*ja tez

Co tu sie dzialo.... :( Nie bede rtego komentowac :O siedze i placze nie wiem co mam Ci powiedziec :( Moze jest jakas szansa zeby sie wszystko ulozylo ... U mnie mialby plus za to ze sie przynajmniej przyznal ... Ale to ze nie pisal od dluzszego czasu to dziwne :O Jakby sie cos zmienilo to napisz :) trzymam kciuki :) :*

Witam :) Siedze i placze melduj sie ;) A ja Wam powiem, ze chyba jako jedyna nie mam takich mysli, ze on mnie zdradzi ... Bylam tam widzialam jak to wyglada, wiem ile on pracuje na dobe i ze nawet nie ma szans gdzies wyjsc bo zapieprza 7 dni w tygodniu do poznych godzin, a jak wychodzi wczesniej z pracy to idzie do kafejki, zeby ze mna pogadac :) Ja znowu sie balam strasznie tego, ze zostawi mnie bez slowa, ze po prostu zapomni .... tym bardziej, ze my sie krotko znamy ... Ale teraz juz moge powiedziec ze dalismy rade :) W poniedzialek bedzie w Polsce :) No chyba ze dzis sie upije z kolegami na pozegnanie i zdradzi...To chyba bylaby jedyna okazja choc nawet nie wiem co ma dzis w planach :O dlatego nie bede sie martwic na zapas ;) milego dnia :)

co sie stalo ????????????? kurde ja zaraz musze wychodzic :( ale pozniej wpadne trzymaj sie :) :*

Polusia ale Ci zazdroszcze :) Mi jeszcze 6 dni zostalo :( siedze i placze i co jak sytuacja ???? nicola postaraj sie mimo wszystko jakos fajnie spedzic ten ostatni czas z nim, bo potem bedziesz zalowac ze na koncu bylas taka niemila .... Ja ide na troche do pubu zaraz, ale zajrze jak wroce :) milego wieczorku :)

ja tez bym nigdy nie potrafila nie odezwac sie do faceta :( ja w ogole nie potrafie nie odzywac sie do kogos :O jestem chyba za dobra ...

dokladnie !!! ja tez bym nie zasnela ... ale jestesmy glupiutkie ;)

hehe ja jestem taka sama ;) Pisz do niego i sie nie zastanawiaj :) po co masz sie meczyc ??

ja od poczatku tak zaczelam i od poczatku mu mowilam ze najgorsze co moze zrobic to przestac sie odzywac :O i na szczescie po kilku klotniach zrozumial ;) to nie jest na moje nerwy :( i tak sobie robie schizy sama i to wystarczy ;)

opieprrzyc go ze sie nie odzywasz i ze jest Ci przykro bo sie martwisz ;) ja tak robilam na poczatku teraz juz nie musze bo ma darmowe smsy do mnie :) ale jak np nie doladowal karty wczesniej to szedl wieczorem do kafejki zeby mi cos napisac, zebym sie nie wkurzala :P

Witam wieczorkiem :) Jeszcze tydzien i o tej porze bedzie juz ze mna :) Nocola nie martw sie tym co mowa inni ;) to nie ich zycie tylko Twoje i walcz o swoje szczescie :) Siedze i placze nie martw sie choc ja na twoim miejscu bym go wyzwala :P moj wie ze nie ma takiej opcji, zeby sie nie odezwal ;) nie zdarzylo mu sie to nigdy na szczescie, bo jest swiadomy czym to skutkuje :P Napisz Ty do niego i go opieprz ;)

By the way ja tam sie nie czuje wielka :P bo wiejm, ze na tyle ile Wy sie zdecydowalyscie ja bym sie nie zdecydowala ... Ja bym sie w ogole nie zdecydowala na rozstanie tylko u mnie, ja nie mialam nic do gadania :( Polusia dobranoc :)

Polusia on wraca w poniedzialek, ale do mnie przyjezdza dopiero w czwartek, bo wczesniej ma studia . Wy macie problem tylko z dniem chlopaka, a ja dodatkowo jeszcze z urodzinami mojego skarba, bo wczoraj mial a ja dalej nie wiem co mu kupic Slicznotko my mamy kontakt tylko przez \"suche\" smsy i jakos zyjemy, czasami jest gg, to dla Ciebie moze dziwne ze tak jest i jak ja moge na to pozwolic, a no moge ... ale za to nie pozwolilabym na wyjazd mojego chlopaka na tak dlugo. Bo to dla mnie jest dziwne ze w ogole mozna kogos puscic na tyle czasu, ja niestety nie mialam wyboru, bo poznalismy sie za granica, ale nigdy bym go samego nigdzie nie puscila... Juz wiecej nic nie napisze, bo za duzo powiem, ale te \"suche smsy\" mnie wkurzyly .. przepraszam ...

