pomidorówka

dziewczyny ja już zaczęłam 18 tydz no i mam brzusio wcale nie takie duże:)myślę że na wszystko przyjdzie czas ale wiecie co zauważyłam,ze już nie latam tak często po nocy na siku no i niewiem czy ten dzidzius przesunął sie troszkę wyżej i zszedł mi z pęcherza:) a wy jak macie? I jeszcze małe niesmiałe pytanko: otóz moje drogie czy wymysliłyście już imionka?Bo ja tak,niewiem jeszcze co to będzie ale na pewno Ada albo Bartek:)

anjado a czy nie dopadła cię mała bieguneczka?Bo ja miałam taki przypadek i tez przeszło po wizycie w toalecie:)

mandziu bidulko no i nie wiesz kogo masz słuchac,no ale tak na chlopski rozum to tyle babek bierze relanium w ciązy,że chyba nie jest ono takie złe,głowa do góry,a co do emocji to każda z nas ma ich w sobie tyle,że to nie takie proste sobie z nimi poradzić.Ja na przykład mam jakiegoś fioła na punkcie zdrowia maleństwa,w jednej chwili myślę sobie na pewno będzie wszystko ok tyle babek rodzi zdrowe dzidziusie a za chwile myślę ,że jednak tyle się widzi naokoło tych chorych dzieciaczków...I tak sama się nakręcam. Ale staram się wyrzucać takie głupie myśli z łepetyny.

Witam o poranku! Pogoda okropna,pada ale samopoczucie oki bo po mojej cebulowo-czosnkowej miksturze czuję się o niebo lepiej:)Polecam wszystkim przeziębionym kobietkom

No dziewuszki własnie przyrządziłam sobie ekstra miksturę antyprzeziębieniową: 2 cebule w plastry 3 ząbki czosnku roztarte na to cukier i teraz czekam aż to puści sok:)

nati-mnie tez czasem coś tak kłuje na wysokości pochwy po lewej stronie no ale to tak od czasu do czasu,jeszcze kilka tygodni temu przy kichaniu to tak mnie potrafiło zakłuć że dosłownie zginałam się wpół ,mówiłam o tym lekarzowi i powiedział żebym się tym nie niepokoiła i że przejdzie za jakiś czas no i przeszło:)

Dziewczyny wczoraj chcialam pokazać mojej córci jak gaworzą maluszki i wyszukałam w necie taką ślicznotkę http://pl.youtube.com/watch?eurl=http%3A%2F%2Fvideo.google.pl%2Fvideosearch%3Fsourceid%3Dnavclient&v=MOkCfNuBtJA&q=gaworzenieiurl%3Dhttp%3A%2F%2Fi2.ytimg.com%2Fvi%2FMOkCfNuBtJA%2Fdefault.jpg&rlz=1T4GZEZ_pl___PL240&ie=UTF-8jrzyj mam nadzieję ,że dobrze się wkleiło,ja nie mogłam się na nią napatrzeć:)

bomba-wyrzuć swoje przemyslenia na innym topiku

Witam dziewczynki! Nowy tydzien się zaczyna a ja juz czwarty dzień mam kran zamiast nosa,troszkę kaszel,troszkę mnie w gardle drapie ale najgorszy jest ten katar przerażliwy-oczy we łzach,wyglądam jak kupa nieszczęść.Wczoraj wypiłam mleka z miodem chyba z trzy kubki ale coś czuję,że będę musiała odwiedzić mojego lekarza rodzinnego

A co do stanu euforii i energii to jest takie coś nazywane syndromem gniazda,sama to pamiętam z pierwszej ciąży ale chyba gdzies koło siódmego miesiąca,pamiętam,że miałam uczucie,że mogę góry przenosić a super generalne porządki to był pryszcz:)

Jejku jak cisza dziś u marcóweczek:) kreseczko u mnie nie pada ale wieje i zimno okropnie więc spacerek też mogę sobie wybic z głowy:( Współczuję ci tych wymiotów naprawdę ale być może to już końcówka.Ja nie wymiotowałam ani razu ale mam coś takiego przy myciu zębów że jak wjadę sobie szczoteczką w okolice ósemek to żołądek podskakuje mi do gardła,sama się temu dziwię dlaczego się tak dzieje.

Dzieńdoberek śpiochy:)

Ja będę na weselu w Poznaniu u kuzyna mojego męza więc planuję odwrót ok pierwszej:)

nati,wyglądałas przepięknie a do której walczyłas na tym weselisku?

no ja wczoraj oglądałam ale tak trzy po trzy,blanka nie martw się to były przypadki ekstremalne:)

coście tak nagle zacichły wszystkie:) Ja już chałupę ogarnęłam żeby nie było wstydu gdyby ktos nagle wpadł ale ogólnie nie jest to mój dzień na sprzątanie a wiem po sobie że jak nie mam dnia to lepiej nie brać się za gruntowniejsze porządki.Poczekam na wenę a wtedy latam ze ścierą i okurzaczem jak zakręcona:) 27 idę na wesele,też nie za bardzo chce mi się iść ale przeważnie tak mam że jak mi się nie chce to wtedy dobrze się bawię.Kieckę wynalazłam na allegro,co sądzicie? http://www.allegro.pl/item435845311_dla_przyszlej_mamy_na_wieksze_wyjscie_38.html

Oj muszę się ruszyć i brać za sprzatanie a jeszcze w portkach od pizamy siedze:)no i coś na obiad wymyslić

Kreseczko powiedz sobie JUZ TRZYNASTY czyli dwanaście kryzysowych tygodni masz za sobą:)

Blanka bedziesz zwiedzac sredniowieczną osadę?:)

no ja tak jestem moze ze 100 km od Biskupina no i pogoda nieciekawa ale nie pada

Coś mi zaczyna z nosa kapać i w gardle drapać

No hej dziewczynki pobudka!:) Gallardo-masz termin tak jak ja na 1 marca tak że w przyszły piątek to już będzie chyba 18 tydz więc coś czuję,że już będziesz wiedziała co tam pod serduchem nosisz:)Oj zazdroszczę Ci,ja dopiero usg mam przewidziane na 20 tydz więc jeszcze troszkę muszę poczekać

Wiecie co tak sobie myślę,że fajną będziemy miały pore na rodzenie:)marzec to już własciwie wiosenka i najezdzimy się wózkami,że aż będzie się kurzyc:DNo ale teraz z tymi naszymi brzusiami to jest troszkę problem no bo trzeba kombinować z portkami a na dworze zimno,latem wrzuciłoby się jakąs kiecę i po kłopocie. Ale po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw mój termin odpowiada mi najbardziej.(1 marzec)

Witam dziewczyny!U mnie chłodno ale słoneczko swieci cały czas więc samopoczucie ok:) Chociaż jestem biedniejsza o 63 zł(badania na toxo)kurde drogo nie? No ale najważniejsze zeby wyniki wyszły ok

Tak na marginesie ,ja kupiłam niebiesciutkie no ale nie mogłam wytrzymać:)