Kessi_27

Meaaa - mój to nawet takiego tekstu nigdy nie powiedział więc kochana wychowalaś sobie go troszke a ja niestety nie :( no i mój conajwyżej po straszliwej kłótni to po jakimś czasie jak uznał ze jednak ja mam racje albo sie za bardzo wpieklił to albo wracał z bombonierką jakąś (zazwyczaj MERCI) albo jak był w pracy to po paru godzinach dostawałam SMSa ze kocha i przeprasza i mam sie nie zloscic ale to bylo daaaaawno temu chyba zapomniał o słowie przepraszam:( Pia - Ty sie nie kłóć z mężem z mojego powodu hihhihi ja wiem że to skomplikowane i gadka jak ze ślepym o kolorach no ale.... a tymbardziej sie nie kłóć bo do Ikei nie mieliśmy dzis jechac bo... ja nie chciałam dzis piękna pogoda (Martusia w krótkich spodenkach) to wymyśliłam ze Ikea jutro skoro ma urlop a dzis miał być dzień dla nas na zakupy i nad morze no i chyba wkurzył sie o tą Ikee i mi na złość zrobił :o bo już inaczej nie potrafie wytłumaczyć tego zdania : jakbyśmy byli w drodze do Ikei to przecież bym odmówił i nie poszedł bo bym nie zdążył" no i masz Ci los :( Miska - Ty tez sie usmiechnij - olać chłopów zmowa jakaś czy co???

Pia - no i widzisz jakie te nasze chlopy podobne ale wiesz co usmiechnelam co ja pisze zasmialam sie na glos jak Twoj post przeczytalam :D zezarlam 3 lody rozki i miske duzaz serka zrobilam se twarozka na slodko i troszku mi lepiej ale zal mam:o no mnie najbardziej wkurzylo to ze jakbysmy byli w drodze do ikei bo to daleko to by odmowil a tak jak ja w sklepie uzeralam sie z Aneta i on nawet przy tym nie musial byc to sie zgodzil :( i nawet zapomnial o obiecanym wypadzie nad morze ja to ja ale Anecia sie poplakala bo to 3 obiecany wyjazd co nie wypalil:( Babeczko ja jak nie spojrze w kalendarz to nie wiem jaki dzien:o

ale jestem wkurwiona !!!!!!!!! NA MOJEGO MĘŻA OCZYWISCIE :( sorki za kapsloka :o już qrwa po urlopie wrrrrr ale przegiął byliśmy sobiew sklepie miałam już pół kosza zakupów wyhaczyłam se fajne spodnie bieliznę bluzki i zaczęłam Anetce patrzeć za ciuchami gdy mój mąż dzwoni - o był w sklepie obok ze mam natychmiast wychodzic bo on idzie do pracy zaraz i nie moze sie spóźnic :o no i musiałam odłozyć wszystko ise nic nie kupiłam buuuu i zjebał mi humor na reszte tygodnia a zaraz po sklepie z ciuchami mielismy nad morze pojechac... mało tego spytałam w aucie nie kryjac nerwów co jakbysmy juz do ikei dojezdzali a on ze wtedy by nie poszedł a teraz skoro NIC i tak nie robi to przeciez fajnie ze pojdzie bo kasa bedzie ehhh jak on nic nie rozumie:(:(:( a ja tak sie cieszyłam na wspolny dzien :( no i oswiadczyl mi ze jutro tez idzie :o dobra to juz nie smece ja tylko myslalam ze tez sie cieszy na wspolne popoludnie ze mna i dziecmi :o ale skoro to nic nierobienie no to..... :(

