27.......Kasia...............29.........Marta..................Zabrze/Newry UK

to ja sie przywitac po Babeczkowemu czyli jednym palcem:D prosze nie bic ale nadrobilam tylko dzisiejszy dzien a jak znajde czas to nadrobie to co w plecy :) przeczytalam tylko ze Amelcia tak bidulka cierpi - Misiu trzxymam za was kciuki nasza Marta ma od paru dni na drugie imie obrzyganiec a co jest powodem ?? ano 2 dolne jedynki ktore sie przebily wczoraj :D dopiero dzis spalam bo wczesniej to strasznie przechodzila to zabkowanie i spalismy niespiac :P co chwila trza bylo do niej latac a to zel a to paracetamol a to pic a to utulic :( bidulka nasza kochana czuje sie usprawiedliwiona za niebytnosc na kafe :P Anecia od wczoraj w szkole i jest w siodmym niebie a dzis Pani mi ja tak wychwalila hahahha bo ma w klasie 1 polskiego chlopca co ni w zab po angielsku nie mowi i Anecia wszysciutko tlumaczyla co Pani mowi jemu a co on mowi Pani :D mezyk okazuje mi coraz czesciej swoje uczucia hihih zaczynam czuc jakis podstep :P dobra spadam zjesc sniadanko i pranko wstawie i ogarne ten syf bo tyle dni juz nic nie robie tylko przy Martuni :(

dadam spac bo sie nie wyspie a Marta teraz wczesniej wstaje bo myszka wie ze niedlugo do szkoly bedziemy z Anecia chodzic :) a mezyk wroci po 6ejzi :P no to ja lece bo Kasia tez musi sie okapac a Kinia dala sie zbalamucic pewnie i padla po Leszku hihihihi nie no kiniu nie gniewaj sie :) ale obiecalas byc a Cie ni ma no to co?? Milych snów Kasiu i do juterka;) a jutro tylko przelece stronki wstecz no bo wyjatkowo nie pamietam o czym zapisalyscie to ostatnie 5 stronek??

a ta mi sie strasznie podoba wiec moze jej tez?? http://www.fisher-price.com/fp.aspx?st=132341&e=detail&pcat=gobabygo&pid=46545