Hej :) No to jak wszyscy cos mowia o sobie to ja tez choc troche mi glupio bo jako jedyna mam mlodszego faceta ;) Wiec ja mam 25, a on ... 21 :) ale dogadujemy sie super ) Jestesmy ze soba trzy miesiace i caly czas praktycznie na odleglosc :( on jest w londynie i za 8 dni sie zobaczymy :) w poslce tez bedzie na odleglosc ale \"tylko\" 200 km :) wiec pewnie dalej bede stalym gosciem na tym topiku :) Polusia ja tez coraz bardziej marudze, a chyba nam obu zostalo najmniej czekania ...

cos sie ten temat blokuje :O Ja juz tak strasznie czekam na przyszly czwartek :( A zostanie u mnie do poniedzialku :) wiec 4 dni dla siebie :) Tylko ciekawa jestem jak to bedzie ... bo my w sumie od poczatku na odleglosc :O niby spedzilismy razem 5 dni w polowie wakacji, ale wtedy byly z nami moje kumpele i poza tym on chodzil do pracy :( teraz sie dopiero okaze co z tego bedzie ... ale mysle sobie ze skoro oboje tyle czekamy, mimo ze sie malo widzielismy i skoro to przetrwalo juz 3 miesiace, to moze cos z tego bedzie ...

siedze i placze chcialabym zeby byly wyjatkowe ... niby napisal, ze moje byly ladniejsze, ale ... ja sobie zawsze musze cos uroic ::P ::O

nicola nie wiem co mam Ci poradzic :( sytuacja bardzo trudna, ale ja bym sie tez wkurzyla, ze nie moge sam na sam spedzac czasu z facetem :O z drugiej strony to jego brat ... A moje kochanie ma dzis urodzinki i chyba dlatego tez mi bardziej smutno, bo chcialabym ten dzien spedzic z nim :( wyslalam mu dzis o 7 rano zyczenia, to sie dowiedzialam, ze jego kolezanka mnie uprzedzila i nie bylam pierwsza

Czesc wszystkim :) Ja chyba mam dzis jakis kryzys i strasznie mi smutno bez niego :( Tym chudym to moge troche oddac :P Choc moja waga jest w sumie ok przy 166 waze 58 kg :) wiec tak akurat, ale moge sie jeszcze z 2 kilo pozbyc :P

siedze i placze a nie masz mozliwosci tam do niego pojechac i tez tam pracowac ?? Ide juz spac, bo cala noc prawie plakalam, bo bylo mi przykro ze na niego krzycze caly czas, ze nie pisze :( A ten moj skarb mi dzis powiedzial, ze nie chcialby nic we mnie zmienic bo dzieki temu jaka jestem(zaborcza) bardziej mi ufa :P nie wiem skad mu sie to wzielo :P dobranoc i do jutra :*

no jakos to zleci :) my sie widzielismy 4 wrzesnia ale tylko kilka chodzin, choc uwazam ze to lepsze niz nic :) Tobie tez zleci :) przynajmniej go slyszysz i rozmawiasz z nim, bo ja z moim tylko pisze :(

ja tez jestem okropnie podejrzliwa :( siedze i placze a jak to sie stalo, ze on wyjechal ?? w ogole kiedy wraca ?? pozwolilas mu na ten wyjazd ?? Bo ja zawsze sie dziwie dziewczynom ktore pozwalaja, mi sie wydaje ze jestem za bardzo zaborca, zeby pozwolic :( u mnie sie zaczelo niestety za granica wiec nie mialam nic do gadania :O ale za rok na to nie pozwole

maryska ten twoj S to normalnie szok :O Opieprz go raz a pozadnie , jak mozna byc takim nieczulym :(

siedze i placze super :) :) :) ale tez bym sie pewnie zdenerwowala :O taka jestem podejrzliwa jak Ty :P pewnie za krotko mialas wlaczona ta komorke i nie zdarzyly dojsc :(

Siedze i placze ... on na pewno nikogo nie ma !!! To tylko Twoja wyobraznia :( Nie doluj sie prosze :) Moze teraz jak juz to pisze to jest ok ... chcialabym :) A moje kochanie powiedzialo ze przyjedzie do mnie w przyszly czwartek a nie piatek jak myslelismy wczesniej :D :D :D wiec jeszcze tylko 12 dni :D :D :D choc coraz czesciej sie klocimy :( to mam nadzieje ze jakos dotrwamy :)

Witam :) Widze ze wszystkie wczoraj mialy dola :( Ja doszlam do wniosku, ze chyba za duzo od niego wymatgam ... jestem za bardzo zaborcza :( i duzo w tym jest mojej winy :O siedze i placze przykro mi, ale moze nie mogl napisac, bo byl w pracy albo cos zalatwial ... Moj wczoraj wrocil z pracy po polnocy :O A co Ci sie stalo, ze mialas takie bolace zastrzyki ??

tez nie dziala :P mniejsza z tym wrzucilam w internet explorer i dziala :) ja mam calyb czas mozille i moje mi dzialaja a te nie nie wiem czemu :O ale juz sobie zobaczylam :)