Amorku - to ja Ci napiszę tak: blender sobie odpusc tam bo ja np i babcie i mame i nas zaopatrzyłam w miksery wielofunkcyjne tu i wyszło o wieeeele taniej bo w promocji dałam za taki ful wypas 35 funtow :) mama jest zadowolona a ja z mojego nie bardzo bo: te noze co ma do siekania ma za blisko siebie i wszystko mam albo na miazge albo pol posiekane a pol nie wiec zwracaj na to uwage ze odstep w wysokosci noza od noza ma byc powyzej 1cm:) w Polsce przed przylotem tutaj mialam taki z mulineksu zarabisty i kroil na plasterki i siekal i wszystko tam, moglam robic nawet ciasto i wlasnie taki mamie kupilam i do tego taki osobny maly do zalozenia do siekania cebuli pojemniczek z nozem i do robienia koktajli za 35 funtow wiec odpusc sobie te zakupy w Pl co do jabluszek to robie tak: kroje dwa jablka na drobne kawalki i zalewam woda tak zeby przykrylo jablka i bylo jeszcze z cm nad nimi i to gotuje potem blenderem miksuje to w garnku i dosypuje suchego kleiku na oko najpierw 2 miarki a jak malo to nast i tak az do konsystencji kisielu lub budyniu :) Powodzenia i zmacznego a jak mam maka ziemn to robie jak Meaaa kisielek osobno maka z woda rozrobiona i do tej masy jablkowej zapyrkoli i sciagam :)

No i dziewczyny odpukac ale druga noc pod rząd przespana cala znaczy od 22ej ale jadła po 20ej do 5 rano :) wiec na bank to ją skóra swędziła po tym pieprzonym glutenie wrrrr ale ja długo zwlekałam wściekła jestem na siebie ze tak sie meczyła :( Dziecko mam teraz radosne nie jęczące i spokojniejsze :D Aaaa no i wiecie co ? znowu jadła wczoraj tylko 3 razy + 2 razy mleko czyli 6 mleko 11 kleik z owocami 16 obiadek (zapomniałam wam napisać ze moja to zupek nieeee znaczy wszystko ma być GĘSTE!!) 20:30 ala kisielek dzis 5 rano mleko :) a ulubione jej jedzonko to jak ugotuję jej jabłka dwa zmiksuje w tej wodzie blenderem i dodam kleiku mmmm pyyycha sama bym to mogła jeść :) moze Babeczko czy Misty spróbujecie tak dzieci zatkac:) No i dzis mam meża w domku znaczy pojechał na lotnisko po znajomego rodzicow ale ma już URLOP - o czym raczył powiedziec mi dzis rano :o no ale chłopy tak mają no i w sobote mial isc i niedziele do pracy a nie idzie :) moze dopiero w pon pojdzie na nadgodzinki i tak 5 dni a potem juz mu nie wolno hihihi skończyły im sie produkty do pracy :P:) dzieci szaleją przed domem Marta śpi mężyk za godzinkę będzie a na dworku pikna pogoda zaraz pranko powiesze no i sasiadka juz wołała ale że Marta spi to ogarnę domek :) zeby mąż nie gadał ze tylko na kompie siedzę no i może do IKEI wyskloczymy ale to pozno wieczorkiem bo wyprzedaz sie konczy a moze cosik upoluje :) Dobra to ja spadam i bede zagladac:)

oj juz myślałam że dziś nie udsa mi sie napisac bo komp mi taaaak muli ze szok i wiesza sie co chwilka :( Kimizi- no co Ty nie przepraszaj jak napłodzisz bo Ty i tak nie takie elaboraty piszesz jak ja :D hihihi a ja jestem niegrzeczna i nie przepraszam :D :P No i oby mama posłuchała Twoich wytycznych co do żywienia Lenki :) aaaa no i wiedziałam ze o czymś zapomniałam nie wiem czy jeszcze jest ale jak Aneta była mała to były takie małe wody Nestle od 6 m-cy i ich nie trzeba przygotowywac ja teraz tu znalazłam w sklepie ostatnio bo marcie chciało sie pić a wyduldała soczek no i nic jej nie było rzadnej biegunki :) No to pewnie nie mozesz sie już doczekać września co?? przygotowujesz już jakieś zadania?? Powodzonka z tym wypowiedzeniem Pia - nie pamietam juz czy pisałam ale jakis miesiac temu anecie sie przytrafiło to samo no i co gorsza nie obudziła sie nawet po fakcie a ja ze wstałam do Marty to zawsze do niej zagladam no i mialam robote o 3 rano i wiesz ona mi powiedziała że no przeciez zrobiła siku u dziadka:o no i nie dala sobie powiedziec ze zlała łóżko :( przysnilo jej sie ze siedzi na ubikacji u dziadka:o ja pamietam ze tez tak kiedys miałam a miałam nie wiecej jak 7 lat no i tak mi sie snil kibelek tyle ze jak zaczelam sikac to sie obudziłam:) Rozmawiałam potem (po akcji z aneta) z kuzynka ona ma 2,5 roku starsza corcie od niej i mowi ze jej cora miala 5-6 lat to czasem sie zdarzylo :( i lekarka powiedziala żeby nie zwracać na to uwagi to znaczy nie przesadnie zeby cały czas o tym nie przypominać bo dziecko wtedy sie stresuje i czesciej sie to moze przytrafiac:( i ze dzieciom może się to zdarzać nawet do 8 roku zycia :( Amorku spóźnione ale szczere duuuuuuzio miłości czulości i namietnosci i dłuuuuuuuugich lat w szczęściu razem oby następona rocznica i każda kolejna były wspólnie spędzone:) Drumla - no w końcu jestes:) Wam też duuuuuzio miłości i szczęścia wspólnych dłuuugich lat pożycia małzeńskiego Babeczko z tym pytaniem czy ona juz mówi to chodziło mi o sytuację jak cię Czaruś obudził a myślalaś ze Zuzia gada do Ciebie :) i uśmiechnij się kobitko bo cudne masz te dzieciaczki a ostatnio taka jakaś nie-babeczkowa jesteś:( Mamunia - "U Pana Boga za miedzą też świetny a bałam się ze zepsują "drugą część" :D a i mam pytanie bo ja z tytułami to czasme nie bardzo czy ten Gran Torino to z Eastwoodem?? bo jak tak to mi też sie podobał i mojemu mężowi:) ale nie każdy lubi takie filmy:) Misty - ja mam taką właśnie huśtawke troszku mniejszą w domu a na dworze ta z filmiku to u sąsiadów byłych :) no i nie bój się na bank znajdziesz nowych znajomych co prawda to nie to samo co starzy ale zawsze mozna sie odwiedzioc na weekend :) ja mam gorzej bo dłuuuugo się do mnie jedzie no a loty tanie nie są:( ale mam juz jedna sąsiadkę a właściwie dwie irlandki z którymi codziennie troche pogadam moze z czasem sie zakolegujemy bardziej :) Samadama - dzięki - no czuję sie spełniona i powiem Ci ze nawet do pracy mi nie spieszno ale do ludzi czasami tak :D no i myślę ostatnio o szkole ale mąż nie bardzo sie chce zgodzic bo ma różne zmiany i co z dziećmi ?? a godziny zajęć też różne no to zrobię se prawko hihihi od czegoś trza zacząć już aplikację mam:):P Ewcia - to gratulacje ząbków pewnie to one go taaak męczą:( bidulek sie meczy buziak dla was CDN

Dzieki dziewczyny za wszystkie komplementy z Marta to jest tak ze ona do wszystkiego tak buzke mocno otwiera i moja znajoma byla w szoku ze dziecko moze TAK jesc hihihi bo widziala raz jak je obiadek i doslownie sie smiala na glos :D ehhh moj malutki smakosz - zarloczek Misia - Amelka to odwazna dziewczynka i slodki nerwusek :) No to ja mowie Dobranoc i jak cos jutro odpisze bo teraz juz padam

dobra jak nie to nie ja spadam :(

ej no bez jaj gdzie jest Misia i Meaaa i Pia i Amorek i Misty i Barylkaa, i Babeczka, Holly i Kimizi, Cari, Ewcia, Mamunia, GumiAga, Domi W, Myszka, ze nie wspomne o Kini, Kefirasku, Adzy, Żabce, Drumli, Sylvie, Goni itd ??

Tomaszkowa - oj pojezdziloby sie na rowerze ale najpierw musze go kupic bo tu nie mamy :( a taka nocke to mialam pierwszy raz od hmmmm chyba pol roku :(u was tez nadejdzie:)

no bez jaj :( co tak cicho?? Meaa - 10 wdechów :) to ja wam jeszcze napiszę ze ja dzis wstawałam 0 razy :D tak sie cieszę normalnie wczoraj było tak 11:00 kaszka, 16:00 obiadek, 20:00 kolacja jablka z kleikiem ryzowym (tak jak kisiel tylko zamiast maki kleik) i o 21:00 troche mleka (120ml) o i padła o 21:20 i UWAGA UWAGA wstala o 5:30 :D normalnie w szoku była wypiła 180ml mleka z kleikiem i potem jadła dopiero o 11ej kaszke no i o 15:30 obiad i teraz pewnie znowu kolacja jak wczoraj i przemieniło mi się dziecko a zawdzięczam to pewnie odstawieniu tych pieprzonych kaszek bo.... kupy od 3 dni są brązowe i nie rzuca sie nie płacze itd juz jeden dzień wiec niestety ale gluten odstawiamy i kaszki tylko kukurydziane i ryżowe bedą póki co a za miesiąc spróbujemy :) no i nie robi już 5 kupek a 2 :D

Cari - dzieki ja tez sie cieszę :) no i gratulacje ząbka - my nadal bez :( no i pytałaś o to mrożone miesko ja też mam czasem mrozone ale wtedy staram sie robić zeby była jedna porcja a jak wyjdzie wiecej to dojada Anetka albo jest na nast dzień w lodówce bo mrozić ponownie sie boję ale nie wiem czy wolno czy nie :) Amorku - oj to Ty teraz bez meżyka ale czas szybko leci i niedługo znowu bedziecie razem a wtedy moze jakos sie umówimy i spotkamy gdzieś w Waszej Irlandii?? no prosze jak szybko odłodzili Cię i to o więcej jak 10 lat :D no bo Ty taka dziewczyneczka jesteś i gratulacje ząbka - my chyba na końcu wyząbkujemy :( no i oby z budową juz nie bylo rzadnej dodatkowej roboty bo to wkurzające jest jak na nowo coś sie "psuje" a jak film sie podobał takie filmy to nie na moje nerwy :o Kimizi - zapomniałam gratki dla Lenki za raczkowanie - oj oczy dookoła glowy teraz musicie mieć:D no i pamietam jak w zeszłym roku w ciąży tez Bozego Narodzenia nie mogłaś sie doczekac i maż Ci nawet choinkę wcześniej chyba ubrał - dobrze pamietam?? Tomaszkowa - ja to bym sie na taki Woodstok z dzieckiem nie wybrala :o wiec nie ty jedna czułaś niesmak Misty dzięki a jak tam u was? decyzje zapadły? co do żółtka to ja daję na przemian raz mieska a raz warzywna z żółtkiem no i daje surowe albo robie z niego takie lane kluseczki :) Babeczko - no Twój Dzordż ma pomysły ale jak faktycznie miałoby Ci się przydać to czemu nie?? moja koleżanka przerwała studia informatyczne bo zechciała być kierowca autobusu - rodzice załamani a ona cala happy :) heheheh a co do poranka - to Twoja Zuzia już mowi?? :P no dobra zaczęłam to pisać ponad godzinkę temu ale przyszła kumpela i nie zdąrzyłam wysłać a teraz spadam na obiadek bo maż zaraz wróci to i tak na kafe nie siąde bo bedzie ze go olewam :D

a nie wiesz czasem co u Kini?? kurka długo jej nie ma :(

Pia - :D:D:D:D:D: sorki ale nie mogę pewnie podłogi Ci myl :P Anetka tak robiła do zeszłego roku :D znaczy brała szczotkę i kibelek myła albo podłoge obok niego :P

fotki dodane :) sypialnie tez a przynajmniej czesc :) Ewcia - ja tak jak dziewczyny biorę zawsze wodę w termosie bo my tez lubimy kawke wypic no i mleko i kaszke osobno a czasem słoiczek jakiś bardziej syty typu budyń ryżowy no i zazwyczaj to skutkuje i mała jest syta :) Holly - ale jaki kochany ten Twój Mr Tornado :) takie oczka z iskierką;) Barylko - mam nadzieję ze Natalce pleśniawki znikają albo to nie były pleśniawki - może przejdź z nia do lekarza niech to zobaczy bo to moze być tez od tego ze ona Ci czasem wymiotuje i ten osad zostaje A myjesz jej juz buźke w srodku i dziasełka taka szczoteczka na palec zakładaną?? Kimizi - Lenka to mała cwaniara hihhiih dobrze - nie da se w kasze dmuchać i da se rade w zyciu :) ale zeby maminych zupek nie jesć?? moze coś jej tam dodajesz za czym nie przepada? No i mimo że urlop spedzicie na budowie to z myślą ze od paxdziernika już u siebie wiec powodzonka Wam zyczę no i mam nadzieję ze z męzem już oki?? Meaa - zazdroszcze tego wyjazdu oj zazdroszczę Baw sie dobrze !!! bo mój mąż ma urlop za tydzień ale taki urlop ze idzie do pracy no i dostanie kase za urlop i za przepracowane dni - materialista taki z niego ehhh no ale wynegocjowałam dwie wycieczki w tygodniu no i jeden weekend dla naszej czwóreczki a reszte może se łazić do pracy jak tak chce :P Pia - no my już jakis czas temu zgadalismy sie ze znajomymi oni mają córke Amelkę ma 17 m-cy a ona jest w ciąży no i ja już raz pilnowałam tej małej bo i oni i my są tu bez rodziny wiec tak sie skumaliśmy oni chcą iść nba nowego Harrego Pottera do kina to my zostaniemy z Amelka a potem oni wezmą nasze gwiazdy i my se wyskoczymy :) Niezły układ tylko jak se dają rade z obiema i czy Marta bez Mamusi wytzryma ?? A co do Twojej ściany - to nie próbowałaś znaleźć właśnie Polaka jakiegoś tam u siebie zeby to zrobił ?? swoją drogą to wyeksponowanie chyba bardziej będzie sie Ci podobac :) No i maż ma racje bo biedny bylby z tak zmienną kobietą:P C.D.N. a wiecie jak fajnie sie czuję jakbym do zywych wrociła :D

oj Pia wiem o czym mówisz ja miałam już pare razy herbate czy sok na dywanie a to dzieki wyglupom Anetki :( kiedy ona zmadrzeje?? no a co do otylosci u dzieci to naogladałam sie programów o zdrowiu takich dzieciakow i też mam ciagle watpliwosci co do karmienia Marty naszym jedzonkiem bo ja i Piotrek mamy skłonność do tycia i musimy uważać a dzieci też pewnie bo to te najwyższe centyle więc nie wiadomo co bedzie za parę lat Mam kuzyna który od dziecka duużo jadł no bo był wiecznie głodny (to taka choroba ze mózg nie dostaje sygnału że jest syty- o ile nic nie pomieszałam) chodzi o to że on nie czuł ze jest najedzony w wieku np 10 lat zjadał całego !! kurczaka na obiad u babci swojej i wszyscy sie cieszyli (babcia i dziadek) ze ma apetyt i rośnie a ze niby potem to wybiega w wieku 15 lat chłopak ważył okolo 100kg właśnie i w wieku 17 lat przeżył załamanie i wpadł w... anoreksje czy bulimie nie pamietam wogóle nic nie jadł dziewczyny jek przyszedł do nas po roku to ja miałam łzy w oczach NIE POZNAŁAM go wyglądał jak po Oświęcimiu :( no i to już ponoc było super bo w najgorszym okresie ważył 55kg przy wzroscie 190. Teraz dochodzi do siebie ale nadal jest chudy i od kilku lat pod stałą opieką psychologa :( Ja się strasznie boję o takie rzeczy żeby sobie moje córcie nic nie ubzdurały że są za grube itp. No to sie rozpisałam i znowu nie na temat :(

heheh Pia - no niezłe owłosienie :P nie no na pewno któregoś z domowników :) a wiesz ja całkiem zapomniała o tym youtube i ostatnio chrzestny Marty pyta czy dodam jakies nowe filmiki :P no ja to pomysłowa jestem załozyc i nie dodawać na bierzaco :o a zaraz dodam do galeryjki sesie zdjeciowa z Marta i zdecydowalam po niej ze ide po soczewki na nowo mam dosyc siebie w okularach i maż to potwierdził - W KONCU hihihi no to znowu bedzie lekko na nosie :D

Pia - no nieźle wyglada hihihi Marta podobnie teraz bo juz łapki wkłada do miseczki żeby sobie pomóc bo mamusia za wolno karmi :D:P

no to zasneła a Anetka u kolezanki to moge pisać :) tu jest czesc dalsza jedzenia Martusi http://www.youtube.com/watch?v=RxjfnfRLg04&feature=channel co to ja miałam acha tak o galeryjce : Barylko - no moze faktycznie zmień nicka bo nic a nic do Ciebie nie pasuje :) i domek zapowiada sie ślicznie nie dosyc ze Ty i córcia takie piękne to jeszcze domek - szczęściara :) no i Natalka siedzi właśnie tak ładnie siedzi:) Ewcia - śliczny ten twój Eryczek i model jak sie patrzy:) no i mebelki extra a miejsce na spacerki mmmm piknie tam macie Kimizi - nadal nie widze dodanych fotek :( Mamunia - Zojka w hamaku no i kapeluszu - wymiata !!! kochana jest:) Myszko - ślicznie na zdjeciach wychodzicie no i mały kibic Ci rośnie :) Tomaszkowa - no to ja chciałam te fotki sypialni :) ślicznie to sobie wymyśliliście :) a zdjecie w basenie hihihi no wie dziwei sie jakby mąż zareagował - mój by tak samo :) a Tomcio tak ładnie stoi :) Samadama - fajne te foteczki i to przed kościółkiem trafnie Pia opisała jakby jakaś Grecja czy cuś :) no i cafeteria :D śliczne fotki i ty laska jesteś:) a MArta tak zjada wszystko co widzi że my jemy no nie mogę przy niej jeść hihihi pewnie dlatego chudnę bo jem jak ona śpi albo nie widzi :D:P Cari - dzieki za zaproszenie ;) Anetka by chętnie skorzystała:)

lasencje :) to co by na poczatek?? no to moze galeryjka: Meaaa - Nadia świetnie się bawiła na weselu - to widać no i ta Pogoria :) a Tadzik jest biedny:P oby Nadia nie zamieniła sie w taką Elmirkę:D:P Misia - no super sie wypluskala Amelka w jeziorku i Ty też głupot nie gadaj :) dalej nie moge pisac bo Marta demoluje klawiaturke njfxnnbvj i Anetka wola wiec bede nh,m za jakas chwilke a w miedzyczasie mozewkleje wam filmik jak Marta sie husta i je tosta no dobra bfgjb sandwicha :D :P hustawka http://www.youtube.com/watch?v=VnYwSabFN-k&feature=channel sandwich http://www.youtube.com/watch?v=5VFLiccKahM&feature=channel

ja dopiero teraz choc komp chodzi od chyba 11ej ale dopiero polozylam Marte spac i mam chwilke to smigam nadrobic a tylko napisze ze pogadalam z mezem a dokladniej to wybeczalam sie i mi ulzylo no i wczoraj jako ze odsypial nocke do 15ej nie moglam go dobudzic a dzis juz na rano poszedl to wczesniej chcial isc spac pojechalismy sobie o 19ej nad morze a tam... wesołe miasteczko takie objazdowe no i powiem Wam ze byliśmy tam tylko godzine a ja podładowałam bateryjki na caluski tydzien :) Anetka miala frajde bo jechala na karuzelce i potem lowila rybki za ktore dostawala jakas zabawke poszlo troche kasiorki ale co tam Frajda niesamowita :D jakbysmy byli ze znajomymi to tez bysmy zaliczyli karuzelke ale taka GROZNĄ heheh no a tak to trudno Marta zachwycona byla swiatelkami i gigantycznym kwiatkiem dmuchanym jaki 'zlowila' jej Anetka tak wiec wszyscy happy a wieczorem poznym zobaczylismy sobie z małżonkiem filmik bo dzieci padły i spokoj był:D No i maż mi powiedział ze chce teraz jak najwiecej zarobic i chodzic do pracy jak jest okazja bo go znowu plecy bola az do kolan juz i co jak nie bedzie mogl pracowac - tu nie jest tak ze jest platne L4 jak w Pl za to co oni placa to nawet czynszu nie oplacimy :( ma coprawda ubezp osobno ale to tylko w razie jakby w pracy mu sie cos stalo ze nie moglby robic a tak lipa:( No i on tak se wymyslil ze teraz sie zajedzie - bo wcale swoim plecom nie pomaga :( ale kasa bedzie - ehhh te chlopy gdzie oni rozum maja? no i tak sie moj maz przejal moim samopoczuciem ze postanowil mi je poprawic o 1-ej w nocy bo nie mogl spac "bezzynnie" koło mnie :P hihihi a ja do tej pory mam rogal na ustach jeszcze sie sam przyznal ze nie pamieta kiedy my ostatnio ... no wiecie no i bal sie ze bedzie placil podatek od nieruchomosci niedługo :D sorki ze tak sie rozpisalam i tylko o sobie ale jestem happy :D :P no i juz cofam sie o 3 stronki i nadrabiam to wam odpisze :)

Pia - zaczynam myslec ze u nas kryzys 7 roku sie zaczyna ale nie pamietam jak to z tym czy po 7 rocznicy czy przed czy wsio jedno?? my 7 lat po slubie w pazdzierniku obchodzic bedziemy ehh lece do tej beksy anetki

Kimizi - dzieki za odpowiedź na pytania Dziewczyny ja normalnie czuje sie jakbym była pierwszy raz matką:o Anetce nawet nie wiem kiedy zęby wyszły nigdy nie plakała tak panicznie niegdy problemów z kupką nie miała no i cały czas była na piersi a teraz nie karmie cycem, Marta ma te problemy ze skórą i niby jest cacy znaczy bez zaczerwienienia a ona tak sie drze i wyrywa jakby chciała ze swojej skóry wyjść :( nie wiem czasamni co robic i dobija mnie taki jej stan:( no i teraz te kupy :o to właśnie takie gęste błoto jak to Kimizi opisała i rzadko jest taka plastelina no ale ten ochydny kolor :O nic zaczekam jeszcze troche i potem znowu dam jej kaszke ta co wczesniej i zobaczymy :) Ciepla - jak tam Doda wypadła ? Ewcia u nas tez wyprzedaz w Ikei jest teraz ale pewnie zanim bede mogla tam pojechac to juz nic nie bedzie :( no coz chlop o tym nie mysli a remont trza skonczyc :o Babeczko - no chlopy to nie pomysla o nas ehhh szkoda gadac - pisac :( Mam nadzieje ze choć troszke wypoczniesz i sie zrelaksujesz mój dzis wspaniałomyślnie sam pojechał na zakupy a ja zostałam z dziecmi w domu i gotowałam obiad no bo po co mi zakupy no i wzial wspaniałomyślnie nadgodziny bo kasa sie przeciez przyda a ja znowu akcje nocne sama bede przechodzić:( a naburmuszony jest juz tydzien :o no i zaczynam myslec ze 'ucieka' z domu :( do pracy... No i znowu ryczy tym razem starsza ehhh pewnie znow jakis 'wypadek' na podworku :o

no w szoku bylam jak mi kolezanka maila calego tak wyslala ale wiekszej trudnosci nie sprawia takie czytanie mozecie sprobowac :D tu jest link: http://www.en.fliptext.net/

d: nʎɐqǝ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐlʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znɾ ʎuʎzɔʍǝızp ɔsǝzɔ :(